GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Arcybiskup = arcyswieta krowa?

26.02.2002
09:11
smile
[1]

Attyla [ Legend ]

Arcybiskup = arcyswieta krowa?

Wlasnie poznalem kulisy afery arcybiskupa robiacego niedzwiadka. Nie wiem jak wy, ale mnie zawsze szlag trafia, gdy widze, ze dla maluczkich stolki sa zwykle zbyt szerokie, by siegnac dupy prominenta. Najbardziej podobala mi sie wypowiedz jednego z ksiezy: "nie bede nic mowil, bo nie planuje dalszych wyjazdow". Zastanawialem sie nad konsekwencjami, jakie powinny dosiegnac ta arcyswieta krowe polskiej hierarchii koscielnej. I za cholera nic sensownego nie przychodzi mi do glowy. Oczywiscie samo nasuwa sie zdjesie z funkcji, pozbawienie swiecen kaplanskich (czyli odciecie od zloba) i anatema. Tylko czy to w czyms pomoze? A jezeli, to w czym? Naprawde czesto nie moge wyjsc z podziwu dla braku wyobrazni, glupoty i zwyklej bezczelnosci ludzi u wladzy!

26.02.2002
09:26
[2]

majkel [ Konsul ]

kleryk nie dziecko - mogl odmowic. a ze nie zrobil tego - widocznie mu sie podobalo. a jak to sie ma do uwielbienia przez lewactwo na swiecie wszelkiego rodzaju pedalow i lezb ???? o co ten krzyk ? wszyscy powinni sie cieszyc, ze kochajacy inaczej sa wszedzie...

26.02.2002
09:30
[3]

_mixer [ Konsul ]

Najbardziej mi się spodobało , że dawał ponoć dla tych upatrzonych czerwone majtki z napisem ROMA. I pytał , "czy umiesz czytać od tyłu?" Od tyłu to można co innego. Szlag mnie trafia.

26.02.2002
09:31
[4]

Attyla [ Legend ]

Nie o to idzie. Jak jest pedalem - to kij mu w oko (na gdzie indziej trzeba juz zasluzyc buhahahahahahaha). Idzie mi o to, ze taka swieta krowa jest nietykaljna, bo siedzi na takim a nie innym stolku. Oczywiscie, gdyby pedalem byl jakis proboszcz, to skonczyloby sie na jednym tekscie w gazecie, ale tez taki proboszcz stracilby raczej mozliwosc wykonywania swojej funkcji.

26.02.2002
09:34
[5]

majkel [ Konsul ]

att: skoro poszkodowani (klerycy) nie zglaszali sie na policje, prokurature to znaczy ze im sie podobalo i nie maja nic przeciwko temu. o co wiec tyle krzyku ?

26.02.2002
09:34
smile
[6]

kiowas [ Legend ]

Attyla ---> czy to przypadkiem nie ty tak zarliwie broniles prawa oskarzonego do obrony i zasady ni ferowania sadow przed wyrokiem? Czyzby istniala jakas odgorna selekcja twoich priorytetow?

26.02.2002
09:35
[7]

chrzaszcz [ Pretorianin ]

Jesli sie jakis odwazny kleryk znajdzie i zgłosi popełnienie przestępstwa, to dobierze mu sie do d... (!) prokurator....Pewnie taki oczyszczający deszcz przydałby sie wszystkim. Szczególnie Kościołowi.

26.02.2002
09:48
[8]

Attyla [ Legend ]

Kiowas - a kto tu do ciezkiego diabla mowi o procesie karnym? Akurat przestepstwo molestowania jest scigane ze skargi prywatnej, wiec nie ma to nic do rzeczy. Mi chodzi tylko o jedno - o nietykalnosc osob na stolkach. I to bez wzgledu na druzyne, w jakiej graja. Akurat teraz mamy sprawe arcybiskupa. Watek nie ma sluzyc rozpetywaniu kolejnej nagonki na Koscio, bo dobrze wiesz jakie jest moje zdanie w tej sprawie. Sam moge nie czuc sie katolikiem ale szanuje przekonania innych i naprawde jest mi bardzo daleko do krytyki Kosciola jako instytucji. Zatem powtarzam - chodzi mi tylko o "nietykalnych" i ewentualne konsekwencje sluzbowe (a nie karne) jakie te swiete krowy powinny poniesc. Druga sprawa to chec zrozumienia przyczyn dla ktorych jedni biskupi tuszuja sprawe innego bskupa. Sprawe, ktora zawsze może wyjsc na jaw i powaznie zaszkodzic calej instytucji. Chodzi mi wiec o ten wyjatkowy brak odpowiedzialnosci i zwyczajnej wyobrazni.

26.02.2002
09:50
[9]

_mixer [ Konsul ]

W sumie nie o to chodzi ,czy jest homosem , hetero ,czy zoofilem , tylko o to , że wykorzystywał stanowisko do uwodzenia podległych mu osób. Coś jak Demi Moore Brucea Willisa w tym filmie :-)) BTW sam wiesz Attyla że to jest ścigane na wniosek pokrzywdzonego.

26.02.2002
10:00
smile
[10]

kiowas [ Legend ]

Attyla ---> o widzisz, wlasnie o taka wypowiedz mi chodzilo. Znam twoje zdanie na temat Kosciola wiec o chec rozpetania burzy cie nie posadzalem. Mnie rowniez nie podoba sie wzajemne krycie wystepkow we wlasnych murach bo zdecydowanie oslabia to zaufanie spoleczne do duchwienstwa. A jesli chodzi o nietykalnych to co powiesz na immunitet sedziowski, ktory wg mnie jest juz niczemu nie sluzacym, a czesto wrecz szkodliwym anachronizmem?

26.02.2002
10:19
[11]

Patrokles [ Konsul ]

Attyla. Muszę przyznać, że rozczarowałeś mnie. Chyba po raz pierwszy. Kiowas ma rację zagalopowałeś się trochę i poddałęś ocenie postępowanie arcybiskupa jak i całą jego osobę ("arcyświęta krowa") jeszcze przed wysłuchaniem zainteresowanego. Piszesz, że poznałęś nawet kulisy sprawy. To ciekawe, bo ze źródeł oficjalnych można poznać tylko wyselekcjonowane fakty(jeszcze nie potwierdzone) i relacje rzekomych świadków i ofiar, przeważnie anonimowa. Nie przeczę całość daje do myślenia i stawia arcybiskupa w dość jednoznacznym świetle. To jednak zbyt mało by go ocenić i narazić na ostracyzm. Co zaś tyczy się wysokich stołków i świętych nietykalnych krów to w zupełności się z Tobą zgadzam. Zjawisko powszechne od lewicy po prawicę. Czasami marzą mi się komitety rewolucyjne. One jedynie szybko i skutecznie potrafiły pozamiatać śmieci. Miały jednak drobną wadę. zawsze służyły jakiemuś panu.

26.02.2002
10:31
[12]

massca [ ]

"Nie przeczę całość daje do myślenia i stawia arcybiskupa w dość jednoznacznym świetle. To jednak zbyt mało by go ocenić ..." kiedy bedzie wystarczająco dużo żeby go ocenić ? jak klerycy podadzą wiecej pikantnych szczegołów ?

26.02.2002
10:31
smile
[13]

-Trurl- [ Chor��y ]

HI, A słyszał ktoś o domniemaniu niewinności? Dotyczy ono zarówno Arcybiskupa jak i zwykłego zbieracza guano. Dopóki Paezowi niczego nie udowodniono pozostaje niewinny !!! Swoją drogą wszelkiej maści zbory jednopłciowców to bachanalia o jakich się nie śniło filozofom! pozdr.

26.02.2002
10:36
[14]

Psychol [ yellow_koza ]

moze ta afera wreshcie obudzi spoleczenstfo.....

26.02.2002
10:39
[15]

Yogi_B [ Konsul ]

Patrokles, Majkel - panowie, na ajkim świecie żyjecie? Uważacie, że to klerycy i księża mają donieść na policję w sprawie arcybiskupa, czyli osoby, źle stanowiska, na które od chwili świadomego myślenia kazano im patrzeć jak na świętość? przecież zawalił sią ich cały system wartości, przez lata wpajany im przez otoczenie. Przecież oni poszli na seminarium w większości z powołania!!!, a tu raptem okazuje się, że człowiek w ich mniemaniu prawie święty jest grzesznikiem i to jakim. On namawia ich do grzechu, Namawia ich do czegoś, co Papież nie tak dawno publicznie potępiał!!! .wczujcie się w ich stan psychiki(jeden się nie podniósł - jest w psychuszce) i przestańcie pieprzyć androny. Dlaczego traktujecie napiętnowanie złego postępku jako atak na Kościół? Czy uważacie, że jakikolwiek ksiądz z Papieżem włącznie jest pozbawiony wszelakich pokus, że są to naprawde Skały? napewno nie, ale jedenmi i tych jest z pewnością zdecydowana większość opierają się tym pokusom, tak jak nauczał Jezus, a niektórzy upadają. Pytanie czy ten "upadek" musi wiązać się z krzywdzeniem innych - widać, że czasami tak. Przypominam wam, że głową Kościoła jest Jezus, a księża to to tylko jego "przedstawiciela" na Ziemi, i to nie oni tworzą Kościól, ale wierni, a przedstawiciela zawsze można odwołąć, czasami z obopólną korzyścią.

26.02.2002
11:03
[16]

Attyla [ Legend ]

Patrokles - To przykre, ze cie rozczarowalem, ale zdaje sie, ze nie zlapales sensu mojej wypowiedzi. Ja sie nie bawie tutaj w sedziego. Nie staram sie nikogo oceniac. Chodzi mi wylacznie o zjawisko a nie o ta konkretna sprawe. Sek w tym, ze widzialem w zyciu wiele rzeczy. Miedzy innymi byly rowniez sytuacje, w ktorych jeden ze szczytu tuszowal sprawe innego ze szczytu wogole nie zastanawiajac sie nad konsekwencjami takiego dzialania. chodzi mi o to, ze ten kraj jest skorumpowany do szpipu kosci. I nie ma tu znaczenia, czy wladze sprawuje ten czy inny palant. Oni wszyscy dzialaja wedlug jednej "reguly" - reguly, wedle ktorej kolegow trzeba za wszelka cene chronic. Czy w ten sposob nie staraja sie zarobic sobie na zyczliwosc takiego kogos w razie, gdyby to oni potrzebowali pomocy? A moze idzie tu o zupelnie inne motywy? I o te motywy wlasnie mi chodzi. Tylko o motywy i sposob "myslenia". Trurl - wszyscy slyszeli o zasadzie domniemania niewinnosci. W kazdym razie, jezeli jeszcze tego nie dostrzegles, to ten watek nie jest sala sadowa. Wszczynajac dyskusje swiadomie unikalem podawania nazwiska, aby wszyscy dostrzegli, ze osoba samego arcybiskupa mnie nie interesuje. Interesuja mnie wylacznie motywy, jakimi kieruja sie jedni ludzie dla chronienia tylkow innych bez ogladania sie na ewentualne skutki.

26.02.2002
11:20
[17]

_mixer [ Konsul ]

Atttyla - zawsze tak jest w polityce , że swój chociaż świnia i tak jest lepszy niż inny. Ale w przyp. abp tak nie będzie , mam nadzieję, sądząc po wypowiedziach wielu ludzi znaczących coś w Kościele.

26.02.2002
11:32
smile
[18]

zarith [ ]

mixer --> ale tylko dlatego, że sprawa nabrala za dużego rozgłosu. Jakby było trochę ciszej, kościół zastosowałby swoją ulubioną metodę, czyli przeniósł księdza na inne (równorzędne lub wyższe) stanowisko. Kościół nawet pedofili - katechetów przenosi na drugi koniec Polski... do innej szkoły :-). W ogóle żenująca instytucja ten kościół.... ale to nie na temat.

26.02.2002
11:47
[19]

Attyla [ Legend ]

Zawsze jest tak, ze po wyjciu sprawy na jaw ktos dostanie po tylku. Zwykle najmniej winny, ale to juz inna bajka. Wracam zatem do pytania o motywy, jakimi kieruja sie ci ludzie.

26.02.2002
11:51
[20]

zarith [ ]

Attyla --> ręka rękę myję. Pomagając utrzymać bezkarność innych, utrzymują się w przekonaniu o własnej :-(. Smutne to, ale prawdziwe :-(

26.02.2002
11:52
[21]

zarith [ ]

errata --> ręka rękę ofkors myje a nie myję :-)

26.02.2002
13:22
smile
[22]

Paul d'Artois [ Centurion ]

No tak. Kościół jak zwykle stosuje swoją odwieczną praktykę. Ostatnio jakiś hierarcha w wypowiedzi porównał Kościół do rodziny- a bolesne sprawy rodziny "załatwia" się wewnątrz! Tak sobie wytłumaczył zarzut braku reakcji i milczenia ze strony władz kościelnych. HA! Oczywiście Kościół oczyszci się ze wszystkiego- w końcu jest mistrzem w erystyce. Swoją drogą znowu trzeba przypomnieć sobie że ososba to jedno a wykonywana funkcja to drugie. Tak to widzi się w Kościele. Z godności biskupiej abp nie może odwołać nikt- nawet papież. Jest ona dożywotnia. Papież może zdjąć naszego abp z urzędu- ale nie może pozbawić godności zajmowanej w Ko/ściele. Dziwne- nie! A dlaczego inni milczeli w tej sprwaie. Myśle że wynika to z w najwyższym stopniu zhieracrhizowanej strukturze tej Instytucji. Zasady podległości, posłuszeństwa itd. Sam ten fakt stwarza takie problemy. Kościół to nie demokracja i każdy postawiony niżej w hierarchi traktowany jest naprawdę brutalnie. Dlatego takie problemy i afery zawsze były i będą nadal. Często tylko nie są rozgłaśniane. Pocieszające jest tylko to że to wszystko nie uderza w samo chrześcijaństwo i wiarę a jedynie w (pewnych) ludzi związanych z jej kultywowaniem i nadzorem. Może brak należytej kontroli jednych przez drugich? Pozostawiam do myślenia!

26.02.2002
17:57
[23]

jirian [ Pretorianin ]

atylla --> arcyswieta krowa? blad moj drogi. Zwykli ksieza tez sa tak samo bezkarni, tylko latwiej jest cala sprawe wyciszyc, ewentualnie przeniesc delikwenta do innej parafii. Jak ci sie podoba ekskomunika dla komendanta policji w malym miasteczku i jego rodziny tylko dlatego, ze odmowil umorzenia sprawy o molestowanie przeciwko proboszczowi na zadanie biskupa (oczywiscie, zostalo mu obiecane, ze jego miasteczko dostanie innego ksiedza, a tego przeniosa)

27.02.2002
11:14
[24]

paciorus [ Annius Verus ]

Attyla-->A CO Z POLITYCZNĄ POPRAWNOŚCIĄ???!!! ŁADNIE TO TAK UBLIŻAĆ TAKIEMU PRZEMIŁEMU ZWIERZĄTKU JAKIM JEST KROWA??

27.02.2002
11:38
[25]

Lundgram [ Pretorianin ]

Coz Instyucja kosciola tak wyglada zboczoni ksieza itp.

27.02.2002
11:39
[26]

Attyla [ Legend ]

Dajcie sobie spokoj z tym kosciolem! Choroba, moglem przewidziec, ze tak to sie skonczy...

27.02.2002
11:44
[27]

zarith [ ]

Attyla --> mogłeś :-) Ale nie dziw się, Kościół jest idealnym przykładem tego, o czym chciałeś rozmawiać - bez względu na to, czy poza tym prowadzi jakieś 'posługi duchowe' czy nie.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.