GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zwolnienić się z pracy - jak?

05.10.2004
15:34
[1]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Zwolnienić się z pracy - jak?

Planuję rzucić w p...u tą męczarnie za lichy grosz w Wwie i zacząć pracować na własny sukces. Praca na kolejnego mercedesa prezesa robi się coraz bardziej męcząca, a temu palantowi apetyt rośnie w miarę jedzenia, robi kolejne obniżki, zwalnia ludzi i dowala innym obowiązków (tak od 2 lat w sumie robie 300% tego co 2 lata temu a zarabiam 60% mojej pensji sprzed dwóch lat).

Ale nie jestem pewien co będzie dla mnie korzystniejsze. Zaznaczam, że jest to mój drugi pracodawca, a z poprzedniej pracy sam się zwolniłem (nawet mam w papierach niechlubne "porzucenie pracy przez pracowniaka" - no cóż młody byłem... khm, khm)

Więc, czy lepiej będzie jak sam wypowiem umowę - tracę wtedy prawo do zasiłku itp. (jestem na 3 umowie z rzędu na czas określony -2lata - łącznie pracuję w tej firmie 5 rok) ?
Czy lepiej będzie tak dojeść temu palantowi by mnie zwolnił? (jak to zrobić, ewentualne sugestie: zagadać wprost, czy próbować go "przekonać" w inny sposób do pozbycia się mnie?)

05.10.2004
15:36
[2]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

a "za porozumieniem stron" z dwutygodniowym wypowiedzeniem sie nie da???

05.10.2004
15:37
[3]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Mark24 -> Jest jeszcze taka fajna opcja że jeśli pracodawca spóźnił się z wypłatą wynagrodzenia o jakiś czas (zapisany prawdopodobnie w kodeksie pracy) to można porzucić taką robotę bez żadnych konsekwencji.

05.10.2004
15:39
[4]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Mark24 - wszystko zależy od tego, co masz zapisane w umowie o pracę.

05.10.2004
15:40
[5]

Mnieteq [ SimRacer ]

Eliash --> Ten czas to 30 dni. Po nim nie wiąże Cię już umowa z pracodawcą. Można już nie przychodzić do pracy...
Mark 24 --> Spróbuj się dogadać za porozumieniem stron. Jeśli nie, to składasz podanie i bez łaski masz 2 tyg wypowiedzenia

05.10.2004
15:43
smile
[6]

el f [ RONIN-SARMATA ]

A jak Ci zalazł za skórę, to oskarż go molestowanie seksualne albo mobbing ;-)

05.10.2004
15:44
smile
[7]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

głównie chodzi mi o to co będzie dla mnie korzystniejsze:
1. kolejne zwolnienie się na własną prośbę (jak to będzie widziane przez przyszłego ewentualnego pracodawcę w moich papierach)
2. czy zwolnienie mnie przez szefa w ramach redukcji (czy czegoś tam jeszcze co się zazwyczaj wpisuje) + zasiłek itp. ?

05.10.2004
15:45
smile
[8]

po prostu bartek [ Pretorianin ]

Za młody jestem, żeby ojca uczyć dzieci robić, ale proponuję, gdy wybór padnie na pierwszą pozycję (zwolnienie na własną prośbę) ubranie krótkich spodenek, hawajskiej koszulki i powiedzenie szifowi prosto w pysk przy wszystkich kolegach "teraz to mi to lotto..." ;)

05.10.2004
15:49
[9]

LooZ^ [ be free like a bird ]

O ile dobrze pamietam to przy porzuceniu pracy zasilek dostajesz dopiero po 6 miesiacach. Jesli praca zostala rozwiazana za porozumieniem karencja ta wynosi 3 miesiace. Tyle w sprawie zasilku. No i skoro pracujesz tam od 2 lat i jesli laczny staz pracy jest mniejszy niz 5 lat zasilek wyniesie 80% kwoty normalnej czyli ok. 380 zl netto. Jak widac : grosze.

05.10.2004
18:01
[10]

Dagger [ Legend ]

==>LooZ^
Czytaj dokładniej:

"jestem na 3 umowie z rzędu na czas określony -2lata - łącznie pracuję w tej firmie 5 rok"

05.10.2004
18:05
[11]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dagger : Sorry, tak to jest jak czlowiek pisze cos bez dokladnego czytania :) W takim wypadku otzymasz 100% zasilek w wysokosci 450,10zl netto. Nie patrzy sie na rodzaj umowy, czas jej trwania tylko na to czy przepracowano 365 dni w ciagu ostatnich 18 miesiecy na pelnym etacie (lub na mniejszym etacie, jednak wtedy trzeba zarabiac miesiecznie ponad 824zl). No, chyba ze nie odprowadzano za ciebie skladki ;) Ale to juz lapie sie pod sad ;)

05.10.2004
18:09
[12]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Zapomnialem napisac odpowiedniej ksywy, zeby nie bylo watpliwosci :)

05.10.2004
18:15
[13]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

jak spaznia sie nawet o dzien z wyplata to mozesz wypowiedziec taka umowe. pensja ma byc na koncie do dnia okreslonego w regulaminie pracy (pierwszy, dziesiaty, zalezy). jezeli nei ma to o ile dobrze pamietam art 54 kodeksu pracy i juz Cie nie ma - to jest okreslone w kodeksie pracy jako ciezkie naruszenie obowiazkow pracodawcy i nic tam nie pisze o okresie 30 dni ani zadnym innym. Sam mialem sie z niego zamiar zwolnic ale zwolnilem za porozumieniem stron i chyba zaluje tego teraz bo i tak bede sie sadzic z pracodawca o zalegla wyplate. Ale niewazne

Jaka masz umowe. jezeli na czas nieokreslony to gdybys chcial sie zwolnic na wlasne zyczenie obowiazuje cie bodajze 3 miesieczy okres wypowiedzenia (zreszta pracodawce rowniez). jezeli na czas okreslony to zalezy. ogolnie najkorzystniej zwolnic sie za porozumieniem stron, a juz najlepiej znalezc najpierw inna prace i dopiero sie zwolnic. Acha, nie radze zaczac sie wydurniac ubierajac sie np diametralnie roznie niz robisz to obecnie. Pracodawca moze Cie wowczas zwolnic z twojej winy a to w papierach nie wyglada zbyt ladnie :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.