--> Archiwum Forum
CrazyMan [ Ur-Shak ]
Problem z karta sieciowa..... - help !!
mam problem z sieciowka...otoz dostalem ja (wlasciwie to kupilem) kiedy zakladalem neta i wszystko bylo ok...ona ma do 10 mbit/s (teraz mam 1mbit/s) ale problem tkwi w tym ze od ciaglego wyciagania i wsadzania wtyczki zrabalo mi sie wejscie do tej karty i teraz najdrobniejsze nawet dotkniecie kabla od internetu wiaze sie z zerwaniem polaczenia...jest to nie do wytrzymania...
1. czy jest jakas mozliwa metoda naprawy tej karty? tam sa takie "styki" ale ich sie nie da wygiac...myslalem ze to pomoze...
2. mam druga siciowa (zintegrowana na plycie glownej)..nigdy jej nie uzywalem bo kupilem ja jak juz mialem neta no i wylaczyli mi ja w biosie bo niby ma inne IP i nie bedzie dzialac...moje pytanie: da sie ja ustawic tak zeby dzialala bez grzebania w serwerze (nie znam sie na zmianach sieciowych wiec nie wiem co z czym) oczywiscie po wlaczeniu jej w biosie??
wlk thx za pomoc...
Mnieteq [ SimRacer ]
Tą kartę z oberwanym gniazdem - dośmieci. Drugą kartę ustawiasz dokładnie tak samo jak poprzednią (adres ip, maska,- itd.)po uprzednim włączeniu w BIOSie i zainstalowaniu sterowników. No i jeśli twój ISP nie rejestruje MAC Adresów to po problemie :)
A kartę to Ci wcisneli "na chama" bo nie ma znaczenia jaka i jaki prducent - ważne żeby była Ethernet ( no chyba że masz inny standard)
CrazyMan [ Ur-Shak ]
mnieteq -> tej karty mi nie wcisneli...po prostu wtedy nie mialem zadnej....pisalem ze ta zintegrowana (z plyta) kupilem pozniej, jak juz mialem intenet..
btw...a jesli moj isp rejestruje mac adresy to co?? :)
Mnieteq [ SimRacer ]
CrazyMan --> To musisz im powiedzieć , że właśnie zmieniłeś kartę i niech Ci zarejestrują nową (możesz zadzwonić do nich - powinni zrobić to od ręki) musisz im podać tylko nowy mac adres karty. Wpisz ipconfig /all w linii poleceń to zobaczysz ciąg literek i cyferek np. 00-4A-B6....
To jest MAC.
PiccoloUve [ Pretorianin ]
To chyba dobry wątek, żeby napisać moja historię z kartą:
Moja matka podpisała w zeszły piątek umowę, na mocy której w ten czwartek, czyli jutro, mają przyjść panowie elektrycy i zainstalować nam łączę radiowe. Podpisaliśmy umowę z Tele2 na taryfę obejmującą MIR 256. Według umowy klient powinien posiadać kartę sieciową typu Ethernet z wejściem RJ45 obsługującą prędkość 10 Mb/s oraz kabel z końcówką RJ45. Udałem się więc do MediaMarkt, który "powinni tego zabronić". Zakupiłem, po konsultacji z Okszą, kartę firmy Belkin z pełnym dupleksem i gniazdkiem BootROM, cokolwiek by to nie znaczyło. Przyjechałem do domu i wraz z Linkem wzięliśmy się za instalację karty. Wkładamy kartę do komputera. W pudełku znalazł się również kabel WOL (Wake on LAN), który Oksza polecił nie wsadzać, bo jest niepotrzebny. Według instrukcji system powinien automatycznie wykryć nowe urządzenie. Nie wykrył. No dobra. Wyłączamy komputer, wyciągamy kartę, dmuchamy w slot, wkładamy spowrotem, dociskamy, bo może za luźno siedziała, odpalamy i nic - nie wykrywa. Zaglądamy więc do instrukcji i czytamy, że skonfigurować kartę można a. po prawidłowej instalacji karty i b. po jej prawidłowym podłączeniu do sieci. Oksza stwierdził, że byłby to pierwszy przypadek karty, która nie chce się wykryć, bo nie ma podłączenia do sieci. OK. Postanowiliśmy z Linkem dodać sprzęt własnoręcznie. Kreator dodawania sprzętu poinformował nas, że jeśli do sprzętu dołączony była płytka instalacyjna to powinniśmy ją użyć. Użyliśmy, ale nie działała. Na płycie były dwa pliki aplikacyjne Setup i Test. Najpierw kliknęliśmy Setup. Był to program LAN Adapter SetUp and Diagnostic Version 5.01. Po uruchomieniu program zakomunikował fatalny error. Według niego "there is no LAN board found on your system". OK. Klikamy zatem plik Test. Sytuacja się powtarza. No dobra, czyli wracamy do punktu wyjścia. Raz jeszcze uruchamiamy Kreator dodawania sprzętu. Po dobrnięciu do okienka z kartami sieciowymi, Windows zapytał się nas, którą kartę sieciową chcemy zainstalować. Do wyboru mamy tylko jedną standardową - kartę Microsoft Loopback. Akurat nie była to ta, którą mam w komputerze, więc decydujemy się na ściągnięcie sterowników z płyty. Po żmudnej dłubaninie okazało się, że w żadnej z podanych lokalizacji na płycie nie ma informacji o używanym sprzęcie, poza katalogiem D:\Win95! A używam XP! Pokazuje mi się więc, że mogę zainstalować sterowniki do karty sieciowej F5D5000 PCI Card/Desktop Network PCI Card. Huurraa! Podobno ten sterownik nie jest podpisany cyfrowo, ale co tam. Idziemy dalej. Błąd. Yyy? Podczas instalacji urządzenia okazało się, że styl pliku INF jest inny niż żądano. Dobra, ok, jesteśmy twardzi. Kreator dodawania sprzętu po raz trzeci. Po raz kolejny dochodzimy do proponowanej przez Windows karty Microsoft Loopback. Tym razym klikamy "Tak". No dobra, mam zainstalowaną kartę, czy chcemy zresetować komputer, żeby... Tak, chcemy. Odpala się komputer. Pojawia się informacja Kerio Personal Firewall 4. Firewall chce wiedzieć, czy nowy interfejs jest podłączony do zaufanej sieci. Chodzi rzecz jasna o w/w Loopback. Pod nazwą karty pojawia się również adres IP. Dobra, klikam ok. Zaglądam do menadżera urządzeń, żeby sprawdzić czy pomimo faktu, iż zainstalowałem kartę pod inną nazwą, system ma ją w swoim spisie. Wow! Menadżer wykrył dwie karty sieciowe. Nie dość, że tą sandardową Loopback to jeszcze mam jakąś kartę Realtek RTL8139 Family PCI Fast Eternet NIC. Dobra, chyba mam kartę. Teraz, jadę kupić kabel z końcówką RJ45.