Sizalus [ Generaďż˝ ]
Zasilacz - czy ten bedzie dobry?
Wymienilem niedawno karte graficzna z Radeona 8500 na 9600Pro i zaczely sie problemy ze stabilnoscia komputera. Pozniej nawet w ogole nie startowal. Na pudelku przeczytalem ze potrzebuje ta karta 300W ktore teoretycznie mam. Wiadomo jednak powszechnie jakim szajsem jest Codegen. Odlaczylem wszystkie niepotrzebne napedy i dziala a wiec to zasilacz napewno. Teraz problem z kupnem nowego. Gotowki zbyt duzo nie mam i chcialbym zebyscie mi doradzili jakis w miare tani i solidny. Mysle ze 350W wystarczy. Na allegro znalazlem taki jak w linku. Czy tej firmie mozna zaufac? Jezeli nie bardzo to licze na inne propozycje.
ziomek01 [ Pretorianin ]
ja kupilem TRACER'a 400W Silent za 100zł :) wiec moze by bylo lepiej...
vien [ łowca pip ]
ja bym sie raczej skłaniał ku temu co w linku chociaz sam mam identycznego foxxcona co podałeś i nie jest tragicznie
SirGoldi [ Gladiator ]
Szczerze mówiąc to po raz pierwszy widzę taką firmę.
Najlepszy byłby Chieftec 350W ale to już wydatek rzędu 130-140 zł tak więc chyba odpada, nie?
Mój zasilacz już ma kilka lat i jest to jakiś NoName 300 W. Chodzi na nim Radeona 9700, 2 dyski, Athlon 2000 i 1GB ramu. Nie mówię już o kilku dodatkowych wiatraczkach i o niezłym chłodzeniu na Radeonie który jest mocno przetaktowany - podobnie jak procesor.
Cuda się zdarzają. :)
Neo_zion [ Generaďż˝ ]
SirGoldi --> To nie cuda, tylko rzeczywistość. Cudem byłoby to, gdyby nie chciało chodzić.
Iceman_87th [ Generaďż˝ ]
a znowu to napisze (ilez to jzu watkow :) ) poszukaj na allegro fortrona 300-60GTP. Chociaz to trzysetka to ma parametry lepsze niz chief 360, przy nieporownywalnie nizszej cenie i troche mniej nieporownywalnie, ale zawsze jakosci wykonania i pracy. A co do deera - nie polecam, chociaz nie odradzam. Mialem takiego i zamienilem go wlasnie na rzeczonego fortronika i powiem, ze jest to roznica 2-3 klas. Deer trzyma napiecia (zazwyczaj), ale brak filtrow, aktywnego PFC, noise killera i jeszcze paru przydatnych rzeczy, a jego cena na tej aukcji jest zbyt wysoka (swojego sprzedalem za o ile dobrze pamietam 45 zl). Poza tym roznica w ciezarze jest - to po prostu przepasc. Fortron bite 2 kg, deer nie wiem czy ma z 300 gram.
SirGoldi---> bo widzisz. Kiedys robiono dobre, porzadne zasialcze, nawet te noname. Sam mialem noname 300W i chodzil lepiej niz nowiutki deer. A teraz te tanie zasilki to tandeta. Najgorsze podzespoly - nic wiecej oprocz palenia sie podzespolow nie mozna sie po nich spodziewac :)
Shalashaska [ REVOLVER OCELOT ]
ja sam mialem ten problem.I mi na gol-u doradzili Chieftec 360 ale wolałem wziąść Chieftec420 i tak zrobiłem.Dobry cichutki zasilacz.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Mam pytanie: słyszeliście kiedyś o firmie POWMAN/Leadman? Posiadam zasilacz tej firmy(400W) o oznaczeniu LP-6100D. Niestety poza paroma ogólnikami google nie znajduje nic ciekawego... a ja właśnie planuję rozbudowę komputera i zastanawiam się co też za noname siedzi w mojej obudowie ;-)
Dexter666 [ aka Harnaś, aka eiP ]
ja mam chiefteca 1136h z 2 wentylami, strasznie cichy, napiecia są OK, za 170zł, 2 lata gwarancja, polecam (360W)
Sizalus [ Generaďż˝ ]
Dziekuje wszystkim za rady. Zapewne zdecyduje sie na fortrona 300W. Chiefteci sa niestety poza zasiegiem.
sylweek [ Pretorianin ]
Co ciszej działa :
TRACER 400W Silent
Chieftec 360
elessar89 [ Pretorianin ]
sylweek -> mam Chiefteca 360 DF i muszę powiedziec, że jest bardzo cichy.