--> Archiwum Forum
Radaar [ Konsul ]
Padniety dysk
mam dwa dyski i standardowo dzisiaj cos robilem na kompie - po chwili uslyszalem dziwny odglos w jednym z dyskow no i niestety, nie dziala.
dysk ten byl slave'm i teraz xp laduje bardzo dlugo, a poza tym mam w moim komputerze dysk lokalny (D:), ale nie moge wejsc do niego, etykieta zostala zagubiona.
bios widzi dysk.
czasami mialem tak, ze dysk przestawal dzialac [ byl ten odglos ] - wylaczalem kompa, ruszalem kablem zasilajacym dysk i znow dzialal - teraz ten sposob nie pomaga.
mam troche waznych danych na tym dysku i chcialbym je odzyskac, da rade?
z gory dziekuje za wszelka pomoc.
Windi_ [ Generaďż˝ ]
jak bym mial mozliwosc to pierwsze co bym zrobil to bym sprawdzil czy dysk jest widziany na innym kompie. jesli tak, to przegrzal bym wazne dane i wyzerowal dysk i od nowa wszystko bym poustawial partycje itd itp.... a jak nie no to inna sprawa :) i nie wiem co z tym zrobic bo to moze znaczyc ze dysk po prostu padl...
Radaar [ Konsul ]
dzis podlaczylem tylko padniety dysk i chcialem sprawdzic co powie instalator XP - widzi, ze dysk jest czysty [ 100% wolnego miejsca ] i nie widzi partycji, zakladam ze dysk jest sprawny, wystarczy, mysle, sformatowac go.
ale nie w tym rzecz, wierze ze moje dane wciaz tam sam tyle ze sa niewidoczne przez brak partycji - i teraz moje pytanie: czy moze pomoc linux? [ kiedys z padnietego dysku kolegi dalo sie cos odzyskac ] lub co powiecie na partition magic? moze dokopac sie do moich danych?
Radaar [ Konsul ]
to moze inaczej - czy mozna przywrocic partycje dyskowi za pomoca partition magic i w ten sposob odzyskac dane?
maciek_ssi [ pro evolutioned ]
mozna, ale ja uzylbym w tym przpadku norton disk doktora, ale pod DOS, zaloze sie ze masz padnieta tablice FAT czy inna jesli masz inny system plikow, sprawdz tez programem testujacym ze strony producenta, zobaczysz czy z mechanika jest w porzadku, mozliwe tez jest ze posypaly ci sie sektory, to wtedy juz jest po fakcie, nic tylko znow NDD i thorough test
ndd uruchamisz normalnie jako standardowy test
wysiu [ ]
"czasami mialem tak, ze dysk przestawal dzialac [ byl ten odglos ] - wylaczalem kompa, ruszalem kablem zasilajacym dysk i znow dzialal - teraz ten sposob nie pomaga."
Ja bym sie skupil na porzadnym zmontowaniu kompa, zaden dysk nie powinien 'wydawac odglosow, i po poruszeniu zasilaniem, dzialac znowu'.
Radaar [ Konsul ]
ok, sprawa sie troche rozjasnila:
dysk nie jest fizycznie uszkodzony, za pomoca linuxa mozna bylo bez problemu odzyskac dane, jest tak jak myslalem - partycja zostala usunieta lub uszkodzona i dlatego XP nie widzi dysku [ znaczy sie widzi i mowi, ze dysk jest niesformatowany ]
i teraz pytanie - chcialbym w XP wejsc do tego dysku, ale nie chcialbym go jeszcze formatowac, czym moglbym odtworzyc partycje? probowalem testdiskiem, ale nie dalo rady, disk doctora nie odnalazlem, co polecacie?