GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Przychodzi facet do księdza

30.09.2004
22:58
smile
[1]

RVIN [ Legionista ]

Przychodzi facet do księdza

Przychodzi facet do księdza:
- Księże proboszczu, ja mam taką nietypową prośbę. Chciałbym ochrzcić swojego kotka.
- Nie ma mowy! Bezrozumne i bezduszne stworzenie nie ma prawa do świętych sakramentów! Nie mogę dopuścić do takiej profanacji!
- Ale ja bardzo kocham swojego kotka i chciałbym, by dostąpił on zbawienia. Ja dobrze zapłacę. Jestem bardzo bogaty.
- Nie ma takich pieniędzy!
- Tak? Ale ja jestem gotów zapłacić... (i tu wymienił sumę).
Ksiądz zaniemówił. Pomilczał chwilę, jakby coś rozważając, wreszcie zrezygnowanym głosem powiedział:
- Oczekuję Pana wraz z pańskim kotkiem i rodzicami chrzestnymi w niedzielę o piętnastej.
O wyznaczonej porze wszystko odbyło się zgodnie z regułami. Kotek został ochrzczony, a czek zrealizowany. Po kilku tygodniach jednak wieść dotarła do biskupa. Ten wściekły jak osa wsiadł do Mercedesa i sam, bez kierowcy, pognał do parafii owego księdza.
Wpada na plebanię i już od progu wrzeszczy:
- Co ty, na Boga, wyrabiasz?! Koty chrzcisz? Przecież to grzech śmiertelny, nie mówiąc już o ośmieszeniu Kościoła!
- Ekscelencjo! Ja rozumiem. Tak, to jest grzech i ja biorę go na swoje sumienie. No ale... business is business! Proszę za mną.
Oprowadził biskupa po kościele pokazując świeżo wyzłocony ołtarz, odnowione organy, marmurowe posadzki i boazerie z cennego drewna. Na plebani z dumą pochwalił się najnowocześniejszym sprzętem audio-video, luksusowym Mercedesem w garażu, świetnej jakości (i ceny) meblami.
- Widzi ekscelencja? A pamięta ekscelencja może, ile przesłałem ostatnio do kurii?
- Pewnie! Sam kupiłem Mercedesa za te pieniądze. Myślałem, że z rok je odkładałeś.
- A czy ekscelencja wie, że pogrzeby i śluby u mnie za darmo? Mam tyle kasy, że nie muszę brać od ludzi.
- Skąd?
- WŁAŚNIE ZA TEGO KOTKA!
- No to ile, do cholery, ten facet ci dał?
- Dał... (i tu ksiądz wymienił sumę).
Biskup zaniemówił. Milczał przez chwilę, jakby coś rozważając. Wreszcie zrezygnowanym głosem powiedział:
- Przygotuj kotka do komunii i bierzmowania!

30.09.2004
23:00
smile
[2]

mikhell [ Master of Puppets ]

Naprawde niezłe :P

PS. Ale chyba nadaje się do cyklicznego wątku z dowcipami? :P

30.09.2004
23:01
smile
[3]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

LOL

30.09.2004
23:03
[4]

Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]

Przewidywalny. Ale mi to nie przeszkadza. :)

30.09.2004
23:04
smile
[5]

*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]

Hahaha :) niezłe ;]

30.09.2004
23:14
[6]

Dagger [ Legend ]

Dowcip już z brodą.

30.09.2004
23:15
smile
[7]

Anarki [ Demon zła ]

hehe....swietny kawał :) ale wydaje mi się że słyszałem go juz kiedys :-)

01.10.2004
09:16
smile
[8]

Orlando [ Reservoir Dog ]

nawet nawet...

01.10.2004
09:24
smile
[9]

leeloo7 [ Centurion ]

hihihi smieszne bardzo:))

01.10.2004
09:41
smile
[10]

^JUNKERS^ [ PS2 Hard User ]

Fajny,choć nie rewelacyjny :)

01.10.2004
09:45
smile
[11]

ssummoner [ Nagi Golas ]

Mnie się tam podoba, jak każdy ma pewną prawdę życiową na końcu;)

01.10.2004
10:08
smile
[12]

Cradle of Filth [ Konsul ]


hahahahhahahaha padlem ze smiechu , dobre :D:D:D:

01.10.2004
10:17
smile
[13]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

LOL

01.10.2004
10:19
[14]

Dzabba [ Konsul ]

he he
ale na poczatku moze powinno byc: przychodzi facet do ksiedza z kotkiem w dupie :)

01.10.2004
10:31
[15]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

fajne :) fajne :)

01.10.2004
10:36
smile
[16]

Jake [ R.I.P. ]

Hehehehhe... Genijalne...

01.10.2004
14:53
[17]

muhabor [ Konsul ]

nieśmieszny, ile można w ten sam deseń?

01.10.2004
15:00
smile
[18]

Presio [ Vanitas Vanitatum ]

No nawet nawet

01.10.2004
15:00
[19]

kiowas [ Legend ]

E, jakis niesmieszny.

01.10.2004
15:00
[20]

po prostu bartek [ Pretorianin ]

Nie mam nic do nabijania się z pazerności naszych księży, ale kawał jest rzeczywiście tak przewidywalny, że zachciało mi się śmiać, jeszcze w trakcie czytania.

01.10.2004
15:41
[21]

...Cannibal... [ Pretorianin ]

z zycia wziete:)
ktoregos roku ksiadz chodzil po koledzie(czy jak to sie nazywa)u mojego kumpla w bloku, batman puka do niego do domu, kumpel otwiera, a batman z pytaniem:
- czy to jest mieszkanie chrzecijanskie?
a kumpel na to:
- nie, spoldziecze i zamkna drzwi...
myslalem ze sie posram ze smiechu jak mi to opowiadal:)))

01.10.2004
15:45
smile
[22]

Pszczoła [ Wybrzeże Gdańsk 4ever ]

kawal rzadzi :D hahaha

01.10.2004
15:57
[23]

Adamss [ -betting addiction- ]

Średni ten o tym kotku.. żadna rewelacja.

01.10.2004
20:31
smile
[24]

sylwek23 [ Pretorianin ]

Rok 1497. Płynie sobie statek piracki straszliwego kapitana 'Rudobrodego'. Nagle na horyzoncie pojawia się statek towarowy. Majtek z bocianiego gniazda woła:
- Kapitanie statek towarowy na horyzoncie!
- Dobra jest! Podajcie moją czerwoną koszulę!!!
Kapitan założył koszulę, dokonali abordażu, straszliwej rzezi i statek był ich. Płyną dalej. Nagle na horyzoncie pojawia się drugi statek towarowy. Majtek z bocianiego gniazda woła:
- Kapitanie statek towarowy na horyzoncie!
- Dobra jest! Podajcie moją czerwoną koszulą!!!
Znów założył koszulę, dokonali abordażu, straszliwej rzezi i statek był ich. Po kilku takich "akcjach", jeden z marynarzy pyta:
- Kapitanie! Dlaczego na "akcje" zawsze zakłada pan czerwoną koszulę?
- Bo jak napadamy na statek, to mogą mnie przecież ranić, a na czerwonej koszuli nie widać plam krwi. A gdy nie widać, że kapitan jest ranny, to duch załogi nie upada i wszyscy walczą jak lwy!!!
W tym momencie majtek z bocianiego gniazda woła:
- Kapitanie 12 brytyjskich statków wojennych!!!
- Dobra jest!!! Podajcie moje brązowe spodnie...

* * * *

Spotyka się dwóch facetów:
- Ten twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.

* * * *

Firma zatrudnia nowego dyrektora finansowego, wybrano kilku kandydatów: matematyka, filozofa, ekonomistę i prawnika. Pierwszy na rozmowę kwalifikacyjną do prezesa wchodzi ekonomista:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta prezes.
- No, jeżeli spojrzymy na to pod kątem matematyki to 4, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę zasadę zysków korporacyjnych... itp. itd.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Następnie wchodzi filozof:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta znowu prezes.
- Hmmmm, to trzeba by się zastanowić nad symboliką liczby dwa... można by zacząć od kultury antycznej albo nawet hinduizmu... trzeba by też pomyśleć o aspektach znaczenia połączenia obu dwójek... itd. itd.
Kolejny wchodzi matematyk i słyszy to samo pytanie.
- Cztery - odpowiada bez zastanowienia.
Ostatni wchodzi prawnik i na zadane pytanie powoli wstaje, podchodzi do okna, zaciąga żaluzje, zamyka drzwi na klucz. wraca na swoje miejsce, siada, spogląda prezesowi prosto w oczy i pyta:
- A ile ma być?

* * * *

Siedzi wrona na drzewie i mówi sama do siebie:
- Jedno skrzydło czarne, drugie skrzydło czarne... O rany wyglądam jak batman!

* * * *

Hrabia przyjmuje do pracy służącą:
- Czy Zosia lubi kanarki?
- Ja tam, proszę pana hrabiego, nie jestem wybredna. Zjem wszystko.

* * * *

Blondynka w milionerach. Pada ostatnie pytanie do miliona.
- Które ptaki nie zakładają gniazd:
a) bociany, b) kukułki, c) jaskółki, d) dzięcioły?
Blondynka odpowiada:
- Kukułka (!!!)
- Brawo, brawo wygrała pani milion!!!
Po tygodniu koleżanka blondynki pyta:
- Skąd wiedziałaś, że to kukułki nie zakładają gniazd?
Blondynka:
- To proste, kukułki mieszkają w zegarach!!!!

01.10.2004
20:48
smile
[25]

corey [ Pretorianin ]

nie ma to jak dobry dowcip :D

ten z blondynka tez niezly ale stary

idzie 2 zydow przez las. nagle jeden do drugiego:
-Ty ! co to ?!?!
-czarne jagody...
-to czmeu czerwone ?!?!
-bo jeszcze zielone...

^^ stare i juz niedawno bylo ale zawaliste i nie moglem sie powstrzymac :D:D

01.10.2004
21:14
smile
[26]

steward [ Legia Warszawa ]

hahahhah dobre dobre ;)

01.10.2004
21:19
smile
[27]

>Luzer< [ Music Addict ]

Świetne dowcipy, fajnie tak sie pośmiać wieczorkiem ;)

01.10.2004
21:20
smile
[28]

Roko [ Generaďż˝ ]

Jeden chłop wylazł w parku na ławkę i zaczyna się drzeć:
- Precz z hipokryzją!
Ludzie patrzą zdziwieni, a chłop :
- Precz z pazernością!
Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej :
- Precz z pedofilią!
W końcu jakaś babcia nie wytrzymała :
- Panie, coś się pan tak do tych księży przywalił ?!?!?

01.10.2004
21:21
smile
[29]

slot5 [ Generaďż˝ ]

wszok! :D:D:D LOL

01.10.2004
21:23
[30]

Jozzo [ Konsul ]

Mam tylko 1 pytanie - dlaczego akurat to Zydzi ida przez las?

01.10.2004
21:52
smile
[31]

Raziel [ Action Boy ]

zauważylem że teraz nastawienie antychrześcijańskie jest w modzie

01.10.2004
21:59
[32]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

LOL ;)

Ten Twoj, Roko, tez niezly, nie slyszalem wczesniej ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.