--> Archiwum Forum
ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]
Opłata za.. słuchanie muzyki w sklepie
Prawo tworzone w tym kraju zaczyna przypominać jakiś koszmar. Ktoś, kto chciałby być posłusznym wszelkim przepisom, nie wytrzymałby chyba psychicznie. Jeżdzić w kolumnie na drodze dwujezdniowej w Warszawie trzeba z prędkością 50 km/h, płacić trzeba za każdy odbiornik radiowy w zarządzanej przez siebie firmie, a teraz - słuchasz radia (nawet cichutko)? Płać! Słuchasz ulubionej płyty w czasie przedłużającego się oczekiwania na klienta? Płać! Wyobrażam sobie biednego fryzjera, który czasem ma tylko paru klientów dziennie, a nie może sobie nawet radia włączyć, bo przez to ludzie nie chodzą na koncerty.. Co będzie następne? Aż się boję pomyśleć..
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Wyrzucać tych kolesi na zbity pysk. Nie opłaci im się pozwać wszystkich a przed sądem nie udowodnią, że słuchanie radia wpłynęło na obroty. Ja kiedyś wykopałem takiego frajera ze sklepu znajomej. Było to ładych parę miesięcy temu i jeszcze się nie odezwali.
Riven [ infamousbutcher ]
O_o
Sadowski: - Właściciel może słuchać tylko wiadomości. Ale swoim klientom umila czas, bo gra muzyka. Zdaniem Sadowskiego przez to, że w dyskotekach, restauracjach i hotelach puszczane są piosenki z radia czy taśmy, artyści nie dają koncertów. - I to jest dla nich rekompensata - dodaje.
rotfl, no comment po prostu
ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]
Ty tak zrobiłeś, ale kobieta, której sytuację opisują w artykule chyba bałaby się postawić. I na pewno znajdzie się dużo ludzi, którzy zapłacą, żeby "mieć spokój". A kochany ZASP swoje zgarnie.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Niech udowodnią, że nie wyłączałem muzyki, gdy wchodzili klienci, od kiedy mam radio, czy i jak wpłynęło to na moje obroty itp. Ludzie nie dajcie się złodziejom zastraszyć! Te pozwy to sobie mogą w d... wsadzić.
Requiem [ has aides ]
Niech wogole wprowadza zakaz sprzedawania kolumn glosnikowych i sprzetu audio, bo ludzie nie beda chodzili na koncerty tylko posluchaja w domu :]
xywex [ mlask mlask! ]
gladius --> Moja matka jest właścicielką baru. I co ma zrobić w sytuacji jak taki pierdzistołek przyjdzie i zacznie się mądrzyć?
ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]
gladius --> W tym wszystkim najpodlejsze jest to, że jeśli już ten cały STOART przeciw komuś skieruje pozew (jak czytam podobno kilka wyroków zapadło), to na pewno nie przeciw właścicielowi większej restauracji czy pubu, a przeciw pani z zieleniaka, która nie będzie wiedziała, jak się bronić.
oksza [ Senator ]
-->>Req
Nie śmiej się tak, to niewykluczone. Jest taki trend, żeby przerzucić się na haracze :D
Na przykład ostatnio słyszałem taką propozycję żeby opodatkować haraczem odtwarzacze mp3.
W związku z tym na iPodach zamiast nalepki "Don't Steal Music" będzie teraz "Go ahead and steal - it's already been paid for" :)
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
xywex - akurat jeśli chodzi o bar, to sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Miałem na myśli raczej sklepy, zakłady fryzjerskie itp.
ttomcioo - czytasz, że wyroki zapadły a to wcale jeszcze nie znaczy, że zapadły. IMO od pań z zieleniaki powinni się odpieprzyć.
Neo_zion [ Generaďż˝ ]
gladius --> Podejrzewam, że nie muszą niczego przed sądem udowadniać. Sądzę, że wystarczy samo publiczne odtwarzanie.
dHq [ Konsul ]
Jak czyta sie cos takiego to poprostu rece calkowicie opadaja. Przeciez to i tak jest bez sensu !!
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Acha, im więcej czytam takich artykułów tym większą przyjemność sprawia mi "kradzież" muzyki.
A co do sklepów można wywiesić kartkę - muzyka przeznaczona wyłącznie dla uszu właściciela. Klientom zabrania się nasłuchiwać.
Ciekawe, jak sobie z tym poradzą.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Neo_zion. Tak? No to zdefiniuj publiczne odtwarzanie. Jak naraz w sklepie są 2 osoby, to to już jest publiczne, czy nie?
ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]
gladius --> Fakt. Każda sprawa sądowa będzie się rozbijała o definicję publicnego odtawarzania. Ale nawet parę przegranych spraw jest na pewno dla tych cwaniaków wliczone w koszta. Przecież i tak mnóstwo ludzi zapłaci.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
ttomcioo - cóż, z tego te hieny żyją, że ludzie płacą "dla świętego spokoju". W podobny sposób zarabiają żule "pilnujące" samochodów itp.
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
skurwysyństwo co się dzieje w tym kraju - inaczej tego nazwać nie można.
Ile razy człowiek musi płacić za ten sam utwór??
1. najpierw Rozgłośnia radiowa musi wykupić od właściciela prawo do odtwarzania danego utworu (lub uzyskać zgodę),
2. potem za odbiornik do słuchania tej muzyki płacimy cenę sklepową + miesięczny haracz
3. a jak nie daj boże przyjdzie do naszego sklepiku klient to musimy zapłacić za to samo trzeci raz, chociaż na 99% pewne, że klient też płaci abonament za odbiornik który ma w domu.
Gdzie tutaj logika? Niedługo normalnych ludzi to tylko w wariatkowie można będzie spotkać.
sebekg [ Generaďż˝ ]
Dokaldnie zgadzam sie....przesadzaja troszke, a potem dziw bierze ze tyle piractwa.....
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
IMO publicznie nadaje radio i płaci za to różnym stoartom itp.
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
bo to chyba jest tak:
radio płaci za nadawanie
słuchacze za słuchanie
A jak się zbierze 2+ słuchających w jednym miejscu - to jest dodatkowa opłata mimo, ze każdy z nich płaci oddzielnie :)
Nie no brecht normalnie, kraj parodii i idiotów
ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]
no ba :) nie dlugo jeszcze wejda oplaty za sluchanie muzyki w domu :P i na domowkach
nie dosc ze plyty sa drogie to jeszcze trzeba placic za ich puszczanie/sluchanie?? bezsens
ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]
Taa, od tego jak liczna jest rodzina, będzie zależało, czy można w domu włączyć muzykę, bo przecież może to podpadać pod publiczne odtwarzanie.. ;)
Satoru [ Child of the Damned ]
ludzie, to jest Polska, niedlugo bedziecie musieli zaplacic, gdy bedziecie chcieli sobie pierdnac... wszak zabieracie wtedy swieze powetrze ktore jest bezcenne;)
Mnieteq [ SimRacer ]
Paranoja...
Szkoda słów...
Tinej10 [ Konsul ]
szkoda słów, tu trzeba lać w te puste łby. Ale chyba tylko w Polsce są takie zdolniachy co wymyśla jak potrzykroć ściagnąć kasę za to samo, (trzeba robic tak zeby sie nienarobić ) :(((