GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

yamakasi - wrazenia po obejrzeniu

24.02.2002
22:48
[1]

Anek [ Generaďż˝ ]

yamakasi - wrazenia po obejrzeniu

jako ze lubie chodzic do kina i ogladac proste filmy z fajnymi chlopakami, wybralam sie dzis z ukochanym na yamakasi, do ktorego scenariusz popelnil luc besson.

no i sie dobrze bawilam. chlopakow jest siedmiu, kazdy fajny, chociaz osoba nie znajaca jezyka francuskiego nie nauczy sie ich imion przez caly czas trwania filmu.

akcja toczy sie szybko - chlopcy skacza po dachach, wspinaja sie na budynki, podobaja sie dzieciakom i niesamowicie draznia komisarza policji (oczywisce bedacego kwintesencja dupka). niestety, jeden maly probuje byc jak yamakasi i serduszko mu sie psuje. serduszko juz chore przedtem, dodajmy. trzeba mu wiec dac nowe - niestety, za szybkie tempo transplantacji trzeba doplacic.

kiedy metody oficjalne zawodza, siedmiu.. nie wspanialych, nie samurajow, tylko cierniow w tylku, mowiac slowami komisarza, wyrusza w miasto - okrasc siedmiu czlonkow knsorcjum zawiadujacego transplantacjami. tak tak klasyczny chwyt z robin hooda i chlopcy o tym wiedza - jeden widzial nawet ten film nagrany u ciotki rashida (czy innego bilala, tym razem nie zapamietalam imion;))

final jest prosty do przewidzenia. ale zabawa, jaka mamy patrzac na dzikie skoki chlopakow, albo ich brawurowa kradziez w mieszkaniu opanowanej ponad miare damy (ktora traci calkowicie nerwy, widzac, ze wlasnie podczas wizyty gliniarzy tropiacych zlodziei zginal jej ze sciany obraz klimta) - jest przedniej jakosci. jesli ktos ogladal wyczyny angeliny jolie w roli miss croft, zwlaszcza walke w salonie, z radoscia powita scene ucieczki trzech chlopakow przed dwoma niegoscinnymi dobermanami.

krotko mowiac - warto isc. film prosty, przewidywalny, ale bardzo przyjemny.

24.02.2002
23:09
[2]

Azzie124 [ Chor��y ]

A mozna sie tutaj wypowiadac po obejrzeniu divxa? :)))))

24.02.2002
23:23
[3]

Anek [ Generaďż˝ ]

a czy ja zabraniam?:)

25.02.2002
12:52
[4]

Kacper [ Patrycjusz ]

Jesli czlowiek pogodzi sie z mysla, ze Yamakasi to bajka ze scenariuszem pisanym przez kogos o umyslowosci przedszkolaka z grupy (co najwyzej!) sredniakow, to wtedy jest OK. Mily film o milych ludziach, o tym ze dobro wygrywa, a zlo zostaje ukarane (chociaz i tak nie nazbyt surowo).

25.02.2002
13:06
[5]

griz636 [ Jimmi ]

Byłem w piątek, uhh stracone 20zl. Film jest beznajdziejnie prostacki. Jedyne co go ratuje to kilka scen ze skokami tych kolesi, ale fabuła....gruz.

25.02.2002
13:08
[6]

Anek [ Generaďż˝ ]

to wyscie sie panowie spodziewali fabuly???? daaaamn. no to faktycznie mogliscie sie rozczarowac;))))) ja sie popatrzylam na fajne zdjecia fajnych kolesiow, posluchalam nieglupiej muzyczki (scena z "pokazmy mu, co to kultura" i wrzuceniem w wieze kolesia francuskiego hh) i tyle mojego;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.