GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem, problem, problem....co z tymi dziewczynami?

29.09.2004
21:37
[1]

ArturKraków [ Legionista ]

Problem, problem, problem....co z tymi dziewczynami?

Witajcie - jest problem:(
Otóż, niedawno poznałem pewną dziewczynę - zakochałem sie od pierwszego wejrzenia - maksymalnie w moim typie, inteligentna, z poczuciem humoru. Ja też wpadłem jej w oko...
Wszysytko układa się ok, mamy się niedługo zobaczyć...
ale....
pojawił się inny...
Ona się nim strasnzie jara, jest w jej typie(ja też się jej podobam, ale mniej niż on)
Jedno mnie zastanawia - i to jest przedmiot tego wątku. Co oznaczało, żę ona bardzo prosiła, wręcz błagała koleżankę bym się o tym drugim nie dowiedział? (inna sprawa ze koleżanka jest po mojej stronie i wiem ;))
No i pytanie: czy te błagania bym sie nei dowiedział, oznaczaja że zależy jej na mnie? czy też po prostu nie chciała by było mi przykro?

29.09.2004
21:39
[2]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Weź tamtemu z partyzanta pociągnij i masz problem z głowy, nie? no...

29.09.2004
21:40
smile
[3]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

a napiszesz coś więcej o tym:
"mamy się niedługo zobaczyć... " ?

ps. A co do pytania: Chce Cie zrobic w jajo i tyle. Norma :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-29 21:39:26]

29.09.2004
21:42
[4]

...Cannibal... [ Pretorianin ]

lekarstwo n milosc od pierwszego wejrzenia???? spojrzec drugi raz:)))

a tak na serio: nie wiem moze zeczywiscie zalezy jej na tobie albo niechciala zebys cos tamtemu drugiemu zrobil.
dobra rada: postaraj sie zebys sie jej podobal bardziej niz tamten, walcz o nia chlopie bo jak bedziesz siedzial na dupie to g**** z tego bedzie....

29.09.2004
21:44
[5]

Coy2K [ Veteran ]

dziołcha sprytna ajjj....chce wybadać teren z tamtym...jak jej nie wyjdzie to jakby nigdy nic wroci do Ciebie, a Ty o niczym byś nie wiedział...tak jakby "tamtego" nie było. Te baby są pomysłowe, jesteś jej tzw. "back-door" :-)

29.09.2004
21:46
[6]

...Cannibal... [ Pretorianin ]

a tak przy okazji to pod tym linkem sa spece od takich problemow:
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2807279&N=1

29.09.2004
22:22
smile
[7]

morrina [ Konsul ]

"jej piękne czarne oczy, śnią sie czarne oczy, piękne oczy, ich nie przeoczysz ... to samo kroczy Ze mna jest Jakie to zycie dziwne jest :D "

ArturKraków - pewnie cos w tym jest jeśli nie chciala abys sie dowiedzial o tym drugim, ale co Cie on obchodzi!!!! podoba Ci sie laska to do dziela :-) Co ma wisiec nie utonie!! :P
Baw sie zyciem, bo jest za krotkie aby zastanawiac sie nad zbednymi myslami :D

29.09.2004
22:40
[8]

Lipton [ 101st Airborne ]

ArturKraków --> Słuchaj czuję się tak jakbym to ja napisał ten post na początku. Jestem w identycznej sytuacji, praktycznie pod każdym względem i wiesz co Ci powiem? Zarówno Ty jak i ja jesteśmy "rezerwowymi"...Teraz tylko pozostaje odpowiedzieć sobie na pytanie czy dziewczyna która traktuje Cię w ten sposób jest naprawdę tym czego szukasz...Ona wie że gdybyś się dowiedział a z tamtym by nie wyszło to byłaby głupia sytuacja, zresztą mogłoby Ci np. przejść zupełnie. A dopóki nie wiesz to jeżeli tamto Jej nie wyjdzie to bez żadnych problemow "wróci" do Ciebie. Ogólnie moim zdaniem jest to trochę chora sytuacja, bo w takim razie te dziewczyny chyba po prostu nie traktują nas poważnie bo jak już będziesz z Nią w związku to może znowu odwalić taki numer jak spotka swój ideał, którym Ty raczej nie jesteś zważywszy na sytuację...

29.09.2004
22:46
[9]

ArturKraków [ Legionista ]

Nie sądzę -to dziewcyzna baaardoz uczuiowa i nie traktowałaby mnie w ten sposób - mam nadzieje przynajmniej. Według naszych wspólnych znajomych -ona albo chce sprawdzić który z nas jest lepszy i jest w kropce... albo tak naprawdę licze sie ja, dlatego mam nie wiedzieć o tamtym... Mozliwy taki scenariusz?

29.09.2004
22:53
[10]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Nie możłiwy. Jesteś zauroczony i dlatego gadasz takie rzaczy. Spójrz prawdzie w oczy. Jakbyś się jej podobał to nie robiłby podchodów. Chcesz mieć dziewczynę z krwi i kości, czy posążek do którego będziesz wzdychał?

29.09.2004
22:58
[11]

Lipton [ 101st Airborne ]

ArturKraków --> No i powiedz mi tak. Gdyby robiła porównanie to znaczy i tak jedno, że nie jesteś dokładnie tym czego Ona szuka. Gdybyś liczył się Ty, to miałaby gdzieś tamtego gościa. A jeżeli chcesz żyć z dziewczyną która porównuje Cię z każdym napotkanym gościem to życzę powodzenia:D, bo to skończy się szybciej niż się zaczęło. Jeżeli jest niby taka uczuciowa to raczej na pokaz, bo gdyby była naprawdę to by tak nie postępowała. Odpowiedz sobie na pytanie, czy gdybyś spotkał jakąś dziewczynę to czy porównywałbyś Ją pod tym kątem, że jest lepsza od Twojej wybranki? Sądzę, że znam odpowiedź, więc już sam powinieneś wiedzieć z jakiego formatu dziewczyną przyszło Ci się "zadawać". Wiem, że ta świadomość nie jest miła, ale czym prędzej to zrozumiesz tym lepiej dla Ciebie...

29.09.2004
23:02
[12]

gofer [ ]

ArturKraków - > Coy2k i Lipton mają rację...nie radziłbym Ci za bardzo jarać się tą dziewczyną, jeśli nie wyjdzie jej z tamtym ziomem to będziesz miał problem...panna czy szacunek do samego siebie? Ostatnio miałem dylemat właśnie tego typu i...co zrobić, cytat z piosenki Pidżamy Porno jest chyba najlepszy - "...moje oczy są oczami wariata, kiedy spotykają się z Twoimi oczami...". No cóż, oby jak najmniej takich dylematów w życiu...ech, uroki 'sex wars'...

29.09.2004
23:03
[13]

vien [ łowca pip ]

powiedz ze bylo ci bardzo milo ale taka sytuacja ci nie odpowiada, dowidzenia, dobranoc... :)
to jest dla Ciebie taki gołąb na dachu...

29.09.2004
23:16
[14]

morrina [ Konsul ]

jeeeesssssu ludziska wrrrr

nie stawiajcie sprawy na ostrzu noża, przeciez oni nie sa małżeństwem i sa ze soba od niedawna... zeby od razu skreslac laske z takiego powodu... przeciez nie znacie sytuacji pffff

Artur nie sluchaj nikogo tylko rob to co ci serducho podpowiada, sam sie przekonasz
jesli to jest problem dla Ciebie to zapytaj ja z usmiechem na twarzy o nurtującego Cie męzczyzne :P albo sklamie albo powie prawde, bedziesz wiedzial na czym stoisz. Problem sam sie rozwiąże :D

29.09.2004
23:19
[15]

Coy2K [ Veteran ]

morrina z kontekstu jego wypowiedzi nie wynika zeby byli parą. Po prostu wpadła mu w oko i vice versa.

29.09.2004
23:34
[16]

morrina [ Konsul ]

Coy2K - yhy zasugerowalam sie czyms innym, zreszta robie mnóstwo rzeczy naraz i sam rozumiesz :-)
ale w takim razie tym bardziej nie rozumiem, dlaczego co poniektorzy uwazaja ze powinnien robic jej z ww powodu ;-) jakies fochy i temu podobne...

Oni sie pewnie nawet dobrze nie znaja, a juz ma ja skreslic <BIG LOL>

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.