GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Obnizaja mi pensje o 50% :( Jak sie zemscic? :D

28.09.2004
18:14
smile
[1]

Azzie [ Senator ]

Obnizaja mi pensje o 50% :( Jak sie zemscic? :D

Dzis przyszedlem do pracy jak gdyby nic posiedziec troche na forum i pogadac z kolezankami :) a tu taka ryfa: od 1. pazdziernika obnizaja mi pensje o 50% :(

Na szczescie za wrzesien bedzie normalna bo to taka firma ze wszystko mozliwe...

Oczywiscie zwalniam sie z koncem miesiaca bo za 7,50 za godzine to dupy mi sie nie chce ruszac...
Ale juz nie chce mi sie pracowac przez te ostatnie 3 dni. Zastanawiam sie jaki numer tu wyciac aby troche mnie powspominali (jakis rok czy dwa wystarczy :) ). Dzwonic na sexlinie? Narobic jakis kwasow w polisach lub ofertach? Popsuc komputery? Gwizdnac baze klientow?
No sam nie wiem :D Doradzcie cos ;)

28.09.2004
18:17
smile
[2]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Uwazaj,zeby Ci to na zle nie wyszlo, motywy z telefonem i bazami ;)

ale fakt, cos musisz wymyslec...sam zaczne,jak na cos wpadne,to dam znac ;)

28.09.2004
18:17
smile
[3]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Najlepiej wypróżnić się na dywanie w gabinecie szefa i rzucić hasłem "Teraz to mi to lotto"

28.09.2004
18:25
[4]

Azzie [ Senator ]

No ale powiedzcie czy to uczcciwe? 3 dni przed koncem miesiaca mowic ze taka zmiana? Przeciez przez 3 dni to praktycznie zerowe szanse na znalezienie czegos innego... Ja rozumiem ze jako osoba na umowe zlecenie mam mniejsze prawa niz pies podworkowy, ale troche przyzwoitosci by sie przydalo :/

Przypomnial mi sie dowcip na czasie (zeby kategoria sie zgadzala :> )

Prezes zwoluje pracownikow i mowi:
-Prosze panstwa mam dwie wiadomosci. Jedna zla, druga dobra. Zaczne od zlej: w tym miesiacu pensje beda nizsze niz miesiac temu.
- Buuuuuu...
- Teraz dobra! ALe bedzie wyzsza niz za miesiac :))))

28.09.2004
18:26
[5]

Azzie [ Senator ]

A wiecie czym sie rozni prezes od wibratora?
Wibrator nigdy nie bedzie prawdziwym ch....em :)

28.09.2004
18:27
[6]

White Star [ Soldier ]

Azzie>>> pokasuj wszystko z dysków:D

28.09.2004
18:31
smile
[7]

mortan_battlehammer [ Legend ]

rzuc w prezesa truskawką

28.09.2004
18:33
smile
[8]

Kentril [ fechmistrz ]

Azzie>> zamów 50 pudełek pizzy i niech szef za to płaci:)

28.09.2004
18:37
[9]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

powiedz że wychodzisz do kiosku i nie wracaj

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-28 18:36:42]

28.09.2004
18:38
[10]

Azzie [ Senator ]

Mam nadzieje ze firma bedzie miala klopoty bo prawdopodobnie 3/4 osob ktorych dotyczy ta obnizka sie zwolni.

Ale studenci z biur posrednictwa pracy skorzystaja :) Beda jaja, juz kiedys brali ludzi z posredniaka i takie byly ryfy ze hej :) Ale widac po 4 latach juz zapomnieli jak fajni ludzie sie stamtad trafiaja...

28.09.2004
18:39
[11]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Kup "Zemstę Urzędasa" albo "Nightebours from hell" - tam jest kilka fajnych pomysłów :D

28.09.2004
18:41
smile
[12]

volvo95 [ Legend ]

Prześpij sie z żoną szefa :) To będzie przyjemna zemsta [ o ile ta żona nie jest zbyt stara ]

28.09.2004
18:42
smile
[13]

fifalk [ fifalkowiec ]

mscic sie za co? przeciez nie wywalili Cie z pracy tylko obnizylki pensje. a za to, ze nadal daja Ci prace powinienes byc wdzieczny. nie wiem, moze masz super znajomosci i super umiejetnosci i nie bedziesz mial problemu ze znalezieniem nowej, ale wiele osob chcetnie popracowaloby za te "marne" 7,50

28.09.2004
18:46
[14]

flame [ Generaďż˝ ]

Podaj miasto i firme. Znam kilka solidnych i pracowitych osób, które przyjmą tą posadę za te "marne" 7.50/h.

28.09.2004
18:49
smile
[15]

Mnieteq [ SimRacer ]

Ja pusćiłbym na serwery programik co się zwie Kill Disk Pro he he he

28.09.2004
18:52
[16]

amoreg1234 [ użytkownik ]

fiflak --?nie no to zalezy od stanowiska, moze pojsc gdzies do innej firmy i dostawac wiecej niz dostawal tu przed cieciami.

28.09.2004
18:53
smile
[17]

amoreg1234 [ użytkownik ]

ale w sumie zgadzam sie z toba fiflak :)

Azzie -> teraz tak gardzisz praca a niedlugo moze ci jej zabraknac wiec wiesz...

28.09.2004
18:55
smile
[18]

fifalk [ fifalkowiec ]

amoreg1234 --> do innej firmy, ktora czeka na takiego Azzie z otwartymi ramionami, oferujac mu tez mieszkanie, samochod i komorke... wiesz, to jest zachowanie w stylu "a pani dala mi w szkole jedynke, to ja za kare wrzuce w wc caly papier toaletowy do zlewu"

28.09.2004
18:58
smile
[19]

Szenk [ Master of Blaster ]

fifalk ---> W tym co mówisz, coś jest, ale wiesz... Inaczej się patrzy na 7,50 za godzinę gdy się przyjdzie do takiej pracy np. będąc rok na zasiłku, a inaczej gdy się do tej pory zarabiało dwa razy więcej :)

28.09.2004
19:02
smile
[20]

Vegetan [ Leń ]

Z Zemsty Urzędasa:

Kuchnia
-Spal czajnik do kawy
-Zamień sól z pieprzem
-Odmroź lodówkę
-Podgrzej jajko w mikrofalówce
-Zarkręć zawory w zmywarce
-Weź ketchup
-Wsać pułapkę na myszy do lodówki
-Nasikaj do dzbanka z kawą.
Biuro szefa
-Prezdziuraw kondomy szefa
-Format C:
-Ukradnij numer z szyfrem do sejfu
-Weź tajne dokumenty
-Weź poufne dokumenty
-Zalej komputer szefa kawą
-Wrzuć katridż z drukarki do akwarium
-Zamaż szyby mydłem
-Przefaksuj dokumenty do konkurencji

W kiblu
-Zatkaj kibel papierem toaletowym
-Przewróć wiadro z wodą
-Rozwiń papier w toalecie

Gdzieś indziej
-Ochłodź serwer ketchupem
-Ale najpierw pełen format
-Przewróc serwer
-Wrzuć świecę dymną do wentylacji
-Pomieszaj z danymi na tablicy
-Puść pornusa na TV.


Możesz jeszcze przykleić ośmiorniczką albo pattexem tabliczkę Debil, albo coś takiego na drzwiach szefa.

28.09.2004
19:09
[21]

Azzie [ Senator ]

Sluchajcie, ja doskonale zdaje sobie sprawe ze 7,50 zl za godzine dla niektorych to moze byc duzo.

Ale po pierwsze mieszkam w Warszawie i jak np ktos jest z Bialegostoku (bez urazy dla nikogo, ale wiem ze tam zycie jest duzo tansze) to moze dla niego to duzo. Dla mnie 10 zl/h to minimum...

Po drugie nie pracuje na 8h dziennie ale na pol etatu. Wiec jest to zaledwie 600 zl miesiecznie.

Po trzecie teraz mowimy o wyborze miedzy 15 a 7,50 zl/h. Jakbym zarabial tyle zawsze to bym nie narzekal... Ale bardziej boli jak cos zabieraja...

Po czwarte pracuje tutaj 4 lata i mysle ze doswiadczenie i wyszkolenie moje jest wiecej warte niz osoby z ulicy, ktora bedzie zarabiala tyle samo.

Po piate to mam ich gdzies bo i tak chcialem sie zwolnic :) Wole zajac sie studiami i swoja firma, a oni wlasnie pomogli mi podjac decyzje...


Ale jakiegos psikusa to bym zrobil :D

28.09.2004
19:15
[22]

Azzie [ Senator ]

Aha i pamietajcie ze te 7,50 to niby jest na reke ale przez to ze jestem na zlecenie to nie placa mi za nic:
- zadnego ubezpieczenia zdrowotnego czy skladki na zus
- zadnych urlopow czy zwolnien lekarskich platnych
- o trzynastce, wyjazdach integracyjnych itp tez moge zapomniec...
- bonow zywieniowych tez nie dostaje... No praktycznie gola pensje.

28.09.2004
19:36
smile
[23]

Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]

Azzie -> ta baza danych to coś warta jest? ;)

28.09.2004
19:47
smile
[24]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Azzie ---> Jesteś studentem i masz poniżej 26-go roku życia ? Jeżeli tak, to się nie czepiaj, że Ci nie płaci ZUS-u :P Jakbyś miał umowę o pracę to musi, ale przy umowie zleceniu nie ma tego obowiązku. Możesz tylko w takim wypadku prosić o ubezpieczenie dobrowolne.
Dopóki nie jest to umowa o pracę, to sprawy ZUS-u reguluje Ci w całości uczelnia (chociaż nie jest to ZUS w normalnym tego słowa rozumieniu).

28.09.2004
20:01
[25]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

7,50 za godzinę to jest g... nie pensja. Azzie masz rację, nie daj sobą pomiatać.

28.09.2004
20:32
[26]

N_U_N [ Kierownik Oredownik ]

7,50 ty sie ciesz ze tyle zarabiasz i dziekuj Bogu za taka prace teraz bedziesz pol roku na bezrobociu i znajdziesz prace gdzie bedziesz tyral za 4,50 i bedziesz szczelsiwy lepiej sie zastanow !!!!

28.09.2004
20:38
smile
[27]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Azzie źle napisałeś - pensję podwyższają tylko wzrost jest ujemny :) Po prostu idziemy w stronę lepszego jutra - UE a przecież od dawna było wiadomo, że wszystko potanieje a płace wzrosną. Więc i tak mamy - wszystko tanieje, a płace rosną :D

28.09.2004
20:44
smile
[28]

amarok [ Generaďż˝ ]

sam zapieprzałem za 620 zł/m-c
30 września kończy mi się umowa i kapa.
do końca roku małe szanse na znalezienie gdziekolwiek roboty.

tak więc skończ pisać głupoty i zgrywać obrażoną na cały świat panienkę, bo naprawdę jest dużo osób, które chętnie by się z tobą zamieniły.

28.09.2004
20:46
smile
[29]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

spierdalamy do Irlandi? Dzisiaj mąż koleżanki z pracy wyjeciał (właśnie od 13minut sra ze strachu w samolocie) jak mu się uda (a niby czemu miałoby się nie udać) - to możnaby się dołączyć. Ja tam już gadałem z koleżanką :)
Teraz tylko zebrać się na odwagę, i zamiast za 7.50zł/h pracować za 8-12euro/godzinę :) Trzeba zmienić klimaty - bo ta warszawa działa deprymująco na mnie.

28.09.2004
20:49
[30]

amarok [ Generaďż˝ ]


kumpela w belfaście zarabia 5,5 funta na godzinę (jest tam od 3 miesięcy).
z tego potrącają jej 20% (a nie qrfa 43%) na składki etc.

mówiła, że roboty tam jest dużo.

28.09.2004
21:17
[31]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

mąż koleżanki na razie zatrzymuje się tam u znajomych (młode małżeństwo) ale mówił, że z czasem trzeba będzie coś swojego wynająć. Nie chce im siedzieć na głowie. Więc jest chętny na wszelkie towarzystwo :)
Jego znajomi też mówili, że pracy jest tam od groma. nie ma żadnych problemów ze znalezieniem pracy. Do tego okres na wyjazd jest genialny bo zaczyna się rok studencki, więc dużo posad jeszcze się zwolni.

28.09.2004
21:24
smile
[32]

StarWarsDroidWanabe [ Pretorianin ]

1)bierzesz wszystkie uzywane dyskietki w biórze, otwierasz delikatnie; na talerz przyklejasz siarke z zapałek, a na wewnętrzną część plastiku siarke z pudełka.
2)zamieniasz dyski twarde w komputerach
3)jeżeli przy jednym biórku stoi kilka komputerów to zamieniasz myszki i klawiatury
4)zabierasz cały papier toaletowy
5)we wszystkich ryzach papieru robisz dziure na samym środku kartek
6)przyklejasz deski sedesowe do muszli

możliwości jest wiele, wystarczy się chwile nudzić w pracy a czlowiek dorazu coś wymyśli :D

28.09.2004
21:44
smile
[33]

Eldorrado [ Pretorianin ]

50% obnizka to juz naprawde sporo. Musi byc ku temu jakis szczegolny powod -albo firma w ktorej jestes zatrudniony przezywa powazne problemy finansowe albo cos zwyczajnie w robocie spitoliles a obnizka jest tego konsekwencja. Ale kogo obchodza powody, najwazniejsze zeby ponajezdzac na wrednego kapitaliste i zrobic mu na zlosc . Ot polska mentalnosc.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-28 21:43:26]

28.09.2004
21:50
smile
[34]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

"Dzis przyszedlem do pracy jak gdyby nic posiedziec troche na forum i pogadac z kolezankami"

Te zdanko mowi o Tobie absolutnie wszystko. Nawet w sensie zartobiliwym przekresla Cie na calej linii. Po pierwsze - Osobiscie nie zaoferowalbym Ci nawet 7.50 Po drugie - wyksztalc sie. Przypuszczam, iz podobnym zapalem blyszczales do nauki i ku zdobywaniu wiedzy.

Teraz miej pretensje tylko do siebie czlowieku.

28.09.2004
22:13
[35]

Azzie [ Senator ]

fifalk: Moze mam jeszcze pasc prezesowi do stop i calowac go za łaske jaka mnie obdarzyl ze wogole chcial mnie zatrudnic? Przez takich ludzi jak Ty mamy takie place jakie sa. Bo kazdy szef wie ze moze pluc pracownikowi w twarz a ten bedzie cieszyl sie ze deszcz pada i robic z jego pensja co tylko mu sie zywnie podoba... I wie ze na ulicy sa setki takich jak Ty ktorzy za psie pieniadze zrobia wszystko co im sie karze... 600 zl to gowno nie pensja za to co ja robie, jakos przez 4 lata nikomu nie przeszkadzalo placic mi 1200 zl. Skoro tyle placili to znaczy ze byla tyle warta.

Hellmaker: Ok, nie mam pretensji ze nie placa mi zusu, ale co innego warte jest 7,50 zl/h z zusem a co innego bez.

NUN: Na pewno nie bede pracowal za 4,5 zl/h. Trzeba sie szanowac... Jak sam sie nie szanujesz to nie oczekuj od pracodawcy ze bedzie Cie szanowal. Zreszta mam glowe na karku i nie potrzebuje pracodawcy aby tyle wyciagnac... A pewnie i duzo wiecej... W sumie od roku chcialem sie zwolnic przy starej pensji, teraz pomogli mi podjac decyzje.

amarok: Zawsze sie znajda osoby ktore maja gorzej. Ale jesli Ty wolisz rownac do dolu to wspolczuje. Ja wole rownac do gory. Jak ktos by za tyle pracowal to mu wspolczuje... Pensja ponizej 10 zl/h to dla mnie plucie w twarz. Moze ktos ma inne warunki albo ma bardzo zla sytuacje. Ale takim to wspolczuje a nie bede sie do nich porownywal.

Eldorrado: Obnizaja pensje calej drugiej zmianie, w sumie 8 osob. Wiec to nie jest ze ktos cos zrobil... Dwie (w tym ja) zwalniaja sie od piatku, dwie zostaja na pewno na miesiac maksymalnie a pozostale 4 zwalniaja sie albo w piatek albo za miesiac (w zaleznosci co uda im sie zalatwic).
Firma kase ma na pewno. Wlasnie konczy sie remont budynku ktory wycenilismy na ponad 1 mln zl. Same okna w budynku kosztowaly ponad 100 000 zl (widzielismy faktury). Trzy razy zmieniali drzwi bo kolor byl zly. Kafelki na balkonie zerwali bo cos sie nie spodobalo. Kupili zmywarke, lodowke, kuchenki mikrofalowe i nie wiem co jeszcze :)
A jak obliczylem to na obcieciu tych pensji to oszczedza okolo 70 000 zl ROCZNIE. Jesli firma ma klopoty finansowe to ja jestem swiety antonii...

Podejrzewamy ze po prostu stwierdzili ze po co placic wiecej jak mozna mniej a i tak znajda sie frajerzy ktorzy beda to robic. Ale tego ze takie osoby beda swierze i z kiepska motywacja do pracy to juz nie wzieli pod uwage... A byle blad takiego pracownika moze zakonczyc sie kosztem firmy w dziesiatkach tysiecy zl...
Ostatnio przez to ze moja kolezanka pomylila sie o jedno zero (wpisala 10 000 zamiast 100 000 zl) firma mogla miec w plecy 90 000 zl. I takich ryf jest kilka w miesiacu... Jak beda jakies studenciki-olewacze to dopiero sie przejada. Ale kij im w d...e...

28.09.2004
22:16
[36]

Azzie [ Senator ]

Maevius: A czy przypadkiem pytalem czy mnie zatrudnisz i ile mi zaoferujesz ? :)
Nie martw sie: na pewno nie trafie do Ciebie z prosba o prace (o ile wogole jakakolwiek mozesz zaoferowac, w co watpie), mam dosc juz kretynow nad soba, teraz raczej ja bede kretynem nad kims :)

28.09.2004
22:18
smile
[37]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Och, Azzie, przypomnij sobie wszystkie Twoje problemy na tym forum i wskaz chociaz jeden inteligentny.

Jakie masz wyksztalcenie ? Zapewnie humanistyczne ? Hah, kolejna gadajaca glowa.

28.09.2004
22:22
smile
[38]

Azzie [ Senator ]

Maevius: Z inteligentnymi problemami ide do inteligentnych ludzi :) Wiec logiczne ze tutaj zamieszczam te raczej glupie :)

Wyksztalcenie mam techniczne, tzn jestem w trakcie studiow na PW.
Ostatnio jednak widze ze wyksztalcenie ma coraz mniejsze znaczenie, a bardziej znajomosci, spryt i troche przepychania lokciami...
No ale uczyc sie trzeba wiec jakos idzie :)



A juz wymyslilismy co zrobimy :) W czwartek ostatni dzien pracy, robimy imprezke :) Whisky (lodoweczka z lodem jest :D ), jakies piwka, bedzie git :D
Pensja na koncie i tak sie zwalniam, wiec niewiele mi moga zrobic. Jak bedzie ciec "inteligentny" (tak na niego mowimy bo jest magistrem politologii) to sie z nim napijemy :D

28.09.2004
22:25
smile
[39]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Nie daj sie!

28.09.2004
22:25
smile
[40]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Btw, ja tez kocham Kasie, z tym ze wlasną :)

28.09.2004
22:35
smile
[41]

piokos [ ]

nasikaj do kawiarki

28.09.2004
22:54
[42]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

"za 7,50 za godzine to dupy mi sie nie chce ruszac" TRACĘ szacunek do ludzi, ktorzy tak pisza i mowia, wiesz co, nie zycze ci zebys kiedys musial zapierdalac za 3.00 bo wtedy moze wrocil by ci rozum z innej czesci ciala!!!

28.09.2004
23:04
[43]

Azzie [ Senator ]

Niektorzy zbieraja puszki po piwie. okolo 50 sztuk daje kilogram, jakies 4 zl w skupie... Wobec czego wszyscy co zarabiaja lepiej musza sie ekstra cieszyc! Nie maja prawa narzekac i miec wiekszych wymagan... Wogole moze wszyscy zbierajmy puszki po piwie?
Tak bardzo Cie Buczo boli ze ktos wiecej zarabia? Pewnie sam zaiwaniasz za 3 zl za godzine i palasz agresja jesli ktos twierdzi ze taka pensja uwlacza godnosci. Moge Ci tylko wspulczuc i miec nadzieje ze znajdziesz lepsza prace.
Nie moja wina ze lepiej mi sie powodzi i mam (tzn mialem) pensje 15 zl/h. Tak samo jak osoba ktora zarabia 3 zl/h nie bedzie pracowala za 1 zl/h tak samo ja nie bede robil za 7,50 zl/h.
Zawsze byli, sa i beda biedni, klasa srednia i bogaci...

Ja jakos nie mialbym pretensji jak ktos bogaty mowilby ze moje 15 zl/h to dla niego plucie w twarz i gowniana pensja. Raczej chcialbym mu dorownac niz w skrytosci ducha zyczyc mu 3 zl/h. Ale to inna mentalnosc. Niektorzy zamiast isc w gore wola zeby inni spadli. Ten typ tak ma... Szkoda ze u nas tak popularny...

28.09.2004
23:14
[44]

jopin [ Generaďż˝ ]

z jednej strony trzeba sie szanowac ale z drugiej... czas umierac...

28.09.2004
23:16
[45]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


łaaa Azzie, ale nie pisz o tym piosenki hiphopowej, co ?
ceniłem cię, za to ze nigdy nie prawiłeś banałów.
zawiodłeś mnie.

29.09.2004
08:53
[46]

amoreg1234 [ użytkownik ]

co sie przejmujecie, niech sobie gardzi ta praca. potem bede sie smial jak znajdzie robote za 3 zl :P i bedzie mu sie marzylo zeby wrocic do tej za 7.5 :P

oczywisice tak sie stac nie musi, ale moze

29.09.2004
09:16
[47]

sylweek [ Pretorianin ]

Ja uwazam że zarząd nie ma szacunku, jeżeli obniża pensje o 50% a sami łykaja 20x więcej, kupują sobie fury po 200 - 450 000 i mówią ze sytucja jest nie ciekawa w firmie.
Pytam się, kto podpisałby umowę na której zamiast 2400 byłoby 1200. Tyle to na magazynie ludzie zarabiają i policjanci na starcie.
Jak masz dmuchać za 3,- to rusz banią i np. idź do policji po poł rocznej szkole dostaniesz 1300 i będziesz mógł dodatkowe nocki brać.

29.09.2004
16:24
smile
[48]

amarok [ Generaďż˝ ]


widać, że kolesiowi widmo głodu nigdy nie zajrzało w twarz.
będziesz gadał inaczej, kiedy nie będziesz miał co do garnka włożyć.

ale po twoich wypowiedziach wnioskuję, że jesteś synkiem z bogatym tatusiem za plecami.
życzę ci, abyś nigdy nie musiał robić za połowę tego, co dają ci teraz.

29.09.2004
16:31
smile
[49]

Azzie [ Senator ]

amarok: jestes zalosny. zazdrosc i zolc sie z ciebie leje wiadrami... zamilknij juz lepiej...

Jesli chcesz wiedziec to ojca pochowalem ponad 4 lata temu, a od 2 lat mieszkam sam i od rodziny nie dostaje zlamanego grosza.

29.09.2004
16:55
smile
[50]

Mnieteq [ SimRacer ]

Azzie --> Masz absolutną rację. Musisz się szanować i Ciebie też pracodwaca powinien szanować. Poza tym człowiek dochodzi do takiego pewnego etapu w swojej karierze, że czuje ile jest wart i ile jest warta jego praca - a tym samym on może stawiać warunki. Nie martw się - zmiana pracy jeszcze nikomu nie wyszła na złe. Sam zmieniałem 3 firmy w ciągu tego roku bo mnie chcieli w wała robić i nie narzekam. Trzeba pokazać tylko na co cie stać no i żeby ktoś to docenił.
Ale to już inna bajka :)

29.09.2004
17:28
smile
[51]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

amarok - ale pieprzysz... prawie jak jaruga-nowacka

29.09.2004
17:30
[52]

Kush [ miejsce na twoja reklame ]

ten watek moze byc podstepny...
a jesli to jego autor chce obnizyc pensje pracownikom o 50% i bada co mu moga zrobic?
ha!
wtedy bedzie mogl sie zabezpieczyc!
ha!

29.09.2004
17:34
smile
[53]

soze [ sick off it all ]

Azzie wgraj im tone pirackiego softu w kilku kompach...za miesiac wyslesz donoc gdzie trzeba..baze klientow bym brał zesoba zawsze moze sie przydac;D

29.09.2004
17:35
smile
[54]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Azzie --> Prosiłbym o inne odmienianie ksywki uzytkownika "Bucha", bo jak zobaczyłem twój post to sie lekko zdziwiłem :P

A jesli chodzi o moje zdanie to rób co chcesz ale jak będziesz tego żałował to nie lataj i narzekaj bo sam tego chciałeś :) Ale co racja to racja trzeba mieć poczucie własnej wartości, ale trzeba je też dostosowac do sytuacji na rynku pracy :D

29.09.2004
17:53
smile
[55]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Tylko czemu kategoria dowcipy?
Ja mam na reke 5 PLN za godzine. Tez tylko goła pensja. Zadnych dodatkow, premii na oczy nie widzialem, bony zywieniowe - to jest cos takiego? Umowa o prace. I zapierdalam caly czas, mam jedna przerwa obiadowa na 20 min, a nie siedze pol dnia na forum, klikajac w klawiaturke, pijac kawke w cieplym biurze i narzekajac jaka ta robota ciezka. Azzie, fakt ze obnizka niefajna, ale zmeczyles sie kiedys w tej robocie? Chetnie wezme ta fuche za 7,50 od Ciebie - jedyny zonk w tym, ze nie jestem studentem, lecz absolwentem

29.09.2004
17:58
[56]

Sandro [ Wymiatacz ]

Dowiedz się co szef najbardziej lubi czytać i kup mu jego ulubioną gazetkę w postaci prezentu - tylko walnij kupsko na jakiś ważny artykuł, o którym wiesz, że szefuniu się nim zainteresuje :D

29.09.2004
18:49
[57]

Logan [ Bad Medicine ]

Hmm. Zgadzam się z Azzie że cięcie 50% pensji to duża obniżka, a 7,50zl/h to niewiele przy 0,5 etatu.
Ale Azzie Twoje podejście do życia/pracy/zarobków jest dziecinne, jak zresztą większosci osób w Twoim wieku. Na szczęście to się zmieni jak dostaniesz w życiu w dupę (chociaż tego nie życzę). eot

29.09.2004
19:13
[58]

Azzie [ Senator ]

Hahah faktycznie Buczo :) Cos mi sie musialo pomylic :)
Zalowac nie bede bo i nie mam czego... I tak nie moglbym przychodzic 5 dni w tygodniu bo mam szkole. Maks to 2-3 dni w tygodniu... I ile wtedy bym dostal? 250-300 zl miesiecznie? To nawet na rate za samochod mi nie wystarczy. Smiechu warte... Wole zaangazowac sie w inne projekty ktore w dwa dni mi przyniosa wiekszy dochod niz tutaj przez miesiac...

Dzis po przyjsciu do pracy dalej nikt z nami nie gadal na temat pensji. Jutro ostatni dzien miesiaca a dalej nikt z szefostwa sie nie pofatygowal do nas... To mnie wkurza najbardziej. Traktuja nas jak gowno, wydaje mi sie ze troche inaczej sie powinno podchodzic chocby do osob ktore pracuja tu 4 lata...
Okazalo sie ze 7,50 zl/h to maksymalna stawka jaka moge dostac, jesli bedzie duzo roboty w miesiacu. W zaleznosci jaki ktos bedzie mial humor (bo do tego sie to sprowadza) stawka wachac sie bedzie od 6 do 7,50 zl/h. Oczywiscie dowiaduje sie ile dostane po sprawdzeniu konta w banku: wczesniej nikt nic nie wie... Umowy podpisujemy na zeszly miesiac...

Kolezanka z Bialegostoku ktora studiuje w Warszawie oczywiscie jako jedyna zlego slowa nie powiedziala. Wszyscy pozostali sie zwalniaja lub chca to zrobic w najblizszym czasie a ona nic... Jedni powiedza ze ceni prace i pieniadze bo u siebie ma bide, drudzy ze nie ceni sie i swojego czasu oraz ze przez takich ludzi mamy tutaj tak niskie zarobki... Fakt jest faktem ze pracowalaby tu nawet jakby placili 300 zl a nie 600... A jesli nie znalazlby sie nikt chetny za 600 to dawaliby wiecej... Ale zawsze jest ktos taki kto chetnie przyjdzie za marne grosze :/

29.09.2004
21:20
[59]

sylwek23 [ Pretorianin ]

Azzie >>> walnij szefa patelnią w łep !

29.09.2004
21:28
smile
[60]

Alerik [ Diabolo Pomidoro ]


Azzie ---> Jak sie zemscic? Na złość szefom utnij sobie prawe ucho...;)

Tekst "zainspirowany" pewną wypowiedzią Smugglera w AR.

29.09.2004
21:36
[61]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Azzie ---> Ja tam w 100% Cie rozumiem. Nie ma co pracować za marne 7.50 Lepiej stracić energie na studia/szukanie lepszej pracy i mieć potem o wiele lepszą kase. Ci, którzy boją się podjąć ryzyko już zawsze będą zarabiali te marne 7.50 Taki ich los. Nic nam do tego. My wolimy zarabiać więcej, bo nasze potrzeby są większe. I tyle, nie? :)

29.09.2004
21:44
smile
[62]

amoreg1234 [ użytkownik ]

przez te wasze wypowiedzi o tym ze absolwent studiow pracuje za 5zl/h to zaczynam bac sie swojej przyszlosci ;(

29.09.2004
21:55
[63]

Dagger [ Legend ]

Do wszystkich, którzy krytykują Azziego - w tej sprawie nie liczy się tak naprawdę stawka na godzinę ile to że jest to praca na pół etatu - i co z tego wynika naprawde niska płaca miesięczna. W dodatku na umowę zlecenie.

Ale podejście od tej strony to pewnie skutek prowokacyjnej natury Azziego :)



29.09.2004
21:57
[64]

Dagger [ Legend ]

Aha i pisze się "wahać" - bo jeszcze ktoś pomyśli że chodzi o "wąchać" ;>

29.09.2004
22:17
smile
[65]

Testosteron^ [ Pretorianin ]

A wiecie czym sie rozni prezes od wibratora?
Wibrator nigdy nie bedzie prawdziwym ch....em :)




wymiotlo mnie :D

29.09.2004
22:28
[66]

Azzie [ Senator ]

Nie no teraz to sie tak wk....lem ze glowa mala!!! Szkoda ze nikogo w pracy juz nie ma ale jutro to zrobie taka awanture jakiej progres jeszcze nie widzial!!!
Zmniejszyli mi pensje WSTECZ!!! Jeszcze bylem w stanie zrozumiec ze moga zmniejszyc i nas o tym powiadomic ale okazuje sie ze ostatni miesiac pracowalem za polowe tego co bylo mi obiecane!!! No to juz jest kur...o w pelnym tego slowa znaczeniu...
Jak mozna zmieniac wstecz umowiona place??? No powiedzcie mi czy to jest normalne? I niech teraz ktos mi powie ze pownienem szanowac takiego pracodawce?
Gdybym wiedzial ze dostane 600 zl za wrzesien to bym zajal sie sto razy lepszymi rzeczami, chocby zaliczaniem pieprzonej sesji poprawkowej!
Teraz to przegieli... Dzwonie jutro do urzedu skarbowego, bhp, kontroli antypirackiej i gdzie tylko mi przyjdzie do glowy zeby im kontrole przyszly... Firma wydaje conajmniej milion na remont a mnie obcinaja nedzne dla nich kilkaset zl!!!

29.09.2004
22:41
smile
[67]

Loczek [ Senator ]

Azzie: wyrazy szacunku :]

po 1. za zdecydowaną postawę w stosunku do pracodawcy
po 2. za dobrą obronę przed bezsensownymi argumentami forumowiczów :D

do pozostałych: Azzie ma racje... nic dziwnego, ze w Polsce nie można znaleźć dobrze płatnej pracy jeśli ktoś sie płaszczy za 4.50zł/h.
Rozumiem, ze zdarzają się ewenementy (czerwonoskórzy spod monopola bez przyszłości), ale zeby tak znaczna część społeczeństwa tak do tego podchodziła? Żadnych ambicji? nic? dają łaskawie - to brać?

pozdrawiam

29.09.2004
22:45
[68]

Loczek [ Senator ]

Azzie: hmmm... wstecz? to na jakiej zasadzie działa umowa na zlecenie? (jeszcze nie jestem w tym obcykany :P)

29.09.2004
22:55
[69]

Kuzi2 [ akaDoktor ]


Azzie- wrzuc szefowi do gabinetu kondona z budyniem waniliowym w srodku, jeszcze dodac cos jebiacego do srodka ;P

29.09.2004
22:58
[70]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Azzie: spróbuj w PIP-ie czyli w Państwowej Inspekcji Pracy, jesli "nic" na nich oficjalnie nie znajdą to i tak powinni przynajmniej wydobyć od nich "mała gratyfikację"

29.09.2004
23:29
smile
[71]

^JUNKERS^ [ PS2 Hard User ]

Truskawką ... :D

29.09.2004
23:40
smile
[72]

Azzie [ Senator ]

Loczek: W teorii jest tak ze umowa zlecenie polega na tym ze pracodawca mi ZLECA zrobienie czegos i mowi ile za to dostane. Podpisuje umowe, wykonuje prace, dostaje ustalona pensje...

Szkopul w tym ze u nas umowy podpisuje sie wstecz, tzn teraz powinienem podpisac umowe za wrzesien. Mielismy ustalone widelki: 800-1300 zl w ktorych miala sie zawierac nasza pensja. Od czterech lat ten system dzialal.

Wczoraj dowiedzialem sie ze ma sie zmienic i ma byc maks 600 zl za ta sama prace.
Dzis spojrzalem na konto i okazuje sie ze za wrzesien dostalem pensje zgodnie z wczorajszymi zmianami: tzn 600 zl. PO wykonanej pracy! Wlasciwie to rownie dobrze mogliby mi dac 100 zl.

Wczesniej to troche zartowalem ze jestem zly czy cos, bo mimo ze powiedzieli nam 3 dni przed koncem miesiaca o zmianach, to jeszcze bylem w stanie to zaakceptowac. Ale oni powiedzili nam wczoraj o zmianach ktore dzialaja od MIESIACA!
Tego juz nie daruje... Po czterech latach pracy tak mnie traktuja??? Chyba nie zdaja sobie sprawy o ilu brudach, ilu przekretach, ilu kompromitacjach i oszukanych klientach przez ten czas sie dowiedzialem...
Oszczedzili na mojej pensji 200 zl, ale klne sie na Boga ze postaram sie aby stracili tysiac razy wiecej...
Jutro ide na rozmowe, mam zamiar zaczac spokojnie i w stylu "nastapila jakas pomylka przy przelewach" ale jesli to nie poskutkuje to nareszcie powiem co o tym wszystkim sadze... zrewanzuje sie za te 4 lata trzymania buzi w ciup i pozwalania soba pomiatac...

29.09.2004
23:46
[73]

Dagger [ Legend ]

Jeśli pracujesz tam tyle czasu to w gruncie rzeczy możesz próbować bawić się w stwierdzenie że tak naprawdę, faktycznie była to umowa o pracę - a wtedy rzeczywiscie uderzyłbyś pracodawcę po kieszeni.

Z tym że cieżko mi oceniać twoje szansę bo nie jestem praktykiem w tym zakresie.

29.09.2004
23:51
smile
[74]

Azzie [ Senator ]

Firma nazywa sie Progres Serwis z Warszawy.
Obsluguje ubezpieczenia samochodow leasingowanych w EFL, WBK, Fiat, BAC, KIA i paru mniejszych ktorych nie pamietam :) Jesli masz samochod w leasingu w ktorejs z powyzszych to prawie na pewno masz od "nas" polise. I prawie na pewno zostales oszukany na conajmniej 150 zl...

Chcecie kilka przykladow przekretow?

Mercedes Vaneo - kto wie jak wyglada? U nas malo kto wiedzial... I jaka stawke przyznac? 7,1% jako luksusowy osobowy czy 4,4% jako dostawczy? POL ROKU ludzi ubezpieczali na stawce 7,1% kiedy powinna byc 4,4%. Roznica tylko 2,7%. Przy samochodach wartych okolo 100 000 zl to JEDYNIE 2700 ZL NADPLATY! Ktos ich poinformowal? Skadze.

Przez glupote dziewczyn w WBK dziesiatki osob majacych Fiaty Seicento VANy (dwuosobowe) placilo jak za zwykle osobowki zamiast dostawcze do 2T. Tym razem roznica tylko 0,9% czyli jedynie 300 zl. W koncu co to jest nie? Firma zarobila na tym jedynie kilkadziesiat tysiecy...

A jak wyglada wycena? Ostatnio ubezpieczylismy Peugeot 607 na 10 000 zl, bo ktos nie zauwazyl ze brakuje jednego zera na ofercie... Wmowili klientowi ze musi doplacic kiedy wina byla po naszej stronie i to firma powinna doplacac kilka tysiecy zl skladki...

Kiedys pracownica drugiej zmiany przez pomylke podarla wnioski o ubezpieczenie. Co zrobilo nasze szefostwo? Oczywiscie sfalszowalo je...

Inny przyklad. Wiekszosc klientow bez swojej wiedzy kupujac samochod placi za 3 (trzy!) Assistance! Dostaje Assistance firmy w ktorej kupili samochod (np Fiat Assistance), maja DARMOWE Assistance PZU w pakiecie, oraz uwaga...! doliczamy im po kryjomu (oferta jest tak ustalona ze o tym nie wiedza praktycznie) 159 zl za EFL Assistance. Huura, jak bedzie wypadek to moze dzwonic do 3 firm i zobaczyc ktorej holownik przyjedzie pierwszy...

Taki przekretow to moglbym wypisac jeszcze kilka... Jedno Wam powiem: w takiej firmie nigdy sie nie ubezpiecze... To po prostu jest okradanie ludzi w bialy dzien...

29.09.2004
23:55
[75]

Azzie [ Senator ]

Ma ktos moze znajomego prawnika ktory zgodzilby sie poprowadzic sprawe w zamian za podzial ewentualnych pieniedzy od firmy? Daje polowe tego co uda sie wyciagnac...

Mam wszystkie umowy zlecenia przez ostatnie 4 lata, razem 48 sztuk. Gdyby udalo sie to jako umowe o prace podciagnac to powinienem miec platny urlop? Od 4 lat takiego nie mialem. Postaram sie jutro zdobyc jeszcze listy obecnosci z ostatniego roku...

Moga sie przydac w sadzie :)

Teraz to zaczalem z nimi walke :)

29.09.2004
23:57
[76]

xywex [ mlask mlask! ]

Azzie się wpienił... będzie zabawnie :)
Azzie --> Informuj na bierząco o postępach :)

29.09.2004
23:57
[77]

Dagger [ Legend ]

No to baza klientów napewno ci się przyda :)

Swoją drogą to pewnie w Stanach od razu by sie za to wziął jakiś "ambulance chaser" i zaczął namawiać klientow do zbiorowego pozwania tej firmy o odszkodowanie :)

29.09.2004
23:59
[78]

Dagger [ Legend ]

==>Azzie
Płatny urlop to pestka - główne obciązenie dla firmy to ZUS :>

30.09.2004
00:02
[79]

Dagger [ Legend ]

I tak w temacie - mały poradnik - co prawda to tylko poziom gazetowy ale zawsze.

Radze skopiować zanim wrzucą do archiwum.

30.09.2004
00:05
[80]

Azzie [ Senator ]

Dagger: ZUS? :D No taak :) Super! Mama pracuje w ZUSie (Zlodziej Ukradl Skladki - to nie mamy wina ze tam pracuje...) wiec jakies kolezanki moze cos doradza :)

Postanowilem ze jutro bede walczyl nie tylko o swoja pensje ale o pensje calej zmiany, ktora zostala tak potraktowana. W sumie to wszystko sa moi znajomi, gdyz w firmie od zawsze przyjmuje sie ludzi wg klucza znajomosci... Chociaz raz moze uda sie zrobic dobry uczynek :)
Teraz tylko znalezc prawnika :(

30.09.2004
00:08
smile
[81]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

A kiedy przyjdziesz przedstawić plan
Ten, który wydaliłeś nocą...
Wiedz, że na zwolnienie pójdę ja
złożony ogólną niemocą

Śmiertelnie bowiem chorym gdy,
zmuszając mnie bez zdania racji
Dodajesz nowych zadań mi
bez odpowiedniej motywacji

A może najpier we łbie swym
mój drobny multidetalisto
Skalkuluj i potrząśnij nim
lokalny bieda-kapitalisto

I chociaż mówią, że masz łeb
Zawsze zarobisz gdy w coś włożysz
To nawet mając łeb jak sklep
Sklepu z rozumem nie otworzysz

Powstańcie, których gnębi głód
Chodźcie, chlapniemy coś na mieście
Bo chociaż wódki jest tu w bród
Przepijem całe tysiącdwieście

A ty kombinuj, knuj swój plan
Adama Centrum czytaj Smitha
Jeśli podwyżki nie dasz nam
Robota nacią w dół nam zwisa...

30.09.2004
00:11
[82]

Azzie [ Senator ]

Dagger niech Cie ucaluje :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Cudowny artykul :) nie mialem dzis sily juz czegos takiego szukac, a to jest wystarczajaco tyle ile potrzebuje :) Pare paragrafow ktore zawsze robia dobre wrazenie :)

30.09.2004
00:16
[83]

Dagger [ Legend ]

==>Azzie
Bez czułości proszę ;)

Może jak jutro będe w robocie to rozejrze się jeszcze za orzeczeniami na ten temat - podobymi do tego w linku.

Polecam też poszukać komentarzy związanych z ostatnią sprawą "konsultantek" Avonu

30.09.2004
00:21
[84]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Mnie też by się nie chciało tyrać cały miesiąc za 600. Poszukaj sobie lepszej pracy i tyle, choć wiem że trudno itd. Ale na firmie się nie mścij, może ma kłopoty finansowe i nie jest w stanie więcej płacic, a to było jedyne wyjście żeby jej nie likwidować?

30.09.2004
00:26
[85]

Azzie [ Senator ]

Artur20: Gdyby taka byla sytuacja wierz mi ze nic bym nie zrobil... Ale wlasnie dzis zauwazylem ze zrywaja sztuczny marmur z korytarza... Okazalo sie ze szefowi sie nie podoba i chce prawdziwy... Ja wiem ze to brzmi jak z jakiegos filmu, ale naprawde kazal zerwac sciany ktore tydzien temu zrobili! To jest jakas paranoja!

30.09.2004
00:42
smile
[86]

Tsoushi [ Konsul ]

stan przed szefem
sciagnij spodnie
zapal zapalniczke
wypnij sie w jego strone
pierdnij

30.09.2004
00:44
[87]

Azzie [ Senator ]

Zmiana planow :) Nie robie jutro awantury :)

Grzecznie poprosze o odprawe w postaci 3 srednich moich pensji a w zamian daruje im brak urlopow, bonow zywieniowych, trzynastki i wielu wielu innych :)
Z tego co czytam w kodeksie to faktycznie nie maja prawa zatrudniac mnie od 4 lat na umowe zlecenie... Jutro musze jakiegos prawnika dorwac, tesciowa ma chyba kogos znajomego :)

Ale beda jaja jak ich zakasuje na jakies 2-3 tys zl, za to ze obcieli mi te 200 zl z pensji :)

U nas sporo ludzi na pierwszej zmianie od lat ma umowy zlecenia i nie moga doprosic sie o umowe o prace... Moze dzieki mnie cos sie pozmienia w firmie...

30.09.2004
00:49
smile
[88]

Tsoushi [ Konsul ]

czyli zarabiales 400, bo skoro ci obcieli 50% (czyli 200pln) teraz zarabiasz 200 :/// nie dziwie sie ze chcesz odejsc

30.09.2004
00:58
[89]

Dagger [ Legend ]

==>Azzie
Przede wszystkim zanim zaczniesz robić awanturę czy też dasz do zrozumienia że odchodzisz zgromadź potrzebne dokumenty i dowody, do których nie bedziesz miał później dostępu a które wskazuja na charakter twojej pracy - jakieś wewnętrzne regulaminy, zakres obowiązków itp. Jak masz możliwość to wcześniej spróbuj to z kimś skonsultować.

Pamiętaj że jak sąd uzna że to stosunek pracy to bedziesz miał umowę chyba na czas nieokreslony razem z prawem do płatnego okresu wypowiedzenia.

Skoro jest was więcej to masz dobry argument - jak nie pójdą ci na rękę to poradzisz reszcie jak pójść w twoje ślady.
No chyba że i tak im doradzisz :)))

30.09.2004
09:59
[90]

N_U_N [ Kierownik Oredownik ]

nie wiem czy dobrze sie orientuje ale na zleceniu nie ma odpraw w kazdej chwili moga sie wywyalic na zbity pysk i tyle ale moze cos sie pozmienialo przez te lata co nie robilem na zleceniu tylo na umowie o prace

30.09.2004
10:42
smile
[91]

hilander [ ]

prponuję zaczaic sie wieczorem przed prywatną posesją prezesa zapewne jeździ dobrą furą i na karoserię wysypać ziarno ptaszki pt. gołębię szpaki i inne zajmą się wszystkim dokładnie poza drobnymi odpryskami na lakierze będzie miał mówiąć wprost obsrany samochód - lakierowanie murowane

30.09.2004
10:55
[92]

Requiem [ has aides ]

Wysmaruj całe pomieszczenie kałem :D

30.09.2004
10:59
smile
[93]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

Azzie===> krótko... jesteś bardzo inteligentnym człowiekiem! Jeżeli będziesz wybierał się kiedyś do Wrocka, to daj znać. Z przyjemnością chlapnę z Tobą browarka!

30.09.2004
11:02
smile
[94]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Azzie wybacz offtopic, ale teściowa? Czyżbyś się ożenił szatanie z NastyGirl? :))))

30.09.2004
11:14
[95]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Ja tylko powiem stare porzekadło :

---->Żadna praca nie hańbi ....

To co sie stało jest niesprawiedliwe -i ja takze bym był zdenerwowany jak cholera ... Ale zyjemy tutaj ..w Polsce ... Wiem -łatwo mi mówić uspokój sie itd ... Ale uwierz mi cokolwiek zrobisz z zemsty może sie odbić na ... Tobie ... Swiat jest mały i wbrew pozorom kiedyś ktoś sobie przypomni jak zemściłeś sie na pracodawcy . A przyszły pracodawca nie bedzie Ciebie słuchał tylko bedzie liczyło sie słowo dawnego pryncypała .
Jak jesteś dobry w tym co robisz jeszcze wypłyniesz i zarobisz tyle że bedziesz sie z tego śmiał - a początki zawsze są trudne -co innego jakbyś pracował w firmie z 10 lat i taki numer Ci wywijają ...no to współczuje .
Już nie powiem że znam osoby z dobrym wykształceniem i kwalifikacjami którzy szukają pracy za dobre wynagrodzenie a te gorsze odrzucają ....i szukają już kupę czasu -koło sie zamyka .
Nie podejmuj zbyt pochopnie jakiś decyzji bo potem możesz żałować swego wybuchu emocji...
Pozdrawiam !

30.09.2004
11:16
[96]

steward [ Legia Warszawa ]

zrób screena pulpitu [bez myszki] ustaw to na tapete, wyłącz autorozmieszczanie ikon, przesuń pasek start na "prawo" i zminimalizuj.. aha jeszcze ikonki wzuc po za pulpit :D jak ktoś wpadnie to nawet moze resetowac kompa jak tego nie zna i bedzie tak samo :D hahaha raz tak zrobiłem w cafe to sie lamerstwo tak wqrzylo :P a ja sie smialem :) tylko jedna wada... wystarczy kliknąć na klawiaturze w "start" i pada cały pomysł :/ ale mzoe sie nie kapną :D

30.09.2004
11:25
smile
[97]

Azzie [ Senator ]

Ludzie!!!! Alle jazda!!! :D

Morda mi sie smieje od rana :) Ale zalatwilem ich na cacy :)

Kumpel z pierwszej zmiany z samego rana poruszyl sprawe pensji dla nas, dostal zjeby ale Aska (osoba ktora wykonuje brudna robote za kierowniczke - wszystkie awantury itp... taka szara eminencja :) - bez matury :> ) zadzwonila do mnie i taka rozmowa byla:

Aska: Macku wczoraj nie wykonales swojej pracy.
Ja: Tak, zgadza sie.
Aska: A to czemu?
Ja: Bo zobaczylem swoja pensje [klamstwo bo zobaczylem po pracy ale to szczegol]
Aska: A co to ma byc za szantaz? Od kiedy masz stala pensje?
Ja: Nie stala ale mam widelki 800-1300.
Aska: Tak, ale za ile dni?
Ja: Za 5 dni w tygodniu. Od 4 miesiecy tak przychodze.
Aska: Ale ja sprawdzalam twoja prace i wiem ze sie obijaliscie.
Ja: Nie wciskaj mi kitu bo wiem ze nie sprawdzalas, co najwyzej Czarek mogl sprawdzic.
Aska: Nie wciskac kitu? To widze ze nie mamy o czym rozmawiac.
Ja: No to bedziemy musieli inaczej porozmawiac.
Aska: Niby jak?
Ja: Poprzez Panstwowa Inspekcje Pracy i Sad Pracy.
Aska: Na umowe zlecenie chcesz sad pracy??!! [kpiaco]
Ja: Tak, artykul 22 paragraf 1 kodeksu pracy. Powtorzyc?
Aska: [cisza] [cisza] [cisza] Dobrze! To ja sie skonsultuje z naszym prawnikiem.
Ja: Swietnie! Jest nowy to bedzie chcial sie wykazac.

Cala rozmowa z mojej strony byla bardzo grzeczna, no moze z wyjatkami troche kilku lekkich zlosliwosci. Ogolnie gadalem z nia jak z kolezanka bo tak faktycznie mniej wiecej jest.

Po 20 minutach telefon:
Aska: Macku, faktycznie nastapila pomylka, Ela myslala ze pracujesz tylko 3 dni w tygodniu. Przelejemy Ci jeszcze 400 zl.

:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Najlepsze jest ze dzwonili do wszystkich z drugiej zmiany ktorym obcieli pensje z taka informacja :) Wszyscy dostali 400 zl wiecej :D Teraz kaze im kupic sobie skrzynke piwa :D

Tak sie wlasnie z pracodawca zalatwia sprawy :)

Dagger: Wszystko dzieki Tobie :)

yazz_aka_maish : Na razie jestem zareczony, w maju prawdopodobnie bedziemy sie wprowadzac do wspolnego mieszkania i jakos niedlugo pozniej slub :D A mowie "tesciowa" zeby sie juz przyzwyczaic :D

Voytas_WRC : Z przyjemnoscia :) Moze niedlugo bede przyjezdzal na gielde staroci do Wroclawia...

30.09.2004
11:35
smile
[98]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Azzie podwójne gratulacje :) Zarówno za sprawne załatwienie problemu jak z tyego drugiego powodu :)

30.09.2004
12:03
smile
[99]

majka [ Dea di Arcano ]

Azzie>> a od następnego miesiąca obniżają? jeżeli tak...to jednak warto abyś złozył pozew do sądu i skarge do PIP-u zanim się z nimi rozstaniesz. Masz wszelkie podstawy do tego aby sąd ustalił istnienie stosunku pracy ...a w takich przypadkach zazwyczaj wszelkie swiadczenia przysługujące umowie o prace są wyrównywane. Juz za sam urlop który na zleceniu nie przysługuje, mozna sporo wyciągnąć. :)

30.09.2004
12:07
smile
[100]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

moralnosc kalego....

30.09.2004
12:36
[101]

Mnieteq [ SimRacer ]

Azzie --> Bez skrupółow kolego. Pozwij ich ! Niech płacą za traktowanie ludzi jak niewolników. Skoro odchodzisz wal do sądu i PIP-y śmiało. Nie krępuj się, bo pomyslę, że tymi 400 zł zamknęli Ci buzię ;)

30.09.2004
13:11
[102]

Dagger [ Legend ]

==>Azzie
Fajnie że narazie się uspokoili

==>brzydki potworek
Hmm możesz rozwinąć?

30.09.2004
13:16
smile
[103]

N_U_N [ Kierownik Oredownik ]

azzie ---> moj stary ma znajomych w PIPie (hehe jak to zabrzmialo) jakby co to pogadam z nim

30.09.2004
13:24
smile
[104]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

Dagger --> jasne, juz pisze. Azzie 4 lata pracowal w firmie, ktora, jak ladnie to ujal, a w zasadzie ladniej :), robila w chuja swoich klientow. Pracowal <moze i wspolpracowal, nie wiem, nie napisal tego jasno>, bral za to calkiem niezla kase i jakos nie zauwazylem, zeby pial na cala Wawe, jakiego to nieuczciwego ma pracodawce. Wszystko bylo w porzadku az do momentu, gdy sam zostal przez niego wyruchany. Nagle Azzie sobie przypomnial o wszystkich przekretach firmy i gotowy jest zniszczyc jej dotad nieposzlakowana opinie :), byle tylko wysepic swoje smieszne 400 zl. Jakie to heroiczne i wzruszajace, moze jeszcze niech wysle, swoja tradycja, list do redakcji SE, tudziez innego szmatlawca pokroju Faktu. W koncu tam krzywdza niewinnych ludzi!!!

30.09.2004
13:26
smile
[105]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

aaa i do tych, co proponuja Azziemu pozwac firme...w jakim wy swiecie zyjecie? Azzie to mlody chlopak <mezczyzna, coby sie nie obrazil ;)>, walka ze znana firma zakonczy sie dla niego wilczym biletem na prace na wiekszosci intratnych posad w stolicy. To jest Polska, tutaj wszystko opiera sie na znajomosciach, spali za soba jeden most, wszystkie inne zostana dla niego zamkniete.

30.09.2004
13:32
smile
[106]

legrooch [ Legend ]


Azzie łobuzie, i co z tym piwkiem? Kiedy się wreszcie złapiemy? :)
I widzę, że podobne mamy pomysły :) (pozdrów Nasty :) )

30.09.2004
14:59
[107]

Azzie [ Senator ]

brzydki potworek: Nie gryzie sie reki ktora Cie karmi... Dopoki u nich pracowalem, gadajac na firme krzywdzilem samego siebie. To nie o to chodzi ze nikomu to nie przeszkadzalo jak klienci byli robieni w konia. Ja osobiscie mialem opory np przed wciskaniem ludziom tego trzeciego platnego Assistance i w rozmowach z klientami zawsze zwracalem im uwage ze jest ono nieobowiazkowe. Musialbym byc glupi zeby walczyc ryzykujac zwolnieniem.
Teraz moge pisac i mowic prawde bo juz nie moga mi nic zrobic...
I to nie chodzi o te 400 zl (wlasciwie to jak juz to walczylem o 200, 400 dali mi z wlasnej woli). Chodzi o to ja zostalem potraktowany. Dopoki traktowali mnie dobrze, ja im odwdzieczalem sie tym samym. Ale po ostatnich wydarzeniach czuje sie mocno urazony tym jak zostalem potraktowany. Nie chodzi o sama obnizke czy o to ze sie zwolnilem. Chodzi o to ze nikt nam o tym nie powiedzial, dopiero po mojej interwencji na dwa dni przed koncem miesiaca ktos nam raczyl powiedziec. O to ze obcieli pensje wstecz, o to jak klamia i wykrecaja sie...
Nie tego oczekiwalem po 4 latach. Zwiazalem sie z firma emocjonalnie i traktowalem firme nie jako maszynke do wyciagniecia jak najwiekszej kasy ale raczej cos wspolnego, czego jestem czescia. Atmosfera byla naprawde niezla...
Teraz jednak sie popsula i widze ze dla firmy bylem tylko nic nie znaczacym smieciem odwalajacym prace (jak najwiecej) za pieniadze (jak najmniejsze). Wobec tego teraz ja tez juz nie mam obiekcji przed traktowaniem swego bylego pracodawcy jak smiecia od ktorego musze wyciagnac jak najwiecej kasy...

A do PIPu (dobrze ze nie do PIPy:) ) jade jutro na porade prawna. Kolega ze zmiany mowi ze jest ze mna i ze razem mozemy powalczyc o kase... Ktora zgodnie z PRAWEM nam przysluguje (albo nie-o tym orzeknie sad).

30.09.2004
15:06
[108]

Mnieteq [ SimRacer ]

Azzie --> i bardzo dobrze. Tak 3maj ! :D

30.09.2004
15:45
smile
[109]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Nie wiem czy ci opowiadałem - mój brat wygrał w sądzie sprawę a sytuacja była prawie identyczna.
Też pracował na umowę zlecenie, tylko że on 2 lata a nie 4 jak ty. Też miał stałe godziny pracy, też umowę co miesiąc nową podpisywał.
Sprawę w sądzie wygrał bez żadnego problemu. Firma u której pracował jest mu winna urlop za dwa lata + jakieś dodatkowe świadczenia itp. Generalnie jest kilka tysięcy do przodu (nie pamiętam dokładnie).
Z twoją sytuacją powinieneś dostać conajmniej na pół nowej Pandy :)
I mam znajomego prawnika, którzy może pomóc. Pomógł mojemu bratu wygrać sprawę w sądzie. Zresztą były pan prokurator więc jest trochę oblatany :)

30.09.2004
15:49
[110]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

jak masz kolegę który wszystko potwierdzi - wygrałeś sprawę i dostaniesz kasę. Firma może się odwoływać więc na kasę poczekasz ze 2-3 lata, ale wygrana jest pewna na 99.9% :)
sam jak będę odchodził swoją firmę chyba też pozwę :/ Mi z kolei nie podoba się praca za 50% na papierze a reszta po cichu w kopercie. Tylko, że u mnie same zniewieściałe trzęsidupy. Nie wiem czy ktokolwiek to potwierdzi (a oni w odwrotności nie mają nawet urlopu płatnego mimo, że pracują też na etaty).

30.09.2004
16:37
smile
[111]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Azzie

Ja już tak dawno zamierzam zrobić, ale muszę jeszcze trochę popracować u siebie w Urzędzie:). Z tym, że u mnie sytuacja jest jeszcze bardziej komiczna. Otóż Urząd, który jest własnością państwa, które stanowi prawo, sam to prawo omija. Ja pracuje już trochę na umowę zlecenie i myślę, że nadawało by się to spokojnie do Inspekcji Pracy. Koleżanka np. miała 3 umowę o pracę na czas określony (teraz jest już ponownie, że z automatu przechodzi na nieokreślony) to dostała umowę na zastępstwo :)))))

A co do swojej wartości to trzeba o nią dbać, ale z uwzględnieniem warunków na rynku pracy. Można powiedzieć to samo w całkowicie inny spoób mając na uwadze tych, którym nie jest dane zarabiać więcej, gdyż po prostu są w takiej, a nie innej sytuacji. Wiem coś o tym, bo przeglądałem kandydatury ostatnio na stażystów do Urzędu. Ludzie byli dosłownie po wszystkim od architektury, poprzez historię, na prawie na UW i SGH skończywszy. Nieważne czy mają coś wspólnego z urzędem, stanowiskiem. Gotowi przyjechać z Wrocławia czy Gdańska do Wawy tylko na rozmowę kwal. na staż z UP za 450 zł, za co sobie nawet nie wynajmą pokoju w W-wie. Powiem szczerze - przyśpieszyło to moją decyzję o wyjeździe z tego kraju. Jak miałeś szczęście lub znajomości to OK, ale trochę skromności by ci się przydało.

30.09.2004
17:02
smile
[112]

Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]

Azzie
spokojnie mozesz sporo kasy od nich wygrać, tylko nie pękaj - bierz prawnika i pisz pozew, jak nie są głupi to pójdą na ugodę i połowę kasy będziesz miał szybko, jak są głupi to będziesz się sądził 2 lata ale dostaniesz kupę kasy z odsetkami

moja kumpela za niesłuszne zwolnienie wygrała w procesie cywilnym 15 000zł zadośćuczynienia - papuga udowodnił, że niesłuszne dyscyplinarne zwolnienie z powodu "utraty zaufania" (firma sugerowała, że pracowała dla konkurencji) uniemożliwiała jej znalezienie odpowiedniej pracy, sąd uznał ten argument i zasądził taką kasę, dodatkowo oczywiście pełne pensje z odsetkami za półtora roku procesu + przywrócenie do pracy

02.10.2004
14:03
smile
[113]

sylwek23 [ Pretorianin ]

Ja chcem zarabiać 500 euro na godzine , a wy ?

02.10.2004
14:14
smile
[114]

Dagger [ Legend ]

==>sylwek23
A my już zarabiamy ;)))

02.10.2004
14:48
[115]

Neo_zion [ Generaďż˝ ]

sylwek23 --> Wygląda na to, że Polscy internauci to milionerzy którzy za samo dzień dobry zgaraniają z 500zł. Spróbuj wpisać tam np. 1000zł, czyli przeciętną, polską płacę, a zobaczysz na którym miejscu się znajdziesz.

08.10.2004
08:39
[116]

MastaOfDizasta [ Junior ]

Azie --> calkowicie cie rozumiem. mnie ostatnio wkurzyla baba z nocnego, bo trzy razy sie pytala czy mam osiem groszy. gdybym mial to bym jej dal. chyba jak sie zapyta trzy razy to nagle mi sie te osiem groszy nie znajdzie, nie ? wiec wlozylem lape do okienka i przycisnalem glupia babae do krat, kilka razy uderzylem i sie wreszcie nauczyla, wiecej mnie nie zapytala o osiem groszy.

trzeba umiec postepowac z takimi glabami co nie rozumiom ze sie w kulki nie leci z takimi jak my, nie ?

08.10.2004
08:46
smile
[117]

mark241 [ Legionista ]

MastaOfSrasta
O co ci chodzi? Pomyliłeś wątki?

08.10.2004
10:19
smile
[118]

oooololo [ Wierność ]

najlepjej zwolnij sie z roboty i znajdź sobie nową prace

14.10.2004
21:33
[119]

MastaOfDizasta [ Junior ]

mark241 (ksywa fajna, nawet sie nie przyczepie)
Cos Ci nie pasuje ?

14.10.2004
21:36
smile
[120]

sebekg [ Generaďż˝ ]

oooooo stary to wspolczuje :( porysuj szewowi bryke :)

14.10.2004
21:47
smile
[121]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

sebekg ---> bryk się nie rysuje!!!! Oddadzą kasę z ubezpieczenia!

Są 2 inne sposoby:
1. Kładzie się zdjęcie na otwrtej puszce z farbą, szybko obraca do góry nogami, to kładzie się na bryczce i delikatnie usuwa zdjęcie. Gość podnosząc puszkę sam zalewa auto.
2. Wstrzykuje się strzykawką odrobinę kwasu masłowego. Capi jak 150, smród wchodzi w blachy. Auta nikt nie kupi. Ubezpieczenie nic nie da.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.