GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

PKP - nie mam więcej pytań.

27.09.2004
11:56
[1]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

PKP - nie mam więcej pytań.

Samo słowo PKP to już niedługo będzie budziło tak samo negatywne skojarzenia jak TP SA. Chciałbym, aby PKP było tak samo wiarygodnym dyponentem mienia publicznego w stosunku do swoich spółek-córek, z których to tak pięknie wycieka kasa.

ucony na tory, przejechany i ...ukarany przez kolej


Marcin Kowalski, współpraca Ewa Pyśk, "Głos Wyszkowa" 26-09-2004 , ostatnia aktualizacja 27-09-2004 08:56

Od przejechanego przez pociąg sparaliżowanego chłopaka PKP żąda 2 tys. zł odszkodowania. Zawinił, bo spowodował opóźnienia na kolei

czytaj dalej »
r e k l a m a



Paweł Banaszek, 19-latek ze Starego Bosewa (pow. Wyszków), jeździ na wózku. Mieszka z rodzicami i dwójką braci, utrzymują się z kilku krów i niecałych 600 zł renty. Tydzień temu spalił im się dom. Siedzą kątem u sąsiadów.

I płacą kolejarzom, bo Pawła przejechał pociąg, czym "naraził PKP na straty".

Był sierpień 2003 r. Przed barem w Starym Bosewie ktoś rzucił butelką w "malucha" z sąsiedniej wsi. Andrzej Banaszek: - Z zemsty pobili mojego syna. Myśleli, że to on rzucił. Dostał w głowę, zawlekli go na tory i zostawili. Myśleli, że nie żyje, chcieli upozorować samobójstwo.

Maszynista, widząc człowieka na torach, zaczął hamować, ale chłopak był już pod wagonami. Przeżył. Lekarze stwierdzili złamanie żeber, rdzenia kręgowego i pogruchotane kręgi.

- Nie zdołaliśmy ustalić sprawców pobicia - mówi Robert Strzemiński, szef Prokuratury Rejonowej w Wyszkowie. - Chłopak nie był mocno pijany, we krwi miał promil alkoholu.

Sprawę umorzono. Paweł po siedmiu miesiącach wyszedł ze szpitala. W domu czekał nakaz zapłaty 2 tys. zł z zakładu PKP w Siedlcach: "(...) Kwota to wartość strat powstałych w wyniku opóźnienia trzech pociągów pasażerskich na łączny czas 153 minut".

Po interwencji gminnego Ośrodka Pomocy Rodzinie karę zmniejszono do tysiąca złotych i rozłożono na raty. Wychodzi 80 zł miesięcznie.

Marcin Kowalski: Dlaczego ściągacie karę od Pawła Banaszka?

Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe: - Przez tego pana nastąpiła konkretna strata dla naszej firmy. Nie przeczę, że to nieszczęście również dla zainteresowanego, ale nasze straty są realne.

Wie Pan, w jaki sposób Banaszek znalazł się na torach?

- Nie wiem. Wiem, że prokuratura nie ustaliła sprawców pobicia czy wrzucenia go pod pociąg i umorzyła śledztwo. Stan faktyczny jest więc taki, że winę za nasze straty ponosi pan Banaszek. Specjalna komisja obliczyła, że trzy składy miały opóźnienia o 153 minuty. To strata 2 tys. zł.

A jeśli Banaszek znalazł się na torach, bo miał zanik pamięci? Prokuratura ani biegli tego nie wykluczyli.

- Są straty i już. My nie musimy znać wyników śledztwa. Jesteśmy dysponentami mienia publicznego, nie instytucją charytatywną, i mamy obowiązek dochodzić roszczeń w imieniu podatników. Określiliśmy szkody i żądamy zapłaty. Pan Banaszek mógł się odwołać do sądu, ale tego nie zrobił. Przegrałby i całe zamieszanie kosztowałoby wielokrotnie więcej.

Rodzina Banaszków nie ma z czego żyć, Paweł jest sparaliżowany, spalił im się dom. Obchodzi to Pana?

- Pan podnosi populistyczne argumenty. Jeżeli ponownie wystąpi do nas o anulowanie kary i poda nowe okoliczności, zastanowimy się nad wysokością kary. Jednak przedsiębiorstwo państwowe musi z całą stanowczością ścigać dłużników.

27.09.2004
12:01
smile
[2]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

komedia :D

27.09.2004
12:04
smile
[3]

Glenn [ Konsul ]

Skłaniałbym się do płaczu bardziej niż do smiechu.....

27.09.2004
12:07
smile
[4]

^JUNKERS^ [ PS2 Hard User ]

Może te 2 tysiące wystarczą im na wode .... CHAMY! :[

27.09.2004
12:09
[5]

Dagger [ Legend ]

Chyba niepotrzebnie zaczeli płacić PKP - wygląda że nie odbyło się żadne postępowanie w tej sprawie.

Już widze jak chłopaki udowadniają winę tego chłopaka.

27.09.2004
12:11
smile
[6]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Dagger
Normalka, żerowanie dużych organizacji na niewiedzy prostych ludzi.

27.09.2004
12:12
[7]

Dzabba [ Konsul ]

...mamy obowiązek dochodzić roszczeń w imieniu podatników... w reke ruchani

27.09.2004
12:14
[8]

Thomolus [ Generaďż˝ ]

Mark24------->szczerze powiedziawszy to ja tu nie widzę powodu do śmiechu.

27.09.2004
12:38
[9]

kociamber [ Canada ]


Thomolus - komedia w sensie, ze to nie moze dziac sie na prawde. Ludzie wyzuci ze wszelkich uczuc...ten biedny poszkodowany powinien domagac sie odszkodowania, bezpieczenstwo na peronie pozosawia wiele do zyczenia.

27.09.2004
12:42
smile
[10]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

A czy ja się smieję z losu tego gościa?
Ja się smieje ze sposobu w jaki PKP załatwiło sobie dodatkowe 2000zł :D

Dla mnie komedia.

27.09.2004
13:05
smile
[11]

Karl_o [ APOCALYPSE ]


po prostu chamstwo :/

27.09.2004
13:12
smile
[12]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Jak dla mnie postąpili słusznie. Śmierć samobójcom i do tego pijanym.

27.09.2004
13:16
smile
[13]

volvo95 [ Legend ]

Mark --> Nieważne z czego sie śmiejesz , ale mi po przeczytaniu tego nie było dośmiechu ... No chyba że ciebie to bawi ...

27.09.2004
13:17
smile
[14]

TeadyBeeR [ Legend ]

Buczo --> Jakim tam pijanym, chlopak mial jedynie promil alkoholu we krwi :). Polak po takiej ilosci powinien byc w stanie prowadzic samochod jeszcze :).

27.09.2004
13:24
[15]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

TeadyBeeR --> Skoro miał promil to był nieźle wstawiony. Gdyby to był kierowca to by powiedzieli że pijany w trupa ale że wpadł pod pociąg to leciutko pod wpływem. Zresztą dziwne wydaje mi się żeby pobili chłopaka pod barem i cholera nikt tego nie widział. Jak dla mnie to ta jego opowieść to bujda na resorach.

27.09.2004
13:35
smile
[16]

Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]

Buczo >>>>> mojego kumpla pobili na deptaku podczas koncertu i jakoś też nikt tego nie widział. Ba, pobili! Po prostu go skopali... A ludzie przechodzili obok i odwracali wzrok...

27.09.2004
13:35
smile
[17]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

tak volvo bawią mnie takie sytuacje - nie zdziwię się jak za 2-3 lata caly motyw obejrzymy w jakiejś polskiej komedii

27.09.2004
14:07
[18]

zbuju [ Generaďż˝ ]

Mark24, to czemu na codzien nie dajesz sie pobic i nie leziesz na tory kolejowe polezec, bedziesz mial codzien radoche.

27.09.2004
14:17
smile
[19]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

uwierz mi zbuju, że bym chodził codzinnie i dawał sie przejeżdżać pociagom bo daje mi to mnóstwo radości, ale nie stać mnie na odszkodowania dla PKP :(

Jak się znajdzie sponsor i przleje na moje konto kilka-kilkanaście tys. zł to pomyśle.

27.09.2004
14:32
[20]

kiowas [ Legend ]

Pierwsza rzecz jaka teraz gosciu powinien zrobic to pozwac pkp o bezprawne wyludzenie pieniedzy.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.