Aen [ MatiZ ]
18 rocznica śmierci Cliffa Burtona
Jak co roku, przypominam wszystkim, iż to właśnie dziś, 27 września, osiemnaście lat temu zginął w wypadku Cliff Burton, jeden z najlepszych basistów jacy kiedykolwiek grali. Cliff do dziś jest wzorem do naśladowania i wręcz bogiem dla wielu basistów...Jego talent i umiejętności usłyszy każdy, kto słyszał kiedykolwiek utwory zespołu Metallica z trzech pierwszych, najlepszych, płyt...Tylko On potrafił zagrać tak For Whom The Bell Tolls...Tylko on grał Anesthesię...Jeśli Bóg formuje w niebie jakiś zespół, to niewątpliwie tego dnia 18 lat temu zyskał sobie znakomitego muzyka...Spoczywaj w spokoju, bracie! :(
Aen [ MatiZ ]
Jeszcze fotka. Kto wie, jak dziś wyglądałaby Metallica...Kto wie, jak wyglądałaby muzyka
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
a niech to...:( to juz tyle lat minelo?
Dzabba [ Konsul ]
ciekawe jakby wygladala muzyka Metalliki jakby Cliff dalej z nimi gral?
zarith [ ]
wrzucę sobie wspomnieniowo kill'em all chyba...
blood [ Killing Is My Business ]
Jedyna porzadna osoba, ktora grala w metallice. Jezeli nie wiecie to utwory takie jak : Phantom Lord, Jump In The Fire, The Four Horsemans, Ride the lighting, Call of Ktulu, czesc Leper Mesiah zostaly napisane przez geniusza Davea Mustainea, i pod wiekszoscia nie zostal podpisany :F. Swietna Metallica brala tez riffy exodusa, np. Creeping Death
Thomolus [ Generaďż˝ ]
Myślę, że gdyby Cliff nie zginął w wypadku, napewno w repertuarze Metalliki znalazłoby się dużo więcej perełek. Takie kawałki jak Anesthesia czy wielowątkowy, fenomenalny Orion na długo wbijają się w głowę.
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Co ciekawe akurat 2 dni temu na innym forum tłumaczyłam jakiemuś młokosowi, jak bardzo bluźni pisząc że "Metalliuca sux"(zwabić, zabić, a ciało poćwiartować :[) i dużo wspominałam mu o czasach, gdy za bassem stał właśnie Burton...
Chlip... 18 lat, jak ten czas leci. Fallen but not forgotten.
Blood i zaraz będziemy się wdawać w spory ideologiczne, tylko po co, skoro wątek służy uczceniu pamięci faceta, który dosłownie żył muzyką.
blood [ Killing Is My Business ]
nie zamierzam sie spierac, stwierdzam fakty
Dzabba [ Konsul ]
blood - masz racje, czytalem w Faktach, caly repertuar pisal za Metallike Milli Vanilli, a oni to byli pozoranci ledwie, ktorzy wyrzucili biednego Mustaine'a i wzieli Kirka pod warunkiem ze ukradnie Exodusowi repertuar
blood [ Killing Is My Business ]
;f
blood [ Killing Is My Business ]
wywiad z Davem Mustainem
Dave: Każdy mówi jak to scena z moim udziałem jest głęboka. Tak, ponieważ jestem jedynym, który uważa, że Lars jest szalony. Każdy się go boi. Wygląda jak pieprzony Eminem. Każdy, kto ogląda ten film nie zdaje sobie sprawy, że ktokolwiek wda się w kontakt z Larsem nienawidzi go. Jeżeli obejrzysz ten film uważniej to zobaczysz, że Lars traktuje każdego bardzo źle.
Przez lata mówili, że nie byłem im potrzebny, że byłem tylko tymczasowym gitarzystą, lub nie mówili nic. Ale nagle staję się na tyle ważny, że potrzebują mnie w swoim filmie. Kłamałeś wtedy, czy kłamiesz teraz? Czemu jestem tak ważny, żeby być w twoim głupim filmie? Kiedy powiedziałem im, że nie chce żeby to zostało użyte oni nie przejęli się tym i zamieścili scenę w filmie. Lars powiedział, że nie rozumie czemu tak się tym wkurwiam. Nie słuchałeś mnie! Wtedy załapał, że zaczynam mieć tego dość i powiedział: 'Ach, ja chcę tylko przytulić Dave'a. Jest dla mnie atrakcyjny seksualnie'. Co się z tobą stało do cholery?"
Mustaine powiedział też, że klasyczne utwory Metalliki takie jak: "Jump In The Fire" i "The Four Horsemen" są jego. A także kilka innych.
Dave: Nie tylko "Kill'em All" ale i utwór tytułowy "Ride The Lightning", "Call of Ktulu" część "Leper Messiah"...Posłuchaj części "Leper Messiah" a potem "Ride The Lightning" To ten sam akord. Ja to wymyśliłem! Dlaczego teraz nie podpisujecie mnie pod tym, do cholery?
Mustaine ma swoją własną odpowiedź.
Dave: James Hetfield nie chciał mnie pod tym podpisać, ponieważ jest o mnie zazdrosny. Całą swoją postać frontmana skopiował ode mnie. Na początku istnienia zespołu on po prostu śpiewał a ja wykonywałem całą tą gitarową robotę. Kiedy kończył śpiewać odchodził od mikrofonu i wtedy ja musiałem mówić. Myślę, że najbardziej rozczarowującą sprawą z tego wszystkiego jest to, że jak spojrzysz na wszystko co oni zrobili na przestrzeni tych lat, ludzie próbują mnie zrobić niewidocznym. Moja kariera okazała się sukcesem, ale byłoby miło gdy fani Metalliki wiedzieli jaki był mój udział w tym wszystkim zamiast sądzić, że nie było żadnego.
Nie chcę na nikogo źle patrzeć lecz to jest jak lot Ikara: jeśli polecisz za wysoko stopisz swoje skrzydła. Myślę, że jest wielu ludzi, których szczęście się skończyło, którzy upadają. Nie życzę tego Jamesowi. Nie obchodzi mnie Kirk Hammett, ukradł mi robotę lecz zdążyłem przelecieć jego dziewczynę zanim to się stało. Żal mi Jamesa pomimo tego, że nigdy już więcej nie będziemy razem pracować. Czemu nie powiedziałeś w filmie 'Hej posłuchaj, udawałem tak przez 20 lat. Udawałem, że cię nie ma'. Wtedy zgodziłbym się na mój udział w tym wszystkim!
Dzabba [ Konsul ]
spiskowa teoria dziejow nie pierwsze zreszta ktora pada z ust Mustaine'a. Przy calym szacunku dla kolesie (lubie jego muzyke, zeby nie bylo) ale jest niezle posrany co udawadnial nie raz. Gosc odniosl sukces a mimo wszystko dalej ma pretensje do calego swiata ze go wyjebali z Mettaliki. Zenujace.
zarith [ ]
wiesz blood byłem kiedys wielkim fanem metaliki (do 'czarnego' albumu), i nie za bardzo wierzę mustaine'owi. z prostego powodu. posłuchałem troche megadeath i nawet sie do dokonań metaliki nie umywa:)
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Kto wie, jak wyglądałaby muzyka
Buhahaha... a jak miałaby wyglądać? Pewnie Metallica nagrałaby płytę z wiadrem zamiast werbla rok wcześniej, albo rok później.
blood [ Killing Is My Business ]
Dzabba ---> postaw sie w jego sytuacji, jak bys napisal najlepsze utwory metaliki ktore by im pomogly odniesc sukces to bys nie plakal ze nie podpisali ich pod nim ?
zarith ---> historia megadethu to historia wzlotow i upadkow, nie cala tworczosc jest idealna ale wiekszosc mi sie podoba. Kazdy ma inny gust i nie jestem na ciebie zly ze nie lubisz ich tworzosci, ale posluchaj takich perelek jak : Poison Was The Cure, Skin o' my teeth, Countdown to Extincion, Rust in Peace, Holy Wars, Hangar 18, Symphony of Destruction, Diadems ... moglbym tak wymieniac i wymieniac. Wg. mnie Megadeth trzyma caly czas poziom, no oprocz moze jednej plyty, a Metallica gra coraz gorzej. Nie podobalo mi sie load / reload, cienki byl garage, st. anger jest okropny. To tylko moja opinia wiec sie nie klucmy.
blood [ Killing Is My Business ]
muzyka z wiadrem .... :D no wlasnie tak wygloda st. anger, ale nie przesadzaj Cliff byl swietnym muzykiem.
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Wiesz, ja nie przeczę, że był dobry - śmieszy mnie ta cała otoczka - wyciąganie rocznic śmieci i uniesienia fanów, że był taki wspaniały, że wszystko wyglądałoby dzisiaj inaczej. Co by wyglądało inaczej. Tak samo Metallica topiłaby się w szmalu i takie same gówniane płyty nagrywałaby dalej. Jakoś w zespole do tej pory są osoby, które tworzyły zespół od samego początku. 75% starych fanów już dawno ich skreśliło. Gdyby zginęli w wypadku, staliby się kultowi? No, na pewno.
Jak się Hetfield przekręci od chlania, to i St. Anger zacznie się wszystkim podobać, bez wyjątku.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-27 12:09:44]
zarith [ ]
blood --> jesli chodzi o twoja ocenę ostatnich dokonań metaliki, nie skomentuję - jak mówiłem, skończyłem słuchac tego zespołu jak wydali 'czarnucha', lubiłem ich jako zespół metalowy, ballad i komerchy nie zniesę:)
niemniej jednak w mojej, prywatnej ocenie metallica pre-black album >>>>>> megadeath
megadeathu słuchałem, nie mówię, że są totalnie do dupy, ale nie wierzę w mustaina jako spiritus movens metallici - jego dokonania sa w mojej ocenie o wiele mniejsze.
blood [ Killing Is My Business ]
w mopich wrecz przeciwnie, ide do szkoly koniec klutni ;)
blood [ Killing Is My Business ]
w mopich wrecz przeciwnie, ide do szkoly koniec klutni ;)
-=chudy=- [ ]
Cliff wielkim basistą był... Metallica wyglądałaby na pewno inaczej z nim jako basistą... Szkoda gościa...
Kurdt [ Kocham Olkę ]
The thing that should not be...
Messenger of Fear in sight
Dark deception kills the light
Hybrid children watch the sea
Pray for Father, roaming free
fearless Wretch
insanity
He watches
lurking beneath the sea
great Old One
forbidden site
He searches
Hunter of the Shadows is rising
immortal
in madness You dwell
Crawling Chaos, underground
cult has summoned, twisted sound
Out from ruins once possessed
fallen city, living death
fearless Wretch
insanity
He watches
lurking beneath the sea
timeless sleep
has been upset
He awakens
Hunter of the Shadows is rising
immortal
in madness You dwell
Not dead which eternal lie
stranger eons Death may die
Drain you of your sanity
face The Thing That Should Not Be
fearless Wretch
insanity
He watches
lurking beneath the sea
great Old One
forbidden site
He searches
Hunter of the Shadows is rising
immortal
in madness You dwell.
Metallica najlepsze płyty nagrała z Burtonem. Potem z dobre były jeszcze Justice i Black... a potem rock. Gdyby Burton grał dalej - wątpię, czy powstały by Load i Reload. Na pewno był częścią legendy - to za jego czasów narodziło się powiedzenie "Black Sabbath stworzył heavy-metal, a Metallica doprowadziła go do perfekcji". Tworzył legendę, uczestniczył w niej, został jej ofiarą.
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Black? To była tak płyta? Myślałem, że to Metallica - "Metallica".
Kurdt [ Kocham Olkę ]
U.V. Impaler --> płyta nazywała się dokładnie tak - "Black Album". W polsce nazywana po prostu "Czarną Płytą" lub "Czarnym Albumem".
Kurdt [ Kocham Olkę ]
ERRATA:
Polsce, nie polsce. Co by nie było, że kraju nie czczę:)
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Kurdt --> Świetne informacje posiadasz a już Twoja pewność siebie mnie rozwala. "Czarny album" to jakaś tam nazwa zwyczajowa, dlatego tłumaczenie jej na angielski w Polsce i mało tego - utrzymywanie, że tak właśnie się nazywa w oryginale, jest że tak powiem... śmieszne?
https://www.gracenote.com/xm/pcd/genmetal/c0a092ddafbf6cca7ced661885756653.html
Kurdt [ Kocham Olkę ]
U.V. Impaler ---> Nobody's perfect. Powiem wam, że jeszcze się nigdy z określeniem Black'a jako "Metallica" nie spotkałem. I gdzie u pewność siebie? Ja tylko przekazałem swoje informacje. I nie kłóćmy się już bo to OT. Ja jestem mądrzejszy o kilka informacji - a wy macie kilka postów więcej. Cute. :)
Dzabba [ Konsul ]
no co wy METALLICA - 'Metallica'