GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pomozcie mi... kloce sie z takim jednym kolesiem ;)

24.09.2004
19:47
[1]

Sir klesk [ Sazillon ]

Pomozcie mi... kloce sie z takim jednym kolesiem ;)

Niegot to ja ci podam fajny przykład... z mojego życia.
Na ostatnim Łódzkim konwencie militarnym, spotkałem kumpli których dawno temu nie widziałem a są z Torunia... Mieliśmy świetną okazję by spotkać się w Pubie Na Piotrkowskiej(taka ulica). Siedzieliśmy łącznie 4 godziny do 1 i na łepek zeszło 2 litry Wódki (51,88%) Na łepek... Z czego we wczesnej fazie piliśmy nie Zachodnim stylem(kieliszkami) ale słowiańskim Stylem (Literatkami, które nigdyś przez szlachtę polską były uważane za "Kielichy") Tak też z Literatki o względnej pojemności 320 ml wychyliliśmy w ciągu godziny litr wódki, na łepka. Z grópki 14 osobowej przetrwało 6 osób, gdyż tylko my wiedzieliśmy jak wódkę pić... Kumple zamówili sobie mineralną żeby popić bo ich "paliło w gardle"(phaaa jacy amatorzy!) Nasza szóstka musiała:
1)Skołować transport dla 8 zwłok.
2)Dopić co zostawili
No i tak jak już jeden z koleszków(którego defakto najmniej lubiliśmy, ale jednak lubiliśmy) odwiózł kolejno w pół godziny poległych towarzyszy, my zaczęłiśmy się zajmować dopijaniem, w ciągu następnej pół godziny wypiliśmy połówkę w jak największej kultórce, no a potem poszliśmy się przewietrzyć, zjeść coś i na odchodnego odmierzyć jeszcze pół... łącznie zeszło 1,5 litra w godzinę, a potem po 3 godzinach kolejne pół...
Do domu wróciłem o własnych mocach i jeszcze apisałem kilka postów na forum.

Jeżeli o moje zdanie w sprawie męskości chodzi to dam pewne porównanie... Mężczyzna który się nauczy pić piwo, jest niczym mężczyzna który się nauczył jeździć na kucu, ale prawdziwym Jokeyem jest ten który mustanga dosiada.

24.09.2004
19:53
smile
[2]

TeadyBeeR [ Legend ]

A w czym jest problem? Poza tym, ze ktos ma bujna wyobraznie lub od tej wodki mu sie conajmniej dwoilo?

24.09.2004
22:52
smile
[3]

Father Michael [ Padre ]

"No i tak jak już jeden z koleszków(którego defakto najmniej lubiliśmy, ale jednak lubiliśmy) odwiózł kolejno w pół godziny poległych towarzyszy...", gratulacje a potem z wrakow samochodow wyciagaja ludzi po kawalkach.

24.09.2004
22:54
smile
[4]

mortan_battlehammer [ Legend ]

moze ten akurat nie pil :)

24.09.2004
23:56
smile
[5]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

A zdradzisz sekret tego picia?
O ile to nie jest wylewanie za kołnierz czy notoryczne niedopijanie szotów i ich ukradkowe wylewanie ;D

25.09.2004
00:04
smile
[6]

piokos [ ]

pewno wlewał nosem a wypuszczał uszami

25.09.2004
00:06
[7]

Sir klesk [ Sazillon ]

Hmm nie wiem co sie stalo, ale strasznie obcielo mojego posta + nie dzialal mi GOL przez kilka godzin :/
A chodzi mi o to, ze kloce sie z kolesiem, ktory wmawi mi, ze wypija 1,5l vodki 50% i nic mu nie jest :)
Ja sie z nim kloce, ze po takiej ilosci zaliczylby zgon :D
Koles pierniczy, ze dla niego to jest NIC! A przeciez nawet 1,5l wody mineralnej jest juz trudno wypic :)

Moim zdaniem to strasznie sciemnia... Ale moze sie myle?
Da sie wypic 1,5l bez skotkow ubocznych?

25.09.2004
00:07
[8]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


hmmmm 1.5 litra bez skutkow ubocznych sie nie da. no chyba ze na prawde po wielu latach cwiczen... ale to i tak niemozliwe...

25.09.2004
00:09
smile
[9]

piokos [ ]

da, ale musi być zachlajmorda z prawdziwego zdarzenia.

BTW, i o to ta kłótnia, pffff =[

25.09.2004
09:06
smile
[10]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

co to są "kloce"?

25.09.2004
09:24
smile
[11]

SirGoldi [ Gladiator ]

Mazio ---> Dobrze wiesz co to jest "kloc"... Nie udawaj a jak już naprawdę nie wiesz to:

- idz do kibelka... zrób to co trzeba i na to zerknij

I już wiesz co to jest kloc!

25.09.2004
09:29
smile
[12]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Zgadzam się z Father Michaelem.

Sir klesk, ile Ty w ogóle masz lat? Na Boga, bo wciąż uważasz, że facet, który wypije najwięcej wódy jest "dżokejem dosiadającym mustanga"? Czyś Ty zwariował czy co? Myślisz jak dres, jak dzieciak, ale co picie wódy ma wspólnego z męskością. Ale to nic - co ma wspólnego z męskością chwalenie się na forum, ile to wódy wielki Pan Dżokej nie wypił? Nie masz takiego głupiego uczucia, że się ośmieszasz?

25.09.2004
09:59
smile
[13]

Sir klesk [ Sazillon ]

No nie :)
Wy myslicie, ze to ja jestem autorem pierwszego posta? :D

To jest zacytowany post z innego forum, niejakiego Yuriego. Ja sie z nim kloce, o to, ze nie da sie wypic tyle naraz!
Nie rozumiecie mnie? :>

Jak zakladalem watek, to pierwszy post, "wstepniak", byl ze 3 razy dluzszy niz wyszedl! Obcielo mi posta i to wyszlo na to, ze ja sie chwale, ze umiem wypic 1,5l!!! Tak nie jest! Ja chce obalic te teorie!

Tak wyszlo ;)

25.09.2004
10:06
smile
[14]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Aa, no racja - wszak to kłótnia. Musisz to jakoś wytłuszczyć. Tymczasem mojego posta możesz mu wkleić, niech ma :) .

25.09.2004
10:09
[15]

Sir klesk [ Sazillon ]

Hehe, poprostu mnie krew zalewa jak czytam to co on pisze. Wypija 1,5l i wraca o wlasnych nogach do domu.
A jego sposob to:
1. Nie pic nic pol godziny przed chlaniem
2. Nie pic nic pol godziny po chlaniu

1,5l bez przepojki? :] Gardlo by mu wypalilo :D

25.09.2004
10:40
smile
[16]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Jak dla mnie to jest głupie . Jak ma sens takie wychwalania się . Pozamienia cyfermi na większe o 4 i będzie to samo czyli bezsens . Przypomina mi to chwalenie się kto większą płoteczkę złowił .

Pewnie chłopaki padli juz po pierwszej butelce , a sprytny kelner szybciutko przyniósł z zaplecza puste buteleczki i dopisał do rachunku .

25.09.2004
10:50
smile
[17]

gofer [ ]

ja na ostatnim pikniku chciałem sprawdzić i nie da się...

25.09.2004
10:57
[18]

Sir klesk [ Sazillon ]

A moze macie jakies konkrety? Chce mu udowodnic, ze sciemnia, ale co ja mu moge napisac? Macie jakies przyklady, albo nie wiem... przyswajalna dawke alkoholu dla ludzi i Polakow?

25.09.2004
11:08
[19]

gofer [ ]

Sir Kleks - > moj poprzedni post potraktuj jako żart. Bo da się wypić 1,5 litra wódki, ale to wymaga bardzo długiego treningu. I w moim krótkim życiu bywałem na imprezach (nawet jako niepijący) gdzie niektórzy wypijali takie ilości, ale...primo - po wypiciu jest się już prawie nieprzytomnym, secundo - na pewno nie jest to możliwe nie przepijając, a tym bardziej z "przepitą". Bo wódki się nie powinno przepijać, tylko zagryzać, tertio - ludzie ktorzy maja takie mozliwosci zazwyczaj nie sa na etapie chwalenia sie 'ile to ja nie wypilem'.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.