GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Mój pies na mnie warczy ;)

23.09.2004
21:04
[1]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

Mój pies na mnie warczy ;)

Jak kolwiek dziwnie brzmi ten watek - jest on całkowicie poważny.

Otóz mam psa, (od 2-3 lat) czarnego kundla, ktory jest chyba na mnie uczulony, ciagle jak rpzechodze kolo jego miski to na mnie warczy bo mysli, że mu wyżeram chrupki. Oczywiscie tak nie jest :) Jak mozna go porzadnie wytresowac bo mnie to juz dobija.

23.09.2004
21:04
smile
[2]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

rzuć w niego truskawką

23.09.2004
21:06
smile
[3]

merkav [ Aguś ]

Moze wez go wkoncu nakarm...

23.09.2004
21:07
smile
[4]

SirGoldi [ Gladiator ]

Słyszałeś o kimś takim jak [weź głęboki oddech]

TRESER


??? :)

23.09.2004
21:08
[5]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

to normalne że pies warczy jak człowiek za bardzo sie zbliża do jego żarcia, moje psy pare razy nawet próbowały mnie ugryść. stopień agresji i niepozwalania zbliżyć się do miski zależy od charakteru psa i wychowania za młodu. ale jak nadal będzie warczył lub kiedyś spróbuje się rzucić do gryzienia to mu poprostu mocno w dupe strzel. trzeba tak jak w stadzie działać, silniejszego sie słuchają a jeśli on nie uważa cie za kogoś ważnego w stadzie to będzie warczał.

23.09.2004
21:08
smile
[6]

wysiu [ ]

Po prostu widzial, ze ostatnio mu zajcie wyjadales, i nie pozwoli znowu. Normalne u psow.

23.09.2004
21:09
[7]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

Zapomnialem dodac ze to suczka :)

Mazio --> LoL

merkav --> W misce zawsze ma zarcie, i ciagle tej michy pilnuje. Podobnie jak swoja maskotke.

23.09.2004
21:09
smile
[8]

matisf [ X ]

Weź ubież się w coś grubego żeby Ci rąk nie pociął postaw koło miski i jak zacznie warczeć połuż mu ręke na brzuchu żeby się położył, możesz sobie pomóc chwytając go za gardło drugą,

WAŻNE jeśli się go boisz nawet nie próbuj bo się to źle skończy dla ciebie !!

po tym jak już położysz go na ziemi (jak się podda) to zabież mu miske

oddaj dopiera jak zrobi coś dla ciebie np usiądzie


Mazio -> lol

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-23 21:10:23]

23.09.2004
21:10
[9]

Jake [ R.I.P. ]

Mój wójek ma psa... Cały czas się nawzajem denerwują... On albo wymyśla jakiś sposób żeby go "potorturować" a pies, chodź trudno uwierzyć nie jest mu dłużny (np. do tego czasu choć ma już ok. 4 lata obgryza kapcie, i to tylko mojego wójka). Ale jak przychodzi co do czego to pies broni swojego właściciela :D więc się nie przejmuj... I wątpie czy treser coś pomże bo może być odrobine zapóźno...

23.09.2004
21:11
smile
[10]

matisf [ X ]

gen. płk H. Guderian -> to zły pomysł bo jak będzie spał może gardło mu podgryźć :)

23.09.2004
21:11
smile
[11]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

wysiu --> Argggg.... nie jedam psiego zarcia!!!!!!!!!!!

SirGoldi --> nie warto wydawac siana na to glubie (ale kochane) zwierze :)

23.09.2004
21:12
smile
[12]

SirGoldi [ Gladiator ]

@lb@tros ---> W takim razie go sprzedaj.

23.09.2004
21:13
[13]

matisf [ X ]

a zapomniałem powiedzieć że tą czynność trzeba powtórzyć parę razy,

23.09.2004
21:14
smile
[14]

mortan_battlehammer [ Legend ]

poglaszcz go :)

23.09.2004
21:15
smile
[15]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

SirGoldi --> mowy nie ma :) za bardzo sie przywiazalem do niej...

Tak w sumie to juz mnie nawet ugryzla kilka razy ale raczej slabo - bym poweidzial ze kąsa a nie gryzie :)

23.09.2004
21:15
smile
[16]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

SirGoldi --> mowy nie ma :) za bardzo sie przywiazalem do niej...

Tak w sumie to juz mnie nawet ugryzla kilka razy ale raczej slabo - bym poweidzial ze kąsa a nie gryzie :)

23.09.2004
21:16
smile
[17]

SirGoldi [ Gladiator ]

@lb@tros ---> Jak się do niej przywiązałeś to wcale się nie dziwie że Cię ugryzła... :)

Ty jakis dziwny jesteś. *śmieje się*

23.09.2004
21:16
smile
[18]

merkav [ Aguś ]

Skoro to suka to proste... zalatw jej chlopa ! tzn. psa :)

23.09.2004
21:18
[19]

wysiu [ ]

@lb@tros --> taaa, kazdy tak mowi....

Ale serio, tak jak Guderian napisal. Pies zawsze ustawia sobie hierarchie stada - widac w jego rozumieniu jestes nizej niz on, i nie chce dopuscic Cie do swojej miski. Jesli Ci to bardzo przeszkadza - jak znowu zawarczy, to pokaz mu, ze jednak jestes wazniejszy. Postaw mu sie, w skrocie mowiac. Nie odchodz od miski, a jak zacznie bardziej warczec, to walnij po zadzie. Najlepiej zeby Twoj tata byl przy tym, i w razie czego on tez pomogl, bo to on jest prawdopodobnie 'przywodca stada'. Pies powinien zrozumiec.

23.09.2004
21:18
smile
[20]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

merkav --> chciałbym ale nie moge - co ja zrobie ze szczeniakami? :)

23.09.2004
21:20
smile
[21]

SirGoldi [ Gladiator ]

@lb@tros ---> Z początku pomyślałem że można by na tym zrobić niezły interes ale jak to kundel(ka) to chyba nie będzie tak różowo...

23.09.2004
21:21
[22]

Tomuslaw [ Konsul ]

Co do psa:

trzeba było często dawać jej jeść z ręki za młodu. Można było też czasem mieszać ręką w jej miesce, póki była młoda...

A co do dnia dzisiejszego:

postaraj się dawać jej coś z ręki... tj. różnego rodzaju smakołyki za spełnienie komend lub też bez powodu.

Co do Ciebie:

Za nic w świecie nie bój się psa, kiedy będzie warczał (w końcu, Twój pies)!

23.09.2004
21:22
smile
[23]

Sir klesk [ Sazillon ]

Mazio zapomniales dodac "[by Kompoholik]

Ps.
Widziales moja owieczke dla Ciebie? :D

23.09.2004
21:23
smile
[24]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

wysiu --> w sumie masz racje, hierarchia wyglada tak:

Ojciec
Matka
Brat
Pies (grr ;))
Ja

Najgorsze jest to ze... ja nie bede potrafil walnac psa z laczka... ja nie bije zwierzat :) Starszy tez ze mnie leje ze jak krzykne na psa to ze 'to nie krzyk tylko podniesiony głos' :D

23.09.2004
21:24
smile
[25]

*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]

Tez mam psa jakieś 8 - 9 miesięcy i też jest jkakiś głupi bo jak sam jestem z psem to za mną chodzi, wskakuje mi na kolana, a jak jest np. mój ojciec czy ktoś inny to mnie gryzie i warczy :/

23.09.2004
21:27
smile
[26]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

Tomuslaw -->

trzeba było często dawać jej jeść z ręki za młodu. Można było też czasem mieszać ręką w jej miesce, póki była młoda...

Pies był wziety ze schroniska, miał w tedy około roczek.

postaraj się dawać jej coś z ręki... tj. różnego rodzaju smakołyki za spełnienie komend lub też bez powodu

Alez daje, i nawet na komede "daj łape" a ona wystawia łape wiec jej daje :) Zreszta to wyglada tak: jak mam żarcie to jestem jej najlepszym przyjacielem ale jak juz nie mam to odchodzi i juz ją w ogole nie interesuje :D

23.09.2004
21:38
[27]

Speeed [ Gladiator ]

Mój Joko, a jest to 1,5 roczny husky, nawet nie próbuje podnosić głosu na mnie ;) Choć czasem lubimy się denerwować (np. robię mu taką jedną minę, na którą zaczyna szczekać i biegać w koło :D; on natomiast wskakuje na moje plecy niezauważalnie, gdy np. piszę takiego posta :))), to jednak psinka wie gdzie jego miejsce... :) Ba, mogę mu wyciągnąć kiełbaskę prosto z pyska (choć skurczybyk spieprza jak coś weźmie do niego ;) i nawet nie spróbuje zamruczeć :) Jedynie robi duże, maślane oczka i prosi o więcej... :)))

Generalnie nie możesz się psa bać. Jeśli się boisz (w głębi duszy) - on to wyczuje. Nie wiem jak, ale po prostu Ci na tzw. łeb wejdzie... :) Powodzenia.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-23 21:37:57]

23.09.2004
22:01
[28]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Moja świnka morska gulgotała na mnie, kiedy zabierałem jej miskę na noc (pukała nią o szybę akwarium i nie mogłem spać). Wtedy odwracałem jej uwagę, głaszcząc ją po łbie, a kiedy się zorientowała miski już nie było. Potem się wycwaniła i bardziej jej pilnowała. Nawet wyciągała z niej żarcie i chowała pod trocinami, żeby mogła jeść w nocy. Czasem bydle próbowało mnie ugryżć, ale i tak zawsze wygrywałem.

Speeed ---> Jak duży jest półroczny husky? Moi sąsiedzi mieli małego szczeniaka trzy miesiące temu, a teraz ich pies sięga mi prawie do kolan.

23.09.2004
22:03
smile
[29]

Adamss [ -betting addiction- ]

Musiałeś mu coś zrobić.. i teraz Cie nie lubi.. :). Przypomnij sobie ;].

23.09.2004
22:03
smile
[30]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

Ja generalnie nie boje sie jej, moja Asia (tak sie wabi jakby co :P) sama jest strachliwa, w koncu to normalne, pies ze schroniska, na spacerki to w ogole nie chce ze mna chodzic bo innych psow sie boi ;) ale swojego domu pilnuje jak rodowiec :)

23.09.2004
22:05
smile
[31]

Shalashaska [ REVOLVER OCELOT ]


Najlepiej jak spróbujesz na forum dogs.pl

23.09.2004
22:06
smile
[32]

Drakan [ Centurion ]

Gdybys ty go karmil to pewnie by nie warczal ale pownie daje mu jesc twoja matka.

Pies musi sie ciebie bac a nie ty jego

23.09.2004
22:13
smile
[33]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

Drakan --> To tak łatwo powiedzieć, zreszta powtorze: ja sie psa nie boje :) A karmi go ojciec i widac tą miłość :) Psina ciagle za nim chodzi, nawet jak ojciec idze do kibelka a pies spi, to musi isc za nim :P

23.09.2004
22:15
[34]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

Jeszcze dodam, ze jak wracam z budy do chaty to na mnie szczeka, ale jak w domu nikogo nie ma to mnie ciepło wita. Ale to chyba normalne.

23.09.2004
22:19
[35]

Vejt [ The Chronicles of Vejt ]


To masz dół he he he !

23.09.2004
22:40
smile
[36]

Garbizaur [ CLS ]

Kup sobie kota. Koty nie warczą i szczekają (podobno).

23.09.2004
23:02
smile
[37]

Gooz' [ Generaďż˝ ]

Tresowac kundla? Nie rozsmieszajcie mnie...

23.09.2004
23:56
smile
[38]

nathan rahl [ Konsul ]

Obiecaj mu piękna sukę jeśli tylko przestanie warczeć.. to zobaczysz, że i krawat założy :D

24.09.2004
00:05
[39]

Tsoushi [ Konsul ]

gooz ---> kundle sa bardziej pojetne niz rasowe (oczywiscie zalezy od wielkosci czaszki :D )
moj na mnie warczal (malo powiedziane bo zeby na wiezchy i az sie dlawil) przy misce ale moglem mu spokojnie palce do pyska wsadzic bo wiedzial kto tu jest panem i wladca :)

24.09.2004
01:44
smile
[40]

Maliniarz [ Konsul ]

@lb@tros -> na patelnie ja ... gwarantuje Ci ze juz na Ciebie nigdy nie zawarczy ... buahahahahaha [ -czarny smiech- ]

24.09.2004
08:03
smile
[41]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

Garbizaur --> Chciałbym miec kota ale mam uczulenie na sierść :(

Gooz' --> A czemu by nie. Moj ojciej nauczył ją podawac łape oraz szukac maskotki, tj bierze psa na korytaz, zamyka drzwi, chowa maskotke, otwiera drzwi, mowi: "szukaj" a pies lata po pokoju jak dziki szukajac tej maskotki.

nathan rahl --> moj pies jest suczka :)

Maliniarz --> Jak mozesz tak mowic............ ;)

24.09.2004
08:04
smile
[42]

Shalashaska [ REVOLVER OCELOT ]


ZMIEN NA LABRADORA.MÓJ LABRADOR TAK TRYSKA ENERGIĄ ŻE ŁUŻKO JUŻ PRAWIE ZJEDZONE.

24.09.2004
08:06
smile
[43]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

Shalashaska --> LOL :D Ja mam małe mieszkanie (4 pietro w bloku) wiec nie nie wyobrazam sobie zeby miec psa wiekszego niz moja Asiutka :)

24.09.2004
08:08
smile
[44]

Shalashaska [ REVOLVER OCELOT ]

@lb@tros ->A MÓJ LABEK POTRAFI
Wykonuje komendy typu:
1.siad
2.waruj
3.zostań(mogę iść w cholere)
4.szukaj(np.aport,albo coś co jej schowałem a wczesniej dałem do powąchania)
5.weź idź zanieść panu(np.żona daje paczke fajek i mi przynośi)
6.zdechł pies
7.proś
8.na miejsce(nie kojażyć z legowiskiem,poprostu tam gdzie ostatnio padła komenda np siad)
9.daj głos
10.daj łape/daj drugą
11.noga i równaj
12.jedz(pożyteczne gdy jedzenie gorące)
13.je tylko z prawej reki,od obcych nie weźmie jedzenia(sprawdziłem to kilkakrotnie jaki nie zje z ziemi)
14.pfee(nie wolno)
15.przynieś aport/aport(nawet do wody)
A ma dopiero 6 miesiecy.

24.09.2004
11:48
[45]

zelka [ Pretorianin ]

Chciałam powiedzieć, że inteligencja psa nie jest zależna od rozmiaru czaszki czy też od tego czy jest rasowy czy nie. Nie ma psów głupich, tylko są psy ogłupione przez swoich właścicieli, którym albo nie chciało się ich wychowywać, albo nie umieli tego zrobić. Mam trzy psy, wszystkie to mieszańce i są bardzo mądre. Kiedyś mój wujek stwierdził, że psy myśliwskie są głupie, ale mój cocer spaniel był tego zaprzeczeniem.
Wielkość mieszkania nie odgrywa większej roli, jeśli tylko zapewni się psu odpowiednią ilość ruchu.

24.09.2004
12:20
smile
[46]

anianella [ Pretorianin ]

zdecydowanie kup sobie kota!! on na pewno nie będzie na Ciebie warczał, a mozesz miec bonusowe ciepełko i łaszenie się ;-)
Mazio--->lol

24.09.2004
12:25
smile
[47]

Maliniarz [ Konsul ]

@lb@tros - a to dziwne ... Bo wiesz, jak ja mialem 3 kotka w swym zyciu, a brat przyniosl do domu wyniki testow alegicznych, musialem pozegnac kochanego siersciucha ... *szloch* Lekarz od badan powiedzial ze nie ma roznicy czy to siersc kota czy psa ... czy krotka czy dluga, zawsze bedzie uczulenie ...
A moze to rodzice wcisneli mi kolejna tania bajke ? ... Czy ktos spisal numery rejstracyjne tej ciezarowki ?!

24.09.2004
14:26
smile
[48]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

Maliniarz --> Ja kiedyś miałem duże uczulenie na sierść kota a małe na psa (czyli jednak jest róznica? :)) Obecnie ciagle mam uczulenie ale nie tak duze jak byłem mały. Całkiem prawdopodobne jest ze ciagle jestem uczulony na mojego "burasa"... być moze pies to wyczuwa i tak na mnie reaguje? ;)

24.09.2004
14:53
smile
[49]

Maliniarz [ Konsul ]

@lb@tros -> Wlasnei przyszla mi do glowy jedna mysl .. a co jesli Twoj pies ma uczulenie na Ciebie :D ? Pies tez czlowiek ...(a nie ?:P)

24.09.2004
15:17
[50]

Milka^_^ [ Potępieniec ]

Brawo. Nieźle sobie pieska wychowałeś. Teraz to Ci trener nie pomoże. ale wiesz, że pies czuje zagrożenie. Widocznie coś w tym jest skoro na Ciebie warczy.

24.09.2004
15:46
smile
[51]

@lb@tros [ Horned Reaper ]

Brawo. Nieźle sobie pieska wychowałeś.

Ja juz mowilem psa mam ze schroniska, gdym mial go "od szczeniaka" to być moze zachowywal by sie innaczej

24.09.2004
15:51
smile
[52]

Flyby [ Outsider ]

...jak sobie poczytalem te posty to zaczynam rozumiec dlaczego ostatnio staje sie modny temat gryzacych psow...a przeciez kazdy pies to taka mala indywidualnosc z potrzebami...Czasami potrafi to zaznaczyc a czasami zostaje mu tylko gryzienie lub ucieczka...Moze ktoregos dnia zmowia sie i rusza (gryzac) przez Polske...?
Albatros--->...jezeli jest ze schroniska to byc moze bedzie tak "bronil" miski do konca zycia...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-24 15:58:31]

24.09.2004
18:19
[53]

Speeed [ Gladiator ]

Speeed ---> Jak duży jest półroczny husky? Moi sąsiedzi mieli małego szczeniaka trzy miesiące temu, a teraz ich pies sięga mi prawie do kolan.

Nie za duży, nie ważyłem go, ale tak na oko to 20-25 kg. :) ( sorry ze w kilogramach, ale jakoś tak... :D ) Ten szczeniaczek to pewnie Alaskan Malmut, czyli taki większy Siberian Husky (którego mam ja). Generalnie ten pierwszy to dużo więcej ciałka, dużo więcej sierści (choć mój i tak ma tyle tego, że...), itp.

24.09.2004
18:20
[54]

Speeed [ Gladiator ]

ciach...

dubelek, proszę o usunięcie :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-24 18:19:52]

25.09.2004
08:33
smile
[55]

...NathaN... [ The Godfather ]

Jak mój pies je to moge go głaskac ile chce.
Ostatnio mnie wkurzył facet od szczepienia. Napisał że moj Owczarek Szkocki Collie to Mieszaniec (zgroza).

P.S. Z komend to umie chyba tylko siadać dawać łapę i szukać jego ulubionej rozowej piłeczki, która mu mało pyska nie rozerwie ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.