--> Archiwum Forum
tsunami [ PS3 ]
znalezione auto, co teraz ??
11 wrzesnie, jakies typy zakosili mi (cioci) nieubezpieczony samochod z pod CH Plaza w Krakowie. Zglosilem fakt na policje jak przystalo, oczywiscie powiedzieli ze beda szukali (ehem bullshit). Dzisiaj koledzy z pracy mamy jechali do roboty przez skroty bo jeden zaspal. Znalezli auto w ogrodkach w NH. Samochod jest caly i u mechanika (zamek i stacyjka). No i dalej nie wiem co robic. Czy dzwonic na policje i im to zglosic, czy moze jechac na komisariat gdzie zglaszalem fakt kradziezy ??
dzieki za pomoc.
xywex [ mlask mlask! ]
zebrać duuużo kolegów i odebrać swoją własność ;)
reik [ Pretorianin ]
Zadzwoń i powiedz w czym rzecz. Na pewno każą Ci przyjść i wypełnić kilka papierków.
tsunami [ PS3 ]
xywex --> auto juz jest bezpieczne ;-) Jest w warsztacie gdzie naprawiaja zamki (napisalem nie jasno wczesniej ?). Tylko chce wiesziedziec co z policja zrobic.
volvo95 [ Legend ]
xywex --> Samochod jest caly i u mechanika (zamek i stacyjka)
volvo95 [ Legend ]
Lepiej zgłoś to szybko na policje , bo złodzieje zadzwonią na komisariat że im ktoś auto spod ogródków zakosił :)
tsunami [ PS3 ]
volvo95---> jak juz mowilem, gadaj co chcesz ale zapier**** na nogach :-)
xywex [ mlask mlask! ]
khem.. mea culpa :)
na swoje usprawiedliwienie nie mam absolutnie nic, jedynie swe ograniczenie umysłowe :) wydawało mi się że chodzi o to że auto jest w dziupli, a nie u "dobrego" mechanika.. :)
volvo95 [ Legend ]
Taaa jasne ... Lepiej odbierz szybko samochodzik bo trzeba pojechać na tą komisje , a nie będziemy sie tłuc MPK :)
Neo_zion [ Generaďż˝ ]
tsunami --> Oczywiście, że musisz zgłosić. Ktoś nim pojedzie, złapią go w kradzionym (w końcu było zgłoszenie) i będzie sporo kłopotów, żeby to odkręcić.
tsunami [ PS3 ]
Neo_ziom --> fakt ze MUSZE to wiem ;-) tylko czy dzwonic najpierw czy odrazu jechac na komisariat ? I czy bede mogl juz autem jezdzic jak to zalatwie ? czy policja go "odbierze" na badania czy jakies takie tam ??
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Dopóki nie zgłosisz odnalezienia to tak jakbyś jeździł kradzionym . Powinieneś zgłosić jak tylko się odnalazł to wtedy się jeszcze bawią w ślady linii papilarnych i takie tam . Ale jak juz bgył u ,mechanika to ten slady na pewno pozacierał . A jak nie odwołasz poszukiwań , to mogą uznać , że kradzieży nie było, tylko w konia ich robisz .
Gdy zostanieswz zatrzymany do kontroli i okaże się , że samochód figuruje jako poszukiwany , to masz jak w banku 3 godziny w komisariacie na wyjaśnieniach .
tsunami [ PS3 ]
lupus ---> wiem ze nie mozna jezdzic samochodem ktory jest jeszcze teoretycznie skradziony ... geezz
volvo95 [ Legend ]
tsunami --> Kiedy znowu jedziemy do IMAXu ??? :) Może następnym razem nie będzie akcji w stylu : " Dude , where's my car ?? " :)
tsunami [ PS3 ]
shibby ....
marko74 [ Pretorianin ]
o rany, człowieku, na pewno nie będzie tak że zgłosisz , przyjedzie pan policjant, usciśnie Ci rękę i powie " szerokiej drogi" !!
ale jak jeszce parę minut przepierdolisz siedząc przd kompem, to się okaże że auto już sobie zmieniło "garaż" !!
DZWOŃ albo LEĆ NA KOMISARIAT !!!
tsunami [ PS3 ]
LUDZIE CZYTAJCIE POSTY BOZE SWIETY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
marko74 ---> za wczesna pora dla ciebie widac. ..... jak moze zmienic garaz jak jest w warsztacie do ktorego mama z kuzynem zawiezli auto ? -.- ....
---------------------------END OF TOPIC JUZ SIE TUTAJ NIE DOPISYWAC -------------------