Requiem [ has aides ]
Problemy z kregosłupami komputerowców...
hej
ostatnio zaczalem chodzic na bolesne cwiczenia na kregoslup bo mam skolioze... wlasnie od siedzenia przy kompie. Lepsze sa cwiczenia niz pręt w plecy. Gdyby nie ten chrzaniony komp, to chyba bym nigdy sie nie dowiedział jak się czuje maltretowany kot :))))
czy wy także macie podobne problemy, czy jestem jedyny? :)
fistik [ I'm FLASH'ed ]
Przyznaj się ile siedziałeś przed kompem lepiej :))))
Requiem [ has aides ]
uuuuuuuuuuuuuu... siedze baaaaaardzo dużo :))) nawet nie chcesz wiedziec:)))))
fistik [ I'm FLASH'ed ]
Jeśli długo i często to się nie dziwię. Mnie zdarzało się siadywać na dosyć długo, ale to były impulsywne przypadki. Teraz nie siedze już tyle. Czasem film sobie obejrze (ale wtedy to sie w foteliku rozsiąde i wtedy to prędzej umarłego cosik rozboli niż mnie:), posłucham muzy (a wtedy to na łóżeczku spoczywam). Czasem pogram, czasem coś pomajstruję w systemie. Problemów z kręgosłupem - brak (mam nadzieję, że nie na razie)
Mysza [ ]
Po kliku bitych godzinach to i potrafi zaboleć... Ale mam na to świetny sposób: kilka przysiadzików, trochę pompeczek, odrobinkę brzuszków - tak raz na 2-3 godziny - i jak ręką odjął. Poza tym dwa razy w tygodniu zamiast pacyfikować wirtualnie gobsy i inne zielone tałatajstwo, biorę zabawki i idę pacyfikować moich kumpli z kompanii (chodzi o treningi z użyciem mieczy, toporów innego żelastwa - żebyście nie pomyśleli, że latam nocami z bejsbolem po osiedlu:). Jednym słowem: więcej ruchu chłopie. To pomaga. Serio.
YackOO [ Konsul ]
Do skorygowania skoliozy najlepszym ćwiczeniem jest basen, a dokładniej, pływanie na grzbiecie. Jeżeli nie masz tej skoliozy w zaawansowanym stanie i jesteś jeszcze młody jesteś w stanie wygrzebać się z tego w jakieś pół roku spędzając 2 godziny tygodniowo na basenie... Nawet po godzinie, dwóch pracy przy kompie można sobie porobić troszkę ćwiczeń... czas przecież na pewno się znajdzie, tylko, czy chęci będą? :-)
tramer [ ]
mnie się właśnie zaczynają... w życiu przed kompem przesiadywałem sporo - ale nie tylko... w ostatnie wakacje nie miałem co robić więc też siedziałem przed kompem - i taki jest efekt... :-/
Requiem [ has aides ]
no i mam problem... byłem dzisiaj na przeswietleniu i mam zajebi... duże (cos 36st.).. chyba musze sie zabrac za cwiczenia bo czeka mnie gorset albo operacja DAMN
Aemilius [ Centurion ]
Więcej tego typu wątków - jak go zobaczyłem odrazu się wyprostowałem :) A swoją drogą to mam nadzieję, że na żadne ćwiczenia nie będę musiał w przyszłości chodzić...
sorhed [ Centurion ]
w pracy dostalismy ortopedyczne fotele do pracy przy okmputerach po 1600 zetek. sa beznadziejne.
DUBROLES [ Animator ]
Też mam ten proble (1) ____________________________________________________________________________________________(1) Nie martw jest pajączek!!
Karl_o [ APOCALYPSE ]
Ale żeście mnie teraz nastraszyli....aż się boję usiąść przed kompem...
LooKAS [ Konsul ]
eh, mi bardziej oczy dokuczaja... pieka czasami tak, ze zwariowac idzie... ostatnio musialem sobie zrobic parodniowa przerwe od kompa, i tak mi sie spodobalo, ze ponad tydzien go nie odpalalem :))
wolkov [ |Drummer| ]
Ja robie pompki i chodze biegac. Idzcie sie wieczorem przebiec powoli z 5km - prostuje jak nic, ale kto nie sprawdzi, ten sie nie dowie :). Bieganie - koniecznie! pomaga: regulacja oddechu, miesnie nog, super kondycha, prosty kregiel:), lepsza celnosc w grach komputerowych. Mam tez zawieszony na futrynie drazek do podciagania, to jest dopiero odjazd, uff:) kosztuje chyba 20zl, a wiec biegiem do sklepu sportowego :)