George R.R. Martin i nie tylko - wielcy pisarze fantasy & SF cz. C

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Buuu.... nie wyszło!

Macie smoka i dziewicę(?) nie marudzić mi tu. A jak sie nie podba to z pretensjami do Yansa(cwaniak wyjeżdza :P)

W każdym razie witam w jubileuszowym wątku i zarazem żegnam, jadę się piknikować do Krakowa.

17.09.2004

15:55

[4]

Szenk [ Master of Blaster ]

Widzę że tym razem i smok syty i dziewica cała... a może niecała? :)

17.09.2004

15:56

[5]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Mazio ====> on ją ... SCHRUPIE :-D

Acha, a mnie tak jakby już tu nie było ;-))

17.09.2004

16:08

[6]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Ktoś tu wspominał Mr CONANa, to proszę ...

Zapowiedzi Egmontu do końca roku

Egmont ujawnił wstępną wersję swoich planów wydawniczych do końca roku. W przeważającej mierze będą to kontynuacje dotychczas prowadzonych serii. Nowościami na polskim rynku są: Dream Saga - manga Megumi Tachikawa zaplanowana na listopad, oraz pierwszy tom z serii Conan, który w 2004 roku zdobył nagrodę Eisnera w kategorii Best Single Issue, a na wielu serwisach zagranicznych zdobył ocenę 10/10!

Oto pełna lista zapowiedzi:

Listopad:

Alpha – Emisariusz
Dream Saga tom 1
Kajko i Kokosz – Złoty puchar cz. 3
Kamikaze Kaito Jeanne tom 4
Lucky Luke – Wielki książę
Sandman – Zabawa w ciebie cz 2
Thorgal – Kriss de Valnor
Trolle z Troy – Trolle we mgle
Tymek i mistrz – Król kłopotów
Grudzień:

1602 tom 2
Armada – Q.H.I.
Conan tom 1 – Legenda
Dylan Dog – Po północy
Exaxxion tom 5
Kenshin tom 3
Miecz nieśmiertelnego tom 3

17.09.2004

16:09

[7]

Szenk [ Master of Blaster ]

Oooo, Dylan Dog będzie nowy :)

Zyga [ Urpianin ]

Shadowmage ---> Ja mówiłem tych pisarzach jako o pozycjach ogólnie z podstawówki. Co czytałem konkretnie w której klasie to już nie pamiętam :)
Ale z całą pewnością Zew krwi czy Biały kieł Londona w podstawówce można czytać nawet w drugiej klasie (Martina Edena czy Wilka morskiego to już czytałem dużo później :)
Tak samo 9 - 10 latek może (i IMO powinien) przeczytać Curwooda Szarą wilczycę, Bariego, Włóczęgi Północy czy Władcę Skalnej doliny.

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Witam!
Zastanawiam sie nad tematem na ustny polski na nowa mature
59.Świat przedstawiony-jego niezwykłość, odrębność czy wtórność- w literaturze fantasy.

Jakies pomysly panowie? co do literatury tresci opracowac itp


Co z "Uczta Krukow" kiedy bedzie :>

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Zgredek-->proponuję przeczytać Tolkiena, a potem cokolwiek z fantastyki lotów średnich, wtedy bedzisz mógł świetnie zanalizowac wtórnosć, a potem zestawić to z nowmi pomysłami typu Mieville, Erikson czy Martin. Kazdy z nich wprowadza zupełnie nowe elementy. A Uczte bedzie jak ja martin skońćzy pisac, czyli pewnie z epiec lat :-E

Właśnie zacząłem czytać ogrody księzyca po raz drugi (de facto trzeci, ale pierwsze podejscie jest zupełnie nieudane). Odbiór jest kompletnie inny, wychwytuję smaczki, które wczęsniej były dla mnie kompletnie niezauważalne. Mam coraz wyższe mniemanie o Eriksonie muszę przyznać.

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

W poprzedniej części było o "Przesiadce w piekle" Ziemiańskiego. Faktycznie, została juz kiedyś wydana, ale wg tego co jest napisane we wstępnaku najnowszego SF zpstała praktycnzie napisana od pocżatku, zmieniono wiele by dostosować ją do naszych realiów technologicznych, politycznych etc. Nie jestem przekonany czy takie rozwiązanie mi się podoba.

Oprócz tego przeczytałem fragment powieści Dukaja, zakręcone to jak zwyle w jego wykonaniu. Tącą o klimaty cyberpanowe, VR i SI,za czym łagodnie mówiąc nie przepadam. No i ciezkawo sie czyta, bo oprócz typowej dla Dukaja nowomowy wymyślił sobie jeszcze nowe przypadki...

Życie, wszechświat i cała reszta Douglasa Adamsa. Trzeci tom trylogii w pięciu częściach. Jak na razie najsłabsza część w moim odczuciu. Nie ma nici przewodniej, autor skacze między wątkami i stara się je sklecić w jakąś sensowną całość. Niestety mu się to nie udaje. Oczywiście nadal jest sporo humoru, ale i on sprawia wrażenie nieco przytępionego. Nie jest już tak zabawny, albo też już się przyzwyczaiłem i uodporniłem. Szkoda, ale może następna część będzie się lepiej prezentować.

21.09.2004

12:53

[12]

Szenk [ Master of Blaster ]

Hmmm, chyba sobie daruję dalsze lektury kolejnych powieści Dukaja. Za głupi jestem :)

21.09.2004

13:38

[13]

eros [ Konsul ]

hej ludzie. Nie znam regulaminu glosowania w tym watku na ksiazki a chetnie bym zaglosowal.Napiszcie czy i jak mam zaglosowac...

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

eros ==> Zagłosowac mozesz... w następnym roku jak odbędzie się głosowanie, czyli w okolicach kwietnia:)

21.09.2004

14:08

[15]

Szenk [ Master of Blaster ]

Dibbler ---> Głosowanie odbędzie się w okolicach kwietnia, o ile dyskusje o regulaminie rozpoczniemy z odpowiednim wyprzedzeniem :)

21.09.2004

14:11

[16]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Szenk==> A co tu dyskutowac... wybory wyborami a pierwsza trójka i tak już jest ustalona;) "Sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie".

21.09.2004

14:15

[17]

Szenk [ Master of Blaster ]

Dibbler ---> Tyz prowda :)
Tym niemniej pozostaje jeszcze kilka pozycji do obsadzenia :)

21.09.2004

14:18

[18]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Szenk==> wiesz jak to mawiają... "RĘCE PRECZOD CZARNEJ KOMPANII"!!!!

21.09.2004

14:21

[19]

Szenk [ Master of Blaster ]

To się rozumie samo przez się :)

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Widzę, że moj dopisek o głosowaniu nie na wiele sie zdał... Moze przez wadliwe pogrubienie? :)

eros-->wieki Cie na forum nie widziałem. Na stale czy tlko przelotem tym razem?

Dibbler, Szenk-->Moze o regulaminie trochę podyskutujemy, ztrasznie ludzie narzekali ze tylko 10 propozycji mozna było dawać. Ale to i tak dopiero marzec, jeszcze masa czasu i dużo ksiazek do przeczytania. Co nie zmienia faktu, że czołówka i tak się nie zmieni.

21.09.2004

15:32

[21]

garrett [ realny nie realny ]

w ramach ćwiczeń przed głosowaniem :)

Czarna Kompania Czarna Kompania !!!!

21.09.2004

15:35

[22]

Szenk [ Master of Blaster ]

Jak ktoś (zainteresowany wie, o kogo chodzi) odda swój głos na Czarną Kompanię, to ja mogę oddać głos na Heinleina :)

21.09.2004

15:43

[23]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Niniejszym ogłaszam anulowanie głosów towarzyszy Garretta i Szenka za odpowiednio zakłocanie ciszy przedwyborczej oraz targi głosami niezgodne z konstytucją :D

21.09.2004

18:06

[24]

eros [ Konsul ]

---->Shadowmage --->to fakt troche mnie nie bylo ale teraz nie bede tez az tak strasznie czesto, przez moje zycie przeszlo tornado , zanioslo mnie w inna strone polski , zmienily sie rozne rzeczy i dlatego sie nie odzywalem.
ALEEEE...odezwalem sie w jakims watku , w ktorym pisales i ty , pisalem jeszcze w watku o islamie,z pewnoscia mnie jeszcze ujrzysz. Fajnie ze mnie jeszcze ktos pamieta...

hobb [ Centurion ]

Shadowmage-->W ostatnim Science Fiction jest fragment nowej powieści Dukaja i mi się spodobał - napewno sięgnę po książkę jak tylko wyjdzie (te nowe przypadki Dukaj stosuje gdy pisze o Obcych, szybko można się przyzwyczaić a potem nawet wydaje się to naturalne).

Mam propozycję związaną z rankingiem, bo widzę, że ciągle są jacyś chętni by głosować. Możemy głosować raz na kwartał na książki, które się w tym okresie ukazały. Ta, która uzbiera najwięcej głosów znajdzie się we wstępniaku jako pozycja polecana.
Trzeci kwartał kończy się 30 września i poczynając od tego dnia przez np. tydzień będziemy podawać nasze typy. Napiszcie co o tym sądzicie.

21.09.2004

20:44

[26]

Szenk [ Master of Blaster ]

hobb ---> Pomysł może i ciekawy, ale... jeśli chodzi o mnie, to będę tylko widzem.
Nie wezmę w nim udziału z prozaicznej przyczyny: mam takie zaległości w czytaniu, że obecnie czytam pozycje kupione w latach 2000, 2002 i 2003 (na przemian). Nie ruszyłem jeszcze żadnej książki "tegorocznej". A że mam ustalony "plan czytelniczy", nie chcę za bardzo go burzyć :)

Nie ukrywam jednak, że będę śledził ten kwartalny plebiscyt z ciekawością, jeśli pomysł wypali.

21.09.2004

21:17

[27]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Szenk - ponieważ ja również czytam nowości z początku tysiąclecia a i sporo czeka jeszcze ubiegłowiecznych powieści to też zostanę obserwatorem ;-)

garrett [ realny nie realny ]

mi się stary sposób podobał :) Im bliżej 30 tym bardziej niechętny zmianom jestem :))))

za Gildią, październikowe nowości Rebisu : (prócz biografi Aleksandra raczej nic ciekawego)


Steven Pressfield, ALEKSANDER WIELKI

, przeł. Maciej Szymański, wyd. I, format 150x225, str. 400, ISBN

83-7301-584-1, oprawa twarda, cena detaliczna ok. 45 zł, seria Biografie


Fikcyjna autobiografia króla Aleksandra Macedońskiego, największego wodza wszech czasów, którego usiłowali naśladować inni, choćby Cezar czy Napoleon. Ta kronika wypadków wojennych, napisana żywym, soczystym językiem, nie tylko przypomina najsłynniejsze zwycięstwa młodego wychowanka Arystotelesa, ale też umiejętnie wprowadza w świat starożytnych Greków. W listopadzie 2004 r. na ekrany wejdzie superprodukcja Aleksander w reżyserii Olivera Stone'a z Colinem Farrellem, Anthonym Hopkinsem i Angeliną Jolie w rolach głównych.

Herbie Brennan, WOJNY DUSZKÓW, przeł. Zbigniew Królicki, wyd. I, format 128x197, str. 416, ISBN 83-7301-499-3, oprawa broszurowa, cena detaliczna ok.35 zł, seria Fantasy

Krainie Duszków grozi niebezpieczeństwo. Zawiązano spisek na życie Purpurowego Cesarza, a jego najbardziej zaufani dworzanie knują intrygi, które mają na celu osłabienie pozycji władcy. Na dodatek syn cesarza Pyrgus popada w konflikt z demonami i pozbawionymi skrupułów Duszkami Nocy. Jedynym ratunkiem dla księcia jest ucieczka do świata ludzi przez starożytny portal. Jednak po przejściu Pyrgus odkrywa, że znalazł się w niewłaściwym miejscu...

Pierwszy tom niesamowitej, pełnej przygód opowieści dla nastolatków, w której fantazja miesza się z rzeczywistością, a niespodziewane zwroty akcji trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.

Piers Anthony, TAMTEN ZŁY WIATR, przeł. Przemysław Bandel, wyd. I, format 128x197 str.300, ISBN 83-7301-475-6, oprawa broszurowa, cena detaliczna ok. 25 zł, seria Fantasty

Niefortunna przygoda pchnęła rodzinę Baldwinów w objęcia huraganu, który zagraża nie tylko Florydzie, lecz także jej magicznemu odpowiednikowi Xanth. Ponadto jest jeszcze zakład między demonami a w skomplikowanych sprawach pomóc mogą tylko Mundańczycy. Jedynymi Mundańczykami w pobliżu są Baldwinowie.

Robin Cook, UPROWADZENIE, przeł.

Norbert Radomski, wyd. III, format 128x197, str. 360, ISBN

83-7301-083-1, oprawa broszurowa, cena detaliczna 29 zł, seria Thriller

22.09.2004

08:37

[29]

Szenk [ Master of Blaster ]

el f ---> Jeszcze się okaże, że jesteśmy w większości, a nie mniejszości, jak mi się do tej pory wydawało ;)

garrett ---> faktycznie. Żadna pozycja nie wzbudziła mojego zainteresowania. "Xanth" skończyłem kupować chyba na XV tomie (czy jakoś tak), z czego przeczytałem 2,5 :)

22.09.2004

08:48

[30]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Szenk - możliwe... ;-)
Xanth kupowałem "na głodzie" pokomunistycznym, kiedy kupowałem praktycznie wszystko co sie w księgarniach pojawiało...
- dzień dobry, jest coś nowego z fantastyki ?
- to, to i tamto
- ile płacę ?

tak to wyglądało... a jak dożyję emerytury to może nawet to wszystko zdążę przeczytać (w tym Xanth którego mam kilkanaście tomów)... ;-)

Szenk [ Master of Blaster ]

el f ---> Ja Xanth zacząłem kupować po przeczytaniu pierwszego tomu w tzw. wydaniu klubowym. Nawet mi się spodobało, więc jak Rebis zaczął wydawać cały cykl - i to w ilościach hurtowych - zacząłem zacierać ręce z radości. Niestety, jak zacząłem czytać - to im dalej w las tym mniej drzew - czyli coraz mniej mi się to podobało. Treść jakaś takaś abstrakcyjna, i te zabawy słówkami nie całkiem lub zupełnie nieprzetłumaczalne na język polski :(

22.09.2004

08:54

[32]

garrett [ realny nie realny ]

dawno temu Xanth mi się wydawał dość frywolny :))) co było na plus :)

22.09.2004

09:03

[33]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrett ---> A w którym tomie to było? :)

22.09.2004

09:05

[34]

garrett [ realny nie realny ]

Szenk --> jak bohaterowie dorośli kąpali się w fosie :)))

22.09.2004

09:29

[35]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrett ---> Hmmm, nie pamiętam tej sceny... Ale to dawno było, więc mam prawo nie pamiętać :)
Dla mnie z kolei taką "niezapomnianą" bo pierwszą, frywolną sceną była ta z "Człowieka w labiryncie", kiedy to kobieta przed skokiem do basenu zdjęła przedtem wszystko z siebie. Było to w pierwszej połowie lat 70-tych :D

22.09.2004

09:38

[36]

garrett [ realny nie realny ]

Szenk --> do niezapomnianych ;)))) to zaliczyłbym "Kronike Akaszy" Sawaszkiewicza :)

22.09.2004

09:42

[37]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrett ---> To fakt, ale "Kronikę" czytałem już jednak parę lat później, choć do tej pory pamiętam wypieki przy jej lekturze :)

22.09.2004

09:45

[38]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Heh, na wagarach w podstawówce, odkryliśmy z kumplem kolekcję filmów 8mm jego ojca... wtedy pierwszy raz przeczytałem instrukcję obsługi skomplikowanego urządzenia jakim był projektor... :-)D

A z ksiażek, to była scena w "Królu strzelców" , takiej powieści dla młodzierzy, kiedy to główny bohater figlował z matką kumpla z klasy... dość realistyczne były opisy ;-)

22.09.2004

09:59

[39]

Szenk [ Master of Blaster ]

el f ---> Z instrukcjami do tej pory mam problem, żeby przeczytać ze zrozumieniem :)
Chyba że chodzi do instrukcje do gier (choć i to nie wszystkie) :)

22.09.2004

10:05

[40]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Szenk - widzisz, trzeba było zacząć edukację instrukcyjną w pacholęcym wieku :-)D

22.09.2004

10:10

[41]

Szenk [ Master of Blaster ]

el f ---> Może bym się i zainteresował instrukcjami od pacholęcych lat, ale nigdzie jakoś nie trafiłem na istrukcję obsługi kobiety :)

22.09.2004

10:12

[42]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Szenk - trzeba było zacząć od projektora i filmów "edukacyjnych" ;-)

22.09.2004

10:16

[43]

Szenk [ Master of Blaster ]

el f ---> No trudno, nie było mi dane :)
Teraz już nic cofnę czasu :)

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

eros-->w takim razie czekam na częstrze zagładanie na forum, niezaleznie od wichrów i burz ;-)

hobb-->wiesz, ja chyba tez bym był obserwatorem... Obecnie bardziej skupiam się na nadrabianiu zaległosci, bynajmiej nie tak bliskich jak Szenk i elf. Oni większosć tego przeczytali jak ja jeszcze nawet nie zagościłem w głowach mych rodziców :P Dukaja tez na pewno przeczytam, bo go w większosci wypadków uwielbiam, mimo e na niego psioczę :P

Xanth-->ja kupiłem jeden tom i przeczytałem jedne tom. Co ciekawe pierwszy ;-) Zabawne i lekkie, ale siła tego cyklu polega na grach słowonych, które sa w większosci nieprzetłumaczalne. A w taniej książcerzucili chyba cału Xanth eydany przed kilkoma laty, coś koło 15 tomów po okolo 4 zł sztuka. ;-)

Nowości rebisu mało zachecajace, moze oprócz tego o Aleksandrze... moze nawet kiedyś przeczytam.

el f [ RONIN-SARMATA ]

Świetną biografię Aleksandra napisał Maurice Druon.

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

elf-->to bedę musial sie za nia obejrzeć, jak tylko skończę Królów przekletych. Czyli pewnie za miesiąc :P

Skończyłem "Ogrody Księżyca". Z każdym czytaniem ta ksiażka jest jeszcze lepsza. A przeciez do tej pory oceniałem ja jako najsłabszą z cyklu. Zobaczymy jak przezyje konfrontację z najlepszą we wsponieniach czyli "Bramami Domu Umarłych".
Małe pytanko - w indeksie Imassowie, K'Chain, Forkrul Assailowie i Jaghuci są wymienieni jako rasy założycielskie. Czego założycielskie??
Znacie jakąś dobrą stronke o cyklu oprócz malazanempire.com? BTW ostatnio Erikson coś na niej naskrobał, głównie o planach zwiazanych z ekranizacją Sznura psów. Tom 6 ma nadzieje skończyć w grudniu by był wydany w kwietniu (link)

I zapowiedź Solarisu:

22 września ukaże się kolejny tom serii o przygodach Fafryda i Szarego Kocura

FRITZ LEIBER

„DROGA DO SKARBU”

Według słów Andrzeja Sapkowskiego cykl opowieści Fritza Leibera o dwóch złodziejach z Lankmaru – Fafrydzie i Szarym Kocurze – jest niedościgłym wzorem dla wielu pisarzy fantasy.

Nasi bohaterowie przeżywają moc awanturniczych przygód, z mrożących krew opresji wychodząc dzięki sile, sprytowi, poczuciu humoru lub wdziękowi osobistemu.

Tom „Droga do skarbu” zawiera dwa opowiadania (U wiedźmy w namiocie, Najlepsi złodzieje w Lankmarze) i dwie krótkie powieści: „Grań Niebios” i „Władcy Kuarmalu” – zwłaszcza ta druga nowela, rozgrywająca się w podziemnym królestwie, weszła do kanonu światowej fanta

22.09.2004

11:54

[47]

Szenk [ Master of Blaster ]

No i dobrze. Przynajmniej oszczędzę trochę pieniędzy, skoro tak mało nowości wydawniczych :)
Na razie interesują mnie:
"Droga do skarbu" - Leibera
"Popioły zwycięstwa" - nowym tom Webera o H. Harrington
"Armaged-Dom" - Diaczenków
"Metamorfozy" - drugi tom trylogii Jabłońskiego (tutaj do końca nie jestem jeszcze zdecydowany)
"Pewnego razu" - Jamesa Herberta
"Zew krwi" - Nancy Collins (podobały mi się jej "Lustrzanki o zmierzchu" zamieszczone onegdaj w SFinksie).

Cieniutko, oj cieniutko :)

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->to i tak lepiej niz mi, ja na pewno kupię Leibera, a w bliżej nieokreslonej przyszłosci pewnie też Diaczenków i Jabłośnkiego (kumplowi bardzo się podobał, choć on był zafascynowany takze pierwszym tomem, który mi srednio przypadł do gustu. Ale jest pozytyw - są dialogi, nie ma juz wkurzajacej "blachy")

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Szenk, Shadow==> Ja kupie tylko Leibera:) no i wrześniowy sysyp komiksów bo akurat moje ulubione serie wychodzą :)

22.09.2004

12:15

[50]

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage ---> Acha, no to jak są dialogi, to pewnie się skuszę. Trochę mnie odstraszyła forma pierwszego tomu, bo o treści się nie wypowiem - jeszcze nie czytałem :)

22.09.2004

12:17

[51]

Szenk [ Master of Blaster ]

Dibbler ---> Z komiksów czekam na nowego Kaznodzieję, Sandmana i Dylan Doga :)
Zastanawiam się też nad "1602", "Ligą Dżentelmenów" i może nad Midnight Star (nie jestem pewien tytułu - chodzi mi o taki cykl Straczynskiego) :)

garrett [ realny nie realny ]

a ja mam dylemat : ciuchy na zime czy ksiązki :) Z jesiennych nowosci czekam na nowego Leibera, Sapkowskiego, Podrzuckiego, Boże Monarchie, Eriksona i ze 2 pozycje o których zapomniałem :)

Szenk --> 1602 to tak średnio, raczej nie polecam. Dialogi słabe ale mysle ze to wina polskiego tłumaczenia. Fabuła nieco oklepana i przewidywalna, ile razy można męczyć motyw templariuszy. Podobały mi się bardzo rysunki. Tom 2 pewnie juz kupie dla kompletu. Cykl Straczyńskiego , ten 3 częściowy o wampirach polecam, tytuł też mi wyleciał z głowy Midnight coś tam :) Liga za to jest swietna.

Shadowmage --> ekranizacja Eriksona ? szczęka mi opadła :) Oczywiście zaraz po ekranizacji Czarnej Kompani :)

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Szenk==> Ja czekam na Kaznodzieje Sin City, Sandmana no i 1602....:) A cykl Straczyńskiego to Midnight Nation... opłaca się kupic wydanie zbiorcze w twardej okładce, a cykl jest całkiem niezły.

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Garrett-->Cóz, moze w przyadku CK byłoby tak samo jak z Tolkienem - ekranizacja ciekawsza od ksiązki :P A Sapek podobno 4 października.

Szenk-->taaa, znowu czekasz na cały cykl? To ma być tylko trylogia z tego co wiem :)

22.09.2004

12:28

[55]

Szenk [ Master of Blaster ]

No to w takim razie pokiełbasiłem tytuły :)
Midnight Nation - mam od dawna i mi się podobało :)
Teraz wychodzi jakiś inny jego cykl. Może Rising Star?

edit:
garrett ---> Acha, to sobie daruje 1602. Zacząłem się zastanawiać nad tym tytułem, odkąd przeczytałem pozytywną recenzją na Nowej Gildii :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-22 12:29:23]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Szenk==> No.. Rising Stars:) ponoc niezłe...

Garrett==> 1602 ponoc się rozkręca w kolejnych częściach... ja zaryzykuje:)

22.09.2004

12:48

[57]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Chciałem się pochwalić, że dostałem dziś w prezencie "Grę o tron". Jak mi się spodoba, to się może skuszę na cały cykl? :)

22.09.2004

13:00

[58]

Szenk [ Master of Blaster ]

ttomcioo ---> Nie widzę innej możliwości, jak tylko taką, że Ci się spodoba :)

A co z Ligą Niezwykłych Dżentelmenów? Lepsze od filmu? Gorsze? Warto kupić? Bo cena dość spora :)

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

ttomocioo-->jak z jakiejs okazji to wszystkiego najlepszego. Ksiażka musi się spodobać, nie ma innej możliwości :) W przeciwnym wypadku nie radzę się pokazywac na forum (nie, to wcale nie jest szantaz :P).

22.09.2004

13:04

[60]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Shadowmage --> Tak, z okazji imienin. :) Wydaje mi się, że się spodoba nawet bez gróźb.. :) Ale nie wiem, kiedy się za to wezmę, bo zaległości mam nie mniejsze od innych kolegów. :))

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Szenk==> Liga jest fajnym rozrywkowym komiksem... taki do odprężenia się. A z filmem to go nawet nie ma co porównywać, wszystkie smaczki zawarte w komiksie wywalono w filmie i powstała kiszka.

22.09.2004

13:30

[62]

el f [ RONIN-SARMATA ]

ttomcioo - jeżeli jesteś

uczniem i musisz zakuwać na jakies testy kompetencyjne, egzaminy maturalne czy inne takie tam...
studentem i masz sesję poprawkową
pracującym i akurat masz natłok pilnych i ważnych spraw
sportowcem i masz masę treningów przed ważnymi zawodami
świeżo upieczonym małżonkiem, narzeczonym, chłopakiem

to nie zabieraj się za "Grę o tron" bo nauka, praca, treningi i żona/narzeczona/dziewczyna* pójdą w odstawkę póki nie skończysz...

* niepotrzebne skreślić

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Elf==> Ale tak na upartego przeczytanie "Gry o Tron" to kwestia jednej nocki:)

22.09.2004

13:42

[64]

garrett [ realny nie realny ]

Dibbler --> no ale potem przecierasz oczy ze zdumienia, starasz się ochłonąć i czytasz ponownie :)

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dibbler-->ale po tej nocce polecisz nieprzytomny do księgarni za kupic Starcie królów i Nawałnicę mieczy :D

22.09.2004

13:50

[66]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Shadow, Garett==> ja tak miałem niedawno... jakos nie było cio czytać.... wziełem sie znowu za Martina, by mieć co robic wieczorkiem ... i tak w sumie... z rozpędu przeczytałem całość:)

22.09.2004

14:02

[67]

garrett [ realny nie realny ]

Dibbler --> właśnie mam to samo z Eriksonem :)

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dibbler-->ja tak z Martinem juz parę razy miałem :) A teraz porobnie jak garrett mam z Eriksonem. Co mi przypomina, ze muszę sobie Bramy Domu Umarłych z półki wziać i zanieść do stanowiska bojowego(znaczy bardzo wygodnego fotela :P).

22.09.2004

14:10

[69]

Szenk [ Master of Blaster ]

A później narzekają co poniektórzy, że mają takie zaległości w lekturach :)
Nic dziwnego, skoro bez przerwy czytają tylko Martina i Eriksona, zamiast coś nowego :)

22.09.2004

14:11

[70]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

ehhh Panowie... ja tez tak mam teraz z Eriksonem:)

22.09.2004

14:20

[71]

Szenk [ Master of Blaster ]

Właśnie wyczytałem na Nowej Gildii, że w sprzedaży jest już nowy Kaznodzieja i Sandman :)

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Szenk==> Własnie planuje dziś obchód po księgarniach... jednak znając życie w 3 mieście bedzie dopiero w okolicach soboty...

22.09.2004

18:45

[73]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

A jednak... zakupy zrobienie trzy komiksy leża i czekają na zmierzch... gdy w spokoju będe mógł poczytać:)

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dibbler-->tak w zasadzie to u mnie juz jest dawno po zmierzchu, wiec u Ciebie pewnie też. Chyba ze móiwłeś o zmierzu ksiezyca, albo jakiejś gwiazdy :P

22.09.2004

18:53

[75]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Shadow --> Pewnie chodzi o zmierzch epoki - np. kiełbasek?

Szenk --> Ja mam zaległości w lekturach, bo nie mam czasu nauczyć się szybciej czytać :)

hobb [ Centurion ]

No i widzę, że pomysł upadł - sami obserwatorzy. Ok czekamy do kwietnia.
Z nowości oprócz tych wymienionych wcześniej czekam na trzeci tom Piątka - "Elfy i ludzie" i oby był tak dobry jak pierwszy.
Dibbler-->Czy nowy Kaznodzieja też taki gruby jak poprzednio? i jak tam nowy Sandman? Jutro wybieram się kupić oba.

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Shadow==> czekam az wszyscy pójdą spac i będe mógł czytac w spokoju bez nikogo łażącego po domu.

Hobb==> Nowy Kaznodzieja to mini-seria przedstawiajaca historie Świętego od Morderców:) 108 stron... nie dzielone.
A Sandman tym razem obiętosciowo cieńki znów...historia jak zwykle pocieta... trzy rozdziały czyli jakieś 80 stron... ble... ale kontynuacja za miesiąc.

22.09.2004

21:07

[78]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

No to ja już, panowie, nie wiem. Jeśli zacznę teraz lub za niedługo, to, prawdopodobnie zachęcony pierwszą częścią, będę żądny ciągu dalszego,a zaspokajanie tej żądzy może potrwać do sesji, a tego, jak rozumiem, powinienem uniknąć. To może poczekać do przyszłego semestru? (o ile oczywiście uporam się z tymi wszystkimi zaległościami..).

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Dziękuję wszystkim za ostrzeżenia w związku z Martinem. :) Następnym razem uważniej będę wybierał rodzinie prezenty imieninowe. ;)

22.09.2004

21:10

[80]

Szenk [ Master of Blaster ]

ttomcioo ---> Nie pękaj - czytaj :)
Później najwyżej przeczytasz jeszcze raz :)

22.09.2004

23:20

[81]

el f [ RONIN-SARMATA ]

ttomcioo - dziekanka albo powtarzanie roku też maja swoje zalety... wiesz ile wtedy jest czasu na np czytanie ? ;-)

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Ech, nie ma to jak dobre rady.. ;) Ale dobrze, biorę się, jak tylko choć mniej więcej opanuję bieżące zaległości.

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Zapowieź tej książki pojawiła się jakis czas teu na stronie Runy, ale ja ślepota zauważyłem ja dopiero teraz. Co prawda nie zanosi się, żeby to miało cokolwiek wspólnego z fantastyką, ale powiesci morskie tym bardziej mówię. Najwyraźniej Mortka postanowił się zrealizować w temacie, w którym do tej pory był jedynie tłumaczem (O'Brian).

Marcin Mortka - KARAIBSKA KRUCJATA

Kapitanowi Williamowi O`Connor, dowódcy fregaty "Magdalena", niewiele można zarzucić jako człowiekowi czy żeglarzowi. Może jedynie to, że bez przerwy się na wszystkich obraża. I że nie słucha dobrych rad. I że jest zbyt szlachetny, by zabrać się za piractwo i zbyt rozwydrzony, by grzecznie służyć w Rogal Nawy. I że ciągle nie chce wywalić z załogi tego cholernego kuka Butchera. A nade wszystko - że bez przerwy pakuje siebie, okręt i załogę w tarapaty.
Rzadki okres spokoju w życiu Williama przerywa wieść, że oficjalnie uznany za zmarłego hrabia Christopher de Lanvierre, ostatni prawdziwy pirat karaibski, żyje i ma się świetnie. W międzyczasie jego kamrat, de Guilliera, próbuje zająć "Magdalenę", a przy okazji samo Port Royal. Billy O`Connor siłą rzeczy jest pierwszym, który staje im obu na drodze. Zwyczajowe tarapaty zamieniają się w istną zawieruchę, dość rzec, że Billy`ego czekają boje z piratami, ratowanie czci pięknych dam, odsiecz dla oblężonego miasta, wywołanie pomniejszej wojny oraz najprawdziwsza krucjata. Rozwiązywanie tajników intrygi de Lanvierre’a nie jest jednak prostym zadaniem, gdy ma się w załodze maniakalnego cieślę, artylerzystę-piromana, straszliwego kuka i chór klnących z wprawą papug, a po pokładzie szwenda się diabeł morski. Na szczęście Billy zawsze może liczyć na swych dwóch przyjaciół, pierwszego oficera Vincenta Fowlera i dowódcę piechoty morskiej Edwarda Love. Ich pomoc (oraz zdrowy rozsądek) stwarzają cień szansy, że "Magdalena" ze swą załogą i kapitanem jakoś wybrną cało z najgorszej nawet opresji.

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Żołnierz z mgły Gene’a Wolfe’a. O książce słyszałem wiele pozytywnych jaki negatywnych opinii. Wskazywałoby to, że książka należy do kontrowersyjnych, wzbudzających emocje. Niestety nic takiego nie ma miejsca, jest nudna jak flaki z olejem. Autor miał całkiem niezły pomysł, ale spartolił go niemiłosiernie. Powieść ma formę jakby pamiętnika, zapisywanego przez żołnierza, który każdego dnia zapomina, co się działo poprzedniego. Poruszą się jakby we mgle i stąd tytuł. Początkowo mi się to podobało, ciekawa narracja, pełna luk byśmy mogli poczuć się tak samo jak Letro. Po pewnym czasie ciągłe powtarzanie tego samego, opisy tych samych osób są bardzo denerwujące. Także fabuła nie przedstawia się porywająco. Śmiem twierdzić że w zasadzie to jej nie ma. Niby jest jakieś proroctwo, które bohater musi wypełnić by odzyskać pamięć, ale jest on tylko pro forma. Letro co chwila spotyka bogów, herosów i inne mitologiczne postacie(warto by w tym miejscu wspomnieć, że akcja dzieje się w starożytnej Grecji podczas wojen perskich), których nikt poza nim nie widzi. Tylko nie mam pojęcia po co. Autor chyba też nie wiedział, bo na sens istnienia bohatera wyznaczył spanie ze wszystkimi napotkanymi boginiami. Niestety bez dokładniejszych opisów, więc i tu nie zacznie nam szybciej krążyć krew w żyłach. Czytanie tych wypocin naprawdę były męki... Nawet realia historyczne nie trzymają się kupy, stanowią mgliste i mało istotne tło. Z resztą skoro autor poprzekręcał nazwy wszystkich miast(Powróz to Sparta, oczywiste nieprawdaż?), to czego można się spodziewać? A najgorsze jest to, że to dopiero połowa cyklu. Nie wiem czy kiedykolwiek zmobilizuję się na tyle, by dokończyć tą historię.

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage ---> Mam dokładnie te same odczucia co do "Żołnierza z mgły" - nawet nie sięgnąłem po drugą część :)

Philip K. Dick - Opowiadania zebrane w 5 tomach ("Krótki, szczęśliwy żywot brązowego oxforda", "Przypomnimy to panu hurtowo", "Czysta gra", "My zdobywcy", "Oko Sybilli")

Jest to chyba kompletny zbiór opowiadań Dicka napisanych w latach 1951-1980. Dick - jak każdy chyba wie - to dziwny pisarz. Zastanawiam się nawet, czy nazwać go pisarzem SF - w klasycznym tego określenia znaczeniu. Dla niego rekwizyty SF - roboty, obcy, podróże międzygwiezdne, kolonizacja innych planet, wojna atomowa, podróże w czasie - gdy się tak nad tym głębiej zastanowić, w większości opowiadań nie są osią fabuły, są właśnie niczym innym jak tylko rekwizytami, klockami, które autor w każdym opowiadaniu przestawia z miejsca w miejsce, tworząc z nich tło dla działania bohaterów i przedstawienia swoich przemyśleń.
Drugie spostrzeżenie - im opowiadania starsze tym lepsze, ciekawsze. Przypomina to trochę ewolucję "Fantastyki" i "Nowej Fantastyki": pierwsze numery nieodmiennie ciekawe, późniejsze coraz mniej. Pierwsze opowiadania - ze "szczątkową" właściwie, nieco niezgrabną narracją, nikłymi opisami - czyta się z ogromnym zainteresowaniem; liczy się pomysł, poruszane problemy i przedstawiony świat. Im opowiadania nowsze, tym jakby mniej czytelne fabularnie, bardziej opisowe, bardziej psychologiczne, czy też może psychodeliczne (tu również kłania się porównanie z ewolucją "Fantastyki").
Ogólnie jednak szczerze polecam, nie tylko miłośnikom Dicka, ale również tym wszystkim, którzy chcą nieco inaczej spojrzeć na otaczający nas świat i na nas samych. Co prawda w lekturze tej znajdą więcej pytań niż odpowiedzi - ale ja nie uważam tego za wadę :)

26.09.2004

17:43

[86]

nathan rahl [ Konsul ]

Witam, mam mały problem.. proszę Was o pomoc

Otóż:
Szukam osób, które to na koncie mają już całą sagę Miecza Prawdy.. w sumie to może być prawie cała bez ostatnich dwóch części (chyba..)

Chodzi o to, że przypomniała mi się jedna mała historyjka z jakiejś części (nie wiem z której).. Opowiadał to komuś prawdopodobnie Richard, ale do końca nie jestem pewien..
Otóż była tam mowa o dwóch drzewach.. sosny, albo jakieś podobne iglaki.. jedno było duże, drugie zaś małe.. była miedzy nimi jakaś zależność i padało tam pytanie które drzewo by się wybrało.. - tylko tyle pamiętam, a bardzo potrzeba mi jest ta historia i więcej przypomnieć sobie nie mogę, jak to z której części owy fragment pochodzi..

Będę wdzięczy za jakiekolwiek informacje na ten team.. i strasznie też nurtuje mnie morał - bo na nim zależy mi najbardziej..

garrett [ realny nie realny ]

Shadowmage --> Zgadza się, "Żołnierz z mgły" kojarzy mi się tylko z jednym słowem "nuda" :) A kupiłem dawno temu dla niezłej okładki :)

nathan rahl --> niestety nie pomogę

27.09.2004

08:46

[88]

Szenk [ Master of Blaster ]

nathan rahl ---> Coś mi się odlegle kojarzy, ale niestety nie mogę sobie przypomnieć ani dokładnie o co chodziło, ani gdzie to było, w którym tomie. Przykro mi :(

Natomiast co do NF muszę nieco odwołać swoje psioczenia na poziom zamieszczanych w niej opowiadaniach. Jestem świeżo po lekturze sierpniowego numeru i jestem mile zaskoczony. Praktycznie nie było opowiadania, które by mi się - mniej lub bardziej - nie podobało. Na wyróżnienie wg mnie zasługuje zwłaszcza Maciej Guzek z brawurową "Królikarnią" (podobno w planach ciąg dalszy).

27.09.2004

08:50

[89]

garrett [ realny nie realny ]

Szenk --> co do "Królikarni" :)

Ezoteryczny Poznań
po godzinach szczytu
Cichy skwer
A pod latarniami spacerują dziwni goście
Nic nie noszą pod płaszczami
Z dziurawymi sumieniami goście marzą o atrakcjach
Taryfy stoją wszędzie
Tania błyskawiczna miłość
Na ruskich rejestracjach
SPOKOJNIE to tylko
Ezoteryczny Poznań
Miastem rządzi mafia
Przy placu obok Dwóch Krzyży
Pędzą szemrane auta
Jest tu kilka takich miejsc
Gdzie nie warto się pałętać
I kilka takich miejsc
By zapomnieć i pamiętać
Ezoteryczny Poznań
Na Wildzie mieszka szatan
Czarna magia
Wolno zapalają się neony
Już po godzinach szczytu
Wracam z radia
Jestem lekko uwalony
Oczy mi się rozjeżdżają
Nie zgadzają mi się strony
Gołębie wydziobują okruchy dobrobytu
Między krzesłem a podłogą wszystko po staremu
Nieznośna lekkość butów
SPOKOJNIE...

27.09.2004

08:56

[90]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrett ---> A cio to?

Ezoteryczny Poznań i ogólna atmosfera by się zgadzały :)

27.09.2004

09:00

[91]

garrett [ realny nie realny ]

Szenk --> jeden z lepszych kawałków tutejszej kapeli "Pidżama Porno" :) Klimat i atmosfera się zgadza :) Opowiadanie bardzo fajne.

27.09.2004

09:06

[92]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrett ---> heh, pidżama porno też jest w tym opowiadanku (jeśli dobrze pamiętam) jako jeden z "gadżetów" występujących w tle :)

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Przeczytałem "Bramy Domu Umarłych" przez co jestem dzis kompletnie niewyspany... Co tu dużo mówić, ta ksiażka jest genialna! Genialny klimat, multum wątków (a docenić je w pełni bedzie można jak poznamy całosć) świetni bohaterowie.

hobb [ Centurion ]

Shadowmage-->Też jestem świeżo po drugim czytaniu wszystkich tomów Eriksona i powtórzę co już kiedyś napisałem: Erikson wyprzedza i to sporo Martina w moim prywatnym rankingu.

Nowy "Sandman" bardzo mi się podobał, nowy "Kaznodzieja" też ale trochę mniej (nic nie przebije części gdzie opisana jest jego rodzina - szczególnie babcia). Oba komiksy są jedynymi, które jeszcze kupuje i na szczęście nie widać obniżki formy.

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

hobb-->Erikson na pewno wykreował świat ze znacznie większym rozmachem, prowadzi też znacznie więcej wątków, ale pod względem pisarskim jest od Martina znacznie słabszy. Co widać szczegolie przy czytaniu oryginałów. Mimo wszystko wolę Martina, choć wyprzedza Eriksona o włos. Ale do końcowej oceny nalezy sie wstrzymać aż skończą cykle. Czyli Erikson za lat 5, a Martin za 15...

28.09.2004

16:52

[96]

Szenk [ Master of Blaster ]

Ki grzyb?
Jakiś czas temu odłożyłem sobie do przechowani w Merlinie drugi tom "Kamienia Władzy" Weis i Hickman pt. "Strażnicy zaginionego".
Jakież jest moje zdumienie, gdy okazuje się, że Merlin nie posiada już tej pozycji a w Zysku jest napisane: nakład wyczerpany.
Tak szybko sprzedali wszystkie egzemplarze???

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->z tego co pamietam, to sprzedawali w pakietach i walało sie po tanich ksiazkach. Jak Ci bardzo zalezy, to moze jeszcze tam znajdziesz. ja widziałem chyba koło hali na koszykach ze dwa miesiace temu.

28.09.2004

16:58

[98]

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage ---> Dziwne, przecież to dopiero w tym roku wyszło.

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Widocznie należy do tego typu ksiązek, które chce sie usunac z magazynu trzy miesiace po premierze - co zarobiły to zarobiły, stracza na pokrycie kosztów, a reszta niech miejsca nie zajmuje :D

Szenk [ Master of Blaster ]

eee, czytałem pierwszy tom i nie był nawet zły, dlatego chciałem dokupić drugi :/
Jak piszesz, że sprzedawali w pakietach i po niższej cenie, to dziwi mnie jednak, że w księgarni internetowej tego nie mają.

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Shadow==> ja tez dziś zaspany... wczoraj w nocy też skończylem "Bramy..." Trzeci raz chyba... moim zdaniem to najlepsza częśc cyklu (narazie... choc przypływów jeszcze nie czytałem). Dzis biore się za "Wspomnienia Lodu".

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->jak bedę pamiętal to rzucę okiem w taniej ksiazce czy jeszcze przypadkiem nie mają... ale to raczej przyszły tydzień, a poza tym trzeba by mi pewnie przypomnieć :D

tymczasem zabiorę sie do zakładania kolejnej części.

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

NOWY WĄTEK:

28.09.2004

17:17

[104]

Szenk [ Master of Blaster ]

Tylko o fajną grafikę się postaraj :D

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Shadow==> tylko wiesz z jakim obrazkiem;))))