GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: CMX2

15.09.2004
14:36
[1]

Hanoverek [ Konsul ]

Forum CM: CMX2

Czesc,właśnie na battlefroncie przeczytałem news o engine CMX2,noo wielbiciele kręcących się kółeczek będą mieli wypas, z tego co napisali wynika ze będzie olbrzymi skok w grafice - w czasie bitwy będzie się przemieszczać słońce i chmury i to w zależności od rejonu świata w którym będziemy walczyć,gwiazdy których widoczność będzie uzależniona od pory roku ... Rany,trzeba będzie kupic nowy komp?Link umieszczam poniżej.

15.09.2004
14:39
smile
[2]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

nie ma linku;)

15.09.2004
14:39
smile
[3]

BamSey [ Generaďż˝ ]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa dawaj linka!!!!!!!1

15.09.2004
14:39
smile
[4]

Hanoverek [ Konsul ]

https://pc.ign.com/articles/539/539622p2.html

kurde,wcielo za 1m razem.

15.09.2004
14:56
[5]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

to mi się podoba:
It's important to realize the difference between blending and blurring here; you'll still be able to have distinct textures next to each other of course but they'll intersect much more naturally. You can set the extent to which they mix. If you have a muddy field covered in snow, for instance, you won't see a whitish-brown. Instead you'll either see a few spots of snow over a muddy field or a few patches of mud showing through an otherwise white field.

15.09.2004
15:34
smile
[6]

Holmes__ [ Konsul ]

No piękne to. A jedna, 250 kilowa bomba dalej będzie rozwalać wszystko w promieniu 2 kilometrów. Ale za to szary dym ze zburzonych domów będzie się przeplatał z czarnym, a każdy wirujący w powietrzu fragment gruzu będzie miał liczoną trajektorię, renderowany wygląd i filtrowane bitmapy. A oglądając mapę po bitwie będzie można nawet znaleźć powyginane tabliczki z numerami domów na każdej ulicy.

15.09.2004
15:52
[7]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Holmes-->Już nie narzekaj tak na tą bombę, mi to się jeszcze nigdy nie zdarzyło, a bugi sa w każdej grze...:))
I tak uważam CM ze grę która ma wyjatkowo mało bugów;)

15.09.2004
15:54
smile
[8]

iNfiNity! [ Senator ]

Ja chce screeny !!!

15.09.2004
15:57
[9]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Czyli mam rozumieć że słońce będzie zapierdalało a flar jak nie bylo tak nie ma ?? To ja czekam na pogromce CMa...

15.09.2004
15:58
[10]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Buczo-->Nie wiadomo czy będą flary;)

15.09.2004
15:59
[11]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

A i tak pomyslałem, że Buczo, to ty długo poczekasz na następcę CM:)
Nie ma narazie gry ktora by CMBO mogła zagrozic (nie mówiąc o CMBB i AK)

15.09.2004
16:04
[12]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

Już wcześniej były newsy na ten temat - a mnie z tamtych najbardziej podobał krecacy sie gwiazdozbiór - bedzie mozna grac na azymut :-))

15.09.2004
16:17
smile
[13]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

I pomyśleć , ze w starym dobrym UFO były flary :-)

15.09.2004
16:36
smile
[14]

jiser [ generał-major Zajcef ]

mgk ~~>
You said it, brother!...
:(

16.09.2004
13:35
smile
[15]

bonk_ [ Pretorianin ]

Filip-->według mnie CMBO już został pokonany przez Squad Assault pod wzgledem realizmui.
A CMBB może się obawiać Wartime Comander chociarz w to wątpie:/.Zobaczymy czy CMX2 bedzie świecić wiekszym realizmem czy grafiką bo narazie zachwalaja się niebem i słońcem:/

16.09.2004
13:41
[16]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Jeżeli to faktycznie ma być Pacyfik... to kicha :-(
Wolałbym następcę BO - jakiś west front 1939-45 na przykład...

16.09.2004
13:51
[17]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Bonk-->Realizm jak mniemam to zostanie taki jak z poprzednich edycji...
Wartime command chyba będzie miał paski życia, to dziękuje:P
E lf--> Wszyscy mówią o jakimś pacyfiku, choc autor wyraźniezaznacza że to ON CHCIAŁBY MIEĆ PACYFIK, a nie produceni:))) (i korzysta z przyklądów pacyfik, pacyfik itd...)
Pamiętam słowa Madmatta na Forum BTF, że prędzej wycofa się z CM, niż będzie robił CM: Island Assualt:P

16.09.2004
14:06
smile
[18]

Holmes__ [ Konsul ]

Pacyfik, to brzmi strasznie i wieje nudą :(
Trudno będzie odzwierciedlić w pikselach realia tamtych walk.
A na dodatek o japońskich czołgach to wiem tyle, że jakieś były i przypominały 7TP.

Ale z drugiej strony, co nam pozostaje? Tylko początek II WW. Dość łakomy kąsęk, również marketingowo. Można dodać Wrzesień (to akurat bez znaczenia, bo u nas CM jest już otaczany kultem), Francję (wreszcie niemieckie czołgi rozwiną maksymalną prędkość), Holandię (trudno będzie pokazać, że 90% to kolaboranci), Danię (cała kampania w czterech bitwach). Zostaje Battle of Britain ale to raczej nierealne.

Wersja ambitna obejmowałaby też Hiszpanię. Wersja ekstremalna - aneksję Austrii (scenariusz: przejechać kolumną pancerną w ciągu 10 minut przez mapę. Zadanie Austriaków: smucić się przez 10 minut :)).

16.09.2004
14:16
smile
[19]

hiwis [ Pretorianin ]

"Pacyfik, to brzmi strasznie i wieje nudą :( " - ciekawa opinia ;-) - tylko co konkretnie jest nudnego w walkach na dalekim wschodzie ? - no bo potyczki z Armią Cesarską trudno uznać za nudne ;-)
Ja chcę Pacyfik !
Albo 4 w 1 - czyli wszystkie dotychczasowe teatry działań plus daleki wschód w jednej pięknej pozycji CM2 ;-))))

16.09.2004
14:21
smile
[20]

Holmes__ [ Konsul ]

hiwis -> problem w tym, że Pacyfik bez lotnictwa i marynarki to imitacja. Poza tym owa Armia Cesarska to bardzo duża banda, dobrych, fanatycznych żołnierzy ale marniutko wyposażonych w sprzęt powyżej moździerza. Jak oddać ten fanatyzm? Jeżeli bowiem będzie to starcie a la CM (papier, kamień, nożyczki), to Japońce po trzech turach będą analizować system korzenny wiśni. Niekoniecznie kwitnącej.

16.09.2004
14:23
smile
[21]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Hiwis - zagraj w bb albo ak (Włochy) bez pojazdów, havy trees, na mapie zrobionej z samych mokradeł. Przez połowę gry będziesz przepychał piechotę przez dżunglę...
Starcia pancerne na Pacyfiku należały do rzadkości i brało w nich udział śmiesznie mało czołgów. No, chyba że będą bitwy morskie... ;-)

16.09.2004
14:49
smile
[22]

hiwis [ Pretorianin ]

Aby bitwa była ciekawa nie muszą w niej występować masy czołgów i innych pojazdów ;-))
A jeśli dalekowschodni teatr działań w CM2 obejmowałby także walki w Chinach i Mandżurii to pojawiłyby się i wieksze ilości pojazdów ;-)

16.09.2004
14:57
smile
[23]

jiser [ generał-major Zajcef ]

Holmes ~~>

Singapur, Hong Kong, Birma 41, Birma 44 - tematy niebanalne. Ale tak naprawdę wymagałoby to rozwinięcia engine'u .. tak jakby dotąd nie trzeba było :(

Aha .. nie mów, że 90% Holendrów to kolaboranci: 1) nie zgodne z prawdą 2) czasem Holender potrafi tak za to dać po szczęce, że ja holender... ;)

16.09.2004
15:09
smile
[24]

Holmes__ [ Konsul ]

jiser --> masz rację. 65%. Bo dzieci nierozumiały co się dzieje, a pozostałym się niezbyt chciało :o) Do dziś okropnie się krzywią wodnofajkowcy, jak popytać dogłębniej o historię kraju tulipanów i wiatraków z czasów spełniania się snów o wielkiej potędze małego Adolfa.

17.09.2004
11:02
[25]

oskarm [ Future Combat System ]

Holmes --> jak byś chciał siedoszkolić z Japońskiej broni pancernej to możesz kupić: Japońskabroń pancernę (na razie wydali 3 z 4 tomów). Link do wydawcy:

17.09.2004
11:03
[26]

oskarm [ Future Combat System ]

Acha IMO walki na Pacyfiku idaelnie wpasowują się w engine CM. W końcu przeszukiwacze drzew będą jak najbardziej realni ;-)

17.09.2004
11:26
[27]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

a może twórcy CM poza poczatkiem wojny i pacyfikiem pójdą ścieżką scenariuszy alternatywnych, np lew morski, konflikt między niemcami a japonią po pokonaniu wszystkich innych, przejście na strone osi włoch albo turcji itp. można by też pozwolić przy tworzeniu QB na dowolny dobór stron, czyli np niemcy razem z angolami w 45 albo 46 walczą przeciw ruskim, albo walki miedzy niemcami po zamachu na hitlera i tym podobne warjacje. można też tak jak było to ze stalowymi panteram sięgnąc do wojen w korei, na bliskim wschodzie itp zanim pojawiły się naprowadzane rakiety, czołgi naparzające celnie z 2 km, heilkoptery i to całe technologiczne badziewie które zabiera całą frajde z prowadzenia nowoczesnej wojny.

17.09.2004
12:42
smile
[28]

soldat [ Konsul ]

i co moze jeszcze Wietnam? :P
ostatnio bardzo w modzie

dżizas ja wam nic nie powiem ale jesli maja bys liczone trajektoria kazdej cegielki i bedzie ozna zobaczc tabliczke z danej ulicy to hmm szykujcie sie na 512 razu mi procki 2ghz to w skroci nie mowie o GeForce5 :P

17.09.2004
13:01
smile
[29]

oskarm [ Future Combat System ]

Guderian --> "zanim pojawiły się naprowadzane rakiety, czołgi naparzające celnie z 2 km, heilkoptery i to całe technologiczne badziewie które zabiera całą frajde z prowadzenia nowoczesnej wojny."

Powiedz to amerykańskim chłopcom w ich M1A2 SEP, którzy giną od granatów z RPG7 ;-P

17.09.2004
13:19
[30]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

Holmes--> Jak chcesz pograć w bitwę o Anglię to wydany był symulator firmy Rowan z możliwością latania i dowodzenia z ziemi (zwiad, patrole wysyłanie w powietrze dywizjonów na wykryte formacje samolotów) Damski głos WAFFki oznajmiał wykrycie np 60 dwusilnikowych bombowców kierujących się na Londyn i około 30 myśliwców. Podrywałeś z 5-6 dywizjonów luib co tylko było dosatępne i mogłeś umieścić się w jednym z samolotów. Sam realizm lotu nie gorszy niż w Sturmoviku tylko gorzej wyglądała ziemia z niskiego pułapu bo z około 500-600 m już całkiem nieżle.Walki mogły być nawet grupami po 200 samolotów. Do tej pory zachwyca mnie jak słyszę komunikat któregoś z pilotów typu Bandits 3 o clock. Patrzę a tam jakieś 2 km dalej zza chmury [pojawia się ze 100 He 111 a nad nimi ok 30 Me 110 a wyżej ze 20 Me 109 na które schodzą w tej właśnie chwili 2 dywizjony Spitfierów.Gierka naprawdę piękna z uwzględnieniem produkcji i remontu uszkodzonych maszyn i zmęczenia pilotów. Jak kończą ci się środki to Niemcy lądują w Anglii.

Holendrzy raczej nie lubili Niemców. Nie tyle kolaborowali co nie mieli możliwości oporu bo jak go prowadzić w takim kraju a żyć jakoś musieli.Typowych kolaborantów była jednak mniejszość chyba że za kolaborację uznawać np pracę w fabrykach przejętych przez Niemców czy handel z nimi. Podczas inwazji niemieckiej dali nawet dość znaczny opór jak na możliwości swojej armii. Owszem część z nich związała się jakoś z faszyzmem ale chyba nie osiągneli większego stopnia kolaboracji niż Francuzi czy część Norwegów.W końcu i w Polsce byli folksdeutche i golono kobietom głowy.Fakt że były holenderskie jednostki wojskowe lub Holendrzy byli w Wermachcie ale to dotyczy chyba wszystkich państwn nawet Anglii (choć to ewenement raczej niż reguła).

17.09.2004
13:31
[31]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

oskarm ---> ale oni te abramsy tracą w walkach ulicznych a ja mam na myśli ładne bitwy z dawnych lat.

Lt Ursus ---> ta gierka to było coś w stylu Achtung Spitfire? większy w niej nacisk jest na dowodzenie calością obrony czy na bawienie się w asa lotnictwa?

17.09.2004
14:06
[32]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

gen.płk H. Guderian -- Cały widz polega na tym że jak ci się chciało powalczyć to wsiadałeś do Hurricana lub Spita i leciałeś . Symulacja lotu bardzo dobra i nie gorsza niż w IŁ 2 Sturmovik a niebo i chmury wyglądały pięknie. Gra była tak zrobiona że w dowolnej chwili mogłeś zająć nmiejsce w kabinie jakiegoś samolotu. Wysyłałeś dywizjon i jak miałeś komunikat że mają kontakt wizualny z naprowadzanym celem to mogłeś zająć miejsce w kabinie i zobaczyć jak wygląda przechwycenie i sam powalczyć. Można też było lecieć od samego startu.W dowolnej chwili wracałeś do Centrum Dowodzenia z mapą. W czasie gdy leciałeś dowodzenie przejmował komputer i wysyłał dywizjony. Zrobiona była cała Bitwa o Anglę dzień po dniu z histrycznie odtworzonymi warunkami pogody we Francji i Anglii oraz na Kanałem. Można było grać w wariant lużny lub historyczny gdzie ataki Niemców były odtworzone co do pory i składu według danych historycznych.Gra możliwa obydwoma stronami. Ja lubiłem np startować kluczem na przechwycenie Niemieckich porannych zwiadowców pogodowych. Były też wpadki jak wysyłasz dywizjon Hurricanów na przechwycenie 20 dwusilnikowych bombowców prawdopodobnie Dornierów a okazywało się że to 20 Me 110 i trzeba było wiać w chmury. Gierka warta zakupu i pogrania ze względu na świetny klimat i zapierające dech walki powietrzne.

17.09.2004
14:07
smile
[33]

Holmes__ [ Konsul ]

Lt Ursus --> mam i lubię. Chodzi Ci zapewne o "Battle of Britain". To jedyny, jak do tej pory symulator, w którym odzwierciedlono skalę tamtej bitwy. Formacje kilkuset samolotów robią wrażenie! Podobnie jest również w "Mig Alley" ale to już Korea. Teraz głośno jest o Battle of Britain z innej, znanej firmy. Ale jak mi piszą o wiernym odwzorowaniu nitów na poszyciu oraz, że można będzie odstrzelć lusterko... ;((

17.09.2004
15:54
[34]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

Lt Ursus ---> to jeszcze mi powiedz czy to cudo jest na kazie do zassania czy tylko oryginał w sklepie, a jak jest to po ile? i czy model lotu jest tak zrobiony że da sie grać dobrze bez joysticka tylko z klawiatury? no i czy grając niemcami można samemu zdecydować o tym że np nie bombarduje się londyny ale cały czas lotniska tak żeby w końcu zmienić historie

17.09.2004
16:47
[35]

Runnersan [ Konsul ]

Taa... Dobre pytanie Herr General:))

Ja widziałem Battle of Britain Talonsoftu, ale to raczej jest podbne do 12 o'clock high, więc nie jest tym o czym mówi Lt Ursus

18.09.2004
01:42
[36]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

Gra była w sklepach wydana w polsce jakieś 2.5-3 lata temu. Model lotu jest zrobiony bardzo dobrze i w związku z tym bez joysticka nie polatasz a na pewno nie utrzymasz się za nikim na ogonie. Da się wystartować i lecieć ale to wszystko bo w ostrych manewrach musisz mieć proporcjonalne wychylenia sterów i robić mannewry bardzo szybko bo inaczej rzadko będziesz w stanie zobaczyć od kogo oberwałeś. Można decydować samemu co się atakuje i jakimi siłami. Grę wydała nieistniejąca już firma Rowan która robiła całkiem niezłe symulatory lotnicze jak Mig Alley(Korea) lub Golden Wings (WW I).
Chyba już nie jest do zdobycia.Może jednak coś da się zrobić:) - [email protected]

20.09.2004
07:53
smile
[37]

Hanoverek [ Konsul ]

Być może jest to naiwny optymizm z mojej strony ale .... Zastanawiam sie do czego może służyć dokładne liczenie czasu, i tak sobie myśle że ma sens kiedy mapy są ogromne , kiedy część naszych żołnierzy okopuje sie,część np,idzie na rozpoznanie ,a pół dnia pozniej odpiera się kontratak npla - może mapki będą podzielone lub będzie ich kilka + strategiczna?? Czas liczony w kampaniach lub operacjach?Nie pomyślałem o tym wcześniej bo ciągle grałem w ME,dokładniejsze liczenie czasu może jest potrzebne do "wyższego" poziomu dowodzenia? Ja się na grach strat. nie znam ale jakbym miał racje to postawię sobie piwo ;)

20.09.2004
17:42
[38]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

A ja miałem ryginalny BoB Rowena, i płyta mi się zgubiłą;((((((((((((((((((((((((((((((( bleeeeeeeeeee, a to było tak piękne, tak fajne i w ogóle;(((((

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.