GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik Zagubionych Uczuć cz. 263

13.09.2004
19:48
smile
[1]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Kącik Zagubionych Uczuć cz. 263

Kącik Zagubionych Uczuć cz. 263

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Mamy już maj i powoli zima odchodzi w zapomnienie, niestety w lipcu wcale sie nie polepsza i nadal mamy jak w maju za to sierpiń ..... miodzio. Nastrój odrodzenia, który opanował także serca części forumowiczów, harmonizuje z ciepłym (być może już jesiennym) powiewem.
Faktem jednak pozostaje mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że, w dobie „cyfrowych fantazji”, ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuje (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś, kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień, potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego, co przeżywają. Mają prawo, by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobatą i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą, szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy, którzy ich nie wyśmieją.

"Śpieszmy sie kochac ludzi,
tak szybko odchodzą" Ks.Twardowski



poprzedni wątek pod linkiem:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2636705&N=1

13.09.2004
19:51
smile
[2]

shubniggurath [ Lost Soul ]

pierwszy?...:-)

13.09.2004
19:52
smile
[3]

TrzyKawki [ smok trojański ]

zgadza się :-P

13.09.2004
20:32
smile
[4]

shubniggurath [ Lost Soul ]

:-D
pozdrawiam

i milego pobytu nad morzem Ariana

13.09.2004
21:09
smile
[5]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

melduje sie poslusznie :D

najadlam sie wlasnie arbuzem, help me ... umieram :P

14.09.2004
00:55
smile
[6]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Spoko - podobno nie są trujące :-)

14.09.2004
07:08
smile
[7]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

pocieszajace... przezyje :D

14.09.2004
14:54
smile
[8]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Etka---> nawet nie probuj umierac :-D

17.09.2004
03:22
smile
[9]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Przeżyła? Odpowie, czy do tej pory jest w toalecie? :-D

17.09.2004
08:53
smile
[10]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

jest sprawa: co niektorzy beda sie ze mnie smiac, ale mniejsza o to. jakis czas temu spotkalem dziewczyne, z ktora sie zakolegowalem. ona mnie traktuje jak kumpla, ja traktowalem ja jak kumpele. do czasu.... od niedawna czuje, ze mnie wzielo. problem jest tylko taki, ze jest zajeta, a ja wiem o tym odkad ja znam. jak powinienem sie zachowac: powiedziec jej o wszystkim, czy przemilczec sprawe? zastanawiam sie od tygodnia i nie moge sie zdecydowac, ktore rozwiazanie jest lepsze. (brazylijska historia qrde jego mac)

17.09.2004
19:44
[11]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam serdecznie wszelkie duchy kącikowe:)))

grish_em_all>> w tym wątku z pewnością nikt cie nie wysmieje :)
A analizujac twój problem, to szczerze mówiąc cieżko tak jednoznacznie odpowiedzieć jak masz sie zachować.
Ty znasz ją najlepiej i możesz przewidzieć jej zachowanie. Patrzac na to z boku wyglada to tak: jeżeli jej powiesz , to istnieje zagrożenie że stracisz kumpelę...z kolei nie mówiac nic, bedziesz miał dylemat czy czasami nie tracisz szansy. I tak źle i tak niedobrze.
Ja na twoim miejscu chyba powiedziałabym, ale tylko w momencie kiedy stwierdziłabym że to uczucie nasila się i juz przebywanie w jej towarzystwie w charakterze kumpla staje sie uciążliwe.
Wówczas juz ten dylemat nie będzie miał znaczenia.
Może zapytaj ją , co by się stało gdybyś powiedział jej, że to wasze kumpelstwo zamieniło się w cos głębszego...że nie wiesz co masz robić , bo wiesz że ma chłopaka i czy to co powiedziałeś zawazyłoby na waszej przyjaźni. Niech ona da ci odpowiedź na ten cały dylemat i jakakolwiek by nie była ( ta odpowiedź) , będziesz musiał się do niej dostosować.
Ale wtedy zawsze możesz sobie powiedzieć , że próbowałeś. :))
A moze jednak ona na to czeka? :))

17.09.2004
19:53
[12]

Da5id. [ Snufkin ]

grish_em_all ==> Ciężka sprawa... . Kiedyś już byłem w takiej sytuacji, obiecywałem sobie, że nigdy nie powiem co czuję, bo byłem pewien że stracę przyjaciołkę... . Pewnego dnia jednak nie wytrzymałem, i powiedziałem jej wszystko co czuję. Nie żałuję, bo spotkałem się ze zrozumieniem i pocieszeniem... niestety z jej strony na nic więcej nie mogłem liczyć :(

17.09.2004
20:02
[13]

majka [ Dea di Arcano ]

Da5id.>> to miałeś szczęście, że trafiłeś na dziewczyne na poziomie ale chyba nie żałujesz tej decyzji, prawda? Niepewnosć bywa nieznośnie uciążliwa.
Przyjaźnicie się nadal?

17.09.2004
20:17
smile
[14]

Da5id. [ Snufkin ]

majka ==> Nie żałuję swojej decyzji, bo nie wstydzę się swoich uczuć, i jak już mówiłem ona mnie zrozumiała :). Dalej jesteśmy świetnymi przyjaciółmi, i dalej poświęcamy sobie sporo czasu, mimo tego, że to "tylko" przyjaźń. Ja wiem, że nie ważne co bym zrobił i nie ważne jak bardzo bym się zmienił nigdy nie będe dla niczym więcej niż przyjacielem. Ale zdążyłem się już z tym pogodzić... musiałem :)

17.09.2004
20:47
[15]

majka [ Dea di Arcano ]

Da5id.>> nie pytałam o to bez przyczyny, bo sądze że tak własnie powinien postąpić grish_em_all, a twój przypadek jest przeciez dokładnym odwzorowaniem jego sytuacji. Można liczyc tylko na to , że również jego kumpela jest wyrozumiała i w razie negatywnej odpowiedzi , postąpi podobnie do twojej.
Zresztą , z moich obserwacji wynika, że jest mnóstwo podobnych przypadków. Przyjaźń bardzo zbliża ludzi i dlatego potem pojawia się ten odwieczny dylemat " czy mozliwa jest czysta forma przyjaźni pomiędzy dziewczyną a chłopakiem" :)

I powiem wam, że moim zdaniem przyjaźń powinna być podłożem uczucia. Jeżeli cos zakiełkuje na gruncie przyjaźni to tym lepiej rokuje dla takiej pary na przyszłość. Chyba nie ma nic bardziej ulotnego jak gwałtowne zauroczenie...która pryska jak bańka mydlana i po tej kolorowej, migoczącej poświacie, zostają tylko brudne mydliny :)

17.09.2004
21:03
smile
[16]

shubniggurath [ Lost Soul ]

majka-------> nareszcie zawitalas:-))
serdecznie pozdrawiam

17.09.2004
21:05
smile
[17]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

jeszcze jedno: moze szanowny Pan xywex doniesie na watek z serii "Jak wygladacie" bo (uwaga!) oprocz zdjec jest tam duuzo odpowiedzi kilku wyrazowych! Do tego wszystkiego watek jest dosc czesto wysoko!! To dopiero musi łechtac poczucie estetyki poczciwego senatora...

17.09.2004
21:05
smile
[18]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

przepraszam wszystkich, ale pomylilem watek. Wybaczccie. Pozdrawiam

17.09.2004
21:20
smile
[19]

majka [ Dea di Arcano ]

shubi >> wreszcie wygospodarowałam troszkę czasu na buszowanie po sieci i stąd moja tu obecnosć. Nie ominełabym tego forum w netowych wojażach...zbyt jest mi bliskie :)))) pozdrowienia i usmiechy dla ciebie :))

Mad_Angel>> wybaczamy...choc w pierwszej chwili konsternacja absolutna, bo nijak nie mogłam dopasowac tresci do tematyki :)))) pozdrowienia:)

17.09.2004
21:22
smile
[20]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

nie dziwie sie waszej konsternacji :). Sam bym ostro sie "skonsternowal" ;].No ale w sumie do tematyki troche pasuje bo napisalem o swoich (chwilowych) uczuciach :)

17.09.2004
22:08
smile
[21]

Da5id. [ Snufkin ]

majka ==> Przyjaźń między osobami przeciwnej płci jest jak najbardziej możliwa, ale często jest tak, że prędzej czy później jedna lub druga strona się zakochuje... no ale cóż, nie ma róży bez kolców :).

17.09.2004
22:20
smile
[22]

Flyby [ Outsider ]

...Dobry Wieczor wszystkim...szukam swojego zgubionego uczucia...Moze ktos je znalazl ?

18.09.2004
11:46
smile
[23]

majka [ Dea di Arcano ]

Czesć Flyby :) hmm...możemy przeszukac naszą bazę danych ale podałeś zbyt mało szczegółow ;) kiedy zagubione...opis zagubionego...jakies cechy charakterystyczne itd.:)
W przeciwnym razie może byc problem z identyfikacją :)

Mad_Angel >> kiedys uczucia przelewałes w strofy, teraz jakos tak bardziej dosadnie je przekazujesz ;))))

Da5id.>> ale najpiękniej jest wówczas , kiedy obydwie strony przyjaźni wpadną w sidła uczucia. Jego wartosc wzrasta wówczas wielokrotnie. :) i takie własnie osoby mogą się nazwać szczęsciarzami :)

18.09.2004
12:12
smile
[24]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Pozdrawiam wszystkich "uczuciowców" ;)))

Informuje, że wciąż żyję pielęgnując nieustającą wionę w serduszku ;)))

Słoneczko pięknie przygrzewa... mniam... szykuje się wspaniały weekend :))

18.09.2004
19:06
[25]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

Majka --> to bylo kiedys. Po co wskrzeszac cos co i tak nie ma racji bytu...

18.09.2004
21:18
smile
[26]

Flyby [ Outsider ]

majka--->...to bylo strasznie dawno...jakie szczegoly ?

20.09.2004
03:04
smile
[27]

grzeczny [ Junior ]

Tak łatwo z rąk wymyka się
Ucieka wciąż, znika we mgle
A ty je chcesz na własność mieć
Chcesz zamknąć na klucz
Przed światem schować
Skryć jak skarb
Swój prywatny skarb
Niemożliwe.

Bo szczęście to przelotny gość
Szczęście to piórko na dłoni
Co zjawia się, gdy samo chce
I gdy się za nim nie goni

Tym więcej chcesz im więcej masz.
Wymyślasz proch, chcesz sięgnąć gwiazd
Lecz to nie to, nie - to nie tak
I ciągle czegoś nam brak do szczęścia
Wciąż nam brak,
Tak zachłannie brak
Otwórz oczy

Szczęście to ta
Chwila co trwa
Niepewna swojej urody
To zieleń drzew to dzieci śmiech
Słońca zachody i wschody

Więc nie patrz w dal
Bo szczęście jest już obok nas
W zwyczajnym dniu, w zapachu domu
Wśród chmur, w ciszy traw
Jest blisko nas, blisko tak

Szczęście to przelotny gość
Przebłysk słonecznej pogody
I dużo wie, kto pojął że
Szczęście to garść pełna wody

20.09.2004
12:09
smile
[28]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

majka-->
Może zapytaj ją , co by się stało gdybyś powiedział jej, że to wasze kumpelstwo zamieniło się w cos głębszego...że nie wiesz co masz robić , bo wiesz że ma chłopaka i czy to co powiedziałeś zawazyłoby na waszej przyjaźni. Niech ona da ci odpowiedź na ten cały dylemat i jakakolwiek by nie była ( ta odpowiedź) , będziesz musiał się do niej dostosować.
to jest bardzo dobry pomysl, na pewno zastosuje, wielki dziex :)
poza tym wiem z gory ze jestem na przegranej pozycji, na nic wiecej nie moge liczyc
da5id.-->
Ciężka sprawa... . Kiedyś już byłem w takiej sytuacji, obiecywałem sobie, że nigdy nie powiem co czuję, bo byłem pewien że stracę przyjaciołkę...
jakbym czytal wlasne slowa, witam w klubie ;)

dzieki za pomoc, co ja bym bez was zrobil

na pewno poinformuje o wynikach

20.09.2004
13:17
smile
[29]

neXus [ Fallen Angel ]

Trzymamy za ciebie kciuki!
Na nogach tez ;)

20.09.2004
13:18
smile
[30]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

dziex neXus, przyda sie jak znam zycie :)

20.09.2004
14:20
smile
[31]

Da5id. [ Snufkin ]

grish_em_all ==> Również trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze :). Pamiętaj - prawdziwa przyjaźń wszystko przetrwa :).

20.09.2004
20:03
smile
[32]

majka [ Dea di Arcano ]

Etka >> gdzie się podziewasz? cos nam się ostatnio zagubiłaś :)) pozdrowienia :)

grish_em_all >> cieszę się , że pomysł ci sie spodobał...bo właściwie nic innego nie mozna było zaproponowac tak na odległosc, kiedy nie zna sie osób zainteresowanych :) Ja również zyczę powodzenia i z ciekawością śledzić będziemy ciąg dalszy całej historii :)

neXus >> oby tylko ci się nogi nie poplątały od tego trzymacia kciuków ;)) jeszcze sobie jaką krzywdę zrobisz , albo co...;))) pozdrowienia..

Mad_Angel >> sądziłam, że pisanie wierszy jest dla ciebie pewna formą wyrazu uczuć...nic nie pisałeś o tym że tego juz nie robisz :)) może od czasu do czasu odkop cos z tego archiwum aby tu wkleić...kiedys mówiłes że masz tego całą szufladę:)

Flyby >> no nie wiem jakie...jakies charakterystyczne. Może co to było i dlaczego się zagubiło? Skoro tu napisałeś, to widocznie chciałes się z nami podzielić informacjami na ten temat:) ale oczywiście jak nie masz ochoty o tym opowiadac lub jest to dla ciebie bolesny temat, to nie bedę naciskać..:)

Saurus>> jak dobrze wiedzieć że jestes cały i zdrowy;))))) i jak weekend? udany? ;) buziak wirtualny dla ciebie :))

20.09.2004
20:19
smile
[33]

Flyby [ Outsider ]

majka--->...troche mnie rozbrajasz...nie sposob wrocic do "zagubionych uczuc"...nie wiesz o tym ?

20.09.2004
20:19
smile
[34]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ph ... :-P

20.09.2004
20:26
smile
[35]

Flyby [ Outsider ]

TrzyKawki...mily smok...zupelnie jak kukulka...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-20 20:26:17]

20.09.2004
20:30
smile
[36]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Kukułki prychają, Flyby? :-)))

20.09.2004
20:41
smile
[37]

Flyby [ Outsider ]

Kukaja...TrzyKawki...tu i tam...:-)

20.09.2004
20:59
smile
[38]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

grish_em_all ->> Ja także potrzymam kciuki... i nie tylko swoje ;)))))))

majka ->> Buziak odebrany z radością.... i powraca do ciebie z potrójną słodkością ;)))
A weekend... hmmm... krótki... i wczesny... tak wczesny, że poranny promyczek miał jeszcze snem spowite oczęta, gdy sarusisko sączyło ożywczą kaweczkę ;))))))))))

20.09.2004
21:04
[39]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Flyby ->>> Wracać nie sposób do czegoś co "zagineło".... zgubę trzeba starać się odnaleźć... choćby na nowo trzeba było ja znów za jakiś czas szukać.

20.09.2004
21:18
smile
[40]

Flyby [ Outsider ]

Saurus--->...pewnie sie troche "rozmijamy"...znaczy "szukanie" ma mi zastapic "zgube" ?

20.09.2004
21:21
smile
[41]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Flyby - Tu i tam? To ty latasz po całym forum, aż pierze się unosi. Jedno z tych piór wpadło mi do gardła ... prychnąłem, zmienił mi się kierunek lotu ... i niespodziewanie wpadłem do Kącika :-D
... Swoją drogą: niby kategoria "uczucia", a twój nick sugeruje raczej "erotykę" " :-) No, ale kącik też był w końcu kiedyś w "symulatorach" . I to wcale nie dlatego, że ktoś tu udaje, czy też symuluje. Więc to pewnie też przypadek ;-)

20.09.2004
21:30
smile
[42]

Flyby [ Outsider ]

TrzyKawki..."niespodziewanie" sie uniosles...niezbyt wysoko...Badz milym smokiem...Ja zartowalem a skoro oboje latamy...:-)

20.09.2004
21:37
smile
[43]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Niespodziewanie dodał ci się cudzysłów, Flyby ;-)

20.09.2004
21:43
smile
[44]

Flyby [ Outsider ]

...ze skromnosci TrzyKawki...to slowo nalezalo do ciebie... Rozmawiac z toba to przyjemnosc dla mnie... mily smoku...:-)

20.09.2004
21:59
smile
[45]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Flyby ->>> nie.. tu nie chodzi o "zastępowanie"... tu chodzi o cel. Przedmiotem poszukiwań jest pewien konkret.... właśnie ta zguba. Wiemy co utraciliśmy i czego nam potrzeba. Mamy więc nasz cel... coś co chemy znów na nowo "posiadać". Można co prawda posypać za sobą popiołkiem i powiedzieć "to już nie wróci", ale czy w ten sposób nie zatracamy pewnego kolorytu zycia?
Kto szuka ten znajdzie.... a że znaleźne często odbiega od jego wcześniejszych wyobrażeń, wcale nie oznacza że musi być gorsze lub mniej niewartosciowe... liczy się tylko ten stan uczucia iz przestało nam czegoś brakować.

20.09.2004
22:15
smile
[46]

Flyby [ Outsider ]

Saurus--->..."stan uczucia"...sprobujmy...Ktos obudzil we mnie "stan uczucia" i... poszedl sobie...Co proponujesz ?

20.09.2004
22:41
smile
[47]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Flyby - Co najmniej połowa przyjemności po mojej stronie :-))) Co prawda nie ma w tym żadnego celu ... ale ile radości ;-)

20.09.2004
22:41
smile
[48]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Flyby ->>> "Stan uczucia" zostawić... a "kogoś" zastapić czymś świeżym ;)))))))))

A na poważnie.... nie zyć wspomnieniami. Jesli ten ktoś na dobre skrył się za horyzontem twego zycia, zacznij próbować przelewać potencjał zrodzony z tamtych uczuć na kogoś innego, chocby początkowo tylko w celu wyciszenia głosu serca... z czasem moze się okazać (i to prawie na pewno), że nagle te serce bije w zupełnie już nowym kierunku, stary pozostawiając tylko dla nostalgicznym wspomnień nie budzących już jednak tęskonty i zalu.
Uczucia nie lubią "niebytu"... nie rozwijane chwytaja się ostatniej przystani do jakiej zawitały.... nawet jeśli okazuje się ona tylko zbutwiałym pomostem... trzeba pozwolić im wciąż przemierzać życiowe szlaki do czasu aż nie zawiną do portu ze stałą obsługą ;))))

20.09.2004
22:57
smile
[49]

Flyby [ Outsider ]

TrzyKawki...dobrze sie rozumiemy :-)
Saurus--->...wlasnie zraniles moj "stan uczuc"...oczywiscie z dobrej woli...Jezeli kochales (kochasz) powinienes zrozumiec...Narazie...Jeszcze tu wroce...

20.09.2004
23:02
smile
[50]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

majka -- nie szuflade bo pisze tylko na kompie :) (wiem wiem to przenosnia byla). Przegladalem to co napisalem (105 utworow) i nie podoba mi sie. Niecierpie tego. Moge wkleic te dwa hmm trzy. Chyba ich nie bylo:

„Parabola”

Uwielbiam -cię- chcę zabić
Ja chłodu -pragnę- parzyć
Dać -wszystko- zabrać z sobą
Krzyczeć -wciąż- być niemową
Przytulić -cię- uderzyć
Ja Śmierci -chcę- przeżyć
Swe oddać -serce- zabrać
Oczyścić -cię- ubabrać
Śmiać się -przez ciebie- płakać
Pogłaskać -ciebie- drapać
Życzliwym -ci- złorzeczyć
Ukoić -cię- zamęczyć

Ta parabola uczuć
To nasza ludzka słabość
Serce komuś ukłuć
By odkryć jego nagość



"Umarł Król - niech żyje człowiek"

Choć nie przestały mnie te wizje dręczyć
Odchodzę, przestaje już was męczyć
Choć ten głos nie przestaje mnie pytać
Znikam, nie będę więcej pisać
Skoro jest mi trudno zmienić siebie
Nie jestem godny spotkać Ciebie
Zginę i do was się przystosuje
Choć do tego świata przecież nie pasuje
Testament swój dawno napisałem
Lecz tylko nielicznym już go wysłałem
Marzyłem zawsze o śmierci dla kogoś
Jednak nie dana mi będzie ta błogość
Już wiem ze śmierć, która na mnie czeka
Dopadnie mnie jak zwykłego człowieka
Czas się z tym pogodzić i przestać już marzyć
Przecież bez marzeń los nie może nas sparzyć!

Przepraszam wszystkich za to, co pisałem
Przepraszam wszystkich za to, co mówiłem
Jednak za długo w życiu spałem
Jednak za długo w życiu śniłem


"Coś się skończyło coś się zaczęło"

Umarł król niech żyje człowiek
Gdy umiera poeta każdy tak powie
Kiedyś Poety nie lubiłem wcale
Bo dla Niego inni to istoty małe

On widzi rzeczy których nikt ujrzeć nie może
"JA jestem wielki! To JA świat wam tworze"
Poeta pisze dla siebie by ulżyć swej duszy
Dla nas jest jak woda gdy człowieka suszy
Ukazuje nam świat w prawdziwej postaci
Gdy stąd odchodzi, każdy z nas traci
Jednak nie odchodzi od nas na zawsze
Dla mnie ożywa, gdy na jego wiersze patrzę
Bo to co tworzy jest niepowtarzalne
Choć on uważa ze jego życie jest marne
Jednak cenne jest życie każdego człowieka
Choć żaden z nas nie wie co jutro go czeka

Byłeś Wielki, Wielki jesteś i Wielki zostaniesz
Nigdy nie umrzesz gdy Twe wiersze czytane

21.09.2004
12:57
[51]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...dzieńdoberek...

Tak się strasznie dziś zagubiłam, aż trafiłam do najlepszego miejsca dla zagubionych - do Kącika. Witam wszystkich dawno nie czytanych i nie widzianych bardzo serdecznie.

21.09.2004
13:11
smile
[52]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Chcesz się zgubić razem z nimi Holgan ? Czy odnaleźć? :-D

21.09.2004
18:34
smile
[53]

shubniggurath [ Lost Soul ]

dziendobry...
TrzyKawki---> najpierw sie zgubimy z Holgan a pozniej ja znajdziemy:D

a ja jestem chory...:-(

21.09.2004
18:39
[54]

ZeTkA [ ]

nio tio shub buziaki ciumciaki na szybkie zdrowienie
mi to nie grozi heh bo znalazlam sioe w obiegu zamknietym na lekci psikaja na mnie dzieciaki w pokoju nauczycieslkim znajome a na domiar zlego w domku rodzenstwo i w sumie ja mam to w nosie i psiakam na nich ;)))

mad angel hmmm ta parabole zawladnela mym sercem i rozumem jak wiele prawdy w tych slowach

21.09.2004
19:01
[55]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

3 K --> no bo widzisz - potraktowałam Kącik jak biuro rzeczy i uczuć znalezionych. Czekam ąz mnie ktoś tu znajdzie ;D ;-p

shubniggurath --> oki - tylko dajcie mi znać jak już mnie zgubicie ;-))))))

Zeciu --> pozdrowionka dla Ciebie i prośba, żebyś dzieci za bardzo nie męczyła ;)

21.09.2004
19:49
[56]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Zetka--->:-) dzieki:-D
HolgAN------? OK:) dac znac listownie czy osobiscie?:)

21.09.2004
19:57
smile
[57]

Flyby [ Outsider ]

...Ponawiam pytanie o moje "zagubione" uczucia...licze na bywalcow...
....Dzien Dobry wszystkim...moje wychowanie...karce siebie

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-21 19:57:37]

21.09.2004
20:35
smile
[58]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

shubniggurath --> a jak Ci będzie wygodniej?? ?? ?? ;-)

Flyby --> nasze uczucia są na tyle zagubione, na ile pozwalamy im być zagubionymi. Czasami stare cierpienie czy tęsknota otulają nas jak ukochany miękki szal w chłodny wieczór. Więc zastanów się i sam przed sobą przyznaj czy nie jest Ci za wygodnie w tym szalu? A może już czas wyruszyć na nowe szlaki? Jesienne miłości bywają bardzo piękne...

21.09.2004
21:00
smile
[59]

majka [ Dea di Arcano ]

Holgan>> ostatnio rzadko kto tu przychodzi ale co wcale nie wyklucza tego, że można tu zostac odnalezionym. :) Wszystko zalezy od tego..kto szuka ;) :P
Pozdrawiam cię serdecznie i cieszę sie że zajrzałaś w te rejony golowskiej społeczności :))

Zetka>> czyzbyś przyjeła na swe barki szlachetny zawód nauczyciela? :))) pozdrowienia :)

shub>> nawet o tym nie pisz!!!! przeciez wiesz , że to potem na mnie przechodzi..a ja na razie nie mam czasu na chorowanie :))) zdrowiej szybko :)

Mad_Angel >> no wiedzisz..tobie się nie podoba a innym owszem:)) a skoro jest publiczność, to i warto czasami cos wygrzebać :))

Trzy Kawki >> nie prychaj tak intensywnie, bo cała podłoga w kąciku mokra...jeszcze kto nogi połamie :);D

Flyby>> no właśnie...tylko pytasz a informacje sączysz w racjach minimalnych:) w takiej sytuacji, moja odpowiedź na twoje pytanie w pierwszym napisanym w kąciku poście brzmi : nie...nie widziałam twego zagubionego uczucia i nie mam pojęcia gdzie może sie znajdować. :) nie mając informacji nawet o tym o jakiego rodzaju uczucie chodzi, nie mam nic więcej do powiedzenia na ten temat :) "
"Obudzenie stanu uczucia" ..jest zbyt wieloznaczne dla jakiejs konstruktywnej dyskusji :)

21.09.2004
21:00
smile
[60]

Flyby [ Outsider ]

...o tak Holgan...niby to samo co radzil Saurus ale jakze inaczej...jesienna milosc...liscie...kasztany...(zbieram je :-))...
...a znasz taki wiersz...chyba Lermontowa:
"Mijamy sie we mgle,
Nic nie wiedzac o sobie...
Kazdy w swoja strone
Kazdy w swoja smierc..."
majka--->...chodzi o "fabule", znaczy opis sytuacji, postaci, i.t.p. ?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-21 21:03:32]

21.09.2004
21:12
smile
[61]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Majeczko --> jesień zawsze mnie w jakieś Kąciki zagania ;-) Strasznie dawno mnie tu nie było - fakt, ale i kącik był taki malutki, taki tyci, że nawet z największą lupą w dłoni trudno go było znaleźć. Na szczęście rozwinął się na sezon, kiedy leczy się złamane serca ... a właśnie jesień temu sprzyja. A moim zdaniem sprzyja także nowym uczuciom: spokojnym i dojrzałym - poprostu ciepłym ;-) Masa uścisków dla Ciebie Majeczko ;-)

Flyby --> Tobie wygodnie jest z tym znajomym ciepłym szalem... Jeślli obawiasz się, że jest jak w tym wierszu to stań się latarnią morką dla kogoś. A uśmiech i ciepłe słowa niech będą sygnałem wysyłanym przez Ciebie w świat. Może właśnie w ten sposób uratujesz kogoś od rozbicia się o samotności skały?

21.09.2004
21:25
smile
[62]

Flyby [ Outsider ]

Holgan--->...Holgan (trafiony - zatopiony :-)) i piekna rada z ta latarnia...wiele lat spedzilem nad morzem...

21.09.2004
21:28
smile
[63]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Flyby --> cieszę się, że trafiłam z porównaniem. Ale rada okaże się dobra jeśli zdecydujesz się wziąźć ją pod rozwagę :-)

21.09.2004
21:38
smile
[64]

Flyby [ Outsider ]

Holgan--->...nie zagladal bym tutaj gdybym nie chcial w swoim "stanie uczuc" zrobic malej "rewizji"...Niezaleznie od ilosci "szali" i "kokonow" pewnie kazdy ma takie pragnienia :-)...Wiec dziekuje...Masz intuicje...wielki dar...

21.09.2004
21:44
smile
[65]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Flyby --> dziękuję za miłe słowa. I zachęcam do spacerów bez szala ;-)

21.09.2004
21:51
smile
[66]

majka [ Dea di Arcano ]

Holgan>> a jakże że jesień służy i sprzyja uczuciom...zarówno nowym jak i tym juz trwającym...choć w odcieniu bardziej nostalgicznym niż wisenne zauroczenia :):) no cóż..zbliżamy się do okresui, gdzie długie jesienno-zimowe wieczory skłaniaja do rozmyslań i wzbudzają tęsknoty...:)

Flyby>> sadzę że juz zadne dane nie są potrzebne :) Holgan wystarczajaco pięknie to ujęła aby próbować w ogóle rozpatrywac tą kwestię w innych aspektach ;)

21.09.2004
22:00
smile
[67]

Flyby [ Outsider ]

majka--->...tak...Dziekuje obydwu Paniom...Jesien budzi wiecej we mnie niz wiosna...Rozmarzylem sie ...Gdyby tu wpadl mily smok TrzyKawki pewnie by sie usmial...:-)

21.09.2004
22:04
smile
[68]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Majeczko --> czasami mam wrażenie, że jesień ma więcej kolorów niż szalona wiosna. Lubię jej stateczność, żółcie i czerwienie i tą - niewytłumaczalną stałość - może to kwestia wieku?? i szalone zające na łące zostawiam młodzieży =) *śmieje się radośnie*

Flyby --> nie takie trzyKawki jak się same malują ;-)

21.09.2004
22:13
[69]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

Zetka dziekuje za mile slowa. Akurat parabola podobala sie hmm moim wszyskim nielicznym czytelni(cz)kom ;]

majka - mowisz, ze czasami mozna cos wygrzebac...to moze dzis cos wkleje bo potem ciezka praca i mnie nie bedzie troszku przy pudle z netem

"twój ideał"

Zgwałć mnie wołam do ciebie
Upokorz mnie poczuje się jak w niebie
To tylko ciebie przecież pragnę
Tylko ty możesz "zarżnąć" mnie jak jagnię

Zdepcz moje serce
Pozbaw mnie duszy
Skrępuj mi ręce
Obetnij mi uszy


Okłamuj mnie zawsze kiedy tylko możesz
Bij mnie, nie powiem ci nigdy "Potworze"
Umawiaj się ze mną a potem nie przychodź
Pozbawiaj mnie wzroku a potem wychodź

Zdepcz moje serce
Pozbaw mnie duszy
Skrępuj mi ręce
Obetnij mi uszy


Wyrwij me serce i zakop głęboko
Mą marną dusze sprzedaj za złoto
Me ciało rozjedź swoim samochodem
A potem ukryj pod nieskutym lodem.

Zdepcz moje serce
Pozbaw mnie duszy
Skrępuj mi ręce
Obetnij mi uszy


Tak mnie postrzegasz i czujesz się bezkarnie?
Ja ci gwarantuje: skończysz życie marnie
Ja żadnej zemsty ci nie obiecuje
Lecz karę ci na pewno los okrutna zgotuje

Bije me serce
Nie straciłem duszy
Mam sprawne ręce
Wszystko słyszą uszy


"Powiedz"

Słowo mówione i słowo pisane
Potrafi zadąć równie bolesna ranę
Jedno słowo na zawsze nas wiąże
Jedno słowo, lecz wypowiedziane mądrze!

Mów do mnie jeszcze
Przechodzą mnie dreszcze
Mów do mnie proszę
Choć ciebie nie znoszę


Słowa z ust dziecka nam radość sprawiają
Gdy do nas "mamo" lub "tato" pociechy wołają
Gdy do nas mówią nauczyciele
Potem słów od nas wymagają wiele

Mów do mnie jeszcze
Przechodzą mnie dreszcze
Mów do mnie proszę
Choć ciebie nie znoszę


Tyle słów pięknych jest na świecie
Lecz wy używacie tych co ból sprawiają
Przez to ciągle serce nas gniecie
A nasze usta uśmiechu odmawiają

Mów do mnie jeszcze
Przechodzą mnie dreszcze
Mów do mnie proszę
Choć ciebie nie znoszę


Chcecie nas zranić dokopać nam usilnie
Depcząc nasze imię, szargając nam opinię
Czym was skrzywdziliśmy ze nam to robicie??
Tylko mi nie mówcie ze "takie jest życie"

Nie ważne wasze słowa
W życiu liczą się czyny
Bo wasza nędzna mowa
Starta będzie jak łupiny


Miałem nie pisać i być takim jak wy
Miałem zginąć i do was się przystosować
Lecz tego nie zrobię bo ciągle mam sny
I nie będę jak wy w złym świecie się chować

21.09.2004
22:23
smile
[70]

Flyby [ Outsider ]

...ja wiem ze to moze nie w tym "tonie" ale o jesieni...lubilem powiesci W.Scott,a:
"Gdy niebo bylo szare, a ziemia rozmiekla
a knieje grzyb toczyl i zgnilosc
W dzien jesienny i dzdzysty jechal Czlek Umarly
nawiedzic znow dawna swa milosc..."
...Panie wybacza "zgrzyt" :-)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-21 22:24:44]

22.09.2004
04:23
smile
[71]

TrzyKawki [ smok trojański ]

shubni - pewnie też ci poradzili, żebyś bez szalika chodził? Biedaczysko! A sami pewnie po sam nos (przepraszam za określenie) zakutani :-)))

Holgan - No tak ... w tym towarzystwie rzeczywiście jesteś zgubiona ;-D ;-))) Ale, ale - czy ty zaczęłaś się nam starzeć? A co inni mają powiedzieć, podfruwajko? :-D

majka - Postaram się, ale niczego nie gwarantuję. Po prostu nie wszystko ode mnie zależy :-D Ale nie ma obawy, myślę, że przy tylu wzniosłych (choć zagubionych) słowach i uczuciach, które stanowią ich podłoże wszyscy tu na pewno unoszą się co najmniej 15 cm nad parkietem :-D

22.09.2004
06:47
smile
[72]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Dzien Dobry o tak wczesnej porze :) nie wiem co sie stalo ze ja na nogach mimo ze tu taka noc gleboka ;)

Pragne oznajmic ze zyje i zaden arbuz nie jest w stanie mnie otruc... to tak dal wiadomosci Pana trzy Kawki :D

Holgi--> milo widziec Cie w Kąciku! Dawno Cie nie widziałam w tych stronach. A kiedy zawitasz do naszego pięknego miasta? Najwyższy czas :D

Pozdrawiam wszystkich i powoli jak skazaniec szykuje sie do roboty...coz takie zycie ;)

22.09.2004
07:56
smile
[73]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...dzieńdoberek...

Ecia --> Witaj, witaj!! Faktycznie już z 2 miesiące w Poznaniu nie byłam. Na szczęście zaczyna mi się szkółka więc będę często i regularnie się pojawiać. Z wielką radością dam Ci znać jak tylko poznam termin przyjazdu do ulubionej Pyrkolandii :-)

TrzyKawki --> Mówią, że lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. ;-) A mój młody wiek, niech będzie ożywieniem dla tych, z którymi będę gubić =)

22.09.2004
09:12
smile
[74]

shubniggurath [ Lost Soul ]

dziendoberek :-)

22.09.2004
09:51
smile
[75]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

hello! to znowu ja, ziemianin

22.09.2004
14:39
smile
[76]

majka [ Dea di Arcano ]

grish_em_all >> hmmm...czy ty masz na forum klona? znalazłam w innym wątku twoja wypowiedż, która przedstawiała twoją sytuację w zgoła innym wymiarze. Juz chciałam tam cię o to zapytać ale jednak wole nie wyciągać pewnych spraw poza kącik.
Choc warto czasami pomysleć o tym, że forum to miejsce gdzie słowo piisane pozostaje na dłużej a ci którzy nawet niewiele piszą ..mogą za to często czytać...:)

I jeszcze dla zobrazowania cytat z tamtego wątku :

22.09.2004 | 09:10
grish_em_all [ Pretorianin ]

wszyscy, ktorzy twierdza, ze przyjazn damsko-meska nie istnieje, niech sie teraz w jezyk ugryza. otoz mam przyjaciolke juz 3 lata i nie ma zadnych problemow ze ja cos do niej lub ona cos do mnie. Wazny P.S.: i ja i ona jestesmy wolni
jeszcze jakies pytania?
-------------------------------

No własnie...ja mam pytanie: jak to naprawde wygląda?


Ech...wracam do mojego Zakonu Świtu...wyżyję sie trochę na lodowych elfach :))

22.09.2004
15:55
smile
[77]

Da5id. [ Snufkin ]

majka ==> Może chodzi o inną przyjaciółkę...
Mad_Angel ==> Piękne wiersze, szczególnie "parabola" :)

22.09.2004
18:35
[78]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

Da5id moze i "piekne" (pojecie wzgledne ;] ), ale martwe. BO jak inaczej nazwac wiersze powstale z klamliwej i obludnej muzy...
a teraz jeden z nielicznych ktory wciaz lubie:

"Zeznania"

-Tak. To on. Stale się śmieje
-Poznaje go. Ciągle jak kogut pieje
-Widziałam go wczoraj. Prostak i cham
-Pokazał mi język jak do sklepu szlam!!
-Mówi brzydko. Ciągle przeklina!!
-Zabiłbym go. Kawał skurwysyna!
-Panie! Wieszać takich darmozjadów!
-Zły człowiek. Ma w sobie wiele jadu
-Egoista Panie jakich teraz mało!
-Wczoraj paczkę chrupek zjadł sam całą!
-To furiat, człowiek strasznie nerwowy
-Przecież to wariat. Człowiek bez głowy
-Szkoda słów na tego człowieka
-Mam nadzieje ze stryczek na niego już czeka


-Ja...ja czy ja jestem czy jestem ja sobą?
Powiedzcież mi: krzywdę robię aż tylu osobom??
Czemuż o czemuż widzicie tylko mą "radość"?
Nie widzicie ze to płaszcz na smutku mą nagość?
Ja, nie wiem, nie...ja...chyba nie jestem egoistą
Przecież, przecież...Ja straciłem już wszystko...
Mowie...nie...Przeklinam ja...zbyt często chyba
Ale przecież...Nie...Wy nie wiecie co serce me skrywa
Ja jestem...ja...tak zdarzyło mi się krzyczeć
Ale...ale czy wolelibyście mnie w ogóle nie słyszeć?
Wiele...tak wiele złości we mnie siedzi od zawsze
Staram się ja...ja jestem spokojny gdy na Ciebie patrzę.
Nie wiem ja...ja już nie wiem. Nie można już zwlekać
Ja...wy...Tak macie racje...Stryczek mnie czeka...

22.09.2004
18:43
smile
[79]

ZeTkA [ ]

holgan --> ;))) obiecuje <za plecami jakos palce same mi sie skrzyzowaly ;PP >

majkus --> ano mam praktyki jako pani od przyrody ;)) ale zawod nauczycielski jakos mnei nie neci ale juz bde miala papierka tak na wszelkiegio wypadka w przyszlosci trza sie zabezpieczac na przyszlosc ;)

shub --> niom i jak tam zdrowko ??

mad --> ano wiersze twe calkiem mile memu oku i az dzialaja mi na ambicje i az reka drzy by otworzyc swoja szuflade ;)

oki buziaki kochani

22.09.2004
18:45
smile
[80]

TrzyKawki [ smok trojański ]

To jednak nie wdrażamy tych rozwiązań Zetka? Postanowiłaś pokonać ich cierpliwością?

22.09.2004
18:57
smile
[81]

ZeTkA [ ]

trzy kawki hehe w piatek koncze juz praktyki wiec chyba nie uda sie dokonac rzezi tych "niewiniatek" ;))

22.09.2004
19:05
smile
[82]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Moze to i dobrze ... ale jakaś rozrywka by się przydała :-D

22.09.2004
19:06
smile
[83]

ZeTkA [ ]

kawko heheh chcesz to ja Ci tych "najbardziej zasluzonych" wystawie ;)

23.09.2004
00:27
[84]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Hej ho, radosnie witam nowy dzien ;) i zaraz do łóżeczka mykam bo rano znow gong na alarm: Wstawaj! :)

Pozdrawiam i Całuje

23.09.2004
00:30
smile
[85]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Nie w ucho ! ;-/

23.09.2004
00:34
smile
[86]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

uderz w stół a nożyce się odezwą :D

23.09.2004
00:42
smile
[87]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Kobieta mobilna jest. Całować miałaś, a nie uderzać ... chyba, że w konkury :-P

23.09.2004
08:14
smile
[88]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

majka--> Da5id ma racje, chodzi o zupelnie inna osobe. Wcale nie mam klona, przynajmniej nic o tym nie wiem ;) , mniej wiecej tak sytuacja wydglada.
historia, ktora opisalem tutaj, jest jeszcze mloda, daleko jej do 3 lat.
Ale faktycznie, moglo to tracic ryba :)

23.09.2004
09:42
smile
[89]

neXus [ Fallen Angel ]

majka -> hihi postaram sie nie wywrocic :P
A co do arbuzow - jest takie jeden przywracajacy szybko do zycia - wystarczy strzywawka napompowac go spirytusem. Och ludzie - jakie to pyszne :)

holgan -> a jesli szal jest taki dlugi, bialy i romantycznie powiewajacy na wietrze gdy stoi sie na szczycie na latarni? :D

Trzy -> Moze to sposob okazywania uczucia? :PPP

24.09.2004
14:35
smile
[90]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Hejka wszystkim

sorki że się nei odzywałem ale zminiałem jeszcze raz pracę

24.09.2004
16:29
smile
[91]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Witam awszerszena:-)
i wszystkich innych:)

25.09.2004
09:07
smile
[92]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Buuuu, jaki ziab za oknem, ja juz na nogach i nie powiem ze nie wyspana...czuc ze wekend :D

Coz mozna zaszalec co wlasnie ide realizowac ;)

Do poczytania!

25.09.2004
09:29
smile
[93]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Etka-----> witam :-) a chcialas chyba powiedziec nareszcie ziab:PP milego szalenstwa:D
-.-

25.09.2004
09:33
smile
[94]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

"...Jesien budzi wiecej we mnie niz wiosna..."

Flyby--->Bo wiosna budzi inne zmysły, a jesień budzi wspomnienia...
Byłą miłość nalepiej wspomina się dopiero gdy nabieramy do niej odpowiedniego dystansu, wczesniej tylko wspomnienia niepotrzebnie nas ranią dlatego proponuję skupić myśli na czymś innym. (jesli się da oczywiście) na przykład na grzybobraniu ;-))))


TrzyKawki-> Ja potrafię się tylko zagubić z odnajdywaniem mam zawsze dużo wiecej kłopotu :P

25.09.2004
16:59
[95]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

ZeTkA -->jak Ci reka drzy to znaczy, ze musisz sie wiecej napic ;]. Tak powaznie to...otwieraj szuflade nim mole zjedza Twe dziela :)

"Trąd"


Aj jak swędzi. Czy to jakieś uczulenie?
Cóż to za bąble. Ah jakie okropne pieczenie
To pewnie minie. Na razie się gdzieś przejdę
Czemu wszyscy uciekają gdziekolwiek wejdę?
Z krzykiem wybiega każdy przed siebie
Mam cos na twarzy o czym jeszcze nie wiem?
Idę do lustra. (Ah jak swędzi mnie ręka)
O Boże! To ja? Patrzeć na "to" to męka!
Lewe...lewe ucho czy...czy ono odpada..?
Ah ten ból! Cos od środka mnie zjada
Nie nie może być. (Łapię się za czoło)
Odpada płat skóry. Ehh jest niewesoło
Chwytam się poręczy. Chcę wejść na górę
Odpada mi nos. Mam po środku dziurę.
Z wielkim trudem pokonałem pierwsze schody
Rozpadam się i topie jak na słońcu lody
Upadam. Czemu? Co się teraz stało?
Ah odpadła mi noga. Dziwne. Nie bolało
Mam jeszcze druga. Doczołgam się jakoś
Podnoszę rękę. Rękę? To już tylko kość
Cholera nie mogę zatrzymać się w połowie drogi
Pac. Co to? Uszy dołączyły do urwanej nogi...
Musze się wspiąć póki mnie jeszcze nie widzieli
Uda mi się z jedna ręką i nogą bez piszczeli?
Już prawie. Oddech głęboki, zamykam oczy
Otwieram. Ciemno. Gałka oczna na dół się toczy
Nie! - chce krzyknąć -a byłem tak blisko
Lecz moje usta są już ropiejąca czystką
Zaraz me serce! me serce! Czy ono jeszcze bije?
Czy...czy tak jak ja też teraz gnije??
Jedyną rękę przykładam do lewej piersi
Jakaż straszna dziura! Słoń by się tam zmieścił
Więc nawet ono mnie teraz opuszcza
Ostatnie włókno mą nogę puszcza...
Coś,...coś mi ścieka po kościach twarzy
Czy...czy to możliwe, że mózg mi się zważył?
Ja nie mogę tak odejść teraz trywialnie!
(Oho zaraz i druga ręka o podłoże walnie)
Jeden stopień od szczytu mnie dzielił
Ginę. Trąd mą głowę od ciała oddzielił

Z czarnych oczodołów wylatuje rozpacz
Nie odwracaj się. Patrz na mnie! Patrz!
Pozbiera ktoś członki me chore?
A potem wrzuci w czarny na śmieci worek?

Zrób to i spal me wszystkie części
Niech choć ogień ostatni raz mnie popieści
Nikt już nie zachoruje tak jak ja teraz
Niech nikogo już choroba ta okrutna nie zabiera!

26.09.2004
10:46
[96]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Dzien Dobry !

wlasnie z ranca zafundowalam sobie malibu z mleczkiem, tak jakos mnie naszlo :D

Polecam naturalnie goraco!

majka--> musimy koniecznie sie na wekend umowic :) czas pobawic sie wspolnie :)

26.09.2004
20:24
smile
[97]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Alkoholiczka :-P I to krypto- , bo zabarwia mleczkiem i pije w kąciku :-P :-D

26.09.2004
20:29
smile
[98]

ZeTkA [ ]

mad hehe oj akurat jestem na odstawce alkoholowej przez najblizsze pare miesiecy ani kropelki <oj ja nieszczesliwa ;(>
a co do wierszy moze moze kto wie jak narazie jakos strachliwa jestem w tym wzgledzie


eciu hmm mily toc poczatek dnia ;)

26.09.2004
23:09
smile
[99]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam po długiej przerwie wszystkich zakochanych i nieszczęśliwych - kocham was wszystkich....

26.09.2004
23:23
smile
[100]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

ZeTkA a ja wrecz przeciwnie. Jestem w dostawce alkoholowej (praca na budowie zobowiazuje ;])

"Samemu rozkręcać imprezę..."

Kocham was jest zaj***cie!!
Kocham was jak drzewa liście!
Kocham was! Zabawa super
Kocham was jak "Pupuś" dupę
Kocham was Ziomki, Ziomalki
Kocham was jak dziecko lalki!
Agresywność zero dzisiaj!!!

Pocałujcie w dupę Misia!
Wszyscy dzisiaj się oddalać!
Musze sobie znowu nalać
Nie chce widzieć waszych twarzy!
Tylko Jedna mi się marzy
Nie chce wyrwać "tamtej z rogu"
Jestem w innej już nałogu

Ze skrajności spadam w skrajność
Żyć bez Ciebie to jest marność
Wszyscy myślą, że on bredzi
Wszyscy patrzą na wariata
Jedno imię w głowie siedzi
I me serce wciąż harata.

27.09.2004
00:46
smile
[101]

TrzyKawki [ smok trojański ]

A dla zagubionych :



COKOLWIEK SIĘ STANIE

Poznaję cię. Tak, jestem zaskoczony.
Czy nie odwiedzę cię? Nie, nie chciałbym.
Nie krępuj się, mów czego chcesz, bo po coś w końcu dzwonisz,
więc powiedz, co to jest i skończmy z tym.

Dobranoc kochanie,
a sny co się śnią,
niech rano się staną,
cokolwiek się stanie z tobą i mną.

Tych parę zmarnowanych szans
wciąż nic nie znaczy, bo
masz dosyć sił, by cały żal i wiary brak
obrócić w nieudany, głupi żart, przemilczeć go.

Nie było mnie przez parę dni, a ty mnie potrzebujesz,
bo coś tam poszło źle – no tak, to przykre.
Jednego tylko oszczędź mi, nie pytaj, jak się czuję.
No jasne, że pomogę ci, jak zwykle.

27.09.2004
00:52
smile
[102]

Flyby [ Outsider ]

...no prosze...skad TrzyKawki wiedzial ze ja tez jestem zagubiony...?

27.09.2004
01:01
smile
[103]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Intuicja Flyby, intuicja. Bo przecież twoja obecność w tym wątku na to nie wskazuje :-D

27.09.2004
01:11
smile
[104]

Flyby [ Outsider ]

teraz wskazuje...

27.09.2004
01:13
smile
[105]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ups ... zdemaskowałem cię?

27.09.2004
01:38
[106]

kociamber [ Canada ]


hehe

27.09.2004
11:01
smile
[107]

ZeTkA [ ]

mad hehe oki masz jednego wiersza z licealnych lat ;)

Ode mnie dla Ciebie <czyli rola ciastka z jablkami w fizyce>

Upiekłas mi ciastko z jabłkami
a ja oszalałem na Twoim punkcie
jak nastolatek
Przychodze do szkoły
lecz chyba jako Romeo ,
a nie facet od fizyki
Aty w trzeciej ławce ...
Twoj rudy włos na mej koszuli
przyciągnął dziwne spojrzenie dyrektora.
A może mi sie zdawało ?
Mgła Twojego zapachu
cały czas dotyka mnie tak zmysłowo i delikatnie
jak tamtej nocy
Kiedy poraz pierwszy spróbowałem
Twoje ciastko z jabłkami .
Płynnością swą i wdziękiem
łamiesz wszystkie prawa fizyki
poznałem anioła
młoda kobietę
i ... przestałem wczuwać sie w prace .
Może ktoś sie domyśla ,
ale tylko ja wiem ,
że to przez
Twoje ciasto z jabłkami

;PPP

29.09.2004
01:08
smile
[108]

majka [ Dea di Arcano ]

Nocne pozdrowienia dla kącikowców...alez się naznecałam nad bandą ostrzy i lodowych golemów :))) mam nadzieję że już niedługo skończe ten Zakon Świtu..bo jeszcze zapomnę o bożym swiecie ;)))

Etka >> a pewnie że trzeba pomysleć o jakimś spotkanku...zadzwonię do ciebie w piątek pod wieczór :))

Zetka>> no popatrz...ty tez pisywałaś do szuflady? no to moja droga teraz nam się nie wymigasz. Oprócz Mad Angela prosimy również o twoją twórczość :) pozdrowienia

grish_em_all >> masz szczęście!!! ;)))) bo już sądziłam że masz tyle wersji ilu słuchaczy :))

29.09.2004
01:29
[109]

Mysza [ ]

Majeczko --> Jak ja teraz chciałbym tak móc zapomnieć o całym świecie... potrafić zapamiętać się w czymś na tyle, żeby przestać myśleć... tylko jakoś, cholerka, nie potrafię... sama więc widzisz: to co dla jednych może być przekleństwem, innym jawi się jako zbawienie... :P :) I oczywiście porcja ciumków do kwarantannowej gromadki :*

29.09.2004
16:30
smile
[110]

Flyby [ Outsider ]

Dla Holgan...gdyby tu jeszcze kiedys zajrzala:

Spowity w cieply szal z wspomnienia
(dziwne zwierze)
Na latarnie morska sie wspinam
(rozpalic ogien zwierzen)
Juz cmy zdyszane pedza
(z uluda nocy dla mnie)
I cicho w blasku gina
(co je tak w plomien ciagnie?)
Nie dla nich jest ten ogien
(tam w mroku statek plynie)
A na pokladzie ona...
(ze skala sie nie minie)
Juz slychac wrzask zalogi...
(i dzwon na trwoge bije)
Daremnie sie szamocesz...
(fala strachy obmyje)
I dlugo bede szukal rankiem
(na plazy, pod sloncem bladym)
Czegos, czego nie bylo...
(gdym spotkal cie przed laty)

29.09.2004
17:08
smile
[111]

Anarki [ Demon zła ]

Witam was....nie wiem czy powinienem mowic tutaj o swoim problemie i nie wiem czy moge ale jednak przedstawie Wam mój problem.....otóz od dzisjaj chodze z pewna dziewczyna :) jest wspaniała....e tam nie bede sie tutaj tak rozpisywał...no wiec chodze z nia od dzisjaj i mam problem otoz ja nigdy wczesniej nie całowałem sie z jezyczkiem....:( i kompletnie nie mam pojecia jak to sie robi :( prosze Was o poważne odpowiedzi :( dziekuje z gory

29.09.2004
17:39
smile
[112]

Flyby [ Outsider ]

O...tak ...Anarki...to jest problem, powiedzmy sobie, technicznej natury...Zaglada tu co prawda pewien smok...ktory jak podejrzewam zna sie na wszystkim...ale poki co zalecam ci droge intuicyjnych cwiczen w celu rozwiniecia miesni jezykowych (n.p. wkladanie jezyka w otwor butelki)...A wiec cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia :-)

29.09.2004
17:48
smile
[113]

neXus [ Fallen Angel ]

Anarki -> no coz - tak jak kazdy z nas - zdaj sie na intuicje :) Kazdy/kazda ma inne podejscie do tego tematu :)

29.09.2004
18:40
smile
[114]

Anarki [ Demon zła ]

Flyby ---> hehe :P kieyds sprobuje tych cwiczen :D ale wole zeby ktos tak w skrocie powiedzial jak to sie robi bo nie chce wyjsc na głupka ;(

neXus ---> OK :)

29.09.2004
22:03
smile
[115]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Witam...
Anarki----> zdaj sie na intuicje:-))
Flyby-----> a pierzasty stwor chaosu musi tu kiedys zajrzec:-))

29.09.2004
22:12
smile
[116]

Flyby [ Outsider ]

Witam Pana Domu...milo zobaczyc ze czuwa nad trzodka :-)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-30 21:43:52]

29.09.2004
23:13
smile
[117]

Anarki [ Demon zła ]

shubniggurath ---> :)

Wydaje mi sie ze jutro nadejdzie ten pierwszy raz :] mam nadzieje ze nic nie zepsuje! :) dziekuje ;)

30.09.2004
14:56
smile
[118]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Anarki----powodzenia:-))
witam wszystkich zagubionych i niekoniecznie znalezionych:-) nawet ladny dzien

30.09.2004
20:30
smile
[119]

Flyby [ Outsider ]

byl...paskudny raczej... pewnie masz racje shubniggurat (to babilonski nick?...wybacz ciekawosc) aby odnalezc zagubione uczucie...nalezy najpierw odnalezc siebie...zatem pobladze sobie troche...

30.09.2004
21:42
smile
[120]

majka [ Dea di Arcano ]

Wieczorne pozdrowienia dla kącika:))

Myszaczku>> skoro nie potrafisz przestać myśleć, to przecież nic innego jak własnie jakiś rodzaj zapomnienia się. Ale mam wrażenie, że chodzi ci aby o czyms zapomnieć w dosłownym tego słowa znaczeniu:) Mogę tylko życzyć ci, aby w pewnym momencie mysli potrafiły przestawic się na inny tor...aby coś zafascynowało cię na tyle, by skupić mogło twe myśli.
Haps...kwarantannowy wyłapany i zmagazynowany ;) opierał się ale wyperswadowałam mu opór przed tłumem :))))))))

Anarki >> no i? nie było trudne, prawda? :)))

Flyby >> o tej pani domu ..to ty do shuba się zwracasz? hmmm...nie wiem czy on będzie zadowoleny, że zrobiłeś z niego gospochę :)))))

30.09.2004
21:52
smile
[121]

Flyby [ Outsider ]

Majka dzieki...Wstep troche mnie zmylil...przepraszam shubniggurath...Hmm...ciekawosc mnie gnebi ale dam sobie i temu domowi spokoj...

30.09.2004
22:15
smile
[122]

majka [ Dea di Arcano ]

Flyby>> dobrze miec edycję , prawda? teraz to jak ktoś przeczyta nasze posty, do zupełnie nie będzie wiedział o co chodzi :)) ale co tam...troche więcej uśmiechu Flyby...bo widzę, że zbyt szybko sie zniechęcasz. To była przeciez drobnostka, az boję się pomyśleć w jaki stan potrafi cie wprowadzić jakaś większa rozterka :)

30.09.2004
22:19
smile
[123]

Flyby [ Outsider ]

I tu masz racje...niestety

30.09.2004
22:40
[124]

Anarki [ Demon zła ]

majka ---> nie wiedzialem ze to takie proste :P ale na filmach wyglada to troche inaczej ;D

dziekuje wam za pomoc :-)

01.10.2004
00:14
smile
[125]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...brywieczór...

neXus ---> ależ to zupełnie inny szal. Powiedziałabym, że wieloosobowy =p

Flyby --> ;-))))) dziękuję

Eciu ---> do niedzieli jestem w Poznaniu =)))))))))))) =D Kawusia??

01.10.2004
13:22
smile
[126]

shubniggurath [ Lost Soul ]

hihi:-)) teraz w sumie zauwazylem... do Pani Domu mi troszke brakuje:))
Flyby-----> nic sie nie stalo:-) a tak wogole to pamietaj bladzic jest rzecza ludzka:-D
co do mojego nika to pochodzi z ksiazek H.P.Lovecrafta =)) pozwole sobie wkleic opis:-) hmm... smieszne jest to ze nie mam za duzo wspolnego z tym czyms:-)

SHUB – NIGGURATH „Ia, ia Shub – Niggurath! Czarna Koza z Tysiącem Młosych!” H.P. Lovecraft „Szepczący w ciemności”

Nigdy nie pojawia się osobiście w opowiadaniach Lovecrafta, ale często jest wspominana w rytuałach magicznych i zaklęciach.
W jednym z wielu opisów, przedstawiona jest jako ogromna, chmurzasta masa, która kotłuje się i ropieje. Części jej mglistego ciała mogą zagęszczać się i tworzyć przerażające, czarne, oślizgłe macki, ociekające śluzem paszcze lub krótkie, wijące się, zakończone kopytami nogi, od czego mogło wziąć się porównanie do kozy. Gdy się zjawia, może wypączkować z siebie mroczne młode.

01.10.2004
14:14
smile
[127]

Flyby [ Outsider ]

shubniggurath--->...Lovecraft...tak...musze przyznac ze kiedys solidnie mnie straszyl...potem liczba jego ksiazek "niepokojaco" wzrosla i na "Szepcacego..." nie starczylo mi juz sil...:-) Jezeli teraz twoj Wstep watku zestawie z opisem nicka to mam solidne wewnetrzne "pomieszanie" :-) Oto do czego prowadzi ciekawosc...

01.10.2004
15:52
smile
[128]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Taki sobie. Miedzy innymi ze względu na pogodę...

Anarki - A dokąd sobie tak razem od tych paru dni chodzicie? :-)

shubni - Czegoś ci brakuje? Do gospodyni? Hm ... Nikt nie jest doskonały :-D

Flyby - ... [ciach]

01.10.2004
16:26
smile
[129]

Flyby [ Outsider ]

Co ty mi TrzyKawki obciales?...Poczulem sie zaniepokojony...

01.10.2004
22:38
smile
[130]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Flyby----> kojarz mnie bardziej z watkiem niz z opisem nika;-))
Trzy Kawki--->:-) ba

02.10.2004
00:58
smile
[131]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Flyby - Wypowiedź. Szybko i w miarę bezboleśnie. Jestem zwolennikiem edycji przed publikowaniem, jak widać zresztą :-D

02.10.2004
08:20
smile
[132]

Flyby [ Outsider ]

TrzyKawki--->...Genialne...Odrazu mi lepiej

02.10.2004
09:41
smile
[133]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

HOLGI---> oczywiscie ze kawusia!!! :) w takim razie czekam na wiadomosc o ktorej nas odwiedzisz :)))))

02.10.2004
19:03
smile
[134]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

dopiero teraz odpisuje bo wczesniej praca, imprezy i takie tam pierdoly ;/

Zetka --> dlatego wlasnie nie lubie ciastek z jablkami i dlatego wlasnie mam niezaliczona (jeszcze) fizyke ;]

A teraz powazniej: fajnie, ze otworzylas swoj literacki arsenał. Mam nadzieje, ze jeszcze sie pochwalisz paroma(nastoma/dziesiecioma/etc.) utworami :)

05.10.2004
09:38
[135]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Witam Wszystkich

hej hej co słychać -- straszna cisza niby już po sezonie a tu jakby wszyscy na wakacjach.

05.10.2004
14:58
smile
[136]

shubniggurath [ Lost Soul ]

HeJkA awszerszen =)
hmm....
tez sie zastanawialem nad ta cisza...:-)
a ssssam ze sssoba nie zwyklem rozmawiac =P
pozdrawiam:))

05.10.2004
15:24
smile
[137]

Flyby [ Outsider ]

shubniggurath--->...pamietasz watek bajek?...Polecam ci taka ksiazke wyd. "Rebis" 1993 Robert Bly "Zelazny Jan"...wyjasni ci troche przyczyne zalozenia takiego watku... nie wyszla mi zabawa bo za malo danych :-)

05.10.2004
15:46
smile
[138]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Flyby--> :-) oczywiscie pamietam:-D a ksiazke bardzo chetnie przeczytam:)
milego dnia zycze

05.10.2004
16:02
smile
[139]

Flyby [ Outsider ]

Nawzajem shubniggurath...dziekuje. :-)

05.10.2004
20:52
smile
[140]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Flyby---> rowniez dziekuje:-))hihi nie ma za co:P

06.10.2004
03:10
smile
[141]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Wersal

06.10.2004
08:57
smile
[142]

neXus [ Fallen Angel ]

TrzyKawki - a gdzie tu widzisz dzwi? :P

06.10.2004
19:11
smile
[143]

ZeTkA [ ]

mad wyobraz sobei ze ja tez nie lubie ciasta z jablkami ;P a fizyki tym bardziej ale nie zawsze moje wierszoklectwo pokrywa sie z rzeczywistoscia ;P;')

a co do nastepnych "wierszy" to moze kiedys kto wie chwilowo zawstydzilam sie i zaslonie oczeta rabkiem od spodnicy ;)

a tak ogolnie to ja buziaczki wam zostawiam ;) ;* ;* ;*

07.10.2004
04:25
smile
[144]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Z jabłeczników najbardziej lubię ten pitny :-D

neXus - Gdybym widział, to sam wyszedłbym bez pomocy :-D

A ty, Zetka, ostentacyjnie nóg nie pokazuj :-P

07.10.2004
09:19
[145]

neXus [ Fallen Angel ]

O tak - pitny jablecznik jest calkiem calkiem :) tylko ranek nastepnego dnia nieco gorszy...

TrzyKawki -> no wlasnie - nie ma kto drzwi przed toba otwierac :P

Zetka - > to takie kokiteryjne pokazywanie nozki? :P

07.10.2004
09:37
smile
[146]

Flyby [ Outsider ]

...istnieje mozliwosc ze TrzyKawki jako wyjatkowo elegancki smok wlatuje przez komin lub okno...

07.10.2004
09:53
smile
[147]

neXus [ Fallen Angel ]

Tiaaa... TrzyKawki wlatuje przez komin w czerwonym wdzianku i na powitanie wola gromko "ho ho ho..."
A tak a propos - TrzyKawki - posiadasz brode? :D

07.10.2004
10:10
smile
[148]

Flyby [ Outsider ]

neXusie...skoro TrzyKawki latal nad ranem to dopiero dojdzie do siebie okolo wieczora...:-)

07.10.2004
10:21
smile
[149]

neXus [ Fallen Angel ]

akurat na ten jablecznik :D

07.10.2004
11:25
smile
[150]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

hej, witam Was moi kochani!

Dzis biedna na drugiej zmianie bede, tak sie zlozylo i dlatego teraz leniuchuje w domku.
Wreszcie mam czas na net! :)

I tym optymistycznym ;) akcentem pozdrawiam wszystkich :D

07.10.2004
14:19
smile
[151]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

No Eciu Widać ze leniuchujesz :d

Było nowy Wąteczek założyć

07.10.2004
14:30
smile
[152]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Witam :-))
Etka---> i bardzo dobrze wreszcie masz troche czasu:P

07.10.2004
18:33
smile
[153]

majka [ Dea di Arcano ]

Skoro nie ma chętnych...to w ramach relaksu ja założę nowy :))))

07.10.2004
18:41
smile
[154]

majka [ Dea di Arcano ]

link dla zagubionych :)))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.