GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Z sal sądowych ...

13.09.2004
08:21
smile
[1]

volvo95 [ Legend ]

Z sal sądowych ...

Podobno na studiach prawniczych w Stanach są dwa ciężkie przedmioty do zdania: logika i retoryka. Podobno są...

Prawnik: Czy to ten sam nos, który złamał Pan w dzieciństwie?
Świadek: Wie Pan, mam tylko jeden nos...

Prawnik: Proszę nam powiedzieć, co skradziono z Pani domu?
Świadek: Strzelbę z szafy po moim dziadku...
Prawnik: Czy rozpozna Pani tę strzelbę?
Świadek: Tak. Miała z boku napis.
Prawnik: I co było na niej napisane?
Świadek: Winchester!

Prawnik: Jakie ma Pan IQ?
Świadek: Nie no, myślę, że jeszcze dobrze widzę...

Prawnik: Był tam tylko Pan czy był Pan sam?

Prawnik: Czy potrafi Pani opisać osobę, która Panią napadła?
Świadek: Nie. Przestępca miał maskę...
Prawnik: A co miał pod maską?
Świadek: Eee... twarz?

Prawnik: Czy trąbił Pan?
Oskarżony: Po wypadku?
Prawnik: Przed wypadkiem.
Oskarżony: Tak, przez dziesięć lat, a potem nawet poszedłem do szkoły muzycznej...

Prawnik: Sierżancie, czy gdy zatrzymywał Pan oskarżonego miał Pan włączone czerwono-niebieskie światła?
Policjant: Tak.
Prawnik: Czy oskarżony mówił coś wysiadając z samochodu?
Policjant: Tak.
Prawnik: Co powiedział?
Policjant: A to k*rwa co? Dyskoteka?!

Prawnik: Jak daleko były od siebie samochody w chwili kolizji?

Prawnik: Co stało się później?
Świadek: Powiedział do mnie: „Muszę Cię zabić, bo możesz mnie zidentyfikować”...
Prawnik: I zabił Pana?
Świadek: Nie.

Prawnik: Proszę Pana, wierzę, że jest Pan uczciwym i szczerym człowiekiem...
Świadek: Dziękuję. Gdybym nie był pod przysięgą powiedziałbym o Panu to samo.

Prawnik: Była tam Pani, dopóki Pani nie wyszła, prawda?
Świadek: Nie...
Prawnik: Więc nie było Pani, dopóki Pani tam nie przyszła?

Prawnik: Proszę Pana, pojechał Pan na raczej kosztowną podróż poślubną?
Świadek: Tak, do Europy.
Prawnik: Czy zabrał Pan ze sobą żonę?

Prawnik: Czy był Pan dziś rano w sądzie, gdy Pana zaprzysięgano?

Prokurator: Kiedy on wyszedł czy ona, gdyby chciała i była w stanie, podczas tego gdy inni nie chcieli by szła, też wyszła, czy on zabrałby Was też, to znaczy ją i Panią, na stację?
Obrońca: Sprzeciw wysoki sądzie. To pytanie powinno się wyprowadzić i rozstrzelać!

13.09.2004
09:58
smile
[2]

RealRufus [ F E A R ]

heheheheheheeeeee.... he

13.09.2004
10:30
[3]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Ten o trąbieniu to lipa... po angielsku raczej nie wyjdzie.

13.09.2004
10:30
smile
[4]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

haha dobre - lol;D

13.09.2004
10:53
smile
[5]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

hehehe mocne nie powiem

14.09.2004
17:35
smile
[6]

Kentril [ fechmistrz ]

całkiem niezłe...-

14.09.2004
17:36
smile
[7]

sebekg [ Generaďż˝ ]

podaoba mi sie naprawde :):):)

14.09.2004
17:38
smile
[8]

PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]

"Prawnik: Co stało się później?
Świadek: Powiedział do mnie: „Muszę Cię zabić, bo możesz mnie zidentyfikować”...
Prawnik: I zabił Pana?
Świadek: Nie. "

14.09.2004
17:42
smile
[9]

Pvt. Creak [ Criav ]

hehehe niezłe!!!

14.09.2004
18:29
[10]

Orlando [ Reservoir Dog ]

hehe świetne!!!
Prawnik: Proszę Pana, pojechał Pan na raczej kosztowną podróż poślubną?
Świadek: Tak, do Europy.
Prawnik: Czy zabrał Pan ze sobą żonę?

14.09.2004
18:49
[11]

Jake [ R.I.P. ]

"Prokurator: Kiedy on wyszedł czy ona, gdyby chciała i była w stanie, podczas tego gdy inni nie chcieli by szła, też wyszła, czy on zabrałby Was też, to znaczy ją i Panią, na stację?
Obrońca: Sprzeciw wysoki sądzie. To pytanie powinno się wyprowadzić i rozstrzelać!"
Wdług mnie najlepsze :D

14.09.2004
18:57
smile
[12]

-=chudy=- [ ]


Zabójcze :) aj lajk it! :)

14.09.2004
19:43
smile
[13]

jiser [ generał-major Zajcef ]

Kawał nr 6 (ten o trąbieniu) to po prostu wieloznaczność zwrotu w jęz anglo-amerykańskim.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.