GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [316]

13.09.2004
07:57
smile
[1]

matchaus [ Legend ]

FRONTLINE [316]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:

- MOH:AA (again)
- KNIGHT ONLINE



Czekamy niecierpliwie na:

- SILENT HUNTER III
- STAR WARS: BATTLEFRONT
- WARTIME COMMAND: BATTLE FOR EUROPE 1939-1945
- BROTHERS IN ARMS
- CLOSE COMBAT: FIRST TO FIGHT
- CLOSE COMBAT: RED PHOENIX
- PACIFIC FIGHTERS
- ROME: TOTAL WAR
- COMBAT LEADER: CROSS OF IRON




Bawimy się czasem także w:
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Silent Hunter II (w to się już nie bawimy, chyba że mocno popijemy :D)
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :) (specjalista - wszyscy! :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- Gothic II (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus, Yaca)
- Silent Storm: Sentinels (specjalista - matchaus)
- Civilisation III (specjalista - Martins, Yaca)
- Combat Mission (gra Slawekk, Koks)
- Heroes of Might and Magic IV (specjalista - (Woytek, Chrees, Yaca i Martins)
- Hattrick (specjalista - Wallace, Mackay, Sławek)
- World of Pirates (specjalista - większość)
(całej masy innych tytułów nie ma sensu wymieniać...)

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Oto link do wcześniejszej części -->

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-13 11:11:57]

13.09.2004
08:02
smile
[2]

matchaus [ Legend ]

Hello!

I jak zdróweczko przy poniedziałku? :)
Ja rozpoczynam mocnym akcentem - zaraz uciekam w terenik.

Jak widzicie dałem Battlefront do poczekalni.
Sądzę, że niebawem spotkamy się w owych "starwarsowych" klimatach :)
Jest tylko pytanie o wymagania (hyhy).

13.09.2004
08:16
smile
[3]

matchaus [ Legend ]

Oto wymagania gry:
(źle to nie wygląda)

Computer :)
Required: 100% DirectX 9.0c compatible computer

CPU
Required: Intel P3 1.0 GHz or AMD Athlon 1000 MHz
Recommended: Intel P4 2.0 GHz or AMD Athlon XP 2400+

Memory
Required: 256 MB RAM
Recommended: 512 MB RAM

Graphics Card
Required: 64 MB 3D Graphics card with Hardware Transform and Lighting (T&L) Capability
Recommended 128 MB 3D Graphics card with Hardware Vertex and Pixel Shader (VS/PS) Capability

Sound Card
Required: 100% DirectX 9.0c compatible sound card

CD-ROM
Required: 8X Speed CD-ROM drive
Recommended: 16X Speed CD-ROM or DVD-ROM drive

Input Device
Required: Keyboard and mouse
Supported: Joystick and Gamepad

DirectX
Microsoft DirectX 9.0c is included on this CD. You will be prompted to install DirectX during the installation of this game if this or a more recent version isn?t already properly installed on your system. NOTE: DirectX may require the "latest" updates for your operating system. This may also include the latest drivers for your motherboard, sound, and video hardware.

Installation
Installation requires 2.7 GB of free hard drive space. We recommend that you have an additional 200 MB of free space available after installing the game for the Windows swap/page file.

Internet Connectivity for Multiplayer
Required: DSL, Cable, or faster connection

13.09.2004
08:19
smile
[4]

rav76 [ Konsul ]

Źródło www.lucasart.com:
"Computer
Required: 100% DirectX 9.0c compatible computer

CPU
Required: Intel P3 1.0 GHz or AMD Athlon 1000 MHz
Recommended: Intel P4 2.0 GHz or AMD Athlon XP 2400+

Memory
Required: 256 MB RAM
Recommended: 512 MB RAM

Graphics Card
Required: 64 MB 3D Graphics card with Hardware Transform and Lighting (T&L) Capability
Recommended 128 MB 3D Graphics card with Hardware Vertex and Pixel Shader (VS/PS) Capability

Sound Card
Required: 100% DirectX 9.0c compatible sound card

CD-ROM
Required: 8X Speed CD-ROM drive
Recommended: 16X Speed CD-ROM or DVD-ROM drive

Input Device
Required: Keyboard and mouse
Supported: Joystick and Gamepad

DirectX
Microsoft DirectX 9.0c is included on this CD. You will be prompted to install DirectX during the installation of this game if this or a more recent version isn?t already properly installed on your system. NOTE: DirectX may require the "latest" updates for your operating system. This may also include the latest drivers for your motherboard, sound, and video hardware.

Installation
Installation requires 2.7 GB of free hard drive space. We recommend that you have an additional 200 MB of free space available after installing the game for the Windows swap/page file.

Internet Connectivity for Multiplayer
Required: DSL, Cable, or faster connection"

13.09.2004
08:20
smile
[5]

rav76 [ Konsul ]

No nie Matchaus :))) coś Ty narobił :))))

13.09.2004
08:21
smile
[6]

matchaus [ Legend ]

<----- Rav


(Rav tak wcześnie na forum? Od razu widać imperialne zacięcie :D)

13.09.2004
08:47
smile
[7]

diriz [ Generaďż˝ ]

sieg z rana!

haha co to dzien powtarzania postow? :D


z rana:


-------------OOOO---------------------



Pamiętaj! Nigdy nie dyskutuj z dziećmi. Są cwane, przebiegłe
>>i zagną Cię bez trudu. Nie wierzysz?
>> Oto dowód:
>>
>> Mała dziewczynka rozmawiała z nauczycielem o wielorybach.
>>Nauczyciel twierdził, że jest fizyczną niemożliwością, by
>>wieloryb mógł połknąć człowieka. Pomimo, że jest taki wielki,
>>jego gardło jest zbyt wąskie.
>> Dziewczynka upierała się, że przecież Jonasz został połknięty
>>przez wieloryba.
>> Zirytowany nauczyciel powtórzył, że to fizycznie niemożliwe.
>> Dziewczynka powiedziała:
>> - Gdy będę w niebie zapytam o to Jonasza.
>> Nauczyciel spytał:
>> - A jeśli Jonasz poszedł do piekła?
>> Odpowiedziała:
>> - Wtedy pan go zapyta.
>>
>> Przedszkolanka przechadzała się po sali obserwując rysujące
>>dzieci.
>> Od czasu do czasu zaglądała, jak idzie praca. Podeszła do
>>dziewczynki, która w skupieniu coś rysowała. Przedszkolanka
>>spytała ją, co rysuje. Dziecko odpowiedziało:
>> - Rysuję Boga.
>> Zaskoczona nauczycielka po chwili odpowiedziała:
>> - Ale przecież nikt nie wie, jak Bóg wygląda.
>> Nie przerywając rysowania dziewczynka odpowiedziała:
>> - Za chwilę będą wiedzieli.
>>
>> Na lekcji religii nauczyciel omawia z 5 i 6-latkami 10
>>Przykazań.
>> Właśnie omówili przykazanie o szanowaniu rodziców i
>>nauczyciel spytał:
>> - A czy jest jakieś przykazanie, które mówi o tym, jak
>>traktować braci i siostry?
>> Mały chłopiec (najstarszy z rodzeństwa) odpowiedział:
>> - Nie zabijaj.
>>
>> Do szkoły zaproszono fotografa i nauczyciel namawia dzieci,
>>by każde kupiło odbitkę zdjęcia grupowego.
>> - Pomyślcie tylko, gdy już będziecie dorosłe, na fotografię i
>>powiecie:
>> "To Ania, teraz jest prawnikiem" albo "To jest Krzys. Teraz
>>jest lekarzem."
>> Na to cienki głosik z tyłu sali:
>> - A to jest nauczyciel. Teraz już nie żyje.
>>
>> Aby lepiej objaśnić problem klasie, nauczyciel posłużył się
>>przykładem:
>> - Gdybym stanął na głowie, krew, jak wiecie, spłynęłaby do
>>niej i zrobiłbym się czerwony na twarzy.
>> - Tak - odpowiada klasa.
>> - Więc dlaczego, gdy stoję w pozycji normalnej, krew nie
>>spływa z głowy do stóp?
>> Jeden z uczniów odpowiedział:
>> - Ponieważ pana stopy nie są puste.
>>
>> Pewnego dnia mała dziewczynka przyglądała się, jak jej matka
>>zmywa naczynia.
>> Nagle zauważyła kontrastujące z brązowymi włosami matki siwe
>>pasma.
>> Spytała zatem:
>> - Mamo, dlaczego niektóre pasma Twoich włosów są siwe?
>> Matka odpowiedziała:
>> - Za kazdym razem, gdy mnie zdenerwujesz lub doprowadzisz do
>>płaczu niektóre moje włosy stają się siwe.
>> Dziewczynka przemyślała chwilę tę rewelację i odrzekła:
>> - Musiałaś nieżle wkurzyć babcię

-------------OOO---------------------

13.09.2004
09:46
smile
[8]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Diriz--------> niezły zestaw!
Matchaus, Koxbox---------> ależ Matchausie! Koxbox ma WIELE racji! Przecież sam chyba przyznasz, że lv osiągnięty w takim dajmy na to KO jest niemal WYŁĄCZNIE funkcją spędzonego nad nią czasu (ewentualnie znalezienia jakiejś, jak w Twoim przypadku, MIEJSCÓWKI, na której możesz taśmowo nabijać exp pts, koniecznie z dobrą i nie bardzo liczną ekipą). Ta gierca nawet mi się podoba, sympatycznieśmy ostatnio pomagali Otto wdziać Armour of Destruction (tak tak Kox: podobnie jak w przypadku kapel deathmetalowych możnaby spokojnie zrobić generator nazw przedmiotów do takich gier :DDD ), potem jednak wszyscy chcieli koniecznie zabijać akurat takie potworki, które były proste i dawały sporo exp. A Chrees chciał pozwiedzać świat, niekoniecznie uzyskując najlepszy współczynnik time/exp pts gained :-)

13.09.2004
09:47
smile
[9]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Tylko, żeby było jasne: mam nadzieję, że jeszcze zagramy w tego KO, zanim wyłączą betatestowe serwery :-)

13.09.2004
09:49
smile
[10]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Jak powstawały nazwy naszych przeciwników z KO.......

13.09.2004
10:41
smile
[11]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> Ależ Chreesie! A gdzie ja powiedziałem, że NIE MA :)))
Odpowiedzmy sobie jak zdobywamy doświadczenie w życiu!
To przecież funkcja czasu i przeżyć! :)

Doprawdy nie wiem jak można by inaczej rozwiązać zdobywanie doświadczenia w grach cRPG...
Oczywiście - można by zastosować przeliczanie liczby zabitych wrogów na liczbę przebytych kilometrów, spotkanych NPCów, ale tu zawsze będzie chodziło o CZAS! :))

No... chyba, ze program (gra) każe nam rozwiązywać jakieś testy na inteligencję, ale wtedy TEŻ chodzi o czas, a konkretnie - o Twój wcześniejszy czas spędzony na ZDOBYCIE owej inteligencji! :D

Reasumując - argumenty Koxa są dla mnie niezrozumiałe :)))

13.09.2004
10:48
smile
[12]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> Jeszcze troszkę rozwinę.

KO pod względem walk PvP jest naprawdę świetny, ale nie doskonały!
Dobrowolność walki jest świetnym rozwiązaniem!
Do tego są miejsca do tego przeznaczone - wchodzisz na własne ryzyko :)

Ale czemu uważam, że nie jest doskonały?
Ano powinno być tak, że potykać się mogą postaci o PODOBNYM poziomie doświadczenia! (powiedzmy +- 3 levele).
Wyeliminowałby to mecze do jednej bramki :)

I jeszcze w sprawie doświadczenia - można by je zdobywać np. za zwiedzanie świata gry, ale wtedy zawsze znajdą się pokemony kładące cegłę na LPM :D

13.09.2004
10:55
smile
[13]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Masz rację Matchausie :D <yes>

P.S. Jak zawsze, Mastah!

13.09.2004
10:58
smile
[14]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> Aby było ładnie i "do ludzi", to może zrobimy tak:
- Ty będziesz pierwszy pisał post
- ja drugi.
- ja zrobię sobie taki oto podpis:
rksizmu można zamknąć w jednym zdaniu: buntowanie się jest rzeczą sprawiedliwą.

13.09.2004
11:03
[15]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam

Wczoraj do pozna w nocy (dluzej zostal tylko Mati), dzis po sniadaniu powalczyłem troche :-))

I oto kolejny etep zmian mojej kobiety --->
odporna na bol :-))

Mam takze jedno pytanie - czy skill mozna wyzerowac i zaczac rozdzielanie puktow od nowa ?
Dzis zrobił bym to zupełnie inaczej :-))

rav --> wpadles wczoraj na chwile i czemu nie dolaczyles do nas ??? Podalem Ci nawet wspolrzedne :-))

Dzis wieczorne kolejna odslona i mam nadzieje ze towarzystwo FrL bedzie bardziej konkretne, tzn bedziemy cos robic - siedzenie w miescie i czekanie na niewiadomo co jest nudne

Przeciez dzien proby zbliza sie wielkimi krokami - godzina W (atak na ludzi) nadchodzi !!

Pozdrowionka

13.09.2004
11:09
smile
[16]

matchaus [ Legend ]

Ubi ---> Jestem całkowicie ZA - w mieście siedział nie będę :)
I doskonale rozumiem konsekwencje osiągnięcia wyższego levelu przez innych.
Po warunkiem, że znam ich zamiary :)))


P.S. Obawiam się, że skill'u nie można zerować :)))

13.09.2004
11:11
[17]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Zapomniałem jeszcze o jednym :-))

Wczorajszego dnia odbyłem ze znajimymi wycieczke po Kaszubach, zaobaczylem:
- najdluzsza deske (w europie?, na swiecie - nie pamietam :-)),
- oryginalny dom sybirakow (przetransportowany do nas),
- ciekawy ogrod botaniczny,
- Kamienne kręgi - Stoja i czekaja na nas :-))

Pozdrowionka

p.s.
Mai --> na SH3 czekamy najniecierpliwiej :-) a wiec powinna to byc pozycja pierwsza :-))

13.09.2004
11:12
smile
[18]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Dzień dobry !

Widzę U-boot ze twa pani jest juz całkiem , całkiem wypasiona ;)) Ja zatrzymałem się na 35 lvl no i wczoraj rzeczywiście było mało efektywnej gry -a tu szkoda czasu aby cała drużyna czekała na jedną postać -lepiej między czasie rozwalać jakies DK aby exp leciał niż wszyscy czekają na innych ...
Wczoraj z Otto ładnie się rozwałało te hungy (czy jak to zwą ) i było efektywnie -ale zauwazyłem że wszyscy przychodzicie bardzo poźno do gry około 22 i później ..a szkoda zawsze godzinka wspólnego biegania wczśniej też by była miła ...no ale nie każdy ma czas na gre o np 18 ...szkoda !
W kazdym razie na pewno będe wpadał na KO nadal !
No i muszę w koncu dla swej pani podnieść INT aby co lepsze wdzianka założyć ;)

13.09.2004
11:16
smile
[19]

matchaus [ Legend ]

Ubi ---> Tak jeszcze a'propos skillów - masz w perspektywie kilkadziesiąt levelków - wszystko jeszcze można naprawić :)))

(co do SHIII, to jest jak mówisz :D)


Dogon ---> Nie znasz nas (jeszcze :), więc nie wiesz, że MAŁO kto gra po południu...
WIĘKSZOŚĆ gra wieczorami, a sporo późnymi wieczorkami...
U mnie inaczej być NIE MOŻE! (i większość o tym DOSKONALE wie...)

13.09.2004
11:22
[20]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Oj szkoda Panowie , wielka szkoda ...no ale tak to jest w zyciu ;) A jak potem wstajecie do pracy ?? Uff -macie zdrowie :)) A wasze miecze bardzo by się przydały (vide wczorajsza wcześniejsza gra z Otto gdzie było dwóch magów ,jeden łucznik i ja ) ...
Dlatego jak już jesteście to trzeba szybciutko na TS dogadać się i ścinać łby stworom przebrzydłym ;)))

13.09.2004
11:24
smile
[21]

matchaus [ Legend ]

Dogon ---> Masz mój miecz! :))

(no właśnie... jak ja wstaję do pracy?! :D)

13.09.2004
11:26
[22]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mati --> po kazdy podniesieniu poziomu dostaje raptem 2 (słownie - dwa) punkty skilla.

Majac trzy zakladki do wykorzystania (heal, exstazy, talizman) i wszedzie widzac cos, co moze sie nam przydac - trudno podjac decyzje, gdzie przydzielic te marne srodki.

Co prawda mamy trzech Shamanow (ja, Dogon i Sławek) i kazdy z nas moglby wybrac specjalzacje - ale wtedy aby zapewnic klanowi pelne zabezpieczenie muslibyśmy grac jednoczesnie, co jest malo prawdopodobne.
Nie da sie takze ukryc iz 3 lekarzy w jednym party to za duzo :-)) nie mialby kto zabijac.

Pozostaje zatem kazdemu z Shamanow byc srednim w kazdej dziedzinie.

dzieki za wstepniaka :-))

13.09.2004
11:26
smile
[23]

rav76 [ Konsul ]

Ubi--> właśnie wybierałem się w kierunku podnych przez Ciebie współrzędnych, kiedy to nagle "połaskotany" przez jakiegoś Mastablastamegacośtam straciłem życie a co idzie za tym około 40000 pkt. exp'a....level down.. :(((
Zdener(qr)wowałem się i poszedłem spać...
Dzisiaj pewnie pojawię się wieczorkiem i odzyskam to co mi siłą odebrano :)))

13.09.2004
11:29
smile
[24]

Lim [ Senator ]

Mati---> pięknie że dopisałeś Battlefront, cieszy mnie również że wymagania sprzętu określone przez producenta nie zmuszą mnie (chyba) do tuningowania komputera :)
Rozumiem zdenerwowanie Ubiego. W świecie SW marynarkę wojenną traktują nieco po macoszemu - ale jest za to potężna flota kosmiczna! Ubi - nie chciał byś jako dowódca stardestrojera ścigać i niszczyć rebelianckie okręty w najodleglejszych zakątkach kosmosu ;)
Na KO stawię się dzisiaj jeśli ktoś będzie grał - liczę że z Wami dochrapię się szybko 10 levela

13.09.2004
11:32
smile
[25]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Zaraz wybywam ale jeszcze szybciutko:
Matchaus----------> jak zawsze masz mnie w małym palcu... to pokrewieństwo dusz... :> (Use Google Luk, Use Your mental powers :D)
Uboot------------> Ja sobie raz wyzerowałem exp pts u Generała Kunabara, z tego co pamiętam skill points też było można. Słono sobie za to liczył, ale mogę Ci odpalić jakiś milion w złocie... no... moze pół :D

13.09.2004
11:39
[26]

Lipton [ 101st Airborne ]

Moja Siostra, gra od jakiegoś pół roku (albo i więcej, bo się nie orientuję) w MU Online. No i od samego poczatku uderzyło mnie to, że ta gra nie ma sensu...Nie wiem jaki sen grać w coś, co nie ma końca, a jedynym celem jest kolejny level, który właściwie nie ma żadnego znaczenia, poza tym, że z niego można wskoczyć na kolejny:D Granie tylko dla grania w coś w czym nawet nie zdobywa się jakichś umiejętności (w Mohaa była liga, no i warto było się wyćwiczyć, a tutaj...:D). Chrees ma rację, że najlepsi są Ci, którzy nie prowadzą życia towarzyskiego i mają całe dnie na rypanie jakichś śmiesznych stworków. A tak właściwie to nie można powiedzieć kto jest w tę grę najlepszy, bo grając ponownie od zera, gra nie różni się praktycznie niczym i tylko w niewielkim stopniu można wykorzystać wcześniejsze miesiące stracone na granie. Nie zdobywa się żadnych umiejętności w zabijaniu stworków, bo zabijanie polega tylko na szybkim klikaniu w swojego wroga. Granie od nowa nie przynosi nic nowego, poza tym, że można zacząć inną postacią...cholerne urozmaicenie. To już więcej rozwiązań proponuje Manager piłkarski, gdzie nie ma możliwości na powtarzanie scenariusza, bo za każdym razem wszystko jest inne:D

13.09.2004
11:45
smile
[27]

olivier [ unterfeldwebel ]

Haaa właśnie idąc przez miasto uświadomiłem sobie że znajomość niemieckiego usycha że aż strach, na pytanie zbłąkanych niemców czy znam niemiecki z ochotą odpowiedziałem: ja ich kann, dalej było już nieco mniej wesoło bo zapytali mnie jak dojść do czegoś tam, myślę sobie no tak pewno Wały Chrobrego chcą zobaczyć albo jakieś muzeum...szybko jednak zorientowałem się że w handlu polska siła i chodzi im o prozaiczne....centrum handlowe do którego jako tako ich skierowałem....

13.09.2004
12:00
[28]

Lipton [ 101st Airborne ]

Gra na długie dni w pracy:)

13.09.2004
12:01
smile
[29]

matchaus [ Legend ]

Lim ---> Przyjmiemy Cię z otwartymi ramionami synu marnotrawny! :D
(Świetny plakacik! Cóż to za młodzian obok Lorda Vadera? ;)) Przypomina jako żywo naszych magów z KO! :D)
I zapewniam - 10 levelków wpadnie dosłownie w kilka chwil!

Ubi ---> Racja! Kapitan "Jaszyn" zerował skill points! Tak samo jak stat point!

Lipton ---> Przerażacie mnie! Skoxieliście niemożliwie! :D
Kolega się orientuje w celach rozgrywki w KO?
A chociaż wie, że na wrogu się nie klika? :D

Oliver ---> "gute arbeit leute!" ;D

13.09.2004
12:09
smile
[30]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> Oczywiście mój dzielny uczniu! ;D

A pokrewieństwo wynika z tego, iż jestem pewny zwycięstwa czwartej Międzynarodówki...

Naprzód!

:DDD

13.09.2004
12:16
[31]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chrees, Mati --> byłem u tego jaszczura - zazyczyl sobie bagatela ponad 3 mln :-DD
nie stac mnie !!
Bede musial sie zadowolic tym co sobie stworzylem dotychczas.

13.09.2004
12:18
smile
[32]

matchaus [ Legend ]

Ubi ---> ja bym chętnie pożyczył, ale mam 1/30 wymaganej kwoty :)
(do tego muszę oddać Kovalowi 50 000...)

Niemniej pamiętaj - im dalej, tym Jaszyn będzie "krzyczał" wyższą cenę...

13.09.2004
12:19
[33]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> Swoje posta oparłem na wrażeniach z MU:Online. Tam się klika na wrogu:D Gry mają taki sam "cel", więc mała różnica co się robi na tym wrogu:D Ważne, że to i tak nie ma sensu:P

13.09.2004
12:23
[34]

Lipton [ 101st Airborne ]

Aha jeszcze jedno. Założyłem wątek na forum bardziej specjalistycznym na temat problemów z tunerem TV, które męczą mnie już ponad pół roku. Skopiuję go tutaj, bo może ktoś z Was bedzie potrafił pomóc.

"Witam,
Posiadam Tuner TV Leadtek Winfast 2000 XP Deluxe.
Mój sprzęt to:
Athlon XP 2000+
Asus A7V8X
256 MB Ram (wiem, że mało, ale na więcej mnie nie stać:(
GeForce 4 MX 440
Sieciówka dodatkowa - oprócz tej na płycie głównej, obie używane jednocześnie
To chyba wystarczy, jeżeli coś jeszcze będzie potrzebne dopiszę.

Problem jest następujący. Na początku gdy kupiłem Tuner wszystko było ok. Obraz był ładny, wszystko chodziło bez zarzutów. Problemy zaczęły się tydzień, dwa później. Mianowicie obraz zaczął się pogarszać, zaczęły się pojawiać poprzeczne, poziome zakłocenia (takie paski) i niebieskie "przebicia" jakieś (takie prostokąty u góry ekranu). Zasadniczo utrzymywało się to przez większą część ostatnich 6 miesięcy. 2 tygodnie temu z pewnych przyczyn musiałem zresetować Bios. Ku mojemu zdziwieniu po tej czynności obraz z tunera był bliski ideałowi, czyli temu co miałem na początku, zaraz po kupieniu - stąd wydaje mi się, że sam tuner jest w porządku? No i od kilku dni mam znowu problemy. Mianowicie obraz jest super czysty, ale niebieskie paski latają tym razem już po całym obrazie. Kompletnie nic nie widać, jedynie w tle da się zauważyć, że sam obraz nie ma żadnych zakłóceń, poza tymi niebieskimi szerokimi na kilka centymetrów pasami. Co jest tego przyczyną? Dodam, że próbowałem już różnych rodzajów sterowników (nowych, starych), oraz, że problem pojawia się w każdym programie jakiego używam do odtwarzania obrazu z tunera. Aha, no i oczywiście obraz z tego samego kabla na TV jest idealny.

Proszę bardzo o pomoc, bo jestem już zdesperowany, 200 zł piechotą nie chodzi, więc chciałbym, żeby tuner działał. Z góry dziękuję za wszelkie rady i odpowiedzi.

P.S. Jeżeli ktoś potrzebuje screenów do oceny, mogę wysłać na maila."


Tak to wygląda w tym momencie...:(

13.09.2004
12:30
smile
[35]

matchaus [ Legend ]

Lip ---> Dobra - powiedz więc wyraźnie CO nie ma sensu :))
(ale nie w kontekście MU, tylko KO :))

A co tunera, to ja pojęcia nie mam. Wiem tylko tyle ile napisałeś - jeśli zrestartowałeś BIOS i obraz był OK, to CO zmieniałeś później w BIOSie??
To będzie odpowiedź. Stawiam na któreś z napięć.

13.09.2004
12:34
smile
[36]

olivier [ unterfeldwebel ]

Hm nie będe zbytnio oryginalny...proponowałbym wnikliwe przetestowanie tunera na innym komputerze, mimo wszystko winny chyba jest tuner, raczej żyly wodne, plamy na słońcu czy nawet oddialywanie pobliskiego transformatora można wykluczyć:p

13.09.2004
12:53
smile
[37]

matchaus [ Legend ]

olivier ---> Ale ten restart BIOSu... zbieg okoliczności?
(niemniej - pomysł z innym kompem jest doskonały)

13.09.2004
13:08
[38]

Lipton [ 101st Airborne ]

matchaus --> O to chodzi, że nic nie zmieniałem. Po prostu nagle uruchamiam kompa i jest obraz do dupy. Na drugi dzień uruchomię i może byc obraz extra. Dlatego przyczyna leży gdzie indziej. No i co z tymi napięciami? Jak to sprawdzić?

Co do tego co jest bez sensu to napisałem już:) Brak celu!

13.09.2004
13:15
[39]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Lip --> celem w KO (przynajmniej dla mnie) jest walka z ludzmi
- tylko w tym celu podnosze lvl aby potem wesprzec klan i zawiescic brunatny sztandar na zgliszczach ludzkich sadyb !!

13.09.2004
13:17
smile
[40]

Lipton [ 101st Airborne ]

U-boot --> No ok, ale powiedz mi jaki sens z nimi walczyć skoro to kto wygra jest uwarunkowane tym kto spędził więcej czasu wcześniej na klikaniu. Bo od tego zależy level, a od levelu zależy to kto wygra:D No paranoja:P

13.09.2004
13:21
[41]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Lip --> a co powiesz na sytuacje, gdy spotkaja sie dwa rowne skaldy ??
Czyje glowy zostana wbite na pal a kobiety zgwalcone ??
To juz zalezy wtedy od zgrania skladu, odpowiedniej asekuracji i sposobu ataku !!

13.09.2004
13:26
[42]

Lipton [ 101st Airborne ]

U-boot--> Ok, wtedy wygra skład który ma o jedną postać więcej. Sam wiesz, że niemożliwe jest, żeby spotkały się dwa zupełnie wyrównane składy.

13.09.2004
13:29
smile
[43]

matchaus [ Legend ]

Lipton --> Ależ Ty grałeś z nami w Medala aż huczało!
I to wtedy, kiedy zbieraliśmy w dupę! :D

I nigdy od Ciebie nie słyszałem, że to bez sensu, ponieważ "tamci" więcej klikali... :))


Panowie - "G" dokłada padlinę do pudełeczka! :))

13.09.2004
13:34
smile
[44]

matchaus [ Legend ]

Lip ---> Ty wogóle wiesz ilu nas gra?

Oto aktualna lista KLANU :D

- Rav76 - "Rav76" - Karus - Barbarian
- Matchaus - "Matchaus" - Karus - Barbarian
- Martins - "FRL_Martins" - Karus - Barbarian
- T_Bone - "T_Bone" - Karus - Barbarian
- Koxbox - "Koxbox" - Karus - Rogue
- Chrees - "Chrees" - Karus - Assassin
- Slawekk - "SlawekK" - Karus - Priest
- U-boot - "Uboot" - Karus - Priest
- SilentOtto - "SilentOtto" - Karus - Sorcerer
- Wallace - "Wallace_pl" - Karus - Sorcerer
- Koval - "Koval_PL" - Karus - Sorcerer
- Wozu - "Wozu" - Karus - Sorcerer
- Dogon - "Dogon" - Karus - Priest

Grać planują: Lim i Juzio

14-stu chłopa to prawie dwie drużyny!
A w drużynie może być max 8 ludzi!
(łyso Ci? ;DDD)

13.09.2004
13:37
smile
[45]

matchaus [ Legend ]

BTW - Kox, ten lamuch pewnie grał nie będzie, więc profesja Assassin'a (Rogue'a) jest pilnie poszukiwana! :))

13.09.2004
13:45
[46]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> W Mohaa był cel. Doskonalenie umiejetności. Zauważ, że graliśmy lepiej od wielu pokemonów grających 2 razy dłużej od nas. Po prostu to była kwestia treningu, myślenia i wielu innych czynników.

13.09.2004
13:47
[47]

Wallace [ Generaďż˝ ]

W MoHAA też poziom gracza jest pochodną czasu spędzonego na grze, a latało się po udeptanych ścieżkach na trzech małych mapach. W KO świat jest znacznie większy, a jak komuś jest nudno cały czas trzepać Dire Wolfy za 1000 punktów, to niech sobie podniesie adrenalinkę na Gargunach. Poza tym w KO nie ma wallhacków i aimbootów i cziterstwo nie jest tak rozpowszechnione (o ile jakieś jest). Także, pomimo paru wyjątków, panuje większa kultura w grze. Mnie KO bardzo odpowiada i pogram sobie jeszcze jakiś czas.

13.09.2004
13:48
smile
[48]

rav76 [ Konsul ]

Star Wars in ASCII -->

13.09.2004
13:48
smile
[49]

matchaus [ Legend ]

Lipton ---> Brawo! O to chodziło!

I podobnie jest w KO :)))

Z taką różnicą, że taktyki są troszkę inne... pewnie chodzi w pierwszej kolejności o eliminację księży - słyszysz Lip - inni chcą zabijać NASZYCH księży! ;DDDDD

(choć mogę się mylić co do primary target :D)

13.09.2004
13:54
[50]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> :D Nie przekonałeś mnie tą naciąganą teorią:P

13.09.2004
13:55
smile
[51]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Nie wiem czemu porównujemy tak dwie różne gry.

Lipton - taktyka występowała tylko w czasie klanówek. Przy normalnym graniu na publikach to było zwykłe fragowanie.


Juzio, Lim - zapraszamy, nie martwcie się o początek. Weźmiemy Was do Party, kucniecie za jakimś głazem i będziecie mogli zabrać żonę do kina, a jak wrócicie już będzie 20 level :)

13.09.2004
14:01
[52]

Lipton [ 101st Airborne ]

Wallace--> Jasne, ale zwykłe strzelanie wymagało umiejętności, które wcale nie rosły wprost proporcjonalnie do czasu spędzanego przy grze, jak to jest w KO.

13.09.2004
14:22
[53]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Lipton - jasne im dłużej się grało, tym mniejszy skill wzrastał. Hmmm, to tak samo jak w KO, im dłużej grasz tym więcej expa potrzebujesz na level.

13.09.2004
14:28
smile
[54]

Lim [ Senator ]

Ciekawą rozmowę prowadzicie panowie z Liptonem - ciekaw jestem w związku z tym czy aby zachować równowagę pomiędzy umiejętnościami we władaniu czarami i toporem a STG i BAR'em spotkamy się np. jutro na medalowych polach chwały - i czy nasz drogi Lipton spotka się tam z nami :)

13.09.2004
14:37
[55]

Lipton [ 101st Airborne ]

Wallace--> A exp rośnie wtedy kiedy poświęcasz grze dużo czasu, czyli tak jak mówiłem, nie umiejętności a czas. A w Mohaa jeżeli ktoś miał do tego smykałkę to grał 0,5 godziny dziennie i był lepszy od tych którzy grali regularnie 2 godziny dziennie. A do KO nie można mieć smykałki:P Przykre, ale prawdziwe.

Lim--> Lipton się nie dołączy:D Na moim dysku nie zagości już żadne Mohaa, ani CoD, z kilku powodów. Główny to ten, że mnie to już nie kręci, wolę zamiast tego poczytać dobrą książkę, albo obejrzeć film. A druga sprawa to to, że niedługo zaczynam studia i wolę, żeby mnie żadne granie nie wciągnęło, bo potem będzie z tego problem.

13.09.2004
14:45
smile
[56]

Lim [ Senator ]

ależ Liptonq ! I ja mam książek więcej od płyt - a płyt mam setki. Ile jednak można czytać albo oglądać dobre filmy, nawet ja nie oglądam co dzień Star Wars. Pamiętaj również że to co robisz spowoduje że staniesz się z czasem wybitnym teoretykiem lecz słaaabym praktykiem :)
Musisz wiec czasem pograć ze starymi kompanami !

13.09.2004
14:55
[57]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Lipton - smykałka? Czyli w końcu okazuje się, ze nie żadna taktyka, tylko zręczność. Przewagę mają pianiści i Ci co mają więcej fps'ów. Skąd u osób, które nie grają i nie mają zamiaru zagrać tyle krytykanctwa. Jeśli pewnego razu powiesz, że wciągnęły cię bierki online, to ja ci napiszę "Fajnie Lipton baw się dobrze" nawet jak nie zagram z Tobą.
Świat KO mnie wciągnął. Można potłuc potworki, zrobić questa, pohandlować, czy mieć jakikolwiek wpływ na kształtowanie postaci, no i chodzi na moim sprzęcie. Jak mnie znudzi, to nie będę grał i tyle. A teraz nie obchodzi mnie, czy gra jest pierwsza, czy ostatnia w jakimś rankingu.

13.09.2004
14:57
smile
[58]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Właśnie Lipek!------------> jak możesz krytykować KO nie przegrawszy w nie ani minutki?! Inna sprawa, że Twoja krytyka jest słuszna (przyznaj się Matchaus, na krytykę opartą na ustaleniach Koxa i Chreesa nie ma sensownej odpowiedzi! wehehehehe). Z drugiej zaś strony nie pierdziel mi tutaj o jakichś rozrywkach "wyższych", gdyż Twoje smęcenie o wyższości Medala nad KO w połączeniu z odmową wystąpienia na wtorkowym kgwfrlowym tournee jest............................................. ;->>>

13.09.2004
15:03
smile
[59]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> Eeee... ja już wszystko powiedziałem. :)
Jeśli ktoś nie widzi taktyki i przyjemości w tego typu graniu, to ja go wołami do tego nie zaciągnę...

(Jaka smykałka do KO? Tu chodzi o taktykę walki w grupie o wielu specjalnościach... Levele doświadczenia są drogą do celu a nie celem!)

13.09.2004
15:14
[60]

Lipton [ 101st Airborne ]

Wallace--> Przecież od zawsze było wiadomo, że do Mohaa trzeba było mieć smykałkę, taktyka liczyła się dopiero w klanówkach, ale tam i tak bez smykałki nawet z najlepszą taktyką nic się nie dało osiągnąć. W KO ani taktyka, ani smykałka nie mają nic do rzeczy.
I ja cieszę się, że Wam się w to dobrze gra, po prostu poranne posty natchnęły mnie do napisania własnej opini na temat tej gry. Komuś innemu może się ona podobać i życzę Wam, żebyście się w nią bawili długi czas. Ja po prostu nawet nie mam zamiaru tego instalować bo mnie rzuca po ścianach jak widzę coś takiego na monitorze:D Wolę pograć w Championship Managera:) Jest bardziej twórczy:P

Lim--> Drugi argument -> "studia". I sprawa jasna:D Lepiej odpoczywać późnym wieczorem przy książce niż przy monitorze. Prawda? A ostatnich tygodni wakacji nie mam zamiaru spędzać na klikaniu.

Matchaus--> O smykałce mówiłem tylko w przypadku Mohaa. Bo na KO trzeba po prostu poświęcać czas. Umiejętności nie grają żadnej roli.

Chrees--> Nie mówię o wyższości Mohaa nad KO. Temat Mohaa w kontekście KO wypłynął od kogoś innego, a ja tylko się tym posłużyłem jako przykładem.

13.09.2004
15:32
smile
[61]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Lipton - CM to według mnie świetna gra, ma tylko jedną wadę, twoim przeciwnikiem jest komputer i po jakimś czasie wiesz już czego się po nim spodziewać. Gra z ludżmi daje o wiele więcej frajdy, Czynnik rywalizacji zwiększa adrenalinkę, bo tu można zaskoczyć przeciwnika. Szkoda, ze nie zostałeś w Hattricku. Ja gram już dwa lata i jeszcze mi się nie znudziło i pewnie nieprędko znudzi. A skoro już o tym mowa to zapraszam na stronkę klubową :)

13.09.2004
16:01
[62]

Lipton [ 101st Airborne ]

Wallace--> Hattrick mnie znudził bardzo szybko i sądzę, że jeszcze długo długo nie spróbuję żadnej gry tego typu. Co do komputera w CM to się nie zgadzam. Może jest tak kiedy grasz jeden, dwa sezony. Ale grając dłuzszą karierę, powiedzmy ponad 4-5 sezonów wszystko ulega zmianie. Trzeba kombinować z taktyką itd. bo te działające na komputer dotychczas, przestaja dawać odpowiedni efekt.

13.09.2004
16:45
smile
[63]

matchaus [ Legend ]

Lipton ---> "O smykałce mówiłem tylko w przypadku Mohaa. Bo na KO trzeba po prostu poświęcać czas. Umiejętności nie grają żadnej roli."

Hmmm... naprawdę mnie Lipton zastanawiasz... Ty więcej wiesz o KO odemnie! ;DDDD
No więc na początek - co lepiej rozwijać w przypadku wojownika?
Attack, defence czy berserking?
I dalej - poproszę o założenia taktyczne dot. walki grupy 7 zawodników na... powiedzmy 40 levelu.
(atakujemy podobną grupkę)
Skład:
- 2x woj
- 3x mag (z czego jeden mag "lodu")
- 2x healer
- 1x assassin
Jakie czary mają zastosować w pierwszej kolejności dane grupy? (z uwzględnieniem poziomu)
Kogo zaatakować? (jaką profesję)
Czy może lepiej ustawić się w defensywie?
A może wykorzystać teren i uciec do lasu, albo na jakąś górkę??

Oczywiście - wszystko można sprowadzić do klikania myszką i czasu spędzonego przed kompem!
Ale bez przesadyzmu...

13.09.2004
17:19
smile
[64]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> W przypadku wojownika najlepiej rozwijać szybkość. Na początek kłądziemy prawą rękę na biurku i w odpowiednim tempie stukamy na przemian palcem wskazującym i środkowym. Kiedy dojdziemy do 10 uderzeń na sekundę możemy wziąć się za taktykę. Potrzebujemy 5 wojowników i czarownika i dwóch medyków. W odpowiednim momencie (na ustalone hasło) wszyscy zaczynają klikać. Właśnie po to uprzednio trenowaliśmy na biurku. Kiedy już klikanie przestanie dawać jakikolwiek efekt zaczynamy stretching palców, czyli powolne zmniejszanie częstotliwości uderzeń na sekundę. Kiedy dojdziemy do 1 uderzenia na sekunde, możemy odetchnąć i poszukać nowego celu.

BTW urządzenie do trenowania palców dłoni widziałem wczoraj na reklamówce Mango:DDD

13.09.2004
17:23
smile
[65]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> Jeszcze coś:D Nie mogłem się powstrzymać przed napisaniem tego posta powyżej:P Nie mam nic do KO, po prostu zastanawia mnie co w tym widzicie poza możliwością spędzenia czasu w większym gronie, przy rozmowach o wszystkim i o niczym? A jeżeli gracie w to tylko ze względu na TS, to czym się tak podniecacie?:D

13.09.2004
17:36
smile
[66]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Żeby przerwać te jałowe wywody zamieszczam "news" (nienowy) ze świata hardware (niee Lim, nie Matchaus, nie core ;->> ). Dedykujemy go wszystkim, którzy wysmiewali się z "gorących" procków AMD :DDDDD
Prosto z benchmark.pl----------------->

"Montecito pobiera aż 150W
Skończyło się lato i nadchodzi czas jesiennych chłodów. Dla wszystkich zmarzluchów Intel przygotował ciepłą propozycję. Okazuje się bowiem, że dwurdzeniowy procesor Montecito pobiera w trakcie pracy 150W energii. Oczywiście taka ilość dostarczonej energii musi być jakoś spożytkowana, a to z pewnością oznacza, że temperatura rdzeni jest naprawdę wysoka. Dlatego w trakcie prezentacji inżynierowie zdecydowali się wykorzystać system termoelektrycznego chłodzenia, stosowany dotychczas tylko przez najbardziej zagorzałych 'podkręcaczy' procesorów, którzy wyduszali z posiadanego sprzętu niewiarygodną wydajność. Niestety, okazuje się, że nie było to dmuchanie na zimne, bowiem procesora Montecito wystudzić inną metodą nie sposób. Pomijając fakt wysokich rachunków za prąd, jest jeszcze jeden problem - Montecito to procesor do serwerów, gdzie z reguły brak jest miejsca na gigantyczne radiatory."

13.09.2004
19:16
smile
[67]

koksbox [ Pretorianin ]

Lipton ---> hahaha:DD

matchaus--> bedac graczem KO, nie przyznam Ci racji odnosnie tego co piszesz.
Team work w KO jest prosty jak... hmmm... to co pisze Lipton :).
Głebsza taktyka nie istnieje.

Np taki stary Fallout, tez crpg.
Tam mozna bylo zastosowac taktyczne rozwiazania. Celowac w słabe punkty na ciałach przeciwników :D Np postrzelic potwora w nogi by słabiej sie poruszał. Uzywac granatów ogluszajacych, chowac sie za przeszkodami etc. Niestety jest to dosc wolne rozwiazanie i wymaga wysilku intelektualnego.

W Ko czegos takiego poziomu skomplikowanie nie ma.
Nie wiem czy bedzie w EQ2 :) Raczej nie.
Bo tam wszystko jest proste, łatwe, pod dzieci:), co jest dosc nudne.

Moze mnie ktos oswieci jak sprawe walki rozwiazano w EQ2? Czy sa półapki, zróznicowane sfery obrazen na ciałach potwór, czy sa te podstawy z gier majacych juz po kilka lat(np Fallout)?

13.09.2004
19:36
smile
[68]

SilentOtto [ Faraon ]

Przyjąłem dzisiaj 2-ch kolegów do klanu KO.
maramba - sorcerer (41) i DreamHunter - rogue (3x?) :)


Zwykle jest tak, że w godzinach popołudniowych gra nas tylko od 2 do 4. Najczęściej 3-ch (ja, Dogon, U-bi). I stoimy w Breth jak te kurwy w deszczu, albo tłuczemy DK, bo ciężko zmontować równą grupę i wybrać sie na jakieś mocniejsze stwory w konkretnym celu np. zdobycia: zwojów, lepszej broni, pancerzy itp.
Nowi koledzy grają często i o "ludzkich" porach :) A w 5-ciu już można powalczyć.
To tyle.

13.09.2004
20:43
smile
[69]

koksbox [ Pretorianin ]

W watku WoW vs EQ2 przeczytałem taki post, napisany przez posiadacza bety EQ2:


"Father Michael [ a.k.a. Padre ] https://www.tyrhhia.prv.pl

Strasznie jestem zawiedziony. Na Athlonie 2600, 512 MB RAM, Radeon 9700pro, gra tak przycina, ze praktycznie nie da sie grac. Najlepsze jest to, ze na wyjscie, po nacisnieciu "Exit to desktop", potrzebuje prawie 120 sekund."


czyli to oznacza ze mohe zapomniec o grze :)
Wiec na bank bede gral w WoW :D Kumpel ma zakładac piracki serwer, wiec nie bedzie opłat :D

pozdrawiam

13.09.2004
23:07
smile
[70]

SilentOtto [ Faraon ]

Kox ---> Ależ WoW ma tak infantylną grafikę... Książeczka z bajami dla pierwszoklasisty, jak Ty to zniesiesz? ;o) No, ale brak opłat powinien Ci to choć po części zrekompensować :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-13 23:07:34]

14.09.2004
01:26
smile
[71]

Lim [ Senator ]

Miałem wieczorem sporo nadprogramowych zajęć i na TS spotkałem tylko Wallace który jednak zasnął chyba zmożony wielce walką z potworami przy włączonym TS bo nie zamieniłem z nim ani słowa - może next time :)

14.09.2004
07:41
[72]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Lim - a może musisz dać do serwisu swój nowy mikrofon :), bo Cię wcale nie słyszałem

14.09.2004
08:30
[73]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Taa, Limowi znowu pewnie coś syn poprzestawił w kompie i Lim nic nie słyszy i jego nie słychać :-D

Wczoraj dzięki pomocy Otta i Dogona uzbierałem wszystkie 25 części do zbroi goblinowskiej (jest niezła, wczoraj miałem ją okazję wypróbować). Resztę pozostałych części przekazałem Chreesowi, a z mojej starej zbroi po części skorzystał Wallace.

14.09.2004
08:39
[74]

matchaus [ Legend ]

Cześć.


I jak się wczoraj grało?
Mnie znów nie było... cóż począć – taki rok :)

Ech... ja już czuję nadchodzącą jesień.
Ta pora roku, ten czas zawsze mnie napawa dziwnym lękiem.
Wyobrażam sobie, że tak będzie wyglądał zmierzch tego świata.
(Przypomina mi się wtedy "Machina Czasu" Wells’a!)
Poranne słońce świeci niezwykle mocne, wręcz przebija oczy na wylot, ale powietrze jest diablo chłodne.
Rośliny kończą swą wegetację, stąd w chłodzie i początkowej rześkości wyczuwam zaczątki rozkładu – początku końca.
Niezwykłe wrażenie sprawia przebywanie w tej aurze gdzieś w bezludnym terenie.
Tylko rośliny, ziemia i ja - jako ostatni zwierzęcy przedstawiciel.
Można sobie wyobrazić, że jestem już na tej planecie sam. (A że mam sugestywną wyobraźnię, więc chłód wnika aż na dno serca... Potraficie to sobie wyobrazić? :)

A wieczorami, kiedy słońce staje się kulą czerwieni i zachodzi bezgłośnie, nie sposób wzdrygnąć się na myśl, że to już ostatni dzień na tym łez padole.
I nie wiąże tego z własnym odejściem, ale z jakimś globalnym wymieraniem! Z cichym, beznamiętnym końcem wszystkiego. Lęk jest spowodowany samotnością obserwatora – nie ma już sensu spisywać wspomnień, dzielić się owym lękiem. Bo nie ma i będzie adresata pocztówki z końca czasu.

Pewnie podświadomość wysyła sygnały, że przekraczam jakąś granicę wieku, że zmierzam do "osobistego końca świata". Być może...

14.09.2004
08:57
smile
[75]

diriz [ Generaďż˝ ]

sieg z rana!


przerywajac teologiczne dysputy, troszke mniej teologiczny kawalsek dla fanowa radia ma-ryja ;PP


-----------OOOOOOO----------

Nowy ksiądz byl spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w
parafi, więc prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody
dołożyć kilka kropelek
wódki, aby się rozluźnic. I tak się stało. Na drugiej mszy
zrobił tak samo i czuł się tak dobrze
( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy
wrócił do pokoju znalazl list:

DROGI BRACIE

-Następnym razem dolóż kropelki wódki do wody, a nie
kropelki wody wódki;
-Na początku mówi się "Niech bedzie pochwalony", a
nie"kurwa mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnal kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi sie z
ambony poschodach, a nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali była imponujaca ale
tańczyć makarene i robić
"pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po
45minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie
kurwą;
-Jezusa ukrzyżowli, a nie zajebali;
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie był transwestyta, to
byłem ja.....,
Biskup....!!!!!

-------OOOOO----------

14.09.2004
09:00
smile
[76]

matchaus [ Legend ]

Lipton ---> Wspomniałeś swojego czasu, że lubisz posuchać Turnau'a (znam, lubię, słuchałem :)
Polecam Ci szczerze Ewę Demarczyk!
"Ewa Demarczyk śpiewa piosenki Zygmunta Koniecznego" - to płyta, która towarzyszyła mi przez całe liceum. Nie będę oryginalny jeśli powiem, że jest niezwykła, jak i Ewa Demarczyk w tamtym okresie...
Oto "Karuzela z madonnami" - rozpoczynająca płytę.
(Kto napisał? Hehe - wystarczy wziąć spis tytułów "utworów", by spotkać się ze znakomitą polską poezją!)

Wsiadajcie madonny
madonny
Do bryk sześciokonnych
...ściokonnych!
Konie wiszą kopytami
nad ziemią.
One w brykach na postoju
już drzemią.
Każda bryka malowana
w trzy ogniste farbki
I trzy końskie maści:
od sufitu
od dębu
od marchwi.
Drgnęły madonny
I orszak konny
Ruszył z kopyta.
Lata dookoła
Gramofonowa
Płyta,
Taka
płyta:
Migają w krąg anglezy grzyw
I lambrekiny siodeł,
I gorejące wzory bryk
Kwiecisto-laurkowe.
A w każdej bryce vis á vis
Madonna i madonna
W nieodmienionej pozie tkwi
Od dziecka odchylona
- białe konie
- bryka
- czarne konie
- bryka
- rude konie
- bryka
Magnifikat!
A one w Leonardach min,
W obrotach Rafaela,
W okrągłych ogniach, w klatkach z lin,
W przedmieściach i niedzielach
I w każdej bryce vis á vis
Madonna i madonna
I nie wiadomo, która śpi,
A która jest natchniona
- szóstka koni
- one
- szóstka koni
- one
- szóstka koni
- one
Zakręcone!
I coraz wolniej karuzela
Puszcza refren
I Peryfe
rafa
elickie
madonny
przed
mieścia
wymieniają
konne piętro
...........................
Wsiadajcie
w sześcio...!

14.09.2004
09:06
smile
[77]

el f [ RONIN-SARMATA ]

matchaus - "Polecam Ci szczerze Ewę Demarczyk!" - ha, ha, ha ! Jak możesz, to poleć i mi przy okazji, sklep gdzie mógłbym nabyć Jej płyty...
Prośba jak najbardziej poważna...

14.09.2004
09:13
smile
[78]

matchaus [ Legend ]

el f ---> Jasny gwint! Nie miałem pojęcia, że to taki biały kruk! :|

Płytkę mam w analogu...
Nie ma nawet na ośle?

14.09.2004
09:23
smile
[79]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Elf -->
google https://www.trytel.com/~skok/demarczy.html
donkey --> https://www.filehash.com/search/demarczyk
i zobacz na allegro.

14.09.2004
09:46
smile
[80]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Dzień dobry !

Wczoraj wyszłem z gry około 23 i nie wiem czy ekipa jeszcze polowała na coś ..uff ..ale 36 lvl to miło było otrzymac -troszkę bede ładowac skile w extasy co by lepsze buffy były ...

matchaus -->ja bardzo lubię naszą złotą polską jesień ...te barwy jesieni są przepiękne i kolorowe , widać jak natura przygotowywuje sie do odpoczynku oraz wydaje owoce ...oczywiście nie lubię takiego zimna jak to czasem bywa , ale słoneczko wrześniowe też potrafi być miłe ! Tym bardziej jak koi nas po upalnym lecie gdzie asfalt się topi w miescie ...

14.09.2004
09:58
smile
[81]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> No dzięki...Ja i tak ostatnio mam raczej podły nastrój, a ten Twój optymistyczny opis tego co dzieje się aktualnie na dworze po prostu mnie dobił...Nigdy tak na to nie patrzyłem, a teraz chyba będę płakał za każdym opadającym listkiem:P

Co do Ewy Demarczyk, to na podstawie kilku utworów jakie śpiewała mogę stwierdzić, że jakoś specjalnie nie wpadła mi w ucho. Fakt, że było to gdzieś tak rok temu, więc może warto teraz spróbować i może teraz odkryję w Jej muzyce coś więcej, dlatego zaraz rozpoczynam akcję poszukiwania piosenek Ewy Demarczyk:)

14.09.2004
11:15
smile
[82]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus ---> podświadomość wysyła sygnały, że przekraczam jakąś granicę wieku, że zmierzam do "osobistego końca świata". Być może...

Z takim nastawieniem, to już po 40-tce będziesz sobie nagrobek obstalowywał, miejsce na cmentarzu zagrabiał i trawką obsiewał ;o)

14.09.2004
13:23
smile
[83]

Yaca Killer [ **** ]

Dobry.

W czwartek wieczorem będę w 3mieście, a dokładniej w Gdyni. Pewnikiem będę gdzieś chciał wyskoczyć na piwko ... może ktoś mi potowarzyszy ?

14.09.2004
13:26
smile
[84]

matchaus [ Legend ]

Otto ---> Źle to odbierasz!
Ja nie pisałem, że się czegoś osobiście obawiam! Ostatni akapit dotyczy tylko i wyłącznie podświadomości. Moje "ego" jest nastawione jak najbardziej na "tak" :)

Nie boję się śmierci, w sensie końca doczesnego żywota. Obawiam się jej wyłącznie z powodu niezapewnienia córce "startu" w dorosłe życie.

To, że ten czas nastraja mnie do myśli o domniemanym końcu świata, to tylko wariacja mojej wyobraźni. Najprawdopodobniej podyktowana "Machiną czasu".

Hmmm... - być może czytałem tę książkę po raz pierwszy jesienią i stąd takie wyobrażenia?? :)

14.09.2004
13:30
smile
[85]

matchaus [ Legend ]

Yaca ---> Płytka od Ciebie "leci" kolejny dzień w pracy.
Świetnia muza!
Doskonała do wszystkiego :))

Dzięki!

P.S. Jak zaciągnę to i owo, wtedy Ci niezwłocznie wypalę.

14.09.2004
13:34
smile
[86]

matchaus [ Legend ]

Aha! Właśnie!

Powiedzcie mi jak coś na temat questu "Armour of Destruction".
Słyszałem, że nie można go naprawiać...

Czy wobec tego opłaca się "konstruować" armour goblinów?
Podobnież dla wojownika to za słabe wdzianko...

14.09.2004
13:34
smile
[87]

Yaca Killer [ **** ]

Mat ---> płytkę od Ciebie przetestuję wieczorem. Mógłbyś mi przypomnieć co ci nagrałem ?? To przygotuję Ci kolejny zestawik (nie chcę powielać kawałków).

14.09.2004
13:42
smile
[88]

matchaus [ Legend ]

Yaca

1. BBC - Ministry Of Sound - Chill Out
2. Global Underground - Sasha - Involver
3. Hed Kandi - Acid Lounge
4. Hed Kandi - Stereo Sushi 2
5. Danny Tenagila - Back to Mine

(Sasha jest istotnie świetny! :)

14.09.2004
14:31
smile
[89]

matchaus [ Legend ]

Porcja nowinek dla miłośników Star Wars :)

14.09.2004
14:36
smile
[90]

el f [ RONIN-SARMATA ]

K_o_v_a_L

Dzięki za linki... jedno to p2p których nie używam, drugie firma z Kanady.
Myślałem raczej o dostępności płyt w kraju (Empik, Mediamarkt, Merlin, Stereo etc), Allegro - już się oduczyłem zakupów od osób prywatnych, wprawdzie wtopiłem tylko 50 zł ale i tych 50 zł szkoda...


matchaus - ja mam na kasecie Stilon Gorzów C-60 ale już nie bardzo idzie słuchać. Podobno w serii "Złota kolekcja" ma wyjść jakaś składanka...

14.09.2004
14:56
smile
[91]

matchaus [ Legend ]

el f ---> Przeszukam sieć i jeśli coś znajdę (oby!), to chętnie podeślę.
Rewelacji się nie spodziewaj, ale na pewno jakość będzie lepsza niż na kasecie niskoszumowej* C-60 :)

* - szumy były, a owszem, ale w niskiej tonacji :D

14.09.2004
14:58
smile
[92]

Lim [ Senator ]

Matchaus---> straszne to wieści choć ta nowina wraca jak bumerang i GOL właśnie (raczej dopiero) to dostrzegł ;)

jako fan SW i to taki hard core zapowiadam :D
będzie 3 trylogia SW - nawet jeśli dowiemy się o tym za 10 lat
serial SW to kompletne nieporozumienie - jak mają się angażować w takie głupoty niech lepiej nie robią nic

HOWGH !

14.09.2004
15:05
smile
[93]

el f [ RONIN-SARMATA ]

matchaus - dzięki, jakiś miesiąc temu przegooglowałem bezskutecznie ze dwie godziny i się zniechęciłem... :-)

14.09.2004
15:12
[94]

martins [ Konsul ]

Jakby ktoś dziś grał w medala to proszę o jakiś sygnał, chętnie zagram (byle nie na publicu).
W wolnej chwili przedstawię kilka zdjęć z weekendowej wycieczki do kotliny kłodzkiej.
Lipton-> widzisz, może i dobrze się stało, że się nie dostałeś na to prawo i wybrałeś administrację, teraz taka afera powstała wokół studentów którzy się dostali z odwołania właśnie na prawo, już cała Polska o tym mówi (za sprawą wczorajszego artykułu w „Wyborczej”):/

14.09.2004
15:14
smile
[95]

Lim [ Senator ]

BIPP - Mati , daję sygnał :)

14.09.2004
15:33
smile
[96]

olivier [ unterfeldwebel ]

BIPP.

14.09.2004
15:50
smile
[97]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

cichutko piiiiiipiiiiiiiiiipiiiiiiiiii glośniej bipbipbipbbbbbbbbbbbbbbiiiipppp

Matchaus, urzekłeś mnie swoim porannym postem (serio).

Wczoraj po odejściu Walansa i Kovala (zjawiłem się około północy), pograłem w australijsko-amerykańsko-kanadyjskim teamie w KO. Dokompletowałem zbroję goblinów, połowiłem trochę Ócz Zombich (coby odwdzięczyć się marambie za fajną kuszę), dokulałem się do 35 lv... Czas zleciał jak z bicza strzelił... rzuciwszy okiem na zegareczek i ujrzawszy na nim magiczne wskazóweczki ustawione w pozycji 4:30 uciekłem w te pędy spać :D Grałem chyba w jakiejś malignie ;-))
Matchaus--------> zbroja goblinowska jest dobra dla tych, którzy nie wdają się w ostre zwarcia (dla mnie, magika, szamanek...chyba), głóene bonusy dotyczą chyba wszelkich odporności, życia, dla mnie zwinności/zręczności. Jak zawsze mogę się mylić... Mam mocne wrażenie, że gdybym biegał z tym złodziejskim mieczykiem, uderzałbym znacznie mocniej, ale w sumie.... łaskotanie kuszą ma też swoje zalety i śmiesznostki, dla których zgadzam się nieść mój KOkrzyż :>

14.09.2004
16:32
smile
[98]

rav76 [ Konsul ]

Gotowy na --->>

14.09.2004
18:02
[99]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam

Pozno ale dzien był meczacy :-)
Konsultacje, kolokwium - czyli "kampania wrzesniowa" dla studentow w pelni.

Yaca --> wszelki duch , Ty w Gdyni :-)
Mam nadzieje, ze jutro w ciagu dnia zlapie Cie na gg i dogadamy szczegóły.

Martins --> jestes pewnien, ze Lip nie dostal sie na prawo ?

Pozdrowionka

14.09.2004
18:11
[100]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Zapraszam do kolejnej ksieg przygod druzyny magow, szamanow i orkow - tych z mieczmi i łukami :-))

Oto linka -->

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.