GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik zagubionych uczuć (cz.17)

21.02.2002
17:46
smile
[1]

majka [ Dea di Arcano ]

Kącik zagubionych uczuć (cz.17)

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Niby luty a wiosnę czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia opanował także serca części forumowiczów - a może Oni zawsze tu byli, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok? Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją. "

poprzednia czesc...

21.02.2002
17:50
[2]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

to juz 17 czesc?

21.02.2002
17:51
smile
[3]

majka [ Dea di Arcano ]

no i zgodnie z tradycja obrazek jest jaki jest he he

21.02.2002
17:55
smile
[4]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Majko --> co sie dzieje z tym obrazkiem? :)

21.02.2002
17:55
smile
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam ponownie po dłuższej przerwie... Przeczytałem wszystkie zaległe części i widzę, że zaczyna się tutaj tworzyć towarzystwo wzajemnej adoracji... :)))) Jak dla mnie - za słodko...więc trzymajcie się wszyscy ciepło, może z niektórymi spotkam się jeszcze w innych wątkach. Pa. Ps. fistik ---> powodzenia w dalszych podbojach :))))

21.02.2002
17:56
[6]

majka [ Dea di Arcano ]

KinSlayer>> ponawiam pytanie z końcówki poprzedniego wątku -- o której będziesz przebywał dziś na forum bo zająć się Tobą zamierzam

21.02.2002
18:01
smile
[7]

majka [ Dea di Arcano ]

Piotrasq>> witamy -- za słodko? no cóż -- nie zawsze ale wybór do Ciebie należy -- zajrzyj jeszcze kiedyś KinSlayer>> no właśnie z tym obrazkiem rady sobie dać nie mogę -- bo chcę go otworzyć i potem zapisać ale NIE MOGĘ -- nie chce się otworzyć - więc kopiuję go takim jaki jest emorg>> czy ta ręka jeszcze potrzebna i nie krzycz na mnie bo ja nie przywykłam

21.02.2002
18:19
[8]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

majka --> to moze wyslac Ci na maila jego wieksza wesje? czy to w czyms pomoze? a jesli chodzi o Twoje pytanie, to na razie jestem, ale moge zniknac na jakas godzinke za jakies 2 godzinki.

21.02.2002
18:33
[9]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

witam moi kochani!!!!!! w 17 juz czesci ;-)

21.02.2002
18:35
[10]

majka [ Dea di Arcano ]

KinSlayer>> to bądź taki miły i prześlij ten obrazek prosze ale potwierdź że wysłałeś bo ja korespondencję niewiadomego pochodzenia wyrzucam z urzędu. skoro teraz jesteś to postaram się choć część moich przemysleń przekazać bo ja będę na razie do 21,30 a później ewentualnie w nocy.

21.02.2002
18:38
smile
[11]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

a gdzie moj skarb, moj rycerz, pan i wladca? eravie gdzie jestes?

21.02.2002
18:40
smile
[12]

majka [ Dea di Arcano ]

Etka>> witaj miło cię widzieć

21.02.2002
19:11
smile
[13]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

a mego rycerza wciaz nie ma ;-) witaj majeczko, ja tu tylko na chwilke i tylko w przelocie ;-)

21.02.2002
19:13
[14]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Witam wszystkich ponownie mam nadzieje ze jeszcze choć troszke mnie pamiętacie ... Mam takie pytanko czy w moim wieku mozna juz przezyc najwieksza milosc swojego zycia ?

21.02.2002
19:15
[15]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Rogal---> a jaki jest twoj wiek?

21.02.2002
19:20
[16]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Rogal---> z miloscia jest roznie raz poprzecznie raz podluznie ;-) a tak na serio to przydazyc sie moze w kazdym wieku i o kazdej porze, nie mozna tutaj dawac przedzialow wiekowych bo nigdy nie wiesz kiedy ja spotkasz

21.02.2002
19:21
[17]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

mmmm jest napisany w 9 częsci tego topicu ale przypomnę 17 lat za tydzień bedzie ...

21.02.2002
19:23
smile
[18]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

majka --> bombs away!!! zajrzyj na konto, temat maila adekwatny - "Duzy obrazek" :)

21.02.2002
19:36
smile
[19]

erav [ Senator ]

++>Rybuiniu tu jestem ;-)

21.02.2002
19:36
[20]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

no własnie Etka dlamnie to nie takie proste bo dziewczyna w której sie aktualnie zakochałem z mojego punktu widzenia jest poprostu idealna... i własnie nachodzą mnie takie myśli ze juz wiecej w zyciu tak sie niezakocham , wiem ze to zabrzmi conajmniej dziwnie ale ja oddałbym zycie za to zeby ja przytulić chociaż przez chwile ...

21.02.2002
20:06
[21]

majka [ Dea di Arcano ]

KinSlayer>> przekazuje pierwszą porcję moich przemyśleń dotyczącyj twoich rozterek Uczucia w duszy 17-to latki dość płochliwe są jeszcze -- dlatego trudno jednoznacznie stwierdzić czy jest możliwe głębokie uczucie -- są jednak takie pary które przetrwały szkołę średnią i później ewentualnie studia i są razem -- wszystko zależy od sytuacji -- chociaż zauważ że większosć trwałych związków tworzy się dopiero po zakończeniu szkoły średniej -- dlatego moje podejście do twierdzenia że jest to już trwały związek jest trochę sceptyczne --choć nie mówię że nie jest to niemożliwe. To jeszcze wiek gdzie przeżywa się pewne zawirowania emocjonalne spowodowane -- poczuciem własnej zbliżającej się dorosłości -- wyboru drogi życiowej -- określenia swojego miejsca w świecie -- a nadto zdecydowany wpływ na jej zachowanie mają jeszcze rodzice. I to oni będą próbowali ukierunkowac jej przyszłosć . Uczucia targające dziewczyną w tym wieku są bardzo ambiwalentne -- to wiek gdzie stykają sie niewinne jeszcze zabawy z czymś co tak do końca nie jest przez nią zrozumiałe -- dlatego tak wiele słychać tu twierdzeń -- że to miłość na zawsze -- ta albo żadna inna - Ta ambiwalentność uczuć przejawia się w tym wieku tym, iż niewielka jest bariera od tej wyśnionej miłości lub jej wyobrażenia do uczuć wręcz przeciwnych i to w stosunku do tej samej osoby. Dlatego taką osobą bardzo łatwo można manipulować -- zawrócic w głowie kolejnym nowym doświadczeniem lub odczuciem - które sprawi że jej zachowanie zmieni się diametralnie. Nie znając jeszcze różnego zabarwienia jakie przyjąć może miłość -- przyjmuje się po prostu, że to co właśnie się odczuwa, to jedyne uczucie jakie istnieje. a nie jest to do końca prawdą. Dlatego budowanie związku na zawsze -- moim zdaniem -- jest trochę przedwczesne. Sądzę że właściwsze będzie zainteresowanie jej swoją osobą na tyle, aby wiedziała że ktoś taki istnieje, aby mogła to przeanalizować i przyjąć to do wiadomości ale bez drastycznych posunięć - i lepiej byłoby aby to ona sama mogła podjąć później decyzję z kim chciałaby być -- to dla przyszłości związku bardzo ważne. No i to co o czym wiele razy mówiliśmy -- wyjątkowość danej osoby -- jedynie to może sprawić, że jej uczucie przerodzi sie w głęboką miłość. Bo co z tego że ktoś ją zdobędzie, jak nie będzie potrafił tego uczucia utrzymać.

21.02.2002
20:20
smile
[22]

majka [ Dea di Arcano ]

Kinslayer>> dzięki -- pocztę odebrałam - obrazek w gotowości -- będę geniuszem

21.02.2002
20:34
[23]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Rogal---> jest wiele form milosci i kazda jest inna, kazda wartosciowa choc inaczej za kazdym razem inaczej wyglada wiec nie zamartwiaj sie na zapas erav---> fajnie ze jestes :-))))

21.02.2002
20:38
[24]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

majka --> dzieki. Z Twojej wypowiedzi wynika, ze nie wszystko dla mnie stracone i ze moze pewnego dnia spojrzy na mnie innym okiem. Co przy okazji da mi czas na poznanie jej jeszcze lepiej i sprawdzenie, czy nie jestem przypadkiem omamiony jej pozytywnymi cechami, ktore byc moze przyslaniaja inne, ktore dla mnie na dluzsza mete bylyby nie do przyjecia. Moze sie rowniez okazac, ze do tego czasu z cudownej dziewczyny dojrzeje w jeszcze cudowniejsza kobiete... Ojjj, rozmarzylem sie, a to moze potrwac jeszcze dosc dlugo... ale poniewaz nie widze w tej chwili na horyzoncie nikogo innego, coz mi szkodzi BYC przy niej w pewnej odleglosci, ale takiej, bym w kazdej chwili mogl przybyc na pomoc? "zauważ że większosć trwałych związków tworzy się dopiero po zakończeniu szkoły średniej " - dzieki rowniez za to zdanie :) - poniewaz ono poniekad usprawiedliwia fakt, ze do tej pory nie myslalem nigdy by sie z kims zwiazac na powaznie. PS. do uslug WP - przynajmniej w ten sposob przysluzylem sie watkowi ;-) mam nadzieje, ze tym razem obrazek bedzie ok :)

21.02.2002
20:39
[25]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu tesknilas ? ;-)

21.02.2002
20:41
smile
[26]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

erav----> ja zawsze tesknie za toba!!!!

21.02.2002
20:46
[27]

erav [ Senator ]

==>KinSlayer ja ze swej strony dodam , iz to co powiedziala Majka na temat 17-latek dziala w dwie strony ;-) ==>Rybuniu jak sie udal dzien z dwoma diablicami ;-)...obiecalas , ze mi opowiesz ;-)

21.02.2002
20:49
smile
[28]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

erav --> troche jasniej?

21.02.2002
20:49
[29]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

erav---> dzien jeszcze sie nie skonczyl, szaleja wlasnie u mnie na chacie ;-) a jak bylo dowiesz sie tylko ty i tylko prywatnie...porozmawiamy sobie juz niedlugo skarbie

21.02.2002
20:57
smile
[30]

majka [ Dea di Arcano ]

ponawiam pytanie z poprzedniego wątku "erav>> na niebiosa a cóż tyś takiego zrobił że aż tłoczno na forum od wątków z racji przeprosin, poparcia i innych. - ja nic z tego nie pojmuję " KinSlayer>> sądzę że podjąłeś dobra decyzję -- ale tak do końca to nie musisz rezygnować --że tak powiem kulturalnie -- z drobnych przyjemności tego świata

21.02.2002
20:57
[31]

erav [ Senator ]

==>KinSlayer to znaczy , iz "rozkochanie" w sobie tej osobki nie powinno byc dla Ciebie wiekszym problemem...ale musisz jednoczesnie wziac pod uwage , ze u dziewczyn w tym wieku skrajne uczucia dzieli bardzo cienka granica...jednego dnia bedzie Cie "kochac" , a drugiego nagle stwierdzi , iz was czas sie juz skonczyl...nie nastawiaj sie wiec na "wielkie uczucie" , bo moze sie to zakonczyc rownie wielkim rozczarowaniem ;-) ==>Rybuniu czekam...

21.02.2002
21:07
[32]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

erav---> ale to po wyjezdzie moich szalonych przyjaciolek ;-)

21.02.2002
21:07
smile
[33]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

majka --> czyzbys sugerowala, hmmm... prowizorke? :) i jakiez to "drobne przyjemnosci" masz na mysli? ;-))))))) erav --> a wiec o to Ci chodzi -- zdaje sobie w pelni z tego sprawe i wspominalem o tym w jednym z moich postow :-) stara zasada: 'nie ufaj zdrajcom' - raz zdradzili twojego wroga, moga wiec zdradzic i ciebie :-)

21.02.2002
21:09
smile
[34]

erav [ Senator ]

==>Maju heh...od rana pojawilo sie sporo watkow z moim nickiem , stad Twoje pytanie jakos mi umknelo ;-) a coz takiego zrobilem ?...hmmm...biorac pod uwage odzew na forum , moznaby wnioskowac , ze poruszylem jakis bardzo drazliwy temat...szkoda tylko , ze jedna ze stron nie zapoznala sie ze wszystkimi faktami przed rozpoczeciem swietej i , jak to ujela ,"bezcelowej" krucjaty...

21.02.2002
21:10
smile
[35]

tramer [ ]

schowam się tu - to chyba jedyne miejsce gdzie cebula nie atakuje swoim tanim moralizatorstwem :-)

21.02.2002
21:11
[36]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

erav---> ale ja zawsze bede cie wspierac i trwac wiernie przy tobie

21.02.2002
21:12
smile
[37]

majka [ Dea di Arcano ]

KinSlayer>> mam na myśli to -- że szkoda byłoby -- aby to czekanie świat ci przesłoniło

21.02.2002
21:13
smile
[38]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu przynajmniej Ty jedna ...;-)

21.02.2002
21:13
smile
[39]

Misza [ Prefekt ]

tramer - skąd wiesz, że Cię nie znajdzie...? Może jego wywiad i tu ma swoich agentów ??? ;)))))

21.02.2002
21:15
[40]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

tramer---> chetnie cie tu przechowamy!!!!!!!!!!!!!! ;-)))

21.02.2002
21:19
[41]

majka [ Dea di Arcano ]

tramer>> tu nic ci takiego nie grozi a i schowków u nas bez liku erav>> przebrnęłam przez te wszystkie wątki i moje zdanie jest takie " bądź sobą" jakkolwiek miałoby to byc zrozumiane przez innych -- kto chce to zna twoją wartość - a reakcje reszty? -- kogóż to obchodzi

21.02.2002
21:20
smile
[42]

Misza [ Prefekt ]

Moje drogie Panie... pozwólcie, że pozwolę sobie na małą niedyskrecję i zapytam, czy swoje rady i porady, które oferujecie "zagubionym duszyczkom" są oparte o własne doświadczenia z długoletnich związków, czy też teoretyczną wiedzę np. z zakresu psychologii?

21.02.2002
21:23
smile
[43]

majka [ Dea di Arcano ]

Misza>> sładam zdecydowany protest -- wszystko tu znajdziesz - ale nie agentów - tu same dobre duszyczki przebywają ( na niebiosa abym nie wykrakała cos przeciwnego )

21.02.2002
21:26
smile
[44]

tramer [ ]

to ja przy okazji klimatu ogólnego (cokolwiek to miałoby znaczyć) zapodam zdjęcie drzwi wejściowych mojego sąsiada ;-)

21.02.2002
21:28
smile
[45]

erav [ Senator ]

==>Maju tak wlasnie robie :-)... sadze , iz Jenny juz zrozumiala to , co chcialem jej przekazac ;-)

21.02.2002
21:29
[46]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

o kurka jak mozna miec takie drzwi...tramer- gdzie ty mieszkasz???;-))))

21.02.2002
21:33
smile
[47]

majka [ Dea di Arcano ]

Misza>> odpowiem tak -- to miejce bardzo magiczne - gdzie pytania które zadajesz nie mają odpowiedzi -- zbyt odległe są -- odkrywamy tu tajemnice uczuć potaci wszelakiej -- i czynniki ziemskie nie odgrywają tu żadnej roli

21.02.2002
21:34
[48]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

tramer --> no bardzo piekne ;-) hyhyhy...

21.02.2002
21:35
[49]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

zaraz dolaczy tutaj moja kuzynka z Wroclawia...erav- nie podrywaj mojej rodziny ja cie prosze!

21.02.2002
21:36
smile
[50]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Misza --> na temat warsztatu nic sie nie dowiesz - nie bez powodu ta oto Dama ma taki podnick ;-)

21.02.2002
21:37
[51]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu z Wroclawia powiadasz ;-)

21.02.2002
21:37
[52]

tramer [ ]

etka --> mokotów - spokojniutka okolica... ludzie, coś dużo starszyzny... a sąsiad jest troszkę... no dziwny ;-)

21.02.2002
21:38
smile
[53]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

erav --> sezon polowan rozpoczety? ;-)

21.02.2002
21:38
smile
[54]

Misza [ Prefekt ]

Moja droga Maju - doceniam pomysł, w jaki odpowiedziałaś na moje pytanie :)). Pozwól jednak, że zapytam w ten sposób: Jeżeli (czego nie chće negować...) zaiste jest to "bardzo magiczne miejsce" to, czy rady wypływające z "tego bardzo magicznego miejsca" będą miały szansę odnieść pozytywny skutek w jakże pozbawionej magi rzeczywistości, gdzie "czynniki ziemskie odgrywają niezwykle ważną rolę"...?

21.02.2002
21:42
[55]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

erav---> bedziesz grzeczny jak mysle? nie bede musiala byc zazdrosna????

21.02.2002
21:45
[56]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

tramer --> w tej czesci Warszawy rzeczywiscie jest dosyc spokojnie. No i mlodych jest mniej niz gdzie indziej (co pewnie ma tez zwiazek z tym spokojem ;-)

21.02.2002
21:46
[57]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu przeciez ja zawsze jestem grzeczny ;-)

21.02.2002
21:49
[58]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

oj nie zawsze nie zawsze ale mysle ze pozostaniesz mi wierny ;-)

21.02.2002
21:49
smile
[59]

majka [ Dea di Arcano ]

Misza>> tego to już się nie dowiemy - ale skoro to miejsce żródłem jest tajemnic -- to czyż nie wypada wierzyć -- iż ich magiczność sprawdzi sie również tam - gdzie zmierzyc się muszą żywioły ziemskie

21.02.2002
21:51
[60]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu jakze mogloby byc inaczej ;-) nio to kiedy ja poznam ? ...juz nie moge sie doczekac ;-)

21.02.2002
21:52
smile
[61]

wiga [ Centurion ]

Etka -->> juz jestem :))))))))

21.02.2002
21:53
[62]

wiga [ Centurion ]

etka-- poznajesz?

21.02.2002
21:54
[63]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

wiga...cos mi przypomina ten nick...stare dobre czasy?? ;-) co my razem przezylysmy!!!!!

21.02.2002
21:54
[64]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

wiga----> poznaje a jakze!!!!!!!!!!!!!!!!!

21.02.2002
21:56
[65]

wiga [ Centurion ]

etka--milo sie kojarzy, prawda? :)))))))

21.02.2002
21:56
[66]

wiga [ Centurion ]

witam wszystkich :))

21.02.2002
21:57
smile
[67]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

wiga---> tyle ze przypomina takze o naszych szalenstwach i glupotach..hihi ;-)

21.02.2002
21:58
smile
[68]

Misza [ Prefekt ]

Maju - moje pytanie wynika z oboawy o taką oto sytyację: "Do "Kacika zagubionych uczuć nr. xxx" trafia pogrążona w rozpaczy/melancholii/smutku/rozterce (niepotrzebne skreslić...) młoda osoba (dajmy na to nastolatka lub nastolatek, któremu "sprawy sercowe" nie układają się po jej mysli...). Niewykluczone, że właśnie w "Kąciku zagubionych uczuć nr. xxx" zapragnie znaleźć odpowiedzi na dręczące ją/jego pytania ... well... i stąd moje pytanie - czy jedynym "gwarantem" rad i porad, jakie tu może usłyszeć jest właśnie "owa tajemniczość i magia"?

21.02.2002
21:59
smile
[69]

majka [ Dea di Arcano ]

wiga>> witaj moja droga

21.02.2002
22:00
smile
[70]

Misza [ Prefekt ]

a przy okazji - witam i pozdrawiam Kuzynkę z Wrocławia :))...

21.02.2002
22:00
smile
[71]

wiga [ Centurion ]

dziwnie jest byc rekrutem :)))))))

21.02.2002
22:00
smile
[72]

erav [ Senator ]

wiga...hmmm...jak to slodko brzmi... witaj wigo ;-P

21.02.2002
22:00
smile
[73]

tramer [ ]

to i ja się przywitam, mimo iż głównie czytelnikiem/uciekinierem jestem ;-)

21.02.2002
22:01
[74]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

erav---> ty mnie zdradzasz w innym watku- jak mozesz a ja ci tak ufam!!!!

21.02.2002
22:01
smile
[75]

wiga [ Centurion ]

erav-->> witam, poznalam cie przed chwilka w innym watku....... :))))))

21.02.2002
22:02
[76]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu dlaczego od razu zdradzam...nie badz taka zaborcza ;-)

21.02.2002
22:02
[77]

erav [ Senator ]

==>wiga i ja Ci sie podobam ? ;-)

21.02.2002
22:03
[78]

erav [ Senator ]

errata ja - jak

21.02.2002
22:05
[79]

wiga [ Centurion ]

erav-->> jestem coraz zaintrygowana. :))), Etus wybacz :)

21.02.2002
22:05
[80]

wiga [ Centurion ]

errata -bardziej-

21.02.2002
22:06
[81]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

wiga---> nie liczysz sie z wiezami krwi????? ;-))))

21.02.2002
22:07
[82]

wiga [ Centurion ]

etka-->> bardzo sie licze :)))))))

21.02.2002
22:08
smile
[83]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Etka --> widzisz co sie dzieje??? masz ta patelnie? to wal, ino celnie ;-)

21.02.2002
22:09
[84]

erav [ Senator ]

==>wiga :-) wiesz...czasami bywam we Wroclawiu...moze kiedyc moglibysmy porozmawiac o tym co nas laczy ;-) ==>Rybuniu przeciez wszystko zostaje w rodzine ;-)

21.02.2002
22:09
[85]

erav [ Senator ]

oczywiscie mialem na mysli Rybunie ;-)

21.02.2002
22:10
[86]

wiga [ Centurion ]

etka -->> rozpetalysmy burze :))

21.02.2002
22:10
smile
[87]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

KinSlayer---> dzieki za cenna rade erav---> to na ciebie bo kuzynke bic nie wypada

21.02.2002
22:11
[88]

wiga [ Centurion ]

etka-->> swieta racja

21.02.2002
22:11
[89]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu bic ? przeciez nic zlego nie zrobilem ;-)

21.02.2002
22:12
smile
[90]

majka [ Dea di Arcano ]

Misza>> odpowiedziałam już częściowo o 21,49 -- a gwarancja w sprawie uczuć -- nie ma takiego pojęcia -- tutaj znajdą wskazówkę lub pocieszenie jeno --

21.02.2002
22:13
[91]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

KinSlayer---> widzisz jak to jest z tymi mezczyznami ;-) erav jest zbyt kochliwy ;-) wiga---> pewnie ze swieta racja!!!!

21.02.2002
22:17
[92]

wiga [ Centurion ]

etka -->> na razie uciekam, do zobaczenia wkrotce, zamierzam zostac generalem :))))) do zobaczenia wszystkim

21.02.2002
22:18
[93]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

wiga---> do zobaczenia i slodkich snow ;-)

21.02.2002
22:19
[94]

erav [ Senator ]

==>wiga nie moge Cie namierzyc :-(...czy to znaczy , ze nie masz stalego dostepu do netu ?...szkoda by bylo , aby rozdzace sie miedzy nami uczucie zostalo zduszone w zarodku z tak blahego powodu ;-)

21.02.2002
22:21
smile
[95]

erav [ Senator ]

==>wiga generalem ? ...to znaczy , ze bedziemy sie czesciej spotykac ;-P

21.02.2002
22:21
[96]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

BUM!!!!!!!!!!!!!!!!!! to bul stuk uderzenia tepego naarzedzia jakim jest patelnia o glowe pewnego osobnika!!!!

21.02.2002
22:22
[97]

wiga [ Centurion ]

erav-- pewnie tak :))))

21.02.2002
22:22
[98]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu hihi...i dobrze mu tak , napewno sobie zasluzyl ;-)

21.02.2002
22:24
[99]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

erav---> jak ty to przezyles -powinnismy cie juz na ostatnia podroz odprowadzic ;-)

21.02.2002
22:26
smile
[100]

erav [ Senator ]

odpowiem tutaj :

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.