GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

islam - ciekawy artykuł

11.09.2004
12:24
smile
[1]

massca [ ]

islam - ciekawy artykuł

bardzo ciekawy artykul o popularyzacji religii islamskiej pojawił sie na onecie.

co o tym sadzicie? czy ta religia ma szanse faktycznie rozwinac skrzydla w krajach zachodniej europy? czy swoisty fanatyzm (nie mowie o radykalizmie) i prawdziwe oddanie wyznawcow tej religii przekona chrzescijan, ktorych religia - tak mi sie wydaje - przechodzi powazny kryzys?
czy faktycznie przesycone juz materializmem spoleczenstwa bogatego zachodu znajda w islamie rozwiazanie duchowe...?


zachecam do lektury.

11.09.2004
12:48
[2]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

przeczytam całość jak będę widział mniej podwójnie...

na razie powiem tylko tyle - chętnie pojechałbym na jakąś wyprawę krzyżową ponieść poganom kaganiec na gęby... Już raz powstrzymaliśmy Mustafę za Karę pod Wiedniem - wtedy chcieli nas wziąć siłą, teraz próbują nas od tylca, sposobem... Daleko mi do zrozumienia ich mentalności i nawet jeśli to mniejszość daje opinię całości, która wyrasta na pięknej idei czy wierze - czniam na to! Ja chcę spokojnego życia bo niewiele mi go zostało na tej planecie!!!

11.09.2004
12:51
smile
[3]

Flyby [ Outsider ]

...pod koncowymi wnioskami autora artykulu podpisalbym sie "obiema recami" :-)
W naszym demokratycznym swiecie "nie wypada" i coraz czesciej "nie wolno" widziec zagrozen jakie niesie Islam...W ktorym wpaja sie od dziecinstwa pogarde i nienawisc nie tyle do nas, co do naszych wartosci..."Najszlachetniejsza cywilizacja" widac nie zamierza poprawiac swojego spojrzenia na "nasz swiat" i mnoza sie tego oznaki...Smutne.

11.09.2004
12:54
[4]

settogo [ Vote 4 TUSK ]

Znowu to samo ja chce zalozyc watek a tu widze go przy wejsciu na gola:P

Artykuł świetny, ale jeszcze bardziej zaintrygował mnie komentarz osoby o nicku "~wierzący":

Kiedyś znalazłem w Internecie pobudzające do myślenia informacje. Postaram się krótko je streścić.
Czytając Koran nietrudno jest zauważyć, że Mahomet ciągle odwoływał się do Starego i Nowego Testamentu jako do swego rodzaju wyroczni, wedle której jego nauczanie ma być oceniane. Wielokrotnie powtarzał, że jeżeli ktokolwiek zechce sprawdzić, czy mówi on prawdę, to powinien udać się do "Ludu Księgi" i sprawdzić w Piśmie. Biblia jest wzorcem wedle, którego mierzy się wszystkie nowe objawienia włączając w to Koran. To kwestia chronologii: Mahomet przyszedł 600 lat po Jezusie Chrystusie, Koran powstał po Nowym Testamencie. Koran mówi, że jest kontynuacją Biblii i jej nie przeczy. Co to znaczy w praktyce? Jeżeli Koran i Biblia się różnią między sobą, to Koran jest błędną księgą. Jest to prawdą zwłaszcza w sytuacjach, kiedy Koran przeczyłby Biblii. Muzułmanie twierdzą bowiem, że ten sam Bóg (Allah) objawił Biblię i Koran - w takim razie Koran nigdy nie powinien przeczyć Biblii, ponieważ w przeciwnym wypadku Allah przeczyłby samemu sobie!
Jeśli więc muzułmanin odrzuca Biblię, to także musi on odrzucić Koran, ponieważ odwołuje się on (Koran) do Biblii jako do Słowa Bożego.
Czy treść Koranu jest zgodna z Biblią? Przytoczę tu tylko dwa spośród wielu przykładów.

1) Abraham chciał poświęcić swego syna Izaaka, a nie - jak mówi Koran - Ismaela (Sura 37:100-112).
2) Koran mówi, że w czasach Mojżesza w Egipcie żył Haman, który pracował dla faraona przy budowie wieży Babel (Sury 28:38; 29:39; 40:23,24,36,37). Ale Haman żył w Persji i służył na dworze Aswerusa. To jest bardzo poważny błąd, gdyż Koran przeczy w tym miejscu nie tylko Biblii, ale także świeckiej historii.

Jeśli chodzi o nowe objawienia, Nowy Testament ostrzega: "A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich. Uwiedzeni obłudą kłamców, naznaczonych w sumieniu piętnem występku, którzy zabraniają zawierania związków małżeńskich, przyjmowania pokarmów, które stworzył Bóg, aby wierzący oraz ci, którzy poznali prawdę, pożywali je z dziękczynieniem. Bo wszystko, co stworzył Bóg, jest dobre, i nie należy odrzucać niczego, co się przyjmuje z dziękczynieniem. Albowiem zostają one poświęcone przez Słowo Boże i modlitwę" (1 Tymoteusza 4:1-5).
Biblia ostrzega więc przed nowymi objawieniami, zawierającymi nowe przepisy, których nie podano pierwszym chrześcijanom.
W Księdze Objawienia Jezus powiedział do chrześcijan:
"Nie nakładam na was nowego brzemienia, to jednak, co macie, zatrzymajcie, aż przyjdę" (2:24b-25).
Jezus jeszcze nie przyszedł. Jeżeli więc ktoś miał w międzyczasie objawienie, zawierające jakieś nowe przepisy, to co o tym sądzić? Czy takie objawienia pochodzą od Boga, czy raczej od demonów?

A o czym może świadczyć poniższy przykład?
Opinia międzynarodowa potępiła bestialski mord, którego zwolennicy Al-Kaidy dokonali na porwanym w kwietniu amerykańskim cywilu. Inaczej zareagował na to wydarzenie świat arabski. Według saudyjskiego dziennika "Al-Hayat", póki obce siły nie zakończą w Iraku okupacji, będą celem "prawnie uzasadnionego oporu".

Zbrodnię, o której mowa, popełniono w wyjątkowo okrutny sposób. Zamaskowany terrorysta - całe wydarzenie zostało nagrane na wideo - najpierw oświadczył, że dokona zemsty za torturowanie Irakijczyków, a następnie przez kilka minut odcinał nożem głowę związanego 26-letniego Nicka Berga. W Iraku pracował on przy montażu urządzeń telekomunikacyjnych. Ofiara przez cały czas żyła. Gdy terrorysta zakończył swe dzieło, pokazał do kamery zakrwawioną głowę i wraz z kolegami odtańczył taniec zwycięstwa.
Komentarz opublikowany w gazecie nowoczesnego państwa islamskiego, na którego terenie leży Mekka, mówi sam za siebie.

Czy Islam rzeczywiście jest religią pokoju? O czym świadczą owoce, które wydaje?
Jezus stwierdził: "Nie może dobre drzewo wydawać złych owoców" (Mateusza 7:15-20). Te słowa dotyczą niewątpliwie, nie tylko Islamu.

11.09.2004
12:57
smile
[5]

pasterka [ Paranoid Android ]

czytalam ten artykul wczesniej w gazecie i zgadzam sie z przedmowcami: najbardziej frustrujace jest to, ze my musimy "szanowac odmienna kulture" jak tam pojedziemy, a oni tu przyjezdzaja i maja nasze zasady w glebokim powazaniu...

jedna ciekawa rzecz glosil, moim zdaniem, ten populista z Holandii (Pim Fortyn, czy jak to sie pisze): jak ktos tu przyjezdza, to niech sie do naszych zasad stosuje, nikt go tu sila nie ciagnal...

11.09.2004
12:59
[6]

Dagger [ Legend ]

Z drugiej strony to przecież tylko odbicie postawy chrześcijaństwa z przed paru wieków.

Zreszta polecam cofnąć się te 600 i więcej lat w historię.

11.09.2004
13:07
[7]

Chupacabra [ Senator ]

ja tez czytalem w papierowym forum pare dni temu. Wg mnie powinna w europie byc zasada wzajemnosci, arabowie przesladuja chrzescijanstwo albo go zakazuja a w europie mozna trafic do wiezienia za krytyke ich, albo nazywanym jest sie faszysta, jak Le Pen we Francji, a 10% muzulmanow, ktorzy buduja sobie bardzo ladne getta to jest problem i trzeba cos z tym zrobic, a nie zaslaniac sie plaszczykiem tolerancji i neutralnosci panstwa.

Dagger--> no, panstwa chrzescijanskie nie mialy zamiaru najezdzac mekki, zeby ja zrownac z ziemia. Arabowie sa znacznie bardziej agresywni niz chrzescijanstwo kiedykolwiek bylo, my mielismy za to oswiecenie,a oni maja ciagle mentalne sredniowiecze

11.09.2004
13:11
smile
[8]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

veto Chupacabra!

moje zdanie na ten temat jest wyżej ale z tym nienajeżdżaniem to się wstrzymaj - kilka wypraw krzyżowych to nie były wczasy na Egipskiej Riwierze

11.09.2004
13:15
smile
[9]

Flyby [ Outsider ]

...przeciez narody podbite przez wyznawcow Islamu zyly sobie " w pokoju"..."opodatkowane" z minimalnymi prawami, ale zawsze...Pamietam komentarz jakiegos historyka..."a potem przyszli Krzyzowcy i zburzyli ten dobrobyt i spokoj. Niszczyli i zabijali wszystkich wedle zasady "Pan Bog swoich rozpozna"...

11.09.2004
13:23
[10]

sakhar [ Animus Mundi ]

Nie jestem rasistą czy szowinista, ale muszę stwierdzić, że zaczynają mieć rację Ci, co twierdzą, ze muzułamanie ptzyjeźdzający do Europy muszą zaakceptować nasze standardy obyczajowe. Nikt im nie zakazuje praktykowac religii ale niech się dzieje to w zgodzie z naszymi zasadami. Europa nie może przepraszać cały czas za swoją przeszłość bo to to tylko ośmiela agresywny islam do wzmagania presji, jak równiez niespółmierność w traktowaniu chrześcijan i muzułamanów na Zachodzi i w krajach Islamu. Taka mi przychodzi na mysl analogia (może zbyt daleko idąca, ale...) - Hitler też zdobył władzę w demokratyczny sposób, dlaczego więc muzułamanie nie mają wykorzystywac naszego political correctnes do szerzenia swoich wartości i nawoływania do prozelityzmu? Cerkiew rosyjska broni się przed katolikami, to dlaczego Zachód nie powinnien utrudniać "działalności misyjnej" imamów o watpliwej reputacji (czesto ich jedynymi kwalifikacjami jest skrajny antychrześcijanizm i poglądy moralne rodem ze średniowiecza) - muzułmanie ok. ale duchowni do działalności misyjnej - nie. Ogólnie jestem dumny, ze mieszkam w Europie ale czasem wkur**** mnie, że brakuje europejczykom jaj i pokazania kto rządzi w tym kurniku:)

11.09.2004
13:23
[11]

Zenedon_oi! [ Pretorianin ]

Nie moge czytać tych bredni. Mieszkałem u Arabów i wiem co to za zacofane małpy są. Wszyscy wymagają od nas tolerancji a takie araby mają w dupie wolność wyznania i np. w Arabii zakazane są msze i jakiekolwiek symbole chrześcijańskie.

11.09.2004
13:32
smile
[12]

Flyby [ Outsider ]

<-----sakhar

11.09.2004
13:56
[13]

Kuzi2 [ akaDoktor ]


Widze niektorzy ani troche nie znaja sie na islamie, a jezeli juz to mysla ze cos wiedza, bo czytaja wlasnie tego typu artykuly.

Radze zapoznac sie z ta stronka:

11.09.2004
14:05
smile
[14]

Flyby [ Outsider ]

Kuzi2--->..."kazdy medal ma dwie strony"...

11.09.2004
14:08
smile
[15]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]

Ciekawe co ma takiego w sobie islam co miałoby przyciągnąć do niego zblazowane, w dużej mierze ateistyczne społeczeństwa Europy, zwłaszcza zachodniej ? Dodatkowe, w stosunku do chrześcijaństwa zakazy i nakazy ? Barbarzyńskie wręcz niekiedy normy współżycia i postępowania ludzi ? Jeśli ktoś odrzuca ograniczenia niesione przez chrześcijaństwo, tym bardziej nie zaakceptuje islamskich. A nawracanie głęboko wierzących chrześcijan to już czysta utopia, nie wymagająca komentarza.
Więc co ? Militarnie nas podbiją ? Bez żartów. IMO jedyna szansa dla islamu do tak jak do tej pory dalszy masowy napływ imigrantów, rozmnażanie się na potęge w nowych krajach i zdominowanie tubylców liczebnie. Ale to proces na dziesiątki lat i ktoś się w Europie w końcu połapie... i zaczną się tendencje do odwrotu od dotychczasowej otwartości, a jak nie to po byłym narodzie francuskim nikt płakał nie będzie :D

11.09.2004
14:17
[16]

Flyby [ Outsider ]

...Anoneem--->...tez racja...

11.09.2004
15:41
[17]

morrina [ Konsul ]

massca >>> mam nadzieje ze islam NIGDY nie rozwienie skrzydeł w krajach europy zachodniej, a dlaczego?...

Zacznijmy od tego, że jest to całkiem inny, odrębny świat od naszego...
Prawo muzułmańskie (szari'at) dzieli się na 2 kategorie:
1) Bog-czlowiek
2) stosunki międzyludzkie

i jesli mowa ad.1 to szanuje ich religie, aczkolwiek to co mialam okazje zobaczyc na wlasne oczy nie powiem, że mnie nie przeraziło... ale ok niech każdy sobie wierzy w takiego Boga jakiego chce...

ad.2 musze przyznać, że pomimo, iż niejednokrotnie spędziłam z Arabami bardzo milo czas, wiele sie od nich dowiedzialam, o ich kulturze, o religii... i stwierdzam, że są to ludzie bardzo pomocni, inteligentni, nie ma między nimi takich uczuc jak np. zazdrość i to jest w porządku... a co dzieje sie w momencie gdy ktos sie im przeciwstawia, próbuje narzucic, przedstawic własny punkt widzenia, ktory nie jest zgodny z ich wyznaniem... traktują cie jak przedmiot, uważają, że pewne rzeczy im sie należa, wtedy nie są w stanie uszanować Ciebie, Twojego odmiennego, sprzecznego w ich szariacie zdania. Z jednej strony podziwiam ich za ich ogromna wiare, ale z drugiej strony przeraża mnie fakt, że nie mają respektu dla naszych praw...

i nigdy, przenigdy nie chciałabym aby islam rozwijal sie w naszym kraju...

11.09.2004
16:13
[18]

Chupacabra [ Senator ]

Mazio--> tak wyprawy krzyzowe, ale ich celem bylo odbicie dawnych chrzescijanskich ziem, ktore zagarneli arabowie, a nie chrystianizacja arabii. Zreszta wtedy nie przebierano w srodkach, bodajze 3cia krucjata skladala sie z dzieci. Mieli skruszyc serca niewiernych modlitwa, wiekszosc zostala wycieta w pien,a reszta poszla do niewoli. Arabowie i turcy jakos nie wpadali na pomysl, zeby chrzescijan modlitwa i misjonarzami przekabacic

11.09.2004
16:14
smile
[19]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

o taaaaaaaaaa...
Żydzi twierdzili co innego... ;)
Zresztą Azteków i Inków też wycięliśmy w ramach odbijania dawnych chrześcijańskich rubieży...

11.09.2004
16:28
smile
[20]

eros [ Konsul ]

Jezeli sie ktos pyta czy to mozliwe zeby islam zapanowal w europie to odpowiedz jest prosta - juz sie to dzieje, wystarczy popatrzec na kraje zachodniej europy:francje, wlk.brytanie, niemcy...
muzulmanie staja sie coraz silniejsi, podczas gdy chrzescijanie coraz slabsi, wszelkiego rodzaju "osobowosci"- osoby fanatyczne nie szukaja juz spelnienia swej "misji" w chrzescijanstwie a w islamie, bo jest to religia silna, nie przyznajaca sie do bledow, zwlaszcza ze struktura wyznaniowa ulatwia polaryzacje stnowisk postaw i dzialan.
chociaz ponad tysiac lat temu podboj eurpoy przez arabow sie zatrzymal, to traz moze przejsc prawie nie zauwazony przez skloconych europejczykow, ktorzy czesto wymyslaja sobie problemy zamiast dostzrec te prawdziwe...
Hough!!!

11.09.2004
16:44
[21]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

dlaczego w europie tak sie chołubi islam zamiast zwalczać i izolować? odpowiedź dość prosta: 2 Wojna Światowa. wszyscy mają bzika na punkcie nietolerancji i rasizmu bo koszmarach wojny i holokałście. panuje dogmat liberalizmu i całkowitej tolerancji. ma to zabespieczyć przed kolejnymi wojnami w europie oraz spowodować że np wyznawcy allacha spotykając się tutaj z tolerancją, wolnością słowa i dobrobytem odrzucą swe dogmaty i nasiąkną jak gąbka naszymi watościami i zasymilują się.

inna sprawa czy takie rozumowanie jest słuszne. imho islam nie będzie musiał nas podbijać. poprostu zjedzie siętu jeszcze kilkanaśie milionów arabów, rozmonożą się i za 50 lat wybiorą do parlamentów narodowych swoich przedstawicieli i demokratycznie przejmą władze. również biała rasa europejczyków zostanie rozmyta pośród "krwi" z bliskiego wschodu. można się zastanawiać czy takie nowe islamskie społeczeństwo w przyszłej europie chciałoby sięjednoczyć i bratać z muzułmanami z bliskiego wchodu? może mieli by ich w d.... jako biednych nomadów którym nie ma co pomagać tylko trzeba z nimi walczyć bo to "gorszy islam"? a może dojdzie do wojen w europie gdy np we francji wybrany zostanie rząd muzułmański i np niemcy poczuja się zagrożone?

dużo można by gdybać.

11.09.2004
17:01
[22]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


Guderian - nie wiem czy wiesz, ale sam pochodzisz z bliskiego wschodu.
tak, tak, większość z was moi Polacy, Czesi, Rosjanie i inni słowianie - jesteśmy wszyscy z okolic Iranu.
Jest to jedna z teorii dotycząca naszego pochodzenia i o rozmywaniu krwi nie może być mowy bo to jedna i ta sama krew :) może przemieszana z nordami i wegrami albo bałtami, ale my i tak jesteśmy Kebaby tylko mniej opalone i wchłoniętę przez inną cywlizacje.
za 50 lat jak już arabowie przejmą władzę, to jestem pewien, ze się zasymilują.
Ale tak naprawdę to myślę, ze nic takiego nie nastąpi. Ten islam to wymysł yuppies na urozmaicenie sobie zycia.
islamista za 10 lat zostanie na powrót katolikiem lub ateistą. po prostu rzejdzie mu.
to nie jest wyznanie dostosowane do naszego klimatu po prostu, niedostosowane do naszego poziomu rozwinięcia kulturalnego.

11.09.2004
19:00
smile
[23]

samotny widelec [ Chor��y ]

Typowa rodzina wyznająca islam to zazwyczaj kilkoro dzieci.

Typowa rodzina w krajach europy zachodniej ma 1, góra dwójkę dzieciaków.

To tylko kwestia czasu...

11.09.2004
19:10
smile
[24]

DarkStar [ PowerUser ]

typowa Polska rodzina ze wsi popeegerowych zyjaca z minimum socjalnego ma przecietnie 10-13 dzieciakow:)

to tylko kwiestia czasu...





sorry nie moglem sie powstrzymac:)

11.09.2004
19:14
smile
[25]

samotny widelec [ Chor��y ]

Jeszcze dodam, że w pełni się z pasterką zgadzam.

Dodatkowo jeszcze porywają sobie w Iraku dwóch francuców i żądają zmiany [b]francuckiego prawa[/b] dotyczącego zakazu noszenia chustek we [b]francuskich szkołach[/b].

Bezczelni, nie?

11.09.2004
19:16
smile
[26]

samotny widelec [ Chor��y ]

DarkStar -> Polska to co innego - tu ludzie co niedziele masowo chodzą do kościoła, dają na tacę i raz do roku wyruszają na pielgrzymkę w atmosferze sztucznej szczęśliwości.

11.09.2004
20:55
smile
[27]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

IMO Nie grozi nam jakiekolwiek zislamizowanie.

Utozsamianie sie z jakąkolwiek religia związane jest ze stałym jej oddziaływaniem na psychikę poprzez szkolenie jak i wzorce środowiskowe . Czyli niedaleko pada jabłko od jabłoni . Wychowując się w rodzinie chrześcijańskiej , na 80 % zostaje się chrześcijaninem.
Wychowując się w rodzinie muzułmańskiej , na 80 % zostaje się muzułmaninem . itp.

Dlaczego 80% ? Bo te dwadzieścia zostaje ateistami , jezeli ktoś pogłówkuje i uzna, że wpajane mu zasady i przypowiesci to brednie i bajki , lub też przekona się do innej religi. Warunkiem jest jednak zetknięcie się z przedstawicielami tej innej religi. Taka volta jest bardziej ułatwiona dzisiaj w dobie medialnego przekazu.

Patrząc jednak na te tłumy starych babek ciągnacych niedzielami do kościoła, chyba oczywistym jest że nie zaczną odprawiac modłów bełkocząc coś w języku arabskim i kiwając się w stronę najbliższego meczetu .

Po prostu mission imposible .

Ekspansja i utrwalenie religii to setki lat indokrynacji pokoleń, kultury, sztuki i świadomości jak też i polityki .

Proszę spróbować np. na Romanie Giertychu lub ojcu ( co za ironia) Rydzyku i przekonać ich do islamu .

11.09.2004
22:47
[28]

Dagger [ Legend ]

==>Lupus
Jeśli masz na myśli Polskę to się zgodzę
Jednak jeśli chodzi o Europę to demografia będzie głównym sposobem a nie nawracanie.

12.09.2004
00:03
smile
[29]

griz636 [ Jimmi ]

Jakoś cholera nie lubie muzeumanów, martwi mnie ich agresja i bezkompromisowość. Wkurwia mnie ich podejscie do kobiet.

12.09.2004
01:47
smile
[30]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

Mordowalismy, palilismy, zajmowalismy wciaz nowe ziemie zaslaniajac sie wiara. Religia byla narzedziem w rekach wladcow. Teraz, kiedy nastal wzgledny spokoj ze strony chrzescijanstwa, kiedy najwazniejsze glowy kosciola przyznaja sie do bledow jakie popelniono "chrystianizujac", atakuje nas muzulmanska spolecznosc. Ich glowna bron to konsekwentna i jawna nietolerancja, dyskryminacja innych wyznan, a w skrajnych przypadkach (niestety coraz czestszych) akty terroru. Zaczyna mnie to przerazac. Zaczyna mnie przerazac straszna biernosc i bezradnosc wobec tej sytuacji.


też chciałbym zostać fanatykiem
Biec na "niewiernych" z okrutnym krzykiem
Wciąż się zasłaniać Biblią/Koranem
Z rąk zmywać krew innych nad ranem
Palić, mordować w imię ideałów
Obcinać głowę nożem pomału
Strzelać "niewiernym" w plecy z ukrycia
Potem wyrwać serca i słuchać ostatnie ich bicia
Bez mrugnięcia okiem uderzyć kobietę
Wieczorem w domu upić sie kozim mlekiem
Rodzinę trzymać krótko i "na temat"
Nie żałować im czasem zakosztować cierpienia
Synom swym tą jedyną "religię" wbijać
Napotykając sprzeciw - natychmiast zabijać
Największą bronią - strach i okrucieństwo
Jedyny minus to stracone człowieczeństwo

Łatwiej odrąbać głowę
Zasłaniając się wiarą
Wiarę zaś głosić słowem
sztuką jest już niemałą

12.09.2004
11:49
[31]

Miszak [ Konsul ]

Cóż, a mnie się wydaje że dużo zależy od pieniędzy, a może nawet wszystko zależy. Otóż jak napisał autor artykułu na propagowanie islamu
Arabia Saudyjska wydaje miliardy petrodolarów. Pytanie jest tylko takie, co się stanie jak tej ropy zabraknie Arabom. A to jest tylko kwestia czasu
i to wcale nie tak odległego. Ile?? 50 lat i złoża arabskie będą na wyczerpaniu. Bez ropy i pieniędzy nic nie zrobią. Więc w dłuższej perspektywie czasu
to oni będą mieli coraz ciężej. Nie wierzę więc w jakąś wielką islamizację Europy i jak dla mnie jest to po prostu wymysł, żeby tylko o czymś pisać. Koniec i basta :-)

12.09.2004
12:11
[32]

forsetii [ Konsul ]

ja znam jedenego araba smażyliśmy razem zioło w fajce wodnej:)

13.09.2004
23:41
[33]

morrina [ Konsul ]

eros >>> nie, nie dzieje sie, aby islam sie rozwijal to trzeba na to przede wszystkim innego sposobu postrzegania świata... poza tym muzulmanie zawsze byli silni i beda silni, pomimo ze w krajach europy zachodniej sa traktowani tak jak są ...

14.09.2004
00:46
smile
[34]

eros [ Konsul ]

-->ok morrina moge ci oddac honor muzulmanie jeszcze nie zadza we franci itd.itp.ALE widac coraz silniejszy ich wplyw. CO do drugiej czesci to nie rozumiem co ma piernik do wiatraka - tzn. postrzeganie swiata do ekspansji wyjasnij mi prosze...
A co do asymilacji to muzulmanie podobnie a moze nawet bardziej niz zydzi sa bardzo odporni na nia ( asymilacje ), poniewaz tworza zwarte spolecznosci dodatkowo wzmocnione licznymi rodzinami , ktore juz same w sobie prawie tworza spolecznosci...
Juz teraz we francji gdzie od rewolucji francuskiej zbudowano ledwie jeden kosciol, powstaja jak grzyby po deszczu meczety, w innych krajach Zachodu jest podobnie, a mimo ze fundamentalizm islamski w tych krajach nie jest znakiem rozpoznawczym tychze to i tak zagrozenie z tej strony jest duze. Nie nalezy zapominac rowniez o przechrzczencach , nie-arabach , ktorzy sa ostatnio bardzo liczni. Jest to przeciez alternatywa dla organizacji nazistowskich...Ciagna wiec w te strone tylko po to fanatycznie sluzyc Allahowi i zginac dla dobra islamu...
A w ogole duzo by gadac.

14.09.2004
10:17
[35]

morrina [ Konsul ]

eros >>> czytaj uwaznie to co piszę, a nie będziesz miał problemów ze zrozumieniem treści, przeczytaj mój poprzedni post i pomyśl..., bo powtarzać mi sie nie chce, a jesli nadal bedziesz potrzebował wyjaśnienia to daj znać, teraz mam troche roboty ale wieczorkiem tu zajrze

14.09.2004
12:07
[36]

eros [ Konsul ]

jaki jest kon kazdy widzi... ale z drugiej strony nie ma czegos takiego jak mentalnosc muzulmanow, a na pewno nie jeden rodzaj - mysle ze jest to splycanie tematu (choc nie mowie ze Ty tak wlasnie sadzisz).
Poza tym fanatyzm sam w sobie jest mentalnoscia a przekonania sa w sumie przy nim sprawa drugorzedna , najwazniejsza jest sila i mniej lub badziej demonstrowana nienawisc... do kogos lub czegos.

14.09.2004
12:19
[37]

eros [ Konsul ]

Poza tym problem ekspansji islamu jest skomplikowany nie tylko ze wzgledu na polityke imigracyjna panstw europejskich, ale rowniez ze wzgledu na ich polityke zagraniczna i stanowisko tychze w sprawie wojny irackiej oraz obecny kryzys paliwowy.
Jednym slowem to jest jedna wielka mina , ktorej nikt nie wie jak rozbroic...
No chyba ze Kerry, ktory by wszystko zrobil inaczej :)
Na pewno jednak nie jest rozwiazaniem zaglaskiwanie panstw bliskiego wschodu.
Hough!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.