GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Łukaszenko wszechmogący

08.09.2004
20:04
smile
[1]

D:-->K@jon<--:D [ Konsul ]

Łukaszenko wszechmogący

Nie no, jak obejrzałem w Faktach co ten Łukaszenko robi na Białorusi...absurde...Co on jakiś zakład z Putinem zrobił??:| Kto dłużej sie utrzyma przy władzy( na tronie:\)?? Wydać orędzie do narodu w sprawie przedłużenia własnej kandydatury...

Na demonstracji młodych w sprawie Biesłanu, pojawił sie kto Łukaszenko na telebimie i co?? Młodzi jak to młodzi byli tym oburzeni i głośno protestowali...i pojawili sie tajniacy i najgłośniejszych delikwentów aresztowali...na 10 lat

To co te Państwa na wschodzie Europy robią( z Rosją na czele) to przechodzi pojęcie, czy świat sie nie może tym zainteresować?? Czy mało było światu tego komunizmu?? przecież dokłądnie to samo sie dzieje w tych krajach co kilkanaście lat temu za ZSRR-u, nie po to był ten system obalony żeby znowu...
Może jak wymrą te komuchy piepshone to sie coś zmieni, narody zrozumieją...

Z drugiej strony to niezła lekcja z histori jak działały kiedyś władze w ZSRR-że...ale marne to pocieszenie...

08.09.2004
20:15
smile
[2]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

a na tej stronce w linku go zazwyczaj chwalą

08.09.2004
20:22
smile
[3]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Nieźle się obśmiałem dziś czytając GW do śniadanka :)

Proszę, wygrzebałem link do artykułu on-line:

09.09.2004
08:31
smile
[4]

Long [ Generaďż˝ ]

A najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że wiekszość Białorusinów i Rosjan wcale by nie miała nic przeciwko dożywotniemu sprawowaniu władzy przez swoich satrapów...
A tak BTW: Łukaszenka powinien przyjąć tytuł Rusin-baszy :)

09.09.2004
08:55
smile
[5]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

łukaszenko przydał by sie u nas ..
kradł by wtedy jeden a nie 500

09.09.2004
09:13
smile
[6]

Vader [ Senator ]

K@jon --> Nie szastaj tak tymi "komuchami", bo potem niewyzyci frustraci ganiaja po forum i wieszaja kazdego kto nie jest skrajnym liberalem.

09.09.2004
09:15
[7]

mortan_battlehammer [ Legend ]

albo skrajnycj liberałow :)))

09.09.2004
09:18
[8]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

sirQwintus -> LOL! A kto Ci powiedzial, ze tylko on kradnie? Przeciez musi jakos utrzymywac _swoj_parlament_, tamten, ktory rzucal mu klody pod nogi rozwiazal :D, poza tym dochodza do tego tajne sluzyby, milicja, wojsko itp. Musi jakos przeciez zabezpieczyc sie na "czas rzadzenia" :D.

09.09.2004
09:30
[9]

Long [ Generaďż˝ ]

Vader --> ? A kim i czym są ci skrajni liberałowie?

09.09.2004
09:33
[10]

Vader [ Senator ]

Long -->

Zaczekaj, sprawdze w bazie danych wywiadu.
Co my tu mamy hmm.. oho ! Istoty zywe, humanoidalne. Taaak, DNA wskazuje ze naleza do rasy ludzkiej. Oho, mamy nawet planete: Ziemia, dokladniej: maly fragment ladu, z podpisem "pacha świata": Polska.
Ups, tu pisze ze to sa dane SCISLE TAJNE. Obawiam sie, ze teraz będę musiał Cie zabić, przyjacielu.

P.S Spodziewales sie nazwisk, adresow, definicji 'skrajnego liberalizmu' czy czego ?

09.09.2004
09:46
smile
[11]

Long [ Generaďż˝ ]

Vader --> Definicji, jeśli jakąś dysponujesz. Dobrze wiedzieć, kto może mnie chcieć powiesić :)

09.09.2004
09:50
smile
[12]

Vader [ Senator ]

Long --> Skrajny liberał, to taki liberał, który swoje idee chciałby zrealizować w sposób radykalny, podobny do metod Stalinowskich (nie podoba sie ? gulag albo kula w leb), nie pozostawiając tym samym miejsca w swym swiatopoglądzie na kompromis i dialog ze stroną przeciwną :-)

09.09.2004
09:57
[13]

Skype [ Konsul ]

W tych państach wschodnich była, jest i będzie samowolka....Każdy u władzy robi to co mu się podoba...Oni opływają w luksusacha ludzie cierpią...

A to jakże piękne zdanie Łukaszenki W swym wystąpieniu do narodu Łukaszenko mówił, ze przez wszystkie lata swej prezydentury "ostrożnie niesie przed sobą na rękach to świetliste, kryształowe naczynie, któremu na imię Białoruś". - Niosę je bojąc się je uronić, ponieważ ono jest bardzo delikatne i kruche. Zgódźcie się, że nie możemy pozwolić, by ta czyste stworzone przez nas piękno dostała się w ręce nieodpowiedzialnego, przypadkowego polityka

09.09.2004
09:58
[14]

Vader [ Senator ]

Skype --> No tak. Ale pytanie za milion złotych, co z tym zrobić ? Jak jest tam traktowana opozycja, to wiadomo. Wiezienia sa pelne takich, ktorzy popelnili zbrodnie posiadania innego zdania.

09.09.2004
09:59
smile
[15]

Long [ Generaďż˝ ]

Vader --> Toż taki "liberał" wcale nie jest liberałem! Bo gdzie tu miejsce na wolność jednostki? Jesli miałbym zdefiniować "skrajnego liberała", to byłby to osobnik głoszący, że NIKT, NIC i ŻADNYM PRZYPADKU nie może ograniczać NICZYJEJ wolności. Jak każda skrajność było by to niezbyt zdrowe...

09.09.2004
10:00
smile
[16]

zarith [ ]

long --> a jak ma się to do twojej sygnaturki, dokładnie drugiej jej części?

09.09.2004
10:03
[17]

Vader [ Senator ]

zarith --> Może to ta sama polityka reklamowa, co heyah "Nie chodzcie na imprezy" ;-)

09.09.2004
10:06
[18]

dHq [ Konsul ]

zarith ---> przeciez long nie twierdzi chyba ze jest skrajnym liberalem :)
vader ----> troszke chyba jednak nie masz racji z ta definicja liberalizmu bo jakos nie wydaje mi sie zeby Stalin mordowal miliony rodakow w imieniu mysli liberalnej :/

09.09.2004
10:08
smile
[19]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Long -- > Przesadzasz z tą definicja liberała i wolnosci, owszem wolnosc ososbista tak, ale jak mamy morderoców i innych takich myłych panow to ich nalezy IMO eksterminowac.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-09 10:08:38]

09.09.2004
10:13
[20]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Long ----> człwiek jest wtedy wolny, kiedy zrozumie swoje ograniczenia. Mnie sie wydaje ze mylisz wolnosc osobistą z anarchia troche :/ Bo człowiek moze robic co mu sie podoba, ale tylko u siebie w domu i sobie (nie moze zmuszac innych). Na ulicach jest natomiast zamordyzm, i nikt nie wyrzuca papierkow na chodniki, nie traktuje policjanta jak smiecia itd.

09.09.2004
10:15
[21]

Vader [ Senator ]

dhq ---> Bez obrazy stary, ale nie dokonca zrozumiales pol-zartobliwych aluzji i ironii w mojej definicji skrajnego liberala :-))

mortan --> jemu tez chodzilo o tego 'skrajnego'. :)

09.09.2004
10:18
[22]

Long [ Generaďż˝ ]

zarith, Vader --> Już wam tłumaczę :) Ma się wprost. Nie znoszę totalitaryzmów - a właśnie skrajności do nich prowadzą. Problem w tym, że z ustrojami totalitarnymi nie da się postępować inaczej niż siłowo, one po prostu są impregnowane na argumenty inne niż brutalna siła. Najbardziej mordercze reżimy w historii cywilizacji - nazizm i komunizm - zostały zatrzymane w wyniku prowadzonych przeciwko nim wojen. Prowadzenie z nimi dialogu jest niemożliwe, gdyż dopuszczają jedynie dwa możliwe zakończenia dyskusji z oponentem: asymilację lub unicestwienie. Komunistów i nazistów należy więc eliminować jak nowotwory złośliwe, bo tak jak w przypadku tkanki rakowej, pozostawienie ich w spokoju prowadzi do ich wzrostu i uśmiercenia zaatakowanego organizmu.

09.09.2004
10:18
smile
[23]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Vader --> spoko, tylko ktos nie przykuma i wyjdzize ze jestem morderca niewinnych, ja chce tylko winnych powiesic ;))

Taka uwaga ogolna nie mylic mi srkajnego liberalizmy z anarchia, bo potem ludzie bzdury pisza ;))

09.09.2004
10:27
[24]

Vader [ Senator ]

Long --> Ale zaraz, zaraz. Przecież komunizm w swoich założeniach nie ma eksterminacji kogokolwiek, a conajwyzej egalitaryzm i przedsiebranie metod do jego osiagania. To, ze wladze krajow komunistycznych wymordowaly miliony ludzi, nie oznacza to ze idea zakladala mord. Przeciwko komunizmowi wystarczajacym argumentem jest jego ekonomiczna katastrofalnosc w skutkach, i kompletny brak zakladanej skutecznosci. Nie ma potrzeby przyrabiac systemowi gospodarczemu ofiar politycznej kaźni.

mortan --> Taa, ale gdzie Ci winni :-) ? Osobiscie nie znam żadnego komunisty, a Ci ktorzy dzis zasiadaja w rządzie, już dawno zmienili sztandar :-) Chyba ze to jedna z tych psychologicznych potrzeb wytwarzania wizji wspolnego wroga, przeciw ktoremu ma sie jednoczyc okreslone srodowisko :)

09.09.2004
10:29
smile
[25]

zarith [ ]

long--> widziałeś tylko jedna odmianę komunizmu, nie wyciągajk z niej za daleko idących wniosków:) wszelkie utopie, czy to komunizm czy demokracja, jeśli są wprowadzane w życie powstają wypaczenia. komunizm znamy w wydaniu rosyjskim, i był to system zbrodniczy, ale niewiele miał on wspólnego z utopijnym komunizmem - tak jak demokracja amerykańska z demokracją utopijną. Nie wszystkie próby wprowadzenia ustroju innego niż demokracja muszą wyglądać tak, jak u ruskich. teraz mają demokrację, i co? lepiej jest? imho niewiele. Nadal robią to, co maja w swojej mentalności. więc takie hasełka jak ty czy looz macie wypisane w sygnaturkach raczej mnie śmieszą - bo zakładają że komunista nie może być dobrym człowiekiem, co jest bzdurą oczywistą.

09.09.2004
10:32
smile
[26]

Vader [ Senator ]

P.S Nie uważacie ze mamy wielki dar ? Prawie kazda dyskusje sprowadzamy do jednego i tego samego :)

09.09.2004
10:34
smile
[27]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]

zarith --> zaraz usłyszysz że każdy komunista to złodziej albo kretyn, bo innych po prostu nie ma :), i jeszcze pare innych cytatów z JKM

PS Co wy tak z tą wszechmocą ? Najpierw Bóg, teraz Łukaszenka. Poprzeczka się obniża :)

09.09.2004
10:52
[28]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

zarith -> Jak narazie nie widzialem kraju komunistycznego, ktory nie bylby systemem zbrodniczym, czy bedzie to ZSRS, Chiny, Korea Polnocna czy kraje afrykanskie. Rok temu byly prowadzone rozmowy z AK (jesli ktos pamieta). Nie ma na swiecie komunizmu utopijnego i tez nigdy nie da sie go wprowadzic (chyba, ze czlowieka bedzie mozna zaprogramowac). Jak narazie tylko zalozenia demokracji i republiki najmniej koliduja z osobowosciami ludzi, a przy tym daja im pewne zludzenie ochrony (zludzenie, bo jak faktycznie to sie realizuje zalezy... od innych osob).
No i co ma byc u Ruskich? Zyli przez praiwe 80 lat w tym systemie, gdzie nie obowiazywalo wspolzawodnictwo wolnego rynku, wiec naturalna obrona organizmu czlowieka jest patrzenie wstecz a nie w przyszlosc.
I na koniec, w dzisiejszych realiach, znalezc porzadnego (czyli utopijnego de facto) komuniste, to jak polowac na potwora z Loch Ness. Ktos slyszal, ktos widzial, ale konkretow brak i wszystko sprowadza sie do mitu, ktory mrozi krew w zylach.

09.09.2004
10:52
smile
[29]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Zarith --> a czy ja mowiłem o komunistach ? ja mowiłem o mordercach :)

Anoneem ---> niekoniecznie złodziej, moze byc tez pozyteczny idiota :)

09.09.2004
10:55
[30]

Long [ Generaďż˝ ]

mortan --> Toż ja nie definiuję "liberała" tylko jego wypaczoną formę: "skrajnego liberała". Problem w tym, że właśnie dość często ludzie nie są skłonni do przyznania, że nawet wolność ma ograniczenia - a wtedy rodzi się anarchia. A poza tym, z twoich wypowiedzi jasno wynika, że skrajnym liberałem nie jesteś :)

zarith --> Problem w tym, że za każdym razem gdy ktoś próbował komunistyczną utopię wprowadzać w życie, kończyło się tak samo - obłędem i zbrodnią. Coś więc jest skrzywionego w wyznawcach utopii - ideały mają niby szlachetne, ale dążą do nich po trupach. Tego historia dowiodła. Komunista jest więc "dobry" jedynie we własnym mniemaniu, a ilekroć zacznie kogoś uszczęśliwiać, okazuje się być oprawcą. I taki jest z nim problem. Ci najbardziej ideowi NAPRAWDĘ wierzyli że czynią dobrze, a cel uświęcał im środki. Jeśli jednak znasz odmiany komunizmu, które nie są tak obłakane w skutkach, to chętnie zapoznam się z przykładami.
A z tą demokracją, to trafiłeś jak kulą w płot :) Ja akurat nie przepadam za utopijną demokracją i uważam, że nawet Amerykanie powoli będą w praktyce od niej odchodzić. Żaś w Rosji nijakiej demokracji nie ma - tam jest klasyczne samodzierżawie.

Vader --> Lubimy dyskutować, wolno nam - i o to chodzi :) Zauważ, że komunizm jest ideologią bardzo rozbudowaną - obejmuje zarówno system polityczny jak i gospodarczy (choćby kwestia własności środków produkcji). Ciekawym przypadkiem stają się tu Chiny, które obstając przy polityce komunistycznej, powoli wyprowadzają komunizm z gospodarki.
A ja, wyobraź sobie, znam prawdziwego komunistę - na wrocławskiej politologii dożywa swoich dni niejaki prof. Wiktor. I nawet znajduje sobie akolitów wśród studentów.

09.09.2004
10:55
[31]

Vader [ Senator ]

Scena polityczna to nie wykladnik intelektu :-)

09.09.2004
10:56
[32]

zarith [ ]

wozu --> wszystkie państwa 'komunistyczne' na świecie powstały 'na wzór' zsrr, więc co się dziwisz? to nic nie udowadnia... zaś co do dobrych komunistów, wiesz - masz otwarte oczy, widzisz, masz na nich klapki - nie widzisz... choćby takich ludzi jak jacek kuroń

09.09.2004
10:56
smile
[33]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Long -- > nie jestem ? Ciekawe co na to Vader powie :)

09.09.2004
10:57
[34]

Vader [ Senator ]

Long --> A powiem Ci, że z checią bym posluchal tego profesora. Komunistą nie jestem, ale z czystej ciekawosci wiedzieć bym chciał, czym i jak przekonuje :-)

09.09.2004
10:58
[35]

Vader [ Senator ]

mortan --> heheh oj jestes jestes ;-) Wez, wyjasnij koledze :)

09.09.2004
10:59
[36]

zarith [ ]

long -->w usa 'utopijnej' demokracji nigdy nie było, zawsze był to stwór demokracjopodobny - chociaż coraz mniej podobny... ten ustrój który mają obecnie dla mnie jest wypaczeniem idei, a nazywanie tego czegoś demokracją budzi we mnie pusty śmiech:). i nie, nie jestem wojującym antyimperialistą:)

09.09.2004
11:15
smile
[37]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Tez im sie wydaje ze jestem, ale nie az takim skrajnym jak tow. Stalin :)

09.09.2004
11:29
smile
[38]

Vader [ Senator ]

Tez im sie wydaje ze jestem, ale nie az takim skrajnym jak tow. Stalin :)

LOL :-))) Kapitalnie Ci to zdanie wyszlo :-) <gleba>

09.09.2004
11:32
[39]

Long [ Generaďż˝ ]

Scena polityczna to nie wykladnik intelektu :-)
Przenigdy :)

wszystkie państwa 'komunistyczne' na świecie powstały 'na wzór' zsrr, więc co się dziwisz? to nic nie udowadnia...
Ależ udowadnia - nikt nie miał do tej pory innego pomysłu na realizację komunizmu niż na sposób sowiecki. Czyli jak do tej pory każda wizja komunizmu kończyła się tak samo.

A powiem Ci, że z checią bym posluchal tego profesora. Komunistą nie jestem, ale z czystej ciekawosci wiedzieć bym chciał, czym i jak przekonuje :-)
Padłbyś z nudów :) Pofatygowałem sie kiedyś na jego wystapienie i nikogo niczym nie przekonywał, tylko powtarzał cały czas formułki i slogany rodem z najgłębszego PRyLu. "Największym zagrożeniem dla światowego pokoju jest amerykański imperializm, który faszystowskimi metodami usiłuje zatrzymać dziejową misję krajów postępowych!" Cytat dosłowny...

zarith --> A pewnie, że utopijnej demokracji tam nie ma - gdyby była, to jak każda utopia już by się dawno przewróciła. Niemniej akurat Amerykanie dotarli najbliżej do ideału - tyle, że będą się musieli choćby częściowo wycofać - demokracja po prostu słabo sobie radzi z wrogami wykorzystującymi przeciwko niej jej wrodzone cechy.

09.09.2004
11:41
[40]

zarith [ ]

long --> nie sądzę, żeby usa specjalnie się wycofywali ze swojego ustroju - nad demokracja merketingową maja pełna kontrolę:). to naprawdę nie ma znaczenia, czy wygra bush czy kerry, a jeśli miałoby, to wygrałby ten co 'powinien' (jak na przykład ostatnia elekcja busha - wygrał, mimo że na konkurenta głosowało więcej ludzi... no cóż, wiadomo, głos mieszkańca florydy więcej znaczy niż jakiegoś burola z utah:P)

09.09.2004
11:52
[41]

Long [ Generaďż˝ ]

nie sądzę, żeby usa specjalnie się wycofywali ze swojego ustroju - nad demokracja merketingową maja pełna kontrolę:).
Nie zupełnie to miałem na myśli - chodziło mi raczej o ograniczanie nadmiernie rozdętych wolności obywatelskich (zwiększenie odpowiedzialności za tą wolność).

to naprawdę nie ma znaczenia, czy wygra bush czy kerry, a jeśli miałoby, to wygrałby ten co 'powinien'
Wydaje mi się, że zanadto upraszczasz. Nie popadnij w teorie spiskowe :)

09.09.2004
11:54
[42]

r.ADM [ Pretorianin ]

zarith - ty mowisz o wiekszej ilosci glosow na florydzie czy w calym kraju ??

09.09.2004
11:55
smile
[43]

zarith [ ]

jakie teorie spiskowe? spisek jest tam, gdzie jest tajemnica - tu wszystko dzieje się otwarcie, komitety wyborcze z duma przyznają że zajmują się ogłupianiem ludzi, pomaga w tym telewizja i prasa i robią to zupełnie otwarcie...

09.09.2004
11:56
[44]

zarith [ ]

r.adm --> nie pamiętam jak to dokładnie było, ale ze względu na szczegóły przepisów ordynacji wyborczej okazało sie że czyjeś (chyba mieszkańców florydy) głosy sa więcej warte niż inne, bo wygrał kandydat na którego głosowała 'liczebnicza' mniejszość.

09.09.2004
12:03
smile
[45]

r.ADM [ Pretorianin ]

zarith -> ech, cos krecisz ;)

w stanach maja te glosy elektorskie i to sie liczy, a nie sumaryczna liczba ludzi ktorzy oddali glos na danego kandydata. wiec moze stad te bajki o tym, ze bush mial mniej glosow.

09.09.2004
12:04
[46]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Akurat skrajny liberalizm z komunizmem ma tyle wspolengo co piernik do wiatraka. Natomiast w mysli skrajnego liberalizmu przejawiaja sie watki anarchistyczne (brak kontroli panstwa nad obywatelami, brak sluzb porzadkowych, brak prawa okreslajacego obowiazki i kary obywateli itp.). Czyms zupelnie innym jest liberalizm ekonomiczny, sa to podwaliny wolnego rynku (czyli rzadzenie sie rynku tylko prawami popytu i podazy, bez sentymentow dla pracownikow i haraczy na rzecz panstwa).
Takze Stalin to nie ta bajka.

zarith -> System liczenia glosow w Stanach jest skomplikowany, to fakt do przyjecia dla nas. Ale jest tez i usytuowany w tym kraju od dawna, stad nic nam do tego. Jesli mialbym krytykowac system wyborow, to zaczalbym... od Bialorusi, gdzie niemal kazde referendum to fikcja z gory zaplanowanym wynikiem.

09.09.2004
12:09
smile
[47]

zarith [ ]

r.adm --> ja demokrację rozumiem tak: większość na coś głosuje, to się dzieje. te wszystkie głosy elektorskie i tak dalej można sobie o kant dupy potłuc, jeśli zaciemniaja ideę demokracji - a tak się dzieje

wozu --> alez krytykuj system wyborów na białorusi, chętnie pokrytykuję razem z tobą. co nie znaczy że tylko na białorusi jest co krytykować, nespa?

09.09.2004
12:14
smile
[48]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Topic jest Łukaszenko wszechmogący a piszecie o systemie liczenia głosów w USA...

Kto mi wytłumaczy co ma wspólnego łamanie praw i swobód obywatelskich, nagminne fałszowanie wyborów czy referendów w Białorusi z systemem liczenia głosów w USA? Antyamerykanie nie mogli się powstrzymać? Czy rzeczywiście Białoruś i USA to dwa prawie identyczne systemy w których każdy inteligentny+1 widzi same podobieństwa?

09.09.2004
12:15
smile
[49]

r.ADM [ Pretorianin ]

większość na coś głosuje, to się dzieje

to jest dyktatura wiekszosci ;)

poza tym troche smiesznie wyglada, jak inni pouczaja amerykanow na temat demokracji. jak napisal wozu, ten system tam jest od kilkuset lat. skoro go nie zmieniaja widac im sie to podoba.

09.09.2004
12:19
smile
[50]

zarith [ ]

mark --> sprawdź na googlu co to 'offtopic':P
r.adm --> pouczać można każdego... a demokracja nie istnieje od kilkuset, tylko od kilku tysięcy lat:)

09.09.2004
12:20
[51]

zarith [ ]

r.adm --> sorry, źle przeczytałem co napisałeś... tam jest od kilkuset lat... przynajmniej teoretycznie:)

09.09.2004
12:20
[52]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

zarith -> Oczywiscie, ale temat watku to Lukaszenko, czyli prezydent... Bialorusi :)

r.ADM -> Uwazaj, bo zaraz wyskoczy jakis napaleniec o teori spisku, ktory zostal uknuty przez Zydow, masonow i cyklistow 100 lat temu w USA. ;D

09.09.2004
12:29
smile
[53]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

miałem przyjemność dwa lata temu na zaproszenie opozycyjnej organizacji studenckiej pojechać na białoruś aby zobaczyć jak wybory samrządowe twm wyglądają. ludzie, jakie jaja. czułem się jak w filmie bareji. spaliśmy w siedzibie tej opozycyjnej grupy. po naszym przyjeździe odrazu pojawił się samochód z milicją który pilnował nas dzień i noc więc przynajmniej się czuliśmy bezpiecznie. główna siedziba jednej z partii opozycyjnych znajdowała się w całkiem ładnym lokalu w mińsku tyle że ten lokal znajdował się........w budynku komendy milicji :) cóż, milicja ułatwiłą sobie sprawe - podsłuchów nie musieli daleko montować. tam gdzie spaliśmy też pewnie były podsłuchy.

na mieście w nocy jak sie nawaliliśmy tanią wódką i chcieliśmy zrobić sobie zdjęcie z milicjantem to żaden sie nie zgodził. a jak któryś z nas zaczą krzyczeć po rosyjsku "łukaszenko to kurwa" to miejscowi z którymi piliśmy dość szybko sie od nas oddalili z przestraszonymi minami.

jak nas zatrzymano w metrze (bo na ulgowych biletach chcieliśmy jechać) to wystarczyło powiedzieć gdzie śpimy a milicjanci odrazu z konsternacją na twarzy powiedzieli "aaaaaacha, tymi sprawami (czyli politycznymi) my sie nie zajmujemy, do widzenia". a jak w brześciu koleś chciał nakręcić na video jak baby przemycają spiryt to zaraz wyskoczył jakiś konfident/tajniak i wezwał milicje by nas zwineli. no ale po którkim przetrzymaniu i obejrzeniu tego co było na kasecie (czyli głównie libacje i turystyczne fotki) puścili nas. oczywiście nie obyło się bez wypicia półlitrówki z panami władzami.

więcej było takich smaczków. polecam białoruś, całkieminaczej niż w tv wygląda i warto zobaczyć na własne oczy. całkiem inny świat...

09.09.2004
12:30
smile
[54]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Wozu --> Co Ty za kretynstwa opowiadasz ?
Natomiast w mysli skrajnego liberalizmu przejawiaja sie watki anarchistyczne (brak kontroli panstwa nad obywatelami, brak sluzb porzadkowych, brak prawa okreslajacego obowiazki i kary obywateli itp.

Gowno prawda, zadne anrchistyczne, jest policja, jest wojsko sa wszykti suzby to kontroli, surowe prawo gdzie wszytko jest napisane..... Wiekszych bzdur jeszcze nie słyszałem.

09.09.2004
12:45
[55]

-27fps- [ Konsul ]

D:-->K@jon<--:D ====> Ukraina to jest małe piwo, heh


Czy wiesz o tym że w Koreii Pn. istnieją obozy koncentracyjne?

09.09.2004
12:48
[56]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

"Czy wiesz o tym że w Koreii Pn. istnieją obozy koncentracyjne?"

ale jakie? Polskie czy hitlerowskie?

"sprawdź na googlu co to 'offtopic':P"
No dobra ale dlaczego cały czas offtopicujecie o USA? Moda, trend? :P

09.09.2004
12:55
[57]

-27fps- [ Konsul ]

Mark24 ---> sprawdź co to obóz koncentracyjny

obóz koncentracyjny hist., społ. obóz k. – obóz przymusowej pracy, miejsce uwięzienia i masowej zagłady określonych grup ludności lub nacji

09.09.2004
12:57
[58]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

mortan_battlehammer -> Gowno prawda? Tos Ty znow jakis inny anarchista jestes. Czytam sobie stronke ponizej i co na niej mam?

"Każdy związek społeczny, w którym pewna grupa dominuje nad resztą, używając do tego celu strachu i przemocy, ogranicza prawo wyboru ludzi, którzy muszą się podporządkować. Taki charakter mają wszelkie systemy państwowe. Rząd i organizacje go wspierające korzystają z przemocy, by egzekwować przypisane sobie przywileje. W opini anarchistów, związki opierające się na instytucjonalnej przemocy, narzuconej społęczeństwu, są nieporządane. Są one jak społeczna zaraza, którą każdy powinien starać się wyeliminować."

"Anarchizm stoi w opozycji do państwa, armii, niewolnictwa, więziennictwa, monopolów, kapitalizmu, biurokracji, monarchii, oligarchii, patriarchatu i każdej innej instytucji wykorzystującej w swym działaniu przemoc i nierówność. Innymi słowy, anarchizm przeciwstawia się rządowi w każdym jego wydaniu."

Tak wyglada ideal, bo zaraz na tej stronce jest w nawiasach zapisana taka mysl:
"(W praktyce, w społeczeństwie opartym o system rządowy, anarchiści mogą się zgodzić na istnienie jednego rodzaju przemocy po to, aby wyeliminować inny. Dla przykladu można wezwać legalnie działającą policję dla obrony swojej wolności przed przemocą kryminalistó, brutalnych szefów, itp. Mimo to, wszelkie formy przemocy mają ze sobą więcej wspólnego, niż dostrzegalnych między nimi rożnic)."

Takze widzie tu niezla rozbieznosc.

09.09.2004
13:12
[59]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

27fps
widzę, że nie zrozumiałeś :/

09.09.2004
14:23
smile
[60]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Wozu --> ja ni jestem zaden anarchista, rozrozniaj wolnosc osobistą od anarchi i co mi podajsz jakies dziwne adresy, wejdz na strone UPR i tam poczytaj co to znaczy liberał. A skrajny to liberałk tory nie patyczkuje sie z komuchami :)) (jak to ładni Vader napisał :)

09.09.2004
16:18
smile
[61]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

mortan_battlehammer -> Skoro nie jestes anarchista, to cofam te slowa. Zas co sie tyczy UPR, to oni sami nazywaja siebie konserwatywnymi liberalami, a co z tego wynika? No min. to, ze nie deprecjonuja istnienia rzadu w panstwie, sa za istnieniem skodyfikowanego prawa, dopuszczaja istnienie prawa moralnego (ale ogolnie przyjetego), istnieni kosciola katolickiego i norm wyplywajacych z niego itp. (jest to zawarte juz w poczatkowych punktach programu UPR). Natomiast skrajny liberalizm odrzuca to wszystko:
Za https://www.michal.md4.pl/Poradowski_ks_Michal/ksiazki/k_dzf.htm :

"Liberalizm jest obecny w życiu Europy już w wiekach XVI, XVII i XVIII i to on przygotowuje rewolucję francuską; polega przede wszystkim na odrzuceniu moralnych norm obiektywnych, czyli na odrzuceniu prawa naturalnego i pozytywnego prawa Boskiego, a więc Dekalogu. Uznaje jedynie normy moralne subiektywne, osobiste, a wice te, które każdy człowiek sam sobie nakłada, jeśli w ogóle sobie jakieś normy moralne nakłada, ale nie może wymagać, aby były one przyjęte także przez innych. Co więcej, skrajny liberalizm, a takim był właśnie liberalizm XVIII w., odrzuca nawet ideę istnienia Boga, nic przez niedowiarstwo, ale dlatego że raz przyjęta wymaga także przyjęcia i uznania woli Bożej, czyli prawa naturalnego i Dekalogu, a te normy prawne i moralne, według skrajnego liberalizmu, ograniczają wolność człowieka. Tylko kiedy Bóg nie istnieje wszystko jest dozwolone, pisze Dostojewski, a tego właśnie żąda skrajny liberalizm XVIII w., a wiec życia nieskrępowanego przez żadne normy moralno-prawne. Ten liberalizm stał się główną ideologią rewolucji francuskiej, stąd też hasło "Wolności" pozwoliło jej znieść wszystkie konkretne, realne, rzeczywiste i praktyczne ,,wolności", od dawna zagwarantowane przez tzw. "przywileje". Rewolucja francuska w imię tak pojętej "Wolności" zabijała, mordowała, masakrowała, rozstrzeliwała, gilotynowała a nawet truła gazami (la Vendee) własną ludność na całym terytorium Francji."

A co do komuchow i liberalow - przeciez napisalem, ze to ogien i woda, wiec o co biega?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.