GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jestem wstretnym konfidentem

06.09.2004
22:31
smile
[1]

tomirek [ ]

Jestem wstretnym konfidentem

Jade sobie dzis wieczorkiem Katowicka w strone Warszawy i tak ze 15km przed Jankami widze jadace przede mna zielone Polo na czestochowskich numerach.
Jedzie niby lewm pasem ale caly czas sciaga je na prawy i lekko zygzakuje. Nawet jak jakies autko zaczal wyprzedzac to tez lekkim zygzakiem o malo go nie zepchnal. Wszystko dzialo sie przy predkosci 120km/h. Jechalem za gosciem z 5km i caly czas zygzakowal.
Wzialem wiec komore, zadzwonilem na 112 (oczywiscie mam zestaw sluchawkowy :P ) i zlozylem donosik: podalem miejsce, kierunek jazdy, predkosc, marke i kolor autka, nr rejestracyjny. Powiedzialem, ze gosciu jest chyba mocno dziabniety i zeby gp zatrzymali zanim spowoduje wypadek. Powiedzieli, ze wysylaja zaloge, ktora go sprawdzi :)
Pomyslalem sobie, ze jak jest trzezwy to nic mu chyba nie zrobia ale jak jest pijany to moze np uratuje komus zycie.
brrrrr.... Strasznie nieprzyjemny widok jak przed toba jedzie zygzakiem autko pedzace 120km/h.
Chwile po telefonie musialem odbic w prawo na Piaseczno i nie wiem jak sie skonczylo. Mam nadzieje, ze zatrzymali goscia.

06.09.2004
22:32
smile
[2]

PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]

Hoho brawo Tomirq ;] Ja bym nie zadzwonił pewnie :P Ale jeszcze nie mam prawka ,więc trudno powiedzieć ;>

06.09.2004
22:32
smile
[3]

Coy2K [ Veteran ]

no i dobrze zrobiłeś

06.09.2004
22:33
[4]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

trzabylo go zepchnac do rowu hehe a tak na serio to dobrze zrobiles :)

06.09.2004
22:35
[5]

Garbizaur [ CLS ]

Gratuluję obywatelskiej postawy. :) Tak trzeba robić. :)

06.09.2004
22:35
smile
[6]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

I brawo :)

Wczoraj wracam nocą (sporo po pierwszej) przez osiedle z garażu, gdy zaczął wyć alarm w pobliskim sklepie.
Zadzwoniłem na nasz komisariat, wysłali załogę by to sprawdziła :)

To się nazywa, panie kolego, społeczeństwo obywatelskie.

06.09.2004
22:36
[7]

Azzie [ Senator ]

Moze mu panna loda robila to sie chlopak skupic nie mogl!

A teraz co? Zatrzymaja go w takiej sytuacji, jakies urazy na psychice gotowe i kto bedzie placil za seksuologa??? Shame on you...

06.09.2004
22:37
smile
[8]

Ma3lstrom [ Knight of Shadows ]

Gdyby większość ludzi robiła tak jak ty to może byłoby bezpieczniej na polskich drogach.
A i gratuluje obywatelskiej postawy

06.09.2004
22:38
smile
[9]

forsetii [ Konsul ]

mnie tir próbował zepchnąć z drogi zgłosiłem policji złapali goscia, innych tez próbował spychać z drogi, nie widze w tym nic złego a wrecz jestem dumny. Jeśli praworzadnosć oznacza bycie kapusiem to tak jestem kapsusiem i jestem z tego dumny,

06.09.2004
22:40
smile
[10]

Immothep [ Errare humanum est. ]

hehe żeby każdy tak postępował :]

06.09.2004
22:42
[11]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Brawo :) Prawy obywatel - dobry obywatel.

06.09.2004
22:51
smile
[12]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Pomyślałby kto, że GOlasy takie święte ;P

A tak naprawdę zachowałeś się fatalnie. Wszyscy wiemy, że polska policja jest biedna. wiemy, że nie starcza benzyny do końca półrocza, wiemy, że każda interwencja sporo kosztuje.

Należało przeprowadzić brawurową akcję, wyciągnąć z Walizeczki Prawego Obywatela alkomat i sprawdzić kolegę. należało także sprawdzić stan techniczny pojazdu i zapytać kierowcę czy nie zażywał środków bądź lekarstw mogących zaburzać zdolności motoryczne.
I dopiero w momencie, gdy diagnoza się potwierdzi można wzywać odpowiednie sluzby.
choc bardziej wskazane byłoby przetransportowanie jegomościa na najblizszy posterunek policji.


ehhhh, w tej zaściankowej Polsce mozemy pomarzyc o spoleczeństwie obywatelskim :/

06.09.2004
22:55
smile
[13]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

Azzie > ROTFl az sie zaplułem:D


tomirek>> i bardzo dobrze zrobiłeś oby więcej takich jak Ty

06.09.2004
22:59
smile
[14]

leszo [ Mała Wojna ]

drogi teraz cholernie niebezpiecznie, ja bym sie nie zastanawiał

06.09.2004
23:00
smile
[15]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Cholera co za pech . Jadę sobie dzisiaj wieczorkiem z Częstochowy do Warszawki w sprawie pracy. Sprawa była pilna spotkane w gre wchodziło tylko dzisiaj i to na Okęciu bo niedoszły szef wylatywał do Hamburga . Pożyczyłem bryczke od bracha , mimi , że o mało co nie urwał koła na dziurze i zbieżność kół mu się rozjechała . Musiałem jechać szybko i jeszcze korygować prawy kierunek kierownicą bo szarpało .

A tu nagle trzy radiowozy mnie otoczyły i zatrzymały do kontroli . Trzy razy musiałem dmuchać a i tak nie wierzyli , że jestem trzeźwiutki . Cały czas się upierali , że ktoś im doniósł , że jechałem pijany . Żeby ja go tak dorwał .

Oczywiście praca poszła się chrobotac , a w zasadzie odleciała do Hamburga .

Cholera co za pech .

06.09.2004
23:02
smile
[16]

Immothep [ Errare humanum est. ]

Lupus ---> LOL :D

06.09.2004
23:04
smile
[17]

tomirek [ ]

no o pannie i lodziku nie pomyslalem.
Moglem tez jakas brawurowa akcje zrobic ale szkoda lakieru :)

06.09.2004
23:08
smile
[18]

rethar [ Pretorianin ]

tomirek ------> qrna tomirek to byłem ja!!! A bujało mną bo..no.. wiecie.. ekhem nie byłem tam sam... :P

06.09.2004
23:10
[19]

Kruk [ In Flames ]

I bardzo dobrze zrobiłeś.

Jak jeździłem rok temu na trasach Narol-Tomaszów Lub.-Zamość (w roli pasażera) widziałem wielu ludzi, którzy niepewnie jeździli. Nie dzowniłem na policję tylko do takiego radia lubelskiego (bardzo popularnego), goście podawali numery i pare innych danych i wiadomość żeby na tego niepewnego kierowcę uważać.

Gorzej się zrobiło jak ludzie dzwonili do radia i mówili, że przepisy łamią samochody, które w rzeczywistości prawidłowo się po jezdni poruszały, ba, nawet niekiedy stały spokojnie zaparkowane.

06.09.2004
23:11
[20]

Skype [ Konsul ]

tomirek>>

gratulacje...może komuś życie uratowałeś, albo przynajmniej zmiane samochodu, no bo jakby ten koleś trafił przypadkiem w jakiś samochód to by nie było za pięknie przy takiej prędkości.

Lupus>>

ciekawa historia...:))

06.09.2004
23:17
[21]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Tomirek -> kolejny krok do Europy.

Mieszkam w Bonn juz prawie 5 lat. Na poczatku dziwilo mnie jak sie dowiedzialam, ze sasiedzi tu potrafia na siebie do urzedow porzadkowych donosic... Wrecz bylam zniesmaczona. Dzis i ja uwazam, ze to wrecz obowiazek wylaczyc z ruchu goscia, ktorego zachowanie jest nieobliczalne i doniesc na kogos kto parkuje na krawedzi skrzyzowania tak, ze nic nie widac zza jego auta... Po to sa przepisy i regoly, zeby moc spokojnie do domu powrocic...

07.09.2004
07:57
smile
[22]

Long [ Generaďż˝ ]

Gratulacje :) Oby takich donosów jak najwięcej - może się zrobi trochę bezpieczniej :)

07.09.2004
08:17
[23]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

jak go zlapali i mial wiecej niz te 0.5 promila, to pomysl ze wlasnie wyslales czlowieka na min. 2 lata do pudla. moze to byl jedyny zywiciel rodziny? :) ale w sumie dobrze zrobiles sam sie prosil. byc moze uratowales komus zycie. moze nawet niejedno

07.09.2004
08:27
smile
[24]

Eliash [ Generaďż˝ ]

tomirek -> Bardzo dobrze.

Ja zbieram się do napisania donosu na właścicielkę spożywczaka sprzedającą alpagi dzieciakom. Na razie ją oper***em.

07.09.2004
08:30
smile
[25]

Glenn [ Konsul ]

Prawidłowo, ja w wakacje miałem zadzwonić na 112 bo kolo totalnie zalany wsiadał do swojego autka, ale że był to kumpel znajomego to odpuściłem, 15 minut po tym kolo wylądował na drzewie a dwa dni później pod ziemią.

07.09.2004
08:47
[26]

legrooch [ Legend ]

Miałem wczoraj podobną sytuację. Siedzimy sobie na posterunku z kumplami, popijamy kawę i oglądamy telewizję.
W pewnym momencie dzwoni jakiś koleś i mówi, że samochodem po katowickiej jedzie jakiś nawalony gość i zygzakuje. Wstaliśmy i ruszyliśmy do interwencji. Nie wypiłem przez to kawy i nie wiem, czy senior Alvarez poznał Penelope w oknie jego willi.... :/

07.09.2004
09:12
[27]

megaabol [ Generaďż˝ ]

Ja miałem raz podobną sytułacje oczywiscie nie ja tylko jechałęm jako pasarzer a przed nami tez gośc zygzaczkeim ale nietrzeba było tracic impulsów bo po 2 minutach jazdy patrol policji sam sie znalał i dziabnoł gościa :D

07.09.2004
09:14
[28]

__FurY_of_WinD_ [ Metal Gear Solid RuleZ ]

Piasecznie to fajny Open Hardcore Fest jest ;)

07.09.2004
09:27
[29]

Soll [ Senator ]

.. hmm chyba postapiłes slusznie ..

07.09.2004
09:42
[30]

Suhoj [ Fochmistrz ]

Konfidencja to donos na kogoś kto tak naprawdę nikomu nie szkodzi (na dealera na blokersów z ławki jak hałasują itp.) a ty zrobiłeś bardzo dobrze!!!! ten mógł kogoś zabić, mi by pewnie to do głowy nie przyszło (pilnuję swego nosa) ale teraz w podobnej sytuacji też zadzwonię!!!

07.09.2004
10:11
[31]

Krees [ Generaďż˝ ]

"Suhoj [ MaszKotka ]

Konfidencja to donos na kogoś kto tak naprawdę nikomu nie szkodzi (na dealera
"

Acha. Dealer to taki miły gostek, który nikomu nie szkodzi. Doczekasz się dzieci, taki nieszkodliwy przyjemniaczek wciścnie Twojemu synowi dragi, a Ty będziesz szczęśliwy, prawda? Braaawo, genialny tok rozumowania! ://

tomirek ===>> Świetnie się zachowałeś :).

07.09.2004
10:15
[32]

steward [ Legia Warszawa ]

Tomirek jakby więcej ludzi zachowywało się na drogach tak jak Ty to może mniej wypadków by było :)

07.09.2004
10:18
smile
[33]

piokos [ ]

Konfident to ktoś kto się brata z wrogiem. Ty poprostu "oczyściłeś środowisko".
You did well my friend! <--- to jakiś cytat z filmu tylko nie pamiętam z jakiego :)

07.09.2004
10:21
[34]

KANGUR [ Pretorianin ]

Jade sobie wczoraj wieczorkiem Katowicka (zielonym Polo na Częstochowskich numerach) w strone Warszawy. Jade niby lewm pasem ale caly czas sciaga mnie na prawy i lekko zygzakuje. Nawet jak jakies autko zaczalem wyprzedzac to tez lekkim zygzakiem o malo go nie zepchnalem. Wszystko dzialo sie przy predkosci 120km/h. I tak ze 2 km przed Jankami zatrzymuje mnie policja :P

07.09.2004
10:38
smile
[35]

KUCHARES [ Konsul ]

<=====tomirek i tak powinno być.

07.09.2004
10:42
[36]

Niedzielny Gość [ Konsul ]

Wcale nie jesteś potocznie mówiąc konfidentem. Może uratowałeś komuś życie?

07.09.2004
10:44
smile
[37]

Attyla [ Legend ]

Ależ wy nietolerancyjni jesteście! A fe!!! :-D Człowiek pewnie zrozpaczony albo szczęśliwy. Musiał coś oblać albo zalać a wy tu takie.........:-DDD
Tomirek - gdzie twoje poczucie przyzwoitości?:-DDDDD Chorrrerrrrrrny konfident! Kabel! Łachudra i donosiciel! Masz 2 z testu lustracyjnego!:-DDDD

07.09.2004
11:02
smile
[38]

kato [ Konsul ]

tomirek >>> skoro tak mówisz...:D


impreza imprezą ....ale sprawiedliwość i bezpieczeństwo to podstawa

07.09.2004
11:08
[39]

Dalamar [ Konsul ]

Krees --- Doczekasz się dzieci, taki nieszkodliwy przyjemniaczek wciścnie Twojemu synowi dragi,... No coz.. nie znam dealera ktory chodzi i szukajac rynku zbytu namawia dzieci - przeciez to by byl szczyt glupoty po 2 dniach by go powineli. Prawda jest niestety nieco inna... To Twoje dziecko idzie do dealera, a nie odwrotnie. Przynajmniej w Lodzi.

07.09.2004
11:14
smile
[40]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

ja sobie jade wczoraj katowicka...tak jak sie jezdzi katowicka z uszkodzonym wahaczem...czyli jakies 120 zeby zdarzyc do warsztatu zanim calkiem sie urwie...nagle z jakiegos pierdziszewa kolo Janek wyskakuje milicyjny polonez i zygzakiem zaczyna mnie gonic na gwizdkach...to sie zatrzymalem a tu posterunkowy legrooch mnie w morde leje...ze kawy nie dopil...:)))

07.09.2004
12:07
[41]

legrooch [ Legend ]

Obywatelu ILKU!
Należało wam się!
Nie wiem co będzie darej z Marie Celeste i czy pobieże się z Alonzem!
Poza tym pani Ania zrobiła dobrą kawę, a pan nawet na fajki nie chciał dać.
Moja wina że koledzy się oburzyli??!!

07.09.2004
12:11
smile
[42]

Krees [ Generaďż˝ ]

Dalamar ===>> Co nie zmienia faktu, że dealerzy to menty i przestępcy, a nie kolesie, którzy, jak napisał Suhoj, nikomu nie szkodzą.

07.09.2004
13:28
smile
[43]

†nun† [ Centurion ]

siedze sobie wczoraj przy rowie na trasie katowickiej sprzedaje jak zwykle kurki i maliny a tu patrze jedzie jakis wariat zygzakiem zielonym polo malo mi straganu nie sprzetnal do rowu ale co gorsza za nim jechal jakis inny samochod a jego kierowca gadal przez komorke w czasie tej jazdy i tez malo mnie do rowu nie wpakowal juz nie wiem co to za ludzie jezdza ta katwowicka dolicze sobie chyba do tych malin i kurek prace w ciezkich i stresujacych warunkach :)))

07.09.2004
13:39
[44]

Thufir Hawat [ Konsul ]

Idę sobie wczoraj wzdłuż lasu, patrzę, siedzi koleś i grzybami handluje.
"Pewnie ma kasę" pomyślałem.
Już miałem do niego z rurką wyskoczyć, kiedy dwóch debili ścigając się i zajeżdżając sobie drogę (chyba że ten pierwszy był pijany) zapierdziela po Katowickiej aż szumi!
Zdygałem z tego wszystkiego i prysłem w las do mety.

07.09.2004
13:52
smile
[45]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Tak należało zrobić, brawo.

07.09.2004
14:08
smile
[46]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Gratuluje Towarzyszu Tomirek! Wzorowy przykład dobrej postawy obywatelskiej:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-07 14:07:41]

07.09.2004
14:10
smile
[47]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

tomirek ---> ty wstrętny konfidencie !

07.09.2004
14:11
[48]

DKAY [ Generaďż˝ ]

Co do państwa obywatelskiego to w zeszłym roku byłem w trakcie wakacji w USA. Wsiadam z kumplem do auta, otwieram piwko (jako pasażer), kumpel hamuje mówi bym to szybko wypił bo jest to niedozwolone i jak tylko ktoś to dojrzy to na bank powiadomi policję! ;O

Cóż, torchę im tego zazdrościłem...

07.09.2004
14:23
smile
[49]

kato [ Konsul ]

no to c.d >>:)

Robimy obstawe na trefnego kolesia co to na sprzedawczyków przydroznych napada,pełna gotowość , patrzymy idzie sobie wzdłuż lasu,a tam siedzi jeden z naszych(tajniak) i grzybami handluje.
"Pewnie ma kasę" - pomyślał sobie trefny koleś i już miał do naszego (tajniaka) z rurką wyskoczyć, kiedy dwóch debili ścigając się i zajeżdżając sobie drogę (chyba ten pierwszy w zielonym polo był pijany) zapierdziela po Katowickiej aż szumi!
Popierdzelili nam całą szeroko zakrojoną akcje......koleś od napadów chyba sie mocno zdygał z tego wszystkiego i prysnoł w las do mety, tyle zesmy go widzieli. Co było robic - zatrzymaliśmy za to tego frajea co w tym polo szalał....no liczba zatrzymanych musi zie zgadzać......oj dostanie mu sie za to ze popsuł nam całą akcje.....:)

07.09.2004
14:30
smile
[50]

! Mały Byczek Ortograficzny ! [ Chor��y ]


Idę sobie wczoraj z ojcem, matką i właścicielem. W pewnym momencie zauważyliśmy jak coś na nas pędzi, więc chłop pogonił nas w pole. Matka przez tą całą sytuację daje kwaśne mleko do teraz :/

07.09.2004
14:41
smile
[51]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

słusznie zrobiles bo lepiej zeby go sprawdzili nim zrobi komus krzywde a jezeli nie byl pijany to nic mu sie nie statnie

07.09.2004
16:27
smile
[52]

kowalskam [ Nightmare ]

Ja też sądze że dobrze zrobiłeś tomirek dobra robota :)

07.09.2004
16:33
smile
[53]

Mack5 [ Killer Instinct ]

Kepp up the good work !!

07.09.2004
16:34
smile
[54]

Mack5 [ Killer Instinct ]

Qrde. Keep up the good work !!

07.09.2004
16:37
smile
[55]

cycu2003 [ Senator ]

good work mein Freund

07.09.2004
18:34
[56]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


wiszę sobie na drzewie i czekam na akcje policjantow ze snajperką. to dośc znana akcja w moim środowisku i szef kazał polować.
no więc siedzę, zaczyna coś się dziać a tu wyskakuje jakiś kretyn w zieolnym polo, jeździ jak pijany, może zresztą był pijany, a za nim jakiś inny kretyn z komórką.
zepchnął target do rowu razem z naszym gościem.
jak tu k*** pracować ?

07.09.2004
18:36
[57]

Rumburak92 [ Legionista ]


stoję sobie dziś na wzgórzu i zamawiam nalot napalmowy na taki lasek co tam się mafioso ze snajperka czai na naszego człowieka.
wtem jakiś burak wpycha swoim zielonym jak denko butelki polo naszego kolesia do rowu.
cała akcja oczywiście wzięła w łeb.

07.09.2004
18:51
smile
[58]

Zgred [ Konsul ]

Jadę sobie spokojnie jakieś 120 km/h moim zielonym polo, lekko zyzgzakując, żeby uniknąć ostrzału ze snajperki tego piep.... snajpera, co siedzi na drzewie i nie wie nic o nalocie napalmowym który go wkrótce czeka a tu jakiś wariat się do mnie przykleił z komórką w garści (to jest ten zestaw głośnomówiący!) i mało mnie nie wpycha do rowu!

07.09.2004
19:03
smile
[59]

Byczerzysta [ Junior ]


Idę sobie z lasu do lasu (ponoć ma być jakiś napalm) i chce przejść przez ulicę.
to dość trudne dla jeża.
idę sobie jakoś, nie mam za łatwo, bo to duża droga.
co chwila coś jedzie, albo jakiś baran na drzewie ze strzelbą wali po ulicy bo trafić nie umie.
W końcu, jak już byłem na lewym pasie to jakis burak jeden jechał zielonym polo chyba ze 120 km/h
tak mnie potrącił, ze nie wiedziałem gdzie mam kolce.
Zaraz za nim inny debil do tego brudas, na kołach miał jakieś gówna, ochyda mówię wam.
przylepiłem się do psakudztwa i średnio co parę miut dostawałem ulicą o brzuszek.
cholerny dzień.
odlepiłem się dopiero jak ten kretyn odbijał z trasy.
mam nadzieje, że pare kolców weszło mu w opony!!!

07.09.2004
19:10
smile
[60]

sebekg [ Generaďż˝ ]

bardzo dobrze zrobiles, przynajmniej jeden normalny :) a pozniej taki pijak cos zrobi i sie wywinie:(

07.09.2004
21:28
smile
[61]

legrooch [ Legend ]

Byczerzysta ==> Jedna z polskich komedii zaczynała się relacją jeża w tamtych dokładnie okolicach (Nadarzyn) :>

07.09.2004
21:36
[62]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Gdyby na swiecie bylo wiecej takich "wstretnych konfidentow" czylbym sie bezpieczniej. Wsiadanie za kierownice po spozyciu alkoholu to czysty idiotyzm...

07.09.2004
22:04
[63]

donzoolo [ Senator ]


no i kurde pzrze ciebie jestem 500 zl i 8 punktow w plecy... no wiesz co ...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.