tomirek [ ]
Jestem wstretnym konfidentem
Jade sobie dzis wieczorkiem Katowicka w strone Warszawy i tak ze 15km przed Jankami widze jadace przede mna zielone Polo na czestochowskich numerach.
Jedzie niby lewm pasem ale caly czas sciaga je na prawy i lekko zygzakuje. Nawet jak jakies autko zaczal wyprzedzac to tez lekkim zygzakiem o malo go nie zepchnal. Wszystko dzialo sie przy predkosci 120km/h. Jechalem za gosciem z 5km i caly czas zygzakowal.
Wzialem wiec komore, zadzwonilem na 112 (oczywiscie mam zestaw sluchawkowy :P ) i zlozylem donosik: podalem miejsce, kierunek jazdy, predkosc, marke i kolor autka, nr rejestracyjny. Powiedzialem, ze gosciu jest chyba mocno dziabniety i zeby gp zatrzymali zanim spowoduje wypadek. Powiedzieli, ze wysylaja zaloge, ktora go sprawdzi :)
Pomyslalem sobie, ze jak jest trzezwy to nic mu chyba nie zrobia ale jak jest pijany to moze np uratuje komus zycie.
brrrrr.... Strasznie nieprzyjemny widok jak przed toba jedzie zygzakiem autko pedzace 120km/h.
Chwile po telefonie musialem odbic w prawo na Piaseczno i nie wiem jak sie skonczylo. Mam nadzieje, ze zatrzymali goscia.
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Hoho brawo Tomirq ;] Ja bym nie zadzwonił pewnie :P Ale jeszcze nie mam prawka ,więc trudno powiedzieć ;>
Coy2K [ Veteran ]
no i dobrze zrobiłeś
_MyszooR_ [ Ass Kicker ]
trzabylo go zepchnac do rowu hehe a tak na serio to dobrze zrobiles :)
Garbizaur [ CLS ]
Gratuluję obywatelskiej postawy. :) Tak trzeba robić. :)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
I brawo :)
Wczoraj wracam nocą (sporo po pierwszej) przez osiedle z garażu, gdy zaczął wyć alarm w pobliskim sklepie.
Zadzwoniłem na nasz komisariat, wysłali załogę by to sprawdziła :)
To się nazywa, panie kolego, społeczeństwo obywatelskie.
Azzie [ Senator ]
Moze mu panna loda robila to sie chlopak skupic nie mogl!
A teraz co? Zatrzymaja go w takiej sytuacji, jakies urazy na psychice gotowe i kto bedzie placil za seksuologa??? Shame on you...
Ma3lstrom [ Knight of Shadows ]
Gdyby większość ludzi robiła tak jak ty to może byłoby bezpieczniej na polskich drogach.
A i gratuluje obywatelskiej postawy
forsetii [ Konsul ]
mnie tir próbował zepchnąć z drogi zgłosiłem policji złapali goscia, innych tez próbował spychać z drogi, nie widze w tym nic złego a wrecz jestem dumny. Jeśli praworzadnosć oznacza bycie kapusiem to tak jestem kapsusiem i jestem z tego dumny,
Immothep [ Errare humanum est. ]
hehe żeby każdy tak postępował :]
LooZ^ [ be free like a bird ]
Brawo :) Prawy obywatel - dobry obywatel.
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Pomyślałby kto, że GOlasy takie święte ;P
A tak naprawdę zachowałeś się fatalnie. Wszyscy wiemy, że polska policja jest biedna. wiemy, że nie starcza benzyny do końca półrocza, wiemy, że każda interwencja sporo kosztuje.
Należało przeprowadzić brawurową akcję, wyciągnąć z Walizeczki Prawego Obywatela alkomat i sprawdzić kolegę. należało także sprawdzić stan techniczny pojazdu i zapytać kierowcę czy nie zażywał środków bądź lekarstw mogących zaburzać zdolności motoryczne.
I dopiero w momencie, gdy diagnoza się potwierdzi można wzywać odpowiednie sluzby.
choc bardziej wskazane byłoby przetransportowanie jegomościa na najblizszy posterunek policji.
ehhhh, w tej zaściankowej Polsce mozemy pomarzyc o spoleczeństwie obywatelskim :/
wich3r [ Sprzedam nerkę ]
Azzie > ROTFl az sie zaplułem:D
tomirek>> i bardzo dobrze zrobiłeś oby więcej takich jak Ty
leszo [ Mała Wojna ]
drogi teraz cholernie niebezpiecznie, ja bym sie nie zastanawiał
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Cholera co za pech . Jadę sobie dzisiaj wieczorkiem z Częstochowy do Warszawki w sprawie pracy. Sprawa była pilna spotkane w gre wchodziło tylko dzisiaj i to na Okęciu bo niedoszły szef wylatywał do Hamburga . Pożyczyłem bryczke od bracha , mimi , że o mało co nie urwał koła na dziurze i zbieżność kół mu się rozjechała . Musiałem jechać szybko i jeszcze korygować prawy kierunek kierownicą bo szarpało .
A tu nagle trzy radiowozy mnie otoczyły i zatrzymały do kontroli . Trzy razy musiałem dmuchać a i tak nie wierzyli , że jestem trzeźwiutki . Cały czas się upierali , że ktoś im doniósł , że jechałem pijany . Żeby ja go tak dorwał .
Oczywiście praca poszła się chrobotac , a w zasadzie odleciała do Hamburga .
Cholera co za pech .
Immothep [ Errare humanum est. ]
Lupus ---> LOL :D
tomirek [ ]
no o pannie i lodziku nie pomyslalem.
Moglem tez jakas brawurowa akcje zrobic ale szkoda lakieru :)
rethar [ Pretorianin ]
tomirek ------> qrna tomirek to byłem ja!!! A bujało mną bo..no.. wiecie.. ekhem nie byłem tam sam... :P
Kruk [ In Flames ]
I bardzo dobrze zrobiłeś.
Jak jeździłem rok temu na trasach Narol-Tomaszów Lub.-Zamość (w roli pasażera) widziałem wielu ludzi, którzy niepewnie jeździli. Nie dzowniłem na policję tylko do takiego radia lubelskiego (bardzo popularnego), goście podawali numery i pare innych danych i wiadomość żeby na tego niepewnego kierowcę uważać.
Gorzej się zrobiło jak ludzie dzwonili do radia i mówili, że przepisy łamią samochody, które w rzeczywistości prawidłowo się po jezdni poruszały, ba, nawet niekiedy stały spokojnie zaparkowane.
Skype [ Konsul ]
tomirek>>
gratulacje...może komuś życie uratowałeś, albo przynajmniej zmiane samochodu, no bo jakby ten koleś trafił przypadkiem w jakiś samochód to by nie było za pięknie przy takiej prędkości.
Lupus>>
ciekawa historia...:))
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Tomirek -> kolejny krok do Europy.
Mieszkam w Bonn juz prawie 5 lat. Na poczatku dziwilo mnie jak sie dowiedzialam, ze sasiedzi tu potrafia na siebie do urzedow porzadkowych donosic... Wrecz bylam zniesmaczona. Dzis i ja uwazam, ze to wrecz obowiazek wylaczyc z ruchu goscia, ktorego zachowanie jest nieobliczalne i doniesc na kogos kto parkuje na krawedzi skrzyzowania tak, ze nic nie widac zza jego auta... Po to sa przepisy i regoly, zeby moc spokojnie do domu powrocic...
Long [ Generaďż˝ ]
Gratulacje :) Oby takich donosów jak najwięcej - może się zrobi trochę bezpieczniej :)
cotton_eye_joe [ maniaq ]
jak go zlapali i mial wiecej niz te 0.5 promila, to pomysl ze wlasnie wyslales czlowieka na min. 2 lata do pudla. moze to byl jedyny zywiciel rodziny? :) ale w sumie dobrze zrobiles sam sie prosil. byc moze uratowales komus zycie. moze nawet niejedno
Eliash [ Generaďż˝ ]
tomirek -> Bardzo dobrze.
Ja zbieram się do napisania donosu na właścicielkę spożywczaka sprzedającą alpagi dzieciakom. Na razie ją oper***em.
Glenn [ Konsul ]
Prawidłowo, ja w wakacje miałem zadzwonić na 112 bo kolo totalnie zalany wsiadał do swojego autka, ale że był to kumpel znajomego to odpuściłem, 15 minut po tym kolo wylądował na drzewie a dwa dni później pod ziemią.
legrooch [ Legend ]
Miałem wczoraj podobną sytuację. Siedzimy sobie na posterunku z kumplami, popijamy kawę i oglądamy telewizję.
W pewnym momencie dzwoni jakiś koleś i mówi, że samochodem po katowickiej jedzie jakiś nawalony gość i zygzakuje. Wstaliśmy i ruszyliśmy do interwencji. Nie wypiłem przez to kawy i nie wiem, czy senior Alvarez poznał Penelope w oknie jego willi.... :/
megaabol [ Generaďż˝ ]
Ja miałem raz podobną sytułacje oczywiscie nie ja tylko jechałęm jako pasarzer a przed nami tez gośc zygzaczkeim ale nietrzeba było tracic impulsów bo po 2 minutach jazdy patrol policji sam sie znalał i dziabnoł gościa :D
__FurY_of_WinD_ [ Metal Gear Solid RuleZ ]
Piasecznie to fajny Open Hardcore Fest jest ;)
Soll [ Senator ]
.. hmm chyba postapiłes slusznie ..
Suhoj [ Fochmistrz ]
Konfidencja to donos na kogoś kto tak naprawdę nikomu nie szkodzi (na dealera na blokersów z ławki jak hałasują itp.) a ty zrobiłeś bardzo dobrze!!!! ten mógł kogoś zabić, mi by pewnie to do głowy nie przyszło (pilnuję swego nosa) ale teraz w podobnej sytuacji też zadzwonię!!!
Krees [ Generaďż˝ ]
"Suhoj [ MaszKotka ]
Konfidencja to donos na kogoś kto tak naprawdę nikomu nie szkodzi (na dealera "
Acha. Dealer to taki miły gostek, który nikomu nie szkodzi. Doczekasz się dzieci, taki nieszkodliwy przyjemniaczek wciścnie Twojemu synowi dragi, a Ty będziesz szczęśliwy, prawda? Braaawo, genialny tok rozumowania! ://
tomirek ===>> Świetnie się zachowałeś :).
steward [ Legia Warszawa ]
Tomirek jakby więcej ludzi zachowywało się na drogach tak jak Ty to może mniej wypadków by było :)
piokos [ ]
Konfident to ktoś kto się brata z wrogiem. Ty poprostu "oczyściłeś środowisko".
You did well my friend! <--- to jakiś cytat z filmu tylko nie pamiętam z jakiego :)
KANGUR [ Pretorianin ]
Jade sobie wczoraj wieczorkiem Katowicka (zielonym Polo na Częstochowskich numerach) w strone Warszawy. Jade niby lewm pasem ale caly czas sciaga mnie na prawy i lekko zygzakuje. Nawet jak jakies autko zaczalem wyprzedzac to tez lekkim zygzakiem o malo go nie zepchnalem. Wszystko dzialo sie przy predkosci 120km/h. I tak ze 2 km przed Jankami zatrzymuje mnie policja :P
KUCHARES [ Konsul ]
<=====tomirek i tak powinno być.
Niedzielny Gość [ Konsul ]
Wcale nie jesteś potocznie mówiąc konfidentem. Może uratowałeś komuś życie?
Attyla [ Legend ]
Ależ wy nietolerancyjni jesteście! A fe!!! :-D Człowiek pewnie zrozpaczony albo szczęśliwy. Musiał coś oblać albo zalać a wy tu takie.........:-DDD
Tomirek - gdzie twoje poczucie przyzwoitości?:-DDDDD Chorrrerrrrrrny konfident! Kabel! Łachudra i donosiciel! Masz 2 z testu lustracyjnego!:-DDDD
kato [ Konsul ]
tomirek >>> skoro tak mówisz...:D
impreza imprezą ....ale sprawiedliwość i bezpieczeństwo to podstawa
Dalamar [ Konsul ]
Krees --- Doczekasz się dzieci, taki nieszkodliwy przyjemniaczek wciścnie Twojemu synowi dragi,... No coz.. nie znam dealera ktory chodzi i szukajac rynku zbytu namawia dzieci - przeciez to by byl szczyt glupoty po 2 dniach by go powineli. Prawda jest niestety nieco inna... To Twoje dziecko idzie do dealera, a nie odwrotnie. Przynajmniej w Lodzi.
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
ja sobie jade wczoraj katowicka...tak jak sie jezdzi katowicka z uszkodzonym wahaczem...czyli jakies 120 zeby zdarzyc do warsztatu zanim calkiem sie urwie...nagle z jakiegos pierdziszewa kolo Janek wyskakuje milicyjny polonez i zygzakiem zaczyna mnie gonic na gwizdkach...to sie zatrzymalem a tu posterunkowy legrooch mnie w morde leje...ze kawy nie dopil...:)))
legrooch [ Legend ]
Obywatelu ILKU!
Należało wam się!
Nie wiem co będzie darej z Marie Celeste i czy pobieże się z Alonzem!
Poza tym pani Ania zrobiła dobrą kawę, a pan nawet na fajki nie chciał dać.
Moja wina że koledzy się oburzyli??!!
Krees [ Generaďż˝ ]
Dalamar ===>> Co nie zmienia faktu, że dealerzy to menty i przestępcy, a nie kolesie, którzy, jak napisał Suhoj, nikomu nie szkodzą.
†nun† [ Centurion ]
siedze sobie wczoraj przy rowie na trasie katowickiej sprzedaje jak zwykle kurki i maliny a tu patrze jedzie jakis wariat zygzakiem zielonym polo malo mi straganu nie sprzetnal do rowu ale co gorsza za nim jechal jakis inny samochod a jego kierowca gadal przez komorke w czasie tej jazdy i tez malo mnie do rowu nie wpakowal juz nie wiem co to za ludzie jezdza ta katwowicka dolicze sobie chyba do tych malin i kurek prace w ciezkich i stresujacych warunkach :)))
Thufir Hawat [ Konsul ]
Idę sobie wczoraj wzdłuż lasu, patrzę, siedzi koleś i grzybami handluje.
"Pewnie ma kasę" pomyślałem.
Już miałem do niego z rurką wyskoczyć, kiedy dwóch debili ścigając się i zajeżdżając sobie drogę (chyba że ten pierwszy był pijany) zapierdziela po Katowickiej aż szumi!
Zdygałem z tego wszystkiego i prysłem w las do mety.
Artur20 [ Generaďż˝ ]
Tak należało zrobić, brawo.
Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]
Gratuluje Towarzyszu Tomirek! Wzorowy przykład dobrej postawy obywatelskiej:)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-07 14:07:41]
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
tomirek ---> ty wstrętny konfidencie !
DKAY [ Generaďż˝ ]
Co do państwa obywatelskiego to w zeszłym roku byłem w trakcie wakacji w USA. Wsiadam z kumplem do auta, otwieram piwko (jako pasażer), kumpel hamuje mówi bym to szybko wypił bo jest to niedozwolone i jak tylko ktoś to dojrzy to na bank powiadomi policję! ;O
Cóż, torchę im tego zazdrościłem...
kato [ Konsul ]
no to c.d >>:)
Robimy obstawe na trefnego kolesia co to na sprzedawczyków przydroznych napada,pełna gotowość , patrzymy idzie sobie wzdłuż lasu,a tam siedzi jeden z naszych(tajniak) i grzybami handluje.
"Pewnie ma kasę" - pomyślał sobie trefny koleś i już miał do naszego (tajniaka) z rurką wyskoczyć, kiedy dwóch debili ścigając się i zajeżdżając sobie drogę (chyba ten pierwszy w zielonym polo był pijany) zapierdziela po Katowickiej aż szumi!
Popierdzelili nam całą szeroko zakrojoną akcje......koleś od napadów chyba sie mocno zdygał z tego wszystkiego i prysnoł w las do mety, tyle zesmy go widzieli. Co było robic - zatrzymaliśmy za to tego frajea co w tym polo szalał....no liczba zatrzymanych musi zie zgadzać......oj dostanie mu sie za to ze popsuł nam całą akcje.....:)
! Mały Byczek Ortograficzny ! [ Chor��y ]
Idę sobie wczoraj z ojcem, matką i właścicielem. W pewnym momencie zauważyliśmy jak coś na nas pędzi, więc chłop pogonił nas w pole. Matka przez tą całą sytuację daje kwaśne mleko do teraz :/
hannibal2 [ Legia Warszawa ]
słusznie zrobiles bo lepiej zeby go sprawdzili nim zrobi komus krzywde a jezeli nie byl pijany to nic mu sie nie statnie
kowalskam [ Nightmare ]
Ja też sądze że dobrze zrobiłeś tomirek dobra robota :)
Mack5 [ Killer Instinct ]
Kepp up the good work !!
Mack5 [ Killer Instinct ]
Qrde. Keep up the good work !!
cycu2003 [ Senator ]
good work mein Freund
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
wiszę sobie na drzewie i czekam na akcje policjantow ze snajperką. to dośc znana akcja w moim środowisku i szef kazał polować.
no więc siedzę, zaczyna coś się dziać a tu wyskakuje jakiś kretyn w zieolnym polo, jeździ jak pijany, może zresztą był pijany, a za nim jakiś inny kretyn z komórką.
zepchnął target do rowu razem z naszym gościem.
jak tu k*** pracować ?
Rumburak92 [ Legionista ]
stoję sobie dziś na wzgórzu i zamawiam nalot napalmowy na taki lasek co tam się mafioso ze snajperka czai na naszego człowieka.
wtem jakiś burak wpycha swoim zielonym jak denko butelki polo naszego kolesia do rowu.
cała akcja oczywiście wzięła w łeb.
Zgred [ Konsul ]
Jadę sobie spokojnie jakieś 120 km/h moim zielonym polo, lekko zyzgzakując, żeby uniknąć ostrzału ze snajperki tego piep.... snajpera, co siedzi na drzewie i nie wie nic o nalocie napalmowym który go wkrótce czeka a tu jakiś wariat się do mnie przykleił z komórką w garści (to jest ten zestaw głośnomówiący!) i mało mnie nie wpycha do rowu!
Byczerzysta [ Junior ]
Idę sobie z lasu do lasu (ponoć ma być jakiś napalm) i chce przejść przez ulicę.
to dość trudne dla jeża.
idę sobie jakoś, nie mam za łatwo, bo to duża droga.
co chwila coś jedzie, albo jakiś baran na drzewie ze strzelbą wali po ulicy bo trafić nie umie.
W końcu, jak już byłem na lewym pasie to jakis burak jeden jechał zielonym polo chyba ze 120 km/h
tak mnie potrącił, ze nie wiedziałem gdzie mam kolce.
Zaraz za nim inny debil do tego brudas, na kołach miał jakieś gówna, ochyda mówię wam.
przylepiłem się do psakudztwa i średnio co parę miut dostawałem ulicą o brzuszek.
cholerny dzień.
odlepiłem się dopiero jak ten kretyn odbijał z trasy.
mam nadzieje, że pare kolców weszło mu w opony!!!
sebekg [ Generaďż˝ ]
bardzo dobrze zrobiles, przynajmniej jeden normalny :) a pozniej taki pijak cos zrobi i sie wywinie:(
legrooch [ Legend ]
Byczerzysta ==> Jedna z polskich komedii zaczynała się relacją jeża w tamtych dokładnie okolicach (Nadarzyn) :>
Dabster [ Byle do przodu... ]
Gdyby na swiecie bylo wiecej takich "wstretnych konfidentow" czylbym sie bezpieczniej. Wsiadanie za kierownice po spozyciu alkoholu to czysty idiotyzm...
donzoolo [ Senator ]
no i kurde pzrze ciebie jestem 500 zl i 8 punktow w plecy... no wiesz co ...