Sebaa [ Konsul ]
Dziś w TV Tańcząć w ciemnościach - czy warto ???
hmm własciwie tytuł wątku już mówi sam za siebie zastanawiam sie czy warto poświęcać temu filmowi czas
zarith [ ]
warto
Sebaa [ Konsul ]
dzieki zarith
Deser [ neurodeser ]
warto
Skype [ Konsul ]
pewnie że warto.Kiedyś sam sie zastanawiałem czy obejrzeć ten film, ale naprawde warto.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
To dobrze, obejrzę i ja.
Maevius [ Czarownik Budyniowy ]
Dla mnie okazal sie ciut za mocny. Nie przepadam za dolujacym kinem.
BoyLer [ tribunus plebis ]
Strasznie warto, jeśli kogoś nie odrzuca od wokalu Bjork to trzeba ten film zobaczyć. Film potrafi sie wryć w pamięć jak żaden inny, mistrzowskie kino Larsa von Triera.
SULIK [ olewam zasady ]
ok a moze po krotce o czym to jest ?
bo mam na hdd - chyba
BoyLer [ tribunus plebis ]
Sulik---> Za film.onet.pl
"Selma pochodzi z Europy Wschodniej. Uwielbia musicale. Jest jej ciężko, jednak ma pewną tajemnicę, dzięki której udaje jej się przetrwać. Gdy wszystko się komplikuje i jest nie do zniesienia, wyobraża sobie, że znajduje się w świecie musicalu... przynajmniej przez kilka minut. Tam jest cała radość, której skąpi jej życie."
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
BoyLer :::> Ten opis niebezpiecznie przypomina mi Chicago...
Ryslaw [ Patrycjusz ]
Moim zdaniem zupelnie nie warto. Chyba ze ktos lubi sie dolowac.
Jesli definicja mistrzowskiego kina oznacza "jak zdolowac i zanudzic widza" to rzeczywiscie wysokiej klasy dzielo :/
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
No proszę ! Dzięki za info,nadrobię zaległości.
rethar [ Pretorianin ]
potom boli głowa i serce, ale warto... dołuje strasznie i wkurza w pewnym sensie
świtna muzyka, gra aktorska
Maevius [ Czarownik Budyniowy ]
Paudyn: Daleko mu do Chicago. Film zreszta jest krecony w konwencji Dogmy - caly czas kamera "z reki". Dla mnie okazal sie zbyt ciezki, sa bardzo przytlaczajace momenty, ktore wieja beznadziejnoscia, oczywiscie w sensie psychologicznym. No, dla milosnikow Bjork obowiazkowy :)
BoyLer [ tribunus plebis ]
Paudyn---> Nie ma co tego porownywać do Chicago, to nie ta klasa filmu.
A tutaj inny bardziej dokładny co do fabuły opis filmu:
"Selma pochodzi z Europy Wschodniej. Do Stanów przyjechała, żeby zarobić pieniądze na operację swojego syna Gene'a, który traci wzrok. Ciężko pracuje i oszczędza każdy grosz, ale dziedziczna wada wkrótce to właśnie ją pozbawia wzroku. Jednak Selma nie załamuje się. Posiada bowiem pewien sekret, który pozwala jej przetrwać. Gdy wydarzenia zaczynają ją przerastać, w wyobraźni przenosi się do świata musicalu. Radość, której skąpi jej życie, jest tam, w marzeniach, dzięki nim łatwiej jej znosić życie... które tak kocha. "
Sebaa [ Konsul ]
wiekszosc za wiec chyba obejrze :P hmm co do dolującego klimatu to mi nie przeszkadza , slyszalem ze filmy tego pana z Dani to swietne kino więc chyba zaryzykuje
SULIK [ olewam zasady ]
eee - to nie mam zamiaru ogladac - nie lubie dolaujacego kina :D
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Kocham filmy które wywołują skrajne emocje. Pewnie nie tylko ja.
Oglądam na mur :P
BoyLer [ tribunus plebis ]
Maevius---> Wg. mnie to Chicago baaaardzo daleko do Tańcząc w ciemnościach. Owszem film potrafi być bardzo dołujący, wiele osob wrecz boi sie go oglądać drugi raz bo tak na nich oddziaływuje, a to tylko świadczy o wielkiej klasie tego arcydzieła, które potrafi przekazywac emocje lepiej niż jaki kolwiek inny film.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Maevius, BoyLer :::> Chodzi mi własnie o ten opis, wg którego bohaterka przenosi się do świata musicalu, zupełnie jak w Chicago. Tam jakakolwiek fabuła była jedynie na doczepkę dla piosenek, co zanudziło mnie na śmierć, w połowie filmu spałem już w najlepsze. Skoro tutaj jest nieco inaczej, to zaryzykuję...
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Paudyn - Ten opis jest do dupy. Film jest o miłości matki do chorego syna, dla którego jest w stanie oddać wszystko, łącznie ze swoim życiem.
Film jest cholernie dołujący-wkurzający. W życiu go drugi raz nie obejrzę.