--> Archiwum Forum
Johnn [ Ghoul ]
The Elder Scrolls III: Morrowind...... pewien dylemat
Jako ze uczestnicy watku o tej grze nie popisali sie, zglaszam sie z moim problemem do wszystkich.
Mianowicie zamierzam zatrzymac wydobycie w kopalni ebonu w Calderze jednak sposob w jaki to umiem zrobic budzi pewne zastrzezenia. Wybilem dwoch szefow i uwolnilem jedna niewolnice, poszedlem z wykonanym zadaniem do Rodu Redoran, a tam mi powiedzial, ze niby fajnie tylko trzeba bylo zrobic to bardziej dyskretnie, ale zadanie zalicza. Jak to zrobic bardziej dyskretnie?
Mniemam, ze uwolnic wszystkich niewlnikow, tylko niestety nie mam klucza do ich kajdan i nikt w okolicy tez nie ma.
Jest tez dziwna notka dla magów zeby nie uzywali czarow ognia w kopalni, moze ja wysadzic? Tylko to jest troche glupie bo tam sie wszedzie pala pochodnie.
Father Michael [ Padre ]
"Kopalnie Ebonu w Caledrze
Ród Hlaalu zajął kopalnie formalnie należące do Rodu Hlaalu. Trzeba coś z tym zrobić - najlepiej zatrzymać wydobycie. Udaj się do Caledry. Kilka osób, zapytanych o przerwanie wydobycia stwierdzi, iż jeśli nikt nie mówił by im co mają robić... Wydobycie zostałoby przerwane. Tak więc trzeba zająć się kilkoma osobami. Na pierwszy ogień niech pójdzie Stlennius Vibato, zdecydowanie najtrudniejszy przeciwnik do pokonania z trzech, których przyjdzie ci ukatrupić w tym queście. Jest on w tym dużym, dobrze widocznym zamku w Caledrze. Udaj się tam, wejdź na piętro, zabij gościa (możesz mieć potem niewielkie problemy ze strażnikami... Więc lepiej zaopatrz się w 1000 szt. złota na grzywnę). Poszperaj w jego kufrach a znajdziesz prawdziwy Rejestr Górniczy z Caledry i dowiesz się zarazem na co idzie duużo kasy. OK, jeden poszedł do piachu, zostało jeszcze dwóch. Idź do kopalni ebonu Dostanie się tam dość szybko na przełaj, przez górę, lub wychodząc z Caledry na zachód i trzymając się cały czas lewej strony drogi. Udaj się do jedynego budynku administracyjnego w pobliżu kopalni i zabij tam Odrala Helvi (da się to zrobić tak, by nikt tego nie zauważył). Potem idź tylko do drugiego baraku niewolników i zabij lub uwolnij znajdującą sę tam Khajiitkę, Dahleenę. I tym sposobem wstrzymałeś wydobycie."
www.morrowind.prv.pl
Johnn [ Ghoul ]
buhahaha
No to teraz pokazales swoj poziom "inlteligencji". Przytoczony przez ciebie fragment solucji opisuje to co wlasnie ja zrobilem, gdybys czytal uwaznie mojego posta powinienes to zauwazyc. Tylko, ze ja szukam innej mozliwisci :)
Father Michael [ Padre ]
Johnn -> tam masz dokladnie napisane jak to wykonac prawidlowo, jak to nazwales: "inna mozliwosc". Wystarczy "czytac uwaznie posta".
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-07 13:46:24]
Johnn [ Ghoul ]
Nastepny sie znalazl, poprostu rece opadaja. Obrazanie juz mi sie znudzilo, moze tak jeszcze raz przeczytasz te posty powyzej??
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Jak ci sie nie chce to podaje rozwiazanie: TO NIE JEST INNA MOZLIWOSC, TO JEST DOKLADNIE TO CO ZROBILEM.
Father Michael [ Padre ]
Johnn -> tak Ci sie tylko wydaje, ale jest tam jedno zdanie, ktore powoduje, ze zadanie zostanie wykonane prawidlowo i bardziej dyskretnie. Gdybys mial minimum wiecej kultury to podalbym Ci rozwiazanie na talerzu a tak sam sobie szukaj.
Johnn [ Ghoul ]
No jestem bardzo ciekawa ktore to zdanie.
Moje przypuszczenie pada na to o tym zeby wziasc kase na oplacenie straznika za zabicie jednego z szefow, tylko ze ja to zrobilem po cichu, ze nikt nie wiedzial o morderstwie(no moze wiedzial ale wina nie spadla na mnie, sprowokowalem go). Moge tak dalej strzelac tylko mo czy przynajmniej trafilem czy nie. Chociaz przypuszczam tez, ze nie ma takiego zdania, to co napisales to jedynie takie odwrocenie uwagi od wlasnej nieuwagi :)
W samym tym poradniku jest tez maly blad, dla kogos kto ne gral w Morka nie do zauwazenia, mianowicie ci dwaj szefowie sa zamienieni miejscami :) Tak naprawde Odrala Helvi jest w zamku w Calderze, a Stlennius Vibato w kopalni.
FremenButcher [ Pretorianin ]
Johnn--->Ja nie moge!!!!!!!Przeciez to takie proste!! Nikogo nie trzeba zabijac!!
Po pierwsze- przychodzisz do spolki gorniczej w nocy(nie wiem czy w dzien jest tam klucz) wchodzisz do straznicy, idziesz po schodach na sama gore, na stole lezy kartka miecz i klucz od kajdan.
Po drugie idziez do baraku nr 2 i uwalniasz Dahleene(mozesz tez uwolnic pozostalych niewolnikow ale po co sie meczyc?Mr Mussle cie wyreczy:))
I po sprawie nie ma o czym rozmawiac.