GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Główny bohater....to ja??? ;)

20.02.2002
18:18
[1]

Peleque [ Generaďż˝ ]

Główny bohater....to ja??? ;)

W RPG jak w zadnych innych grach mamy mozliwosc wykreowania i prowadzenia bohatera w sposob ktory najwierniej oddaje nas samych lub takich jacy chcielibysmy byc.
Jezeli tak jest to chyba powinienem zaczac sie bac ;)))
Powod ?
Kradne. Kradne na potege. Oczywiscie nie robie tego na codzien a jedynie w grach ale mimo to tak sie zastanawiam czy gdyby zaistnialy sprzyjajace okolicznosci to czy czasem nie wyszedl by ze mnie taki maly zlodziejaszek? ;)))

20.02.2002
18:34
[2]

Shuck [ Prefekt ]

Jeżeli kradniesz na POTĘGĘ, to na pewno nie MAŁY.

20.02.2002
19:22
smile
[3]

Subby [ Konsul ]

Wiesz co? Kleptomanię trzeba leczyć..... :-)

20.02.2002
19:29
smile
[4]

tygrysek [ behemot ]

Peleque --> jeżeli chodzi o prawdziwe eRPeGi to nieraz powinienem być zabójcą gigantów i mieć dużego irokeza na głowie i pełno dziar na czaszce i zaczepiać się każdego kto mi stanie na drodze, albo powinienem zmienić płeć i być pierwszą kapłanką Mishakal na Krynie i dawać ludziom nadzieję i wiarę, albo .... AvE

20.02.2002
20:24
smile
[5]

Peleque [ Generaďż˝ ]

tygrysek--->dawac ludziom nadzieje mozesz zawsze, zmienic plec - to trudne ale wykonalne,irokez i dziary na czaszce - do zalatwienia od zaraz, a reszta ...no coz gdyby dostarczyc Ci odpowiedniej motywacji (no wiesz znalezc waterchip,GECK'a albo poszukac dzieci Baala i takie tam) to kto wie co jeszcze mogloby z Ciebie wylezc ;)))))

20.02.2002
20:30
smile
[6]

tygrysek [ behemot ]

Peleque --> hmmm, jak sobie wyobrażasz mnie z oburęcznym toporem biegającego po mieście i zabijącego wszystkich po drodze :-) AvE

20.02.2002
20:37
[7]

Peleque [ Generaďż˝ ]

tygrysek--->no tak zawineli by Cie po 5 min i wyslali do paki albo do czubkow Ale gdybys wystartowal z tym toporem w gorach Afganistanu w poszukiwaniu Osamy to chyba nikt nie mialby nic przeciwko ;)))

20.02.2002
21:56
[8]

Peleque [ Generaďż˝ ]

Oops!.....lepiej siedziec cicho

21.02.2002
20:49
[9]

deTorquemada [ Pamiętaj ]

Heh ... bez obaw. Okularnik gra morderca i wyzbywa sie kompleksow. Popychany przez wszystkich, niezbyt wysoki kolega gra krasnoludem i zamienia sie w morderce. Tak to jest .... "Brzydka" kolezanka wciela sie w oszalamiajaco elfice .... Reasumujac .. w jakis sposob odreagowujemy stres czy kompleksy. To naturalne. Pozdrawiam !

21.02.2002
20:55
[10]

tygrysek [ behemot ]

deTorquemada --> wśród młodych graczy tak jest, ale po roku eRPeGowania to co mówisz to bzdury totalne AvE

21.02.2002
21:02
smile
[11]

Peleque [ Generaďż˝ ]

deTorquemada--->trafiejka zupelna Nie wspomne o pociagu do gangsterki ;) Kto gral w Fallout ten wie jaka frajde sprawia praca dla rodzin mafijnych w New Reno, najlepiej tak zeby upiec cztery pieczenie na jednym ogniu :)))

21.02.2002
23:29
[12]

deTorquemada [ Pamiętaj ]

tygrysek --> Niom .. do mlodych owszem, przede wszyskim, ale znam drozynke, ktora po pieciu latach gry, raczej nie ewoluowala z poczatkowej drogi swych postaci. Zalezy to jedynie od wieku i podejscia do sprawy zreszta. Albo ktos dojrzewa psychicznie, albo zostaje nadal zakompleksionym dzieckiem. No ale to nie jest wyklad z psychologi :) Niewazne jak i kim gramy, byle nam to odpowiadalo. Pozdrawiam !

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.