GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Cyerpunk 2020

05.09.2004
22:47
smile
[1]

Naarbin [ Centurion ]

Cyerpunk 2020

Witam zainteresowanych. Zalozylem ten watek z prostej przyczyny: kto gral w cp2020 na pewno mial dylemat z systemem walki wrecz, a dokladnie z tolerancja pancerzy na ciosy. Jakies sugestie?...

05.09.2004
22:59
smile
[2]

d333d333 [ Silber Kreuz ]


boshe to siakas lamerska druzyna ze dopuszcza wroga na taka odleglosc :P

tolerancja pancerza na ciosy? rozwin to bo nie bardzo wiem o so chozi...... ale nie przypominam sobie zebysmy mieli z tego powodu jakies wieksze problemy... (co innego np przeliczenie obrazen po serii z miniguna :P

05.09.2004
23:10
smile
[3]

Naarbin [ Centurion ]

Chodzi o to ze: lapiesz np. kopa. Ale - oo?! masz splot skorny, o kude i jak obliczyc obrazenia? albo splot plus pancerny plaszczyk. I cio?...

05.09.2004
23:13
smile
[4]

Naarbin [ Centurion ]

A tak wogole to nie druzyna, tylko jeden gracz, dla mnie CP2020 to gra najlepsza na solo... Jak klimacika taki zlapiesz \, sie nie opderwiesz, a jak masz 8 graczy, kazdy strzela z czegos-tam-szykostrzelnego, rzucaja granatami, napalm leje sie wiadrami, a borg druzynowy wlasnie przerabia centrum handlowe na zlomowisko to ja nie wiem... A chcialem zauwazyc ze gram juz jakies 11 - 12 lat... A z tym pancerzem to zawsze mi sie wydawalo siakies dziwne...

05.09.2004
23:15
[5]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Naarbin==> Jesteś MG? Liczysz jak ci wygodznie:) Jestes graczem? Liczysz tak jak chce MG:) Proste i latwe:)

05.09.2004
23:17
smile
[6]

Naarbin [ Centurion ]

Gozej jak gracz tez gra tyle co ty,i to zawsze razem z toba, i albo on prowadzi albo ty. Glupi uklad, ale tak juz jest, nie mozna tak sobie powiedziec ze tak jest i juz bo sie popsuje klimat albo i humor, lepiej postepowac w mysl zasad pisanych, omija sie wtedy wiele dylematow...

05.09.2004
23:18
[7]

ninja777 [ Chor��y ]

Naarbin ----> Mozesz mi przyblizyć w jaki sposób grasz solo w RPG???? ale MG jest czy też nie? Jestem tym zainteresowany.

Co do tego przeliczania to Ci niestety nie pomoge bo ostatni raz gralem w Cyberpunka gdzieś koło 10-9 lat temu.

05.09.2004
23:19
[8]

d333d333 [ Silber Kreuz ]


no to dostajesz standardowe minimum czyli 1 :P ew nic jesli byla duza dysproporcja mdzy obrazeniem a opancerzeniem (lub np na logike, piescia w metal gear = 0 efektu)

a jesli jestes tak zadrutowany ze obrazenia przekraczaja opancerzenie to sprawa jest chyba jasna :P

generalnie staralismy sie wszystko brac na logike (to przeliczaine obrazen z miniguna to byl joke :P

05.09.2004
23:21
[9]

Naarbin [ Centurion ]

Gra jest bardziej subtelna, wiecej jest klimatu, miej sensacji, wogole gramy w lekko zmodyfikowany system cp, doszlismy bowiem do wniosku ze nie ma sensu kultywowac glupich poniekad pomyslow z lat 80siatych. I tak powstal cp2035, dzieje sie w Polsce, sa klimaty podobne do Deadlineu, Breakoffu i status 7 ogolem

05.09.2004
23:22
[10]

Naarbin [ Centurion ]

dibbler==>co do miniguna, to bralem ilosc trafionych kulek, rzucalem dwa razy na uszkodzenia i wyciagalem srednia. Wuot wsio :)

05.09.2004
23:22
[11]

d333d333 [ Silber Kreuz ]


solowki? za nudne/monotonne
8 osob? klimat? haaalo! widzial ktos klimat??

dla mnie idealem sa 3-4 osoby + mg.....

05.09.2004
23:23
smile
[12]

Naarbin [ Centurion ]

d333d333==> no oke, ale jak masz splot skorny, to nie masz pancerza na obrazenia obuchowe, on ma tylko ztrzymywac kule, nonie? a z piachy jak komus plasniesz, to przeciez skora nie peka(chyba ze z krytykiem :P)

05.09.2004
23:27
[13]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Naarbin ==> U mnie to od wielu lat zdaje egzamin. Gracze ufają MG i tyle. A klimatu to nie psuje, a moim zdaniem wręcz poprawia bo nie marnujemy czasu na obliczenia. A jeśli chodzi o humor... zawsze jest komplet na sesji wiec myśle że jakoś nie wpływa to ujemnie...
Acha... MG moze powiedzieć "TAK JEST"... i tu się kończą pisane zasady...

05.09.2004
23:27
[14]

Naarbin [ Centurion ]

No w sumie zdarzylo mi sie raz prowadzic 10 graczy w D&D, no ale tam jest inaczej, wszyscy wala kogo popadnie iogolnie jest jakos wogole. A pozatym taka kupa to na smoka mozna isc, jak poszli to ich 5 zostalo i bylo o wiele lepiej :)


05.09.2004
23:29
smile
[15]

Naarbin [ Centurion ]

Dibbler==> To prawda, ale wyobraz sobie: grasz z bratem, mowisz mu "TAK JEST" i on co robi? No jak to co, brechta cie i konczy sie sesja. Ja mam kolesia ktorego znam od kolyski, wlasnie z nim gram, i glupio mi jest nawet szefowac, takze staramy sie zawsze dochodzic do kompromisu. Np wczoraj najpierw wybrehtalismy (poraz kolejny) tasme w fotokamerze w cyberoku, a potem poklucilismy sie o to czy w cyberaparacie moze byc nadajnik wewnetrzny... ehh

05.09.2004
23:35
[16]

d333d333 [ Silber Kreuz ]


heh to korzystajac z watku tez zadam pytanie (na ktore Naarbin juz czesciowo odpowiedzial...)

jak rozwiazywaliscie problem technologii? :/ caly system jest strasznie niespojny pod tym wzgledem - z jednej strony dodatek heavy gear - pancerze wspomagane itp a z drugiej - sourcebook arasaki i jakis bolek z glockiem w kamizelce jako korporacyjny ochroniarz :/ o niezgodnosciach w podstawce nie wspomne :P

pozatym wszechobecna ubertechnologia umozliwia akcje prawie w stylu raportu mniejszosci - teoretycznie system jest w stanie tak udupic graczy ze nawet rozpoczynanie przygody nie ma sensu :P inna sprawa ze tak to imo powinno wygladac - z gory skazana na porazke walka z systemem khyhy:P ale niestety, zadko mialem przyjemnosc prowadzenia ludziom ktorzy tworzyli klimat dragami przekretami i kombinowaniem a nie wygrzewem.....

05.09.2004
23:36
[17]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Naarbin ==> Gram z ludzmi których znam od wielu lat... I to jest stała niepisana zasada "MG ma zawsze racje". Tak jest jak ja prowadze czy ktokolwiek inni z grającej ekipy. Wszelkie wyjasnienia są zawsze zostawione na czas po sesji... a jak ktos przerywa MG wrzaskiem "to nie mozliwe" lub "to niezgodne z zasadami" to poprostu nienadaje się do grania z nami...

Acha... jestem straszny leń i kiepską mam pamiec do przepisów... więc przeważnie omijam ten rozdział w podreczniku. Ostatnio stosuje regułe grania w "papier, kamień, norzyce" jeśli wymagane jest wprowadzenie losowości. No i nieśmiertelny rzut moneta:)

05.09.2004
23:36
smile
[18]

d333d333 [ Silber Kreuz ]


btw w sierpniowym(?) numerze science fiction bylo zajebiste opowiadanko 'zwierze drapiezne'

polecam =)

05.09.2004
23:42
smile
[19]

Naarbin [ Centurion ]

Mam teraz takiego gracza, policjant z przeszloscia japonsko-oriwntalna, mistrz koppo, wlasciciel dwuch nasjwiekszych splow w Szczecinie(tutj gramy, w moim miescie). Wlasnie jeden z jego sojusznikow odpadl z gry(dokladnie spadl - z okna na 20 pietrze) a jego miejsce zajal syn- sadysta, noszacy uraz do gracza po tym, jak ten wysadzil mu mieszkanie ( z nim w srodku) Otoz nasz bohater, pradownik DEA wlamuje sie do labu, wykrada probki bojowych narkotykow, szprycuje sie nimi i wpada do budynku korporacji swojego wroga z zamiarem wybicia(doslownie) mu z glowy glupich pomyslow. Co z tego ze nie ma najmniejszych szans? To jest cp, gra na krawedzi, a pozatym gra solo - najlepsza okazja dla wyeksponowania swoich jednostkowych zapedow.

05.09.2004
23:43
smile
[20]

Naarbin [ Centurion ]

Wybaczcie mi bledy, to moja 20 godzina przy kompie...

05.09.2004
23:45
[21]

Naarbin [ Centurion ]

d333d333==> co do technologii, to wychodzimy z zalozenia: im wieksza zadyma, tym wiekszy poziom techniczny, pamietam jak gralismy tak: rok cholera wie jaki, obca planeta, bron jak z gwiezdnych wojen i korporacje, obca rasa. A klimat i tak cp... Jazda niepowtarzalna, zadne Fading Suns nie podskoczy

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.