GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy juz nigdzie nie można czuć się bezpiecznie?

04.09.2004
19:50
smile
[1]

Ptosio [ Legionista ]

Czy juz nigdzie nie można czuć się bezpiecznie?

:( Gralem sobie dzis na boisku szkolnym z kolega. Deszcz padal ale dalo sie grac. Ludzi obok dosc sporo przechodzilo, zrszta z 5 blokow ma okna na z widokiem na nie. W odleglosci jakis 70 metro (na terenie szkoly) od nas pasla sie grupa starszych od nas ze 2-3 lata ćpunow. Nic sobie z nich nei robilismy i gralimy dalej. Po nieudanym zagraniu pilka poleciala gdzies kolonich, jeden z nich wstal aby podac. Chyba nawet chcial dobrze ale jako ze nie udalo mu sie pilka poleciala dalej. Kolega powiedzial kurde (nie kurwa a tym bardziej nie kurwo). Tamten podszedl. Zaczal sie pytac co powiedzial a potem poprostu uderzyl go piesia twarz i sobie poszedl :( Patrzylem na to oslupialo, oczywiscie ze strachu milczac, chyba mnie nie zauwazyl. Potem pszoedl pic i cpac dalej.
Ja rozumiem ze to Pruszkow i ale gdzie jak gdzie ale na terenie szkoly nie powinny sie takie rzeczy zdazac (jest nawet 2 ochroniarzy) tym bardziej ze to nie pierwszy raz. Nie wiem teraz czy nie bede bal sie tam grac, chy ajedna rozrywka moja zostanie komputer, przynajmniej w weekendy.

04.09.2004
19:54
[2]

mortan_battlehammer [ Legend ]

....i dlatego jestem za tym aby policja strzelała bez ostrzezenia

04.09.2004
19:56
[3]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

... najlepiej na ulicy, gumowymi kulami...

04.09.2004
19:57
[4]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

No to ładnie gracie, skoro nieudane zagranie leci aż 70 metrów zdala od jego celu :]

04.09.2004
20:00
[5]

leszo [ Mała Wojna ]

ja juz tak nienawidzę dresów i ćpunów, ze chciałbym by byli MARTWI

04.09.2004
20:00
[6]

Mrooofka [ because I want it ]

Mutant ---> hahahahhahahahha :)

A tak do temetu to niestety przykra prawda..
Ptosio---> to wezcie sie bawcie gdzies gdzie nie ma lumpow bo nie wierze ze u Was nie ma takiego miejsca.

04.09.2004
20:00
smile
[7]

Bogas [ Senator ]

No i?
Nie masz większych problemów?

04.09.2004
20:00
[8]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

juz raz strzelali "gumowymi" kulami. Lepiej zeby to sie nie powtórzyło... bo znowu jakiś uczeń albo student zginie a panowie ćpuni wyjdą bez szwanku...

04.09.2004
20:00
smile
[9]

koqu [ forget-me-not ]

no cóż, takie są realia...

04.09.2004
20:01
[10]

Kuzi2 [ akaDoktor ]


Ptosio-
Mnie tez sie podobne rzeczy zdarzaja na boisku, ale w ryj z reguly nie dostaje (moze sie mnie boja ;P ) i konczy sie na odejsciu z miejsca zdarzenia obydwu stron, a raz nawet wpier... takiemu dwlikwentowi

04.09.2004
20:01
[11]

Skype [ Konsul ]

no niestety ale tak zdarza się coraz częściej. Zawsze znajdzie się ktoś, kogo swędzą ręce i tylko czeka by przyłożyć. Robi sie coraz niebezpieczniej, niestety.Mnie wczoraj tez zaczepili. ale na szczęście zdarzylo się to na ulicy, gdzie mieszkam, więc znaleźli się moi koledzy i wszystko skończyło sie ok.
a co do boiska to po prostu przed grą upewnijcie sie czy nie ma tych kolesi w pobliżu i grajcie. NIe można przecież uciekać przed wszytkim...

04.09.2004
20:02
[12]

koqu [ forget-me-not ]

<edit :>>

Bogas---> dla Ciebie to nie jest problem?...no cóż...

04.09.2004
20:02
[13]

Kuzi2 [ akaDoktor ]


Hmm czasem to mysle ze 1/4 swiata powinna nigdy sie nie urodzic

04.09.2004
20:03
[14]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

a co do boiska to po prostu przed grą upewnijcie sie czy nie ma tych kolesi w pobliżu i grajcie. NIe można przecież uciekać przed wszytkim...

Według opisu Ptosia oni nie byli w poblizu, 70 metrow to mimo wsyzstko spora odleglosc i trzeba celowo kopnac by pilka az tyle przeleciala nie w tym kierunku co trzeba.

04.09.2004
20:04
[15]

Bogas [ Senator ]

Ze jakiś koles pomyślał ze łebek go obraził i mu walnoł?
Bez jaj...

04.09.2004
20:04
[16]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Kurde, bold wyszedł nie tak jak trzeba :/
W każym razie kursywą napisana ma być tylko pierwa część mojego poprzedniego postu.

04.09.2004
20:09
[17]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Dodam jeszcze ze ciesz sie ze cie ani kumpla zadną igłą nie pacnął, na której chyba wiesz co za syfy mogłyby być.

W Gdańsku mialem właśnie taką sytuacje. Przy dworcu podszedł do mnie i kumpla ćpun i prosił o kase. Oczywiście odmówiliśmy, to ćpun wyciągnął igłe i rzucił sie na kumpla. Na szczeście zdązył zrobić unik, zlapał i wykręcił mu reke + plomba w pysk i obydwaj w nogi. Kurna tak niewiele brakowało zeby sie zarazic AIDS'em... az mnie przeraza jak to wspominam...

...Ale trzeba się z tym liczyć! Takie jest życie! Ćpunów unikać jak ognia!

04.09.2004
20:12
[18]

Mały Miś [ Konsul ]


Mutant z Krainy OZ ---> chyba nigdy w piłke nie grałeś, w feworze walki po przypadkowym kopnięciu to piłka może polecieć i 200m poza boisko

04.09.2004
20:13
[19]

Ptosio [ Legionista ]

SOrry, ze zdenerwowania troche przesadzilem, porownywalem to z brzenia ktora ma chyba 50 metrow a nie jak mi sie zdawala 80. W kazdym razie jest to szerokosc boiska do pilki recznej (na ktorej gramy w nozna ozywiscie), boiska do koszykowki i jakis 15 metrowy pas trawy. Pilka nie doleciala bezposrednio do nich tylko jakies 15-20 metrol obok. Jesli sie z duza sila walnie w slpuek to lubhuknie na wiwat i trafi w bok pilki to tak leci, a ze slisko bylo to...

04.09.2004
20:14
[20]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Mały Miś---> heh, gram dużo w piłke.
A, żeby piłka przeleciała 200 metrów, to trzeba mieć nieziemskie kopyto. Poza tym oni grali we dwóch, więc o "feworze walki" trudno tu mówić.

04.09.2004
20:19
[21]

Marksman [ Promyk ]

KaM1kAzE® - takim to lepiej dać 2 zyle na odwal; się niż narazić się na porysowany samochód, przebite opony czy coś jeszcze gorszeo (jak ten wspominany przez Ciebie atak)

A co do tych ćpónów - świat jest jaki jest... sami go nie zmienimy...

04.09.2004
20:20
[22]

Ptosio [ Legionista ]

Bogas- My też tak myśleliśmy, nawet jak do nas podszedl, myslelem ze popyskuje, kolega go przeprosi i sobie pojdzie.
O zadnej "plombie w pysk" nie moze byc mowy, byl silniejszy od nas, mzoe we dwojke bysmy sobie poradzili ale bylo ich tam jeszzce z 5 , co prawda chyba cos tam krzyczeli zeby go zostawil ale gdybysmy go uderzyli pewnie i oni by do nas podeszli, pzoatym tak to pewnie nawet nas nie zappamięta a po bojce mogbly :(

04.09.2004
20:23
smile
[23]

volvo95 [ Legend ]

Mały Miś --> 200 metrów ??? Wątpie żeby on mógł tak daleko piłke kopnąć ...

04.09.2004
20:28
[24]

volvo95 [ Legend ]

BTW. Naprawde to o czym piszesz w tym wątku to nic ... Ty płaczesz że kumpel dostał pięścią , a ciekawe jakbyś zareagował gdybyś akurat grał na boisku i by był wjazd na osiedle ... Kumpla goniło 15 kibiców Cracovii i potknął sie o płytke chodnikową ... Wbili mu kose koło płuc i w noge ... Ledwo uszedł z życiem i o mały włos a zostałby bez nogi .. Naprawde to straszne co wam sie stało , idź na policje ...

04.09.2004
20:30
[25]

Game Over [ Generaďż˝ ]

200metrow to 2 niecale profesjonale boiska
bramkarze jak wykopuja to pilka przelatuje troche za druga polowe czyli niecale 100metrow

04.09.2004
20:42
[26]

Mały Miś [ Konsul ]


Game Over ---> jak kopniesz mocno piłke i ona po drodze się od kogoś przypadkowo odbije to naprawde daleko może polecieć, nie mówie że leci 200m ale przecież zanim się zatrzyma to też jeszcze kilka razy się od ziemi odbije

04.09.2004
20:43
[27]

leszo [ Mała Wojna ]

taki Szamotulski wykopywał na Legii piłkę poza stadion...

04.09.2004
20:47
[28]

Ptosio [ Legionista ]

volvo- Nie placze, ale dostac w morde za nic to nie jest normalna (mam nadzije) ani pzryjemna rzecz. Pozatym od mniejszych rzeczy sie zaczyna a na wielkich konczy, on dostal za nic ale gdyby tamten mial jakis powod to moglo by sie skonczyc duzo gorzej. I nie widze powodu aby ktos mial robic "wjazd" na moje osiedle.
Mrooofka - Teren szkoly, w dosc ruchliwym miejscu, godzina jakas 18,kilka blokow obok. Nie widze w poblizu dobrego i bezpieczniejszego miejsca do grania w pilke. Bede chyba po prostu gral tylko gdy jeszcze trwaja lekcje lub w wiekszej ekipie.
Co do tej waszej kłotni: W prawdziwym meczu zawsze jakis obronca pzrejmuje pilke zanim wyloduje, gdby nikt jej nie dotykal to by sie turlala drugie tyle, szczegolnie na sliskiej nawierzchni.

04.09.2004
20:48
[29]

azarothen [ macio ]

Mały Miś >> "ona po drodze się od kogoś przypadkowo" masz na mysli np. bociana? ;)

04.09.2004
20:53
[30]

Mały Miś [ Konsul ]


azarothen ---> różnie bywa, może jekieś ufo akurat w pobliżu przelatywać

04.09.2004
20:56
[31]

..KmP.. [ Designed by AI ]

volvo95 - na jakim osiedlu to było?

04.09.2004
21:07
smile
[32]

Gonsiur [ Angel of Death ]

Mnie też od czasu do czasu ktoś taki czy owaki zaczepi... ale starrsi koledzy już swoje zrobią :)

04.09.2004
21:14
[33]

volvo95 [ Legend ]

..KmP.. --> Kurdwanów w Krakowie ...

Mały Miś --> Jak kopniesz piłke i ona sie odbije od kogoś to raczej wytraci predkość ...

04.09.2004
21:17
[34]

azarothen [ macio ]

volvo95 ale pomysl nisko przelatujacy bocian ... bocian z dziobka i jakies 100 metrow dalej leci ;)

04.09.2004
21:26
smile
[35]

volvo95 [ Legend ]

A spadając spadłaby na tampoline i odbiła by sie na kolejne 100 metrów :)

Ptosio --> Jak za nic ?? Zaatakowaliście kolesia piłką , i uważacie że to jest nic ?? :)

04.09.2004
21:27
smile
[36]

volvo95 [ Legend ]

edit *

tampoline = trampoline :)

04.09.2004
21:34
[37]

Mr.Paul [ I love Driv3r & Gta Sa ]

Przerarzające lecz prawdziwe.
ps. piłka może polecieć po wykopie około 74,5 m :D czy to istotne w takiej sytuacji?? :)

04.09.2004
21:39
[38]

azarothen [ macio ]

Jakiej sytuacji? ;) Przeciez dla mnie to w Polsce norma i sadze, ze jesli widac kolesi ktorzy moga sprawiac problemy to lepiej sobie pojsc. Dla dresiarza powiedzenie kurde (mogl nie uslyszec dobrze;)) jest wystarczajacym motywem zbrodni ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.