koqu [ forget-me-not ]
mam już dosyć szkoły
no właśnie:). ledwo co się zaczęła a ja już mam jej dosyć.te wszystkie prace domowe, wczesne wstawanie itp. mnie do szału doprowadzają.jak ja bym chciała mieć chociaż jeszcze miesiąc wakacji...to byłby raj na ziemi...ehh, co za los:).a teraz zamiast spania do godziny 11.00 jest jakaś g******a chemia albo fizyka....bleeeee!!
Kruk [ In Flames ]
Ble.. ja spałem normalnie do 14:00, a teraz muszę wstawać siedem godzin wcześniej. Cholernie ciężko się przestawić.
Dwa dni licealnych wojaży i już nauki mam od zaje***ia.
Child of Bodom [ Real Madryt ]
Nawet jakby dali ci ten dodatkowy miesiac, co to zmieni? Gdy ten czas minie znowu bedziesz narzekala ze nie dadza nastepnego i tak w kolko...
lo0ol [ Jónior ]
nie lam sie :( nie tylko ty masz dosyc :(
codziennie na 8:00 ;(
i 6 godzin nieobecnych nieusprawiedliwionych
koqu [ forget-me-not ]
Cild of Bodom ---> masz rację...tak by było w kółko...co nie zmienia faktu, że mam dosyć szkoły:)
Child of Bodom [ Real Madryt ]
Kruk ------> Dlatego ja nigdy nie przeztawiam sie tylko na wakacje bo potem jest ciezko wstawac w dni nauki.
..KmP.. [ Designed by AI ]
To rzuć edukację. Będziesz miała wolne.
Tylko czy nie lepiej zapieprzać 10 miesięcy i później dwa miesiące laby?
karollus [ parek v rohliku ]
Kur... mać a co ja mam powiedzieć ?? Chociaż nie znam jeszcze całego planu to 3 razy mam na popołudnie i kończe o 17. W domu jestem o 18...Ogólnie mówiąc przejebane...
Marksman [ Promyk ]
Nie martw się - maturzyści mają gorzej (już zapowiedzieli 19 sprawdzianów...)
Vejt [ The Chronicles of Vejt ]
słuchaj Marskmana ma rację
Człowieku to dopiero początek jak będziesz tak do tego podchodził to ci odbije
Child of Bodom [ Real Madryt ]
Marksman -----> Eeeaaa (szczeka mi opadla), dziewietnascie sprawdzianow?! No to niezle...
Paliwo [ Centurion ]
Kiedy bedzie Boze Narodzenie? ja chce juz swieta bo szkola mi sie znudzila
Piotrek.K [ Cyberdine Systems ]
Obecni studenci lacza sie z wami w bolu ;P;P. Wakacje mamy do 1 pazdziernika :D:D
Mutant z Krainy OZ [ Legend ]
Koqu--> Gdybyś miała jeszcze miesiąc wakacji, to by Ci się jeszcze bardziej do szkoły nie chciało iść;)
.Jacek 99. [ Senator ]
Child of Bodom - a jak, rozpiska z gory na caly rok i jedziem:)
Ja powiem tylko ze nie moge doczekac sie kiedy pojde do szkolki. A czeka mnie jeszcze rozmy miesiac egzaminow by moc do niej pojsc. A naprawde chce do niej isc.
Child of Bodom [ Real Madryt ]
Hmmm, moze ja cos napisze. Mi tam szkola nawet sie podoba, wreszcie ujrzalem twarze kolegow i jestem zadowolony. Chyba nigdy nie bede mial dosyc szkoly.
Chacal [ ? ]
Droga koqu rzuć edukację w cholerę. Nie obciążaj podatników finansujących ci wszystko procz książek. Szkoda pieniedzy na ciebie bo z takim nastawieniem i tak daleko zajedziesz. Zajmujesz tylko miejsce w ławce a może gdyby nie ty siedziałby na nim ktos ambitniejszy.
Nie mówie że z szerokim usmiechem chodzę do szkoły. Wręcz przeciwnie. Ale przynajmniej staram się wyniesc z tego jak najwiecej dla siebie i nie marudze już drugiego dnia że mam dosc. Bo naprawde dosc to mozna mieć dopiero na tydzień przed maturą.
Garbizaur [ CLS ]
Co ja mam powidzieć??? W tym roku Matura, więc czeka mnie ostre rycie. :)
Ale z drugiej strony: Damy radę!!!
Pozdrowienia dla wszystkich maturzystów. :)
sebekg [ Generaďż˝ ]
Trudno trzeba bedzie przezyc, ale zauwaz ze sa i dobre strony budy :):):) (maniurki)
eJay [ Gladiator ]
Garbizaur---------->Dziekuje:) Nawzajem:P
Co do tego gadana, to tak jest zawsze. Marudzicie, ale wezcie na to poprawke - szkola zapelnia wam 50 % dnia, ktore pewnie byscie wykorzystali na sleczenie przed monitorem:) To dla waszego zdrowia:)
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
A ja się bardzo cieszę z powrotu do szkoły ;D
forsetii [ Konsul ]
nie musicie sie uczyć ktoś będzie mi musiał podawać frytki i nalewać benzyne:)
Yanek [ Paprykarz ]
Heh liceum to juz nie gimnazjum...I zadzi sie ono nieco innymi prawami...Juz nie ma takiej sielanki...Ja mam 4x w tygodniu na 7:15 i musze wstawac o 6 zeby byc w szkole na czas...Musze lazic na tramwaj a pozniej w autobus...Do podstawowki i gimnazjum chodzilem do jednej i tej samej szkoly, do ktorej mialem moze z 500-600 m wiec szedlem sobie okolo 6 min...A teraz? Od 7:15 do 15 w szkole....suuuuuper normalnie, ale klimat w szkole nadrabia to ;) Spoko w 1 cisna, ale pozniej lecisz na opinii, dobrej lub zlej...ale to juz od Ciebie zalezy ;)
SULIK [ olewam zasady ]
kurde ale wy nazekacie - jak jakies male bahory :P
przetrzymacie to to bedziecie mieli tak jak i ja wakacje juz od maja praktycznie :)
a co do tego ze ktos tam chodzi na popoludnia i o 18 jest w domu.. ja bedac w drugiej klasie technikum (4 lata temu) wracalem ze szkoly do domu w okolicach 22-23 i tak codziennie - wiec nie macie co nazekac ze macie sporo lekcji czy tez dlugo w szkole siedzicie
zreszta co to jest 3 lata w liceum ?? ja musialem 5 lat chodzic do technikum i jakos nie nazekalem nawet jak do szkoly w niektore dni mialem na wpol do drugiej, czasem wpod do trzeciej
a szkola byla jak najbardziej dzienna - tylko, ze mala
a klasa maturalna to juz byl lajcik -co z tego ze sprawdzian za sprawdzianem, pytanei za pytaniem, nauka za nauka + 5 godzin dziennie labolatorium 2 razy w tygodniu ? - ale to juz byl ostatnio rok - wiec nie chcac siedziec 6 lat to sie po rpostu to przebolalo :D
a teraz... teraz to bym chetnie zaczol technikum raz jeszcze bo mam tyle dobrych wspomnien z niego :]
co prawda moje tablo juz wisi w szkole - ale czemu mialbym nie zawiesic kolejnego :D
a tak to od pazdziernika studia i bede wychodzil na 8 na uczelnie a w domu prawdopodobnie bede po osmej - bo mneij wiecej zawsze tak jest :| wiec cieszcie sie ze macie tylko 5-8 h w szkole, a nie jak ja bede mial za niedlugo 12-13h za domem
xanat0s [ Wind of Change ]
A jak wasze plany lekcji? Bo u mnie np. przez caly tydzien mam 7-8 ciezkich lekcji (na 7:45, wstaje o 6:45), a w piatek idziemy na czwarta lekcje i mamy cztery lekcje... Jak to przeczytalem to myslelem, ze zaraz kogos zabije. Na szczescie znajac ta szkole plan zmieni sie jeszcze sto razy, moze w grudniu juz bedzie wiadomo, jaki jest rozklad zajec...
koqu [ forget-me-not ]
no może nie jest tak źle...w końcu od nowa trzeba się przyzwyczajać...ja na szczęście nie mam żadnych sprawdzianów zapowiedzianych (za to moja koleżanka,hehe:)).no ale cieszmy się chwilą - WEEKEND!!:D
peanut [ kriegsmaschine ]
szkola to trauma, ktora swoje apogeum osiaga podczas majowej abituriencji, zwanej potocznie matura (czyz to nie sprawka szatana, ze slowo to zbudowane jest z tych samych elementow co wspomniana wczesniej trauma?;). nikt szkoly nie lubi, ale potem - dziwnym zrzadzeniem losu - ten okres najlepiej sie wspomina, wiec zacisnijcie zeby i przestancie sie rozklejac bo to z cala pewnoscia wam nie pomoze, a co najwyzej zaszkodzi. sulik duzo madrosci prawi, jego sluchajcie;)
ps. ile jeszcze watkow o tematyce szkoly? skoro tak jej nie lubicie to po co ciagle o niej myslicie? to jakas patologia chyba jest...
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Peanut dobrze mówi, po co myśleć o szkole, skoro ona wprawia w taki zły nastrój ;] Szkoła to najfajniejszy okres życia, ja np. bym chciał chodzić ciągle do szkoły, niż być dorosłym i mieć jakieś problemy ;p
Necromancer [ Generaďż˝ ]
po dwóch dniach szkoły doszedłem do wniosku, ze nie zdam matury z polaka i matmy. =]
no, ale coz zrobić? ważne, ze nie jestem juz dyżurnym =P
Necromancer [ Generaďż˝ ]
eh... ta skleroza...
chcialem dodac, ze mam przeczytac Potop do srody =]
jak to mowi moj kolega w takich sytuacjach:
"no to siema nara"
mortan_battlehammer [ Legend ]
pomyslcie ze po szkole sa jeszcze studia :))
po prostu bartek [ Pretorianin ]
Dokładnie. Jestem właśnie w pierwszej klasie technikum, co prawda "tylko" czteroletniego. Dwa razy osiem lekcji, dwa razy siedem i raz sześć. Najbardziej wymagający nauczyciele od: polskiego i matematyki. Dziś miałem pierwszą matematykę. Trzy razy przy tablicy i 10 zapowiedzianych prac klasowych, następna za tydzień (miesiąc ochronny - haha). Pani od matematyki najprawdopodobniej będzie uczyła mnie fizyki. Trzeba pracować nad stuprocentową frekwencją, bo inaczej będzie ciężka walka o dwóję :|
Wiedziałem na co się piszę i dobrze mi z tym. Maturę również się przeleci. Gorzej z egzaminami na studia, o takowe jeszcze będą... może za cztery lata nawet maturę zniosą? ;P Z tego czego dowiedziałem się od mojej przesłodkiej pani od języka polskiego - nowe matury są obecnie na poziomie minimalnym, i poziom ten będzie z roku na rok podwyższany... :) Miła baba, nie ma co ;)
Sama szkoła wygląda jak kryminał, nauczyciele w porządku, uczniowie w sumie też, ale gdybym tam nie uczęszczał, to mijałbym chłopaków szerokim łukiem ;)
Dlatego nie ma się co dołować - aż do śmierci będzie z roku na rok gorzej, dlatego lepiej złapać się za dupę i zabrać się wreszcie za robotę, a nie zrzędzić jak typowy Polaczek, bo wybierając to pierwsze można mieć realne szanse na to, że dostanie się w przyszłości dobrą posadę i można będzie pierdzieć w stołek przez resztę życia (pomarzyć dobra rzecz ;)).
Wiem, że moje gadanie nic tu nie da, ale obiecuję Ci Koqu wysłać kartkę z Bora Bora ;)