GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

'Legalize It' - Tym razem na powaznie - cz.2

02.09.2004
09:02
[1]

Szczery [ Konsul ]

'Legalize It' - Tym razem na powaznie - cz.2

Pozwoliłem sobie utworzyć drugi wątek, bo tamten ma już ponad 200 postów.

Wracam do tematu z takim pytaniem: Po jaką cholere, zwolennicy legalizacji przedstawiają za argument dostępność alkoholu?? Co to ma do rzeczy? Dla mnie alko mógłby być tak samo zakazany i nie robiłbym z tego afery. Jak się rozmawia o narkotykach, to sie trzymajmy już tego tematu.

Jestem za legalizacją marihuany od lat 21 (tak samo jak alko) i moim marzeniem byłoby przestrzeganie tego zakazu tak jak np. w USA. Jak ktoś chce sie truć, to niech robi to w pełni świadomie.

02.09.2004
09:10
[2]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

"kazdy moze decydowac o tym co mu sprawia przyjemnosc i co chce robic"

Typowe podejscie niemal jak u malolata. Otoz moze jedynie ten kto zarabia na siebie i jest niezalezny.
A jak siakis cwaniak mysli inaczej, to niech najpierw zerwie sie z lancuszka rodzicow i zacznie
cpac / pic / palic bez ich wsparcia. Porozmawiamy wtedy :)

02.09.2004
09:12
smile
[3]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Maevius

Z tym się mogę zgodzić, ale jedynie z tym.

02.09.2004
09:13
[4]

zarith [ ]

szczery --> w usa też kupa ludzi pali... niezależnuie od obowiązującego prawa i purytanizmu ich przywódców

mad angel --> cyt. "lapie sie na wasza legalizacje (21). Dlatego ze mam w jakis sposob konserwatywny stosunek do m.j. sugerujesz ze mam 15-16 lat...Dzieki "

sugeruję że masz 15-16 lat dlatego, że wmawiasz innym jakieś bzdury, na przykład ronnowi że ma ukryty kompleks winy (lol) albo mi że najeżdzam na ciebie bo jesteś konserwatystą (lol). najeżdzam na ciebie z powodu ułomności twoich wypowiedzi, that's all - twój stosunek do mj to twoja sprawa, ale jak coś próbujesz komus wmówić, rób to w mniej prymitywny sposób...

02.09.2004
09:13
smile
[5]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Szalony_Pelikan - No to podsumujmy, trawa dla niezaleznych wyksztalconych dojrzalych inteligentnych.

02.09.2004
09:16
smile
[6]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

zgadzam się trawa jest zła!
proponuję nauczyć krowy i konie żreć kamienie!!

02.09.2004
09:18
smile
[7]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Mazio,

"Czarna krowa w kropki bordo.."

02.09.2004
09:18
[8]

Soulcatcher [ Prefekt ]

To ja jeszcze raz napiszę że jestem za legalizacją wszystkich narkotyków, niech narkomani mają wolny dostęp do trucizn, niech się wszyscy zaćpają na śmierć, zysk będzie taki że społeczeństwo nie bedzie musiało się nimi zajmować.

02.09.2004
09:19
[9]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Soulcatcher,

Tylko ze cpajac naszkodza innym.

02.09.2004
09:21
smile
[10]

zarith [ ]

no, i wpływy do budżetu soul:) nie zapominaj o wpływach do budżetu:)

śmierci życzysz tylko palaczom mj, czy także palaczom papierosów, pijakom, oglądaczom durnych telenowel, ćpunom i tak dalej?

02.09.2004
09:21
[11]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

A tu jeszcze informacja co robić jak ktoś weźmie jakieś świństwo i w naszej kochanej fałszywej (hipokryzyjnej???) rzeczywistości będzie się bał pójść do szpitala, aby go do pierdla nie wsadzili ( jak nic przypomina mi się "Requiem dla Snu").

02.09.2004
09:22
[12]

SULIK [ olewam zasady ]

ale moglibyscie dawac linki w poprzedniej czesci :)
bo napisalem tam posta - bo mialem watek pdwieszony

02.09.2004
09:23
smile
[13]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

wszystkim zaricie - cóż warte byłoby życie bez śmierci możesz zobaczyć w "Dniu świstaka" ;)

dyskusja jest jałowa

załóżcie od razu część dziesiąta i tak niewiele się tu zmieni do tej pory...

tak pracują upaleni strażacy =-===---------------------------------------------------->

02.09.2004
09:23
[14]

SULIK [ olewam zasady ]


a nei sorry nie napisalem tam nic :] - teraz dalem linka :)

02.09.2004
09:26
smile
[15]

zarith [ ]

ha, maziu, większość dyskusji jest jałowych - czy rozmawiamy o mj, czy o przyczynach wybuchu powstania, tak naprawdę nic z tego nie wynika - ale porozmawiać można, dowiedzieć się co inni ludzie myślą na ten temat, może się czegoś nauczyć, może pośmiać:)

02.09.2004
09:30
smile
[16]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ok - masz rację - a kto ma rację ten stawia kolację! :)

narazie jednak muszę upolować śniadanie

a co do palenia - imho alkohol jest gorszym wrogiem ludzkości niż marihuana - mimo to jednak nie lubię demagogii wolę Ewę Demarczyk :P

02.09.2004
09:30
[17]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Nie miałem czasu uzasadnić swoich wypowiedzi w poprzednim wątku. Teraz też nie mam za bardzo możliwości, bo artykół na podstawie którego pisałem, zostawiłem w domu (w Readers Digest).
Bardzo ciekawie opisana sprawa legalizacji marihuany w Holandii wraz z wypowiedziami wielu lekarzy, badaczy, polityków. Postaram się go zacytować jutro o ile nie zapomnę i temat nadal będzi na topie.

Ciekawe, czy ktoś z Was wie, że legalizacja maryśki doprowadziłą w Holland do znacznego zwiększenia występowania choroby jaką jest schizofrenia. Mówie to całkowicie poważnie.

Ja jestem tak jak autor wątku za legalizacją maryśki dla osób powyżej 21 roku życia. Niech dzieci sobie odpuszczą tą zabawe.

02.09.2004
09:52
[18]

Kat [ Konsul ]

Nikt chyba jeszcze nie zwrocil uwagi na kolejny fajny aspekt legalizacji ktory imho sie pojawi i szybko zacznie spedzac sen z powiek stoza prawa - tj. nowa klasa meneli bo to jak przy kazdej uzywce (hmmm moze tez przy papierosach ;)))) sie pojawi a nie wiem czy nasz uroczy kraj jest stac na nowych mchow z ktorymi nikt nie wie co zrobic i jak ze spokojem sie przygladac kiedy zamarzaja...

A zeby zajac stanowisko to tylko powiem ze swiatopoglad polaczkow jest jeszcze za bardzo w powijakach zeby tutaj prowadzic takie eksperymenty - dojzejemy zmadrzejemy itp to wtedy jakos moze ktoredys...

02.09.2004
09:57
smile
[19]

ronn [ moralizator ]

Kat --> Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze 100 tys zuli, zaprzestanie picia wina i przezuci sie na Mary Jane.

02.09.2004
09:59
[20]

SULIK [ olewam zasady ]

ronn - Katowi nie o to chyba chodzilo, ze kto kolwiek na co kolaiwk bedzie sie przezucal

02.09.2004
10:02
smile
[21]

Fett [ Avatar ]

ziew. I tak te wątki nie sprawią że marihuane zalegalizuja to po co się kłucić ?

02.09.2004
10:05
[22]

Kat [ Konsul ]

roon--> to bedzie zupelnie nowa kasta ;>>>>> jezeli by sie przerzucili to pol biedy(albo i wogole same plusy;)))) bo ilosciowo nic sie nie zmienia

02.09.2004
11:10
smile
[23]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Maevius ---- >" kazdy moze decydowac o tym co mu sprawia przyjemnosc i co chce robic"

--> ehh dzis w nocy pod koniec pierwszej czesci watku zarith i ja tłumaczylismy juz jednego panu co to znaczy wolnosc, wiec przeczytaj tamto, bo mi juz sie nie chce:)

02.09.2004
11:13
[24]

ronn [ moralizator ]

Kat --> Jesli ktos jest/ma byc menelem to bedzie nim niezaleznie od tego, czy marihuana zostanie zalegalizowana czy nie. Ma tyle opcji : Alkohol, tyton, leki...

02.09.2004
11:32
smile
[25]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Fett
ziew. Masz racje. Po co się wpisywać i walić ortografy?

02.09.2004
11:35
smile
[26]

ronn [ moralizator ]

Fett --> Twoj argument juz obalil Zarith ;)


ha, maziu, większość dyskusji jest jałowych - czy rozmawiamy o mj, czy o przyczynach wybuchu powstania, tak naprawdę nic z tego nie wynika - ale porozmawiać można, dowiedzieć się co inni ludzie myślą na ten temat, może się czegoś nauczyć, może pośmiać:)

02.09.2004
11:37
smile
[27]

ronn [ moralizator ]

I jeszcze znalazlem cos takiego :

02.09.2004
11:47
smile
[28]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Ronn
to jeszcze nic. Najlepsze są filmiki z USA sprzed II wojny światowej. Informują mniej więcej jak poznać kogoś kto palił. Mianowicie ma spermę na spodniach, bo nic nie robi, tylko w amoku cały czas się onanizuje:)))) Najwidoczniej damskich wersji nie przewidziano:))))

02.09.2004
12:28
smile
[29]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

dla jednych granice anarchi wyznacza dopiero np. pedofilia, a dla mnie ta granica jest juz przekraczana wraz z legalizacja narkotykow. TO tyle.

Jesli chodzi o wmawianie komus czegos to ronn wlasnie probowal mi wmowic, ze chwale sie ze mam egzamin. Napisalem tak tylko dlatego, ze rano musialem wczesnie wstac i niestety nie moglem tej nocy kontynuowac tej rozmowy. O moja inteligencje sie nie martw. Moze i na ten temat moje poglady sa zbyt toporne, czarno-biale, ale to moje zdanie oparte na tym czego doswiadczylem i co widzialem i mimo, ze przedstawiliscie dosc sensownie zalety legalizacji, to dla mnie to wciaz jest narkotyk. Cos co bylo, jest i bedzie zawsze kojarzylo mi sie z czyms zlym. I to nie dlatego, ze tak mowia rodzice, nauczyciele, w gazetach o tym pisza, ale dlatego ze sam to widzialem i mnie tez ten problem dotknal.

Od ścieżki do ścieżki
aż będę niebieski
od chmury z mej fajki
do konca zycia bajki
Jak dym z bonia dzisiaj
Jak w strzykawce kisiel

niech umieram fajnie
chociaz nielegalnie


i tak dla was na zakonczenie (bo i tak swojego zdania w tej kwestii nie zmienie):

Moje zasady są przestarzale
W tym pustym i fałszywym świecie
Lecz nie przejmuje się tym wcale
Nie będę tym, kim wy być chcecie.


02.09.2004
12:34
[30]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Mad Angel --- > a czy ktos mowi ze musisz palic ? my tylko uwazamy ze z zalegalizowania beda korzysci, takie same jakby zalegalizowac prostytucje

02.09.2004
12:55
[31]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

mortan_battlehammer --->

Czy znajdziesz korzyści na zdelegalizowanie alkoholu?
Potem, czy znajdziesz korzysci by spowrotem go zalegalizować?

Czy po legalizacji mj znajdziesz korzysci by ja ponownie zdelegalizować?

Można tak szukać i szukać tych korzyści, ale skąd pewność, która strona ma racje?

02.09.2004
12:59
[32]

ronn [ moralizator ]

Cainoor --> Pewnosci nigdy nie ma. Mimo to uwazam, ze legalizacja nie bylaby szkodliwa dla spoleczenstwa. Nie spowodowaloby to jakichs radykalnych zmian, poza oczywitymi korzysciamy dla palacych, jak i dla niepalacych.

Pierwszy oczywsity + to zwiekszenie wiedzy rodzicow na temat narkotykow, bo na pewno, nalezaloby zastosowac najpierw dlugotrwala i zakrojona na szeroka skale akcje informacyjna.
Reszta byla juz wczesniej wymieniana

02.09.2004
13:02
[33]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Zaraz ale kto mowi o korzysciach z delegalizacji ? ja mowie o legalizacji, a teraz jeszcze raz dlaczego :włąsciwie to z 2 powodó, jeden ideologiczny drugi spoleczno-ekonomiczny:
1 ideologiczny - poniewaz uwazam za człowiek powinien miec wolnosc wybowru, osobista(mowie to o sobie, anie jak nie ktorzy o "hasle robta co chceta") czyli moja wolnosc konczy sie na czubku twego nosa.
2 . spoleczno- ekonomiczny - przy odpowiedzniej kontroli mozna wywalic z ineresu kilku gangsterow i sprawowac wladze nad ilosciami (panom malkontentom ze i tak sprzedadza dzieciakowi, mowie ze od tego powinny byc takie kary zeb sie nie wyplacili do konca zycia), ekonomiczny - oczywisty czyli pwlywy dla panstwa od akcyzy.

02.09.2004
13:05
smile
[34]

zarith [ ]

ha! na hyperrealu znalazłem raport who w wersji polskiej na temat trawy. zapraszam do lektury:)

02.09.2004
13:06
[35]

Capricornus [ Chor��y ]

Soulcatcher ---> To ja jeszcze raz napiszę że jestem za legalizacją wszystkich narkotyków, niech narkomani mają wolny dostęp do trucizn, niech się wszyscy zaćpają na śmierć, zysk będzie taki że społeczeństwo nie bedzie musiało się nimi zajmować.

Oczywiście, to nic osobistego, ale jak Twoje dziecko się zaćpa, będziesz twierdził inaczej.

02.09.2004
13:07
[36]

ronn [ moralizator ]

Capricornus --> To juz kwestia wychowania.

02.09.2004
13:08
[37]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

ronn ---> Przyznasz, że lepiej by była, aby dostępna byla ona przynajmniej od 18, a najlepiej od 21 lat?

mortan_battlehammer ---> Nie do końca zrozumiałeś przesłanie mojego postu. Ustosunkowałem się tylko do Twojego. Ty mówisz o korzyściach legalizacji, a ja Ci mówię, że tak samo są korzyści z tego, ze jest ona w tej chwili nielegalna.

02.09.2004
13:10
smile
[38]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Cainoor -- > jakos nie widze korzysci z delegalizacji wódy...wiec o jakich korzysciach mowisz ?

oczywiscie od poczatku mowiny ze od 21, anie od 18

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-02 13:10:16]

02.09.2004
13:14
[39]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

mortan_battlehammer ---> Nie widzisz korzyści z delegalizacji wódki? Nie moge w to uwierzyć!! Wystarczy sobie policzyć ile małolatów chleje ten trunek ze zgubnymi skutkami, ilu pijanych mężów bije pod jego wpływem swoje żony, ile niechcianych dzieci powstaje po odbyciu stosunku w stanie upojenia itp itd... Nadal nie widzisz żadnych?

02.09.2004
13:15
[40]

mortan_battlehammer [ Legend ]

hehe, ale ty mowisz o delegalizacj, a podajesz powody jakby woda nie istniała. Nie kumasz ze to czy bedzie legalna czy nie ludzie i tak beda ja pic, a to ze ludzie sa głupi, panienki daja dupy to nie jest moja wina

02.09.2004
13:19
[41]

Elbub [ Pretorianin ]

Jestem za nielegalna marichuana.
Tak samo jak nalezy zdelegalizowac internet, slodycze, telewizje, komorki, samochody, fast foody, kawe, herbate, alkohol i papierosy.

Wszystkie te rzeczy uzalezniaja i sa niezdrowe. Z czego alkohol najgorszy...

02.09.2004
13:19
smile
[42]

zarith [ ]

cainoor --> wklejam z hyperreala, bo nie chce mi się powtarzać:)

W 1920r. w USA wprowadzono całkowity zakaz sprzedaży alkoholu. Zwolennicy prohibicji twierdzili, że dzięki niej "Dzielnice slumsów wkrótce już będą tylko w pamięci. Więzienia zamienimy na fabryki, magazyny i zbożowe elewatory. Mężczyźni będą chodzić wyprostowani, kobiety będą się uśmiechać, a dzieci - śmiać. Piekło będzie odtąd na zawsze pustą przestrzenią do wynajęcia." (Bill Sunday, lider kościelnej koalicji antyalkoholowej). Życie pokazało jednak, jak bardzo się mylili. To właśnie w czasie prohibicji powstała w Stanach przestępczość zorganizowana - największe gangi (m.in. pod wodzą Ala Capone) kontrolujące czarny rynek i korumpujące policję. Dzięki fortunie zdobytej na handlu nielegalnym alkoholem, przestępcy szybko opanowywali inne gałęzie nielegalnej "gospodarki" - prostytucję, hazard, wymuszenia haraczy. Szybko okazało się, że mafia opływa w luksusy, a państwo nie może już nic zrobić, by przeszkodzić gangsterom.

Jednak mafia nie była jedynym problemem, z którym borykał się rząd. Zwyczajni obywatele, którzy dotychczas lubili sobie czasem wypić drinka, bez skrupułów łamali prawo i pili coraz więcej i, co gorsza, wszystko co dostali w ręce. Przed wprowadzeniem zakazu większość Amerykanów gustowała w piwie, a whisky nie cieszyła się zbytnią popularnością. Prohibicja odwróciła te proporcje, gdyż przemyt wysokoprocentowych trunków był po prostu bardziej opłacalny. Brak kontroli nad czarnym rynkiem sprawił też, że tysiące ludzi zatruło się śmiertelnie alkoholem metylowym, bądź przez pomyłkę, bądź za sprawą nieuczciwych handlarzy.

Prohibicja skończyła się po 13 latach, ale jej skutki przeszły do historii. Zamiast obiecanego raju na ziemi, pozostawiła po sobie powszechny alkoholizm, potężne gangi i więzienia pełne ludzi skazanych tylko za to, że posiadali przy sobie butelkę whisky.

02.09.2004
13:19
smile
[43]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Capricornus -> ale to chyba jego obowiązek wychować dzieciaka tak, by się nie zaćpał.
Tak jak teraz większość rodziców wychowuje dzieciaki by się nie zachlały :)


Ominęła mnie pierwsza część wątku, ale napiszę moje przemyślenie na temat legalizacji trawy.

Widzę to tak - licencje na uprawę zielska - rolnicy zyskują nową możliwość zarobku.

Plony są skupowane i kontrolowane przez państwo, które określone gatunki przeznacza na "spożycie" a inne na cele przemysłowe (papier, tkaniny, etc)

Dzięki temu zyskujemy czysty, kontrolowany towar, który jest sprzedawany w kontrolowanych przez państwo sklepach/kofiszopach/zwał jak zwał.

Można rozwinąć przy okazji cały przemysł oparty na konopiach - pomyślcie tylko - marka odzieży reklamująca się "pure cannabis", albo "made of cannabis" - wszystkie ubrania byłyby produkowane właśnie z konopii.
Myślę, że mógłby być hicior na skalę światową ;)

Dodatkowo dla wielu ludzi odpadłby urok "zakazanego owocu" przy paleniu zioła...

No i stajemy się celem turystyki zielarskiej - wpadają do nas, kraju tańszego niż Holandia, tysiące ludzi chcących w spokoju zapalić sobie skręta. Przy okazji zostawiają kasę w hotelach/motelach no i oczywiście... w knajpach i restauracjach hehe ;)

Podobno w Holandii z jednego kofiszopu utrzymują się dwie knajpki z żarciem (średnio) :)

Kolejny plus - przestępczość zorganizowana traci ważne źródło dochodu, jakim jest handel trawą.

02.09.2004
13:20
[44]

ronn [ moralizator ]

Cainoor --> Tak, sam sugerowalem granice 21 lat we wczesniejszych postach.


Przy obecnych formach używania konopie stwarzają o wiele mniej poważne, niż alkohol i tytoń, problemy zdrowotne w zachodnich społeczeństwach. Nie jest to jednak powód do zadowolenia, ponieważ mimo, iż wpływ alkoholu i tytoniu na zdrowie społeczeństwa jest dominujący, to wpływ konopi może wzrosnąć, jeśli powszechność codziennego używania ich w dużych ilościach osiągnie poziom spożycia dużych ilości alkoholu wśród młodzieży lub codziennego palenia papierosów wśród dorosłych.

02.09.2004
13:25
[45]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

zarith ---> Po co to wklejasz? Znam historie :) USA to zupelnie odmienny kraj od naszego. Tam ludzie nie pili wódki od wieków srednich. Nie mówię, że delegalizacja wódki to super pomysl, bez żadnych negatywnych skutków. Mówię tylko, że tak samo są zalety jak i wady. Tak samo jak z marijuaną.

02.09.2004
13:27
[46]

zarith [ ]

cainoor --> bo tam w czasach wieków średnich nie było amerykanów:). ale nie o to chodzi, w polsce byłoby jeszcze gorzej właśnie z powodów naszych 'tradycji'. nie widzę żadnych pozytywów w wprowadzeniu prohibicji w polsce... żadnych.

02.09.2004
13:28
[47]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ze strony podanej przez zarith'a:
Stosowaniu konopi towarzyszy ryzyko zdrowotne, szczególnie przy codziennym ich używaniu na przestrzeni lat lub dziesięcioleci. Pozostaje duża niepewność czy efekty te można przypisać używaniu wyłącznie konopi oraz jaki jest związek pomiędzy częstością, ilością i czasem używania konopi, a ryzykiem wystąpienia tych efektów. Analogicznie do znanych efektów używania alkoholu i tytoniu, najbardziej prawdopodobnymi skutkami chronicznego zażywania dużych ilości konopi na przestrzeni lat są: rozwój zespołu uzależnienia; zwiększone ryzyko udziału w wypadkach pojazdów mechanicznych; zwiększone ryzyko rozwoju chronicznego kaszlu; zwiększone ryzyko powstania nowotworów układu oddechowego; zwiększone ryzyko urodzenia dziecka o małej wadze, jeżeli używano konopi podczas ciąży oraz, być może, zwiększone ryzyko rozwoju schizofrenii u osób na nią podatnych. Wiele z tych zagrożeń konopie dzielą z alkoholem i tytoniem, co nie jest zaskakujące, jeśli wziąć pod uwagę, że konopie, podobnie jak alkohol, są środkiem odurzającym, który zwykle, podobnie jak tytoń, jest palony.

Przy obecnych formach używania konopie stwarzają o wiele mniej poważne, niż alkohol i tytoń, problemy zdrowotne w zachodnich społeczeństwach. Nie jest to jednak powód do zadowolenia, ponieważ mimo, iż wpływ alkoholu i tytoniu na zdrowie społeczeństwa jest dominujący, to wpływ konopi może wzrosnąć, jeśli powszechność codziennego używania ich w dużych ilościach osiągnie poziom spożycia dużych ilości alkoholu wśród młodzieży lub codziennego palenia papierosów wśród dorosłych.


a.i.n... ---> Podobno w Holandii mafia zmusza normalnych obywatelii by uprawiali maryśkę na strychu :(

Przestępczość zorganizowana nie traci źródła dochodu, bo po prostu przejmuje handel, tylko, że już robią to w miare legalnie. Holandia to ogromny rynek zbytu przemycanych narkotyków z innych państ.

zarith ---> Żadnych? Nie chcę się dłużej zastanawiać nad tym, ale... ile dzieci z podstawówki miałoby taki sam dostęp do wódki, co teraz?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-02 13:28:55]

02.09.2004
13:31
[48]

ronn [ moralizator ]

Cainoor --> Ale tu nie o to chodzi czy wodka ma byc legalna, czy nie. I w jednym i w drugim wypadku ludzie, beda ja pili, rowniez dzieci. Diler nie nigdy nie pyta 'ile masz lat', ale pani w sklepie juz tak.

02.09.2004
13:33
[49]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

ronn ---> Nie uważasz, że Ci co normalnie kupiliby to w sklepie bo to legalne, zastanowią się 2 razy nim złamią prawo i kupią coś od dillera? Dla wielu ludzi to jest granica nie do przejścia. Łamanie prawa.

02.09.2004
13:34
smile
[50]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Cainoor -> nie wiem, nie jestem w stanie tego zweryfikować :)

Jednak, skoro przestępcy handlują legalnie, czy są jeszcze przestępcami? :)

02.09.2004
13:36
smile
[51]

zarith [ ]

cainoor --> już ze trzy razy pisałem że nie twierdze jakoby mj była 'lekiem na całe zło'...

poza tym, darujcie sobie jaja z mafią która przejęła hodowle maryśki w holandii. spokojnie można ją sobie włożyć w tą samą przegródkę gdzie można znaleźć bajkę o 'czarnuchach gwałcących białe kobiety pod wpływem marihuany'.

pracowałem na takiej plantacji. u normalnego rolnika, który dostał od państwa koncesję na hodowlę jakiejś tam ilości. w sąsiedniej szklarni miał ogórki, i był zupełnie normalnym człowiekiem. logika, moi drodzy. skoro każdy obywatel holandii może uprawiać marihuanę na własne potrzeby, nie istnieje potrzeba działań pozalegalnych. owszem, są na pewno 'dzikie' plantacje, ale te są ścigane z całą surowością przez prawo, tak jak w polsce usa czy dowolnym innym kraju tak zwanej 'cywilizacji zachodniej'.

02.09.2004
13:36
smile
[52]

ronn [ moralizator ]

Cainoor --> Lamanie prawa to granica? Dlatego w Polsce jest taka korupcja, przestepczosc, rozbudowana siec sprzedazy lewego towaru zza wschodniej granicy i ogromny rynek ludzi zatrudnionych na czarno?

02.09.2004
13:36
[53]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

a.i.n... ---> Czy apteka, która załatwia sobie leki na lewo, łąmie prawo, czy nie? Myślisz, że w Holandii każdy może uprawiać MJ, czy trzeba mieć pozwolenie od Rządu? [edit] (chodzi o ilości przemyslowe)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-02 13:36:01]

02.09.2004
13:38
[54]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

zarith ---> Niestety tych "bajek" nie da się włożyć miedzy inne bajki, bo... to prawda. Przynajmniej tak wynika z pewnego artykułu, który czytałem. Wypowiadały się tam osoby, które były zmuszane do uprawy roślinki przez grupy przestępcze.
Po drugie: uprawa tych roślin drastycznie zwiększyłą ilość pożarów w Holandii.

[edit] ort.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-02 13:39:02]

02.09.2004
13:39
[55]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Cainoor
Łamanie prawa jest granicą nie do przejścia, ale w cywilizowanych krajach. W Polsce, aby żyć normalnie musisz złamać nie wiem ile przepisów. To jest to, co napisałem w II poście. Nie ośmieszajmy swojego prawa, albo je egzekwumy z całą stanowczością, albo niech go w ogóle nie będzie. Widziałeś, aby ktoś kiedyś zbierał kupę po swoim psie? Strażnik może ci wlepić mandat, a ty, masz obowiązek posprzątać po swoim zwierzaku. Widziałeś kiedyś, aby w okresie przedświątecznym Policja ganiała za szczeniakami strzelającymi z petard?

02.09.2004
13:40
[56]

ronn [ moralizator ]

[edit]

dorzuce jeszcze rynek pirackiej muzyki i gier. Programy p2p. Jaki to procent calosci? Zlamanie prawa, to zadna granica.

02.09.2004
13:40
smile
[57]

zarith [ ]

cainoor, przecież równiez polską tradycją jest zlewanie z policji, przeróżne 'hwdp' i inne takie, więc o czym ty piszesz?

02.09.2004
13:41
[58]

ronn [ moralizator ]

Cainoor -->

"które były zmuszane do uprawy roślinki przez grupy przestępcze"

A jak jest teraz? Wole, zeby mafia kontrolowala 10% interesu, niz 100% jak to sie obecnie w Polsce.

02.09.2004
13:42
[59]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Szalony_Pelikan ---> Może Cię to zdziwić i ustosunkuje się tylko do dwoch Twoich pytań na końcu posta: tak widziałem, jak ludzie w Polsce sprzątali kupy po swoich milusińskich i to nie jeden raz. Sam byłem wiele lat temu złapany przez policje za wybryki z petardami.

Łamanie w Polsce prawa to straszna sprawa, ale co ja mogę zrobić? Płacić podatki i modlić się, że coś się zmieni.

ronn ---> Gdyby policja działałą tak jak ma, to nie byłoby tego problemu. Jednak wiem jakie jest życie i wiem, że nie da się zlikwidować łapówkarstwa, opieszałości itp. Nie chce w ogóle by istniały grupy przestępcze. Co zrobić? Jak legalizacja zmniejszy ten problem, to dobrze.

zarith ---> Pisze o tym, że w Polsce żyją też wbrew pozorom zwykli, normalni, nie łamiący prawa obywatele :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-02 13:44:11]

02.09.2004
13:44
smile
[60]

zarith [ ]

cainoor --> to podaj źródło... tylko nie reader's digest, na boga.

@2 - akurat tych? hehe:D też poproszę o źródło, jeśli można:) nawet jeśli to prawda, no cóż, od tego mamy straż pożarną.... zastanów się ile pożarów wynika z wadliwych instalacji elektrycznych i dlaczego jeszcze nie zdelegalizowano prądu:))))))

02.09.2004
13:47
[61]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

zarith ---> Bądź poważny. To, że teraz ograniczenie jest 50 nie znaczy, że nie giną ludzie. w/g Twojego toku rozumowania, czemu nie zwiększyć ograniczenia do 100? Po co w ogóle jest ograniczenie!! Bardzo mi przykro, ale nie podam Ci teraz źródła. Musisz mi wierzyć na słowo :)

02.09.2004
13:51
[62]

ronn [ moralizator ]

Cainoor --> Ale ja nie pisalem tego w kontekscie oceny. Chodzilo mi o to, ze napisales o tym, ze zlamanie prawa to dla wielu ludzi granica nie do przejscia. Rozumiem, ze gdyby policja dzialala jak nalezy to, nie byloby w ogole trawy na rynku, ale dobrze wiesz, ze nie jest to mozliwe w zadnym panstwie na swiecie. Legalizacja zmniejszy znacznie udzial mafi w zabawie z ta trawa.

Wracajac do Holandii i do zmuszania ludzi, do hodowania na strychach marihuany. Dla mnie jest to argument bez sensu. Skoro trawa jest legalna, tak jak 100.00 innych rzeczy to mafia moze sie zajac rownie dobrze zmuszaniem ludzi do wytwarzania dezodorantow, drukowania gazet, robienia grzebieni. Mafia moze wszystko, nawet zajac sie kazdym calkowicie legalnym interesem. Ale jak juz pisalem legalizacja da im ostro po dupie chociaz pod tym wzgledem. Na pewni nie straca wszystkich wplywow, ale nie beda rowniez ciagle glownym graczem.

02.09.2004
13:51
smile
[63]

zarith [ ]

cainoor --> w normalnych warunkach nie prosiłbym cię o źródła, generalnie zaliczasz sie do userów którym ufam, ale to co piszesz po prostu kłóci sie z moimi obserwacjami empirycznymi... dlatego sądzę że albo to było źródło typu 'reader's digest' albo cos ci się pomieszało, tzn. wyjątek uznałeś za regułe:)

02.09.2004
13:53
[64]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Cainoor
to proponuję ci przejście się Marszałkowską koniecznie :))))) Zabierz ze sobą coś do czyszczenia butów ;)))) Nie daj Boże wejść na jakiś kawałek zieleni, bo tam już jest kupa na kupie.
Wiesz, że jeżdżąc w W-wie na rowerze po chodniku łamiesz prawo? Pomimo, że ogólnie ci wolno. Mianowicie jeśli jest ograniczenie na drodze do 50 km/h to masz obowiązek jechać drogą... A przecież w całej W-wie jest do 50? A przykładów można mnożyć.
Tak samo jest z maryśką. Skoro sam przepis jest nie do wyezgekowwania, to obywatele go łamią, tylko, że potem psucie prawa ma o wiele poważniejsze konsekwencje,,, bo jeśli można to to dlaczego nie okraść państwa na powiedzmy ........ itd. itd.

02.09.2004
13:56
[65]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

ronn ---> Mi się niestety wydaje, że mafia nadal pozostanie głównym graczem. Po prostu będzie musiałą trochę się przekwalifikować. Zamiast opłacać 20 dillerów na ulicy, będzie opłacała jednego urzędasa :)

zarith ---> Te pożary o których mówiłem nie są takie nagminne, tylko ich liczba znacznie się zwiększyła właśnie ze względu na warunki hodowli maryśki :)

Szalony_Pelikan ---> Ależ ja się z Tobą zgadzam, że egzekwowanie prawa w Polsce to jakiś absurd (heh, i wiedziałem, że jazda rowerem po chodniku jest zabroniona dla osób powyżej siódmego roku życia ;) Do czego dążysz? :)

Zastanówmy sie też wspólnie, jaki wpływ legalizacja trawki będzie miala na przemysł tych twardych drugów?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-02 13:58:17]

02.09.2004
14:01
[66]

ronn [ moralizator ]

Cainoor --> Czyli uwazasz, ze wiekszosc dostaw do sklepow w Holandii to dostawy mafijne? Z reszta niech bedzuie jak mowisz. Ale nawet jesli pozostanie graczem glwony, to nie jedynym, troche straci. Przyjmujac oczywiscie Twoj pesymistyczny wariant.

Wracajac do samej mafii (ponownie;), to jak sie glebiej zastanowic, to oni po legalizacji powinni jak najszybciej wedlug mnie uciekac z tego interesu. Robiac inaczej bylliby nieodpowiedzialni i glupi. Przeciez mieliby setki innych legalnych/nielegalnych/pol-legalnych interesow do zarobku, a wiadomo, ze konopie jako kontrowersyjny i swierzy temat, bylby bardzo mocno dogladany przez sluzby specjalne i policje. Za duze ryzyka, za mniejszy niz przed legalizacja zysk.

02.09.2004
14:02
smile
[67]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

ronn ---> Tego to już nie wiem i nie mam sił się nad tym zastanawiać.

Miło bylo Panowie, ale muszę wracać do pracy na chwilę chociaż :P

02.09.2004
14:02
smile
[68]

ronn [ moralizator ]

Errata :

Swierzy = Świeży

02.09.2004
14:07
[69]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Cainoor
dążę do tego, że takie własnie zakazy jeszcze bardzie utrudniają jego egzekuję. Oczywiście tak jak ktoś wcześniej powiedział od 18 , może nawet 21 i drakońskie kary za złamanie zakazu. I schluss, ale skoro tak bardzo boisz się korpucji urzędników, bo mafia zmieni środki to przeczytaj sobie mój II post w zeszłym wątku, o tym jaki ten przepis jest korupcjogenny. Zechcesz mi wmówić, że Policjant jest mniej przekupny od urzędnika?

02.09.2004
15:17
[70]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Cainoor -> nie wiem jak to jest w Holandii. Wiem jak widziałbym to u nas.
Poza tym - dlaczego sklepy monopolowe nie sprzedają nielegalnej wódy? Bo to się nie opłaca :)

Uważam po prostu, że legalizacja przyniosłaby więcej korzyści niż ziołowa prohibicja. I to tych wymiernych korzyści, liczonych w PLN :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.