lelo1975 [ Konsul ]
Pierwszy dzien w przedszkolu!!!!!!!!!!
Oczywiscie nie ja tylko moj synek.Bardzo przezywal ale spodobalo mu sie.Przegadal wszystkie opiekunki(buzia mu sie nie zamyka).Plakal tylko jak wychodzil ze musi wszystko tam zostawic(kredki blok nozyczki plasteline itp)Ale generalnie jest spoko!!!
White Star [ Soldier ]
niech sie nacieszy puki może...bedzie podstawówka , gimnazjum, liceum...to bedzie wtedy napewno inaczej:D ale to dobrze, ze sie fajnie czuje:D
Garbizaur [ CLS ]
Hehe. Jeśli tak zareagował, to będzie spoko. Najważniejsze że chce tam chodzić. :)
merkav [ Aguś ]
Tylko mu powiedz zeby nie pil podejrzanych plynow bo inaczej wlejesz pani przedszkolance :P
Zofia [ Generaďż˝ ]
W pierwszym dniu zwykle tak bywa,że dzieci są zadowolone ,ponieważ wszystko je ciekawi
zabawki ,klocki ksążki ,nowi koledzy,ale przychodzi drugi ,trzeci dzień i zaczynają się płacze
bo obejrzały już wszystko ,i chcą do domu
koqu [ forget-me-not ]
Pozdrów go ode mnie
Mad_Angel [ Love Hate Love ]
na poczatku myslalem ze ten watek do odpowiedz na te typu "pierwszy dzien w szkole" :). Musisz byc dumny widzac jak synek rosnie :). Zanim sie obejrzysz oznajmi, ze sie wyprowadza i żeni sie ;]
Mack5 [ Killer Instinct ]
Zazdroszcze mu, nigdy nie chodziłem do przedszkola. (Ehh, flamastry i zabawa w berka)
Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]
lelo1975---> szalony anioł ma racje;) ciesz sie poki dziecko jestmale:) male dzieci maly klopot duze dzieci duzy klopot:)
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Lelo1975============> na wszelki wypadek pobij jego wychowawczynię .
..KmP.. [ Designed by AI ]
Ja tam nie chciałem iść do przedszkola. Ale później okazało się, że mają tam lajtowe klocki LEGO, więc nie chciałem już stamtąd wracać. :D
Qba19 [ Junior WRC ]
Siostrzeniec też był dziś pierwszy dzień... w sumie wrócił zadowolony. Zobaczymy co będzie z następnymi dniami :) ale jak pójdzie w moje ślady to będzie wagarował.
Marek12344 [ Centurion ]
Powinien się cieszyc bo poóźniej podstawówka, gimnazjum i liceum. Będzie ciężko.
sapard88 [ Legionista ]
Cholera, pamietam moj pierwszy dzien. Plakalem, ale pozniej, ahhh... wrocilbym z miejsca! Niech sie maly trzyma, bo jeszcze niejedno go czeka, a przedszkole to jest TO :)
I nie bedzie ciezko. <--- Z takim podejsciem nigdy nie jest ciezko, z przeciwnym, zawsze :)
Lupus, haha, ja swoja obsikalem przy lezakowaniu. Kumpel mnie sprowokowal. ;-)))