Civilization III [cz.22]

Barthez) [ Konsul ]

a mam pytanie czy mozna niszczyc swoje miasta? bo przejalem miasto, ale jest tak niefortunnie ustawione ze nic z niego nie bedzie, zerowe szanse rozwoje, wiec mozna jakos zniszczyc je?

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Barthez chyba można jak p-odejdzies wojskową jednostką i dasz plunder...
albo mi sie z inna gra pomylilo :)

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Barthez - po przejęciu miasta masz dwie opcje - wprowadź własne rządy i zrównaj z ziemią. Wybór drugiej opcji skutkuje właśnie zniszczeniem miasta. Czy można niszczyć własne miasta? Chyba na obecnym stanie patchy nie, niegdyś było to możliwe. Ale... spróbuj zagłodzić miasto.

Barthez) [ Konsul ]

BIGos ---> chyba inne :)

Mr.Kalgan ---> tak wiem, ze mozna po zdobyciu spalic, a chodzilo mi tylko moje juz miasto :) a z zaglodzeniem dobry motyw moze sprobuje zaglodzic Boston (od Amerykancow przejalem :)

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Barthez) a masz jakieś dodatki?

Bo ja chyba mogę dać Abandon City dla każdego miasta.

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

No, nie wierzę, że nikt w civkę nie gra. Ja aktualnie wzniosłem się na poziom monarch, niezwykle polubiłem Kleopatrę. Amerykanie poza którymi świata nie widziałem to przeszłość. Przyznam się, że znów kompletnie zmieniła mi się optyka. Jak ktoś pamięta moje wynurzenia z poprzednich części tego wątku, to gra z użyciem zaawansowanych technologii wogóle nie była możliwa do osiągnięcia. Na monarchu jest inaczej !!!! Po kilku łomotach jakie spuścił mi komputer, ten poziom jest dla mnie swoistą grą w dyplomatyczne szachy surowcowe. Wogóle dyplomacja pełni bardzo poważną rolę. Już na nikogo nie napadnę nie zawierając sojuszy. W grze którą aktualnie gram, od początku miałem dostęp do żelaza i koni i .... mimo rozległości terytorium tylko do tych surowców. Toczenie wojny z przeciwnikami było trudne bez saletry. Nie można budować kolei bez żelaza, a to kolejowa mobilność zapewnia wygraną nawet kilkukrotnie mniejszych sił nad uzbrojnym po zęby przeciwnikiem. Musiałem zniwelować całkowicie swoją przewagę naukową, aby od bezpośredniego rywala kupić węgiel i saletrę, jednocześnie drugiemu sprzedałem te same wynalazki za mapę świata i sporą gotówkę, którą w całości przeznaczyłem na wykradzenie od tegoż - wynalazku "tradycji militarnej",( nie było kiedy wynajdować, było trzeba pracować nad stalą i rafinacją). Przez prawie 20 ruchów budowałem koleje i dragonów. Ale kiedy przyszła pora odskoczenia od rywali, nie odważyłem się na samotną walkę z najgrożniejszym z przeciwników. Zawarłem przeciw niemu pakt aż z 4 innymi państwami i sam ograniczyłem się do zdobycia zaledwie 2 nadgranicznych miast (ale jedno dawało dostęp do węgla). Celem całej awantury było sprawienie, aby jeden z bardzo opóźnionych AI zdobył jedno z nielicznych źródeł ropy. Bo z ropą to w tej grze jest prawdziwy cyrk. Na planszy Huge są tylko 3 roponośne szyby !!!!. Po szybkim zawarciu pokoju (uzyskałem jeszcze 2 nieistotne strategicznie miasta, ale terytoriu rozszerzyłem) przez blisko 40 tur patrzyłem jak rywale kotłują się odstając w wyścigu naukowym. Sam przeprowadziłem 4 rundową wojnę z rozległym ale opóźnionym technologicznie sąsiadem zyskując saletrę i ropę (2 źródła!!!) i kasując jednego przeciwnika. Kiedy wreszcie zapanował pokój, dobiłem głównego rywala, jego piechota nie miała szans z moimi armiami kawalerii i czołgami, a wspomagany byłem i artylerią i pociskami cruize. Obecnie rozpoczynam wojnę przeciw sojuszowi 2 największych potęg z których jedna za 20 tur może wybudować Projekt Manhatan (uran dla odmiany jest powszedni jak kamienie polne). Jasne mogę wybudować go wcześniej (jestem monopolistą żelaza i nikt nie ma fabryk krom mnie), ale nie o to wszak chodzi.

Chodzi o to, ze te rozgrywki są ekscytujące, trzymają mnie w napięciu i kryją tyle pola do popisu dla szarych komórek........

moneo [ Nikon Sevast ]

witam.
moj glowny zarzut wobec Civ III to brak trybu 'hot seat'. czy ktorys dodatek taka gre umozliwia? bo nie widze kompletnie powodu dla ktorego wycieto gre wieloosobowa na jednym kompie..

Kush [ miejsce na twoja reklame ]

eee
chyba nie
zreszta bez sensu by to bylo
a na civ stracilem tyyyyyyyyyyyyyyyleeeeeeeeeeee godzin zycia ze ah strach :)
ale nie zaluje
ostatnia rozgrywka jaka pamietam byla zakonczona totalna wojna nuklearna z kumplem
3 dni gralismy a pozniej zrownalem go z ziemia tracac tylko 60% miast :)))
masakra....

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

moneo---->>> tryb "gorące pośladki" jest w Civilization3 jako jedna z opcji multiplayer. Jeśli się nie mylę to tryb gry wieloosobowej wprowadzono w PTW (na 100% jest w Conquest i GOLD).

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mr.Kagan ma racje. Tryb Hot Seat jest już dostępny od PTW.

Ja dodam od siebie, że naprawdę warto doinstalować oba dodatki. Gra zyskuje wtedy na atrakcyjności. Można upgrade'ować prawie do samego końca (od worriora do partyzanta :P), nowe budowle są sporym urozmaiceniem i troszkę zmieniają planowanie budowy cudów na początku.

Dla tych co zaczynają: pamiętajcie, że najważniejsze są te 3000 lat w erze BC. Potem gra jest własciwie konsekwencją waszych ruchów z początku rozgrywki.
- Miasta mogą na siebie nachodzić. Moja maksyma brzmi: nie bardziej niż 6 pół :)
- na wyższych poziomach trzeba obrać sobie konkretną droge, jesli chodzi o wynalazczość (pamiętajcie o zmniejszeniu podatkow)
- dyplomacja tak jak Mr.Kalgan zauważył gra bardzo istotną role.
Rzeczy najbardziej wartościowe dla przeciwnika to: Monoteizm, Nacjonalizm, surowce strategiczne.
- Nie wachajcie się handlować surowcami. Jednak jeśli chcecie rozpocząć wojnę - nie będzie to dobry pomysł (chyba, że wcześniej ściągniecie z przeciwnika dużą kase;)

moneo [ Nikon Sevast ]

Mr.Kalgan, Cainoor--->dzieki! raduje sie moje serce i az mnie naszla ochota, zeby w koncu sie zabrac za Civ III

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Coś dziwnego. Forbiden Palace buduję zwykle dość późno, bo staram się objąć zasięgiem jak największy obszar. No i już kilka razy po jego zbudowaniu obserwuję zastanawiające zjawisko obniżenia, powtarzam - OBNIŻENIA dochodów do skarbca i upośledzenie dochodów na naukę. Produktywność miast i owszem wzrasta. Coś w tym Conqueście jest nie tak. Inna sprawa, że mam wersję nielegalną......... a jak doświadczenia innych?

17.09.2004

20:05

[15]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Pozdrawiam wszystkich Szanownych Imperatorów. ;))
Miło widzieć, że watek o civce wciąż żyje. Raczę także wszystkich poinformować, że wciąż uparcie buduje imperia, z ta tylko różnicą że odkryłem jakiś czas temu multi i od tamtego czasu gram tylko po sieci. Koniec z przewidywalną i szybko odpuszczającą w wojenkach AI ;)))) Człowiek to jednak nieprzewidywalny sposób myślenia :))... a jakże zawzięty i uparty na polu walki! Po prostu czysta rozkosz.
Z chęcią rozegrałbym kiedyś jakąś "golowską" partyjkę.... oczywiście jeśliby znaleźli się chętni na tego typu cywilizacyjna rozgrywkę (niestety tylko na poziomie PTW... conquesta nie posiadam :((( ).

JarosT ->> Wszystkie wynalazki "pisane" kursywą nie są wymagane aby przejść do nowej ery (przynajmniej tak to wygląda w PTW... w podstawę grałem na tyle dawno, że już nie pamiętam czy nazwy wynalazków były tam zapisywane dwoma rodzajami czcionki) .

18.09.2004

12:05

[16]

majka [ Dea di Arcano ]

Zgłaszm swój akces do rozgrywki golowskiej na PTW via sieć . Też czasami rozgrywam sieciowe potyczki i jedno co mogę stwierdzić, to miedzynarodowa rozgrywka nadaje grze nieprawdopodobnych rumieńców :)))

w o y t e k [ Gavroche ]

Witam szanownych Imperatorów, Książąt, Królów i Bóstwa... Miło widzieć że CIV III - najwspaniajsza gra jaką kiedykolwiek wymyślono - ciągle cieszy się powodzeniem!!!
Z technikaliów - tryb Hot seat jest w CIV III lekko niedopracowany. Gracz niezawsze widzi ruchy wojsk przeciwnika w pobliżu swoich granic. Często mi się zdarzało grając z kolegą, że budziłem się w nowej turze bez miasta (zabranego przez komputerowego gracza), choć nic wcześniej nie wskazywało na zagrożenie... Czy wie ktoś może jak temu zaradzić?
Jeśli chodzi o niszczenie własnych miast - zagłodzenie jest jedyną metodą i bardzo skuteczną. Pamiętajmy - to tylko zabawa... ;), Pozdrawiam

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Może też bym zagrał. Jest tylko pewien problem, wypowiedziałem TEPSie umowę o neostradę i 23 bm. mnie odetną, nowy dostęp do internetu uzyskam na początku października.

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ja też z chęcią się pisze na rozgrywke on-line. Najlepiej w późnych godzinach wieczornych.

Mr.Kalgan ---> Masz najnowszego patcha do Conquest? Ja mam i z Forbidden Palace nie mam problemu. Sprobuj go zaaplikować.

woytek ---> Jestes pewien, że nie ma czegoś takiego jak Abandon City w dodatkach? :)

MOD [ Generaďż˝ ]

Nie trzeba głodzić miasta ,żeby je zlikwidować.Lepiej naprodukować w nim tyle settlersów/workerów ,że miasto nie będzie mogło ich utrzymać(za mało żywności) i bedzie można "zamienić"(Abandon City) miasto na ostatniego settlersa.

Cainoor [ Mów mi wuju ]

MOD ---> Hmm. Czy utrzymanie settlersow/workerow kosztuje coś w żywnosci danego maista??

MOD [ Generaďż˝ ]

2 jednostki jedzenia settler
1 jednostka jedzenia worker

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Kurde, juz nawet na to uwagi nie zwracałem.

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

MOD---->>> chyba coś przekręcasz. Jednostki nie są przypisane do miasta a zatem miasto NIE UTRZYMUJE JEDNOSTEK, wyprodukowanie osadnika kosztuje miasto 2 mieszkańców a robotnika jednego osobnika z populacji, ale miasto nie utrzymuje żadnych jednostek.

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Cainoor---->>> Niestety, Conquest mam piracki. W związku z powyższym nie mogę skorzystać z patcha 1.22. Szukam rozwiązania w sieci :), ale nie mam specjalnego doświadczenia w tych "patchach do patchy". To świństwo, kupiłem za ciężkie pieniądze bo za blisko 160 zł angielską wersję, następnie wydałem 59 pln na wersję polską + 15 zł na pirackiego conquesta. I nadal nie da rady w to grać!!!!!!!!!!!!
Za ile w Polsce można kupić grę w wersji playable???

Cainoor [ Mów mi wuju ]

MOD ---> No właśnie. W pracy pisałem i coś mi mówiło, że w Civ3 tak nie jest. Chyba mówisz o Civilization 2 :)

Mr.Kalgan ---> Napisz mi na maila: cainoor@|no_spam|wp.pl Tutaj nie wolno, ale przez e-mail powiem Ci jak grać na nowym patchu. Sam tak grałem.

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Cainoor----->>>
Próba wysłania poczty pod wskazany przez Ciebie adres kończy się komunikatem:

Nie można wysłać wiadomości, ponieważ jeden z odbiorców został odrzucony przez serwer. Odrzucony adres e-mail to: „cainoor@|no_spam|wp.pl”. Temat 'Patch', Konto: 'Neostrada Plus Poczta', Serwer: 'poczta.neostrada.pl', Protokół: SMTP, Odpowiedź serwera: '501 Bad address syntax', Port: 25, Zabezpieczenie (SSL): Nie, Błąd serwera: 501, Numer błędu: 0x800CCC79

Wysłałem pocztę pod adres: [email protected], i gdzieś to poszło, nie mam pojęcia gdzie, jak do Ciebie to potwierdź.

20.09.2004

21:09

[28]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Miło, ze przybywa chetnych na rozgrywke online... jeszcze troche cierpliwości i zbierze się komplecik 8 graczy :))))))

Mr.Kalgan ->>> Do października już całkiem blisko. Jest więc szansa, że uda ci się załapać na GOLowską partyjkę (o ile do niej dojdzie... a mam szczerą nadzieje że tak :)))) ). W najgorszym razie przyjdzie ci konkurować w GOLowskim rewanżu.... hehehehe

MOD [ Generaďż˝ ]

Możliwe że się pomyliłem z tą żywnością.Ale chodziło mi o ogólny sposób pozbycia się miasta.
Co do opcji Abandon City:
Moj kolega gra w podstawowy Civ 3 na patchu 1.29f i normalnie ma opcje Abandon City.Możliwe ze trzeba mieć w mieście jakąś jednostkę żeby zniszczyć miasto.

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

MOD ->>> Zgłodzenia miasta daje szybsze efekty niż go "zasettlersowanie" ;)))

Poza tym odnośnie "Abandon City"... i w podstawie i w PTW ta funkcja działa. Jednak aby zniszczyć duże miasto i tak trzeba je zagłodzić bo abbandon można zastosować na osadzie a nie mieście (czyli jesli dobrze pamiętam o wielkości max 4 lub 3). Ja w praktyce wykorzystałem tą opcję tylko kilka razy w całej mojej cywilizacyjnej "karierze". Jesli jakiegoś miasta nie potrzebuję to niszcze je w momencie zajęcia, a jeśli już tego nie uczyniłem to zachowuje je dla potomnych ;)))))

20.09.2004

23:00

[31]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

łeeeee... miało być oczywiście "zagłodzenie" a nie "zgłodzenia"... :(((((

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mr.Kalgan ---> Wybacz, ale dopiero teraz wróciłem do domu. Wysłałem już maila.

ps. Specjalnie napisałem to |no_spam| by programy przeszukujące takie strony jak GOL nie znalazły kolejnego adresu. Miejmy nadzieje, ze nic mnie nie trafi :)

Saurus ---> W Conquest jest już tak, że jak zajmujesz miasto przeciwnika to i tak nie możesz go zniszczyć tak od razu. Zależnie od wielkości potrzeba paru tur, aby zniknelo calkowicie. Jezeli chcesz to sprawdze to dokladnie.

20.09.2004

23:25

[33]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Cainoor---->>> DZIĘKI!!!!

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

O Kurde. Stare sejwy nie działają, szlag trafił taką fajną grę.
Znów coś pomańdrowali w drzewku technologii, dlaczego zlikwidowano "radio"? W dodatku sam wykres stracił na estetyce - TAK POWINNO BYĆ?, może cosik źle się wgrało ?
Czrmu służy nowość w prawym górnym rogu menu wyboru opcji?

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Cainoor---->>> Acha, no i przepraszam, za to, że nie popisałem się inteligencją (pewnie nie mam czym) i podałem ten adres. Szkoda, że nie mogę wyedytować.

20.09.2004

23:52

[36]

NaJlePsZy [ Konsul ]

civ3 to gra genialna i mam do niej sentyment (tzn, do jej poprzedniczek) ale po prostu odechciewa mi sie wszystkiego a najbardziej grania w nia poprzez 2 minusy:

1. po dluzszym grze tury przeciwnika trwaja stanowczo za dluuuugo.
2.korupcja - przeciez nie mozna stworzyc zadnego wiekszego imperium bo miasta oddalone troche bardziej od stolicy nie nadaja sie do niczego praktycznie.

moze sie myle, moze jest na to jakas rada - jak jest to wspaniale.

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mr.Kalgan ---> Absolutnie nic sie nie stalo! (to do tego maila)

a co do reszty pozwól, że odpowiem jutro, w godzinach popludniowych. Sprawdze jak to wygląda u mnie, ale teraz musze isc spac. Jutro rano do roboty :/

NaJlePsZy ---> Jest na to rada:
Ad.1: Zakup więcej ramu, ewentualnie nie rozgrywaj potyczek na mapach huge. Innymi słowy - masz za słaby komputer :)
Ad.2: Rozplanuj Forbidden Palace, ustaw rządy na Demokracje, poinstaluj najnowsze patche, buduj corthouse i police station.

NaJlePsZy [ Konsul ]

512mb ramu mam. no wiem ze na mniejszych mapach jest szybciej, ale ja lubie dlugie rozgrywki i w ogole jak jest duzo miejsca.
buduje te budynki ale one nie pomagaja w za duzym stopniu (oprocz FB ale on ma maly zasieg) a co z miastami na innym kontynencie?!

WolverineX [ Senator ]

jak byc niemogl dac wiekszego screena :(

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

NaJlePsZy---->>>1. W opcjach gry jest możliwość wyłączenia animacji ruchów przeciwnika (coś za coś wszelako, możesz się nie doliczyć jakiegoś miasta.....)
2. No...... hmm..... nawet przy najlepszym rozplanowaniu położenia stolic na planszach HUGE będą obszary nieprodukcyjne. Moim zdaniem około 20% planszy jest tylko dostarczycielem populacji (żywności się nie marnuje). Ale jeśli u Ciebie ten procent jest znacząco większy, to musisz przyłożyć się do gospodarki bardziej. Stolicę czasami warto przenieść, FP ma całkiem spory zasięg i trzeba starannie zaplanować jego miejsce, budowle courthause i PS zmniejszają korupcję, również Demokracja, Faszyzm a nawet Komunizm sprzyjają ograniczeniu korupcji. Wreszcie. Przecież Korupcja daje się zasadniczo we znaki po opanowaniu większości planszy a wówczas nie są istotne pieniądze a populacja i fakt, że na peryferiach imperium są miasta z 2 tarczami czy dające po 1 kolbce ma jedynie wymiar estetyczny.

No, ale fakt faktem, mogliby wymyśleć to lepiej. Drugi FP załatwiłby sprawę (komuniści nawet mają jego zalążek).

MOD [ Generaďż˝ ]

Mr.Kalgan >>Korupcja mimo wszystko przeszkadza ,szczególnie na mapie o rozmiarze Huge.Jeśli mamy okolo 40 miast(nie jest to większość planszy lecz 1/8 lub 1/6 , 1/5) to nie opłaca się wtedy w ogóle poszerzać imperium i zdobywać miast przeciwnika.Takie zdobyte miasto ma z kilka tarcz produkcji,nic normalnie się tam nie da wybudować i po kilku turach i tak przejdzie "kulturalnie" w ręce wroga.Można takie miasto jedynie spalić i mieć niewolników.Korupcja więc utrudnia militarne podbicie świata ,jeżeli ktoś lubi.

Cainoor [ Mów mi wuju ]

MOD ja mam na to troche inny pogląd.

Zdobywane miasta wroga przydają się mi do:
1. We wczesnych etapach przejmuje je jako swoje i rozwijam
2. W pózniejszych wykorzystuje je do:
- zabezpieczenia moich jednostek (w miescie wspolczynnik obrony jest wyzszy)
- jako dobrze bronione lotniska, na które przesyłam jednostki
- szybkie i skuteczne "szpitale" (baraki, harbor, airport)

Oczywiście czasami wole po prostu porzucic miasto, niż uważac na przewrót. Jednak odpowiednia ilość jednostek załatwia sprawę.

Poza tym, budowanie w takich miastach wszystkich potrzebnych budynków i ulepszeń jest w późniejszym czasie zbyt czasochłonne. Jednak nawet na mapach Huge można mieć pożytki z posiadania dużej ilości miast przeciwników. Powoduja one powiększenie naszego terytorium co może przysłużyć się do Domination Victory.

MOD [ Generaďż˝ ]

Cainoor>>Zgadzam się z tym ,że jak się ma 40 miast to te nowe miasta komputera mogą służyć praktycznie tylko jako baza wypadowa(szkoda czasu na ich rozbudowę).Problem w tym że przy olbrzymiej korupcji niczego nie opłaca się tam budować(nawet baraków) bo zaraz "kulturalnie" przejdzie na stronę wroga.Można trzymać więcej jednostek ,aby na to nie pozwolić lecz nie jest to opłacalne bo te jednostki przydadzą się na froncie,chyba że dopiero zdobywam terytorium przeciwnika i dane miasto to jedno z pierwszych zdobytych.Natomiast gdy pokonam już daną cywilizację ,to nie trzymam w zdobytych miastach oddalonych od stolicy żadnych wojsk bo nie są tam potrzebne i dodatkowo miasto może przejść wraz z jednostkai na stronę innej cywilizacji ,która w tym obszarze ma większą kulturę.
Oczywiście cała technika wojny i tak zależy od sytuacji w grze:)

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

MOD--->>> Zjawisko przechodzenia miast na stronę wroga jest mi od dawna NIE ZNANE. W tym wątku już wspólnie z SAURUSEM i przecież także z CAINOOREM przedstawiliśmy system zapobiegania takim przypadkom (głodzenie miast, wg Saurusa wystarczy do 3 - i ma chyba rację).
Własna stolica powinna utrzymać we względnej korupcji około 30 miast (teoretycznie 36, ale to się nie może udać). Forbiden Palace niewiele mniej. Ma się rozumieć co to jest "względna korupcja". Dla mnie to (na przykładzie tarczek) korupcja pozwalająca na produkcję min 3 tarcz w mieście z fabryką.
Ale i korupcja skrajna nie jest beznadziejna. W końcu chodzi tylko o poulację!!! A mieszkańcy miast mnożą się w demokracji jak króliki. W końcu świątynię i katedrę można im kupić a reszta nie jest potrzebna.

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Ps. W końcu baraków się nie buduje (no chyba, że gra się na wysepkach), wystarczy jedna akademia.
No i wszystko co piszę dotyczy poziomu monarch i niższych, nie mam pojęcia jak gra wygląda "wyżej". Aczkolwiek grałem konsultacyjną na Deity i ....... są nadzieje, że można dać radę - ale tylko nadzieję - nie ukończyliśmy partii i pozycja końcowa nie była zbyt optymistyczna.

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Grałem na Deity i jedno Wam powiem - cała rozgrywka zależy od terenu początkowego. Jak nie bedzie można zrobić "fabryki" settlersów to niestety marne szanse na równorzedną gre z komputerowym przeciwnikiem. Moja doświadczenia opiera się tylko na Game of the Month z www.civfanatics.com

Mr.Kalgan ---> A'propo Conquest. U mnie to wszystko wygląda jakoś tak normlanie. Tej opcji, o której mówiłeś nie miałem czasu jeszcze sprawdzić :/ Nie za bardzo kojarze o co chodzi.

Zjawiska przechodzenia miast też już całkiem dawno nie uświadczyłem :)

Azzie [ Senator ]

Nie no ja chyba jakis lewy jestem :)

Na Warlordzie mi idzie tak srednio gra :/

KLuczem jest odpowiedni rozwoj miasta ale przyznam sie szczerze ze nie umiem odczytywac co i kiedy w danym miescie budowac... Z reguly konczy sie to tak ze mam a) zamieszki b) zbyt duzo wybudowanych kosztownych budowli i nie mam kasy na badania c) wybudowane wszystko co sie da, przy odrobinie szczescia :)

I tu wychodzi brak instrukcji... :/

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Azzie---->>> "KLuczem jest odpowiedni rozwoj miasta"
NIE. Tak jak wyżej Cainoor napisał, kluczem jest "p.n.e". Co najmniej 20 miast (jednostki w miastach tylko do celów porządkowych), niestety konieczne są niektóre CUDA w tym PIRAMIDY (IMHO), Trzeba mieć własną koncepcję rozwoju. Ja rozwój żyłuję tak, aby pierwszemu wynaleźć filozofię i dzięki niej otrzymać za darmo... FEUDALIZM. To się da zrobić (przynajmniej na monarchu).
Drugim kluczem jest DYPLOMACJA i HANDEL z innymi cywilizacjami. Bez tego na monarchu się nie da, aczkolwiek na warlordzie rola tych czynników jest mniejsza, bowiem surowce strategiczne występują często.
Trzecim kluczem jest rolnictwo i górnictwo (zwłaszcza to 2) oraz płynne przechodzenie między nimi (miałem grę w której nieustannie sadziłem i wycinałem lasy - n.b. jest to dobry patent na nieprodukcyjne peryferyjne miasta, stawiamy wokól z 8 robotników i po 40 tarczek na ruch!!).
No i wreszcie infrastruktura miejska.

A tak dla rozrywki. Daaawno dawno temu, kiedy grywaliśmy w Cywilizację 1, znajomy żalił mi się - za cholerę nie mogę rozryźć tej gry. Wiem, że kluczem jest pałac, ale czy najpierw zajmę się drogą, czy rozbudowuję skrzydła, to zawsze dostaję w skórę :)

23.09.2004

23:11

[49]

Zyga [ Urpianin ]

Wiem, że kluczem jest pałac, ale czy najpierw zajmę się drogą, czy rozbudowuję skrzydła, to zawsze dostaję w skórę

Mr.Kalgan --> Dobre. Dawno się tak nie uśmiałem :D
BTW. Ja też miałem problemy z rozpracowaniem tej gry dopóki w -świetnym wówczas - Computer Studio nie zaczęły się ukazywać podpowiedzi (oraz opisy Cudów itd)

A potem zaczęły się zarwane noce ...

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ja w jedynkę grałem jako bardzo mały gówniarz. To była jedyna moja gra na twardym dysku pojemności 40 MB, na Amidze 2000 :)

Azzie ---> Spoko, nie tak szybko wskakuj na głęboką wodę. Przede wszystkim w początkowej fazie skup się na wybudowaniu jak największej ilości miast. Nie wszczynaj wojen za wcześnie. Jak wynajdziesz żelazo to dopiero wtedy możesz zacząć walczyć na dużą skale (chyba, że idziesz w Horseback Riding). Coż. Wszystko zależy od terenu i przeciwnika. Najgorsi jako towarzysze początkowi są np. Grecy - mają Hoplitów, bardzo dobrą jednostkę defensywną.

Azzie [ Senator ]

Aktualnie gram w bardzo niekorzystnych warunkach: zaczalem gre na malej wyspie (zmiescilo sie tam ok 5 miast i do tego z inna cywilizacja na niej - od razu ich podbilem jak sie zorientowalem jaka mala to wyspa). Udalo mi sie zajac polowe najblizszego kontynentu (ok 10 miast) ale niestety mam wrazenie ze strasznie tam korupcja zre mi wszystko... I jeszcze jest juz ok 1500 rok a ja nie mam dostepu do zelaza (dopiero przed chwila udalo mi sie zalozyc miast tuz obok zloz zelaza ktorych komputer nie opanowal, ale jest to bardzo daleko od moich ziem i jeszcze na jedynym polu wolnym: wokolo morze, gory i panstwa komputera... Bez szans na rozwoj ale kupilem port i teraz troche tego zelaza wreszcie mam...)
Inna sprawa ze przez ten czas inne nacje juz dawno zdazyly wyprzedzic mnie bardzo mocno w rozwoju... A szczegolnie dunczycy, boze jak ja ich nienawidze... w kazdej grze mi dokuczaja najbardziej wlasnie oni (gram niemcami)...

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Azzie

Hmm. Z tego co napisałeś proponowałbym tak:
- kupno wynalazków (nie szpiegostwo, raczej handel - chyba, że masz dużo kasy).
- Położenie miast na drodze do złoża żelaza
- zbudowanie Forbidden Palace na kontynencie

Na jakim poziomie (jakie najlepsze jednostki ofensywne) są Twoi przeciwnicy?

Azzie [ Senator ]

Oto to miejsce. Wyjatkowo niekorzystne ale i tak sie ciesze ze mam tyle... Cudem udalo sie znalezc... Komputer ma rycerzy, rycerzy na koniach i tych numadyjskich (?) najemnikow... Ogolnie mowiac jednostki z obrona 3 lub 4. A ja tylko te podstawowe...

Jestem w stanie zdobyc jeszcze jedno zloze zelaza ale juz go nie mam szans utrzymac. Jest Rownie daleko jak to i zbyt slabe mam jednostki...

Zakazany Palac buduje ale bedzie dopiero za jakies 60 tur :/

Kasy na wynalazki za bardzo nie mam: musialbym calkowicie wstrzymac badania zeby wyjsc na plus (przy badaniach 50% wychodze ledwo na zero...)...

Azzie [ Senator ]

Rzucilem okiem na moje miasta na kontynencie... W Wiekszosci 3/4 produkcji jest marnowane, w niektorych nawet 8/9 :/

Azzie [ Senator ]

Wreszcie udalo mi sie odniesc druzgocace zwyciestwo na Warlordzie :) Prosze sie nie smiac :P

Opracowalem nowa taktyke: wykryc jak najwiecej zloz zelaza na kontynencie i je opanowac. Na kontynencie na ktorym zaczynalem, byly 4 cywilizacje i 3 zloza zelaza, z czego ja opanowalem dwa. W ten sposob podbicie ich w sredniowieczu bylo banalne, a gdy ich podbilem majac trzy razy wieksze terytorium niz przyslugiwalo, bez problemu rozwalilem czwartego...

I w taki oto sposob w 1850 roku wybralem sie czolgami, lotniskowcami itp itd na podboj drugiego kontynentu :) Gdzie zasialem ziarno cywilizacji za pomoca rakiet miedzykontynentalnych :)

Wygralem na wszystkie sposoby oprocz dyplomatycznego... Ciekawe czemu :)

Zaczynam gra wreszcie na jakims porzadnym poziomie trudnosci :) zobacze jakie becki dostane...

jopin [ Generaďż˝ ]

panowie polecam nowy modzik do civki 3Q jest ok 200 nowych wynalazkow 13 nowych ustrojow i niepamientam ile nowych jednostek itd - normalnie dla mnie gra nabrala nowego wymiaru !

tu jest link do info itd:

https://www.civ.org.pl/news.php?lang=Pol&type=Civ3

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Jestem już podłączony. Jakby coś w sprawie partyjki on-line.......

Vader [ Senator ]

Mam pytanie:

To normalne, ze w pozniejszej fazie tury trwaja zastraszajaco dlugo ?

MOD [ Generaďż˝ ]

Vader>>Niestety normalne.Można powyłączać w opcjach animacje obcych wojsk i grać z mniejszą liczbą cywilizacji.

28.09.2004

16:46

[60]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Mr.Kalgan ->>> Niezmiernie się cieszę, że masz już "kontakt z lepszą częścią tego świata" ;))))))

Myślę, że nastała najwyższa pora aby konkretnie zaplanować golowską partyjkę... bo jak na razie poza "może być" nic konkretnego nie ustaliliśmy. Na chwile obecną na 100% gotowymi stanąć w cywilizacyjne szranki, są:

- majka
- Saurus (czyli ja :DD)
- Mr.Kalgan (przynajmniej tak interpretuję jego ostatni post ;)) )
- Cainoor

Dobrze byłoby jakby znalazło się jeszcze ze dwóch chętnych do gry (przynajmniej)... w kupie zawsze raźniej. :))))

Jeśli chodzi o samą rozgrywkę...
Musiałaby odbyć się na bazie PTW w ver. 1.27. Conquest odpada (nie posiadam tego dodatku i z tego co wiem nie jestem w tym braku osamotniony :((( ).
Termin: Sadze, ze najlepiej pasuje tutaj piątkowy wieczór... zawsze można w sobotę odespać dłuższy „pojedynek” ;))))

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

OK. No, a poziom trudności, warunki zwycięstwa, czy produkcja przyspieszona itd (a klimat i rodzaj terenu?). A może on-line jest inaczej, kompletnie nie mam doświadczenia.

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Mr.Kalgan ->>> Szczególowe zasady rozgrywki ustalimy jak już zbierze się komplet graczy... tak aby stworzyć grę w jak największym stopniu pasującą wszystkim :)))
Ja od siebie mogę tylko powiedzieć, że będę jak lew walczył o przyspieszoną produkcję... bez tej opcji rozgrywka strasznie długo się wlecze... tzn. normalnie się wlecze ;))) a przeciez nikt nie ma na tyle czasu aby siedzieć przed kompem jakieś 2 doby ;))))

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Ja także opowiadam się za akceleracją produkcji.

29.09.2004

00:51

[64]

majka [ Dea di Arcano ]

Oki piątek wieczór może być :) zostawcie info o której meldować się na serwerze.

Pewnie pełna obsada 8 graczy się nie zgłosi...ale zawsze są chętni już podczas zakładania hosta :)

Przyspieszona produkcja..jak najbardziej przyspieszona...tury szybkie...kontynenty lub pangea ...klimat umiarkowany...poziom ? hmmm oby nie najwyższy ;) to mniej wiecej moje propozycje...reszta według uznania innych. Gdyby jeszcze wziąc tylko pod uwage aby barbarzyńcy byli osiedleni...to byłabym wdzięczna :)

MiC266 [ Pretorianin ]

Nareszcie jakiś ciekawy wątek. :)
W Civilization napieram od ponad 10lat, od I cz. po III:conquests i do tej pory jakoś nie miałem okazji powalczyć z człowiekiem. Nie grałem z pół roku ale mam zainstalowaną i chętnie bym spróbował, więc jak ktoś byłby chętny to możemy spróbować. :)
Odkąd wyszedł conquests, gram na demigod, gdyż emperor troche się za prosty zrobił, a na deity z kilka razy udało mi się wygrać, ale troche mnie wkurzają jego bonusy startowe, nie mowiąc o sid'zie za którego jeszcze się nie brałem, jak narazie nieplanuje.

Pozdrawiam

MiC

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Ocho ho.......
Ja jeszcze monarcha nie rozgryzłem do końca. Nieśmiało poproszę, aby poziom gry nie był trudniejszy (aczkolwiek, jeśli większość graczy to ludzie, to poziom trudności nie będzie miał kolosalnego znaczenia). Popieram postulaty "majki" co do pangei lub kontynentów i umiarkowanego klimatu. Co do barbarzyńców........ nie mam zdania, ale mogą być i osiedleni, byle nie na najwyższym stopniu aktywnosci.
Co do warunków zwycięstwa proponowałbym jeno dwa - podbój i statek kosmiczny (tradycyjne sposoby obecne w jedynce i dwójce).

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Skończyłem rozgrywkę na patchu 1.22 do Conquesta (Dzięki Cainoor) i jestem zniesmaczony. Zmiany poszły we wprost odwrotnym kierunku aniżeli się spodziewałem. Podniesienie ceny upgrade'u jednostek, skasowanie roli Forbiden Palace (tyle, że nie generuje już dodatkowej korupcji jak przed patchem) beznadziejne zmiany w drzewku technologicznym (niby dlaczego pozbyto się tak znaczącej technologii jak radio?).
Wprawdzie znów nieznacznie usprawniono antykorupcyjną rolę sądów i posterunków policji, ale po degradacji FP to plasterki na rany po kartaczach.
Conquest wprowadził wiele znaczących ulepszeń, już rozszerzenie atrybutów cywilizacyjnych było genialne, do tego parę fajnych cudów (Artemiza jest nieudana i bardziej przeszkadza niż pomaga), przywrócono znaczenie Filozofii zgodne z Civ2, a jednak łyżka dziegciu całą beczkę miodu zasmrodzi. Zresztą wszystkie mutacje tej edycji cywilizacji są jakieś taki, że przepraszam za wyrażenie, "obesrane". Zamiast po prostu udoskonalić poprzednią wersję wprowadza się dziwactwa.

30.09.2004

22:07

[68]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszystkich "ucywilizowanych"... ;)))

Jutro piątek... proponuje wstępnie godzinę 22 na partyjkę online.
Zbiórka przed 22 na wątku z potwierdzeniem uczestnictwa w grze.

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Tiaaa. Ćwiczę mod Rule and Rise - istna orgia, aż się troszkę gubię. Ale, to chyba da się lubić.

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Ja jestem, aczkolwiek nie widziałem wcześniej tego Bonda.

01.10.2004

21:56

[71]

majka [ Dea di Arcano ]

No i jak...idziemy ucywilizować trochę świata? :)

Mr.Kalgan>> kto to ten Bond? ?:))

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Prawdę mówiąc nie ma o kim mówić, kompletne zero, a nawet 3 zera.

majka [ Dea di Arcano ]

Mr.Kalgan >> właśnie dostałam info od saurusa że nie dotrze na 22 :( wtrynili mu jakąś dodatkową robotę.
Idziemy potrenować na obcokrajowcach? czy nie masz ochoty? ;)

majka [ Dea di Arcano ]

Kolejne info od Saurusa ...będzie o 23 :))

Mr.Kalgan>> może poczekamy na niego?

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Bo ja wiem......... Troszkę nas mało, może poczekajmy, niestety w przyszły piątek ja będę niedysponowany (ale u mnie to wyjątkowe sytuacje, nawet w tygodniu służę czasem :(

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

No to o 23, będzie po Bondzie !

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

W między czasie, może ktoś mnie oświeci jak wogóle dojdzie do rozgrywki? Jak na razie wiem tyle
1. Przy aktywnej neostradzie uruchamiam grę.
2. Wybieram tryb multiplayer w PTW spatchowanym do 1.27.

i tyle wiem.

Vader [ Senator ]

Mili panstwo, niejaki jopin z 16:24 , wspomniał cos o jakims modzie, który rzekomo dodaje 200 wynalazków i tak dalej, a strona ktora podal raczej nie zawiera informacji o tym modzie. Czy ktos z bywalców, mógłby podac strone domową wspomnianego projektu ?

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Vader ---->>> wejdź na "civ.org.pl" dalej pójdzie samo.

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Saurus!!! Bo sobie pójdę...

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

TRUDNO. Spadam.

majka [ Dea di Arcano ]

Chyba nic z tego dzis nie wyjdzie...saurusowi padł net. Ma dzis pecha :(

Może jutro uda nam się jakoś zgadać...ja idę zobaczyć czy ktoś nie puścił jakiejś ciekawej gierki..Zrobię sobie rozgrzewkę :)))

LuBeK [ Konsul ]

Vader ---> Bezposredni link do strony z ktorej mozesz sciagnac moda

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Mod naprawdę rewelacyjny, pomimo niewątpliwego przeładowania drzewka technologicznego, kapitalne rozwiązania np. ustrojowe. Każdy ustrój ma swoje usprawnienia miejskie, nie jest już tak prosto zdecydować się na demokrację, zwłaszcza, że i parę Cudów też jest przypisanych do innych form rządów.
Jeśliby jednak podwojono liczbę cywilizacji to pewnie pojawiliby się Hunowie i Tatarzy, Baskowie i Irlandczycy, ale o Polakch nadal by nie pamiętano

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

No więc jak padłem na kolana, tak podnieść się nie mogę. RISE AND RULE powiadam to nowa jakość, cywilizacja III prawie taka, jaka powinna być (ciutkę przeładowano). BAJECZNA!!!!!!!
CUKIERECZEK, Angelina J + Cameron Diaz + Veronica Zamanova w jednym łóżku.
Jednostki każdej nacji spersonifikowane, inny jest strzelec angielski inny pruski a jeszcze inny afrykański, mało tego czasem różnica nie tylko jest w wyglądzie ale i parametrach. Można całą grę przejechać na monarchii, tyle, że najpierw zwykłej, później absolutnej i wreszcie konstytucujnej. Demokracja wcale nie jest najlepszym ustrojem, wspomniana wyżej monarchia konstytucyjna bije ją na głowę, podobnie jak system federalny czy demokratyczny socjalizm. Co ruch to nowe odkrycie, kążda nacja ma scoutów (niestety ekspansjoniści ostatecznie utopieni). Systemu cudów świata i miejskiej infrastruktury trzeba uczyć się na nowo i wszystko może zależeć od widzimisie gracza (wiele dróg do jednego celu prowadzi, tak np. major port = akwedukt, miasta nadmorskie mogą sobie wybrać.

Mody darzyłem dużą nieufnością, scenariusze do civki tudzież (chociaż kilka było uroczych, kampania napoleońska na przykład, niezłe wyzwanie !!), ale nie ma sensu grać w PTW czy Conquest. RULE & RISE rules and rises panie i panowie, kto nie zagra ten kiep.

jopin [ Generaďż˝ ]

Mr.Kalgan -- > zgadzam sie :) ale kiepsko u mnie z jezykiem obcym :) no i nie mam jeszcze tak bardzo sprecyzowanych wnioskow :)) ale co powiem ot powiem gra nabrala nowego ymiaru i to fakt niezaprzeczalny :))

pozdrawiem civferajne :)

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Po sporej nieobecnosci wracam do zycia.

Zyga [ Urpianin ]

Mr.Kalgan --> Ten mod tak się nazywa? Rule & rise?
Czy można go zainstalować do polskiej wersji Civ3?

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Zyga--->>> Tak się nazywa, ale nie pójdzie z polską wersją. Wymaga Conquestu i to spatchowanego do 1.22. Aczkolwiek już po instalacji, można (NIE PRÓBOWAŁEM, tak wynika z civilopedii) odpalić go pod PTW i będzie w wówczas w odpowiednio zmodyfikowanej wersji.

Zyga [ Urpianin ]

Czyli nic nie zwojuję.
Trzeba gwałcić CDProjekt żeby wydał Conqest!

przypadkowy [ Centurion ]

mam jedno zasadnicze pytanie - orientujecie sie jak ograniczyc znacznie korupcje???moze byc nawet cheatami - aby ograniczyc ja dla wszystkich - problem jest taki ze nie ma mozliwosci wg mnie zeby zdobyc inny kontynent rozbudowujac go jednoczesnie - na najwyzszym poziomie korupcja zostawia 1 tarcze produkcji - niezaleznie od tego co mam i jaki ustroj mam - no chyba ze mam komune to mi sie rozklada ta beznadzieja na wszystko :))

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

przypadkowy---->>>
1. korupcja stanowi jeden z uroków tej gry, najlepiej ją polubić. Kto jednak przywykł do realiów Civ2 może z problemem nie chcieć się oswoić.
2. Gra podstawowa i PTW daje przyzwoite narzędzia do walki z korupcją: sądy i komisariaty policji, właściwe, usytuowanie drugiej stolicy a wreszcie specjaliści miejscy którzy nie są podatni na korupcję, trzeba tymi narzędziami nauczyć się posługiwać. Niestety na mapach Huge są one niewystarczające, ale obszary nieokiełznanej korupcji nie powinny przekraczać 30% mapy i problem dotyczy późnego stadium gry, gdzie pozostałe miasta w pełni pokrywają potrzeby rozwoju populacyjnego całej mapy.
3. Conquest niestety w sposób zamierzony czy nie jest walnięty, zapomniany pałac najpierw powiększał korupcję, natomiast obecnie w patchu 1.22 nie oddziałuje na okoliczne miasta. zwiększona rola sądów i komisariatów policji wydaje się niewystarczajaca, ale być może brak mi odpowiedniej praktyki, dostrzegam bowiem pewien zdrowy potencjał tej filozofii gry.
4. Rise and Rule pozwala na budowę aż 3 dodatkowych stolic, ponadto dodatkowe budynki i możliwości ustrojowe sprawiają, ze korupcja nie jest w tym dodatku problemem, to wymarzona gra dla osób nielubiacych korupcji.
5. Ze strony civfanatics (link powyżej w związku z modem) można pobrać "nocorupcjonpatch" (albo coś w tym rodzaju), ale nie wiem z którą wersją civki to działa.

przypadkowy [ Centurion ]

hehe-no tak - wlasnie mody..chyba musze odkurzyc civa bo gdzies mi lezy na polce - na razie zapytalem tak profilaktycznie - pamietam ze swego czasu korupcja zupelnie zabila u mnie radosc z gry-ale chyba cos mi sie widzi ze teraz do civka sie wroci :)))

1)mam jeszcze pytanko bo po prostu nie pamietam - mody powstaja przez inwencje graczy ale czy z civem bylo jakies narzedzie do zbudowania sobie takiego moda?? czyli kwestie dodatkowych palacy lub np ich oddzialywania??? bo nie pamietam a przez najblizsze kilka dni jestem odlaczony od CD-romu wiec umre tutaj z ciekawosci..a jesli nie bylo to jak sie robi te "mody"???

2)korupcja mowiac szczerze zupelnie mi sie nie podobala i wylaczylem przez nia az gre - mialem najwieksza mape - po prostu jak mialem stolice na polnocy to na poludniu juz wszystko lezalo w zupelnej anarchii :))) kumpel powiedzial mi ze jej sie mu za chiny nie udalo obejsc - jak byl US na mapie ziemi to w europie wszystko lezalo do gory nogami i kwiczalo :) to sobie pomyslalem ze mam gdzies taka gre :))) moze za wczesnie?? :))

3)czy komputer po wlaczeniu tych modow do gry (a widzialem tam nowe surowce i nowe ustroje etc)umie sie nimi dobrze poslugiwac??

4)a i jeszcze jedno - szukalbym czegos co nieco modyfikuje najwyzszy poziom trudnosci - tzn z taka agresywnoscia i dzialaniem kompa ale zeby mu odjac to losowe budowanie cudow bo o ile sie nie myle w najwyzszym poziomie komputer dostawal losowo jak wynalazl technologie dany cud.nie podobalo mi sie to rozwiazanie bo nie musial sie na to wcale wysilac.

dzieki za pomoc jakby co :)

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

przypadkowy------->>
ad1. Conquest posiada (chyba) jakieś narzędzia, ale nie próbowałem się nimi posługiwać.
ad2. No, na wyspach jest szczególnie trudno, niestety, nalepiej to wygląda na Pangei lub 2 kontynentach, jak ma się stolicę po środku jednego kontynentu a drugą po środku drugiego.
Ale JAK W POLSCE, z korupcją da się walczyć, choć na pierwszy rzut oka wydaje się to niemożliwe.
ad3. Radzi sobie, skubany, zadziwiająco dobrze. Gra mi się na monarchu w R&R bardzo przyjemnie, ale jeszcze nie wygrałem ani jednej partii :(
ad4. Losowo to było w jedynce, teraz chyba jest w tym jakaś logika. Najprostszy sposób zaradzenia na te dolegliwości to obniżenie stopnia trudności. Kiedyś gra na regencie wydawała mi się bardzo trudna, dziś radzę sobie na monarchu i zaczynam się skłaniać do imperatora. Ale deity istotnie wydaje się zbyt boski (jednakowoż trzeba było wprowadzić Sida, bo boski poziom okazał się za prosty dla wielu.

przypadkowy [ Centurion ]

hmmm..ja gralem wlasnie na deity zawsze,choc czasem dostawalem w tylek-oczywiscie jedyna strategia jaka stosowalem to strategia settlersow a wiec totalny rozwoj po granicach,jak bylem na wyspach to mnie jednak masakrowali - dawalo sie zazwyczaj tylko na ladach.nie przypominam sobie zeby byla tam logika,jesli nie bylo to przypadkowe to chyba bylo to cos w rodzaju ze produkcja z calego imperium szla na to jedno miasto z budujacym sie cudem..marzy mi sie poziom trudnosci z duza agreswnoscia CPU,dobra inteligencja ale bez "sztuczek" - sztuczki mnie zawsze dobijaly - nie sprawia mi przyjemnosci zwiekszenie trudnosci poprzez danie forow.jesli utrudnienia to dla wszystkich.

jesli nie ma normalnie narzedzi to jak sie tworzy mody???


ps-ciekawy jestem czy w civ 3 jest jakas ukryta szansa odrodzenia sie cywilizacji juz zniszczonej.takie rzeczy 2 razy przytrafily mi sie na civ 1 swego czasu i pozniej juz nie wystapily.jak zaatakowalem bedace w despotii wielkie imperium wroga i nie naruszajac wielu jego miast uderzylem od razu na stolice i ja zdobylem ukazal sie komunikat ze cywilizacja ulegla "splitowi" i ze czesc miast przejeli np pokonani wczesniej egipcjanie.co ciekawe - cywilizacje te mialy wobec siebie stosunek "vendetty" wiec przed nimi rysowala sie raczej wieczna wojna z okresami najwyzej chwilowego spokoju :)

ta opcja byla malo znana przez graczy,ciekawe czy jeszcze istnieje :)

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Zjawisko odradzania się cywilizacji (naturalnie już unicestwionej, bo wchodzenie innej cywilizacji na miejsce podbitej występowało w jedynce i dwójce a w najnowszej jest opcjonalne). No więc w jednej z wczesnych gier na warlordzie miałem zadziwiajacy przypadek wskrzeszenia cywilizacji, ni z tego ni z owego dwa czy trzy miasta przeszły na stronę już nieistniejącą (aczkolwiek, nie przysiegnę, czy nie posiadającą setlersa na statku, co było niegdyś ulubioną zagrywką AI).

Co do sztuczek - przewaga AI polega zarówno ze zmniejszaniem kosztów budowli (wszystkich) wraz ze wzrostem poziomu trudności, oraz zwiększaniem produktywności graczy komputerowych (np. lasy dają im 3 tarcze już na monarchu, a nie 2 jak człowiekowi) i w ślad za tym i zwiekszaniem kolbek, comerce itd jak i na wspólpracy poszczególnych cywilizacji. Niezwykle chętnie wymieniają się odkryciami ze sobą natomiast "żywego" przeciwnika obdarliby ze skóry, atakować człowieka będzie często nie sąsiad ale AI nie posiadająca z nim granicy, to co nieuczciwe, AI zna mapę, wie które miasto jest niebronione, choćby w żaden sposób nie można by było go wypatrzeć. Do tego należy pamiętać, że AI również korzysta ze złotego wieku, przeciwko złotej erze człowieka aż 7 (przy standartowej ilości cywilizacji) złotych er AI, AI też akceleruje cuda świata liderami (a więc może się zdarzać, że w następnych ruchu po uzyskaniu technologii postawi odpowiedni cud), a liderów uzyskuje łatwiej niż człowiek.

No cóż, jak ktoś upiera się aby dorównać komputerowi na wyższych poziomach przy takim wietrze w oczy, może stosować metodę save/load, każda wioska to wynalazek, pierwsza to obowiązkowo setlers (na deity nawet dwie pierwsze), każdy wynalazek samodzielny to lider naukowy, a dla wyjątkowych zatwardzialców pozostaje wygrywanie bitw tym sposobem lub stosowanie cheatów. Przyznam się, że co do eksploatacji wiosek stosuję metodę s/l, na resztę szkoda mi czasu a konsoli nie stosuje z zasady, nawet w BG losuję współczynniki kilka godzin zamiast użyć stosownego programy, choć finał jest zbliżony.

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mr.Kelgan ---> W takim razie jesteśmy do siebie troszkę podobni :) Zamiast odpalić trainera wolę korzystać z ułatwień samej mechaniki gry. I to i to jest oszustwem. Jednak jakos tak już mam :)

Co do najwyższych poziomów gracza komputerowego: w/g mnie na deity się nie opłaca grać. Nie czerpie z gry już takiej przyjemności. Rozumiem, że komputer musi mieć ułatwienia, bo po prostu to nie człowiek. Jednak co za dużo to nie zdrowo. Dlatego bardzo fajnie jest móc się zmierzyć z żywym przeciwnikiem. Niestety dotychczas grałem tylko raz z kolegą, więc moje doświadczenia w tej kwestii są dość marne.

MOD [ Generaďż˝ ]

Co do gry na wyższych poziomach trudności:Na razie udało mi się przejść grę na Imperatorze.Teren miałem bardzo korzystny (bardzo dużo rzek).Grałem Babilończykami.Mapa Huge,Pangea,bez barbarzyńców.Wygrałem wysyłając jako pierwszy statek kosmiczny na Alpha Centauri.Dogonić komputer w nauce udało mi się dopiero w erze nowoczesnej.Z cudów jedynie udało mi się wybudować tamę Hovera.Z metody Load/Save korzystałem wtedy gry komputer grając Rzymem z nudów wypowiedział mi wojnę.Byłem wtedy bardziej skoncentrowany na rozwoju infrastruktury, i miałem mało wojsk.Następnym razem jak dostanę w swoje ręce Civ 3 ,zagram na deity:)
Gra na wyższych poziomach mobilizuje do lepszej gry,trzeba więcej rzeczy widzieć i wykorzystywać każdą szansę.Można sobie pomóc ustawiając za przeciwników cywilizacje które na ogól się słabo rozwijają(Anglicy,Rosjanie).Ogólnie można polepszyć swoje umiejętności gry.Oczywiście gry są po to by czerpać z nich przyjemność , więc każdy ma swój ulubiony poziom trudności.Ja lubię oddech przeciwnika komputerowego na plecach,nudzę się kiedy już wiem że wygram.
Grał ktoś z was w Alpha Centauri?W tej grze można spokojnie grać na najwyższym poziomie ,ponieważ komputer nie jest tak przesadzony.Dodatkowo posiada tryb multipayer.Pod wieloma względami w niektórych aspektach przebija Civ 3.Zastępczo gram własnie w AC.

15.10.2004

00:48

[99]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Grałem w AC i powiem szczerze, że po pierwszym dość negatywnym spojrzeniu gierka "wyszła" na prostą :) Bardzo fajna i gdyby nie Civ 3 to pewnie w nią bym sobie od czasu do czasu pocinał hehe :)

MOD napisał:
"Ja lubię oddech przeciwnika komputerowego na plecach..."

Heh, na deity to ledwo widać kurz przeciwnika komputerowego, gdy go gonimy ;)

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Gra ktos w GOTM z www.civfanatics.com?

19.10.2004

11:58

[101]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Civ3 Conquests for $14.99

Just a quick note to let you know that Amazon.com has lowered the price of the Civ3 Conquests expansion pack to $14.99 from $19.99. If you still don't have C3C, now is the time to buy so you can play all the latest Civ3 scenarios and modpacks!

Biorac po uwage niska cene dolara, polecam! :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-19 11:57:57]

20.10.2004

12:42

[102]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Classic Gotm XXXVI: England

The long 18th century, from the Glorious Revolution until Waterloo, was the period in which Britain rose to a dominant position among European trading empires, and became the first western nation to industrialise.

With an empire based on trade, the British ruled the oceans, and at one point ruled over 25% of the world's population. However that stranglehold was somewhat eroded by rebellion in the Indian colonies, and with events such as the first World War. Can you build the same empire, yet prevent it from collapsing?


Scope of the Game:

Civilization: England
Difficulty: Emperor
World size: Standard
Landmass: Archapelago
Geology: 4 billion years old
Environment: Temperate
Barbarians: Raging
Rivals: 7 Preset
Upgrade Swordsmen/Longbows: ON
AI Respawn:: OFF
NOTE: Differential Naval Movement is OFF
Submissions due by November 15, 2004. PLEASE NOTE THE DATE.

Mam nadzieje, że to mój ostatni post z rzędu ;)
GOTM z www.civfanatics.com

20.10.2004

13:14

[103]

Wiolax [ Senator ]

Mam pytanko...
ani Conquests ani Play nie wyszły po polsku? Czy mi coś umkło :)

Zyga [ Urpianin ]

Nie. nie wyszły.

Cainoor ---> Chyba czas na nowy watek.

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Jak chcesz założyć to bardzo prosze. Ja musze wyjść i będę dopiero wieczorem.

tak btw. to naprawdę polecam pograć w jedną z GOTM. Profesjonalne bardzo, a i przyjemność z gry i potem porównywania wyników z najlepszymi na swiecie zabija! :)

22.10.2004

16:53

[106]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Link do następnej części:

edliw [ Junior ]

czołem - gram w civIII od niedawna, wersja po polsku, nie wiem jakie dodatki, frustrujące jadnakowoż jest to, że już drugi raz około roku 1400 wypieprza mi się plik civilization.exe, nie wiem czemu akurat wtedy... nie można dalej grać, przeinstalowanie nie pomaga - save zachowuje się tak samo... jakaś rada?