GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Serie M&M, Wizardry i inne cRPGi w trybie FPP część 42

19.02.2002
17:34
smile
[1]

Adamus [ Gladiator ]

Serie M&M, Wizardry i inne cRPGi w trybie FPP część 42

Do trzynastej części wątek ten nosił tytuł "Might & Magic VI". Powstał on jeszcze w lutym 2001 roku i jest jednym z dwóch najdłużej ciągniętych wątków w historii Gry-Online. Przewinęło sie w tym czasie przez niego kilkadziesiąt osób i zasób informacji o M&M VI w nim zawarty jest naprawdę imponujący. Okazało się jednak, że nie tylko o tej grze i tej serii uczestniczący w nim ludzie rozmawiają. Wszyscy jednak są miłośnikami cRPGów i to takich jak właśnie seria M&M, Wizardry, Demise, czy Daggerfall. Jak zauważycie, wszystkie te gry zostały zrealizowane w starym dobrym trybie FPP, gdzie akcję śledzimy oczyma naszej drużyny. Dlatego postanowiłem trochę rozszerzyć jego temat i zapraszam do dyskusji o tych właśnie tytułach (i nie tylko ;-)).

Poprzedni wątek:

19.02.2002
17:36
[2]

Adamus [ Gladiator ]

Link mi się gdzieś zgubił :-(

19.02.2002
17:37
[3]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Adamus jak uwazasz moze przeniose te 4 obrazki do nowego watku ?

19.02.2002
17:38
[4]

Adamus [ Gladiator ]

Brzeszczot --> Dawaj

19.02.2002
17:40
smile
[5]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

ARX FATALIS......... Na jednym z forow postowicze dyskutuja jaki obrazek powinien widniec na boxie z gra, ktory bylby najbardziej klimatyczny i najwlasciwszy...... Jakie jest wasze zdanie - ponizej prezentuje typy nad jakimi dyskutuja.....(pozostawiem orginalne tytuly)

19.02.2002
17:41
smile
[6]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

1. "Topless Snake Girl" - hehe......

19.02.2002
17:42
[7]

Adamus [ Gladiator ]

Jak juz napisałem, trudny wybór, ale stawiałbym na pierwszy. Przypomina trochę ten z pudełka Ultimy Underworld.

19.02.2002
17:42
[8]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Głosuję na pierwszy obrazek, ale drugi też może być.

19.02.2002
17:42
smile
[9]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

2. "Lone Hero" - samotnosc, taki los herosa : )

19.02.2002
17:44
[10]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

3. "Digi's City View" - podziemne miasto.......

19.02.2002
17:44
[11]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

4. "Tonúrics King View" - dobrotliwie panujacy wladca....

19.02.2002
17:46
smile
[12]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Widze ze padaj juz pierwsze glosy, mi najbardziej podoba sie jednak chyba obrazek pierwszy -przemawia do mnie ten topless.........

19.02.2002
17:50
smile
[13]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Skoro jestesmy przy ARX FATALIS...... proponuje zapoznac sie z interview z jednym producentow. Rozmowa ta daje jakies pojecie co znajdziemy w grze......

19.02.2002
18:06
smile
[14]

Katane [ Useful Idiot ]

Ja bym postawił na drugi.

19.02.2002
18:53
smile
[15]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

brzeszczot -->> Widzę że ARX FATLIS wywarło na Tobie olbrzymie wrazenie skoro tak ciągle o nim piszesz ;-))) Swoją drogą całkiem nieźle się zapowiada :-))) Adamus -->> Zgadnij kto do nas do czołówki się zbliża ogromnymi krokami ????

19.02.2002
19:23
[16]

Mac [ Sentinel of VARN ]

brzeszczot --> Ja bym postawił na drugi, bo doskonale oddaje mroczny klimat gry.

19.02.2002
20:26
smile
[17]

Veyryn [ Legionista ]

W lower monastery są drzwi co wymagają specjalnego klucza (drzwi są za mostkiem który się podnosi po naciśnięciu przycisku) ale nie wiem gdzie ten klucz, może wiecie ? :) btw chodzi mi o Wizardry 8 :)

19.02.2002
20:30
[18]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Veyryn --> klucz znajduje się w podziemiach świątyni w mieście Arnika.

19.02.2002
20:38
smile
[19]

Veyryn [ Legionista ]

thx za szybką odpowiedź :) czyli będzie trzeba wrócić do monastery... Jeszcze raz dzięki

19.02.2002
21:03
[20]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Bodziu - tak pisze o AF bo mam jakies dobre przeczucia co do tej gry - pisalem juz o tym - oczywiscie moge sie przejechac jak Zablocki na mydle - no ale badzmy dobrej mysli, przeciez dobrych gier niema az tak duzo - jakby nie bylo pozyjemy -zobaczymy........

19.02.2002
22:36
smile
[21]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Mac-->> Połowę znaków ??? Hmm ... Alez proszę Cię bardzo, tak się przedstawia Twoja statystyka (Mac): Watek Znaki Posty MM6_5.TXT 607 3 MM6_6.TXT 197 1 MM6_8.TXT 939 5 MM6_9.TXT 1087 5 MM6_10.TXT 1981 19 MM6_11.TXT 3221 24 MM6_12.TXT 5035 32 MM6_13.TXT 4372 15 SS_14.TXT 9944 31 SS_15.TXT 9212 32 SS_16.TXT 5721 21 SS_17.TXT 11410 27 SS_18.TXT 6779 24 SS_19.TXT 5400 20 SS_20.TXT 5439 25 SS_21.TXT 3315 12 SS_22.TXT 4428 19 SS_23.TXT 13039 32 SS_24.TXT 7063 15 SS_25.TXT 6321 21 SS_26.TXT 7665 21 SS_27.TXT 3256 12 SS_28.TXT 3522 6 SS_29.TXT 2328 14 SS_30.TXT 2492 13 SS_31.TXT 1370 5 SS_32.TXT 3860 12 SS_33.TXT 2991 13 SS_34.TXT 11776 20 SS_35.TXT 4388 15 SS_36.TXT 4252 10 SS_37.TXT 4200 19 SS_38.TXT 6165 24 SS_39.TXT 3067 17 SS_40.TXT 3105 13 SS_41.TXT 1474 5 W sumie 171 421 znaki połowa to 85710 a był to 39 post w watku 23 z 22.12.2001 [9:22] (zresztą Twój rekordowy bo miał 7966 znaków :-)) To tyle odnośnie Twojego pytanka ;-)) Ale na przyszłość bardzo Was proszę bez PRZESADY ! :-)))

19.02.2002
22:42
smile
[22]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

A jesli chodzi o obrazki to proszę bardzo oto ranaking po 41 wątkach: 1. Mac -> 93 szt ;-)) 2. Adamus -> 64 (to te kufle i piwko ;-)) 3. brzeszczot -> 61 (w głównej mierze ARX FATALIS ;-)) 4. Bodziu -> 22 (he he !!) 5. Jack Smith -> 16 Aha i jeszcze jedno, jako iż napisałem sobie taki programik do statsów, to mogę się tym już zajmować, konwertuję każdy zakończony wątek do bazy :-)) n0grav -->> Nawet nie próbuj tego robić, gdyż pole o nazwie TRESC ma tylko definicję na 10000 Char a uwzględnić trzeba jeszcze ENTERy ;-))

19.02.2002
22:48
[23]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

sliva -->> Pomyyslimy o tym, toc to przecież zaden problem (chodzi o te statsy) A co do wyników kto ile postów po 41 wątkach ma to proszę bardzo !! Part 1 ...

19.02.2002
22:49
smile
[24]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Part 2 ....

19.02.2002
22:50
smile
[25]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Part 3 ...

19.02.2002
22:51
smile
[26]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Part 4 The Last !!! Katane --> Dla Ciebie też zrobie powiedz tylko konkretnie co chcesz ??? :-)))

19.02.2002
22:57
smile
[27]

VOSTOK [ Konsul ]

Bodziu całkiem ciekawe Hobby :-) Czyzbys był ekonomista:) )

19.02.2002
23:02
smile
[28]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Bodziu - jestes Wielkim Czlowiekiem - nigdy tak wielu nia bylo wdziecznym za tak duzo tak nielicznym - a konkretnie Bodziowi : ))) He,he a o zdjecia specjalnie spytalem zaraz po Macu , bo wiedzialem ze nie bedzie zle : ))

19.02.2002
23:14
smile
[29]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Bodziu --> Ja tylko żartowałem, ale dzięki!! Ale ciekawy zbieg okoliczności z tym najdłuższym postem i połową znaków :0

19.02.2002
23:19
[30]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Jestem bardzo ciekaw kto w IM Group odpowiada za podkłady głosów postaci. O ile w MM7 dialogi były jeszcze w miarę znośne (poza słynnym "A Fe!"), to w MM8 goście naprawdę przesadzili. Konkretnie mówię tu o wampirzycy, którą można nająć w Dagger Wound Island. Ani to mowa, ani to śpiew. To po prostu jakieś żałosne zawodzenie. Polecam wysłuchać jej gadkę "Wybierz mnie" podczas tworzenia drużyny lub posłuchać jak mówi "dzień dobry" przy spotkaniach z NPC'em (nie jestem pewien czy to dokładnie "dzień dobry", bo końcówka brzmi jakby ktoś kopnął tą wampirzycę w krocze).

19.02.2002
23:22
smile
[31]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Mac -------> Dobre, dobre, dobre........ - pamietam to jak zly sen - mnie najbardziej denerwowal jej komentarz po stworzeniu jakiegos eliksiru - "Udalo sie" ---- gryyy.........

20.02.2002
00:12
[32]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Apropos dialogów - pamięta ktoś dialog członka drużyny (u mnie był to brodacz z diademem na głowie) po zabiciu królowej demonów?

20.02.2002
00:14
[33]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Mówię oczywiście o MM6. brzeszczot --> do tego komentarza jeszcze nie doszedłem. Powiem tylko, że w angielskiej wersji ta postać miała chyba najfajniejsze dialogi (moja główna postać mówiła tym głosem).

20.02.2002
07:54
smile
[34]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Mac - sorki - pomylilo mi sie - jak jechalem do pracy to sobie przypomnialem - ona wyje "Suuuuuuukceeees !"

20.02.2002
08:23
smile
[35]

VOSTOK [ Konsul ]

Nawet ja niejestem na ostatnim miejscu, ale widzę że Mac-brzeszczot--U was odezwały się natury statsiarzy : )))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))). kATANE---> tWOJA STRONA MOCNO EWOLUOWAŁA OD CZSU PRZESŁANIA TEJ PIERWSZEJ. Jestem naprawdę ciekaw jak bedzie wyglądała po pełnym rozkręcenie.

20.02.2002
08:33
smile
[36]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

VOSTOK - Ja Ci dam statsiarza, smyku....... : ))))))) brzeszczot jest za stary na takie zabawy - chociaz gdyby moderatorzy GOLa dawali jakies nagrody (np gry RPG) to moze, kto wie..... Ale i tak wkrotce pochwale sie Wam pewnym wynikiem.... Czuje ze nie wytrzymam , hehehe.....

20.02.2002
09:18
smile
[37]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Mac -->> A czy wiesz że post z [17.02] 23:25 (watek 41) cytuje: "Ho ho... Mam najwięcej postów... kto by pomyślał... fajnie! :))) " był Twoim 600 ?????

20.02.2002
10:09
smile
[38]

JRK [ Generaďż˝ ]

Bodziu, jestes szalony :) [moja reakcja na statystyki]

20.02.2002
10:31
smile
[39]

artikus [ Pretorianin ]

Wlasnie zakonczylem zbieranie czterech krysztalow w MMVI. Mam takie przemyslenia . Zeby dostac sie do Superior Temple of Baa, musialem powybijac pare stworkow na Hermit's Island. Nie bylo to proste zadanie, choc walczylem na 64 levelu (boszz te tytany). No i wpadam do Temple i... niespodzianka. Spodziewalem sie tam czegos gorszego, ale zasadniczo Devil Warrior to najgorsze co bylo. Dwa razy tylko sie musialem teleportowac, zeby sily odzyskac. Jezeli chodzi o krysztal w tej swiatyni to go zabralem po jakis 15 minutach (dla porownania w Castle Alamos spedzilem pare godzin). Na szczescie to byl ostatni;-). Troche sie zawidlem, bo na zewnatrz kraina na co najmniej 70 level, a w srodku "potwory" na level 10 ;-) Gdzie sens i logika? No i na koniec, po smok jest ten krater w tej krainie, jeden Tytan tam siedzi, i nic tam nie ma, jakas zmylka? Koniec przemyslen. Ode mnie: Informuje, ze post ten nie jest w zamiezeniu autora checia podniesienia statsow w watku (hehe), choc miloby bylo, gdyby tak sie stalo ;-) Bodziu --> Czy mogbys mi podac kiedy tu zaczalem? Thanks from the mountain ;-)

20.02.2002
10:33
[40]

artikus [ Pretorianin ]

Kurcze, "zamiezeniu" sie przez "rz" chyba pisze?

20.02.2002
11:38
[41]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Przyjrzyjcie sie tej liscie - w ile z tych wymienionych gier graliscie ?

20.02.2002
11:42
smile
[42]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Ktore wspominacie najmilej ?

20.02.2002
11:57
smile
[43]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

Bodziu -> Nieźle się przyłożyłeś do tych statystyk! Teraz jeszcze możesz dać kto i kiedy się pojawił na forum, albo na ilu częściach wątku uczestniczył... Poza tym nie wiedziałem, że jestem tak wysoko :-)

20.02.2002
11:58
[44]

Adamus [ Gladiator ]

Brzeszczot --> Grałem w kilka ;-))): Anvil of Dawn Betrayal at Krondor Crystals of Arborea Daggerfall Darklands Dungeon Master Elder Scrolls: Arena Eye of The Beholder 1 Eye of The Beholder 2 Eye of The Beholder 3 Ishar 1 Ishar 2 Ishar 3 Lands of Lore: The Throne of Chaos Legend of Valour Menzoberranzan Ravenloft 2: The Stone Prophet Ravenloft: Strahd's Possession Realms of Arkania Trilogy Shadowcaster Stonekeep System Shock Thunderscape Gdybym miał wyłonić faworyta? Oj ciężko, bardzo ciężko :-(((.

20.02.2002
12:11
smile
[45]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Panowie, panowie, panowie -- wlasnie stuknal mi 1000 post, po nim moim zdaniem powinni przyznawac generala; tak sie chwale, ale zdaje sobie sprawe ze pewnie taka liczba jest pewnie u niektorych z Was 1/2, 1/3, 1/4, 1/5 z calosci wpisow jakie posiadacie Ale wszystko przede mna, hehe...... A wiec zamiescilem na tym watku ponad 400 watkow - niezle, niezle - tyle samo albo wiecej zamiescilem w watku, ktory zalozylem o grze THIEF....... Ciesze sie ze Was poznalem, niejednokrotnie mi pomogliscie za co dziekuje kazdemu z osobna.... Przyszlosc wydaje sie byc swietlista Jeszcze raz pozdrawiam....

20.02.2002
12:12
smile
[46]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Adamus - wlasnie sciagnalem w pracy Anwil of Dawn - co sadzisz o tej grze ? warto ?

20.02.2002
12:24
smile
[47]

Adamus [ Gladiator ]

Brzeszczot --> gatulacje ;-))). Całkiem nieźle Ci idzie. Ja mam "dopiero" 2460 postów, ale jestem tu od 03.01.2001. Czy warto grać w AoD??? Jasne!!! Sam sobie ostatnio troche pograłem, jak pisałem historię cRPGów, tylko, że zawieszała mi sie po przejściu pierwszej lokacji, jak chciałem wyjśc na mapę świata :-(((. Gra jest naprawdę świetna:

20.02.2002
12:34
[48]

JRK [ Generaďż˝ ]

(nabijam kolejne posty, coby podgonic choc troche czolowke...) --> co do Anvila, to trzeba z Underdogsow dociagnac kilka plikow -wtedy gra nie wiesza sie po opuszczeniu tej drugiej lokacji (czyli wyjscia "na swiat"). A sama gra calkiem mi sie podobala, udalo mi sie ja nawet ukonczyc :) /koniec chwalenie sie/

20.02.2002
12:44
[49]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

JRK --no wlasnie -zwia od samego poczatku , JRK -a jak jest z ta wersja na Classic ON -Lne ? Gdyby bylo mozna to bym sciagal z Twojej strony ; )

20.02.2002
12:48
[50]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

"zwia" - pomylilem sie mialo byc "zwis"

20.02.2002
13:28
smile
[51]

Owen [ ]

VOSTOC ---> Jedno małe pytanie do MM8. W którymś z wątków zamieściłeś dyplomik z ukończenia MM8 z postacią z 200 poziomu. Ufff.... Ile czasu rzeczywistego zająło ci wykręcenie tego wyniku. W zasadzie teraz, mając drużynę na poziomie około 75 w jeden dzień czyszczę cały obszar i przybywająmi może trzy - cztery poziomy. Tyleże trzeba potem czekać na odrodzenie się potworków. No właśnie. Ile czasu rzeczywistego? Aha. Jeszcze jedno pytanko. Jak się do stać do TIME Vault w Ravenshore? Pozdrawiam

20.02.2002
13:41
[52]

Owen [ ]

VOSTOK - Sorry za przekręcenie nicka :-\

20.02.2002
13:47
smile
[53]

JRK [ Generaďż˝ ]

co do Anvila z Classica- zajrzalem wlasnie- plik wielkosc ma w porzadku (czyli te dodatkowe, a wymagane pliki sa dodane), wiec powinno dzialac...

20.02.2002
13:51
[54]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

JRK -dzieki - wlasnie sciagam...

20.02.2002
13:59
smile
[55]

Katane [ Useful Idiot ]

Bodziu --> Szczersze mówiąc, to interesowała mnie cała baza :-) Ale jeszcze bardziej ciekawi mnie sposób, w jaki ją wykonałeś :-) Delphi, jak mniemam? Qrcze, muszę się wziąć za naukę programowania... VOSTOK --> Plizzz, wystaw opinię o szacie graficznej, co dodać, czego nie trzeba, itp. A opinię o Twojej stronce będziesz miał w skrzynce jeszcze dzisiaj. Owen --> Do Vault of Time? To był quest z obeliskami. Odwiedzasz wszystkie, zabierasz flet z grobowca Lorda Brinne, Diadem Druidów z Kręgu Druidów i idziesz do Murmurwoods któregoś-tam czerwca (niestety, nie pamiętam, którego :-( ). Z tego co pamiętam, grasz na flecie, pojawia się Unicorn King, ubijasz potworzysko, zabierasz z jego ciała klucz, i idziesz do Vault of Time :-) Co najciekawsze, nigdy tego quest'u nie wykonałem, a znam rozwiązanie (po przejściu MM8 zajrzałem w spoilery) :-)

20.02.2002
14:07
smile
[56]

Owen [ ]

Katane ---> Dzięki :-)) No cóż zamierzam wykonać ten quest. Rok czasu gry :-\ Jakoś sobie poradzę. Flet mam ale gdzieś zgubiłem obelisk jeden czy dwa. Mam czas (he, he, czas gry) więc chyba jeszcze raz przeczeszę lokalizacje w poszukiwaniu obelisków. Dam znać czy jest tam coś fajnego :-)

20.02.2002
15:47
smile
[57]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Katane ->> Baza jest w InterBase 6.0 zajmuje prawie 3MB z 41 wątkami :-))) Korzystam przy wyciąganiu statsów z trzech tablic :-))) A teraz siedzę nad liczeniem długości wątków, piekielnie ciężka sprawa, gdyż nie wiem czy to robić w dniach czy godzinach czy .. ??? A jeśli chodzi o SOFT to fakt jest to Delphi 6.0 artikus, sliva --> Nie ma sprawy, wieczorem Wam podam kto kiedy zaczął :-))) (Pełna lista wszystkich) He he! Napewno i bez moich statsów wiadomo kiedy Adamus zaczął ;-)))

20.02.2002
16:12
smile
[58]

Katane [ Useful Idiot ]

Bodziu --> Masz SDI? Jeśli tak, to mógłbyś mi przesłać bazę??? Chętnie pogrzebałbym się w kodzie, czegoś bym się nauczył...

20.02.2002
16:16
[59]

VOSTOK [ Konsul ]

Owen-----> Na przejście MM8 poswięciłem dośc długo. Myslę że cos około 4 miesiączków, były wakacje, a chciałem coś imponujacego zrobić : ) (choc przy poziomach huga wygladam jak malec : ) Myślę że to nieduzo jak na taki level, byłbym tez wdżięczny za Dyplom z postacią z levelu wyższego niz 200. Jakoś niemogłem przeskoczyć tej liczby. pozdrawiam

20.02.2002
16:21
[60]

Owen [ ]

VOSTOK ---> A jaki miał wynik hugo? Co do zapotrzebowania na taki dyplomik - może być trudno, ale jak mi sie uda - będziesz wiedział :-)))

20.02.2002
16:54
smile
[61]

VOSTOK [ Konsul ]

Hugo miał zaj@#@ świetny wynik w MM7 polecam cofnięcie się gdzieś o dwa wątki

20.02.2002
16:55
smile
[62]

VOSTOK [ Konsul ]

Katane----->Co do twej strony(wyglad). Myślę że wyglada niezle, ale tez strasznie skromniótko. Niby wszystko przejrzyście schludnie ale jak jako esteta oczekuję więcej : ))))). Wiem że strona winna być przejrzysta i twoja jest jak najbardziej taka, ale pomyśl czy niemógłbys ja jakoś wzbogacić od strony wizualnej. W kazdym razie od wersji którą mi podesłałaeś poprzednio Jest +++++ wielki skok : ). Proponuję jeszcze dodac kilka tabelek np. Rozkłady jazdy czy spis mikstur. Mam je w domu powiedz podeślę : ). Pozatym jest dobra, polecam ci także wprowadzić Księgę czarów w stylu Bodziowym : ), wiem że planujesz coś w tym stylu. Jako wielki fan części 7 jestem zadowolony że tworzona przez ciebie strona prezentuje taki poziom. -Dołącz też swój dyplom!!!!! ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Co do mojej strony to chciałbym żebys napisął jaka kolorystyka będzie pasował najlepiej. Myślałłęm że obecna jest w porządku...................................... Pozatym planuję wprowadzenie mapek w dziale solucji. Tabele z potworami będą w poradnikach. Dzięki za podpowiedż z paskami strona powinna na tym zyskac!!! Aha jeszcze jedno---Część słów napisłem czcionką IMHO bardzo fajną. Podsyąłm ci je (bo są dwie) zainstaluj i powiedz czy to czegoś niezmienai : )))) PZEPRASZAM ZA BŁĘDY

20.02.2002
16:58
smile
[63]

VOSTOK [ Konsul ]

Pozatym polecam sprawdzenie tego linku. Fani EOBów szykuja 4część utrzymaną w stylu części 1-3, za to znacznie poprawioną grafiką. Mniam mniam : )

20.02.2002
17:24
smile
[64]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

hehehe - gram teraz w najbardziej FPPowy rolplej pod sloncem - jak myslicie co to jest ????

20.02.2002
17:28
smile
[65]

VOSTOK [ Konsul ]

brzeszcot---MM Wiz???? Ja grałem w te. Myslę że pomimo dość krótkiej przygody z cRPG'ami niejest to wynik zły. A mój typ to nieobecny Dungeon Hack i Menzoberanzan. Ponadto pytanko do grających w Wiz8---Czy któś z was połakomił się by zabic Nessie?? Bo mimo usilnych starań nic jej zrobic niemogę(fakt że mój level zbyt wysoki niejest :]) Betrayal at Krondor Crystals of Arborea Daggerfall Darklands Dungeon Master Elder Scrolls: Arena Eye of The Beholder 1 Eye of The Beholder 2 Eye of The Beholder 3 Ishar 1 Ishar 2 Ishar 3 Legend of Valour --->podobno fajna ale niewiem gdzie mozna download zrobić, niegrałem więc Menzoberranzan Ravenloft 2: The Stone Prophet Realms of Arkania Trilogy Shadowcaster Stonekeep System Shock

20.02.2002
17:29
smile
[66]

VOSTOK [ Konsul ]

Przepraszam za przekret Xsywki winno bys brzeszczot rzecz jasna!!!!!!!!!!

20.02.2002
17:31
smile
[67]

VOSTOK [ Konsul ]

A oto screenik z przygotowywanej 4 części EOB (fakt że sama mapa lądowa ale wygląda obiecująco!!!!). Sama koncepcja Dungeon Craft'a przypomina tę z AD&D Unlimited Adventures, czyli sami tworzymy sobie podziemia do Eksploracji. Programik ściągnąłem i wolnym czasie spróbuję coś wykombinować. Ponadto obok EOB4 przygotowywana jest jeszce jedna gra nawiązująca do Pool of Radiance. Data wydania EOB4 to czerwiec tego roku. Jeszce jedno pytanie--czy kogoś interesuje Neverwinter Night's??? Gra wyglada ciekawie, zastanawia mnie jednak czy będzie to gra Trybu On-Line czy też będzie można pograć też bez sieci??

20.02.2002
17:41
smile
[68]

Katane [ Useful Idiot ]

VOSTOK --> Bez przesady, nie mogę wszystkiego od Bodzia ściągać :-))) Poza tym nie znam się (na razie) na Javascript. No, ale dopiero się uczę (i za przedmiot moich eksperymntów wziąłem MM7 :-) A co do mikstur, to mam chyba na dysku, zamieszczę :-) Kolorystyka Twojej strony - moje odczucia są mocno... subiektywne, podeślij stronkę jeszcze komuś, niech oceni. Może ciemnobrązowe tło??? Albo zostaw czarne, ale czcionki zmień kolorystycznie. Jak u Bodzia :-))) Bodziu --> Widzisz jak się na Tobie wszyscy wzorują??? :-)))

20.02.2002
17:44
[69]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Vostok --> Ja zabiłem nessie (nawet dałem zdjęcie kilka wątków temu). Jest twarda tylko na początku. Po kilkunastu rundach zaczyna porządnie obrywać. A za nią znajduje się skarb i harfa hadesa (rzuca jakiś dźwiękowy czar - zadaje czasem nawet 100 obrażeń).

20.02.2002
17:45
smile
[70]

VOSTOK [ Konsul ]

No własnie Java script---skad mogę wziąść o tym info bo ludzie(n.p. Bodziu ) robią z tym takieeeeeeeeee cudddaaa!!!! : ) Subiektywne sa i moje odzczucia co do twojej stronki : ))))))) Ale rozkładu jazdy chyba niemasz...................... :))

20.02.2002
17:48
smile
[71]

VOSTOK [ Konsul ]

Mac-->>> Ale ona daje mi niezły wycisk, szczególnie z tymi czarami: ((. Chyba musze jeszcze trochę Xp-eków ponabijać :)). BTW Nessie wygląda świetnie i jest chyba najlepiej wykonanym potworkiem. A na którym poziomie ja Tłukłeś?????

20.02.2002
18:01
smile
[72]

Katane [ Useful Idiot ]

VOSTOK --> Rzeczywiście, nie mam, jeśli możesz, to prześlij.

20.02.2002
18:06
smile
[73]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

VOSTOK ---- > najbardziej FPPowy rolplej w jaki przed chwila przestalem grac to.......... "Otchlan" - polska gra tekstowa - siedze geba wklejona do monitora czytajac pojawiajace sie teksty..... Niech mi ktos powie ze nie jest to tryb "z pierwszej osoby....... "

20.02.2002
18:16
[74]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Tego obywatela pewnie znacie ?

20.02.2002
18:24
smile
[75]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Tu znajdziecie (Valhalla) recenzje beta wersji Wizardy..........

20.02.2002
18:26
smile
[76]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

a oto jej fragment........ Mac, Bodziu, VOSTOK - prawda co pisze ten gosciu - jak to oceniacie ???? "Nie ma gier doskonałych, a przynajmniej ja takiej nie widziałem, nic więc dziwnego, że nie ma takich wersji beta. Pomimo, że twórcy gry bardzo starannie dopracowywali każdy jej element, to nie ustrzegli się od dwóch, moim zdaniem poważnych wpadek. Ktokolwiek grał w gry RPG wie jak bardzo pomocne są dobra mapa i dziennik, w którym zapisywane są najważniejsze wiadomości zdobyte w czasie gry. Niestety, te dwa elementy wprawiły mnie w zdumienie, są bowiem tak niefunkcjonalne jak to tylko możliwe. Najwięcej zastrzeżeń mam do mapy, nie tylko nie mamy nawet jej mini podglądu na głównym ekranie, a żeby ją zobaczyć musimy wejść na osobny ekran, to jej ładowanie trwa koszmarnie długo, czasami zawieszając komputer. Nie rozumiem też dziwacznego rozbicia mapy na warstwy, których nie możemy w dowolny sposób filtrować a jedynie redukować ich liczbę poczynając od najwyższej warstwy. Słowem istny chaos. Nie wiem czy zrezygnowanie z umiejętności kartografii na rzecz tak słabej automapy to dobry pomysł. Zaznaczyć jednak muszę, że w przeglądanych informacjach na stronie Sir-Techu znalazłem informację, iż najnowszy patch usprawnia i eliminuje szereg problemów z automapą, czego jednak nie mogłem sprawdzić, gdyż otrzymana wersja polskiego premastera nie chciał co oczywiste współpracować z tą łatką. Natomiast dziennik podróży, to szereg lapidarnych zdań nie dający nam żadnego wyobrażenia o tym co mamy zrobić ani gdzie. Wiem, że te informacje mamy uzyskiwać od NPC ale mogłyby się one pojawiać w dzienniku, kiedy już z mozołem uda nam się je od nich wyciągnąć. "

20.02.2002
18:38
smile
[77]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Czytajac ta recenzje (Player Desert) troszke sie wzruszylem, wiec wybaczcie ze nie podlinkowalem a przytoczylem w calosci......... Ocena moim zdaniem moglaby byc o punkcik wyzsza...... Daggerfall Daggerfall, czyli Arena 2 to gra należąca do cyklu The Elder Scrolls - serii gier RPG osadzonych w świecie Tamriel, jednym z największych światów fantasy spośród przedstawianych w grach tego typu. Daggerfall jest absolutnym rekordzistą pod względem wielkości świata, który stoi otworem dla gracza. Terytorium dostępne dla naszego bohatera to dosłownie tysiące mil kwadratowych - jest to obszar dwukrotnie przekraczający powierzchnię Wielkiej Brytanii! Ilość miast, podziemi, samotnych domostw i innych obiektów tego typu jest oszałamiająca, a odwiedzenie wszystkich podczas trwania ludzkiego życia graniczy z niemożliwością. Nie jest to także potrzebne do pomyślnego zakończenia gry. Prawdę mówiąc, Daggerfall to gra, w którą można grać przez całe życie i nadal nie zgłębić wszystkich tajemnic. Istnienie głównego wątku fabuły, który prowadzi do faktycznego zakończenia gry jest jedynie alternatywą dla gracza, który może, ale nie musi trzymać się tego wątku. Większość graczy realizację głównego celu zostawia na później, tymczasem coraz bardziej zagłębiając się w eksploracji tego olbrzymiego świata, który dosłownie co krok zaskakuje nowymi ciekawostkami. W świat Daggerfall wyruszymy jako postać należąca do jednej z kilku możliwych ras, wśród których znajdziemy między innymi mroczne elfy, jaszczuroludzi i potomków myślących kotów. Kolejnym etapem kształtowania postaci jest ustalenie jej klasy - czyli czegoś w rodzaju profesji. Oprócz sporej liczby dostępnych klas istnieje możliwość swobodnego ustalenia parametrów własnej klasy zawodowej, czyli wytyczenia ścieżek kariery nieprzewidzianych przez autorów gry. Na przykład, możemy tak dobrać parametry charakteryzujące umiejętności i cechy naszej postaci, aby uczynić z niej doskonałego szpiega. Następnie, zajmiemy się wylosowaniem wartości podstawowych cech bohatera (lub bohaterki), wydamy punkty na podwyższenie parametrów, a potem możemy wybrać zdolności, w których specjalizuje się postać. Wybór nie jest prosty ze względu na sporą ilość umiejętności, spośród których możemy wybierać. Znajdują się wśród nich zarówno zdolności istotne dla wojowników, jak i specyficzne dla wybranych klas. Do tego możemy określić wiarę naszej postaci (panteon bogów również jest słusznych rozmiarów), a nawet określić, jaka rasa jest nam szczególnie przyjazna. Kształtowanie bohatera kończy wybór zalet i wad oraz cech specjalnych, które gwarantują, że każda tworzona postać będzie unikalna i niepowtarzalna. Doskonały system kreacji postaci, jeden z najlepszych, jakie spotkałem w grach RPG, uzupełnia znakomicie pomyślana opcja swoistego testu osobowości. Odpowiadamy na szereg pytań, dokonujemy wyborów zachowań w przedstawionych sytuacjach i na podstawie udzielonych odpowiedzi program proponuje postać, której zachowanie i cechy będą najbliższe wynikom tego testu. Oczywiście, istnieje także możliwość najszybsza (i najmniej zabawna), to jest wybór gotowej postaci. Jakby tego wszystkiego było mało, możemy zmodyfikować zapisaną historię postaci, która generowana jest po zakończeniu wyboru parametrów. Możemy zatem stworzyć postać, która nie tylko stanowi zbiór sporej liczby współczynników, ale także posiada życiorys zgodny z naszymi wyobrażeniami. I wreszcie, wybieramy portret postaci wśród kilku dostępnych, a na końcu nadajemy jej imię. Nasz bohater pojawia się w świecie Tamriel w trzysta lat po rozpoczęciu Trzeciej Ery. To postać nie byle jaka. Jesteśmy zaufanym przyjacielem Imperatora, który wysyła nas na samotną misję. Musimy dowiedzieć się, dlaczego dusza dobrego króla Lysandusa z miasta Daggerfall nie może zaznać spokoju po śmierci i nawiedza byłych poddanych. Imperator zleca nam także nieco bardziej dyskretne i osobiste zadanie. Naszym celem jest odnalezienie i zniszczenie zagubionego listu Imperatora, wysłanego do wdowy po zmarłym Lysandusie. List jest natury romantycznej i gdyby dostał się w niepowołane ręce, mogłoby to zagrozić wybuchem poważnego konfliktu politycznego. Tak, miej więcej, przedstawia się główny cel, dla którego wyruszamy na wędrówkę po bezkresnym obszarze kilku krain otaczających Daggerfall (a jest to tylko niewielki fragment całego świata Tamriel). Początek misji nie jest zbyt szczęśliwy. Łódź, która miała dostarczyć nas na wybrzeże Daggerfall rozbija się podczas sztormu (najprawdopodobniej, magicznego), a my lądujemy we wnętrzu ciemnej jamy. Obsuwające się kamienie zamykają wejście zaraz po tym, gdy udało się nam rozpalić niewielkie ognisko. Tak rozpoczyna się właściwa gra, po obejrzeniu filmu wstępnego, w którym sam Imperator prosi nas o pomoc. Pierwszym zadaniem jest wydostanie się z pieczary, która okazuje się fragmentem podziemnej twierdzy rzezimieszków, aktualnie opanowanej przez szczury i nietoperze (choć rzeczonych zbójów także nie zabraknie). Program proponuje uruchomienie samouczka, który udzielając nam rad przeprowadza przez kilka pierwszych komnat i pomaga w opanowaniu podstaw poruszania się, walki, otwierania drzwi, zbierania przedmiotów itd. Główny wątek tej wielkiej przygody powraca co pewien czas, gdy nasza postać otrzymuje tajemnicze listy od nieznajomych doręczycieli, czasem wysłane przez arystokratów, czasem przez podobnych nam szpiegów i agentów obcych mocarstw. Decyzja o podjęciu poszukiwań ducha starego króla i listu Imperatora należy od nas, w każdym razie nie warto się spieszyć z podjęciem tego zadania, zanim nasza postać nie nabierze krzepy i odpowiedniego doświadczenia. Punkty doświadczenia zdobywamy pokonując przeciwników i potwory licznie zamieszkujące rozległe podziemia i lochy, ale największe premie punktowe zapewnia wykonywanie misji pobocznych, które zlecają nam zarówno zwykli mieszkańcy miast, jak mistrzowie gildii i arcykapłani różnych zakonów. Podejmowanie określonych zadań (i ich wykonanie) wpływa znacząco na reputację zdobywaną wśród rozlicznych ugrupowań i klik politycznych trzęsących Imperium. Interesy wielu z nich są ze sobą sprzeczne, zatem należy uważnie przeanalizować korzyści i wady płynące z faktu przyłączenia się do danej gildii lub zakonu. Profity wynikające z podwyższania statusu w niektórych stowarzyszeniach mogą być niezwykle znaczące - zyskujemy swobodny dostęp do bibliotek, specjalistów, medyków, zdobywamy darmowy pokój noclegowy, a w niektórych przypadkach za szczególne zasługi możemy nawet otrzymać własny dom! Zresztą, zdobycie prywatnej wilii nie jest uzależnione od przynależności do jakiejś grupy. Jeśli zdobędziemy odpowiednio znaczącą gotówkę (bardzo znaczącą...) możemy sami kupić sobie dom, a nawet posiadać ich kilka w różnych miastach. Warto dodać, że domy w Daggerfall nie są tylko symboliczne. Możemy wchodzić do budynków (choć czasami będzie to oznaczało po prostu włamanie), a większość z nich mieści co najmniej kilka pokojów, choć zdarzają się nawet dwupiętrowe kamienice z mnóstwem komnat, a nawet strychem i wewnętrznym ogródkiem. Miasta, w których możemy uzyskać najwięcej zleceń, kupić lub sprzedać sprzęt i broń, a także nauczyć się czarów, wyleczyć z chorób, odpocząć i znaleźć informacje, składają się przynajmniej z trzydziestu domków. Największe metropolie otoczone są murami (bramy zamykane są na noc!) i mieszczą w sobie setki domów, gildii, świątyń, sklepów, place, cmentarze i pałace arystokratów. Samo dokładne zwiedzenie interesujących miejsc w jednym mieście może zabrać kilka godzin gry, a wiele misji nie wymaga opuszczania miasta. Po ulicach miasta spacerują mieszkańcy (w nocy grzecznie idą spać), gwardziści i podróżnicy podobni do nas. Z każdą postacią możemy zamienić kilka słów, poprosić o wskazówkę lub dowiedzieć się czegoś o lokalnych legendach i wieściach. Bardzo przyjemnie jest usłyszeć o bohaterskich wyczynach, których sami dokonaliśmy. A miast na mapie jest dosłownie zatrzęsienie. Widząc setki kolorowych kropek oznaczających miasta w krainie, w której rozpoczyna się gra zwątpiłem, by kiedykolwiek udało się odwiedzić je wszystkie. Potem wcisnąłem przycisk pokazujący cały dostępny obszar gry. Widać na nim jeszcze kilkanaście krain zbliżonych obszarem do początkowej. Wybrałem jedną z nich, zbliżenie i... kolejne setki miast, podziemi, domów. Powróciłem do mapki najbliższej okolicy i obrałem kierunek na najbliższą osadę. Zacząłem brnąć przez śnieżną burzę, z niepokojem obserwując zapadający zmierzch. Szedłem dobrych kilkanaście minut (czasu realnego), co przekłada się na kilka godzin marszu czasu gry. Moja postać stawała się coraz bardziej zmęczona, a przede nią nadal ani śladu cywilizacji. A przecież miało być tak blisko. Zbadałem swoją pozycję na mapie. Ręce opadły (i szczęka). Mój dzielny bohater praktycznie nie ruszył się z miejsca. To znaczy, owszem - kilkanaście mil wyrobił, ale odległości między miejscowościami na mapie są równie realistyczne, co czas poruszania się na piechotę. Krótko mówiąc, przejście danego obszaru gry między miastami mogłoby trwać miej więcej tyle, ile trwałby marsz w świecie rzeczywistym - kilka, kilkadziesiąt dni! Naturalnie, istnieje znacznie szybszy i wygodniejszy sposób podróżowania. Wybieramy cel marszruty i potwierdzamy to w okienku wyliczającym czas podróży i zużycie złota po drodze (na jedzenie i odpoczynki w oberżach). Możemy przy okazji ustalić tempo marszu i wybrać, czy wolimy oszczędzać pieniądze, czy też chcemy stołować się w każdej przydrożnej gospodzie. Potem czas zostaje przyspieszony i o ile po drodze nie wydarzyło się coś ważnego (na przykład napaść zbójców lub stada wilków), natychmiast docieramy do celu podróży. Opcja przyspieszania czasu nie działa jednak w granicach miast, zatem pokonywanie odległości między jego krańcami bywa czasochłonne. Od czego jednak własny wierzchowiec, albo nawet wóz zaprzężony w konia?! Tak, możemy podróżować konno, a dobytek wozić ze sobą na furmance (oczywiście, pozostawiamy ją przed wejściem do wszelkich domostw i podziemi). Być może, nieco śmiesznym uproszczeniem jest fakt, że gdy przełączamy tryb podróżowania na piechotę, koń i wóz gdzieś znikają, zupełnie jakbyśmy wsadzili je do kieszeni. A ponadto, wygląda na to, że w całym świecie gry tylko my mamy prawo poruszać się konno, chociaż tu i ówdzie widać zagrody z pasącym się konikiem lub krówką. Bardziej majętne postacie mogą nawet doczekać się kupna własnego jachtu i rozpocząć wojaże po morzu dzielącym krainy. Niektóre miejsca w grze dostępne są tylko drogą morską, a nawet wymagają zejścia głęboko pod wodę (nieodzowny jest czar oddychania pod wodą, choć i on nie wystarczy, gdy spróbujemy pływać w pełnej zbroi...). Realizm gry przejawia się także w eksploatacji wyposażenia, które niszczeje od długiego używania. Na szczęście, możemy za niewielką opłatą zlecić kowalom naprawienie podniszczonej broni lub odzienia. Inna grupa specjalistów zajmuje się sprzedażą i konserwacją przedmiotów magicznych, których w grze występuje mnóstwo. Nasze postacie nie muszą przez całą grę paradować w wysłużonej zbroi i hełmie na głowie. Ilość możliwej do kupienia odzieży jest po prostu niesamowita i waleczni modnisie oraz bohaterskie damy mogą zgromadzić całe kolekcje ubiorów, a przecież wożenie ze sobą tego kramu nie jest problemem, gdy mamy własny wóz (zwłaszcza "kieszonkowy"). Najważniejszymi zabawkami jest jednak bez wątpienia broń. Każdy typ uzbrojenia może występować w kilku odmianach, a te z kolei mogą być wyprodukowane z określonego gatunku metali, wśród których znajdziemy na przykład krasnoludzką stal, jak i legendarny mitryl. Warto uważnie dobrać broń w zależności od umiejętności naszej postaci. Szybkość i skuteczność posługiwania się daną bronią zależy od odpowiednich cech, na które mogą znacząco wpływać czary i magiczne artefakty. Sposób przedstawienia walki nie zmienił się od czasów pierwszej Areny - wymachujemy trzymaną w garści bronią wykonując odpowiednie ruchy myszką ze wciśniętym przyciskiem. Prawidłowe posunięcie myszką powoduje efektowne cięcie, pchnięcie lub uderzenie bronią, albo wystrzelenie pocisku z łuku (oczywiście, ilość strzał jest ograniczona). Pomysł znakomity i w połączeniu z widokiem widzianym oczami naszej postaci zapewnia pełne wczucie się w przebieg walki. Prawie czujemy posmak krwi chlapiącej na twarz (naszej własnej oraz szlachtowanych przeciwników)... Drugi sposób eksterminacji wrogów to czary. Kule ogniste, promienie świetlne, wiązki elektryczności, pociski magiczne oraz cała masa innych zaklęć. Wszystko to czeka na nierozważne istoty, które ośmielą się stanąć nam na drodze. Czary nie służą jednak tylko do zabijania. Możemy dzięki nim przenikać przez ściany, teleportować się, znikać, leczyć, otwierać skrzynie, oddychać pod wodą itd. Wszystko, co znamy z większości gier fantasy. A jeśli nadal czujemy niedosyt i odczuwamy brak wymarzonego artefaktu lub czaru - możemy go sobie zaprojektować i kupić. To absolutna rewelacja niespotykana w innych grach! Daggerfall umożliwia wyprodukowanie własnego artefaktu o ustalonych przez gracza właściwościach, albo stworzenie nowego czaru na podobnych zasadach. Coś niesamowitego! Niestety, wszystko w tym świecie kosztuje i to sporo - jak w prawdziwym życiu... Czas na odarcie zasłony iluzji i obnażenie faktycznego obrazu gry... Obszar czekający na zbadanie jest zaiste przeogromny, jednak nikt o zdrowych zmysłach nie będzie próbował przemierzać go "na piechotę". Korzystamy stale z opcji przyspieszania czasu, która działa jak swoista teleportacja między miastami. Zatrważająca ilość miast dostępnych w grze nie oznacza, że musimy odwiedzić więcej niż kilkanaście z nich, jeśli chcemy wykonać przede wszystkim główną misję, ignorując zlecenia poboczne. Jeśli zaś chodzi o owe zlecenia dodatkowe, to są one bardzo sztampowe i po pewnym czasie łatwo dostrzec powtarzający się schemat "idź do-znajdź-zabij-ukradnij-wróć", z wariacjami na ten temat. Dosyć szybko kolejne misje zaczynają męczyć, a naprawdę rozbudowane i głębokie lochy przerażają głównie nudą. Zanim to jednak nastąpi, z niepokojem i ciekawością zstąpimy do wielu podziemnych skarbców pełnych potworów i tajemnic. Potem, zawsze możemy spróbować przenieść się do innej krainy, w której miasta co prawda wyglądają bardzo podobnie (i składają się z kopii budynków, które już odwiedzaliśmy), ale ludzie mogą być nastawieni do nas inaczej, a misje potrafią okazać się nieco bardziej wymagające i porywające. Gra w Daggerfall to gra w życie. Nasza postać męczy się, czasem choruje, musi spać i nie może nosić ton sprzętu upchanych po kieszeniach. Podczas wędrówek zdobywa przyjaciół i wrogów, zyskuje szacunek jednych i głęboką nienawiść innych. Możemy piąć się po szczeblach wybranej kariery, awansować w hierarchiach gildii magów i kapłanów, zagłębiać się w półświatek przestępczy lub obracać wśród arystokracji. Możliwości są praktycznie nieograniczone. Daggerfall chyba najbardziej zbliża się do idei gry o nieliniowej fabule, chociaż posiada własną spójną historię i intrygę. Głębia tego świata jest oszałamiająca. Przykład: możemy zostać przeistoczeni w wampira. Od chwili przemiany sami decydujemy, czy wyruszymy na poszukiwanie leku zdejmującego klątwę, czy też zaczniemy rozkoszować się "życiem" nieumarłego krwiopijcy (i zapomnimy o świetle dziennym)... Co więcej, wampiry w świecie Tamriel dzielą się na klany, a nasza przynależność do jednego z nich stanowi zarówno źródło pewnych korzyści, jak i zagrożeń ze strony wampirzych rywali (jakby brakowało łowców z osikowym kołkiem). W licznych bibliotekach i skarbcach znajdziemy księgi, które w Daggerfall potraktowano dość dosłownie. Każdą książkę możemy przeczytać (na szczęście są to raczej niedługie nowele lub broszury), a zamieszczone w nich barwne opowieści, traktaty historyczne i rozprawy jeszcze bardziej pogłębiają tło gry i umożliwiają wczucie się w klimat. Daggerfall, podobnie jak poprzednie części cyklu, korzysta z trójwymiarowego przedstawienia świata widzianego oczami głównego bohatera. Możemy rozwinąć widok na cały ekran, lub pozostawić w jego dolnej części podgląd portretu i paletę przycisków różnych opcji, takich jak odpoczynek, rzucanie czarów, mapa itp. Lokacje są rzeczywiście trójwymiarowe, podziemia dzielą się na liczne poziomy połączone przejściami, schodami i pochylniami. Domy i ich wnętrza również wykonano jak najbardziej realistycznie, chociaż bywa, że nasza postać potrafi utknąć w otwartych drzwiach. Natomiast wszelkie postacie, skarby i elementy otoczenia (drzewa, skały, zwierzęta) to po prostu płaskie bitmapy, chociaż nienajgorzej animowane. Znakomite wrażenie wywołuje efekt zmieniającego się oświetlenia i wyglądu nieba podczas różnych pór doby, a także opady śniegu, deszczu, mgła i rozgwieżdżona noc. Istnieje zagrożenie, że osoba zbyt intensywnie wczuwająca się w świat gry na pewien czas zatraci poczucie rzeczywistości... (no dobra, przyznaję się - zdarzyło mi się, gdy uniosłem głowę przemierzając pogrążone we śnie miasto i zagapiłem się w wieczorne niebo nad rozświetlonymi oknami gospody, z której dobiegały dźwięki skocznej muzyki i... no właśnie). Oprawa dźwiękowa nie jest rewelacyjna, a niektóre dźwięki wydawane przez potwory mogą wydawać się nieco groteskowe lub nienaturalne. Lepiej wykonano odgłosy ciosów zadawanych bronią i efekty związane z pogodą, pohukiwanie sowy w nocy, skrzypienie drzwi itd. Grze towarzyszy muzyka, która odpowiada klimatem wydarzeniom na ekranie, ale z czasem może stać się nużąca. Daggerfall miał wszelkie atuty, by stać się najlepszą grą RPG wszechczasów i prawdę mówiąc niewiele zabrakło mu do osiągnięcia tego założenia. Niestety, doskonałą grę zabiło wykonanie - Daggerfall okazał się programem straszliwie obciążonym licznymi błędami, które skutecznie zniechęcały do gry najbardziej zaciętych graczy. Pojawienie się łatek poprawiających większość błędów znacznie poprawiło komfort gry, ale reputacja była już zszargana na dobre. Daggerfall to pozycja obowiązkowa dla maniaków tego rodzaju gier - ludzi, dla których wcielenie się w postać bohatera gry jest czymś w rodzaju prowadzenia drugiego, równoległego życia. Gracze szukający szybkiej akcji, mnóstwa zaskakujących zwrotów sytuacji i olśniewających rozwiązań fabularnych okraszonych znakomitą grafiką szybko przekonują się, że Daggerfall nie jest grą dla nich. To bardziej symulator życia w świecie magii i miecza niż gra przygodowa. Niemniej, Daggerfall wyznaczył standardy dotyczące kreacji postaci, jej rozwoju i interakcji z grupami społecznymi zamieszkującymi świat, na których powinny opierać się inne gry z tego gatunku. Być może autorzy popełnili błąd tworząc grę, w której osiągnięcie sukcesu wymaga ogromnego poświęcenia, czasu i mozołu, rzucając gracza na bezkresne wody świata, który będąc równie wielki, jak otaczający nas rzeczywiście (w każdym razie, skala jest porównywalna), nie jest równie zaskakujący i nieprzewidywalny, czego trudno wymagać od gry, w której wszystkie wydarzenia i postacie są zaprojektowane przez programistów, a nie generowane na bieżąco przez żywych ludzi. Trudno mi zdecydować się na ostateczną ocenę gry. Mnie wciągnęła bez reszty, jest dla mnie miejscem, gdzie mam swój dom, przyjaciół, zwierzchników, konia z wozem, aha i mam lekko spiczaste uszy oraz pierścień pozwalający na wchodzenie do domu bez otwierania drzwi... Zdaję sobie jednak sprawę, że dla przeciętnego gracza Daggerfall może wydać się nudny i stanowić idealny przykład przerostu formy nad treścią. Polecam jednak próbę zanurzenia się w tym świecie (koniecznie, po zainstalowaniu łatki) i odnalezieniu swego miejsca w nim. Może kiedyś spotkamy się na jednej z ulic miasta Daggerfall i przy kuflu krasnoludzkiego "ale" wymienimy się opowieściami z podróży! Plusy: - Ogromny świat; - Kreacja postaci; - Układy społeczne i polityczne; - Nieliniowość akcji; - Efekty atmosferyczne; - Tworzenie przedmiotów i czarów; - Jazda konna; - Realistyczna walka. Minusy: - Powielanie tych samych elementów. - Przerost formy nad treścią; - Grafika; - Misje poboczne podobne do siebie; - Błędy kodu; - Niewielka ilość gatunków przeciwników; - Dźwięki. Wymagania minimalne: DOS Producent / Dystrybutor: Bethesda Softworks (1995) / ? Ocena: 7 / 10 Gregg

20.02.2002
18:55
[78]

VOSTOK [ Konsul ]

Brzeszczot------->Fakt Automapa w wiz8 to tragedia ładuje się czasami około 3min(!), co uważam za paranoję!!!! a dziennik tez jest badziewny. Doszedłem do IMHO słusznego wniosku że Wiz8 to Praktycznie typowy Hack&Slash z malutka zarysniętą Fabuła : ))) :)P --->>Teraz się wkurzysz ale widzę że statsujesz na całego!!! A tym postem powyżej próbujesz powalic KONKURENCJĘ (dodajmy że ja jej niestanowię : )) Bodziu--->>>I jak wyglada ten post brzeszczota na tle innych w kategorii długość : )) Pozdrawiam

20.02.2002
18:57
smile
[79]

VOSTOK [ Konsul ]

I apeluje do twej wyrozumiałośći brzeszcot---..>>>NIE GNIEWAJ SIĘ : ))) Pivo for EVERYONE : )) | |)

20.02.2002
19:14
smile
[80]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

VOSTOK - nie wkurzam sie - ale nie za bardzo Cie rozumiem - czlowieku -ja mam w dupie (przepraszam co wrazliwszych) moja role i pozycje w wszelkich tego typu statsach....... Ja naprawde mam swoje lata, mam co robic i gdzies mam jakiekolwiek wyscigi - bo o co sie scigamy - o przyslowiowe "zlote kalesony" ? Recenzje zamiescilem w calosci bo wydaje mi sie warta przeczytania - pozatym nie jest moja - wiec jakiekolwiek potraktowanie czy dolozenie jej do liczby przeze mnie napisanych znakow byloby nie fer wobec innych..... Ale spoko nie bedzie takiej obawy ---- BODZIU ! doceniem Twoja robote i trud wlozony w przygoyowanie odpowiedniego programu liczacego co sie tam da...... : ))) JA POSTANOWILEM WYCOFAC SIE Z JAKICHKOLWIEK STATYSTYK WIEC SILA RZECZY PROSZE O NIEPODLICZANIE MNIE DO ZADNYCH Z NICH -TRAKTUJCIE MNIE PO PROSTU JAK DUCHA !!! Bede Was straszyl jak mnie najdzie ochota od czasu do czasu takze i takimi dlugimi tekstami.... Swoja droga VOSTOK jakos nikt nie ma takiego podejrzliwego podejscia jak Twoja szacowna osoba.. : )) Pozdrawiam

20.02.2002
19:16
[81]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

VOSTOK --- : )))) -- I apeluje do twej wyrozumiałośći...... : ))

20.02.2002
19:44
[82]

Mac [ Sentinel of VARN ]

brzeszczot --> mnie statystyki obchodzą z czystej ciekawości. Ciebie chyba też, więc nie ma sensu żebyś się wycofywał z powodu małej zaczepki ze strony Vostoka:) Vostok --> Nessie zabiłem gdzieś na 14-16 poziomie.

20.02.2002
20:03
smile
[83]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

To ja też się pochwalę, w które gry z tej listy na Underdogs grałem: Anvil of Dawn (ukończyłem) Betrayal at Krondor (wstyd ale niegdy nie dałem rady :( Chaos Strikes Back Crystals of Arborea Daggerfall Darklands Dungeon Master (mało brakowało do ukończenia :( Eye of The Beholder (ukończyłem) Eye of The Beholder 2 (ukończyłem) Eye of The Beholder 3 Hired Guns (nie dało się ukończyć, wersja piracka się pod koniec wieszała, a szkoda :( Ishar (ukończyłem) Ishar 2 (ukończyłem) Ishar 3 (ukończyłem) Lands of Lore Legend of Faerghail Legend of Valour Stonekeep Waxworks Inne, w które grałem, a nie ma ich na liście: Perihelion (ukończyłem) Black Crypt Dungeon Hack

20.02.2002
20:04
smile
[84]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

Aha, jeszcze co do statsiarstwa - w piątek, 22 lutego, mija moja rocznica - rok na forum GO! Nie wiem czy w tym tygodniu jeszcze tu zajrzę więc chwalę się teraz :-) Niżej daję link do tego incydentu :) Z racji tego, że korzystam z modemu i tepsy, to przez ten rok za dużo się nie udzielałem, mam raptem 550 postów, a w tym wątku tylko 93. Mimo to staram się przynajmniej raz dziennie tu do Was zajrzeć :-) Pozdrawiam

20.02.2002
20:12
smile
[85]

Katane [ Useful Idiot ]

Bodziu --> I jeszcze jedna prośba - nie masz czasem jakiegoś linka do kursu Javascript? Ktoś mi kiedyś mówił, że wszystkie skrypty są już gotowe, ale ja chcę pisać własne :-)

20.02.2002
20:20
smile
[86]

hugo [ v4 ]

Boże święty!! Silva co to za tytuły ???? :)

20.02.2002
20:26
smile
[87]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

hugo --> Dawno temu miałem Amigę i to na niej walczyłem w te dziwnie brzmiące gry :-)

20.02.2002
20:30
smile
[88]

Adamus [ Gladiator ]

Brzeszczot --> Co się irytujesz, przecież Vostok tylko żartuje. Tutaj, to chyba ja jestem największym statsiarzem ;-)))). Sliva --> Pamietam, a Konung to wybitny badziew :-)). Bodziu --> To kto własciwie był pierwszy w tym wątku? ;-)))) Jutro będziemy mieli rocznicę rozpoczęcia wątku. Bodziu jest tam jako jeden z pierwszych, zresztą to chyba jeden z jego pierwszych postów na forum, prawda Bodziu?

20.02.2002
20:35
[89]

hugo [ v4 ]

Silva ==> Ja to tu wychodzę na jakiegoś lamera, wprawdzie commodore miałem (i to z dyskietkami!) i mam do dziś, ale te tytuły pierwszy raz słyszę.... moje doświadczenie w tym wypadku jest bardzo wątłe.... :( chyba nie mam co się udzielać na tym forum :(((((

20.02.2002
20:39
[90]

Adamus [ Gladiator ]

Hugo --> Nie przejmuj sie stary, nie jesteś jedynym który nie bardzo wie jak zaczęła się przygoda z komputerowymi RPGami. Ale możesz sobie poczytać moje artykuły ibędziesz wiedział co nie co.

20.02.2002
20:39
smile
[91]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

Adamus -> Na szczęście nie kupiłem wtedy tego Konunga :-) I to dzięki Wam :-) hugo -> Nie przesadzaj! Ja zaczynałem od Atari, później miałem C64, amisię i w okolicach P166 przesiadłem się na PC :-) Więc też i mnie ominęło dużo starych pecetowych gierek :(

20.02.2002
20:40
[92]

Adamus [ Gladiator ]

Druga część: (uwaga - kryptoreklama ;-))).

20.02.2002
20:42
[93]

Adamus [ Gladiator ]

Silva --> Oj miałeś farta, nawet taki twardziel jak ja, dałem sobie spokój po połowie gry w Konunga. A naprawdę gram we wszystko co tylko ma nalepke cRPG. Takie zboczenie ;-)))

20.02.2002
20:45
[94]

hugo [ v4 ]

Adamus ==> Nie bardzo mnie pocieszyłeś.... ale cóż trzeba dalej patrzyć w przyszłość! Lat przede mną jeszcze wiele! nic straconego! Tylko wystarczy zdowyć w/w tytuły :)

20.02.2002
20:52
[95]

maYkel [ Pretorianin ]

VOSTOK -> co do automapy w wiz8 - 3 min?!?! :) albo ty masz sprzet ponizej min. wymagan, albo grasz bez zadnych patchy w trybie direct3D... :) Bo u mnie mapa najdluzej sie laduje 5 sek. i to tez tylko za pierwszym razem... Swoja droga gratuluje cierpliwosci ;)

20.02.2002
21:06
smile
[96]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

VOSTOK, Adamus - moze rzeczywiscie troszeczke sie zirytowalem, ale przeciez nie przyswiecaja mi jakies niskie intencje..... VOSTOK - ok. A ta recenzja Daggerfalla jest dla mnie odpowiedzia na Twoje retoryczne pytanie Adamus na temat jakosci recenzji gier - moim zdaniem recenzja Grega jest uczciwa i w jakis wzorcowa......

20.02.2002
21:07
smile
[97]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Zgodnie z obietnicą zamieszczam screeny ostatnich statsów (nastepne w wątku 50). Statsy dotyczą kto kiedy poraz pierwszy zawitał na naszym watku !!! Part One ...

20.02.2002
21:10
smile
[98]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Part Two ...

20.02.2002
21:14
smile
[99]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Part Three ...

20.02.2002
21:16
smile
[100]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Part Four - Last One !!!

20.02.2002
21:17
smile
[101]

Bodziu [ Lord Ironfist ]

Zapraszam do następnej odsłony !!! :-)))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.