PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Z cyklu : "Właśnie ukończyłem grę" - The Thing
Tak właśnie przed chwilą ukończyłem COŚ ;] Przejście gry zajęło mi około 4 i pół godziny (wg czasu gry), ale wiadomo ,że to było pewnie 8 godzin lub coś koło tego (przechodzenie paru momentów kilka razy...). Przyznam, że kiedyś (ok. pół roku temu) ukończyłem tę grę...ale tylko na poziomie easy...teraz zagrałem na normalu i sądzę ,że nawet lepiej mi poszło (no, ale fakt, że już mniej więcej wiedziałem co i jak). Gra niby ma być straszna...hmmm...klimat w sumie ma, ale za dużo jest wrogów do zabijania...no może z początku nie wydaje się ,ale potem zaczyna to się robić nużące...zabijanie kolejnych i kolejnych "rzeczy" (jak to określili w recnzji pewnego polskiego czasopisma o grach komputerowych ;]). Fakt...czasem podskoczyłem na fotelu, ale tylko dlatego ,że gdy beztrosko biegłem Blake`iem (tak nazywa się główny bohater, w którego się wcielamy) COŚ wyskakiwało nie wiadomo skąd ;p Grafika może nie jest najlepsza, ale czego tu się spodziewać ,w końcu to konwersja z konsoli, a poza tym i tak wystarczająca jak na moją konfigurację sprzętową. Dźwięki są dobre...ale czasem gubiły się (np. odgłosy chodzenia i ogólnie otoczenia)....ale to tak nie przeszkadza. Gra jest naprawdę ciekawa i polecam ją wszystkim ;]
Moja ocena to 8/10. Znając życie za jakiś czas znowu po nią sięgnę i spróbuję ją przejść na najwyższym stopniu trudności ;]
Link do oficjalnej strony gry : https://www.thethinggames.com/splash.html
A na dole link do opisu z encyklopedii GOL`a ;]
I jeszcze tapetka ;] >>
Souldreamer [ Legionista ]
Szybkoscia to raczej nie zachwycasz ale lepiej pozno niz wcale. Gratuluje. Ja przeszedlem 1.5 roku temu. Fajny ma klimat ta gra. Polecam kazdemu.
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Souldreamer - Jak to szybkością ? Ja sobie przechodziłem to na spokojnie...a poza tym dostałem to rok temu na urodziny...więc o ;p hmm...a może dwa lata temu ;p W każdym razie pamiętam ,że na początku nie miałem ochoty w ogóle w to grać (jak dostałem to COŚ :P, ale potem zachciało mi się ,zabrałem się do tego i przeszedłem ;]). No a teraz jest drugi raz ;p Dodam jeszcze ,że gdy przechodziłem grę po raz pierwszy, zajęło mi to okolo 8 godzin (czasu gry), aczkolwiek czasem zostawiałem włączoną grę i szedłem coś zjeść albo coś ;p Ale ogólnie zajęło mi to więcej czasu niż teraz ;]
Souldreamer [ Legionista ]
PAW666THESATAN dobry z Ciebie gracz ;)
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Grę miałem w ręku, zainstalowałem, uruchomiłem i próbowałem się ruszyć...
Fatalne sterowanie i jakoś grafika mi nie podeszła. Nie to, że jest zła. Jakoś mi się nie spodobała :P Toteż usunąłem ją czym prędzej i więcej się już na moim dysku nie pojawiła.
Może i źle zrobiłem, ale jedno wiem napewno :
Książka "The Thing" to jest dopiero COŚ !
azarothen [ macio ]
Sam gralem malutko w The Thing, dostalem od kolegi na jakis dzien i pewnie gralem z godzine :) Nawet fajne tylko ludzie zawsze w tych samych miejscach zmieniali sie w Thingi ;) (mimo, ze mozna bylo zrobic im chwile wczesniej test ktory nic nie wykazal)
PS A kto ogladal film The Thing? Ja ogladalem i nawet nie taki zly 6/10 ;)
SirGoldi [ Gladiator ]
Główny atut tej gry to moim zdaniem - klimat. The Thing nie jest przesadnie przerażający lecz mimo wszystko nieraz w napięciu potrafi przytrzymać. Poza tym są świetne lokacje! Również sterowanie podopiecznymi jest bardzo przyjemne!
PAW666THESATAN ---> Jeśli tak podoba Ci się The Thing - zagraj w Sufferinga!
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Souldreamer- no a jak ;p Ja mam często takie podejście to gier, że gram i gram potem odpuszczam i za jakieś parę tygodni gram dalej...albo instaluję, gram chwilę i kasuję...albo instaluję -> gram aż przejdę i wywalam ;]
Paszczak - hmm, no fakt sterowanie może czasem jest toporne, ale da się przyzwyczaić. Książki nie czytałem...hmm, podaj autora jakbyś mógł, może się zaopatrze w to coś ;p
btw. film też był fajny :] (ten z 1984r.(chyba;p) nie wiem czy powstał jeszcze jakiś)
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Władek - hmm...no nie wiem, jak ja grałem to moi kompani zmieniali się w różnych miejscach gry... tzn. jak przechodziłem drugi raz ten sam moment, a za pierwszym razem zamieniał się w coś to za drugim razem tak nie musiało być. To jest chyba jakieś losowe, ale z kolei też do wybranych członków drużyny...bo fakt, w wielu miejscach ci sami kolesie zmieniali się w cosie ,za każdym razem.
SirGoldi - hehe zagrałbym z wielką chęcią ,ale Ty mi powiedz jakie są szanse ,że to mi pójdzie na pentium 2 392mhz, 256 sdram i gf 2 ti ;]
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Książka Stephena Kinga rzecz jasna. Tylko niech Cię objętość nie przestraszy ;P
azarothen [ macio ]
Jasio mowie, ze malo gralem :) Ale jestem pewien, ze na poczatku bylo cos takiego, ze zmienial sie ten sam i dokladnie w tym samym miejscu :)
PS Karte graficzna masz lepsza od mojej :)
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Paszczak - ok, dzięki, może gdzieś się zaopatrze w to "coś" ;p Objętość chyba mniej ważna ;p ważniejsza treść i klimat..;]
Władek - No tak, na początku tak ;p ps. jak grałem pierwszy raz to przechodziłem to na Rivie TNT2 i chyba 128 ramu albo 64, nie pamiętam dokładnie ile, ale w każdym razie mniej ;]
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Swoją drogą może znacie jakiś sklep internetowy gdzie mógłbym dostać tę książkę ?? ;]
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Paszczak - dzięki.. ;] btw. tak czytam opis...to chyba film miał trochę inną fabułę ;] No chyba ,że nie był na podstawie książki ,tego już nie wiem ;] Ok...być może zakupie TO :P
Gooz' [ Generaďż˝ ]
Eeeee... małes sprostowanie... Nie COŚ tylko RZECZ.
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
paszczak ---> omg ale gafe walnąłeś film ani gra nie są na podstawie tej ksiązki :D z tego co wiem to wogóle nie są na podstawie ksiązki:)(ale tu już moge się mylić)
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
paszczak----> i jeszcze jedno ta ksiązka po ang ma tytuł "it" a nie "the thing" :D
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Gooz' -> COŚ lepiej brzmi niż RZECZ... ;p Poza tym gra jest powiązana z filmem (tak mi się wydaje) no i wg mnie to tam biegają sobie COSIE ,a nie RZECZY ;p
Soldamn - No właśnie...coś nie mogłem znaleźć jak wpisywałemn "The Thing" ;] Poza tym widac tłumaczenie - TO, a nie RZECZ czy COŚ :P mniejsza o to, może sobie zakupie tę książkę ,ale narazie się wstrzymam ;p
Gooz' [ Generaďż˝ ]
Ale w filmie rozchodziło sie o tę rzecz, której nie mogli zidentyfikować. Wirus?
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Gooz' -> nie pamiętam ,film oglądałem dawno więc o...ale może jutro obejrzę i będę na świeżo ;]
KruKu33 [ Centurion ]
--> paszczak --> rotfl!!! i to wielkie!!!
to - 'it' s.kinga - nie ma nic wspolnego z 'the thing' johna carpentera.
ale sie z rana ubawilem!!!
yazz_aka_maish [ Legend ]
Przeszedłem The Thing jakiś rok temu, również na Normal (od dłuższego czasu w ogóle już nie gram na Easy - jeszcze trochę i przerzucę się jedynie na Hard). Gra niezła, lecz dałbym jej 7/10, gdyż niewyrównany jest poziom miodności. momentami jest superhiper, a zaraz przez dłuższy czas wieje nudą. Ale ogólnie gra warta polecenia. Długo się rozkręca!
w o y t e k [ Gavroche ]
Film nakręcił John Carpenter, w główną rolę wcielił się brodaty (!) Kurt Russel. Natomiast książka, na podstawie której go nakręcono, zatytułowana była "Kto idzie" ("Who goes there?") a napisał ją niejaki John W. Campbell
w o y t e k [ Gavroche ]
Nie jestem miłośnikiem horrorów, ale ten film zrobił na mnie swego czasu niesamowite wrażenie. Antarktyda, odcięcie od świata, atmosfera stopniowo zgęszczającej się grozy i szaleństwa naukowców... a do tego straszna muzyka Ennio Moriccone, który zrobił śceżkę zupełnie nie w swoim stylu, pełną syntezatorów i piekielnych basów....
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Kruku---->
Interesuję się prozą Kinga, interpretacjami w postaci gier czy filmów czy horrorami jako gatunkiem w ogóle NIE. Toteż widocznie coś pokręciłem co nie zmienia faktu, że warta polecenia ;P
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Woytek - dzięki...ale nie mogę tego znaleźć w sklepach netowych ;p (merlin, vivid)
Paszczak - fakt, jak czytałem opis tejże książki to "trochę" się różniło od filmu, ale kto wie, być może sobie ją kupię, skoro mówisz ,że jest taka dobra ;] 3 tomy - 1215 stron - trochę czytania będzie ;p
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
Gooz' - przed chwilą obejrzałem COŚ`a ;] I to co przybyło z kosmosu już było potworem, a nie wirusem. Norwegowie tam stacjonujący odkryli statek kosmiczny którym "to" przybyło i odmrozili potwora ,która zaczął asymilować kolejne istoty ;]