Gigabyte [ MK z Gliwic ]
Kłopot z pamięcią RAM
Wczoraj jak załączalem komputer napotkałem dośyć niespodziewany problem.
Mianowicie zwykle widzę 916 MB RAm-u ( u siebie mam 128, 256 i 512 ) ale wczoraj podczas zgłaszania zobaczyłem tylko 650 ( zupełnie jakby nagle 256 wyparowała )
Jeszcze nic nie grzebałem w środku bo nie miałem czasu, ale chciałbym się tylko zapytać - Czy jak się kość RAM-u nie zgłasza to tylko i wyłącznie oznacza jej uszkodzenie.
Caldur [ Konsul ]
Nikoniecznie - niekiedy wystraczy przedmuchać łącza lub pozamieniać miejscami ram w slotach.
Raz na komputerze z sędziwym ramem miałem podobną przygodę - wystarczyło zrobić to co napisałem i wszystko było w porządku.
Z drugiej strony mogła ci się akurat ta kość pamięci sypnąć, bez otwarcia kompa nic nie wymyślisz.
maniek_ [ O_o ]
Kiedyś miałem podobny problem, mam 32 + 32 + 128. Włączam kompa a tu nagle tylko 64. Zonk. Otwieram pudło i patrzę a tu 128 puściła, wystarczyło docisnąć, widocznia albo schrzaniłem wkładanie kości, albo puściło przy przenoszeniu kompa.
Otwórza grata, wyjmij kosci, przedmuchaj, włóż ponownie. Powinno działać.
Gigabyte [ MK z Gliwic ]
No to przynajmniej troszkę mnie uspokoiliście. A jak tylko wróce z roboty to dam znac co jest grane dalej
Gigabyte [ MK z Gliwic ]
Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie. Wyciągnąłem kości, włożyłem jeszcze raz i pokazało tyle RAM-u ile ma być