GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Duży problem z miłością / przyjaźnią i...zerwaną znajomością :(

24.08.2004
21:58
[1]

hohner111 [ DragonHeart ]

Duży problem z miłością / przyjaźnią i...zerwaną znajomością :(

Przepraszam ze Was prosze o rade lecz moi znajomi robią TAKIE oczy na tą sytuacje i ani me ani be ani nic...:(

Wiec zaczynamy:

W sylwestra 2003/04 poznałem sisotre kumpla...i sie zabujałem od 1 wejrzenia i od paru minut rozmów...no ideał...niestety młodziutka jest bo ma teraz prawie 15 lat z duzym hakiem, ja prawie 19, no ale to mozna odlozyc narazie na inna polke...
Cos zaiskrzylo miedzy nami lecz...sie urwalo bo nie moglem przychodzic do kumpla co chwile (nauka mnie zmusila...a ta panna to siostra kumpla ze szkoly) a na dodatek ona miala (i ma) chlopaka...
Ostatnio mialem wiecej czasu i wpadlem do kumpla i znowu zaiskrzylo, 4h gadania bez przeerwy, spojrzenia, dotyk dłoni itd. az zostałem u kumpla na noc i ona polozyla sie kolo mnie i spalismy przytuleni, trzymajac sie za rece....i od tego momentu bylo przez 2 dni dobrze...
Spotkalem sie z nia na caly nastepny dzien u jej babci, wyszlismy na dwor na 7 godzin, poszlismy do lasu, polozylismy sie pod drzewkami, no poprostu miód i...sie pocalowalismy i to nie raz, i bylo juz (wg. mnie) coraz lepiej...nastepnego dnia to samo, wpadlem na caly dzionek, tylko ze padalo wiec siedzielismy u jej babci w domu i udawalismy ze nic nas nei laczy...tylko ze pod stolem na przy obiedzie nagle poczulem reke na moim udzie i noge polozona na moim udzie a potem trzymalismy sie jeszcze za rece i rozne takie pod stolem ;) Dzien sie skonczyl...i nagle oboje przypomnielismy sobie ze ona ma chlopaka...od 8 miesiecy (frytek taki kur*** 16 latek co gra w kolko w diablo2 pije, pali i chodzi w dresie :|)
No i ostra jaza w dół...powiedziala mu o wszystkim, koles zabronił jej sie ze mna spotykac (no w sumie sie nie dziwie, zrobilbym podobnie...) ale ona dalej sie ze mna spotykala po cichaczu...to spacerek z pieskami trwajacy....ekhm 4h...(gadalismy i gadalismy i ksonczyc nie moglismy :)) to wypad na piwko czy papieroska szybko (tak do 1h ;)) az w koncu nie wytrzymala i stwierdzila ze nie moze go oszukiwac itd. (ciekawe bo sama sie chciala ze mna spotykac) i mu powiedziala...kolejna afera...i..."zerwalismy kontakt"...tzn. wytrzymalismy no..od rana do wieczora sie nie odezwac i potem dalej znowu spotkania itd. i ona znowu nie wytrzymala....no i to juz bylo przegiecie, powiedzialem jej ze to koncze, ze zostaniemy przyjaciolmi itd. bo tak nie moze byc, ona stwierdzila to samo...ale jej chlopak sie nie zgadza i sie zwalilo.....stwierdzila ze ma mnie za jednego z najleprzych przyjaciol, zawsze potrafilem jej doradzic, pogadac, rozweselic ale musi skonczyc to bo kocha tego swojego fajfusa i on jest najwarzniejszy i nie chce go ranic....to wybuchlem, powiedzialem ze ja pier*** i ze traktuje mnie jak psa inne takie....(czego zaluje...bardzo...) lecz ona tylko plakala i przepraszala...jakos sie uspokoila, ja tez, pozegnalismy sie...na GG jeszcze zlapal mnie jej frajer i tak mi trul dupe ze mu powiedzialem o naszych z nią spotkaniach o krotych ona mu nie powiedziala...i ona sie o tym dowiedziala i sie zaczela jadka...w duzym skrocie: pozegnalismy sie w srednio milej atmosferze (a jeszcze dzisiaj rano sie dowiedzialem ze ona ciagle o mnie mysli, jak wychodzi z domu to ma nadzieje ze bede stal w oknie lub ze wyjde akurat z psem blablabla)...i w sumie chyba spalilismy za sobą most czego sie bardzo boje...bo jednak mimo zaistnialej sytuacji ona jest dlka mnie wszystkim...

Dodam ze panna tak kocha tego kolesia (albo jej sie wydaje) ze w wieku 14 lat dala mu dup...ekhm...do zrozumienia ze go kocha :P
A ten koles zaraz potem przedymal jeszcze 2 i przelizal sie z jeszcze jedna na wycieczce i ona o tym wie...

I moje pytanie brzmi...co z tym zrobic, poczekac miesiac az sie sytuacja ustatkuje i ja przeprosic (najscie pod szkole z kfiatkiem ;)) majac nadzieje ze znajomosc mimo zakazow ze strony fajfusa sie zahaczy znowu, chocby jako znajomi, kumple, przyjaciele, nie para nawet... (lub miec nadzieje ze ona z frajerem skonczy ale to chyba marzenie scietej glowy) czy olać ją czy co...zakochany po uszy jestem i to od dawna chyba (wiem ze to glupio brzmi bo jak mozna sie kochac w wieku 19 lat w 15 latce malutkiej, glupiutkiej......no ale mozna widocznie...)

Prosze Was o pomoc bo moi znajomi mowia "o kur***" i potem "dobra to w sobote jedziesz z nami na dzialke poopalamy sie poodpoczywamy i odpoczniesz" ale nic konkretnego nie mówią...

24.08.2004
22:04
smile
[2]

Coy2K [ Veteran ]

daj spokoj...wiem że 15 potrafią w głowach nieźle zakręcić, ale chyba nie potrafisz spojrzec prawdzie w oczy... ona jest niedojrzała... to nie Ty masz ją przepraszać, a jedynie ona Ciebie, za taki numer to bym ją chyba zrównał z ziemią i epitetów nie szczędził...

24.08.2004
22:05
smile
[3]

Qba19 [ Junior WRC ]

Ehs przecież ona ma tylko 15 lat... jest 4 lata od Ciebie młodsza... dałbym sobie spokój na twoim miejscu.

24.08.2004
22:08
[4]

N_U_N [ Kierownik Oredownik ]

hmmm powiem ci tak jak sie zakochasz w malolacie to jest koniec ale jesli chcesz z nia byc to ... hmmm... przespij sie z nia (poprostu daj jej te noc) badz czuly kochany i wogole lepszy od tamtego zlamasa i ona wtedy zrozumie co traci wiem ze zaraz m nie "zjedza" obroncy moralnosci ale to jest jedno wyjscie a drugire jest takie ze daj sobie z nia spokoj tego kwiatu jest pol swiatu wiem ze mi sie lawo to mowi ale takie juz jest zycie podle

24.08.2004
22:10
smile
[5]

Ma3lstrom [ Knight of Shadows ]

W ogóle sie zastanawiam jak ona może tego facia kochać. Przecież napisałeś że ten jeszcze za jej plecami przeleciał 2 inne dziewczyny, według mnie jest ślepo zakochana w tym fajfusie.

24.08.2004
22:10
[6]

Berver [ Chor��y ]


facet piętnastoletnia fruzia za zwyczaj nie wie czego chce od siebie a co dopiero od swiata , owszem zdarzaja sie wyjatki , ale sa bardzo rzadkie . Tak to juz jest ze zdaje Ci sie ze wszystko jest cudo bo dziewczyna dala troche nadzieji , pogadala , pozwierzala sie ale , facet nie mozna sie dac tak od razu pochlonac , bez jaj masz juz prawie dwudziestke na karku , powinienes wiedziec ze kobiety trzeba trzymac nieco na dystans , nie mozesz od razu pokazac ze jest dla ciebie calym swiatem bo stracisz troche na wiarygodnosci . Ja wiem ze zauroczenie potrafi dac po galach a milosc zaslepic ale stary nie mowie ze tak bedzie , ale mozesz sie na tym ostro przejechac i to zaboli cie o wiele bardziej . I jeszcze jedno , dude poszukaj sobie rowiesniczki

24.08.2004
22:11
[7]

Barthez) [ Konsul ]

Eeeee tam czy ma 15 lat i czy 4 lata roznicy czy 10, bardziej chodzi o traktowanie Ciebie. Bez urazy, ale faktycznie jak psa, skoro ona jest z tamtym, calowala sie z Toba, wiec jakie masz prawdopodobienstwo, ze nawet jesli bedzie z Toba, nie bedzie krecic z jakims tam innym. Skoro ona jest tak za Toba, to czemu nie jest z Toba?

i tak jak kolega wyzej napisal, czemu Ty ja masz przepraszac?

24.08.2004
22:13
smile
[8]

hohner111 [ DragonHeart ]

NUN - zycie nie kreci sie wogol sexu :P

nie no rozumiem Was, ale...wiecie jak to jest, jak trudno sie pogodzic z utratą czegos...utratąkogos kto zawrocil w glowie i narazalo sie wlasnie prawie zdrowie zeby tylko sie z nia spotkac itd. eeech...

zycie to nie bajka, nie lize nas po jajkach...

24.08.2004
22:15
[9]

SULIK [ olewam zasady ]

15.... hmmmm to chciala sie po porstu przed kolezankami pochwalic :)

ale co tam nie bojta sie - one dlugo tak maja :]

czytam czytam - i stwierdzam,z e wykozystala Cie
czytam dalej....

"powiedziala mu o wszystkim, koles zabronił jej sie ze mna spotykac" - juz by mi 16 latek rozkazywal :>
" spotykala po cichaczu...to spacerek z pieskami trwajacy....ekhm 4h." - nie sadzisz ze jej byly potrzebne tylko "emocje" zakazanego owocu ?? - jak by chciala Ciebie to zerwala z Tamtym

".stwierdzila ze ma mnie za jednego z najleprzych przyjaciol, zawsze potrafilem jej doradzic, pogadac," - takie rzeczy powinno sie czytac jako: bla bla bla ple ple ple

" powiedzialem ze ja pier*** i ze traktuje mnie jak psa inne takie....(czego zaluje...bardzo...) lecz ona tylko plakala i przepraszala" - i niech przeprasza bo powinna, a ty nie zaluj !

"na GG jeszcze zlapal mnie jej frajer i tak mi trul dupe ze mu powiedzialem o naszych z nią spotkaniach o krotych ona mu nie powiedziala" - bylo powiedziec mu: masz malego, wiec szuklala kogos wiekszego :P

" dowiedzialem ze ona ciagle o mnie mysli, jak wychodzi z domu to ma nadzieje ze bede stal w oknie lub ze wyjde akurat z psem" - ple ple ple ple

"i w sumie chyba spalilismy za sobą most czego sie bardzo boje" - malo to tego po swiecie chodzi :) moze tydzien temu mowilem podobnie jak ty, ale juz mi przeszlo - a niech plona mosty niech ladnie plona soczystym ogniem :]

"I moje pytanie brzmi...co z tym zrobic, poczekac miesiac az sie sytuacja ustatkuje i ja przeprosic (najscie pod szkole z kfiatkiem ;)) majac nadzieje ze znajomosc mimo zakazow ze strony fajfusa sie zahaczy znowu, chocby jako znajomi, kumple, przyjaciele, nie para nawet... (lub miec nadzieje ze ona z frajerem skonczy ale to chyba marzenie scietej glowy) czy olać ją czy co...zakochany po uszy jestem i to od dawna chyba (wiem ze to glupio brzmi bo jak mozna sie kochac w wieku 19 lat w 15 latce malutkiej, glupiutkiej......no ale mozna widocznie...)" - zdecydowanie OLEJ, wal to... a przejdzie Ci bardzo szybko :) - facet w odroznieniu od kobiety potrafi zablokowac niektore czesci mozgu :]

"dobra to w sobote jedziesz z nami na dzialke poopalamy sie poodpoczywamy i odpoczniesz" - jedz stary - takie imprezki naprawde rozweselaja :]

24.08.2004
22:16
[10]

hohner111 [ DragonHeart ]

przepraszac ze ja powiedzialem wszystko jej chlopakowi to co ona ukrywala przed nim, to co chciala ukryc jak sie dalo...no i za powiedzenie dosadnie o co mi chodzi...nie powinienem uzywac w stosunku do ukochanej panny (kurna jak to brzmi...) wulgaryzmow i to w jej kierunku :(

24.08.2004
22:16
smile
[11]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Powiem Ci krótko:

WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ WALCZ !!!!!!!!!!!!!!!!!

...And never EVER give up!

_______

P.S wiem co mówie - poważnie!

24.08.2004
22:17
[12]

NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]

Ja tam zawsze lubiłem starsze, np. w wieku 16 lat spotykałem się z 18 latką i było dobrze. Poniżej rówieśniczek raczej nie schodzę. A mając te 16 lat wcale na 25 latka nie wyglądałem.

24.08.2004
22:17
[13]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

[edit]

Chociaż ta panienka (skoro wiedziała o podbojach swojego typa) musi być nieco dziwna....

24.08.2004
22:18
[14]

SULIK [ olewam zasady ]

Kamikaze - nie opyla sie tracic czasu dla nie wiedzacej co chce pietnastki - STRATA CZASU

btw. - jak robilia to ponizej 15 roku zycia, a on mial 15 - to mozna zglosic to jako gwalt na nieletneij lub molestowanie nieletnich :D :D - kochane prawo :]

24.08.2004
22:19
[15]

Coy2K [ Veteran ]

Sulik
"facet w odroznieniu od kobiety potrafi zablokowac niektore czesci mozgu "

niestety tylko mózgu ;-)

24.08.2004
22:21
[16]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

bo jednak mimo zaistnialej sytuacji ona jest dlka mnie wszystkim...

jak sie podda to nic z tego nie bedzie miał. Ja bym sie NIE poddał ...i sie narazie nie poddaje (chociaż ile można walczyć?!)

24.08.2004
22:22
smile
[17]

SULIK [ olewam zasady ]

Coy - "tamte czesci" trzeba cwiczyc na posluszenstwo :)
tylko latwiej postawic niz rozluznic :D :D

24.08.2004
22:24
[18]

hohner111 [ DragonHeart ]

ok dzieki za wpisy, ja ide przespac sie z problemem.....problem na tyle dla mnie duzy ze ja w sumie nie palący w tydzien wypaliłem...okolo 10 paczek szlugów i wypiłem duuzo wodki i browarow :/ Zle ze mną...

24.08.2004
22:25
smile
[19]

ZlotX [ Konsul ]

po prostu wytlumacz jej ze ''on cie traktuje jak szmate przy kazdej okazji sie rucha z inna
a mi na tobie bardzo zalezy i wcale nei musze sie z toba ruchac
jezeli boisz sie z nim zerwac pwoeidz mi o tym to ja z nim pogadam"
wiem ze wszyscy lacha targaja no0 ale jak sie zakochal to trzeba pomoc nie?

24.08.2004
22:26
smile
[20]

Coy2K [ Veteran ]

hohner idź za radą i prześpij się...ale nie z problemem ;-))

24.08.2004
22:27
smile
[21]

Verminus [ Prefekt ]

Dodam ze panna tak kocha tego kolesia (albo jej sie wydaje) ze w wieku 14 lat dala mu dup...ekhm...do zrozumienia ze go kocha :P

ROTFL, ale te dzieci teraz szybko dojżewają ;)

24.08.2004
22:28
smile
[22]

SULIK [ olewam zasady ]

hohner111 - ee tam :)
ja tydzien wywalilem zgrzewke bronxow, szesciopak broncow i jeszcze pod koniec tygodnia poszedlem do knajpy i tam wypilem 5 nastepnych :]

i jest teraz luzik - umyslik sie zlasowal :]

i z perspektywy czasu stwierdzam ze to zerwanie ktore nastapilo u mnie w zeslym tygodniu (? - chyba wtedy :D ) jest ja Ci powiem lepsze nizeli nie zerwanie :]

24.08.2004
22:28
smile
[23]

Coy2K [ Veteran ]

Verminus >>> aż strach się bać ;-)) co to będzie za 5 lat... 13 będą do łóżka wskakiwały ;-)

24.08.2004
22:28
[24]

hohner111 [ DragonHeart ]

Coy zbączeńcu ;) dobra uciekam, dzięki :) Chyba najlepszym rozwiązaniem byloby...znalez pocieszycielke, wlasnie mi to uswiadomił kumpel...hmh...imprezy wsrod kregu znajomych znajomych ;) czas zaczac :P Bo inaczej daleko nie pociagne :[

24.08.2004
22:31
[25]

SULIK [ olewam zasady ]

Coy - "Verminus >>> aż strach się bać ;-)) co to będzie za 5 lat... 13 będą do łóżka wskakiwały ;-)" - jak to co ?? wrocia czasy sredniowiecza gdy 14 lata mogla zostawac malzonka :]

24.08.2004
22:32
[26]

hohner111 [ DragonHeart ]

nie no nie zasne ;)

jakby co znam 13 co jest w ciazy...zadna nowosc...i znam 12 co sie puszcza...wystarczylo polazic po pijaku po osiedlu, poznac ludzi co sie powprowadzali do nowych bloków i juz masz obraz spoleczenstwa przed oczami....chore i zepsute...

24.08.2004
22:33
smile
[27]

Kirkfan [ Junior ]

Napisz do bravo albo przyjaciółki heheehehhe qrde koleś 19 lat a wyskakujesz z "problemami" żywcem wyjętymi z pisemek dla podesranych małolat :) Zaproś ją moze do programu "Wybacz mi" albo cos takiego :D Wiesz zakochanie to taki stan emocjonalnego ogłupienia, przejdzie Ci za pare dni czy tygodni i bedziesz miał panne głęboko in da ass ( w tym wieku to powinienes o tym wiedzieć zresztą :) W życiu są ważniejsze problemy od takich pierduł, jak masz jaja to sie wypniesz na panne a jak nie to bedziesz biegał i sie płaszczył z kwiatkami za tą dupodajką małoletnią. Aha i sory że taki bezposredni jestem, nie chce Cie urazic tylko sprowadzić na ziemie, a tu cięzko sie zyje :) pozdro Yo

24.08.2004
22:34
smile
[28]

ZlotX [ Konsul ]

hohner a jak na te wszystkie porady nic nie pomoze to zaproponuj jej ze ty lepiej ruchens pupens niz fajtfus (oczywisice zartuje)

24.08.2004
22:35
smile
[29]

Coy2K [ Veteran ]

Suliku Tobie to by pewnie odpowiadało ;-) świntuchu :P
"wina ! i kobiety !"
hohner idź spać mowie Ci :-)) jak nie ona to podbij do jakiejś z jej urodziwych koleżanek :-) to zawsze działa :-)

24.08.2004
22:36
[30]

hohner111 [ DragonHeart ]

Kirkfan - poniał aluzjoł :P czyli qmam i powoli chyba do mnie dociera jak tak siedze i mysle

ZlotX - nie no...tego jestem akurat pewien ;) tylko nie pupens, nie pupens ;)

24.08.2004
22:37
[31]

hohner111 [ DragonHeart ]

DOBRA WALE TO !! IDE SPAC, 2H SNAU NA 48H TO ZA MALO (ACH TE NOCNE IMPREZKI) DOBRANOC I DZIEKI ZA SPROWADZANIE NA ZIEMIE!

24.08.2004
22:39
smile
[32]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

hohner111 ---> Gratuluję !!!!! Właśnie inicjowałeś, poznałes bowiem tzw. "klasyczną kobiecą duszę". Co prawda w młodym wydaniu, ale uwierz mi, im dalej w las, tym więcej drzew. I rób z tym, co chcesz - walcz, albo pij, albo jedź na działkę. Wszystko jest tak samo dobre, jak kiepskie. Jedyna podpórka - unikaj takich kobiet w przyszłości - czyli najbardziej "klasycznych", najbardziej kobiecych - Fatalnych !

24.08.2004
22:55
[33]

SULIK [ olewam zasady ]

Coy - "Suliku Tobie to by pewnie odpowiadało ;-) świntuchu :P" - postanowilem sobie 2 raz za mlodsze sie nie brac :]

24.08.2004
22:56
[34]

Sebaa [ Konsul ]

hmmm niom normalka niedojrzała kobieta Cie spotkała , niby wrażliwa jednak ta wrażliwośc jest cholernie płytka znam to , niom jak ją rzeczywiscie tak kochasz to i tak możemy ci mówić daj sobie spokój a ty i tak tego nie zrobisz wiem z własnego doświadxzenia tylko że u mnie to ona ma już prawie 18 lat i aż takich głupstw nie robi no ale ... jednego pewnego rozwiazania nie masz najlepiej walczyć o to tylko ileż razy dasz rade sie podnosić z upadku

24.08.2004
23:02
[35]

staszeek [ Legionista ]

Człowieku, chodziłem z jedną pietnastką (ja mam 18) przez siedem miesięcy, kochałem ją jak nic na swiecie, no, ręke dałbym sobie odciąć.... Zerwała, a ja przez tydzień nie mogłem spać, przez miesiąc całyczas o niej myślałem, starałem się żeby wróciła, po 3 miesiącach czuje się już "odkochany", choć nadal bardzo ją lubie...

Chcesz mojej rady? Pogadaj z nią poważnie, niech wybierze, kochasz, czyli chcesz żeby była szczęśliwa, z kimkolwiek, nawet nie z tobą... Więc jeśli jej wyborem nie będziesz TY, to daj sobie spokój, a reszta sama się ułorzy!

Z wlłasnego doświadczenia wiem, że MY się strasznie szybko zakochujemy i odkochujemy, chociaż to drógie troche dłóżej niestety :(

24.08.2004
23:06
[36]

Sebaa [ Konsul ]

staszeek ->trochę dłużęj to miałeś na myśli 3 lata?

24.08.2004
23:15
[37]

staszeek [ Legionista ]

Troche dłóżej to miałem na myśli zależnie od naszego charakteru, czasu spędzonego z miłością, od nowych znajomości i tysiąca innych czynników... Jednym odkochanie zajmie tydzień, drógim 3 lata :( A to wszystko dlatego, że głupi jesteśmy i mamy miłość do kobiet po prostu zaprogramowaną...

Najlepiej jest dać sobię spokój z szukaniem miłości i czekać aż sama cie znajdzie...

24.08.2004
23:24
[38]

Kirkfan [ Junior ]

To ja proponuje sie odprogramować :) wyjdzie Wam to na zdrowie, zresztą co Wy qrde myslicie ze z 15latką bedziecie sie zenic?? :D Przeciez takie cos predzej czy pozniej sie rozpadnie parodia strata czasu chyba ze se pouzywasz :D

24.08.2004
23:26
[39]

Raziel [ Action Boy ]

dupa chlopie masz 19 lat a robisz za gowniarza. Trzeba bylo wprost powiedzieć co sie czuje a nie chować się gdzies przed światem z 15 latką. Gra nie warta świeczki zajmij sie laskami w swoim zakresie wieku.

24.08.2004
23:38
smile
[40]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

Swoja droga, to niezla z niej szmata, skoro daje dupy od 14-go roku zycia...

24.08.2004
23:55
[41]

kami [ malutkie maleństwo ]

i nagle oboje przypomnielismy sobie ze ona ma chlopaka...

ROTFL, normalnie pokladalam sie ze smiechu po tym zdaniu.
Czlowieku daj sobie spokoj, jaka dziewczyna idzie do lozka w wieku 14 lat???

24.08.2004
23:58
[42]

Madril [ I Want To Believe ]

Czlowieku daj sobie spokoj, jaka dziewczyna idzie do lozka w wieku 14 lat???

kami, wątpię, żeby to było w łóżku... :) A tak w ogóle to coraz gorzej się z tą młodzieżą robi... niby też się do niej zaliczam (18 latek mam), niby 3 lata różnicy a różnica w zachowaniu wielka...

25.08.2004
00:01
smile
[43]

Coy2K [ Veteran ]

a mówią że to dziewczyny szybciej dojrzewają ;-)))

25.08.2004
00:01
[44]

kami [ malutkie maleństwo ]

Madril --> ;) dla mnie to jest niewyobrazalne jak bedac takim smarkaczem mozna robic takie rzeczy.

25.08.2004
00:03
[45]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

kami --->jaka dziewczyna idzie do lozka w wieku 14 lat???

Ja bym poszła, gdybym nie był już starsza;-P

25.08.2004
00:05
[46]

ZlotX [ Konsul ]

Ja bym poszła, gdybym nie był już starsza;-P
Rozwalilo mnie to zdanie. Chlopak czy dziewczyna ?
Poszlabys ? Ja nawet dzisiaj ide ...spac :P

25.08.2004
00:07
[47]

kami [ malutkie maleństwo ]

Angelord --> na twoim miejscu bym sie nie przyznawala ze bys poszla. Ale jak widac jestem niedzisiejsza ze takie praktyki mie oburzaja.

25.08.2004
00:08
[48]

kami [ malutkie maleństwo ]

Edit dla ubogich: mnie mialo byc nie mie

25.08.2004
00:08
[49]

Madril [ I Want To Believe ]

kami --> Dla większości ludzi to jest niewyobrażalne. A najgorsze w tym ejst to, że to się niektórym podoba, chociaż zwykle są w podobnym wieku... Poza tym, takie zachowanie jest też bardzo nieodpowiedzialne...

Hehe, taka myśl mnie naszła... 14-latka ma chłopaka 18+, idzie z nim do "łóżka", żeby "udowodnić" miłość, on ją rzuca... kiedyś byłby płacz, a teraz można takiego o pedofilię oskarżyć... :D

25.08.2004
00:09
smile
[50]

Posępny Brodacz Monarchijski [ Chor��y ]

Coy2k, szybciej, przez co wcześniej rozpoczynają współżycie.

25.08.2004
00:09
smile
[51]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

taaa... ach te 14stki... a ja wam powiem ze mam koleżanke która "to" już w wieku 13 lat zrobiła.... (dodam tylko ze nie jest zadną puszczalską i żałuje tego bardzo...) cóż... błędy młodości.

25.08.2004
00:10
smile
[52]

Coy2K [ Veteran ]

Brodaczu Monachijski a co z tym drugim dojrzewaniem ? ;-)
kto ma palmę pierwszeństwa ? ;-)

25.08.2004
00:13
smile
[53]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]


ty tez pijesz i palisz

25.08.2004
00:13
smile
[54]

ZlotX [ Konsul ]

kamikaze ja mam taka w klasie ktora sie puscila na koloniach a miala wtedy 14 lat

25.08.2004
00:15
smile
[55]

Coy2K [ Veteran ]

najśmieszniejsze jest to, że jak laska się z kimś "prześpi" to od razu szmata, puszczalska i inne niewybredne epitety... jak facet straci wcześnie dziewictwo i potem przebiera w panienkach na tzw. "one night stand" to jakoś nikt nie miesza go z błotem

25.08.2004
00:17
[56]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Coy2k, Zlotx ----> to ma głębsze uzasadnienie psychologiczne. Ale ja tam sie na psychologii nie ten teges i skomentuje to tak: Such is life.
THE END.

25.08.2004
00:17
[57]

kami [ malutkie maleństwo ]

Coy2K --> to nie jest wcale smieszne. Ja osobiscie nad tym bardzo ubolewam.

25.08.2004
00:18
[58]

Coy2K [ Veteran ]

kami tego słowa użyłem ironizując...

25.08.2004
00:18
[59]

Madril [ I Want To Believe ]

Coy2K --> Ja akurat mam takie samo zdanie o przedstawicielach obojga płci...

25.08.2004
00:19
[60]

MarcinRegin [ Konsul ]

14 i idzie do łóżka? Ja pierniczę, co się qwa dzieje na tym świecie???
Jak jesteś facetem z jajami to powinieneś temu frajerowi za tą akcję przypier..., ale tak porządnie. I nie ważne czy ona tego chciała czy nie. Przecież to jeszcze dziecko.

25.08.2004
00:22
smile
[61]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

kami ---> ale ja jestem męska persona ino bardzo se zadrwiła z purytanizmu ;-)

25.08.2004
00:22
smile
[62]

Posępny Brodacz Monarchijski [ Chor��y ]

Coy2k, uczeni się jeszcze spierają.

kami, ja również nad tym ubolewam, albowiem niemęskie jest traktowanie kobiet jak przedmiotów jednorazowego użytku, ja sam nie mógłbym uprawiać z kobietą seksu tylko dla zaspokojenia swoich potrzeb. To faktycznie jest smutne...

25.08.2004
00:23
smile
[63]

zarith [ ]

nie wiem czy to ma zwiazek z purytanizmem angelo:). raczej z, ja wiem? prymitywizmem?

25.08.2004
00:25
[64]

kami [ malutkie maleństwo ]

Angelord --> to wszystko wyjasnia.


25.08.2004
00:25
[65]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

Coy2K --> widzisz, to czy cos sie stanie zalezy tylko od kobiety, stad one sie puszczaj, a my co najwyzej bierzemy, ewentualnie lajdaczymy. Puszczac i szmacic sie nie mozemy, to sprzeczne z zasadami. Poza tym my nie moze my stracic dziewictwa, poniewaz nie posiadamy blony, stad mikt nam niczego nie udowodni. Pretensje mozeszmiec do matki natury. I cos jeszcze - jesli facet sie chwali,zeprzespal sie z duza iloscia kobiet, nikt mu nie wierzy, z kolei u kobiet jest na odwrot - mnozy sie liczbe ich kochankow razy 3 i uznaje je za szmaty. Jest jak jest, nic na to nie poradzimy. Faktem jest, ze dziewczynka puszczajaca sie w wieku 14 lat jest szmata,jej rodzicow nawetnie bede okreslal,bo nie znajde odpowiedniego slowa....

25.08.2004
00:27
[66]

zarith [ ]

brzydki --> a jaka jest twoja definicja puszczania się?

25.08.2004
00:28
smile
[67]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

kami ---> purytanizmu nie, ale drwinę tak;-)

25.08.2004
00:28
[68]

Coy2K [ Veteran ]

brzydki potworku tu nie chodzi o biologiczne "tracenie dziewictwa" tylko o sam fakt. To, że zależy to tylko od kobiety... bzdury. To jak kobieta bedzie miala ochote na seks a Ty nie, to mimo tego "drobnego" szczegółu prześpisz się z nią ? nie sądzę.
Co do tej 14 letniej dziewczynki to sie w zupelnosci zgadzam

25.08.2004
00:30
[69]

kami [ malutkie maleństwo ]

brzydki potworek --> najlepiej zwalic wszystko na baby. Nie zgadzam sie ze wszystko zalezy od kobiety i uwazam ze faceci sie tez puszczaja!!!!

25.08.2004
00:35
smile
[70]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Rany ludzie, nie mówcie ze jak jakaś 14stka sie z kimś prześpi to jest szmatą... Jak to robi często i gęsto i to z różnymi osobnikami to i owszem, ale jak raz... mówie błędy młodości! wkońcu wszystkiego trzeba w zyciu spróbować prędzej czy później. A bronie małolat bo jak mówiłem - moja dobra kumpela zrobiła to mając lat 13 i bardzo tego żałuje, a jak by ją ktoś szmatą nazwał to zmiażdżył bym gębę... :[

25.08.2004
00:47
smile
[71]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

KaM1kAzE® --> 99% kobiet tego zaluje...ciekawe tylko, ze co innego mowia facetowi, z ktorym zrobia to pierwszy raz i jakos nie narzekaj podczas rozdziewiczania. A wiesz czemu zaluja? Bo pozniej <bardzo szybko> okazuje sie,zeto nie byl ich ksiaze z bajki, tylko typowy facet-dupek, jakich wszedzie pelno :).

zarith --> puszcza sie osoba, ktora co chwile daje komus innemu, proste :).

kami --> jasne, ale nie zaprzeczysz, ze ostateczna decyzja i tak nalezy do kobiety...pomijajac gwalty. Facet, ktory co chwila kocha/pieprzy sie z inna partnerka tezpodpada p[od ta kategorie, ale zauwaz, ze od zarania dziejow to kobiety musialy dochowac czystosci do slubu <biala suknia,bialy wianek :P>, a nie my. To jest bardzo mocno zakorzenione w mentalnosci ludzkiej, w naszej kulturze, stad takie podejscie. My budujemy dom, utrzymujemy rodzine, sadzimy drzewa, podejmujemy decyzje, idziemy na wojne...ble,ble,ble...wy za to zobowiazane jestescie jedynie do wiernosci, a wbardziej patriarchalnym podejsciu - sprzatania, gotowania, rodzenia i wychowywania dzieci.
Oczywiscie to nie sa moje poglady, tylko takie male wyjasnienie, czemu jest tak,anie inaczej :).

25.08.2004
00:53
[72]

kami [ malutkie maleństwo ]

brzydki potworek --> nie jestem feministka ale mam gdzies takie zakorzenienie w mentalnosci ludzkiej;) IMO i mezczyzni i kobiety sie puszczaja i juz. Nie mozna tego rozgraniczac i trzeba walczyc z takimi stereotypami.

25.08.2004
00:57
smile
[73]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

Kami --> moze i trzema,alekomu sie chce :)

25.08.2004
03:57
[74]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Boze swiety, co sie dzieje z nasz mlodzieza.. A gdzie jest teleranek i 5-10-15? Gdzie te stare dobre czasy i gazeta Świat Młodych z komiksem z tyłu? Chyba jestem za stary na to wszystko.
Jakbym dorwał chłopaka probujacego zlajdaczyc moja corke w wieku 14 lat, to wpieprzylbym i jemu i jego ojcowi za brak wychowania

25.08.2004
09:04
smile
[75]

zarith [ ]

brzydki --> czyli ten partykularny przypadek nie podchodzi pod 'puszczanie', czyż nie? więc czemu mówisz nie na temat?:))))))

25.08.2004
09:23
[76]

Cacuch [ Pretorianin ]

U mnie było to samo. Też 15 i też miała chłopaka. Zdałem sobie sprawe że i tak nic z tego nie będzie więc dałem sobie spokój. Musisz od niej odpocząć.

25.08.2004
09:27
[77]

hohner111 [ DragonHeart ]

przespałem sie z problemem...jak usypiałem było juz wszystko ok...stwierdziłęm ze "a kij temu wszystkiemu w oko, samo sie ulozy, nie moge plakac nad wylanym mlekiem"...wstajke rano: nie jestem głodny, za to osłabiony, kreci mi sie w głowie, serce mi wali, mysle o niej...no w morde, moze udac sie do psyhologa? :|

25.08.2004
09:32
[78]

zarith [ ]

hohner, najlepszy jest 'klin klinem' :) albo wódka, to zależy od osobistych preferencji - ja doradzam pierwszą metodę:)

25.08.2004
09:36
[79]

hohner111 [ DragonHeart ]

dosyć mam picia bo to mi wcale nie pomaga...sprawdzone, a jesli juz to na pare godzin, a alkoholikiem byc nie chce i tracic pieniedzy tez nie :| ech...dawno nie miwlem takiej sytuacji :|

25.08.2004
09:43
smile
[80]

zarith [ ]

no, to klin klinem. ma to kilka plusów: po pierwsze, inna dziewczyna pozwoli ci odpocząć od tamtej, po drugie kiedy ta pierwsza zobaczy że jesteś z kimś innym, być może na coś się w 'twoim' przypadku zdecyduje. po trzecie w końcu, dziewczyny to naprawdę fajne stworzenia:)

25.08.2004
09:45
[81]

Verminus [ Prefekt ]

brzydki potworek ---->
Nie zgodzę się, że to wina tylko panienek, 14-sto letni gówniarz myślący fiutem zachowuje się tak samo jak ta mała idiotka rozpoczynająca życie seksualne w tym wieku.

Podpisuje się obiema rękami, że brakuje słów aby znaleźć określenie na te dzieciaki. Co gorsza 14 lat to jest już i tak "stara". Przyjrzyjcie się na te małe kurewki (przepraszam, tu nie ma innego określenia) mające co najwyżej 13 lat, włóczące się po nocach z dresami, zobaczcie jak one są umalowane, ubrane, jak się zachowują. I jak to bardo śmiesznie określają media "one są z dobrych domów".... Smutne ale prawdziwe

25.08.2004
11:07
smile
[82]

Kirkfan [ Junior ]

Pij ile wlezie :D Żeby alkoholikiem zostac to trzeba regularnie pic z rok, dwa a do tego czasu to Ci przejdzie napewno. Zajmij się czymś mocno absorbującym uwage. Może zażyj sportu, wypocisz z siebie tez żale :) i qrde przypadkiem nie siedz sam w chacie i nie słuchaj jakiś melancholijnych piosenek bo Ci walić bedzie bardziej :) Psychologa? :D Koleś gdzie Ty masz jaja!!! Jakiś bardzo wrażliwy jesteś. I spokojnie przejdzie Ci lada dzień napewno, zawsze przechodzi tylko musisz być twardy i sie nie załamywać :D nie bądz DUPA powtarzaj se to :D

25.08.2004
11:12
[83]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Nie chce mi się czytać całego wątku, ale do autora: pozbądź się tego dresiarza... sztylet i trucizna są bardzo romantyczne :)

25.08.2004
11:14
[84]

Kirkfan [ Junior ]

Pozbywać sie a po co?? TA paniena jego warta i nie wiem jaki sens jest zawracać sobie dupe taką "laską" pzdr

25.08.2004
11:57
[85]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Hohner: Nie odbija sie kobiet innym, bez wzgledu na to jacy sa. A z niej to mlodziutka smarkula, ktora nie ma o niczym pojecia - jesli byloby inaczej - nie spojrzala by na Ciebie.

25.08.2004
12:10
[86]

-=chudy=- [ ]

Maan... Jeśli ona za dowód miłości daje... no... tego... to znaczy ze jest z nia coś nie tak... Też niedawno przezyłem zawód miłosny, ale sie wykaraskałem i znów jestem sobą! Na takie bolączki najlepsze wesołe spotkanie z kumplami, i zaraz humor wraca :) Wracając do tego dupka-dresika, jeśli na prawde Ci na niej zależy daj jej do zrozumienia, że on jej nie kocha... Że jest dla niego tylko... no... właśnie. A zresztą:
Olej ją sikiem prostym! Zapomnij o niej! Kobieta to zbyt dziwne stworzenie aby człowiek mógł pojąć jej naturę! Trzym się man.

25.08.2004
12:38
[87]

FAJEK [ CD Projekt ]

nie wiedzialem ze teraz takie klimaty sa wsrod mlodzierzy. czego to sie czlowiek nie dowie... ;)

25.08.2004
12:45
smile
[88]

Nagi Kaktus [ Centurion ]

Tzn. dziewczyna daje dupy dresowi, chodzi z Tobą za rączkę, całuje się z Tobą, wraca do domu, całuje się z tym drugim, dzieci uprawiają seks, później spacerek z Tobą i Twoim pieskiem, powrót do domu na lizanie z chłopakiem, wyjazd z Tobą do babci i tak dalej. Ślepy jesteś?

Odpuść. Zgadzam się z Brzydkim Potworkiem. Szmata. I mięczak. Serio masz 19 lat?

25.08.2004
12:47
smile
[89]

Nagi Kaktus [ Centurion ]

Aaa... i chciałbym zaznaczyć fakt, że dziewucha teraz ma 14 lat, a "ciała" dała "dresowi" w wieku lat 14... ja bym na Twoim miejscu się koło niej zakręcił. Może i Ty dostaniesz.

25.08.2004
13:42
smile
[90]

TiAmo [ Pretorianin ]

Ozen sie z nia! Albo badz jej kochankiem! :] (mniej zobowiazan, a zabawa przednia)... Ewentualnie mozesz pokombinowac z jej matka, pewnei ma za 20-25 lat :] Jak nic nie wypali zaproponuj jej trojkat... Ale nie omge :D 15 latka wporwadzila w depreche kolesia o 4 lata starszego :] Nio ale oki, rozumiem kochasz te hmmmm girl po przejsciach <lol>

25.08.2004
13:53
smile
[91]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Horner111 ----> sory że sie powtarzam, ale przeczytaj jeszcze raz mój post z 22:16. Jak ci na niej zalezy to nie rozpaczaj nam tu na forum tylko kur*** bierz sie za działanie i nie wylewaj łez! CHŁOPIE WEŹ SIE W GARŚĆ!!!!

25.08.2004
20:37
[92]

hohner111 [ DragonHeart ]

No wiec postanowilem ze zycie leci dalej, teraz studia, kupa dziewczyn, zapomne o tej i znajde inna, sama sie znajdzie...a co do tej to...no coz, zal jest ale kurna nie bede sie plaszczyl jak to nie ja zawinilem....

25.08.2004
21:11
[93]

Skype [ Konsul ]

hohner, dobra decyzja. Na studiach można poznać duzo lasek, i to naprawde fajnych. Tak było w moim przypadku. Tóż przed studiami rozstałem sie z dziewczyną, totalna załamka. Ale na studiach już na 1 roku poznałem ekstra laskę i wciąz jesteśmy razem. 3 maj się.......powodzenia

25.08.2004
22:40
[94]

Chupacabra [ Senator ]

no co wy na studiach kupa lasek? chyba ze sie jak ja studiuje informatyke, na roku jest kolo 10 panienek, to wiekszosc z nich poznalem. Po za szkola tez tylko pare poznalem, bo czasu nie ma na myslenie o pierdolach. Przez pol roku mieszkania w akademiku to z imienia poznalem z 5 panienek co tam mieszkaly, tyle mailem czasu w ostatnim semestrze:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.