Baltazar [ Howl from Beyond ]
Painkiller - czy było warto???
Nie znalazłem w nim konieczności strategicznego planowania każdej akcji, wciągającej fabuły, zmuszających do uruchomienia pracy mózgu zagadek rodem z cRPG, całego arsenału broni, wybitnie inteligentnych przeciwników... pewnie paru innych rzeczy też.
I sądzę, że właśnie dlatego ta gra jest taka genialna. Idziesz strzelasz, jak chcesz możesz rozwalić jakiś przedmiot, pokombinować szukając kolejnego sekretnego miejsca, postarać się o kartę tarota Możesz, ale nie musisz – bo i tak liczy się jedno – przybicie kolejnego typa kołkiem do ściany. Albo wysadzenie radośnie biegnących i ziejących ogniem piesków. I tak dalej. Teoretycznie wydawać by się mogło, że w porównaniu do tego oferuje mnóstwo współczesnych strzelanek FPP, Painkiller jest swoistym krokiem w tył. Ale okazało się, że odrobina reminiscencji połączona z paroma dobrymi pomysłami, wysoką grywalnością, ładną grafiką i dobrze dobranym dźwiękiem tworzy niezwykle smaczne i jakże wybuchowe danie.
Dlatego ta gra zajęła już w mojej kolekcji chwalebne miejsce obok m.in. Blooda, Shadow Warriora, Duka, czy Quake2. Dla mnie Painkiller to jedna z najciekawszych strzelanek ostatnich lat. Wręcz perfekcyjna w swojej prostocie, przemyślana i sensownie wydana w naszym kraju.
Tyle skrótowych refleksji.
Musiałem sie nimi podzielić, bo dawna, żadna nie gra nie przykuła mnie tak bardzo do kompa.
matisf [ X ]
Baltazar -> piękne słowa, aż się łezka w oku kręci :)
Jedynie co mi osobiście nie pasuje to wydanie, wiem że za małe pieniądze dostaliśmy rewelacyjną grę, ale zostaliśmy równie potraktowani jak ktoś gorszy :|, 2 płyty brak kartonowego pudełka, filmy aż przerażją jakościa :|
Gra tak była warta ale wydanie w polsce beznadziejne !!!
Powinni wydać wersje, w pódełku i pewnie droszszą ale warto by było ją kupić !
Cainoor [ Mów mi wuju ]
matisf ---> Nie narzekaj. Byłęm w USA i widziałem Painkillera na półkach. Dumnie serce mi urosło! :) Jednak cena - ponad $30 to chyba dużo za dużo doliczając koszty pudełka.
Lechiander [ Wardancer ]
IMHO warto było. Graficzka miła dla oka, swoista rzeźnia przepiękna i co najwazniejsze: za tę cenę naprawdę warto bylo. Gdyby kosztowała więcej nie warta byłaby na pewno zakupu, a tak... :-)
matisf ---> Hmmmm... a czemu tak Ci zalezy na kartonach? Makulaturę zbierasz? ;-) :-)
Wydano to co potrzebne, ni mniej, ni więcej i to mi się podoba. :-)

Chupacabra [ Senator ]
a ja ta gre bodajze w 3cim etapie skasowalem. Jak dla mnei kalka serious sama, tylko ze tamten byl przynajmniej zabawny i wiecej sie dzialo. A tu jakies mikroskopijne pomieszczenia i stworki z 4 stron rzucajace sie, bleee
matisf [ X ]
do samego kartona nie przywiązuje wagi, ale ladnie by wyglądało pudełko obok np. Diablo II :]
Cainoor -> mój kuzyn z Niemiec prosił mnie żebym mu kupił u nas Painkillera :) ciekawe czemu...
w stanach mają dużo kasy mogą sobie na takie ceny pozwolic :)
Lechiander -> makulatury nie zbieram :)
Najbardziej co mi przeszkadza to jakość filmów :|
Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]
Mnie najbardziej w rodzimej produkcji wnerwiało jej wyłaczanie po każdym bossie. Sytuacja zdażyła się tylko u mnie więc nie krytykuje tego tytółu ale jednak przejście jej sprawiło mi pewną trduność
Baltazar [ Howl from Beyond ]
Filmiki rzeczywiscie były słabe - pewnie dopasowały sie do fabuły:-) Można było ich poprostu nie oglądać.
Nie przeszkadzało mi też wydanie - brak pudełka przy cenie 20 zł jest jak najbardziej wybaczalny.
Gorsza sprawa, że gra działała mi prawidłowo dopiero po instalacji patcha 1.31. Szczęśliwie kupiłem Painkillera w serii dodrukowanej, gdy owa łatka była już dostępna.