Dabster [ Byle do przodu... ]
"Skradziona" komorka...
Zaczne od poczatku. Czasem z przyjaciolmi przesiadujemu w swoim parku na laweczkach. Przewija sie tam duzo osob. Czasem siedzimy tam nawet w 10. Wszyscy sie dobrze znamy i z pewnoscia nikt nieczego wsrod na by nie ukradl. Jeden "przyjaciel" (znamy sie 11 lat) siedzial obok mnie i twierdzi, ze ukradlem mu telefon. Prawda jest taka, ze ja tego telefonu nawet na oczy nie widzilem. On podniosl wrzask i polecial zglosic kradziez na policje. Pozniej ktos znalazl jego telefon w zupelnie innym miejscu i chcial mu go oddac. "Poszkodowany" wyjal z niego karte i wyrzucil na ziemie. Powiedzial, ze sprawa jest na poilicji i juz nie chce telefonu. Mam swiadkow, ze to nie ja zrobilem i sa swiadkowie, ktorzy znalezli jego telefon w zupelnie innym miejscu. Co moze z tej sprawy wyniknac? Wiem, ze raczej nic, ale chce byc pewien. Swoja droga po zakonczeniu sprawy zlapie togo czlowieka i poobijam mu pysk. Nie zrobibym tego, gdyby nie rozgadywal ludziom, ze jestem zlodziejem (kim jak kim, ale zlodziejem nigdy nie bylem i dla mnie to prawdziwy dyshonor). Moze to niezbyt humanitarne, ale jego zachowanie zakrawa o chorobe psychiczna i watpie czy uda sie to wyleczyc w inny sposob...
settogo [ Vote 4 TUSK ]
kto jak kto ale przyjaciel :
1. Nigdy w zyciu nie powinien dawac Cie na policje.
2. Oskarzac Cie o kradziez.
Zgnojcie go w towarzystwie i powiedzcie mu zeby sobie poszedl :)!!!!
Expression_Online [ Chor��y ]
Cos mu odje....ło .Tez bym sie wkuzyl
Neo_zion [ Generaďż˝ ]
Dabster --> Ojej, przecież to proste. Masz świadków, że telefon znaleziono w innym miejscu, więc składasz doniesienie do prokuratury o składanie fałszywych zeznań przez tego kolesia (za to grozi kilka lat), a potem kolejną sprawę o oszczerstwo i mówisz, że chcesz np. 5tys odszkodowania na jakiś dom dziecka. Obie sprawy masz wygrane. Najpierw oczywiście weź adwokata, ale jego koszty i tak koleś będzie musiał zwrócić.
Łowca Czarownic [ Konsul ]
Po prostu olej. Ciekawe jakie powody ma ten gość, bo chyba nie jest taki głupi żeby nie potrafił łączyc faktów :/
Drackula [ Bloody Rider ]
Ale to tylko Twoja wersja wydarzen. Moze faktycznie mu ja zwinoles a jak kolo narobil chalasu to pozbyles sie jej wyrzucajac ja gdzies dalej. Ciekawe czy odciskow palcy sie pozbyles, jak nie to CIe maja i beda zawiasy :p
KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
Policja i tak z tym nic nie zrobi. Przyśla mu pismo o umorzeniu postepowania z jakiegoś debilnego powodu.
_________
P.S Skoro znacie sie 11 lat i koleś oskarża cie o kradzież, to znaczy że nie jest twoim przyjacielem i ja na twoim miejscu skończył bym tą znajomość.
Garbizaur [ CLS ]
Fajny kumpel. Sraj na niego.
Sparagas [ Chor��y ]
Niezły koleś. Prawdopodobnie świadomie lub nie zalazłeś mu za skórę. Na przyszłość pilnuj się w obecności tzw. przyjaciół.
Neo_zion [ Generaďż˝ ]
Łowca Czarownic --> Nie może tego olać, bo jeśli koleś faktycznie to zgłosił, to będzie śledztwo, a z pewnością i rewizja w domu. Jeśli więc znajdą przy okazji pirackie oprogramowanie, to może być nieciekawie.
Nagi Kaktus [ Centurion ]
Trzymaj się, znam to uczucie. Mnie mój _przyjaciel_ kupę lat temu oskarzył również o kradzież, zazdrość i pragnienie dóbr materialnych go zaślepiły. Na swoje szczęście niczego nie zgłosił na policję. Nie zdążył. Nie radzę Ci postępować tak jak ja wtedy, ale jeśli masz zamiar kontynuować tę znajomość to pamiętaj, że w tym człowieku masz _koleżkę_ nie _przyjaciela_. Ja ze swoim nie rozmawiam od lat. Nie wiem nawet czy żyje.
xKx [ CLINIC ]
co do Policji bym się nie obawiał ! nic nie zrobią jak zawsze w takich sprawach :/
a co do tego koleżki to chopie ekipke skołuj i go do ziemi przygwóźdzcie ! niech wie że wśród qmpli się czegoś takiego nie robi ! totalna olewka na niego !
Łowca Czarownic [ Konsul ]
Neo Zion< Raczej chodzi mi o olanie kumpla nie policji. Jak już tam był to trudno, będą problemy :/
Oxydrene [ Konsul ]
to jest poprostu klamca i to nie jest osoba ktora mozna po tym zdazeniu nazwac przyjacielem :/
matełko [ Pretorianin ]
Hmmm ... jak masz świadków to powinno skończyć się nie dla Ciebie źle lecz dla niego za składanie nieprawdziwych faktów na policje ... to jest zwykły brzydko mówiąc h.j ... olej jego ... i pomyśl czy ni e masz więcej takich kumpli ...
viesiek [ hoo-doo ]
moze kolo jest tak zakochany w swojej komóreczce, ze po prostu nie dopuszcza do siebie mysli ze mogl ja zgubic??? :)
Chmielek [ Warrior of the World ]
rozwal mu morde !!
Arkulus [ Konsul ]
Skop mu ten tłusty tyłek.
Sir klesk [ Sazillon ]
No jak beda robili rewizje to z pirackim softem pewnie beda klopoty :))
childlike [ Konsul ]
to dla mnie strasznie dziwne i nie moge sobie tego wyobrazic ale niechcialbym uzywac jednego slowa bo moge sie mylic
a jesli juz taka sytuacja miala miejsce to temu gosciowi nie powiedzialbym czesc na ulicy, bylby totalnie skreslony, kogos kogo zna sie 11 lat nie mozna posadzic o kradziez telefonu tylko dlatego ze siedzial kolo ciebie a co dopiero zglosic sprawe na policje