HiTmAnEk [ Pretorianin ]
Graffiti na murach, pociagach itp. Jestes za czy przeciw ?
Wedlug mnie lepiej bedzie jak jakis gosc swoje pieniadze wyda na puszke z farba, niz jakis alkohol, albo pojdzie zabaiwac sie w inny sposob...Dla nich to forma rozrywki,zabicie czasu,dla innych to prawie zbrodnia.A jakie jest wasze zdanie na ten temat ?
Lophix [ Lege r ]
Zalezy... Na dworcach, roznych 'publicznych' murach w sumie ok. Ale malowanie czyjejs wlasnosci napewno juz nie jest w porzadku. I nie podobaja mi sie tez same podpisy na pol sciany i inne tego typu dziadostwa...
Peleque [ Generaďż˝ ]
A pociagi podmiejskie czy krajowe? ;)))
Loczek [ Senator ]
Taaa... Graffiti jest spox. Chcialbym umiec cos fajnego namalowac (chcialbym umiec cokolwiek namalowac). :) Co komu przeszkadze pare taguff na murach, czy zaj****tych mord na pociagach???
Loczek [ Senator ]
Lophix: Masz racje... Ja bym sie wqrw*l gdyby mi ktos wyskoczyl z jakimis malunkami na nowiutkim domku
tramer [ ]
to tak z nagła, czy Blokersów się naoglądałeś? :-) 1.) o ile to naprawdę coś sensownego, to jestem za. o ile to jednokolorowe bohomazy bez sensu, to nie. 2.) oczywiście lepiej, że się realizują w czymś takim niż by mieli kraść, pić, ćpać lub cokolwiek innego...
Fantazyoosh [ sałatka z pora ]
Graffiti lubię dopóki nie przeradza się w wandalizm. Kolorowe wrzuty bardzo orzywiają miasto. Wqurwia mnie natomiast, gdy grafficiarz nie ma szacunku dla zabytków, pomników, nowych, ladnych bloków itp. A za krańcowy idotyzm uważam mazanie tagów markem w windach, autobusach czy klatkach schodówych. Tag powinien być tylko podpisem pod konkretną produkcją - inaczej żygać mi się chce na taką "sztukę".
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
Zalezy od poziomu dziela.
Arab [ Senator ]
Hmm... Bardzo trudne pytanie, niech pomysle... Oczywiscie, ze NIE! Rownie dobrze mozna zalozyc watek: Wybijanie szyb w oknach, jestescie za czy przeciw.
Loczek [ Senator ]
Fantazyoosh: calkowice sie zgadzam a tak przy okazji: sa u was w miescie jakies fajne graffity??? U mnie nic ciekawego, tylko gowniane napisy na blokach :(... Jest tylko jeden fajny wrzut
tramer [ ]
Arab: jest pewna różnica. suplement do mojej wypowiedzi: oczywiście zależy też na czym umieszczane jest graffiti. jestem zdecydowanie przeciw jeśli chodzi o nowe budynki, zabytki etc (tu popieram w całości wypowiedź Fantazyoosha)
Mr_Baggins [ Senator ]
Graffiti czemu nie, ale nie na prywatnej własności, pomnikach, pociągach itd. Ale to kłóci się chyba z ideologią graficiarzy? Jak mają namalować coś w wyznaczonych miejscach to traci to swój posmak "zakazanego owocu"... Jeśli mam wybierać między "wolnością artystycznej ekspresji" a czystymi, niepomalowanymi ścianami to wybieram czyste ściany! BTW Rozumiem, że mówimy tu o graffiti a nie debilnych napisów pisanych przez drechów?
Joanna [ Kerowyn ]
Zdecydowanie przeciw. I nie mówcie, że dworce itp mozna paskudzic, a czyjes własności nie. Za utrzymanie dworców itp płacimy pośrednio wszyscy. Idiota maluje, a bilety drożeją. Pomijam watpliwe wartości estetyczne.
The Dragon [ Eternal ]
Niech sobie maluja w domu albo na kartkach... Dla mnie jest to wnadalizm...nawet super grafiti wiaze sie przeciez z kosztami renowacji budysku, czyszczenia pociagu, etc...
tygrysek [ behemot ]
rada naszego osiedla !!! zgodziła !!! się na malowanie kilku miejsc w tym przejscie podziemne na tramwaj i liceum, te miejsca naprawde przyjemnie wygladaja AvE
LooZ^ [ be free like a bird ]
Ktos tu wlasnie wspomnial o Blokersach ;) Bardzo mi sie podobala scena kiedy 6 panow w kominiarkach odwiedzilo pociag siakis w Gdansku ;>
Arab [ Senator ]
tramer--> Ja tez tak sadzilem, ale do pewnego momentu. Pewnego dnia wychodze i widze caly swoj parkan zamalowany jaimis glupotami typu "Gumis tu byl". Wqrwilem sie na maksa, bo trzeba bylo wydac kupe szmalu aby to naprawic. Jednak po paru tygodniach sytuacja sie powtorzyla. Dlatego jestem przeciwny jakiemukolwiek graffiti. No, moze z wyjatkiem zapuszczonych hal fabrycznych na jakims zadupiu, ale ktory grafficiarz chcialby tam rysowac?
tramer [ ]
Arab --> to o czym mówisz nie jest graffiti - to bohomazy. to JEST różnica. i jest różnicą gdzie się zrobi taki wrzut.
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
"nie na prywatnej własności". hmm... nie ma nic niczyjego :) - wszystko do kogos nalezy. A chodzi chyba raczej o to, zeby sciana nie wygladala po 'wrzucie' gorzej niz przed.
Arab [ Senator ]
tramer--> Gdyby najlepszy grafficiarz swiata pomalowal ci dom, to bys sie ucieszyl? Bo ja nie za bardzo. PS Jak zdorwko?
tramer [ ]
Arab --> mówiłem też o miejscu... widziałeś jak wygląda suuuper długi mur na drodze do Piaseczna? nie przeszkadzają mi takie miejsca. obskurne budynki i mury, ani brudne i paskudne pociągi podmiejskie. co innego ładne domy, budynki etc. a zdrowie? dzięki - na razie bez zmian niestety. zacząłem brać killer lek ;-)
FreemaN [ ]
Grafficiarze maluja tylko tam gdzie nie wolno. Im nie sprawialoby przyjemnosci malowanie w wyznaczonych do tego specjalnie miejscach. A texty w stylu niech juz lepiej wyda kase na puszke farby niz na alkohol sa po prostu smieszne. To takie gowniarskie tlumaczenie. Ogladalem 'Blokersow' i film mi sie spodobal ale idiotyczne tlumaczenia w nim zawarte dlaczego grafficiarze robia to co robia kazdego rozsadnie myslacego czlowieka smieszyly. Trzeba byc niedowartosciowanym bezmozgim nic nie potrafiacym gowniarzem lub kims kto ma ostro najebane we lbie (przypadki z 'Blokersow') zeby z nudy i dla satysfakcji niszczyc czyjas wlasnosc. HiTmAnEk zastanow sie jaka glupote napisales. Ty i kilka innych osob popieracie 'ich'. Ciekawe co bys powiedzial jakby jakis grafficiarz pomalowal ci samochod, garaz albo drzwi do domu. A przeciez to ich wlasnie kreci i to lubia robic. Oni nigdy nie bede malowali tam gdzie im wolno bo malo jest takich miejsc a zreszta to by ich nudzilo. To taka sama gadka jak z huliganami. Im tez sie nudzi a ze nie maja co robic to leja sie po mordach i demoluja stadiony. ZLO TO ZLO I NIE MA SIE W TYM CO DOSZUKIWAC JAKIS POZYTYWNYCH RZECZY!!!
tramer [ ]
Freeman --> w sumie to nie sposób nie przyznać ci racji... ogólnie można im przyznać że bywają zdolni i tworzą coś sensownego, ale ... reszta też się zgadza.
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
ja popieram grafy jesli sa robione przez kogos kto potrafi i zna sie na rzeczy. do tego tak gdzie naprawde nie beda przeszkadzac, bo kurwica mnie bierze jak widze swiezo pomalowany blok z jakimis czarnymi kleksami bez sensu. np. moje boisko szkolne otacza z jednej strony wstretny szary mur i ostatnio dyrekcja pozwolila ten mur pomalowac, zlezli sie graficiarze z calego miasta i naprawde lepiej to wyglada.
AnankE [ PZ ]
Hmmm... ciekawe podejscie wyziera z niektorych postow. Jesli moj domek, moje autko to wara, ale dworzec, mur na ulicy to huzia na Jozia. Przeciez to nie "moje" wiec na to z gory cienkim sikiem. Bleee... Dlatego jestem zwolennikiem tejze tworczosci radosnej w miejscach do tego przeznaczonych, a nie na wszystkim co takiemu artyscie pod reke wpadnie. Tyle, ze mam swiadomosc, ze to co napisalam jest wbrew calej "ideii".
_mixer [ Konsul ]
Między sztuką a graffiti jest mniej więcej taka różnica , jaka istnieje między Twórcami rzeźb w Malborku a czerwonoarmistą , który do tychże rzeźb strzelał z armaty. Nie rozśmieszajcie mnie - graffiti sztuką ...? To najwyżej (bardzo rzadko) satyra albo publicystyka (rodem z drzwi w wc).
fistik [ I'm FLASH'ed ]
Shit, wymięknąłem w połowie wątku. LUDZIE, OBUDŹCIE SIĘ!!!! Jakto możecie stwierdzić, że malowanie pociągów, ścian jest ok ? Jakie ok? A kto daje prawo malować tym debilom po czymś co nie jest ich własnością. Niech sobie pomalują ściany w pokojach, kuchni, piwnicy (swojej rzecz jasna), a od reszty niech się odp****ą. Nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę, że jeśli taki idiota pomaluje coś co jest właśnością publiczną, to my - podatnicy pokrywamy koszty odremontowania, odmalowania czy czegoś co będzie potrzebne zrobić by zatrzeć ślady po tym, nazwijmy to po imieniu: WANDALU. I "usprawiedliwiajcie" ich w ten sposób, że lepsze by robili to niż ćpali, pili, itp. Jeśli nie mają co robić z pieniędzmi to niech zainwestują w cokolwiek innego (spray, alkohol i dragi to nie jest wszystko co można nabyć w sklepach) A ci, którzy uważają, że pociągi "upiększone" tym gównem są ładniejsze to niech wyobrażą sobie, że swój własny samochód zastają rano w takim stanie (choć podejrzewam, że ci do których kieruję te słowa albo nie mają jeszcze swoich samochodów, albo nawet nie mają jeszcze na tyle lat by myśleć o prawie jazdy). LUDZIE, MYŚLCIE. To naprawde boli tylko za pierwszym razem.. Można by jeszcze rzec na ich usprawiedliwienie, że w ten sposób kiełkują artyści. Jeśli ktoś naprawde ma zapędy artystyczne to niech maluje tak jak powiedziałem: w swoich zacisznych 4ch ścianach. Niestety większiość tych "artystów" po prostu chce poczuć dreszczyk emocji, i tak jak ktoś powiedział: gdyby mieli wybrać czy pomalować ruiny jakiegoś budynku w środku lasu, czy bielusieńką ścianę jakiegoś świerzo wybudowanego budynku, to wybór byłby wiadomy... Zresztą co ja się tu będę wielce udzielał: toku myślenia nikomu nie zmienię (conajwyżej ktoś bardziej doknięty moimy słowami puści podobną wiązkę słów krytyki w moim kierunku), podobnie jak ja nie zmienię swojego. Ale do szanowania czyjejś pracy trzeba chyba dorosnąć (i nie mam na myśli ani dorośnięcia gabarytowego, ani wiekowego), a jak widać w społeczeństwie polskim strasznie o to ciężko... :((
Paul d'Artois [ Centurion ]
Grafitti mi nie imponuje. Nie uważam tego za sztukę. A co z niszczeniem czyjegoś mienia. Graficiarz maluje pociąg, niech pomaluje swój samochód!
HiTmAnEk [ Pretorianin ]
FreemaN dlaczego mam sie zastaniwaic, moze wogole juz nie bede wchodzil na forum i nie wpisywal sie wogole tylko dlatego ze mam inne zdanie niz ty.zastanow sie jak by to forum wygladalo gdyby kazdy mial takie samo zdanie...
majkel [ Konsul ]
looz: to co pokazano w gdanskim fragmencie blokersow to juz najczystszej klasy przestepstwo, za ktore osoby dokonujacego tego powinny beknac finansowo. - super zabawa zniszczyc, zdemolowac pociag - pozniej sklad nie jezdzi - wypada fizycznie z rozkladu, bo trzeba go wyremontowac. ludzie sie wkurzaja, ze nastepuje zmiana w rozkladzie. na remont potrzeba duzych pieniedzy - wiec trzeba podniesc cene biletow - ludzie wkurzaja sie poraz kolejny. i tak wlasnie dzieki takim idolom jak twoi z blokersow, linie podmiejskie wygladaja tak jak wygladaja. czyli jak z dupy.
HiTmAnEk [ Pretorianin ]
majkel obejrzyj ta scene jeszcze raz i wysluchaj wypowiedz Eldo.Wyraznie mowi ze generalnie nikt nie chce nic niszcyc (demolowac) , a ten film to przyklad wojny miedzy PKP a grafficiarzami.Oni nie demolowali by pociagow, ale kolejarze zabawiali sie w ten sposob ze przywiazywali goscia do torow i podjerzdzali pod niego kolejka... Ogladneliscie scene ktora miala na celu demolowanie pocioga a nie malowania na nim graffiti...
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
A jak sądzicie - jesteście za szczaniem w bramach czy przeciw?
HiTmAnEk [ Pretorianin ]
Mr.Kalgan jesli cie to interesuje to zaloz sobie nowy watek, a nie wpisujesz sie tutaj tylko po to zeby miec 1 post wiecej.
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
HiTmAnEk ------>>> Wtedy mógłbys mnie, zasadnie, posądzić o statsiarstwo wątkowe. Po prostu, nie dostrzegam wiekszej różnicy pomiedzy szczaniem w bramie, malowaniem grafitti pociągów czy bram, pluciem z okien na przechodbiów, rozbijaniem przystanków autobusowych itp. Po prostu wandalizm osób o bardzo niskiej kulturze osobistej i zdolnosci oceny co dobre a co złe. Chciałeś poznać opinie innych, wpadłem i wyraziłem swoją. Serdecznie pozdrawiam.
majkel [ Konsul ]
uszaty eldo moze mowic co chce. gdyby grafficiarz, ktory rzekomo byl przywiazany do torow poszedl z tym na policje: a) dostalby kare za demolowanie pociagu, albo zwrot kosztow pomalowania go ponownie b) winni zostaliby ukarani za spowodowanie zagrozenia zycia. skoro jednak nie poszedl to znaczy, iz mial wiecej na sumieniu niz tylko malowanie kolejki.
Thornag [ Konsul ]
Mr.Kalgan -->"Po prostu wandalizm osób o bardzo niskiej kulturze osobistej i zdolnosci oceny co dobre a co złe. " Co to nieby ma być ?? Stary gdyby ktoś dałby Ci ouchę wątpię czy namalwałbyś coś wartościowego. Widzisz graffiti to prawdziwa sztuka. Dla mnie gledzenie na plastyce o jakiś mnalarzach nie ma wartości. POzatym co ma wspólnego rozwalanie przystanków czyszczanie z Graffiti. Czy nie zdażyło Ci sie na mieście tak ze już nie umiałeś wytrzymać i poszłes szczac do bramy ???? Graffiti to dla mnie sztuka. I jeszcze jedno co do malowania. Maluje sie nie po to by coś ZNISZCZYĆ ale tylko i wyłącznie by ktoś kto prezechodzi obok widział twoją prce i sie nią zachwycił. Przechodząc obok którejś już z kolei pracy ktoś kto z graffiti nie ma nic wspólnego może stwierdzić "patrz tu znowu pisze "StartOne" ten koleś jest naprawdę niezły. Bardzo ważna jest tutaj też własna satysfakcja. Majkel --. Widzisz graffiti toi czesc kultury hiphopowej. Tutaj moim zdaniem każdy wolałby ;lrzeczekaćdostać po mordzie i sie zemścić niścdzwonić na psy.To są nasi wrogowie sant (przynajmniejmoi) i tak już zostanie. Nie raz widziałem jak pies robił coś człowiekowi bo miał szerokie gacie. Albo z kumplami idziemy drogą [przechdzimy przez pasy ( wszyscy w gaciach itd) obok nas idzie 3 kolesi i 2 babki ubrane normalnie. Nagle obok nas staje sukowóz i spisujenas za przechodzenie w niedozwolonym miejscu. NIEDZWOLONE ?!?!?!? przecież były pasy a pozatym pytam sie ja czemu kurdce nie tych obok nas. Tak jest naprawdę santo i nic się jhuż nie zmieni. I wracając do pytania. JESTEM JAK MAJBARDZIEJ ZA. Dziekówki
Mohrven [ Pretorianin ]
Hitmanek ---> już głupszego pytania chyba nie mogłeś zadać :(((((((
bartek [ ]
fistik ---> mowiles chyba o bohomazach, w moim miescie grafficiarze dostaja kase za malowanie obiektow uzytecznosci publicznej! Oczywiscie tylko tych na ktore miasto wyrazi zgode. Dobrze wiem bo rok temu chlopaki malowali moja szkole. Moze i u Was powinni cos takiego zrobic? Moze to nie rozwiaze problemu bo lamy "malujace" sprayem "Ja tu bylem" itd. beda dalej bazgrac ale talenty (i miasto) napewno zyska.
bartek [ ]
A tak wogole to co robice w domu o tej porze? Zerwaliscie sie zeby "pomalowac"? ;-P
slayerrulez [ Konsul ]
jak tylko wlasciciel powierzchni (np. rada miasta) sie zgodzi niech sobie maluja. czy chcial bym by na moim bloku ktos zrobil spoko grafitti - tak.
slayerrulez [ Konsul ]
graffiti ofkoz... : )
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
Thornag ----->>> Pewnie, że nie namalowałbym, nie wiem nawet co to oucha. Widzisz, ja nie twierdzę, że ludzie niszczący miasto grafitti są pozbawieni talentu, niejeden tzw. malarz mógłby się od nich uczyć. Nie twierdzę też, że Mengele i inni "lekarze" w obozach koncentracyjnych nie mieli wyższego wykształcenia. To byli naukowcy, może nawet uczeni. Nie zmienia to jednak oceny ich "pracy" - drudzy zasłużyli sobie na Norymbergę i pogardę dziejów, pierwsi są zmorą miast i zasługują również na pogardę. Ps. Nie, nie szczałem po bramach. Ps 2. Czy Twoim zdaniem, aby udowodnic, że jest sie niezłym w karate należy kopać przechodniów?
reik [ Pretorianin ]
A mnie sie grafiiti podoba. Jest taki mur w Krakowie i na nim mozna sie wyszalec. Dolaczam zdiecie, najfajniejszej grafiki (IMHO). W prawym dolnym rogu niestety jakis palant zamalowal je troche pomaranczowym sprayem (co mi sie nie podoba). Jesli graffiti ma byc takie i jest malowane tam gdzie wlasciciel sie na to zgadza (a zgadza sie, bo co jakis czas widze tam mlodych ludzi z maskami na twarzy, ktorzy wymachuja sprayem) to chce zeby go bylo jak najwiecej. Inna sprawa, ze graficiazom czasami ktos placi, zeby pomalowali np. dyskoteke...
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
na pociągach tak za byle by mi oken nie zamalowywali bo nie wiem gdzie jestem
reik [ Pretorianin ]
No niestety.. obrazka nie dalo sie opublikowac. Za to jest dostepny pod tym linkiem..
themon [ Pretorianin ]
thornag--->wieksze nagromadzenie bredni w jednym miejscu spowodowaloby chyba wysadzenie serwera! stwierdzenie, ze graffiti jest sztuka jest tak samo madre jak stwierdzenie, ze kazdy rysunek czy obraz jest sztuka. oczywiscie sa teorie ktore pozwalaja tak mowic, ale sa tez teorie mowiace ze Elvis zyje. jakim prawem do cholery mozna niszczyc cudza i spoleczna wlasnosc?! w imie wlasnej satysfakcji? jesli tak twierdzisz, drogi thornagu, to dlaczego tak plujesz na policje za to, ze ponoć was gnebia. przeciez oni robia to tez dla satysfakcji- ci dobrzy dla satysf. zawodowej a ci gorsi dla osobistej. widzialem zbyt wiele graffiti i tagow bezmyslnych i brzydkich zeby przychylic sie do opinii, ze sa robione glownie dla przechodniow i wlasnej satysfakcji. chyba ze chodzi tu o samozadowolenie w stylu durnia rysujacego gwoździem karoserie cudzego samochodu. widzialem tez oczywiscie graffiti ktore po prostu zwala z nog poziomem wykonania i chyle czola przed autorami, ale stawianie prostackich tagow gdziekolwiek sie da lub robienie rownie prostackich (nie mylic z prostymi- proste jest piekne) napisow jak z jednej sztancy w dodatku niszczac fasady budynkow to zwykle przestepstwo!!!!! a sztuka nie polega na powtarzaniu gotowych wzorow, stylu i motywow jak ma to miejsce w 95% produkcji polskich grafficiarzy. znam kolesi ktorzy potrafili sie dogadac z wladzami i robia swietne rzeczy ktore ZDOBIA- maja duzo czasu na przemyslenie tego co maluja, bo nie musza szczac po gaciach przed policja a do tego maja z tego kase. polecam taka kolejnosc dzialania: myslenie--->myslenie--->myslenie--->dzialanie.
Blendon [ Generaďż˝ ]
Jestem zdecydowanie przeciw. Niech maluja u siebie w domu, a nie w miejscach publicznych. Powinno sie takich lapac i zmuszac do placenia za odnawianie. Nie mowie ze graffiti jest brzydkie ale nie kazdemu sie podoba. Uwazam osobiscie, ze mogloby byc tak, ze jest jeden graf przylegajacy do drugiego, a nie tak jak jest, czyli miedzy nimi sa tagi (podpisy), ktore psuja cala sciane/ pociag bo nie pasuja do tych dziel.
Requiem [ has aides ]
PRZECIW
Xelloss [ Senator ]
Za pod warunkiem że: -Są ładne -Nie są na zabytkach -Nie są na prywatnej własności -Nie są na pociągach
majkel [ Konsul ]
Thornag: ja jakos od ponad 10 lat nosze dlugie wlosy, chodze odziany w styl luzny i ani razu, ani w dzien, ani w nocy nie mialem klopotow z tzw. strozami prawa. raz bylem kontrolowany, gdy jechalem autem w nocy przez pusta wawe. z twoich wypowiedzi widac, ze jestes takim twardym pozerem, ktoremu policja nonstop psuje samopoczucie. widocznie czyms sobie zasluzyliscie na to, ze was spisali (rownie dobrze mogli wziac was na dolek na 48 godzin bez podawania przyczyn)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Oczywiście że jestem przeciw. To zwykły wandalizm. A ludzie muszą za to płacić.
Lindil [ WCzK ]
ZA. Byle tylko na prywatnej własnści malującego;)
lizard [ Generaďż˝ ]
ZA.Podobnie yak Lindil
Mastyl [ Legend ]
Była na tym forum niedawno dyskuskja na ten temat, nie chce mi się powtarzac, ale w skrócie: -Nie dla graffiti na zabytkach -Tak dla graffiti na blokach, pociagach i innycj obrzydlistwach... a żebyście za to nie płacili niech się PKP nie trudzi ze zmywaniem wsadów- lepiej niech te pieniadze wyda na odnowienie dworców, ktore juz bez graffiti sa brudne i smierdza moczem. -zaznaczam ze za graffiti nie uwazam czarnego bazgrolu typu "Platfus to chuj" ani "Legia pany 97 hools" itd...
White Raven [ Pretorianin ]
Graffiti.. Samo w sobie jest sztuką. Podoba mi się, jeżeli jest robione na legalu, czyli ktos zezwala a nawet czasem zleca wykonanie czegos takiego na swojej ścianie. Niedaleko mojego mieszkanka jest salon Peugota (nie wiem jak to sie pisze, ale chodzi mi o marke samochodu:)) to tam właściciel zapłacił gościom i mu wymalowali ładnie ścianę, za takim czymś jestem jak najbardziej. Co do pociągów, zabytków itd itp to wiadomo, niepowinno się tego robić, bo jakby sie taki "grafoman" czuł jakby mu wymalowali chate? :) Ale ogólnie graffiti uważam za coś wspaniałego.
flame [ Generaďż˝ ]
Jesli już mowa o graffiti ----------------->
FreemaN [ ]
HiTmAnEk ja ci nie zabraniam wchodzic na forum. Fajny nawet watek zalozyles :) tylko ze twoje zdanie na ten temat jest zle i chociarz przyjmuje je do wiadomosci to go nie akceptuje bo zla nie da sie zaakceptowac. Moze i masz jakis qmpli pseudografficiarzy i tak sadzisz. Ja wyladowuje swoja nienawisc ;) na tym forum (patrz subnick) a nie tak jak twoi qmple pseudohuligani za pomoca piesci. Oczywiscie nudno by mi bylo gdyby kazdy mial takie samo zdanie bo nie mial byl na kim wyladowac nienawisci :). Mimo iz Eldo jest troche starszy ode mnie to po tym co powiedzial w "Blokersach" uwazam go za intelektualnego gowniarza zbuntowanego przeciw calemu porzadkowi swiata i myslacego ze jest ponad wszystkim i ze musi dewastowac pociagi i malowac graffiti gdzie popadnie bo przeciez "bandyci-kolejarze" nastraszyli jakiegos "niewinnego" gostka. Zreszta juz inni tu o tym wystarczajaco duzo napisali zebys zrozumial HiTmAnEk ze jestes w bledzie. Jesli jestes rozsadny zrozumiesz. Jesli jestes zaslepiony czynami tych "coolastych" gostkow to niestety nie zrozumiesz a od tego jest tylko krok o wejscia na ich droge. Pozdro i pamietaj czarne jest czarne.
Subby [ Konsul ]
Sądze że każde miasto powinno postawić w miarę długi mur, postawić tabliczkę "Tu wolno rysować Grafitti", i wtedy byłby wilk syty i owca cała,,,,
~~MADZIA~~ [ Centurion ]
ja jestem za. fajna sprawa
Kubol [ Pretorianin ]
Subby--> Dokładnie ! Czasem da sie coś takiego zorganizować. Mój kumpel np. zorganizował w Biesku-Białej jam, zorganizował ścianę, zaprosił nawet kolesi z zagranicy. Władze miasta zgodziły sie spokojnie, i wszystko było super, no może poza jednym szalem, który skroił kumplowi farby. Ludność jednak nie do końca to zaakceptowała - jeden koleś namalował Bin Ladena z wielkim napisem Terrorism Stop, a i tak znalazł się jakiś świętoje... koleś, który oblał to farbą ...
fokus [ Legionista ]
Niestety nikomu nie zalezy na tym aby grafficiarze mieli gdzie malowac, nie stwarzaja warunkow dla nich a potem maja pretensje, ze maluja po pociagach, na ktorych powoli nie ma miejsca na nowe "grafy" ;)
soze [ sick off it all ]
heheheee.............
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
a po co graficiarzom przeznaczać jakieś mury do malowania, jak oni i tak pujdą tam gdzie nie wolno! wiem, bo mam paru znajomych graficiarzy, którzy robią to po to żeby nie tylko wyżyć się artystycznie ale też po to żeby poczuć adrenaline we krwi. w moim mieście psy porządnie się za nich wzięli, kilku gości miało już kary (10 000 zeta) jeden trafił do poprawczaka... co do malowania na pociągach: "wiesz jaka to satysfakcja jak zobaczysz swoje grafitti na pociągu w drugim końcu Polski?" tak to tłumaczą... ale uważam to za baaardzo grubą przesadę, jak wrzuta zrobiona jest na szybach. w katalogu z grafami widziałam też pociąg na którym była nazwa składu i HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA...przez pół pociągu, z drugiej strony było HIHIHIHIHIHIIHIHIHI... :) po co to?
soze [ sick off it all ]
poszperaj w moich wypowiedziach o hh to sie dowiesz.... ps.sskad jestes??
Requiem [ has aides ]
chyba wpisałem sie już jestem PRZECIWNY jak cholera i tak te jełopy nie zdaja sobie sprawy z tego, że na odmalowanie tych murów płaca ich matki, w podatkach wandalizm i jeszcze raz wandalizm przykład: niedanwop wybudowali bardzo ładny blok w białymstoku. Dzisiaj przejezdzam tam roverem... chyba z 10 malunków na jednym. Obrzydliwie to wygląda, ale co zrobic, niski poziom IQ i tyle
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
soze ---> to chyba było pytanie retoryczne :) a jestem a Elbląga
Alvarez [ missing link ]
Z pewnoscia kolorowo pomalowane pociagi podmiejskie wygladaja 100x lepiej niz te szare, odrapane i brudne. Ale nie mozna robic wyjatkow gdy chodzi o wandalizm. Najpierw beda pociagi potem mury naszych domow i samochody. Wiec jestem przeciw graffiti.
Misior [ Konsul ]
Niech sobie malują gnoje swoje pokoje, ale np. nie rozumiem malowania po zabytkach czy pomnikach. Chamstwo
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Sądze że malowanie pomników, bazgranie i głupie napisy pownny być tępione ale jeśli jest to coś ponad bazgroły i wypisywanie np.że ktoś jet chu** albo jakaś drużyna i nie są rasitowskie , nacionalistyczne itp. a po prostu malunek lub napis to jak dla mnie może być...
Mysza [ ]
Aaaaargh....... jak pojechałem do mojego ukochanego Mirowa i tam, na zamku zobaczyłem taga (btw: wyjątkową paskudę) to myślałem, że krucjatę jakąś rozpocznę... Jechać, w mordę, w leśno-skaliste ostępy i brać ze sobą spraye... To już jest idiotyzm. Chociaż dla artstycznych graf w mieście (a nie tych cholernych tagów gdzie popadnie - psy obsikujące każdy murek jednak rozumiem :) pełne poparcie. Trzeba walczyć z tą cholerną szarzyzną i wyrażać siebie... Byle bez przeginek...
Kojot__ [ Pretorianin ]
To wszystko zależy gdzie i co i jak jest namalowane. Pewne miejsca grafiti zdobi nasze szare mury o ile nikogo nie gorszy lub obraża. Można to nazwać pewnego rodzaju sztuką ale musi być ładne. A wtedy można o autorze tego dzieła powiedzieć że jest artystą.
PanSmok [ Konsul ]
Graffiti jest ok. Wpieniaja mnie tylko głąby mażące po murach co sądzą o konkretnym zespole piłkarskim ( zazwyczaj niepochlebnie ) itp.
Moniash [ Generaďż˝ ]
ZA - jeżeli graffiti jest ładne i za pozwoleniem Przeciw - cała reszta, np. przychodzą jacyś chłopacy i zaczynają bazgrać po murze różne niestworzone kropki , paski itp.
Morbus [ - TRAKER - ]
grafiti a grafiti to dwie rozne rzeczy :) jestem za jesli to ma wyglad a nie jakies bazgroly..
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Bazgroły w stylu "Zagłąbie" na pociągach, murach itp. to nie graffiti - jestem przeciw. Jest to zwylły wandalizm, ale młodych łysych dresiarzy najwyraźniej to cieszy. Akceptuję graffiti tylko w miejscach do tego przeznaczonych i zalegalizowanych. Czasami nawet ladnie to wygląda np. pod wiaduktem k. kina Rialto w Katowicach (wymaga renowacji).
Rakes [ Generaďż˝ ]
To zalezy o jakim grafitti mowa. Bo jesli maja to byc jakies bazgroly na pociagach czy jakis budynkach to moim zdaniem jest to zwykly wandalizm. Grafitti jest napewno jakas sztuka, ale powinna byc eksponowana w miejscach do tego przeznazconych. Ja np czesto widuje grafitti w kafejkach internetowych ...calkiem niezle to wyglada :-) Ale jak widze jakis nowy ladny budynek i jakies bazgroly (nazywane chyba tagami ) to mnie trzesie. Ser-Jones --> TO chyba jednak nie dresiarze, tylko hip-hopowcy czyli spuszczency jak ja ch nazywam :-)
fokus [ Legionista ]
Rakes dlaczego sadzisz ze napisu typ "jakis klub sux" robia hip-hopowcy ?
wodnik [ Pretorianin ]
Graffiti...hmm...super wygladaja i jestem za. Zamiast malowac bloki na jakies bzdurne kolory Grafficiarze zrobia to lepiej i jeszcze beda zadowoleni...bo sa scigani...za swoja sztuke. Natomiast co do wagonów...to raczej nie...ze wzgledu na to ze te co widzialem to kaszana totalna no i powierzchnia jest mała wiec...jest problem. Najlepiej byłoby gdyby w miescie mozna było miec swoje miejsce gdzie możnaby było podziwiac sztuke graffiti...a nie tak idac po miescie to na sklepie to na budynku...za tym jestem przeciwko...bo zreguły są to pseudo graffiti...nie mające ze sztuka nic wspolnego. Sam nie jestem Grafficiarzem...brak zdolności...ale ONI wiedza co to sztuka...ale tylko ci dobrzy.
soze [ sick off it all ]
hehehehe Rakes--->"spuszczency"????jest mi cie zal .......a raczej twoich rodzicow................ jezeli juz mowa o graffiti to bardzo bym prosil o niezabieranie glosu ludzi kturzy lacza to z napisami typu zydy do g...... marlena to stara o..ciagara .....legia pany...itp. poniewarz nic nie wiecie na dany temat a sie wypowiadacie naprawde w sposob zenujacy......
soze [ sick off it all ]
Graffiti podzielmy sobie na dwie grupy: 1--legalne--->tylko w wyznaczonuch miejscach np.mur na Sluzewcu....... 2--nielegalne--tzw.Hardcor-->pociagi,mosty,wiadukty,samoloty,domy,poprostu wszedzie........ale nowlasnie jest jedno ale .....ZABYTKI i POMNIKI sa pod scisla ochrona!!!!!!!! i kazdy szanujacy sie "writer" poprostu je omija.....bo zato jest w srodowisku zebyscie zrozumieli powiedzmy"banowany".
soze [ sick off it all ]
co do poziomu niekturych prac to faktycznie-->powini w sklepach z farbami pytac o zaswiadzenie od psychologa!!; ))))<---no ale trening czyni mistrzem i cwiczyc gdzies trzeba............to jedyne usprawiedliwienie dla tych co dopiero startuja w tym sporcie..........Fakt powinni wiecej cwiczyc na papierze, pamietam jak kiedys sam tygodniowo zapisywalem ryze papieru--to daje efekt!!! podobaja wam sie te obskurne pociagi podmiejskie?????co kilka miesiecy sa myte a i tak efekt jest zalosny...a tak sliczne kolorowe pedza sobie po polsce i jest odrazu lepiej gdy je widze; )))) nasze miasta sa wystarczajaco szare , smutne i tak brudne.......graffiti dodaje im koloru i zycia...przynajmniej dla mnie..
Rakes [ Generaďż˝ ]
fokus ---> Nie chodzi mi o napisy w stylu "jakis klub sux", ale o tak zwane podpisy. Dobrze sie na tym nie znam, ale z tego co slyszalem jest w pewnym sensie podpisem jakiejs osoby. Umieszcza to w roznych miescach abby zaznaczyc ze tu i tu byl. Najlepiej jak takie napisy sa w trudno dostepnych lokalizacjach, gdzies wysoko na budynku na moscie itd. Oczywiscie to manie przejely takze inne osobniki i robia to gdzie popadnie. Moim, podkreslam moim zdaniem robia to glownie hiphopowcy. Za czasow liceum mialem kilku takich w klasie i robili to na gminie, wszedzie gdzie popadlo. A ten tag to chyba wzail sie od popdisu robiacego jakies graffiti. A w wiekszosci przypadku graffiti przedstawia styl bycia hiphopowca. soze --> A jak mam inaczej okreslic ludzi ktorzy maja spuszczony krok spodni mieddzy kolanami i czapke nachodzaca na pol glowy, wszystko maja wieksze 3 numery. Mam takie okreslenie i to moja sprawa, to takie samo okreslenie jak dresiarz. Zwykla ocena po wygladzie. I nie wiem co do rzeczy maja moi rodzice, widze ze w twoim stylu jest obrazanie kazdego forumowicza (chyba gdzies juz widzialem twoje podobne zachowanie).
Regis [ ]
Ja tak moze tylko wypowiem sie na temat nie wnikajac wdyskusje: Grafitti ? TAK !!! Teksty na murach ? NIE !!! Dziekuje :)
fokus [ Legionista ]
Rakes : 1.To twoja sprawa jak ich okreslasz a ich sprawa jak sie ubieraja... 2.Oceniasz ludzi po wygladzie ?
soze [ sick off it all ]
Rakes-->chciales powiedziec w naszym stylu................masz racje TAG-to podpis----writer'zy bo tak nazywa sie ludzi malujacych grafke...podpiuja sie tagiem.niestety ten zwyczaj przejeli osobniki jak ladnie to ujoles w wieku 12 lat i sobie bazgrza gdzie popadnie...taki wiek; )))))wiekszosc ludzi malujacych grafke--powiedzmy pro.....w latach 96--99 miala i tu sie rozczarujesz waskie Nie spuszczone spodnie--wiesz czemu?????bo w spuszczonych nie da sie uciekac!!!!!niemowiac o przeskakiwaniu przez np. siatke...........ja przynajmniej takich znalem..
Sabazios [ Konsul ]
W sumie obojętne jest mi to czy gdzieś na jakiejś ścianie widnieje Graffiti czy nie ale nie chciałbym aby przesadzano z tą twórczością.
Rakes [ Generaďż˝ ]
fokus ---> Ja nie ocecniam ludzi po wygladzie, ja oceniam ich wyglad ...a to juz rozniaca.
Requiem [ has aides ]
soze: LOL, to oni (ci ze spuszczonymi spdoniami) chodzą z majtkami na wierzchu? :S
Requiem [ has aides ]
heh.. mam dziwne wrażenie, ze czesc osob wypowiadających się tutaj to własnie tacy, co nie umieja nałozyc spodni...
soze [ sick off it all ]
requiem-->gdzie w mojej wypowiedzi znalazles te majtki???????? ps.dla ciebie powinienem pisac drukowanymi zebys mogl rozczytac???????????