GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik zagubionych uczuć (cz.10)

17.02.2002
19:45
smile
[1]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Kącik zagubionych uczuć (cz.10)

"Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Niby luty a wiosnę czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia opanował także serca części forumowiczów - a może Oni zawsze tu byli, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok? Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją. "

Czesc poprzednia :

17.02.2002
19:46
[2]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

eravku- slonko,jestes????

17.02.2002
19:47
[3]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu perfekcyjnie :-)

17.02.2002
19:48
[4]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu mialas cos dla mnie napisac :-I za kare za chwile Cie opuszcze i wroce dopiero jutro :-P

17.02.2002
19:50
[5]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

erav---> mialam pewien tekst i juz nawet go wstawilam ale przypomnialo mi sie iz jestem obrazona na Ciebie ;-)

17.02.2002
19:50
[6]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

eravku--- nie opuszczaj mnie!!!!!!!!!!!!

17.02.2002
19:52
[7]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu bedziesz miala cala noc , aby przemyslec swoje okrutne postepowanie ;-) ...a ja , aby przygotowac sie do egzaminu :-(

17.02.2002
19:53
[8]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu musze :-(...ale wroce jutro...obiecuje...papa

17.02.2002
19:54
[9]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

a kiedy masz ten egzamin i z czego??? kotku nie zostawiaj mnie...ja boje sie ciemnosci !!!!!!!!

17.02.2002
19:55
[10]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

erav---> w takim razie poczekam do jutra...chlip, chlip :-(

17.02.2002
19:56
[11]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu jutro...samorzad terytorialny...

17.02.2002
19:59
[12]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

erav---> mam nadzieje iz twoj egzamin pojdzie ci tak jak moj ostatni...na 5!!!!!!!

17.02.2002
20:00
smile
[13]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

taki ze mnie kujon...hihihi

17.02.2002
20:06
[14]

erav [ Senator ]

5 na moim kierunku to rzecz niespotykana (prawie ;-) )...do jutra Rybuniu...

17.02.2002
20:10
smile
[15]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

do jutra eravku ;-) i pamietaj bede myslami z Toba na egzaminie :-)))

17.02.2002
20:16
[16]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

majka,majka--->odzew!!!!!!

17.02.2002
20:23
smile
[17]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

maju masz przepiekny podnick.....gratuluje moja droga!!!!!!!!!!!

17.02.2002
20:51
smile
[18]

majka [ Dea di Arcano ]

etka>> a pewnie że ładny - muszę się obejrzeć czy mi z nim do twarzy

17.02.2002
20:54
[19]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

majka---> pewnie ze ci do twarzy, ale z nas teraz dziarskie dziewuchy ;-)

17.02.2002
21:01
smile
[20]

majka [ Dea di Arcano ]

Etka>> dziarskie ale jak widzę opuszczone - no i moje gratulacje za zrobienie jubileuszowej części kącika

17.02.2002
21:04
[21]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

majka---> dzieki za gratulacje, opuszczone...ale na krotko...juz niedlugo zaroi sie tu od meskich umyslow, jak zawsze ;-)))

17.02.2002
21:11
smile
[22]

Kasha [ Pretorianin ]

elou:) Widzę, że jak narazie rozmowa nie ma nic wspólnego z tematem:)))

17.02.2002
21:14
[23]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Kasha---> tu rozmowa rzadko kiedy jest zwiazana z tematem :-)))))

17.02.2002
21:17
smile
[24]

Kasha [ Pretorianin ]

Etka--> nio właśnie tak przeglądałam cz. 9 i 10, ale bez tego pierwszego textu i za nic nie wiedziałam po co taki temat daliście:))) Ale jak przeczytałam ten długaśny monolog to wszystko stało się jasne:)

17.02.2002
21:18
smile
[25]

majka [ Dea di Arcano ]

Kasha>> witaj moja droga w kąciku -- prawdą jest że nie ma ale to juz 10cz.-- a my jesteśmy na posterunku gdyby wpadł ktos kto potrzebował będzie naszej pomocy -- a tak to sobie gawędzimy na inne tematy - wiesz taka przerwa śniadaniowa -- Moze ty opowiesz nam o swoich uczuciach to chętnie wysłuchamy

17.02.2002
21:20
[26]

Arab [ Senator ]

Witam drogie Panie o pieknych ksywkach. O czym toczy sie tu rozmowa?

17.02.2002
21:20
smile
[27]

Arab [ Senator ]

Witam drogie Panie o pieknych ksywkach. O czym toczy sie tu rozmowa?

17.02.2002
21:20
smile
[28]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Kasha---> aby wglebic sie w historie tego watku nalezy zaczac od 1 czesci tegoz kaciku, a takze zachaczyc o pare kawalkow internetowych randek ;-))) ale w zasadzie sa to takie nasze pogaduchy, od czasu do czasu leczymy czyjes zlamane serduszka ;-))

17.02.2002
21:21
[29]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Arab---> dyskutujemy o naszych serduszkach!!!

17.02.2002
21:23
[30]

Arab [ Senator ]

Przepraszam za dwuklik, ale az reka mi zadrzala z wrazenia :)

17.02.2002
21:24
smile
[31]

majka [ Dea di Arcano ]

Arab>> witamy -- gaworzymy o uczuciach -- leczymy złamane serduszka lub słuchamy jak ktos dzieli się swoim szczęściem

17.02.2002
21:25
smile
[32]

Kasha [ Pretorianin ]

majka--> o uczuciach do kogo?:) bo złamanego serduszka nie mam:) Etka--> nio może i trzeba zacząć od cz.1, ale tego jest za dużo:))) A ja jestem leniuszek:)

17.02.2002
21:31
[33]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

moi drodzy...to kogoz dzis przeswietlamy...kto pierwszy sie uzewnecznia z uczuciami????

17.02.2002
21:32
[34]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

errata- uzewnetrznia

17.02.2002
21:41
smile
[35]

majka [ Dea di Arcano ]

Kasha>>nie musisz mieć złamanego serduszka aby mówić o uczuciach -- mów o swoim szczęsciu w uczuciach - jeżeli takowe posiadasz Etka>> chyba jednak straszymy tymi podnickami bo Arabowi to chyba jeszcze ręka drży bo nic wiecej nie napisał - i co tam takie zamieszanie robicie w tym watku o kobietach

17.02.2002
21:44
smile
[36]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

majka---> trzeba dbac o nasza kobieca czesc, nie damy sobie popalic!!!!!!!! hihi

17.02.2002
21:52
smile
[37]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

no coz na dzis czas sie pozegnac! majeczko---> do jutra i trzymaj sie cieplo moja droga zegnam pozostalych papapap

17.02.2002
22:14
smile
[38]

hetman [ Generaďż˝ ]

biedny zapomniany, porzucony Hetman ;-))))))))

17.02.2002
22:26
smile
[39]

majka [ Dea di Arcano ]

No widzisz hetmanie -- a etka tak wyczekiwała i nawet posprzeczała się z eravem - a tyś takie coś przegapił -- Jak widzę usmiechnięty i radosny -- miło cię widzieć w takiej formie

17.02.2002
22:30
smile
[40]

hetman [ Generaďż˝ ]

Majka no trudno ;-)) taa radosny :-) tylko juz przemeczony ;-)))))

17.02.2002
22:32
smile
[41]

majka [ Dea di Arcano ]

przemęczony? ech cos powietrze z ciebie uszło -- czyzby znowu dzisiaj opijanie zwyciestwa?

17.02.2002
22:34
smile
[42]

hetman [ Generaďż˝ ]

opijalem do rana :-)) potem troszke pospalem ale jestem jak pacynka ...zdycham jeszcze :-)

17.02.2002
22:45
smile
[43]

majka [ Dea di Arcano ]

hetman>> toż już tyle razy pisałam- że na te dolegliwości grejpfruty w dużych ilościach- naprawdę pomagają -- no i pobędziesz na forum to się rozruszasz

17.02.2002
22:50
[44]

hetman [ Generaďż˝ ]

grejpfruty --odpadaja , nie moge :-) ( nie powiem dlaczego) herbatka rulez:-))))))

17.02.2002
22:51
smile
[45]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Czy doktor przyjmuje?

17.02.2002
22:55
smile
[46]

majka [ Dea di Arcano ]

Jasne że przyjmuje -- no więc cóż to za inne powody- ale nie cytatami bo nic nie rozumiem --

17.02.2002
23:02
smile
[47]

hetman [ Generaďż˝ ]

Majka mam niemoralna propozycje ;-))))))))

17.02.2002
23:04
smile
[48]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

no to: "What' up, Doc?" :-))) a powazniej: jedni gonia za kariera, o to mi chodzilo. Inni obudzili sie za pozno. W ich przypadku to tak jak w autobusie - moze i sa wolne miejsca siedzace, ale trudno je zdobyc, bo przeciez nikt wlasnego nie odstapi, a inwalidami nie sa.

17.02.2002
23:07
smile
[49]

majka [ Dea di Arcano ]

hetman>> ktoś ci składa czy ty składasz? zresztą jakkolwiek by nie było opowiadaj KinSlayer>> widziałam że zgodziłeś się z wypowiedzią Eldotha -- więc teraz tym bardziej nie rozumiem -- nadal twierdzę że zyć bez nas nie możecie - jest inaczej? wytłumacz

17.02.2002
23:11
smile
[50]

hetman [ Generaďż˝ ]

Majka ja Tobie zloze zaraz ;-)))))))

17.02.2002
23:14
[51]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

majka --> ok. no to powiem inaczej (pewnie przesadze w druga strone, ale co tam): Nie mozemy zyc bez Was, ale jesli Was nie ma, to zyjemy, bo nie wypada nam sie zabijac.

17.02.2002
23:16
smile
[52]

majka [ Dea di Arcano ]

uups przegapiłam twojego posta KinSlayer>> no tak ale ty mówisz o sytuacji odwrotnej -- że za późno? nigdy nie jest za późno - brak miejsc? - raczysz żartować -- miejsca jest wiele tylko z tego autobusu nalezy wyjść -- bo tam ciasnawo przyznaję -- czy ty mówisz na swoim przykładzie? nie chce mi sie wierzyć

17.02.2002
23:21
smile
[53]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

majka --> jakos tak wyszlo... mnie tez sie nie chce wierzyc, ale to co widze wkolo zdaje sie to potwierdzac.

17.02.2002
23:29
[54]

majka [ Dea di Arcano ]

Hetman>> no wyduś to z siebie -- bo nie wiem czy juz sie bać czy nie KinSlayer>> a co dzieje sie wokoło że to potwierdza - mówisz o swoim środowisku? napisz coś więcej ( jeśli możesz oczywiście) -- sądzę że masz na myśli wartościowe osoby i o to ci chodzi -- bo jeżeli mówimy o kobietach jako ogół to w czym problem -- wybierać przebierać -- taki urodzaj

17.02.2002
23:37
[55]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

majka --> chodzi mi wlasnie o wartosciowe dziewczyny. Albo cos umyka memu wzrokowi, albo wszystkie sa zajete przez kogos, z kim nie wypada konkurowac (to nie znaczy 'nie ma sensu' - po prostu nie wypada)

17.02.2002
23:45
[56]

majka [ Dea di Arcano ]

KinSlayer>> ja mam wrażenie że jednak umyka -- a jak własciwie wyglada wartościowa dziewczyna w twoich oczach? schemat wiekszości mężczyzn? pytam bo różne jest pojęcie wartości w dzisiejszych czasach.

17.02.2002
23:57
smile
[57]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

majka --> pojecie wartosci w dzisiejszych czasach rzeczywiscie nie jest jednoznaczne. A moj schemat nie wydaje mi sie taki powszechny. Moze dlatego wydaje mi sie, ze trudno znalezc kogos, kto pod niego podchodzi? Ale moze i umyka? Zreszta wcale nie jestem tak zdolowany jak na to wygladam :)

18.02.2002
00:00
smile
[58]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

Uffff. Nie było mnie dwa dni i pojawiły się trzy nowe częsci. Idziecie do przodu z prędkością błyskawicy. Przeczytanie zaległości zajęło mi: uwaga półtorej godziny.... Teraz to już nawet nie wiem czy ktoś o moich problemach pamięta, czy muszę wszystko od nowa pisać :))

18.02.2002
00:15
smile
[59]

majka [ Dea di Arcano ]

KinSlayer >> widzę że nie za bardzo masz ochotę sie rozpisywać i rozumiem to -- faktem jest że sprawiałeś wrażenie przygnębionego -- a już miałam napisać że może należy od komputera odejść -- aby szukać zacząć -- ale cos mi mówi że nie jest tak źle Ale i tak ciekawa jestem jakiz to ten twój mało powszechny schemat - bedziesz chciał kiedyś o ty napisać chętnie wysłucham I dobrze że nie jesteś zdołowany, bo ja jako twój lekarz nie miałabym lekarstwa tak na odległość. fistik>> czy ty wiesz jaką chciałam zostawić tu wiadomość do ciebie -- abyś się rano nie zanudzał odświerzaniem tylko o postępach pisał -- i ty tu mówisz o zapomnieniu?

18.02.2002
00:21
smile
[60]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

majka --> mówisz mi zatem, żeś jedynym mym słychaczem została :)). Nie wiem tylko co powie twój luby na takie spoufalanie się mojej skromnem osoby z tobą (nie wiem nawet dokładnie kto by miał być w chwili obecnej twego serca wybrankiem, gdyż sprawy miłosne w tym wątku zmieniają się jak w zakręconym serialu brazylijsko-wenezuelskim)...

18.02.2002
00:24
smile
[61]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Dzieki, majka, i masz racje - ten schemat moze sie okazac bardzo poszukiwany :) (nic nie wiadomo) moze kiedys go opisze, ale na pewno nie dzis, bo jutro (a wlasciwie dzis :) rano musze wstac. Do nastepnej wizyty, pani doktor ;) Thx.

18.02.2002
00:31
smile
[62]

majka [ Dea di Arcano ]

fistik>>na niebiosa - a cóż w tym zdrożnego że ze mną rozmawiał będziesz -- masz wszystko opisać w szczegółach tak abym rano przeczytać mogła jakie są postępy twojej znajomości i jakie metody do tego zastosowałeś czy ty już w pracy jesteś?

18.02.2002
00:53
smile
[63]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

heh. majeczko dokładnie jestem w pracy... teraz pracuje na nocki... :/ a czyżbyś jednocześnie powiedziała mi, że i ty mnie już opuszczasz? ("tak abym rano przeczytać mogła jakie są postępy twojej znajomości i jakie metody do tego zastosowałeś "). A co do moich metod. Jak już wspomniałem pierwsza rozmowa telefoniczna wypadła niemal najgorzej jak mogła... :((. Wydaje mi się, że niesmak pozostał u obu stron i kto wie, czy to wogóle będzie kontynuowane... jej sms'y do mnie uległy znacznemu ochłodzeniu (w zasadzie teraz ona odpisze do mnie sms'a już chyba tylko z łaski na ucieche - podkreślam słowo ODPISZE). Dziś postanowiłem poczkeać na sms'a od niej - nie doczekałem się (a obiecała napisać kiedy mamy się spotkać). Coś mi się wydaje, że jak jutro też się nie doczekam to powiem mej pięknej pani, by już nie musiała się mną martwić...

18.02.2002
01:18
smile
[64]

majka [ Dea di Arcano ]

fistik>> jeszcze jestem ale za chwilę już żegnac się bedę -- wiesz co? jakies dziwne te twoje dziewczyny -- niby chcą - niby nie -- cos musi być nie tak --bo przez co niby miałoby się tu ochłodzic jeszcze się przecież nie widzieliście - czyzby sama rozmowa telefoniczna lub treśc sms-ów? a może wierszyk jej się nie spodobał ( tak między nami jak nikt nie widzi to ci powiem coś bardzo osobistego --mnie ten wierszyk potwornie się nie podobał) - ale moze to moje subiektywne zdanie i nie o to tu chodzi. Ja sądze że masz tutaj okazję aby zastosować metode prostych pytań -- jeszcze nic sie nie stało aby tego nie zrobić -- zapytaj ją wprost dlaczego tak sie dzieje - czy próbuje podwyzszać temperaturę metodą ochłodzenia stosunków czy tez jest to jakies uprzedzenie w stosunku do ciebie -- moze niech ci szczerze powie jakie -- to będziesz wiedział czego na przyszłość nie robić. A teraz żegnam się do jutra bo dyżur dzis miałam dosć intensywny A hetman propozycje chciał składac i go gdzieś poniosło -- ach ci rycerze -- zabrał husarię swoja i znowu pomknął na rubieże. I na koniec wiadomosc dla ROGALA - gdybyś pobłądził w tych wątkach to druga odpowiedź dla ciebie jest w wątku nr.9 Dobranoc

18.02.2002
01:29
smile
[65]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

majka --> nie wiem, czy życzyć ci miłych snów, bo może przeczytasz to dopiero rano, a wtedy to chyba nie będzie na miejscu :)) Co do wierszyka: myślę, że wierszyk nie miał dużego znaczenia... (zwłaszcza, że jak go tylko dostała, to zrewanżowała się swoim wierszykiem --> który nie wskazywał na jakiekolwiek ochłodzenie stosunków)... wszystko pogorszyło się po rozmowie telefonicznej i na nią zrzucam winę :). Co do pytania wprost i wyjaśniania... zadam tylko pytanko: PO CO ? może zabrzmi ono dziwnie, ale wydaje mi się, że już wyrosłem z wieku, w którym dziewczyna jest zwierzyną a facet łowcą... jeśli jednej ze stron nie zależy to druga strona powinna szybko zreflektować i nie dać sobie niepotrzebnie ranić uczuć (albo może kogoś na litość brać... bez sensu) Zrobie tak jak mówię: jeśli ona nie odezwie się do mnie w przeciągu jutrzejszego dnia to mój wieczorny sms do niej będzie jednoznaczny... już dosyć zabawy moimi uczuciami :))) (może trochę wyda się dziwne, że zaopatruje me wypowiedzi w uśmieszki, ale naprawde wcale mi nie smutno z powodu tego, że dziewczyna z którą pogadałem troche na ircu, troche poesemesowałem i wykonałem jedną rozmowę telefoniczną zaczyna mnie zlewać. Ale dla mnie naprawde najważniejsze jest wnętrze dziewczyny. Po co mam się z nią spotykać, skoro nie bardzo się dogadujemy. Po to żeby zobaczyć jaka jest piękna i zakochać się w jej zewnętrznej powłoce?. Nie, nie i jeszcze raz nie. Jeśli nie da mi jakiegokolwiek znaku życia to zrobie tak jak mam zamiar. No, może jeszcze najpierw przeczytam wasze opinie na ten temt - jeśli wogóle jakieś będą)

18.02.2002
01:53
smile
[66]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

fistik ---> ciekawy jestem, za którym razem dasz sobie wreszcie spokój z tymi netowymi znajomościami...ech uparty jesteś.

18.02.2002
02:08
[67]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

piotrasq --> żyjesz :)). Już myślałem, że nigdy cię nie usłyszę. Gratuluję, słyszałem, że podjąłeś ważny krok w swym życiu :)) A co do biednego mnie.... heh, chyba widzisz w jaki sposób ja do tego podchodzę... nie angażuję się w to dopóki nie jestem pewien, że druga osoba myśli o mnie to samo... to nie jest wtedy dla mnie żaden ból (np. ta sytuacja, która ma miejsce teraz). A poesemesować do drugiej osoby to czysta przyjemność :)), nawet jeśli miałoby to się skończyć w taki a nie inny sposób... A z nadmiarem czasu w pracy (a zwłaszcza na nockach) można w różny sposób. Niestety forum "umiera" w okolicach 2,3 nad ranem, przeglądnąć pocztę i strony www dosyć szybko (przynajmniej te interesujące strony), więc cóż zostaje. A jeśli znajdzie się jakiś ciekawy rozmówca, to można miło spędzić ten czas. A jeśli rozmawiało się naprawde słodko, to dlaczego nie wziąć e-maila/numeru tel/numeru gg aby móc w przyszłości porozmawiać jeszcze raz. Czy z tego od razu musi coś wyjść? Jak widać rzadko do takiej sytuacji dochodzi (ale napewno kila tysięcy razy większe jest prawdopodobieństwo spotkania interesującej osoby niż prawdopodobieństwo trafienia w toto-lotka, a zważ ile osób w to gra --> ja akurat nie :))

18.02.2002
02:11
[68]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

sorki, łyknąłem troche wyrazów: poprawiona wersja: piotrasq --> żyjesz :)). Już myślałem, że nigdy cię nie usłyszę. Gratuluję, słyszałem, że podjąłeś ważny krok w swym życiu :)) A co do biednego mnie.... heh, chyba widzisz w jaki sposób ja do tego podchodzę... nie angażuję się w to dopóki nie jestem pewien, że druga osoba myśli o mnie to samo... to nie jest wtedy dla mnie żaden ból (np. ta sytuacja, która ma miejsce teraz). A poesemesować do drugiej osoby to czysta przyjemność :)), nawet jeśli miałoby to się skończyć w taki a nie inny sposób... A z nadmiarem czasu w pracy (a zwłaszcza na nockach) walczyć można w różny sposób. Niestety forum "umiera" w okolicach 2,3 nad ranem, przeglądnąć pocztę i strony www można dosyć szybko (przynajmniej te interesujące strony), więc cóż zostaje. A jeśli znajdzie się jakiś ciekawy rozmówca, to można miło spędzić ten czas. A jeśli rozmawiało się naprawde słodko, to dlaczego nie wziąć e-maila/numeru tel/numeru gg aby móc w przyszłości porozmawiać jeszcze raz. Czy z tego od razu musi coś wyjść? Jak widać rzadko do takiej sytuacji dochodzi (ale napewno kila tysięcy razy większe jest prawdopodobieństwo spotkania interesującej osoby niż prawdopodobieństwo trafienia w toto-lotka, a zważ ile osób w to gra --> ja akurat nie :))

18.02.2002
06:44
smile
[69]

erav [ Senator ]

CELEBRATE A BRAND NEW DAY - EVERYDAY :-) ==>Maju tajemnicza bogini ? bogini wiedzy tajemnej ? bogini madrosci i wiedzy tajemnej ? ==>Rybuniu jesli wszystko dobrze pojdzie wroce o 21...licze , ze do tego czasu umiescisz tu racjonalne wytlumaczenie wczorajszego incydentu ;-)

18.02.2002
06:45
smile
[70]

erav [ Senator ]

==>KinSlayer niech ja tylko znajde swoja zbroje :-)

18.02.2002
10:10
smile
[71]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

eravku---> i po coz od razu zloscic sie i denerwowac o taki maly flircik? przeciez wiesz ze ja jestem kochana i wierna...hmmm...w przeciwienstwie do Ciebie ps. najlepsza obrona jest atak ;-))))

18.02.2002
10:23
smile
[72]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

tak poza tym widze iz coraz wiecej osob odwiedza nasz watek...jak super!!!!!!!!!!!! :-))))

18.02.2002
10:25
smile
[73]

majka [ Dea di Arcano ]

witam wszystkich szcześliwych i nieszczęsliwych - tych co pracują i tych co pracowac nie muszą -- jednym słowem wszystkich tych którzy zajrzec tu zechcą i miło czas spędzić. A hetman nadal na rubieżach ze swoja husarią -- no a mój rycerz Saurus także na wojnach jakowyś -- niby żyć bez nas nie możecie ale z wojnami to my nie wygramy -- ot taka męska natura - erav>> nieźle kombinujesz - 1 - pudło - 2- prawie 3 - juz zbyt obszerne

18.02.2002
10:28
[74]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

witam cie majeczko- znow tylko my dwie na posterunku...ach ci mezczyzni....wcale o nas nie mysla ;-)))

18.02.2002
10:36
smile
[75]

majka [ Dea di Arcano ]

Witaj Etka - ano nie myslą - ale ty choc z rana znajdujesz tu jakies miłe słowo skierowane wyłacznie do ciebie -- a ja -- no cóż żyć marzeniami mi pozostaje --

18.02.2002
10:40
smile
[76]

emorg [ Senator ]

Myślą myślą a może nawet za bardzo Majka => Witam cię droga koleżanko i przesyłam ci miłe słowo skierowane wyłącznie do ciebie

18.02.2002
10:42
[77]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

no emorg teraz to ja sie chyba obraze!!!!

18.02.2002
10:44
smile
[78]

emorg [ Senator ]

Etka => Więc i tobie wysyłam pozdrowionka

18.02.2002
10:44
[79]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

a tak na marginesie...wiecie ze ja sie juz od tego forum uzaleznilam??? znajomi mnie juz wyzywaja iz ich olewam na wasza korzysc...dlatego od dzis wprowadzam sobie limit...tylko 2 godziny dziennie ;-))))

18.02.2002
10:46
[80]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

tak wiec emorg, i ja pieknie i unizenie dziekuje i takze przesylam pozdrowienia :-)

18.02.2002
10:51
smile
[81]

majka [ Dea di Arcano ]

emorg>> o dzięki ci dobry człowieku - nie piszę nic więcej bo obiecałam tego nie robić Żyj chwilo ulotna tak długo jak możesz -- i niech jej treść zamieni się w pokarm dla duszy aby na cały dzień wystarczyło i nostalgia jej nie opanowała -- bo to źródło zgryzot jeno--

18.02.2002
10:55
[82]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

majka---> coz za romantyczny humor cie dopadl, ja widze tu nostalgie jeno... ;-))) dzisiaj nie sile sie na zaden romantyzm, bo nie wiem czemu mi dzis go brakuje ;-) moze to ze musze napisac wytlumaczenie przed eravem...uhh jak ja sie okropnie boje by mi przebaczyl i zapomnial o tej strasznej chwili ;-))))

18.02.2002
10:55
smile
[83]

emorg [ Senator ]

Majka=> To może cie zwolnie z tej obietnicy , co ty na to? P.S Widzę że masz podnicka , zdecydowałaś się w końcu ;-))))))

18.02.2002
11:02
smile
[84]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Wytlumaczenie panny Etki herbu Sarni Comber przed niejakim panem Eravem, panem na wlosciach i wielce czcigodnym mym wladca Ja wyzej podpisana pragne powiadomic cie moj wielki panie i wladco iz mimo ze serce me kochliwe i ploche cel jaki spowodowalo zamierzonym nie byl, jak wierna i oddana mojemu panu kochac go i szanowac az do smierci przyzekam!!!!!

18.02.2002
11:03
smile
[85]

majka [ Dea di Arcano ]

Etka>> 2 godziny? -- żartować raczysz -- gdzie ty znajdziesz tyle dobrej energii jak nie tutaj - emorg>> ano zmieniłam i ładnie mi z nim prawda? a tak na marginesie to już wczoraj mówiłam o tym ale ty odchodzisz bez pożegnania a ja później rozmawiam z aurą jaka po tobie pozostała

18.02.2002
11:06
smile
[86]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Etka --> witam. i po co Ci to bylo? :))) "ja jestem kochana i wierna...hmmm...w przeciwienstwie do Ciebie" - masz racje, bij tego kobieciarza ;) erav --> ja walcze bez zbroi, wiec mozemy juz stawac :) ale ja nawet nie wiem o co sie mamy bic (bo za co, to mniej wiecej wiem ;)

18.02.2002
11:07
smile
[87]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

majka---> ale ja strace przyjaciol przez te siedzenie, wczoraj na przyklad mialam wielgachna awanture o siec wlasnie...niezle prawda? a wierz mi nie chcialabym stracic ekipy z ktora niejedne rzeczy przezylam :-))))

18.02.2002
11:07
smile
[88]

emorg [ Senator ]

Majka => Wybacz, ale musiałem szybciutko wyjść i nie miałem już czasu się pożegnać, wybaczysz mi pewnie(?) ten nie takt z mojej strony, ale cóż można zrobić jak obowiązki wzywają

18.02.2002
11:08
[89]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Ach, bylbym zapomnial... Pani Doktor Majka... uszanowanko... :)

18.02.2002
11:08
smile
[90]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

fistik ---> widzę, że moglibyśmy rozpocząć naszą długą dyskusję od początku...bo znowu widzę nieścisłości w tym co piszesz teraz a co było wcześniej. Ale niestety moja obecność na tym forum będzie mocno ograniczona, a nie lubię pisać riposty po dwu dniach, bo to nie ma sensu. Tak więc zobaczymy jak twoja przygoda będzie się rozwijać ( może z następną "koleżanką" )... :))) Na razie żegnam, jeżeli naprawili mi sieć w pracy, jescze się dzisiaj odezwę.

18.02.2002
11:09
smile
[91]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

KinSlayer---> a po coz te bitwy i walki jak mozna po przyjacielsku reke sobie podac....coz a za moj wybryk musze sie troche pokajac...a eravowi przejdzie ;-)))))

18.02.2002
11:11
[92]

emorg [ Senator ]

Etka => Jak mówisz że wiele z nimi przeżyłaś to zrozumieją twoje „zakręcenie” siecią , a na pewno nie będzie tak zawsze że tyle czasu będziesz tu spędzać.

18.02.2002
11:11
[93]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

ps. nie bede go bic, ale nastrasze patelnia!

18.02.2002
11:13
[94]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

emorg---> ostatnio spedzalam tu cale dnie...teraz sie podlizuje do moich zabek i za godzinke idziemy zaszalec na miescie ;-) bedzie to calodziennhy zwariowany wypad ;-) ps. szkoda ze nie moge was z soba zabrac :-(

18.02.2002
11:18
smile
[95]

emorg [ Senator ]

Etka => Ależ dlaczego? wystarczy że wspomnisz nas choć przez sekundy ułamek a my wszyscy podążmy za twoją myślą wszędzie tam gdzie i ty będziesz . P.S Miłej zabawy, tylko nie przesadź zbytnio z tą impreską

18.02.2002
11:19
smile
[96]

majka [ Dea di Arcano ]

Witaj KinSlayer>> uszanowanko? cóz za chłód -- myślałam że pozostawisz tu coś cieplejszego - ale miło cię widzieć i to w dobrej formie emorg>> rozumiem - rozumiem -- ja zawsze rozumiem ------ od tego tu jestem aby zrozumieć ( no to dopiero był mój popis polszczyzny he he)

18.02.2002
11:30
smile
[97]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Etka --> coz to? nie lubisz rozlewu krwi za Twa czesc? ;) PS. Polecam Ci patelnie Tefal FP203. Posiada wygodny wskaznik - jak jest czerwony, to znaczy ze juz wystarczajaco delikwentowi przygrzalas :) I latwo sie zmywa :)))

18.02.2002
11:32
smile
[98]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Przepraszam Cie, Majeczko, jeszcze raz goraco Ci dziekuje za pomoc w chwili slabosci :) Juz mi lepiej.

18.02.2002
11:39
smile
[99]

majka [ Dea di Arcano ]

KinSlayer>> alez nie o podzięki mi chodzi -- tylko o takie ciepełko wogóle -- a jak w potrzebie będziesz to gabinet zawsze otwarty zastaniesz - nawet bez podziękowań - Liczę też że pobędziesz tu z nami czasami w tych klimatach.

18.02.2002
11:52
[100]

majka [ Dea di Arcano ]

No cóż chyba przyjdzie mi załozyć te kolejna część ale czy uda mi si e z tym obrazkiem -- ppewnie znowu maleńki będzie

18.02.2002
11:55
[101]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

majka --> wiem, wiem... I tez na to licze.

18.02.2002
12:15
smile
[102]

majka [ Dea di Arcano ]

część kolejna

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.