GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [307]

20.08.2004
13:01
smile
[1]

matchaus [ Legend ]

FRONTLINE [307]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:

- MOH:AA (A niech i tak będzie... ;-)


Czekamy niecierpliwie (by sobie pograć :P) na:
- SILENT HUNTER III
- SILENT STORM: SENTIELS
- WAR COMMAND




Bawimy się czasem także w:
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Silent Hunter II [w to się już nie bawimy, chyba że mocno popijemy (Ubi niedawno popił... i nie tylko Ubi! :)))]
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :) (specjalista - wszyscy! :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- Gothic II (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus, Yaca)
- Civilisation III (specjalista - Martins, Yaca)
- Combat Mission (gra Slawekk, ......)
- Painkiller (specjalista - Chrees, ...)
- Hattrick (specjalista - Wallace, Mackay, Sławek)
(całej masy innych tytułów nie ma sensu wymieniać...)

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Oto link do poprzedniej części:

20.08.2004
13:20
smile
[2]

diriz [ Generaďż˝ ]

sieg!


widze ze jakies ekspedycyjne klimaty sie pojawily - mi udalo sie z kontaktowac z grupa (oraz jeszcze jedna osoba pojedyncza) poszukiwaczy/eksploratorow ze szczecina i okolic, i w miesiacu wrzesniu mam nadzieje znalezc sie w skladzie ekpsedycji badajacej zalane (podobno) hale hydrierwerke w policach - zobaczymy co z tego wyjdzie.

ostatnio w ktorym jeziorku nieopodal szczecina ekipa nurkow, po sygnalach ze ludzie jakies zelastwo wyjmuja z jeziora jak opadla troche woda, trafila na 200 (!) sztuk stg44 - fajne foto mial jeden z nurkow po wyjsciu z wody, trzymajac sturmgiwery z obu lapach (niestety bez kolby i magazynka).

takze w miejscowosci stolec (pomimo iz nazwa jest niezbyt zachecajaca), a wlasciwie z okolicznym jeziorze, zatopiony jest (podbno niezle zachowany) aliancki bombowiec ktory w roku 44 lub 45 bombardowal fabryke benzyny - naloty trwaly juz od roku 41 zdaje sie, ale najzacieklej fabryka byla broniona wlasnie w dwoch ostatnich latach - postawiono nawet zapore balonowa dookola fabryki.

20.08.2004
13:24
smile
[3]

olivier [ unterfeldwebel ]

No panowie nie będe oryginalny i powiem że bardzo piękne zdjęcia, prawdziwy aryjczyk zwróci natychmiast uwagę na szczegóły jak jedynie słuszne spodnie Martinsa czy wóz bojowy spod gwiazdy M.Benza, tak trzymać! Echem tylko co to za prowokacja z jakimś emblematem wrogich falschirmjaegerów, któż za tą dywersje odpowiada..?!:p
Lim ja w formie jestem zawsze tylko ostatnio nie mam dostępu do stanowiska bojowego nad czym szczerze ubolewam.

20.08.2004
13:31
smile
[4]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Czy Herr Matchaus zaszczyci nas dziś swoją obecnością*? W planach mamy nauczanie tańca za pomocą STG44.

*"wywnioskowałem" po tym Twoim "A niech i tak będzie... ;-)" weheheheh

20.08.2004
13:40
[5]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

No i jeszcze mała prośba: o wywalenie ze wstępniaka Painkillera i dodanie do niego Herosa.

20.08.2004
14:38
smile
[6]

martins [ Konsul ]

Sławek-> kamień blokował wejście do systemu podziemnego, już nie blokuje :P Bałem się tylko, że któraś z linek nie wytrzyma .
Matchaus-> odpal ts-ika wieczorem i dołącz do towarzyszy (wszak gramy tylko we własnym gronie)
Hasło na dziś dość grania offline- skończmy z „onanizmem” wszak mamy net :P:D
Oliwier-> odkryłeś moją tajemnicę, to spodnie po dziadku :P
Aaaaa-> zdjęcie Wojtka jest w mojej relacji z poprzedniej wyprawy do MRU (kilka wątków wcześniej), i jest nie tyle nieśmiały, co nie miał wcześniej stałego łącza (podobnie zresztą jak Yaca- którego zapewne podczas najbliższego zjazdu wyrzucimy z klanu- kogoś w końcu trzeba obarczyć za obecną degrengoladę w FrL:P:P), teraz jest zwarty i gotowy i instaluje już nawet moha i coda.
Lim-> kopuła na której siedzimy jest częścią PzW724 którego zdjęcie (w całości) również umieściłem w relacji z poprzedniej wyprawy, tam rzeczywiście znajduje się fragment (mocno zardzewiały) peryskopu.

20.08.2004
14:43
[7]

Cappo [ Konsul ]

------>

20.08.2004
14:55
smile
[8]

diriz [ Generaďż˝ ]

cappo ----> absolutnie nacpana produkcja :D

20.08.2004
15:10
smile
[9]

diriz [ Generaďż˝ ]

ok, zycze panom sturmmanom milego weekendu i wielu pejsiastych khekhekhe ;) ofiar dzsiejszego wieczora - tutaj prosba do glonego instruktora szkoly tanca, chreesa, aby nie szczedzil glosnej muzyki prosto z lufy stg :)

ja udaje sie z wizyta do feldkomendantur karlino, gdzie zloze raport z dokonan frontowych przed tesciem :P obsadzam stanowisko bojowe ponownie w poniedzialek - sieg!

20.08.2004
15:21
smile
[10]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Brawo MARTINS!-----------> Skończmy z „onanizmem” wszak mamy net :P:D
Horvat też się chyba nie onanizuje? hy?! Ostatnie doniesienia z frontu sygnalizowały inny rodzaj aktywności: Am I right?! wehehhehe

20.08.2004
16:16
[11]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Panowie --> dzisiaj TS KGW niestety będzie wyłączony (mała przeprowadzka w robocie). Zapodaje dla przypomnienia namiary na TS FrL --> 157.158.187.220 hasło frl

20.08.2004
17:53
smile
[12]

Mackay [ Red Devil ]

mat ---->> po tych paru godzinach spedzonych pod ziemia z twarzy znika usmiech, a pojawia sie zwatpienie ;PP to dlatego male frycki z HJ wygladaja na zdjeciach tak powaznie :>

co zas sie tyczy samego mru to zadna fotka nie jest nawet w stanie przyblizyc ogromu tej budowli, na zdjeciach wyglada to tak jakos smiesznie, panzerwerki to takie rozwalone betonowe zabawki, prawdziwa jazda zaczyna sie po wejsciu na 40-50 metrowa klatke schodowa o srednicy chyba z 20 metrow, korytarze ciagna sie wlasciwie w nieskonczonosc, od czasu do czasu mozna odskoczyc w bok i zobaczyc szalety czy tez koszary i to niesamowite uczucie jak sie zgasi cale swiatlo - nie widac czubka wlasnego nosa :P

Naprawde trzeba to zobaczyc zeby uwierzyc ile to niepotrzebnego surowca i Reichmarek Fuhrer wsadzil w ziemie, o ktorej kazdy Polak wie ze nadaje sie tylko do sadzenia ziemniakow :PPPP

21.08.2004
02:35
smile
[13]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Wrażeń było co niemiara, frekwencja dopisała przednio! Nikt nie przedłożył onanizmu nad rozrywki grupowe :DD

21.08.2004
02:39
smile
[14]

matchaus [ Legend ]

Obiecane screeny :))

1.

21.08.2004
02:39
smile
[15]

matchaus [ Legend ]

2.


Było naprawdę fajnie, choć... krótko ;D

21.08.2004
02:44
smile
[16]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Kurka... a ja miałem takie screeny, na których miałem same minusy... gdzieś się zapodziały :/

21.08.2004
02:46
smile
[17]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Wojtek, nasz nowy milusiński, szybko wtopił się w teatr zmagań nie raz i nie dwa zaskakując tak swoich, jak i wrażych, żołnierzy!

21.08.2004
02:49
smile
[18]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Dla kogo krótko dla tego krótko MAT--------------> graliśmy od jakiejś 22:30, Ty zaś zjawiłeś się bodaj około 1:30 wehehehehhehehe

21.08.2004
02:56
smile
[19]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> I stąd w moim poście ta roześmiana gęba z przymrużonym okiem :))

21.08.2004
09:38
smile
[20]

Lipton [ 101st Airborne ]

Witam:)
Od 3 dni jestem już w domu, ale dopiero wczoraj w nocy udało mi się postawić na nogi komputer. Przez 10 dni poleżał nieużywany i połowa rzeczy przestała działać. W związku z tym, że od dawna przygotowywałem się do formatu była to najlepsza okazja ku temu. W międzyczasie zdążyłem się rozchorować i od dwóch dni spędzam całe dnie oglądając olimpiadę i żenujące występy Polaków, o których nawet nie warto pisać.
Na Słowacji pogoda była fantastyczna:) Można powiedzieć, że miałem 10 dni upałów:)!
Nie uwierzycie jak podrożało piwo na Słowacji! Kupowanie piwa w sklepach przestało się opłacać. W miarę tanie są tylko piwa bezalkoholowe do 3,5%. A wszystkie normalne piwa około 5,0 % kosztują mniej więcej tak jak w Polsce. Piwo na Słowacji opłaca się już tylko pić w knajpach, bo tam ceny są nadal bardzo atrakcyjne (około 2-2,5 zł za 0,5 l piwa:). Alkohol ogólnie podrożał. Nie opłaca się kupować tam wódki, wina, ogólnie nic co ma procenty nie jest jakoś dużo tańsze niż u nas. A rok temu jeszcze różnice w cenie były ogromne. W ogóle życie na Słowacji nie jest już tak tanie jak kiedyś. Pamiętam moje zaskoczenie jak wszedłem pierwszy raz do sklepu na Słowacji 4 lata temu i zobaczyłem ceny. Teraz już nie ma zaskoczenia.

Pozdrawiam,
Lipton

21.08.2004
11:55
smile
[21]

Cappo [ Konsul ]

coś na czasie Olimpiada:)

21.08.2004
12:05
smile
[22]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Lipton :DDD Napisałeś tu tyle rzeczy, że nie wiem sam od czego zacząć...

Twój komputer po dziesięciu dniach nieużywania przestaje działać? Nie masz przypadkiem jakiegoś prototypu na podłożu organicznym? Karmisz go czymś oprócz prądu? (Trojanami?)
Przez całe dnie od przedwczoraj oglądasz Olimpiadę... może rozchorowałeś się od tego, co ujrzały Twe patriotyczne oczy? Gorycz porażki przerodziła się w chorobę, chorobę duszy ;-) (Jako patrioci nie możemy spokojnie patrzeć na porażki naszych narodowych herosów!)
No co do tej pogody gratuluję, w górach upały są bardziej znośne niż w miastach, nie Stary?
Tak się złożyło, że bylem ostatnio przelotnie w Czechach i zakupiłem tam nieco browariuszy (Macek świadkiem, w czasie pobytu w Forcie Poznańskim otrzymywał typowe dzienne żołnierskie racje, na które składały się 2 łyki piwa). Zapłaciłem za jakieś wypaśne piwa tyle, ile powiadasz piwo kosztuje w knajpie na Słowacji (około 2-2,3zł w sklepie); było bardzo smaczne, może i lepsze od polskiego, a może po prostu inne. I teraz pytanie, do którego zmierzam: ile musi kosztować piwo, byś uznał, że "opłaca się"* je kupować??

*Zakładam, że stopień zakloholizowania ekip FrL i KG/W nie pozwoli im opacznie zrozumieć "opłaca się" jako stosunku zawartość alkoholu/cena ;-))

P.S. Piwo słowackie, tak przy okazji, w użytkowaniu jest tańsze, ponieważ nie wymaga chłodzenia, tym samym znacząco obniżamy comiesięczne koszty wynikające ze zużycia energii elektrycznej :>

P.S.2 Komputer działa już bez żadnych zgrzytów Lip? Całkowicieś przeinstalował systemik?

21.08.2004
12:16
smile
[23]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ale mnie dziś wzięło Lipek od rana... ekhe.... no nie zważaj, tylko powiedz nam, ile w końcu kosztowało to piwo na Słowacji w sklepach?

21.08.2004
12:31
[24]

w o y t e k [ Gavroche ]

----> Piwo, ... a nie jeden mądry człowiek ostrzegał, że wstępowanie do Unii grozi tożsamości narodowej...

21.08.2004
14:41
smile
[25]

Lipton [ 101st Airborne ]

Chrees--> Przeinstalowałem cały system, wszystko chodzi jak trzeba, więc mam z komputerem spokój.
Co do piwa to napiszę jaśniej. To samo piwo na Słowacji jest tańsze w knajpie niż w sklepie. Przykład: Złoty bażant w sklepie kosztuje 2.80 zł, a w knajpie od 2 do 2.50 zł!
Co do pytania o opłacalność, to żeby kupić za granicą to musi być tańsze o co najmniej 1 zł, bo wieźć przez całą Polskę piwo które jest równie dobre jak Carlsberg i w podobnej cenie to głupota.
Upały faktycznie nie są takie nieznośne w górach. Szczególnie na 2500 m n.p.m., na tej wysokości piździ jak na Uralu i trzeba ubierać wszystko co jest w plecaku.

P.S."Piwo słowackie, tak przy okazji, w użytkowaniu jest tańsze, ponieważ nie wymaga chłodzenia". hmmm??? Nie wymaga? Według mnie każde piwo wymaga schłodzenia, bo ciepłe piwo to nie piwo.

21.08.2004
14:52
smile
[26]

Lim [ Senator ]

Grało się wczoraj wyśmienicie - szło mi nawet znośnie pomimo tego że ,,strzeliłem'' wcześniej 4 dębowe długo ważone ...a może właśnie z tego powodu ;)
Na TS ucięliśmy sobie bajerkę do godziny 03.00 - to był miły wieczór ! Tradycyjnie wspomnę o tym że na ,,tej'' karecie mam fatalną grafikę w MoH - Martinse w domku snajperskim Axis na Huncie zobaczyłęm tylko jeden raz - może mój synek trochę pomógł w przestawianiu różnych opcji grafiki w systemie i samej grze ...jest taki dociekliwy (heh) i lubi robić eksperymenty - jakiś profil na hasło chyba założę .
Mam gdzieś creny , jeśli znajdę wolną chwilkę to zamieszczę kilka.
Matchaus i inni zainteresowani koledzy - można zapisywać strony ! Warto było zrobić mały ,,szum'' w wątku Admina - i doprawdy dziwię się ze nikt wcześniej tego błędu nie sygnalizował. Za to utyskiewań na brzydki kolor w butonie opublikuj (itp) było tam sporo :) Na szczęście wszystkie błędy są powoli korygowane .

21.08.2004
14:56
smile
[27]

Lim [ Senator ]

ooo - Lipton came back !
Ciekawe spostrzeżenia z wycieczki ;)

21.08.2004
19:09
smile
[28]

olivier [ unterfeldwebel ]

No patrzajcie, mamy dwa brązowe medale, wprawdzie to byli murowani faworyci ale w porównaniu i innymi nie zawiedli.

21.08.2004
19:12
[29]

olivier [ unterfeldwebel ]

Miało być "w porównaniu z innymi nie zawiedli". Ciekawe to że aż 5 medali dla Polski zdobyły kobiety, a mężczyzni jak na razie tylko jeden, power w naszych babach tkwi:)

21.08.2004
19:36
smile
[30]

olivier [ unterfeldwebel ]

Sorry za trzeci post z kolei ale nie mogę się powstrzymać, powyższą tajemnicę jednak wyjaśnił mi link z pewnego golowego wątku:

21.08.2004
19:51
smile
[31]

Mackay [ Red Devil ]

to zapewne nasi przemeczeni siatkarze skupuja wszystkie te kondomy...

Swiderski to nawet kontuzji sie nabawil od ich zakladania ://

21.08.2004
21:40
smile
[32]

matchaus [ Legend ]

A ja pozwoliłem sobie podziękować Mateuszowi za kolejny medal.
Wielkie emocje, wielka radość i wielka chluba!
W morzu "średnizny" są wyspy dzięki którym "serce roście"!

Jako sympatyk żeglarstwa i żeglarz amator cieszę się z osiągnięcia Matusza w dwójnasób!

Brawo!

22.08.2004
00:58
smile
[33]

koksbox [ Pretorianin ]

Pewnie strategów Frl i Kg/W to zainteresuje.
Reszta co patrzy tylko na grafike i liczy fpsy, siedzieć "qfa" cicho bo zbaszuje! :D

A wiec na wrzesien jest planowny sequel dosc starej i raczej srednio udanej startegii:
101: The Airborne Invasion of Normandy, ktory ma sie dumnie zwać: "All America"
Grafika to żalosne dla pokemonów 2d w stylu Close Combat wiec chyba gra jest dedykowana dla hardcorowców.
Grafika i jej detale tak jak na screenie --->
Moze byc ciekawie. podkreslam to "moze". kto wie.

Lineczka do strony:

22.08.2004
03:37
smile
[34]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

koksbox -> Ja moge sie przyczepic tylko do... umieszczania przez tworcow screenow z gry w .bmp - zgroza dla modemowcow.
A co do samej gry, to ciekawe znalezisko! :-)... Kurcze, gdzies jeszcze mam te starsza "101: The Airborne..." :P.

22.08.2004
12:18
smile
[35]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

No ja jestem KOX na takie "qufa" gry stanowczo za głupi, a grafiki 2D to jakoś nie trawię za wyjątkiem jedynej prawdziwej strategii, w którą jeszcze pogrywam w necie, czyli szachów :D

RAV------------> Odebrałem wiadomość gdy ćwiczyłem z Morfeuszem granaty, niestety nie był to Morpheus z BB, nasz światły przyjaciel, wielbiciel Jedi i pizzy, tylko zwykły grecki bożek, w którego objęciach właśnie spoczywałem ;-))) Posiłki nadejdą jutro, dziś może, lecz potraktujmy wersję "dziś" na równi z wypowiedzeniem przez Anglię i Francję wojny Niemcom we wrześniu 1939 ;-)

22.08.2004
12:54
smile
[36]

koksbox [ Pretorianin ]

pokemon mode [on]
Chrees mówilem przecie "qfa mac" zeby takie jak ty siedzialy cicho!
Mash basha na bank!
A wogole co to za Shachy? Co to ma byc, chesh sie wyroznic od nas yntelektem? Ze niby ty mondry a my nie?
Ty se to lepiej poćwicz z Sir MAttem granaty na Huncie albo mośćie czy rakiecie bo widze ze Ci slabo wychodzi ich rzucanie i "ROZPIERKURWIASZ" swoich zbyt czesto :DDDDDDDDD
/pokemon mode [off]
wehehehehe ;D

Wozu ta starsza 101'ka dostała bardzo wysoką ocenę na Gamespot.
Srednio az 8.8, w tym 10/10 za grywalność :D No no, a ja tylko gralem w demo :)
Link do recenzji:

22.08.2004
16:14
smile
[37]

olivier [ unterfeldwebel ]

Ależ 101.Airborne posiadam i to nawet oryginałka wznawiana w jakiejś serii sextra gra czy coś koło tego:) Ta gra w stylu starych produkcji ma po prostu klimat przez duże K jakiego w dzisiejszych plastikowych produkcjach nie idzie uświadczyć, niestety jest też cholernie trudna, a to głównie z powodu koszmarnego i topornego interfejsu, instalowałem ją powielokroć by z przyjemnoscią wybrać jakąś szaloną misję, dobrać 18 straceńców, wybrać z magazynu dla każdego dostępne na składzie spadochroniarskie bambosze, racje K, dostępną co lepszą broń itp, następnie zapakować do samolotu i zrzucić ich w nieznane, jeśli szczęśliwie wyląduje połowa w tym jakiś podoficer (podczas skoku mamy MIA, odłączenie od grupy, złamania, nieotworzenie się spadochronu) to jest dobrze a to i tak dopiero połowa atrakcji. Polecam misję Ambusch, Zdobywanie mostu czy moją ulubioną - zdobywanie garnizonu w miasteczku:)

22.08.2004
16:15
smile
[38]

olivier [ unterfeldwebel ]

A zapomniałem dodać że szybko z obrzydzeniem ją odinstalowywałem, mało tego ta gra ma w zwyczaju się zdumiewajaco często wieszać.

22.08.2004
16:33
smile
[39]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ta wspaniałe przeszukiwanie całej mapy w poszukiwaniu jedngo niemca :P
Myśle że kontynuacja będzie lepsza z prostego powodu, nie będzie posiadała błędów poprzedniczki a więc będzie można się wczuć w klimat i grać a nie męczyć się :]

P.S Uwielbiłem te filmiki przy skakaniu z C47 :DD

22.08.2004
21:47
smile
[40]

Mackay [ Red Devil ]

Oj staaaare to byly czasy gdy pykalem w te 101 DPD w Normandii...mam to samo wydanie co Ty oli...pamietam jak dzis - polecialem podniecony do kiosku po nowy numer Cool Games z ta gierka, przychodze do domu i nie zdazylem plytki wyjac z celofanu jak sie okazalo ze cos tam przeskrobalem i mi bana strzelili na kompa <lol> heh co zdazylem zmontowac sklad i wyposazyc go do lotu to trzeba bylo power off ciskac :PP (coz sie ten P200 przy mnie nameczyl)

ale wracajac do gry, wybranie ludzi i sprzetu bylo takim miodem ze dopiero pare ladnych godzin minelo gdy kliknalem GO! i zobaczylem co jest grane dalej...gra ma liczne wady, rozgrywka ciagnie sie godzinami, ale zgadzam sie z Toba oli - gra ma niepowtarzalny klimat! Niestety Bone tez ma racje ;) Odglosy niemieckich automatow zrobily, pamietam, na mnie duze wrazenie hyhy

82 DPD trzeba bedzie tez przetestowac, choc nie spodziewam sie za wiele, na turowki patrze jednak troche z przymruzeniem oka....

P.S. Wozu --->> niezla sygnaturka! :D taka..."wozowa" ;)

22.08.2004
22:07
smile
[41]

SilentOtto [ Faraon ]

A teraz robią głupotki typu: latajace kółka zębate, rotkrojce i pociski, rozgrzewające się do czerwoności czołgi, które po ostygnięciu możemy przejąć (vide Panzers C). Ręce, "puta", opadają.

Doszło do tego, że trzeba zacząć kraść, żeby się dobrze rozerwać ---------->
Gra ma klimat, nie powiem.

23.08.2004
04:39
[42]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Ja te 101 DPD w Normandii znalazlem w jakiejs gazecie (PC World, czy Reset). Przed wakacjami robilem porzadek i na nia natrafilem... Oczywiscie teraz odszukac juz nie moge :P

Mackay -> Dzieki :). Zawsze zastanawialem sie co tam wpisac. Az mnie olsnilo gdy jakis czas temu ktos prosil info o Jagdpanterze. Na jednej ze stronek byla bardzo rozwinieta, niemiecka nazwa tego pojazdu, wiec postanowilem to jakos wykorzystac na swoja mode ;o)))).

SilentOtto -> Ech, Thief 3... Mimo wszystko klimatem nie przbija 1 i 2 (zwlaszcza 2, gdzie mozna bylo czasem otrzec sie o miejsca z 1 w nowej, nieco zmienionej scenerii). No i blad, ze edytor nie wyszedl - nie ma fanmisji :((

23.08.2004
07:28
smile
[43]

SilentOtto [ Faraon ]

Wozu ---> Nie grałem w 1 i 2. W T2 grała moja "lepsza połowa", bo na jej laptopie nieźle chodzi. Kiedy zobaczyła T3 szczena opadła jej do podłogi :) Dlatego nie mam skali porównawczej i chyba dobrze, bo nie szukam starych klimatów, nie jestem zawiedziony, bawię się wyśmienicie.

Dzisiaj w południe wychodzi grywalne demo ROME:Total War. Tutorial i jedna historyczna bitwa. Podobno gra się wyśmienicie - gdzieś na necie czytałem pierwsze wrażenia.

23.08.2004
09:05
smile
[44]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

SilentOtto -> Juzci "bo nie szukam starych klimatów" - to tym bardziej powinienes sprawdzic 1 i 2 ;o)). W Thiefa albo sie gra pelna geba, albo wykonuje misje... Jesli postepujesz w drugi sposob, to faktycznie, jedynka i dwojka nic Ci nie powiedza. Ale jesli grasz aby poczuc specyficzny, badz co badz, klimat Thiefa, to grzechem nie byloby zagrac w poprzednie czesci. Oczywiscie najlepiej w porzadku chronologicznym :-).

23.08.2004
10:08
smile
[45]

matchaus [ Legend ]

Panowie - chyba znów trzeba będzie pochrupać popcorn i pożłopać colę :D

23.08.2004
10:34
smile
[46]

matchaus [ Legend ]

W sumie miałem nic nie pisać o serverze, bo ta cała sytuacja mnie po prostu wku... rza.

Ale o jednej sprawie muszę wspomnieć.
Dostałem 29.07 jakieś 45 PLN od człowieka z Białogardu, którego nie znam z imienia i nazwiska.
W pozycji "tytułem" jest napisane "OLIKVIER SERWER".
Kto to jest? Nie wiem czy nie zaszła pomyłka...


Reszta tych którzy wpłacili jest skrupulatnie odnotowana.

Ci którzy nie dali będą mieli "kręcenie wora"...

23.08.2004
11:21
smile
[47]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Czolem

Matchaus--> przyznaje sie bez bicia ze ja jeszcze nie zaplacilem za serwer, ale budzet domowy jest ostatnio napiety jak bycze jaja. Kase mialem wyslac po slubie, ale robilismy dzwi, potem byl wyjazd, a teraz musimy jeszcze zrobic okna i znowu nie mam skad tej kasy wziasc.
Ehh mam andzieje ze pod koniec wrzesnia uda mi sie dokonac przelewu.
Majac te wyjasnienia na uwadze oraz niezadowolenie mojej zony prosze o nieukrecanie jakze drogich mi "worów" ;P

Pozdrowionka

23.08.2004
11:32
smile
[48]

matchaus [ Legend ]

Juzio ---> Ukręcanie a kręcenie to zasadnicza różnica!

Z resztą - poznasz, to zrozumiesz :)
Kręcenia dokona komisja lekarska w składzie - Doktor Wycior (Otto - pierwszy, który zapłacił) i Docent Krasny, czyli ja.

A serio, to do KG/W mieć pretensji nie można. To nasi się nie popisali... Zapłaciło tylu, że można ich policzyć na palcach u jednej ręki (serio!)...

Będziemy miali kuuupę roboty Otto...

23.08.2004
12:01
[49]

Toolism [ JCreator ]

hmm.. z tym serverem to jest tak.. ze nie wiem po co narazie mialbym tę kasę wysyłać skoro nie ma niczego konkretnego pod co moznaby ten server polozyc.. CoD padl.. niby MOHAA sie odrodzil ale ile to potrwa?

a na serio;) podaj mi jeszcze raz adresik konta czy cos;) to wysle.. albo przynajmniej sprobuje:) bo jedyne co narazie wysylalem poczta to byla OPLATA rekrutacyjna na polibude gdanska;)

23.08.2004
13:00
smile
[50]

matchaus [ Legend ]

I małe podsumowanie tematu "serwer".

Wszyscy uczestnicy spotkania w Ślesinie zebrali 450 PLN (każdy po 35 PLN, za wyjątkiem mnie - 30 PLN).
I teraz po kolei:
matchaus - 170 PLN
Otto - 100 PLN
Wallace - 100 PLN
Krwawy - 100 PLN
U-Boot - 100 PLN
Koval - 65 PLN
Olivier - 20 PLN
T_Bone - 20 PLN
Koval - 24 PLN (jeszcze raz, ale tak było napisane...)
ViVa - 65 + 24 PLN = 89 PLN
Olivier - 45 PLN (łącznie - 65 PLN)

Łącznie zebraliśmy 1283 PLN + deklaracja Theriona - 170 PLN = 1453 PLN.

1453 PLN - to jest łączna kwota na chwilę obecną.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-23 13:35:50]

23.08.2004
13:06
smile
[51]

matchaus [ Legend ]

Dodam, że spodziewam się licznych wpłat, bo po wakacjach i dwóch telewizorach jestem lekko spłukany...

23.08.2004
13:20
smile
[52]

matchaus [ Legend ]

Z cyklu: "Osioł doniósł".

Pragnę poinformować, że w weekend to małe, pracowite stworzonko dotarło do mnie z małą paczuszką w pysku...

23.08.2004
13:20
smile
[53]

Yaca Killer [ **** ]

Facio z Białogardu :DDDDDD

Mat --> toz to nie kto inny jak Olivier :)

23.08.2004
13:22
smile
[54]

Yaca Killer [ **** ]

Mat --> liczę na Ciebie Ojcze .... liczę na miłość Twą :))

w domyśle liczę również na "kopię bezpieczeństwa"

23.08.2004
13:27
smile
[55]

matchaus [ Legend ]

Wizja kręcenia wora działa jak kubeł zimnej wody!

Przed chwilą RaV zdecydował się na wpłatę i nie musiałem Go jakoś specjalnie przekonywać.
Wspomniałem jeno, że Otto zaczyna kręcić dopiero po trzech głębszych - podziałało!
(Ja w zasadzie jestem specjalistą od trzymania delikwenta w trakcie "zabiegu". Stosuję "potrójnego łabędzia kontrowanego". Niezła technika, choć wadą tej metody są często puszczające zwieracze pacjenta...)

A na podorędziu mamy jeszcze klemy od akumulatora i turystyczny palnik acetylenowy!
Ależ się będzie działo!

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-23 13:28:54]

23.08.2004
13:34
smile
[56]

matchaus [ Legend ]

Yaca ---> No tak.. Olivier... to wiele tłumaczy :))

OK - zmieniam na liście.


(się cedeka sfajczy, się Yaca nie przejmowywuje)

23.08.2004
13:46
[57]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

pod serwer mozecie podłączyć MoHAA, CoD, i Ił-2;))

23.08.2004
13:49
smile
[58]

matchaus [ Legend ]

Jasna Cholera!
Ubi miał wypadek i jest w kraju! (połamany)

Ubi --> Dlaczego nie puściłeś pary? Jak się czujesz?

WRACAJ CHŁOPIE DO ZDROWIA! POZDRAWIAM GORĄCO!

23.08.2004
14:03
smile
[59]

matchaus [ Legend ]

von Izabelin ---> Jeśli by była taka potrzeba, to czemu nie :)

Ale myślimy także o przyszłości. O grach w które będziemy kiedyś grali :)

23.08.2004
14:09
smile
[60]

olivier [ unterfeldwebel ]

lol jaki wypadek Uboota, co się stało?! I pozdrowienia dla jajcarza Matthausa, ten Olikvier to w rzeczywistości Olivier, widać facet w banku czytać nie umiał, więc to chyba znaczy że zapaciłem aż nadplanowe..110 zeta, żądam grawerowanej tabliczki na serwerze:p

23.08.2004
14:12
smile
[61]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Matchaus--> hmm ja przeca tez bylem w Ślesinie !!
Co z Ubim, mocno poobijany, napisz cos wiecej.

Ubi--> szybkiego powrotu do zdrowia marynarzu.


Polecam wstrząsającą lekturę o powstaniu warszawskim widzianą oczami żołnierza niemieckiego.
btw. powinni ja chyba przeczytac wszystkie pokemony ktore w tagu laduja sobie SS , przeciez to takie fajne :(

23.08.2004
14:41
smile
[62]

matchaus [ Legend ]

Juzio ---> Byłeś, a owszem, ale mieliśmy się składać po stówce, prawda? :)


A co do Ubiego, to wiem co Wy teraz. Dowiedziałem się o Nim od Jatzoo (admin www.ubootwaffe.pl) - Ubi napisał na tamtejszym forum o swoim wypadku...

23.08.2004
14:50
[63]

matchaus [ Legend ]

Nie znajduję słów na opis tego artykułu...
Mój Boże.. Jak trudno pozostać człowiekiem po czymś takim...

23.08.2004
15:00
[64]

matchaus [ Legend ]

"A tamta dziewuszka, która wyszła nagle z piwnicy, była chuda i niewysoka, jakieś 12 lat. Ubranko podarte, włosy rozczochrane. Z jednej strony my, z drugiej Polacy. Stała pod ścianą, nie wiedziała, gdzie uciec. Podniosła rączki, powiedziała: "Niś partizani". Machnąłem do niej, żeby się nie bała, żeby podeszła. Szła z rączkami do góry. W jednej coś ściskała. Była już blisko, padł strzał, główka jej odskoczyła. Z ręki wypadł kawałek chleba. Wieczorem podszedł do mnie plutonowy, był z Berlina. "Czyż to nie był mistrzowski strzał?" - uśmiechnął się z dumą."

Może Otto masz rację, że człowiek jest zdolny do takich rzeczy, może wojenne przeżycia stępiają moralną percepcję. Może bestia tkwi pod cholernie cieniutkim płaszczykiem...
Ale na chwilę obecną wolałbym sobie (sory) jebnąć w łeb niż robić takie rzeczy.
Nie wiem.. po prostu nie wiem czy dałbym radę żyć z tak pocharatanym mózgiem..

23.08.2004
15:24
[65]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

O kurcze, to ja wpłaciłem jeszcze dodatkowo 24 zł <szok>. Chyba Viva mi nie powiedział, że przelewa moje pieniądze. No, ale trudno niech tak zostanie, dla dobra ogółu :-)

23.08.2004
15:28
smile
[66]

Wallace [ Generaďż˝ ]

W meczu siatkarzy z Argentyną jest 1:0 w setach dla naszych. Jeszcze tylko jeden set, może się chłopaki przełamią. DO BOJU!

23.08.2004
15:40
smile
[67]

SilentOtto [ Faraon ]

U-BOOT MIAŁ WYPADEK!? U-boocie trzymaj się!

23.08.2004
15:58
smile
[68]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Uboot - co się stało, daj znać, coś powaznego?


A siatkarze 2:0 i są juz w ćwierćfinale

23.08.2004
16:55
smile
[69]

koksbox [ Pretorianin ]

Wallace, tak, masz racje, jestesmy juz w cwiercfinale.
buahahahaha
2:2, jestesmy głupkami Europy :D

23.08.2004
17:27
smile
[70]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus ---> Na początku pewnie trochę byś porzygał, a potem to już z górki...

Demko RTW nie zawiodło moich oczekiwań. Czułem, że będzie dobrze - zresztą, kiedy byłem jeszcze w pracy, zadzwonił do mnie Martins i piszczał z zachwytu, więc bez obaw odpaliłem program.

23.08.2004
18:43
smile
[71]

SilentOtto [ Faraon ]

Nas, legionistów... SŁONIAMY!? ;o)

23.08.2004
19:21
smile
[72]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ubi---------> napisz coś o tym swoim "wypadku", żebyśmy się za bardzo nie zamartwiali; możesz rękoma swojej Kochanej Małżonki...

23.08.2004
20:30
smile
[73]

davhend [ Garrett ]

Matchaus -----> ja się chciałem dowiedzieć ( jeśli mi wolno ) , w jakim mieście mieszkasz . Bo daje se łeb uciąc , że widziałem Cię w Kielcach jakieś płółtora tygodnia temu ( jechałem właśnie na pociąg z wakacji ) . Możesz się mnie spytać : Przecież ty mnie nigdy nie widziałeś ? Prawda jest taka , że oglądałem twoje zdjęcia z wycieczki w jakiś ruinach .

23.08.2004
21:02
smile
[74]

SilentOtto [ Faraon ]

Davhend ---> Matchaus mieszka w Pferdestadt... ;o)

23.08.2004
21:03
smile
[75]

koksbox [ Pretorianin ]

davhend to bardzo dokladnie musiałes studiować te zdjęcia, by od tak rozpoznac Matchausa na ulicy. :DDDD

23.08.2004
21:55
smile
[76]

davhend [ Garrett ]

koksbox ----> studiować to zbyt mocne słowo , zostańmy przy " przejrzeć " .

CichyOtto ----> nic mi nie mówi ta nazwa ;-)

24.08.2004
00:54
smile
[77]

matchaus [ Legend ]

Dav ---> Nie jest tajemnicą, że mieszkam w Koninie (Pferd=koń, Stadt=miasto).
Ale jest pewien problem - nigdy nie byłem w Kielcach, tak samo jak na wycieczce w ruinach... (przynajmniej nie ostatnio i raczej nie w Polsce :)

"Przejrzyj" dokładniej te fotki :)

24.08.2004
08:09
smile
[78]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Na świecie żyje już tyle ludzi, że każdy ma jakiegoś sobowtóra. Już wiemy skąd pochodzi sobowtór Matchausa. Jakbyście spotkali mojego sobowtóra dajcie znać, będę go omijał z daleka.


Czas do pracy

24.08.2004
08:22
smile
[79]

matchaus [ Legend ]

Wallace ---> Jakiej pracy?! Jest olimpiada! :))

Znalazłem w domu 5-ty telewizior (czarno-białą Velę), zabrałem do pracy i właśnie ustawiliśmy "dwójkę".
Pływają kanadyjkarze :)))

Ale jest łyżka dziegciu w tej beczce miodu...
...zaraz spadam w teren :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-24 08:22:16]

24.08.2004
08:46
smile
[80]

matchaus [ Legend ]

Aktualna lista wpłat na server:

Wszyscy uczestnicy spotkania w Ślesinie zebrali 450 PLN (każdy po 35 PLN, za wyjątkiem mnie - 30 PLN).

matchaus - 170 PLN
Otto - 100 PLN
Wallace - 100 PLN
Krwawy - 100 PLN
U-Boot - 100 PLN
Koval - 65 PLN
Olivier - 20 PLN
T_Bone - 20 PLN
Koval - 24 PLN (jeszcze raz, ale tak było napisane...)
ViVa - 65 + 24 PLN = 89 PLN
Olivier - 45 PLN (łącznie - 65 PLN)
RaV - 65 PLN
Łącznie zebraliśmy 1348 PLN + deklaracja Theriona - 165 PLN = 1513 PLN.

(w poprzednim poście dot. servera pomyliłem się jeśli chodzi o deklarację Theriona - 35+170=205 PLN. Poprawnie powinno to wyglądać tak - 35+165=200 PLN)

1513 PLN - to jest łączna kwota na chwilę obecną.

24.08.2004
09:03
[81]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam Panow

U-552 zyje i jak na razie nie przewiduje sie innej opcji,
jak to mowia "zlego licho nie bierze"

Nie pisalem nic wczesniej, niechcac zawracac Wam glowy w ten wakacyjny czas.

Niespodziwewane zdarzenia spowodowaly, ze obecnie siedze juz w domu majac jedna reke polamana (prawa) w gipsie a druga (lewa) tylko lekko juz sina.

Pozdrowionka.

24.08.2004
10:37
smile
[82]

T_bone [ Generalleutnant ]

matchaus---> Jeśli poznam numer konta to doślę wkrótcę resztę kasy ;D

24.08.2004
11:14
smile
[83]

davhend [ Garrett ]

Widze , że na Silent Huntera III poczekacie do 2005 , bo czytałęm niedwno gdzieś zapowiedź , ale pewnie już o tym wiecie :)

matchaus ----> uwierz , byliście jak dwie krople wody :D

24.08.2004
12:06
smile
[84]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Pozwalam sobie uaktualnic liste, ale mam nadzieje że kasa juz jest na koncie (z pekao do pekao)

Aktualna lista wpłat na server:

Wszyscy uczestnicy spotkania w Ślesinie zebrali 450 PLN (każdy po 35 PLN, za wyjątkiem mnie - 30 PLN).

matchaus - 170 PLN
Otto - 100 PLN
Wallace - 100 PLN
Krwawy - 100 PLN
U-Boot - 100 PLN
Koval - 65 PLN
Olivier - 20 PLN
T_Bone - 20 PLN
Koval - 24 PLN (jeszcze raz, ale tak było napisane...)
ViVa - 65 + 24 PLN = 89 PLN
Olivier - 45 PLN (łącznie - 65 PLN)
RaV - 65 PLN
slawek - 80 PLN (za kare + odsetki za zwłoke :) )
Łącznie zebraliśmy 1348 PLN + deklaracja Theriona - 165 PLN = 1513 PLN.

(w poprzednim poście dot. servera pomyliłem się jeśli chodzi o deklarację Theriona - 35+170=205 PLN. Poprawnie powinno to wyglądać tak - 35+165=200 PLN)

1593 PLN - to jest łączna kwota na chwilę obecną.

24.08.2004
12:20
smile
[85]

Slawekk [ Senator ]

Jeszcze raz bez błędów

Aktualna lista wpłat na server:

Wszyscy uczestnicy spotkania w Ślesinie zebrali 450 PLN (każdy po 35 PLN, za wyjątkiem mnie - 30 PLN).

matchaus - 170 PLN
Otto - 100 PLN
Wallace - 100 PLN
Krwawy - 100 PLN
U-Boot - 100 PLN
Koval - 65 PLN
Olivier - 20 PLN
T_Bone - 20 PLN
Koval - 24 PLN (jeszcze raz, ale tak było napisane...)
ViVa - 65 + 24 PLN = 89 PLN
Olivier - 45 PLN (łącznie - 65 PLN)
RaV - 65 PLN
slawek - 80 PLN (za kare + odsetki za zwłoke :) )
Łącznie zebraliśmy 1428 PLN + deklaracja Theriona - 165 PLN = 1593 PLN.

(w poprzednim poście dot. servera pomyliłem się jeśli chodzi o deklarację Theriona - 35+170=205 PLN. Poprawnie powinno to wyglądać tak - 35+165=200 PLN)

1593 PLN - to jest łączna kwota na chwilę obecną.

24.08.2004
12:48
smile
[86]

rav76 [ Konsul ]

Jeszcze 700 zł i......kupimy sobie taka kartę jak ma Otto i bedziemy się nią wymieniać :))) każdy pogra tydzień i wysyła do nastepnego :P

24.08.2004
13:52
smile
[87]

SilentOtto [ Faraon ]

U-bi ---> Czyżbyś dał w palnik, a potem wsiadł na rower? Wracaj szybko do zdrowia! "Co ma wisieć nie utonie."

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-24 13:52:57]

24.08.2004
14:01
[88]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ubi---> Wracaj do zdrowia, dobrze, że przemówiłeś!

FrL-----> Czy jest szansa, że zaplanowana na dziś zabawa w medalka odbędzie się (też?) jutro? Mamy dziś spotkanie małej poznańskiej komóreczki FrL w składzie Martins, Woytek, Chrees*. Prosimy o wyrozumiałość...

*Miewam takie złe przeczucia, że osłabienie "w sile" 3 osób może spowodować braki kadrowe, jeśli się mylę, sprawa jest niebyła; i oby tak właśnie się okazało.

24.08.2004
14:18
smile
[89]

olivier [ unterfeldwebel ]

Ja tam nie chcę brzęczeć, ale czy nie można by napisać że Olivier wpłacił 45+20+35 złoty bo Olivier już sam traci rachubę ile zapłacił, inni też są siakoś zdezorientowani....

24.08.2004
14:31
[90]

w o y t e k [ Gavroche ]

Mathaus----> Szmalec wpłacony. Powinien dotrzeć jutro. Możesz zaocznie doliczyć 16,500 naszych wdowich grosików...

24.08.2004
14:43
smile
[91]

Slawekk [ Senator ]

Zaraz , zaraz jaki rower ?? Uboot nic nie pisze, zacznijmy wiec dedukować i łączyc fakty.

1. uboot wyszedł w morze - wniosek nr 1 - wypadek wydarzył sie na statku, bądź porcie !!
potwierdzeniem tego wniosku jest fakt, że gdyby wrócił zdrowy to rozumie sie, że najpierw wpadłby na gola i przywitał sie z kolegami.
2. Skoro był to statek to możliwe są takie sytuacje- przywalenie przewożonym ładunkiem (bawełna-dobrze, stal-niedobrze), upadek z bocianiego gniazda, upadek z pokładu na nabrzeże, atak piratów (uboot nie chce wydać kodu do kasy - piraci łamią mu ręke, załamuje sie i przy drugiej udziela informacji), atak niezidentyfikowanej ładzi podwodnej (najszczęśliwszy dzień w życiu uboota) ...inne równie ciaekawe zdarzenie
3. Jeśli był to port to widze tu tylko jedna możliwość , ściśle związaną z upodobaniem naszego kolegi do osób płci przeciwnej o mocno opalonym kolorze skóry. Po krótce: wódka np rum, wyprawa na miasto w towarzystwie pijanych kolegów(bosman i kucharz-chińczyk), odwiedziny w ...... (przemilczmy), a nastepnie okazuje sie że czarna kobieta jest mocno po 30 (co pod wpływem wypitego rumu nie sprawia naszemu bohaterowi różnicy). Jak powrzechnie wiadomo czarne kobiety po 30 ważą conajmniej 100 kg, co przy wadze naszego ubiego stanowi pokaźny zapas wagi po stronie black woman. Co było dalej uczy nas doświadczenie, faktem jest jedynie, że chłop ledwo z życiem uszedł, a ręce do wesela sie zagoją (BTW chińczyka nie odratowano)

Tjaaaa tak się kończy jak sie nie napisze do starych kolegów i nie opowie 'Jak było naprawde"
wehehehehe <uścisk>
Zycze zdrowia Ubi, lecz sie i czekamy na ciebie w naszej golowej tawernie :))

24.08.2004
15:28
smile
[92]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Sławek - hehehehehehe

Ja tam myślę tak. Uboot jest specjalistą od maszyn, a popłynął na żaglowcu. Niestety natrafili na strefę ciszy i trzeba było przysiąść do wioseł. A wiadomo, przy wiosłach łatwo o wypadek.

Pozdrowienia dla rekonwalescenta :)

24.08.2004
15:33
smile
[93]

davhend [ Garrett ]

Graliście może w Fallouta? Jeśli nie to gorąco polecam tą gierke, tym bardziej, że całą sage można kupić za 59zł! Podchodziłem do tej gry sceptycznie, nawet myślałem tak przez pierwszą godzine (bo zabija się na początku szczury, kretoszczuryitp.) i nie wiedziałem nawet kiedy ta gra mnie wciągła na parenaście godzin. Gorąco ją polecam! Ja sobie zrobiłem snajpera, co stoi za tym, że ofiara nawet nie zadąży wyciągnąc spluwy i już wącha kwiatki (no chyba, że jakimś trafem przeżyje ;-))

A jeśli chcecie się pobawić w wydawanie rozkazów, to znak, że powinniście zagrać w Full Spectrum Warriors (nie wiem czy napisałem bezbłędnie tytuł, ale chyba tak). Jest to strzelanka w której wydajemy rozkazy czterem żołnierzom, wysłanym do fikcyjnego kraju, wzorowanego na Irak. Żołnierzy widzimy w trybie TPP, bądź też FPS, ale żadnym bezpośrednio nie kierujemy! Nasza rola ogranicza się do rozkazywanie, jak wspomniałem powyżej. W tej gierce wystaczy jeden celny strzał i giniemy, dotyczy to również przeciwników. O A.I. można powiedzieć tyle, że nie widziałem nigdy tak dopacowanej.

24.08.2004
16:08
smile
[94]

Cappo [ Konsul ]

> Był kiedyś bardzo dobry proboszcz - człowiek wielkiej wiary i dobroci.
Nie
> uciekały przed nim zwierzęta, karmił biedaków, nocował bezdomnych...
> Któregoś wieczora wracał po mszy do plebani i usłyszał ciche
> wołanie: "proboszczu, proboszczu !"
> Odwrócił się, ale nic nie zobaczył, po chwili wołanie powtórzyło się i w
> szarówce dostrzegł siedząca na kamieniu żabę. Podszedł i schylił się nad
> ledwo
> żywym zwierzątkiem a ono wyjąkało: "weź mnie ze sobą, jestem zaklętym
przez
> złą
> wiedźmę 15-letnim ministrantem. Weź mnie na plebanię, nakarm, napój,
> przytul,
> pocałuj, a zdejmiesz zły czar..."
> Proboszcz niewiele myśląc zabrał żabkę, nakarmił, napoił, przytulił,
> pocałował
> i nawet położył na swojej poduszeczce...
> Rano obudził się, patrzy... a koło niego leży piękny 15-letni
ministrant...
> /
> /
> /
> /
> /
> /
>
> I TAKA JEST NASZA LINIA OBRONY, WYSOKI SADZIE !!!!!!

24.08.2004
17:53
smile
[95]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

We wrześniu ukaże się pierwszy oficjalny dodatek do Call of Duty - Call
of Duty United Offensive. Rozszerzenie da nam nie tylko dodatkowe misje
i uzbrojenie ale w znaczący sposób poprawi grę od strony technicznej.
Cena detaliczna sklepowa wyniesie 59,90 zł, u nas nieco taniej.

Oto, co o grach pisze wydawca (LEM):


****** Call of Duty United Offensive (dodatek) PL
Gray Matter Interactive (twórcy Return To Castle Wolfenstein) we
współpracy z Infinity Ward stworzyło pierwszy oficjalny dodatek
rozszerzający do najlepszej gry FPS ubiegłego roku czyli Call of Duty.

Amerykanie, Brytyjczycy i Rosjanie wracają na fronty II wojny
światowej. Przed nami wielkie bitwy: w Ardenach, inwazja na Sycylię i
Łuk Kurski.

Czekają nas walki na ziemi i nowość - w powietrzu. Już teraz można
powiedzieć, że misja lotnicza nad Sycylią z użyciem bombowców B-17
przejdzie do klasyki.

Przygotowano 12 map w trybie dla jednego gracza, podzielonych na 3
kampanie. Dopracowano tryb gry sieciowej poprzez unowocześnienie
systemu rankingów. W zamian za komplet celów otrzymamy dodatkowe
uzbrojenie.

W grze bardzo istotna jest współpraca i koordynacja działań oddziału.
Kiedy jeden z żołnierzy będzie osłaniał ogniem towarzyszy, inni będą
atakować z okopów. Każdy z żołnierzy twojej drużyny posiadał będzie
indywidualne umiejętności. Ich wykorzystanie i współpraca podczas
działań będą gwarantować sukces.


Filmowy poziom - nowe efekty specjalne, poprawiona grafika oraz
umiejętności postaci pozwalają Call of Duty: United Offensive na
zapewnienie jeszcze wyższego poziomu realizmu niż wcześniej.
Korzystaj z jeepów, czołgów i motocykli, kiedy trzeba - wzywaj wsparcie
artyleryjskie i powietrzne...
Dzięki nowym, autentycznym broniom z okresu II Wojny Światowej możesz
korzystać ze świec dymnych, miotaczy ognia, a nawet ciężkich karabinów
maszynowych.
Często walka odbywać się będzie w deszczu lub w śniegu ograniczając
znacząco widoczność, a eksplozje symulować będą w realistyczny sposób
autentyczne efekty pola walki
Towarzysze broni - połączeni w chaosie wojny, gracz oraz jego koledzy z
oddziału muszą działać wspólnie, kiedy przyjdzie do koordynacji obrony
lub ataku na okopane pozycje wroga. Misje wymagać będą zarówno
indywidualnych umiejętności gracza, jak i zdolności współpracy z
pozostałymi członkami oddziału.
Nowe misje - poznaj najdramatyczniejsze sceny walk II Wojny Światowej
oczyma ich uczestników walczących o wyzwolenie Europy. Możesz wcielić
się w postać żołnierza 101 Dywizji Powietrznodesantowej w czasie walk w
Ardenach, przechodząc następnie w postać angielskiego lotnika
walczącego z niemieckimi myśliwcami Bf-109 z pozycji strzelca
pokładowego, a następnie walcząc w inwazji na Sycylię. Na koniec masz
możliwość uczestnictwa w 8 dniach bitwy kurskiej, wspierając swoich
towarzyszy broni ogniem działa czołgu T-34.
W grze w sieci masz możliwość wzięcia udziału w monumentalnej bitwie z
udziałem czołgów oraz piechoty.
Korzystaj z nowych map i trzech nowych trybów walki (Bitwa pancerna,
CTF i Dominacja - w której twoim celem jest utrzymanie kluczowych
lokacji powstrzymując atak przeciwnika).
Nowy system stopni pozwala graczom na zdobywanie dodatkowego uzbrojenia
w nagrodę za wykonanie zadania oraz szacunku graczy walczących po obu
stronach konfliktu.

Ponadto gra oferuje:
3 nowe tryby rozgrywki MP (Tank Battle, Domination, CTF),
10 zupełnie nowych map dla rozgrywki wieloosobowej
12 poziomów gry w trybie single-player
nowe pojazdy (czołg T34/85, bombowce B-17, jeepy),
nowe bronie (między innymi bazooka, miotacz ognia),
większa złożoność misji:
ochrona,
ostrzał,
bombardowanie,
desant,
patrole uliczne
wpływ warunków pogodowych na przebieg działań
Zaprojektowany od podstaw nowy system efektów cząsteczkowych pozwoli
nam zobaczyć lepsze wybuchy, gęściejszy dym, trzaskający mróz i ulewny
deszcz.


Pożyjemy, zobaczymy.

24.08.2004
18:12
smile
[96]

davhend [ Garrett ]

Już dawno o tym wiem. :> Oby nie zrobili z tej gry Battlefielda... Na konsole jest robiona kolejna część CoD'a, nie wiem dokładnie jakie tytuł, ale wczoraj, czy przedwczoraj zauważyłem trailer. Jak jesteście zainteresowani to szukajcie w tym rejonie www.gametrailers.com.

24.08.2004
22:53
smile
[97]

rav76 [ Konsul ]

Tylko dla dorosłych!!!
Szczególnie ta dziewczynka z kubeczkami :)

25.08.2004
11:35
[98]

Lim [ Senator ]

Witam panów !
Przepraszam ,,medalowców'' ale wczoraj pomiędzy kęsami chleba najzwyczajniej w świecie padłem - jak mówi nasz drogi Juzio - na pysk i ocknąłem się po godzinie 02.00 tylko po to by zrzucić ciuchy i dowlec się do łóżka , przy okazji wspomnę ze mam przepiękne fotki które zamieszczę jak tylko znajdę chwilę.
Cappo ---> hymm ...o czym jest ten wierszyk - bo nie rozumiem o so chodzi ;)

25.08.2004
12:07
smile
[99]

matchaus [ Legend ]

Dav ---> W pierwszego Fallouta grałem, kiedy co niektórzy mówili na chleb "bep" a na muchy "ptapta" ;))))

Taaa.. wielka gra! Cieszę się, że wychodzicie pomału na ludzi ;)

Mnie wczoraj nie było, bo być nie mogłem, ale dziś... hmmmm :)
(A gramy z KG/W czy na jakiś publikach? Bo na to drugie się raczej nie piszę.)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-25 12:11:13]

25.08.2004
12:29
smile
[100]

Lim [ Senator ]

Mati ---> dzisiaj chyba jest mecz Wisły - ale po meczy możesz na mnie liczyć
i może jedna uwaga : Sław zaproponował spotkania środowo-piątkowe, na prośbę Juzia (mecze) środę zamieniliśmy na wtorek. To wprowadza pewne zamieszanie - czyli we wtorek i środę jest pospolite ruszenie ale w piątek FREKWENCJA musi być już wysoka!

25.08.2004
12:32
smile
[101]

Lim [ Senator ]

może jeszcze przy okazji ,,ptapty'' , córeczka mojej koleżanki mówi na muchy MUMPA - czy nie słodko ? (hehe)

25.08.2004
12:38
smile
[102]

zarith [ ]

davhend --> dlaczego nie podoba ci się (boski :P) battlefield? ja osobiście po zakupie bf42 stwierdziłem, że żaden inny szuter z 2ww nie bedzie mi już potrzebny i jak dotąd się sprawdza:)

25.08.2004
12:47
smile
[103]

T_bone [ Generalleutnant ]

zarith---> Ehehehe czysty BF to gra dla dzieci do lat 12 ale z modem Forgotten Hope zamienia się w naprawdę poważną grę ;)

25.08.2004
13:11
smile
[104]

davhend [ Garrett ]

W Battlefieldzie nie ma nic co mogło by mi się podobać, mam jakiś wew. uraz do tej gry. Animacje żołnierzy wyglądają sztucznie, a jeśli się gra z większą ilością ludzi, to gra muli nawet na lepszych sprzętach.

matchaus ----> jedynka była najlepsza, ciekawa fabuła, intrygujący rozwój postaci. Tak na marginesie to ta turówka jest jedyna w swoim rodzaju, nie ma innej gierki, która mogła by się z nią równać. Gram teraz w F2, ale to już nie to co F1. ;-)

25.08.2004
13:26
smile
[105]

zarith [ ]

t_bone --> fh jest świetny, przyznaję, ja osobiście wolę desert combat albo eve of destruction (ach, te nocne loty bojowe cobrą nad okopami pełnymi vietcongów... no i oczywiście zapach napalmu o poranku:P), ale nie lekceważyłbym 'waniliowego' bf-a - owszem, jest prostszy od fh, ale niewiele jest tytułów (myślę, że liczba policzalna za pomocą palców u jednej ręki drwala:)) w których gra teamowa jest tak dobrze rozwiązana no i - co ważniejsze - umożliwia przeprowadzanie skomasowanych ataków za pomocą różnych rodzajów broni:).
na przykład wczoraj zdobywałem hamburger hill - noc, ja się jakoś podczołgałem pod flagę wietnamczyków razem z kilkoma innymi amerykańcami, i widzę na radarze że jakiś snajper ich wylukał - gaśnie jedna strzałka, druga, trzecia, w pewnym momencie zostałem sam, skitrany czołgam się okopem i wzywam posiłki... po trzydziestu sekundach słyszę świst rakiet z cobry która czyści przedpole, gdzieś tam w oddali słychać 'ride of the valkyries' i powolutku nadlatują dwa hueye z dwoma oddziałami komandosów:) no po prostu potęga:))

davhend --> ale grafika to nie wszystko... abstrahując od tego, że mody ją zwykle zmieniaja a jest ich masa, dla mnie najważniejsza jest grywalność. no i to, że możesz być jednym z najpotrzebniejszych i najbardziej cenionych członków teamu nie oddając ani jednego strzału:)

25.08.2004
13:45
[106]

T_bone [ Generalleutnant ]

zarith---> DC i EoD to inna bajka, vanilla BF jest żałosny, dziecinny i śmieszny. Myślałem że nikt już nie gra w EoD odkąd wyszedł BF:Vietnam :P

25.08.2004
13:49
smile
[107]

zarith [ ]

w waniliowym bf też są fajne akcje - ale ok, rozumiem twój punkt widzenia:). przykład podałem niechcący z eod ale to dlatego że jeszcze wylewa sie ze mnie wczorajsza trauma gry w eod właśnie:). chyba bedę musiał uleczyć ją jakąś partyjką w galactic conquest, które - jak widzę - jest w 99% ściągnięcia się na mój dysk:)

a w eod graja ci, którzy z powodów hardwarowych nie mogą się przesiąść na bfv:)

25.08.2004
14:16
smile
[108]

davhend [ Garrett ]

Hm... gdyby oceniąć ją na punkty to grywalność wg. mni dostałaby jeszcze mniej pkt od grafiki. Podkreślam wg. mnie. ;-)

25.08.2004
14:51
smile
[109]

matchaus [ Legend ]

Lineczka do nowego wąteczku:

25.08.2004
14:55
smile
[110]

koksbox [ Pretorianin ]

davhend to co wedlug Ciebie dostaloby najwiecej "punktow"?
Rozumiem ze CoD. Ostatnio chwaliles sie cyferkami.
Dla mnie CoD to dno i metr mulu. Bez porownania do takiego BF w ktorym taktyka ma jakies znaczenie.
Pokemony w CoD wylansowaly takie mody na realizm, dzialajace o dziwo w druga strone ze grac sie odechciewa.

Wchodze na serwer CoD, wybieram strone Axis. Juz zbiera mnie na wymioty czytajac dialog w konsoli typu "qfa lamy", "obciagnij mi lache" ale ok, udaje ze tego nie widze.
Mapa "Przystan", bron STG.
99% ruskich sprintuje bezmozgo z PPSHkami. Gra sprowadza sie do quakowego juz nawet nie biegania, a sprintowania i walenia w co popadnie. Kampienie czy trzymanie pozycji, jak to mialo miejsce na wojnie nie ma jakiegokolwiek sensu gdyz ruscy sa tak szybcy i posylaja tyle celnych strzalow iz nie ma szansy ich trafic.
A co do grafiki w CoD i animacji zolnierzy to jest duzo gorsza od starego Moha, szczegolnie ten kaczy chód. Sam dzwiek tez nie zachwyca, Moh jest o 2 klasy lepszy.

Dla mnie jezeli chodzi o grywalnosc to na 1 miejscu umiescilbym Day of Defeat, ktory stracil pozycje lidera przez malo atrakcyjna grafike. Wiadomo ze wiekszosc graczy patrzy obecnie wylacznie na wodotryski, modele i tekstury. Dod mial to "cos", podobnie jak Moh, czego nie udalo sie odtworzyc tworcom CoDa.
W DoD akcje typu rambo nie mialy miejsca, a niezgrany zespol bez dobrej taktyki wrecz nie istnial w meczu.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.