Wyciek najnowszej płyty i afera z moim kolegą

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Wyciek najnowszej płyty i afera z moim kolegą

Sytuacja tak się maca:
pracuję z kolesiem, który pisze recki do Metall Hammera i kilkunastu iinych gazet muzycznych + dzienników. Współpracuje on praktycznie ze wszystkimi wydawcami płyt w Polsce i kilkoma zza granicy.
Dostał też przedpremierową najnowszą płytę Vader-a - The Beast. Z tgo co mówi, płytę tą dostało kilka osób z całej polski. Płyta ta wyciekła do net-u.
Mój kolega na 100% nie ma z tym nic wspólnego, bo:
1. jest totalnym lewusem komputerowym, w komputerze potrafi uruchomić word-a, napisać reckę i wysłać ja meilem do wydawnictwa
2. nie wie nawet jak się robi mp3 z płyty
3. w domu nie ma netu

Wkurwiony wydawca tej płyty dzwoni do niego (do wszystkich którzy dostali ten promocyjny materiał) rzuca wiąchy, zniesławia, grozi policją, sądem itp.
Kolega z kolei spuścił uszy po sobie i martwi się, że mu zaraz gliny na chatę wjadę - zaczną przesłuchiwać, że cała sprawa się rozejdzie a on straci stanowisko recenzenta chociaż jest bogu ducha winny.

Przejdę do meritum:
czy musi się czegokolwiek obawiać, jak tak to czego?
czy znajdą tego koleżkę, który wypuścił tą płytę do netu? (koledze by ulżyło)

19.08.2004

15:30

[2]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

daj linka... A tak poważnie, to jeśli to nie od niego płyta wyciekła, to czego miałby się obawiać? Czy znajdą tego, kto wypuścił płytę? Zależy, komu będzie zależało na szukaniu.