Kacik malego technika: Lampa swiecaca ciemnoscia

Azzie125 [ Pretorianin ]

Kacik malego technika: Lampa swiecaca ciemnoscia

Witam wszystkich mlodych technikow w kaciku "Zrob to z nami" Azziego.

Projekt na dzis: lampa swiecaca ciemnoscia.


Wszyscy zostalismy nauczeni (albo i nie) ze swiatlo jest fala elektromagnetyczna i jako taka wykazuje m.in. wlasnosci falowe. Otoz zalozmy ze mamy pomieszczenie zbudowane ze scian idealnie czarnych (mysle ze trza bedzie posluzyc sie czarnymi dziurami), zbudujemy je na kolejnych zajeciach. W tym pomieszczeniu umiescimy zrodlo swiatla w postaci punktu materialnego (do kupienia w dobrych sklepach AGD) oraz nasza lampe. Co ta lampa musialaby robic? Otoz badalaby wlasnosci (czestotliwosc) swiatla na nia padajacego i generowalaby swiatlo o okresie przesunietym o Pi (reszta wlasnosci identyczna). Efektem powinno byc nalozenie sie tych fal i ich wzajemna neutralizacja. Aha, dla ulatwienia generacji antyfali (jak ja nazwiemy) musimy oproznic nasz pomieszczenie ze wszystkich niepozadanych atomow (chcemy oczywiscie otrzymac pelne widmo, a nie cale "podziurkowane" przez linie wodoru czy innego szajstwa, prawda?). I teraz pytanie: Co sie stanie?
a) swiatlo zniknie calkowicie
b) swiatlo przestanie wykazywac wlasnosci falowe ale bedzie nioslo jakas energie, czym udowodnimy istnienie fotonow.
c) azziego zabiora do wariatkowa
d) inne... jakie?

Lampe po skonstruowanie nazwiemy oczywiscie Lampa Azzie'go, ale konstruktor dostanie 1% nagrody Nobla, ktora za nia dostane. Oferta kuszacza, sami przyznacie?

17.02.2002

18:26

[2]

Fargo [ Chor��y ]

Azzie, wyslij to na pl.sci.fizyka Ale chyba predzej za to dostaniesz oscara tudziez antynobla niz Nobla. ;-)