
Chejron [ Rammstein and Tool ]
Solaris
Wczoraj w nocy, podchodząc bardzo sceptycznie do Solarisa, odpaliłem film i...dalej to, co się działo, jest nie do opisania.
Film mnie zgniótł. Zgniótł mnie swoją głębokością i klimatem. Oglądac film wdzielasz się w rolę aktorów, przeżywasz wszystko razem z nimi to...jest nie do opisania. Plus muzyka która...pogłębia niewiarygodnie klimat...
Film potrafi zmienić psychike człowieka, potrafi dotrzeć do niego niezwykle głęboko, zadać mase pytań...film jest tajemniczy i jednoczesnie PIĘKNY....
I jeszcze wiesz, który pojawił się w filmie. Mam pytanie: czyj to wiersz?
"...I Śmierć nie będzie miała władzy...
martwi i nadzy zwyciężą,
z człowiekiem na wietrze przy zachodnim księżycu,
a gdy ich kości wyczyszczone do cna znikną,
to pokażą się kwiazdy na łokciach i stopach,
jeśli oszaleli, to będą zdrowi,
jesli zatoneli w morzu, powstaną znowu,
a kochankowie będą zatraceni, lecz miłość nie,
i Śmierć nie będzie miała władzy...."
No i proszę o wasze opinie...według mnie jeden z najlepszych filmów jakie ostatnio widziałem.
Big Money [ Senator ]
Eeeee... przeczytaj kśiązke, to sie dopiero wczujesz... Film moim skromnym zdaniem oceniłbym na 6/10 na wiecej nie zasługuje, za wiele ciekawych watków w nim pominieto.

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]
Mnie film sie podobal, nie rozumiem az takiego niesmaku, jakie wiele osob wynosi z seansu, moze to sa czciciele Lema, a wtedy nic ich nie zadowoli. Nie czytalem zadnej jego ksiazki, wiec moze dlatego potrafie albo bardziej albo mnie obiektywnie przyjac ten film. Solaris nie jest fantastyczny, jednak to solidna robota, niemal romans w kosmosie - co niespotykane. Poza tym winienec napisac raczej "glebia", a nie "glebokoscia", bo to nie staw :) .

Prezes_Krzychu [ PREZES ]
film jest słaby ... książka dopiero jest super !!
naprawde polecam !!
Arczens [ Legend ]
Ksiażka świetna, filmu nie ogladalem, ale ma byc na C+ wiec pewnie zobacze chociaz słyszałem, ze film do ksiazki ma sie raczej słabo.

Chejron [ Rammstein and Tool ]
Hm...widze ze duzo ludzi mowi ze film jest słaby :/
Nie wiem, moze dlatego ze ksiazka jest genialna, dlatego film dla Was jest słaby.
Mnie film zgniótł...1.00 w nocy, słuchawki na uszach, nastrój na refleksyjny, piekny film...moze dlatego na mnie tak oddziałał? :)

Big Money [ Senator ]
Przez Ciebie naszła mnie ochota zeby jeszcze raz go oglądnąc.... teraz... a juz miałem isc spac.... :]
Chejron [ Rammstein and Tool ]
Big Money ->> oglądnij :) naprawdę warto...do tego filmu potrzebny jest klimat...wtedy odpowiednio go odbierasz...w nocy, na spokojnie, w ciszy...jesteś skupiony...naprawdę oglądnij, proszę :) Zrozum przesłanie tego filmu i oceń go na 10/10 :)
Big Money [ Senator ]
Tak czy inaczej film jest dla mnie na 6/10 - bo czytałem ksiązke, i wiem ze film mozna by na jej podstawie zrealizowac duzo lepiej.

CHESTER80 [ no legend ]
Chejron --> Mam te same odczucia co ty wobec tego filmu. Dla mnie to arcydzieło. Nie jest to film dla każdego, trzeba mu poświęcić czas i całkowity spokój, najlepiej też oglądać w nocy... Coś pięknego ! Narażę się teraz fanatykom Lema, ale dla mnie osobiście, książka była beznadziejna i miałem obawy co do tego filmu. Na szczęście pan reżyser powycinał dłużyzny i skierował film na inne tory, wyszło to bardzo dobrze dla tego filmu. Do tego wybitna muzyka, świetne zdjęcia, cudowni aktorzy i rewelacyjny klimat. Na końcu się nawet popłakałem...
Chejron [ Rammstein and Tool ]
CHESTERR80 ->> ja byłem bliski płaczu :) Płakałem tylko na Zielonej Mili Negocjatorze....
Tak jak mówisz. Ta głębia, to coś w filmie, te refleksyjne myśli...to film zupełnie inny od wszystkich, działa niebywale na widza, przynajmiej na mnie...zadaje tyle pytań, tyle myśli kołata się gdy go oglądam...coś nie do opisania...jest...nie wiem jak to określić...PRAWDZIWY?
A oto co napisał jeden z ludzi o tym filmie:
"Jest to jeden z niewielu filmów do których będę powracał wielokrotnie... Dlaczego? Ponieważ jest w nim to czego mi brakowało od czasów Blade Runnera... Brakowało mi tej głębokiej i poruszającej refleksji nad istotą człowieczeństwa... A tu jest ona ukazana tak dobrze jak w Balde Runerze... Poza tym film niesamowicie na mnie podziałał... Ma wspaniałą ścieżkę dźwiękową... która będzie mnie teraz prześladować tak jak muzyka z "requiem for a Dream" i "Blade Runnera"... I na koniec jest jeszcze mały drobiazg, który sprawił mi niesamowita przyjemność... to jest drugi film w którym w kosmosie nie słychać dźwięku... "
(EDIT)
A co do tych, iż jest to romansidło...to jest ukazanie w piękny sposób prawdziwej miłości...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-18 01:17:57]
CHESTER80 [ no legend ]
Chejron --> Skąd wziąłeś tą wypowiedź ? Dam sobie rękę uciąć że gdzieś już to czytałem...
Jak chodzi o prawdziwość, istotę człowieczeństwa, głębokie treści - to mało jest niestety (albo stety) takich filmów. Na mojej liście arcydzieł o głębokiej treści, jest właśnie Solaris, Leon Zawodowiec, Blade Runner i Fight Club. Tylko tyle lub aż tyle.
Chejron [ Rammstein and Tool ]
CHESTER80 ->> wziąłem ją z https://dobermann.gothic.pl/html/media/movies.htm
Teraz właśnie będe poszukiwał filmów z równie głęboką treścią...no i oczywiście książek...
...coś takiego, co skłania do refleksji i zadaje pytania po co i dlaczego...
Chejron [ Rammstein and Tool ]
I jeszcze raz kieruje pytanie...czyj to wiersz umieszczony w moim pierwszym poście?
A ja już idę spać...możę wątek sie rozkręci do rana :) Dobranoc....
"I Śmierć nie będzie miała władzy..."
Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]
Hehe, Blade Runner, Fight Club :) - ciekawe, ciekawe...
morrina [ Konsul ]
BARDZO FAJNY bez dwoch zdan. teraz nie mam czasu uzasadniac ale dla tych co nie widzieli --- >> WARTO ZOBACZYC
Baltazar [ Howl from Beyond ]
Film nie jest zły, obejrzałem go z przyjemnością, niemniej polecam lekturę książki Lema. Akcentuje ona zupełnie inne elementy: dla podstawowych rozważań dotyczących kontaktu i poznania "nieznanego", cały ten nieszczęsny romanswyeksponowany w filmie ponad miarę, jest tylko rozdzajem tła.
Podobno znakomita jest też adaptacja Solaris, autorstwa Tarkowskiego z lat siedemdziesiątych. Niestety nie udało mi się jej, póki co dopaść
ttwizard [ Generaďż˝ ]
Jako adaptacja powieści jest to bardzo słaby film, ale nie patrząc na powiązania między filmem a książką Solaris to naprawde dobre s-f. Największym atutem Solarisa jest klimat kosmosu. W filmie wogóle nie ma muzyki i to jest fajne. Czuć ogrom kosmosu, jego pustke oraz tajemniczość. Polecam każdemu miłośnikowi s-f. Aczkolwiek Blade Runner bardziej mi sie podobał ^_^
MarcinRegin [ Konsul ]
Mi osobiście film się bardzo podobał. Tajemniczy, refleksyjny, takie wyciszenie przy tych wszystkich dzisiejszych produkcjach. Soderbergh to dziwny reżyser. Raz kręci genialny "Traffic", a zaraz potem absurdalny kwas w stylu "Ocean's Eleven". "Solaris" na szczęście mu wyszedł. I mam nadzieję, że mimo finansowej klapy w Ameryce (kupili popcorn, cole i czekali na kolejne Gwiezdne Wojny, a tu niespodzianka), tego typu projekty będą dalej realizowane.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ogląda się dobrze, ale jeśli ktoś wcześniej widział Event Horizon, poczuje małe deja vu... Z tegoż powodu jest to dla mnie ciut za mało świeźe...