GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" część 283

17.02.2002
12:03
smile
[1]

Yoghurt [ Senator ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" część 283

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawac do tej pracy i zostala postawiona za barem przez Szamana; nalezy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Krysztalowym Duszkiem i zgodzila sie kolaborowac z liczem Szamanem i sluzyc mu za krysztalowa kule przepowiadajaca przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze racje, nie moze inaczej byc!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakis, obowiazki jego przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-). Kroku dotrzymuje Admiralowi Pellaeonowi niejaki Viti, ktory dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gosciom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego subnick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje rozne grzechy, ale osobnik ten wslawil sie szczegolnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodził regularnie na zieloną herbatę, teraz jednak pojechal do Japonii na tę herbate. Czasem nas odwiedza o dziwnych porach jak na czas miejscowy Karczmy. Czekamy na niego, a Magini kupiła nawet na jego powrót specjalną filiżankę. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
NicK probuje w przybudowce zorganizowac gorzelnie - zamarzylo mu sie piwo własnej produkcji.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebujacym i bardzo zasluzonym nawet za przyslowiowe "Dziekuje" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, są dobrze dogrzewane) .
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia Część :

17.02.2002
12:05
smile
[2]

Yoghurt [ Senator ]

Swoją drogą, ciekawe, kiedy załapię się do stopki redakcyjnej:)

17.02.2002
12:11
[3]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Pewnie niedługo, szczególnie że masz mocno spożywcza ksywkę ;PPP

17.02.2002
12:13
smile
[4]

Yoghurt [ Senator ]

A co najśmiesznejsze, z nabiału pijam tylko kefir:)

17.02.2002
12:15
smile
[5]

Yoghurt [ Senator ]

A tak apropos kefirów... Będzie trzeba kupić troszku, żeby zapić kaca:) Otóż dziś ja stawiam wszystkim, gdyż jest to mój 1060 post:) Zapomniałem sprawdzic, ile ich wyszło, no i 60 postów po tysięcznym pisze:) Z tego co pamiętam, 3 dni temu sam Wielki Admirał miał 2k, więc niektórzy pewnie jeszcze sie nie wykurowali, ale co tam:) Piwniczka dostępna ddla wszystkich!

17.02.2002
12:22
[6]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Yoghurt, fakt, ciekawe kiedy :-)

17.02.2002
12:24
smile
[7]

Yoghurt [ Senator ]

Miło słyszeć, że nie tylko mnie to ciekawi:) Browarek dla pana:)

17.02.2002
12:26
smile
[8]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tak ogolnie, to mnie, niewiedziec czemu, wszystko w tej Karczmie interesuje, hmmmmm, dziwy, dziwy na swiecie :-))))

17.02.2002
12:28
smile
[9]

Yoghurt [ Senator ]

Bo to zaiste ciekawe miejsce, panie Rothon, nie ma się co dziwić:)))

17.02.2002
12:33
smile
[10]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Yoghurt, fakt, tak wlazlem sobie na cxhwilke i mi sie spodobalo :-) Fajnie tu macie :-)))

17.02.2002
12:36
smile
[11]

Yoghurt [ Senator ]

To co widzisz tutaj, to tylko malutki odsetek tego, co ma obsługa karczmy w piwnicach:) To byś dopiero powiedział:) Ale sza, to poufne informacje, lepiej wróc do sączenia fajnest bir jakie tu mamy, korzystaj z promocji:)

17.02.2002
12:47
smile
[12]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Yoghurt, hmmmm, wykazujesz sie znaczna wiedza o tym co ma obsluga, azaliz oznacza to dlugie przebywanie w przybytku. Chyle czola, bo mowia, ze oto watek, do ktorego ciezko wejsc, zaryzykowalem dzis i moze mnie nie wywala, jak myslisz? :-)

17.02.2002
12:51
[13]

Yoghurt [ Senator ]

A kto mówi, że ciężko tu wejść, ten nie ma bladego pojęcia, co mówi:) Nikt nie miałby cię wywalac, jesli będziesz się w maire kulturalnie zachowywał (brak nam kasy na nowe stoliki i krzesła:)), klął w grnicach rozsądku (tzn ile wlezie, byle słusznie:)) i czasem pogłaskał/dokarmił Ósmego, naszą karczmianą maskotkę (nie polecam jednak zbyt długo dokarmiac, parę osób straciło juz kończyny:))

17.02.2002
12:58
smile
[14]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Noooom, to w takim razie, moze pobede dluzej, w zaciszu sali konsumpcyjnej. Choc przyznac musze, ze do najspokojniejszych nie naleze i czasem wyrwie mi sie brzydkie slowo. Obiecuje dokarmiac Osmego *zastanawia sie kto to taki* w miare moich skromnych mozliwosci. I mam prosbe, wstaw sie za mna u Magini, niech nie kaze ochronie mnie wywalic jutro rano :-)

17.02.2002
13:16
[15]

Yoghurt [ Senator ]

Ja z Maginią wole nie pertraktowac, czasem jest nieobliczalna:) Ale nie bój się, nikt cię nie wywali.... A kto to ósmy zastanawiasz się pwnie:P Nikt dokładnie tego nie wie, bo po prostu pewnego dnia się przybłakał (nikt nie wie kiedy:)) a Admirał go jakoś wyszkolił no i tak został, pilnuje po dziś dzień karczmy i jest postrachem całej okolicy:) Przegania różnorakich macicieli, wichrzycieli i złodzieji:)

17.02.2002
13:18
smile
[16]

NicK [ Smokus Multikillus ]

LOL x 100 :)))))))))))))))))))))))))))))

17.02.2002
13:38
smile
[17]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Widzisz NicK co sie porobilo? hahahahahaha Pozdrawiam Was wszystkich, zajrze jutro rano :-)))

17.02.2002
13:43
smile
[18]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam Eh, dzisiaj mnie naszła ochota na Baldurka (jedynkę, oczywiście :-)), więc zrobiłem reinstalkę całej sagi. To pewnie będę znikał na dłużej :-) Rothon - BUAHAHAHAHA!!!! Okrutny jesteś :-))))

17.02.2002
13:46
smile
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ale juz odpuszczam Pell, po prostu wydaje mi sie, za jak ktos aspiruje do wstepniaka, winien go chocby przeczytac :-)) Nara

17.02.2002
13:59
[20]

Astrea [ Genius Loci ]

Rothon, no nie bądź taki surowy :-)))))))))) Ale dialog - ODLOTOWY ;))))))))))))) Witam :-)

17.02.2002
14:07
[21]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Cześć Wam. Jużem calutki tszeświuśki... hik... Magini, masz możęł coś niebienskiego?

17.02.2002
14:09
[22]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

To sobie poczekam, aż będziesz miała. Tu Iarwain zasypia i drzemie spokojnie na brzegu ławy. Zzzzz....

17.02.2002
14:09
[23]

Astrea [ Genius Loci ]

Witaj Iarwain :-) Miales na mysli cos niebianskiego czy niebieskiego ? ;)

17.02.2002
14:17
[24]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witaj Astreo :-) Jak tam Twoje boje z Gigantycznymi Mrówkami-Mutantami? Witaj Iarwainie, miłośniku koloru niebieskiego :-)

17.02.2002
14:18
[25]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Iarwain Ben-Adar ---> jak masz kłopoty ze wzrokiem, to musiałało być coś niebieskiego ;))) Teraz to rzeczywiście coś niebiańskiego może Cię uratować :)) Astrea, PELL ---> Witajcie :)))

17.02.2002
14:22
smile
[26]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

NicK -> Witaj. A Iarwainowi to chyba nie o to niebieskie chodziło :-)))

17.02.2002
14:24
[27]

Astrea [ Genius Loci ]

Witaj Pell---> sloneczko swieci, wiec mam nadzieje ze sie niedlugo szeregiem wyniosą. Ostatnio rozpoczely okupacje kuchni.... Moj syn wyczaił skad wyłażą ;)) No i trzyma w tym miejscu ciagly ostrzal obuwniczy ;)

17.02.2002
14:25
[28]

Astrea [ Genius Loci ]

Witaj NicK :-)))) Dzieki za pozdrowionka w watku o spotkaniu :-)))))))

17.02.2002
14:38
[29]

Astrea [ Genius Loci ]

Hmm... cisza jakas, pewnie wszystkich na spacerki wywiało :-)) Ide tez, pa :-)

17.02.2002
14:52
[30]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Astrea -> Mnie jeszcze nie wywiało! :-) I gratuluję bojowego synka, którego nie zraża przewaga liczebna wroga! ;-)))) W razie czego, wysłałem stacjonującym Szturmowcom specjalne środki, które powinny wykurzyć mrówy :-)

17.02.2002
14:59
[31]

Yoghurt [ Senator ]

Ups, jak zwykle wyszedłem na idiotę:) Sory Roth:) Po prostu nie zwróciłem uwagi, wstępniak czytałem już ze 3 razy, a to "Rothon na zapleczu..." Umkneło mojej uwadze:) Pamięć nie ta i tyle, tak to jest, jak się wstępniaka już z przyzwyczajenia nie czyta:) Tak czy siak- browar dla wszystkich, bo to mój..hmm...1100 post:)

17.02.2002
15:39
[32]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Heh-Yoghurt,a mogę wiedzieć od kiedy jesteś na forum GOL'u?

17.02.2002
15:50
smile
[33]

Yoghurt [ Senator ]

Hmmm...coś od października:)

17.02.2002
16:03
[34]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Tak,to dosyć dlugo:)Ja jestem tu od bardzo al to bardzo niedawna. Zapomniałbym:złocisty płyn z gorzelni poproszę:) Byłeś na zjeździe?

17.02.2002
16:07
[35]

Yoghurt [ Senator ]

Miałem iść, szczególnie, że niedaleko miało być:) Ale w końcu siedziałem cały dzień w domu, gdyż wrodzone lenistwo mi na to nie pozwala..... A w Centrum byłem w piątek.....a, nieważne:) A może i ważne:) Dzięki takim rozmowom zbliżam się do 2k:)

17.02.2002
16:20
[36]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

A ja do 150 postów,ale nie to jest ważne:P

17.02.2002
16:23
smile
[37]

Yoghurt [ Senator ]

A to nic tylo życzyć miliona postów:)

17.02.2002
17:06
[38]

Szaman [ Legend ]

Rothonie: Nie tylko Ciebie interesuje, coz tez takiego w tej Karczmie sie wypisuje... Sam tak ze soba walczylem i w koncu zajrzalem... ;))))))) A tk w ogole, to witaj, "urlopowiczu"... :) NicK: Dokladnie... ROTLF x 10000!!!! :****)))))))) Astrea: Niektrych nie wywialo na spacerki, tylko do domu... : ( Szkoda... AnankE: Pamietaj, obiecalas sie odezwac! :)

17.02.2002
17:45
[39]

Magini [ Legend ]

Witam towarzycho :-) rothon - okrutny jestes straszelnie. A tak w ogole to wiesz, zes sam sobie winien temu co sie porobilo, prawda? A ja przy okazji sie dowiedzialam, ze jestem nieobliczalna... hmmmm ;-) Szamanek - dziekuje serdecznie za info :-) mi5aser - dluuugo Cie nie bylo przystojniaku

17.02.2002
18:06
smile
[40]

Magini [ Legend ]

A tak w ogóle, to mnie jakaś melankolia naszła. Dlaczego jest tak, że się wszystko zmienia?!

17.02.2002
18:12
[41]

Magini [ Legend ]

Iarwain - coś niebieskiego dla Ciebie. Wcześniej nie chciałam Cię budzić, tak smacznie śpisz na brzegu tej ławy ;-)

17.02.2002
18:52
[42]

Szaman [ Legend ]

Mag: Nie przesadzaj... w koncu Rothon jako pan kierownik ma takze prawo do odrobiny zabawy... ;))) W sprawie infa - jezeli nie bedziesz mogla sie dodzwonic, a bedziesz wiedzec na 100% co i jak i kiedy, to daj znac, moze szybciej bedzie je zamowic osobiscie? Iarwainie: Co to sie porobilo... zeby pic jakies niebieskie napitki niepewnego pochodzenia... :)

17.02.2002
19:28
[43]

gofer [ ]

witam! Karczmarzu, co dziś do picia dostać można?

17.02.2002
19:38
[44]

gofer [ ]

nikogo nie ma? no to narazisko!

17.02.2002
19:49
[45]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Gofer nie mów narazisko a bynajmiejnie tak zamaśisto czekaj ja ciebie obsłuże i twych wypowiedziach się zanurzę:)

17.02.2002
20:04
smile
[46]

Yoghurt [ Senator ]

Zaiste magini, jesteś nieobliczalna:) Mag już sam w sobie jest nieobliczalny, a jeszcze mag kobieta:)

17.02.2002
20:11
[47]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Yoghurt,obsłuż piwem... Ostatnio zaczynam grzebać wątki;) Zatopie się w odmentach piwa...

17.02.2002
20:18
[48]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

Cholera bo zacznę kraść i jusz nic nie będę śpiewal! (tylko bez textów :to dobrze!;P)

17.02.2002
20:26
[49]

Magini [ Legend ]

Szaman - ja nie kwestionuję prawa do zabawy, jesli tak zabrzmiało, to przepraszam. Szło mi o cos innego, o "drugie dno" takiej zabawy. Zamówienie osobiste na pewno byłoby szybsze, postaram się wymusić na znajomych deklarację ;-) Dzięki :-) Yoghurt - aaaaa, w tym sensie nieobliczalna ;-)

17.02.2002
20:49
smile
[50]

AnnataR [ Salon des Refusés ]

To ja na półpięterko, as usual.

17.02.2002
20:49
[51]

gofer [ ]

witam, to znowu ja, bardziu, jeśli jesteś, włącz sobie gg to pogadamy! Magini------->poproszę o soczek wiśniowy

17.02.2002
20:55
[52]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No cze :-))) Pierwsze: Sorry Yoghurt za zart, nie to zebym sie cenil jakos, ale ... nie moglem sie powstrzymac. A i tak w Twoje czytanie wstepniaka wczesniej niz dzis nie uwierze :-))))) Ja stawiam! :-) Drugie: Sam sobie winien? Eeeee tam :-) Kiedy ofiarujesz mi wiecej niz 10 minut, Pani ... Wszystkie Drogi Prowadza do Rzymu? hihihihi Trzecie: uhm, nie ma trzecie :-DDD

17.02.2002
21:38
smile
[53]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

No i jestem, nareszcie w domu :-) Admirale - Mógł byś z łaski Swojej zagłosować na piosenki :-)

17.02.2002
21:47
[54]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Ups! Już zasuwam! Sorki, ale jakoś ostatnio nie zaglądałem do wątku :-)

17.02.2002
21:49
[55]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Buehehehe... Myślałem że skonam ze śmiechu, po przeczytaniu postów z karczmy :-) A tak naprawdę jestem bardzo zmęczony, i chciałbym zasnąć. Yes, forever sleep.

17.02.2002
21:54
[56]

Szaman [ Legend ]

Mag: Nie masz za co przepraszac, w koncu nikt nie zginal! ;)))) W razie czego wiesz jak mnie zlapac... :) Yoghurt: Ty lepiej nie prowokoj, bo zobaczysz jaka nieobliczalna moze byc kobieta... ;)) Rothonie: Wreszcie sie pojawiasz nie tylko z rana, lub tylko z wieczora! Nareszcie ma sie poczucie, ze oko pana, co to nasza Karczme tuczy nie jest tylko jednym okiem... (ktos cos z tego rozumie? ; PPPP)!

17.02.2002
21:55
[57]

Szaman [ Legend ]

Viti: A gdzie sie podziewales, co? Sobote to rozumiem, bos sie usprawiedliwil, ale dzisiaj? ;)))) Admirale: Nigdzie nie znikniesz, bo znikniesz na dobre! :)

17.02.2002
22:01
smile
[58]

Yoghurt [ Senator ]

Szamanie, Ja prowokuję? no coś ty:) Acha, zapewniam, że wstępniaka czytałem, lecz było to jakieś....hmmm6 wątków temu:) A zresztą, jest niedziela, a ja się obudziłem o 9, co jest jawnym barbażyństwem:) Cóż, zakładam kapelusik z napisem dump na głowę i siadam w kącie:)

17.02.2002
22:09
[59]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szamanie - mówiłem przecież że należy mi się odpoczynek. Ale nie traktuj mnie poważnie teraz.

17.02.2002
22:32
smile
[60]

AnankE [ PZ ]

Dobry wieczor ludkowie mili. :-) Mag dzieki za dobre fluidy. ;-) Seanse byly uczta dla oka. Oba! Szaman oczywiscie marudzil, ze fabula Lorda pozmieniania i inne takie, ale i tak warto. No od niektorych ujec, kiedy mialo sie wrazenie, ze pikuje sie w dol z szybkoscia jastrzebia, az mi sie w glowie krecilo, a nogi robily sie jakies miekkie. :-))) Viti--> wracajac do Twojego pytania a propos podpisu to jak to nie wiesz?! Przeciez byles z karczmiana gromadka kiedy przeslalam Holgan SMS'a. :-) Szaman--> mialam i odezwalam. :-) Rothon, Yoghurt--> bez urazy, ale juz dawno sie tak w Karczmie nie ubawilam. :*)))

17.02.2002
22:32
[61]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> No to teraz znikam, i faktycznie - dziś już na dobre :-) Czas na mnie. Bywajcie!

17.02.2002
23:24
[62]

Szaman [ Legend ]

Yoghurt: Nie tlumacz sie lepiej, bo wiesz KTO sie tlumaczy... ;PPP AnankE: A ja mam tylko nadzieje, ze nie pozostaniesz przy tym jednym odezwaniu sie co? :) Co do seansow, to o ile na Ploterze nie narzekalem (nie znam ksiazki), to Wladce pozmieniano solidnie... Niby niewiele, ale jednak mnie to ruszylo i to negatywnie (np. sprawa Palantiru i Sarumana - w ksiazce Gandalf dowiedzial sie o nim dopiero w drogim tomie! Frodo nie opuscil Shire tego samego dnia, kiedy Gandalf powiedzial mu o tym CO posiada, pod Rozbrykanym Kucykiem czekal na Froda list od Gandalfa, opuszczona watek Toma Bombadila i przez to hobbici otrzymuja swoja bron, normalnie znaleziona pod kurhanami od Aragorna (sic!!!) i pare innych rzeczy...). Rozumiem , to film i rzadzi sie swoimi prawami, ale serce boli mimo to... Admirale: Czy u Ciebie przed seansem tez goscie z mieczami lali sie na zywo po mordach? ;))))

17.02.2002
23:27
[63]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

AnankE - szczerze mówiąc, nie przypominam sobie.

17.02.2002
23:30
[64]

Szaman [ Legend ]

Viti: No co Ty? Nie pamietasz tego SMSa, ktorego dostala Holgi? A pozniej drugiego o tresci, ktora powalila nas na ziemie? ;))))

17.02.2002
23:41
[65]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szamanie - Ja ostatnio mało co pamiętam. Przeciążenie obwodów (poważne). Musiał byś dokładnie opisać sytuację na maila.

17.02.2002
23:43
[66]

Szaman [ Legend ]

Viti: OK! Ale juz nie dzisiaj (akurat nie mam troche czasu - mam kogos na "linii"... ;PPPP) :)

18.02.2002
00:05
[67]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

dobry wieczor i dobranoc (eh nie ma czasu nawet zeby zajrzec to chociaz sie przywitam :))

18.02.2002
01:31
[68]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pora iść spać. Ci którzy pozdrawiali mają również pozdrowienia od Pani Koszmarów. A ja idę Ją odwiedzić. Dobranoc.

18.02.2002
05:41
[69]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

[...] Niewidzialny promień pajęczyn jak łodygi trwogi - rwałem w lęku. Kto przypomniał wtedy tę piosenkę? Kto zaśpiewał wtedy tę piosenkę? Sucho sypał się trzask meteorów, gdy chwyciłem za ciszy krawędż i księżycem płaskim jak toporem rozrąbałem twoją straszną zjawę. Właśnie z jabłoni wraz z rosą zerwały się ptaki jak liście płoche, za oknem stał świeży świt jak rozkrojony, dymiący jeszcze bochen. Pies przebudzony nagle węszył ślady krwi. Witam wszystkich bardzo serdecznie, jak kiedys witam, o swicie, jak kiedys goraco :-)

18.02.2002
07:25
[70]

kastore [ Troll Slayer ]

Witam z rana , w poniedziałek 18 Lutego 2002 imieniny Bernadetty i Konstancji Słońce wzeszło , bo nie miało innego wyjścia , a zajdzie kiedy zacznie robić sie ciemno ,z czego prosty wniosek że boi sie ciemności. W przeciwieństwie do księżyca , któremu jest to obojętne. Pogoda raczej pogodna, wiatry zmienne, opady przejściowe , temperatutra będzie oscylować. Poprosze o Calimshańskie Light, albo Full Light. rothon --> widze że minął już "Kryzys wartości"

18.02.2002
07:30
[71]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

kastore--> Chyba jeszcze nie, czasem miewam po prostu przeblyski :-) Ps. A co powiecie o Wladcy Pierscieni? Ja ciagnalem troche dyspute w niebieskim watku o tym, ale okazalo sie, ze sie nie znam, bo zasnalem na tym filmie. Nudny jak cholera, a ostatnia godzine to myslalem, ze juz nie wysiedze :-)

18.02.2002
07:31
[72]

gofer [ ]

witam wszystkich-elf z nieciekawą miną wkroczył do karczmy-dziś znów trza iść się kształcić-czy jest ktoś jeszcze kto dopiero dziś idzie do budy?

18.02.2002
07:38
[73]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> muszę powiedzieć że bardzo ciężko jest stworzyć dobry film , z dobrej książki. W książce jest po prostu full opisów i dlatego wydaje sie że film posiada same dłużyzny. Podobny problem był w Panu Tadeuszu i w Wieśminie, który stał się wręcz klapą właśnie przez to.

18.02.2002
07:46
[74]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Swiete slowa Kastore, dodatkowo okazuje sie, ze chec przedstawienia "wszystkiego" "dokladnie" wymusza traktowanie zagadnien po lebkach, a to juz niestety wada powazna takich dziel.

18.02.2002
07:55
[75]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> czytalem LOTRa już z 11 razy, ide do kina żeby popodziwiać i poodbierać widoczki, do historia już mnie raczej niczym nie zaskoczy. Kumpel, którego raczej fantasy nie interesuje, obejrzał film na kompie i powiedział że jeżeli film po 3 godzinach nie kończy sie niczym konkretnym to mu na niego żal forsy. Dzieło Tolkiena bardziej nadawałoby sie na stworzenie sześciu części, zgodnie z ilością ksiąg. Wtedy można by było wiernie odtworzyćw wszystko i z należytym tempem akcji. A na koniec zrobić LOTR : Episode I : The Hobbit

18.02.2002
08:05
[76]

gofer [ ]

a ja w tym tygodniu ide na LOTRa a teraz: hejho hejho do budy by się szło!

18.02.2002
08:05
[77]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień dobry : ) wypoczęty i gotów do pracy wita was mi5aser : ) rothon ---> mi się podobał Lord of the rings już się nie mogę doczekać następnej części tylko jedna rzecz mi się nie podobała Krasnolud był za wąski w barach ; ))))

18.02.2002
08:10
[78]

kastore [ Troll Slayer ]

mixer --> a jak cie sie podobało że z aktora 180cm wzrostu zrobili takiego fajnego Krasnala, Gimlego grał John-Rhys Davies

18.02.2002
08:11
[79]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Everyone can relax...Gambit has returned... Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie ciepło i przyjemnie...

18.02.2002
08:13
[80]

Magini [ Legend ]

Dzień dobry. Nie chce mi sie pracować. Po tym oświadczeniu mogę z czystym sumieniem zrobić sobie herbatkę owocową i ustosunkować się do powyższych postów i poruszanych w nich tematów ;-))) rothon - więcej niz 10 minut pytasz? Hmmm, no wiesz, nie wiem, czy tyle wytrzymam nie schodząc na pewien temat, który Ty wolisz omijać. A tak serio, to jestem w robocie, gdzie nie mam GG :-( Co do Władcy Pierścieni, rzekłam, że idę na niego za dwa tygodnie w weekend i plany sie jak na razie nie zmieniły. I powiem wam, że wcale z tego powodu nie cierpię. Tyle czekałam na film, to poczekam jeszcze te 10 dni :-) No tak .... sorki, ale szefowa mnie woła :-( Chyba nie dotarło do niej, że nie chce mi się pracowac? ;-)))

18.02.2002
08:31
[81]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Kastore ---> nie ogólnie to był fajnie zrobiony ale za wąski w barkach ; p powinien być moim zdaniem jeszcze raz taki szeroki, ale to tylko moje wyobrażenie może, Elfy były super zrobione, Orki super !!! ale biedny krasnal był za wąski ; ))))

18.02.2002
08:32
smile
[82]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A czy zauwazyliscie, ze orki, trolle, wszystko bylo zrobione identycznie jak w UO? :-)

18.02.2002
08:33
[83]

Magini [ Legend ]

No i z tego wszystkiego zapomniałam o wierszu. Piękny wiersz, rothon. I fajnie, że znowu, jak kiedyś co rano, można zacząć dzień od Twego poetyckiego posta :-)))

18.02.2002
08:39
[84]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Uhhh...ja jeszcze nie byłem na Władcy. Dopiero w tym tygodniu go obejrzę....

18.02.2002
08:45
[85]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> taaak ???? qrcze to dlatego tak ginęły szybko ; )))

18.02.2002
08:48
[86]

kastore [ Troll Slayer ]

mikser --> Troll był tylko jeden i raczej żywotna bestia, a orki to mięcho armatnie, ajk zwykle, w kupie siła, dopiero Uruk-Hai robiły swoje. Trzeba przyznać , że Legolas miał niezły karabin w rękach.

18.02.2002
08:53
[87]

Attyla [ Legend ]

Kurde! Nie dosc, ze poniedzialek, to jeszcze do KRSu musze drolowac! Witam!

18.02.2002
08:55
[88]

Astrea [ Genius Loci ]

Kurde, nie dosc ze poniedzialek, to jeszcze do szkoły musze drolowac! Witam! Ps. Attylo, co to jest drolowanie....? ;))

18.02.2002
08:55
smile
[89]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kastore--> mi5aser tak specjalnie mowi, zeby mnie zdenerwowac hahaha ;-))))

18.02.2002
08:57
[90]

Astrea [ Genius Loci ]

Mixer wrocil??? Witaj mi5aserze :-))) Cały? Zdrowy? Wypoczety? ;)

18.02.2002
08:58
smile
[91]

Magini [ Legend ]

Kurde, nie dość, że poniedziałek, to jeszcze nie moge włączyć się do rozmowy na temat filmu ;-)

18.02.2002
09:00
[92]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no Legolas rządził !!! : ) i własnie trochę nie równowaga była tutaj bo Legolas rozwalał z łuku i tymi mieczykami zajebiście cioł, a Gimil (chyba tak się nazywał ?? poprawcie mnie bo nie pamiętam) walił toporkiem ale jakoś mało efektownie ; )) powinien ich rozmiatać na boki !!! : )

18.02.2002
09:02
[93]

kastore [ Troll Slayer ]

Kurde nie dość że poniedziałek, to jeszcze musze siedzieć i myśleć w pracy

18.02.2002
09:03
[94]

Astrea [ Genius Loci ]

Mag, co to za zwyczaje? Zamiast sie przywitac z kolezanką - gada cos o strzelaniu z samego poniedzialku i w dodatku nie jest czegos pewny ;)) Ach, te mixery... ;)) <prognoze poprosze :-))>

18.02.2002
09:06
[95]

Astrea [ Genius Loci ]

Kastore (witaj :-) - uwazaj na to myslenie, jeden jak za duzo myslal, to mu jablko na glowe spadlo i odkryl prawo ciążenia - przez niego polatac sobie teraz nie mozna ;))

18.02.2002
09:06
[96]

kastore [ Troll Slayer ]

mikser --> spoko Gimli jeszcze zarządzi nie raz i nie dwa, w następnych częściach teżjest ostre prańsko, a w trzeciej na Polach Pelennoru to już wogóle. Kurde nie dość że poniedziałek, to jeszcze kierownik wrócił z urlopu

18.02.2002
09:08
smile
[97]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kurde nie dosc, ze poniedzialek, to jeszcze spac mi sie chce, bo pilem caly weekend po nocach hahaha :-)))

18.02.2002
09:11
[98]

kastore [ Troll Slayer ]

Astrea --> prognoza na dziś jest w moim pierwszym dzisiejszym poście Kurde nie dość że poniedziałek, to jeszcze zapomniałem śniadania

18.02.2002
09:13
smile
[99]

Attyla [ Legend ]

Echhhhh.... Walnalem sie! Oczywiscie dralowac (drałować z polskimi znakami) a nie drolowac!

18.02.2002
09:16
[100]

Astrea [ Genius Loci ]

Kastore, Ty dales prognoze meteorologiczna - standardową, ja Mag prosilam o prognoze... no! jak ja tu nazwac...? No dla bogaczek ;)))) Kurde, nie dosc ze poniedzialek to jeszcze musze sobie isc z karczmy :-( Pozdrawiam i do popoludnia :-) <nie cierpie poniedzialków - to sie nazywa Attylizm ;))>

18.02.2002
09:17
[101]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> ja cały tydzień piłem po nocach ; )))))) Kastore ---> no wiem wiem, ale jednak liczyłem na większą rzaźnię w jego wykonaniu ; )))))))

18.02.2002
09:18
[102]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

aaa Sory Astrea !!! Cześć : ))) wypoczołem i poobijałem się porządnie, pełnia szczęścia : )))))

18.02.2002
09:20
smile
[103]

Magini [ Legend ]

Astrea - moja prognoza teraz, a Ty przeczytasz ją po poludniu, tak? Wiec tak : sloneczko zaspało i później przyszło do pracy ;-))) A ponieważ dawno jej nie było w robocie, to wszyscy się ucieszyli, że już jest, i że w zdrowiu i w humorze. I słoneczko zobaczyło, ile papierów zalega na jej biurku i się wkurzyło, że musi się zabrać do roboty. Więc słychać się dały jakby grzmoty zapowiadające burzę. Ale burza przeszła bokiem, bo słoneczko przesunęło papierzyska tak, żeby widać było monitorek i zajrzało do Karczmy. Więc prognoza na dalszą część dnia jest taka, że wszystko będzie OK. Może nawet nie zanotuje się zachmurzenia po otrzymaniu oczekiwanego wyciągu z konta bankowego? ;-)))

18.02.2002
09:21
smile
[104]

Magini [ Legend ]

mi5aser - to może założysz nową cześć z okazji wypoczęcia ? ;-)))

18.02.2002
09:25
[105]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

OK SPRÓBUJE :-)

18.02.2002
09:26
[106]

kastore [ Troll Slayer ]

Astrea --> nic nie koomam ale to nic Kurde , nie dość że poniedziałek , to jeszcze nic nie kooomam

18.02.2002
10:03
smile
[107]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Witam z rana :)) Tylko Duszek w progi Karczmy zawita a już robi się gwarno i tłoczno. <heh, pisałem tego posta chyba z godzinę - tak mi w pracy odpocząć nie dadzą ;))>

18.02.2002
10:31
[108]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

hey !!! co się stało z moim wątkiem ?!??!?!!?

18.02.2002
10:40
[109]

Magini [ Legend ]

noooo, wcięło go , tego wątka znaczy się ......

18.02.2002
10:41
[110]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Co to jest ? Zakladam nową część. :-)

18.02.2002
10:41
[111]

AnankE [ PZ ]

Bedzie to cd. czy nie? Witam. :-)

18.02.2002
10:42
[112]

Magini [ Legend ]

i nawet zniknął post w tej części zapowiadający nową część ... Cuda jakieś Ha !! Ja wiem - bo NicK tam był pierwszy i ktoś mu pozazdrościł ;-)))

18.02.2002
10:43
[113]

kastore [ Troll Slayer ]

mixer --> Doksa dał ci drugą szanse na poprawny wątek

18.02.2002
10:43
smile
[114]

Magini [ Legend ]

Spróbuj Viti, może jak Ty założysz, to nie zniknie ;-)))

18.02.2002
10:43
smile
[115]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Już jest:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.