
shark [ Pretorianin ]
Czy Norton AntiVirus tego nie potrafi???
Witam!
Mam zainstalowany NA 2004 pod XP Pro. Wczoraj zgłosil mi kilka robali siedzących w plikach systemowych. Niestety nie potrafił je usunąć gdyż: "Brak dostępu do pliku". Domyśliłem się że to XP blokuje jakąkolwiek ingerencję do plików systemowych (ciekawe dlaczego nie zablokował dostęp do tych plików wirusom...). Uruchomiłem więc system w trybie awaryjnym, NA 2004 i zeskanowałem dyski. Teraz już bez problemów NA wszyskie robale usunął.
Może mi ktoś powiedzieć czy to normalne że program antywirusowy nie potrafi usunąć z plików systemowych wirusa? Trzeba uruchamiać system w trybie awaryjnym żeby usunąć wirusy? Jeśli tak to bez sensu jest harmonogram skanowania dysków (przynajmniej C) jeśli i tak potrzebna jest nasza ingerencja.
A jeśli jest to faktycznie tylko przypadlość Nortona AntyVirusa to czy jest jakiś inny program potrafiający usuwać wirusy z plików systemowych bez uruchamiania w trybie alarmowym?

M'q [ Schattenjager ]

techi [ Legend ]
shark==> Nie zawsze antywir moze usunąć wirka, bo jak sam napisałeś jest zablokowany dostęp w takich przypadkach ja wyszukuje procesu w Menadzeze A potem usuwam ręcznie. Nawet mks ma czasem takie "zwieszki"
Ale polecam Avasta dobry i tani :P
Mnieteq [ SimRacer ]
Nie potrafi. Potrzebne jest specjalne narzędzie. Spisz nazwę robaka i szukaj na www.symantec.com

Nagi Kaktus [ Centurion ]
NAV 2004 usuwa pliki JEDYNIE przed załadowaniem systemu, czyli - skan - nakrycie wirusów - reset - usuwanie. To dużo bardziej komfortowe wyjście niż setki prób z włączonymi/zabezpieczonymi plikami, które mogą się skończyć dla systemu tragicznie.

cycu2003 [ Senator ]
no coz,mialem sytuacje wczoraj wieczorem,skanowalem caly system NA2003 i mks_online,pierwszy nic nie wykryl,mks wykryl 3 i je naturalnie usunal,dlatego bardziej polecam uzywac mksa zamiast nortona