Chamski wirus - jakies porady?

17.08.2004

08:10

[1]

Elbub [ Pretorianin ]

Chamski wirus - jakies porady?

Przyznam sie ze z wirusami mam male doswiadczenie. Komputer mam chyba juz z 8 lat i nigdy w domu nie mialem zadnego wirusa...

Siostra tymczasem sprawila sobie komputer i stale lacze i juz pierwszego dnia ma jakiegos syfa :)
Niestety na mnie spadl obowiazek usuniecia go, a jest wyjatkowo upierdliwy:
- wylacza programy antywirusowe (m.in. Norton AntiVirus) - nie da sie ich uruchomic
- zapycha lacze - nie da rady nic sciagnac, strony ledwo sie otwieraja...
- co jakis czas wywoluje jeszcze blad RPC - i zostaje minuta do resetu. Z tym to nie problem sobie poradzic, wystarczy zegar przestawic, ale poprzednie dwa punkty sa z deka wkurzajace.

Na kompie jest Windows XP.
Jakies pomysly co z tym zrobic? Dzis po pracy jade to robic i ostatecznie sformatuje partycje systemowa.... Problemem jest ze na tym kompie XP nie chce sie instalowac, wywala jakis blad dysku twardego przy instalacji... W serwisie jakies sztuczki uzyli i zainstalowali, ale mnie sie nie udaje...

17.08.2004

10:11

[2]

Marek12344 [ Centurion ]

Sprawdź jeszcze avastem. I jakimś antytrojanem.

17.08.2004

10:14

[5]

Mnieteq [ SimRacer ]

Prawdopodobnie, na 99% Twoja siostra ma robaka (a ściślej jej komp :P). Może być to Blaster albo Sasser. Ściągnij narzędzia do usuwania tych robali z symantec.com

17.08.2004

10:14

[6]

Soll [ Senator ]

Zainstaluj łatki i poprawki do windowsa .. Ponadto polecam Ci sprawdzic go mzoe antywirem ktorego nie powienien blokowac tj. Mks Vir . Ja tez mialem tego wirusa niedawno sie go pozbylem ..

17.08.2004

10:44

[9]

cycu2003 [ Senator ]

z tego co wiem jesli pozostaje ilestam czasu do restartu to jest to wirus Blaster
to jest link do pomocy w sprawie Worm.Blaster
(jeżeli tym linkiem łamie regulamin przepraszam)