GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Half-Life z rodzinką (część 7)

16.08.2004
13:59
smile
[1]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Half-Life z rodzinką (część 7)

Siódmy raz wędrujemy po ciemnych korytarzach kompleksu Black Mesa, opędzając się trzymanym w drżącej dłoni łomem przez wyskakującymi zewsząd przylgami... no, przynajmniej na początku ;) Potem łapiemy lepszą broń i z ogniem w oczach śmigamy pomiędzy zmutowanymi kosmitami tnąć, mordując, ćwiartując, kawałkując, paląc, rwąc, zestrzelając, wybuchając, rozrywając... [hmm...poniosło mnie :)]
W każdym razie w tym uroczym miejscu prowadzimy rozmówki na wszelkie tematy związane z najlepszym FPP jaki kiedykolwiek się pojawił [proszę tylko nam nie udowadniać, że tak nie jest, bo i tak się tym nie przejmiemy ;P]! Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby się dołączyć do owych pogaduszek :)

Linki do stron o HL i modów:
https://www.halflife.pl/
https://mods.moddb.com/?mf=t&mf_gme=1
https://www.planetmods.de/
https://www.planethalflife.com/
https://www.halflifefusion.com/mods.php?r=HL1

Nasze ftp-y, z których można już co nieco Halfowego ściągnąć:
1. https://sobotka.one.pl/~rogal/hl
2. 83.144.113.224
Username: GOL
Password: halflife
3. https://80.48.249.5/~kuba/h-l/

I jeszcze mała prośba do odwiedzających:
Ma ktoś lub wie, skąd wziąć mod REBELLION? Z tym, że na 100% działający! Powtarzam: DZIAŁAJĄCY!

Korytarz prowadzący do części poprzedniej [proszę uważać na czające się za zakrętami zombiaki!]

16.08.2004
14:04
smile
[2]

Lechiander [ Wardancer ]

Gwiazda ----> Ehhhh... normalnie szkoda, że nie poniosło Cię trochę dalej. Za szybko się opamiętałaś. :-)

hugo ----> Czekam na Cię do jutra. :-)

16.08.2004
14:08
smile
[3]

DarkStar [ PowerUser ]

eetam i tak doom3 jest najlepszy:)

16.08.2004
14:10
[4]

Lechiander [ Wardancer ]

Daruś, oj Daruś! Zły dzionek??? ;-) :-P
Napisz choć swe wrażenie, co? Ciekawym bardzo wszelkiej opinii o Nim.

16.08.2004
14:16
smile
[5]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

DarkStar --> Nie znasz się ;P

Lechu --> już tam mnie nie chwal ;)

16.08.2004
14:23
smile
[6]

Lechiander [ Wardancer ]

Gwiazda ----> Pewnie, że się nie zna, ale on tak tylko pewnie z przekory sprowokować nas chce. :-)
No co? Nie pochwaliłem? :-P

16.08.2004
14:26
[7]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No pochwaliłeś, pochwaliłeś :P
A że DarkStar chce nas sprowokować - to świetnie wiem :D

16.08.2004
14:46
smile
[8]

DarkStar [ PowerUser ]

Gwiazd --->
a wlasnie, ze sie znam:)

Lesiu --->
dzionek kiepski bo mam angine i skonczyly mi sie fajki, a nie chce mi sie isc do sklepu:/ doom3 wbija mnie w glebe i przyprawia o palpitacje serca przy kazdym jeku, zgrzycie, warczeniu... mam stracha przed wejsciem do nowego pomieszczenia, grafika i dzwiek powalaja...
...nie tak jak w tym HaeLu:)

16.08.2004
14:56
smile
[9]

Mysza [ ]

Wszyscy się mylicie... bo najlepszy jest, jak powszechnie wiadomo Fallout! :D:D:D

16.08.2004
15:08
smile
[10]

Lechiander [ Wardancer ]

Daruś ---> OK, o to mi chodziło. :-)
Ale prowokować dalej musisz, co? :-) Grałeś Ty w ogóle w tego HaeLa??? :-P :-)

Mysza ----> Nastepny! pffff... :-)))
I to samo pytanko: grałeś Ty w to w ogóle? :-)

Pfff... tani prowokatorzy... najpierw PT, a teraz Hl!!! Pffffyy!!!

16.08.2004
15:08
smile
[11]

Ines [ Ines ]

A tam! Wszyscy sie nie znacie! ;P
Najlepszy jest Gothic2 ;D.

16.08.2004
15:12
smile
[12]

Lechiander [ Wardancer ]

Ines -----> Witaaaaj! Miło Cię tu zobaczyć, nawet jak piszesz tak totalne bzdury.:-))) :-D

16.08.2004
15:34
[13]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

DarkStar ---> "wbija mnie w glebe i przyprawia o palpitacje serca przy kazdym jeku, zgrzycie, warczeniu..." - Tyle tylko powiem, że masz w takim razie bardzo słabe nerwy. Bo ja w D3 ani razu nie przestraszyłem się. Przynajmniej nie tak, jak powinienem. Bo to, że nieraz lekko poderwę rękę się nie liczy. Kiedy gra wywołuje prawdziwy strach, to człowiek powinien podskoczyć na krześle. Mój kumpel tak się zachowywał, kiedy grał w The Suffering. A Doom 3 jest niewiele bardziej straszny niż gry edukacyjne dla dzieci.

A skoro mowa o najlepszych shooterach to jak dla mnie wygrywa AvP2.

16.08.2004
15:40
[14]

DarkStar [ PowerUser ]

Mephistopheles --->
wszystko zalezy od nastawienia, klimatu itp. mozliwe, ze mam slabe nerwy ale the suffering nie wywieral na mnie zadnego (strasznego) wrazenia

Lesiu --->
oczywiscie, ze gralem:) rozwalalem jakies skaczace szczurki, smieszne stworki itp. podobalo mi sie nawet ale hael wypada blado przy najnowszych produkcjach bo gra jest starawa. zobaczymy jaka bedzie dwojeczka.

16.08.2004
15:55
[15]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

DarkStar ---> Mi też adrenalina przy The Suffering nie podeszła w górę, ale przy Doomie można się nieraz tak znudzić, że nawet Freddy Krueger nie byłby w stanie wtedy przestraszyć. I jeszcze to syczenie potworów. To jest denerwujące. (Chodzi mi o te, które rzucają pomarańczowymi kulami.) Gdyby po prostu wyskoczyły z ciemności, to możnaby się było ich przestraszyć, a one drą te głupie mordy nawet, jeśli jesteś 20 metrów od nich. W dodatku ich pojawianie się jest na 200% przewidywalne, jak to powiedział użytkownik SULIK. Raz nawet lekko bym odskoczył, kiedy z ciemnego zaułka wyszedł na mnie zombie, kiedy szedłem tam po pancerz. A to dlatego, że nie wiedziałem, że tam jest. Może gdyby było tam więcej żywych trupów, to mialbym się czego bać. Ale jak na razie (a jestem na poziomie Delta Labs 5) nudy.

16.08.2004
16:01
[16]

Misio-Jedi [ Legend ]

Skoro tak tu gadacie o tym Chaaf Lajfie to powiedzcie mi czy znacie kogokolwiek kto skończyłby tę grę bez cheatów ???
Bo ja sądzę że to niemożliwe.

16.08.2004
16:03
[17]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> A ja sądzę, że możliwe. I mam na to dowody w postaciu czterokrotnego przejścia Half-Life'a.

16.08.2004
16:08
[18]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mephistopheles ---> E tam, przechwałki :)
To jest niemożliwe, bo ten "dzidziuś" (finalny boss) teleportuje cię do krateru zanim zdążysz w niego wycelować, natomiast wydostanie się z krateru wymaga zręcznościowego skakania po pułkach - jak pomulisz skok to spadasz i musisz zaczynać od nowa.
A jak po każdym udanym skoku się będziesz sejwował, to wydostawanie się z krateru zajmuje ~20 min, a wszystko tylko po to, żeby boss cię znowu teleportował na samo dno i tak za każdym razem.
To jest impossible mówię ci.

16.08.2004
16:26
[19]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> W takim razie dokonałem niemożliwego. Tylko, że to wcale takie niemożliwe nie było. Przed teleportami bardzo łatwo możesz się schować za skałami. Wtedy na pewno nie zostaniesz przetransportowany. A spaść można z dowolnej wysokości. Byle tylko trafić w wodę / błoto / ekskrementy / nie wiem co to jest.

16.08.2004
16:27
[20]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

A ten boss ma na imię Nihilanth, a nie "dzidziuś".

16.08.2004
16:35
[21]

WolverineX [ Senator ]

fire in the hole !
a tak na seri to czy ktos juz pyka sobie w CS:source ?? bo ja nie moge :( a wiec pozostaja mi screeny,wiec jak ktos gra to prosze o mase screenow :) tak na pocieszenie :) i o to by source byl razem z HL2 zprzedawany a nie osobno bo to i do swiat nie doczekamy sie sourca .

16.08.2004
16:36
[22]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mephistopheles ---> Zalewasz :)
Wiem że przed tym bossem (jak go zwał tak go zwał) można się chować, ale przecież żeby go pokonać musisz mu wskoczyć na głowę i przywalić w munio (musisz nawet chwilę zaczekać aż mu cię łepetyna otworzy) - a stojąc mu na głowie nie jesteś już schowany za skałami - czyż nie ?
Mało tego - przez cały czas dookoła latają latajki i walą w ciebie jak w bęben a apteczek na tej mapie nie ma...

Mówię ci że to jest niemożliwe.

16.08.2004
16:40
[23]

DarkStar [ PowerUser ]

Mephistopheles --->
tak juz ten swiat jest urzadzony, ze nie wszystko wszystkim sie podoba. dla mnie najlepszym zarciem sa kluski z serem, moja dziewczyna twierdzi natomiast, ze sa tragiczne. podobnie jest z grami

Misio-Jedi --->
ogladales filmik, w ktorym jakis rzeznik przechodzi haela w 57 minut?:) dzidziusia rozwalil w 2:)

16.08.2004
16:48
[24]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> Żeby zniszczyć jego mózg wystarczy jeden strzał. Oczywiście jeżeli go wcześniej osłabiłeś. W pobliżu lata tylko jeden (w porywach dwóch) ch***głowych, a oni atakują tylko, jeśli jesteś na ziemi / wodzie / błocie / nieważne. A apteczka nie jest nikomu potrzebna. Od leczenia jest źródełko. Ściągnij sobie filmik Half-Life Donequick, a sam zobaczysz.

DarkStar ---> Twoja dziewczyna się nie zna. Ja bym taką rzucił. :)

16.08.2004
16:56
smile
[25]

DarkStar [ PowerUser ]

Mephistopheles --->
nie ma takiej opcji:) ma wiele innch talentow:)

16.08.2004
17:01
[26]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mephistopheles ---> Ale on cię teleportuje do krateru zanim mu przywalisz, a w mózgownicę nie wystarczy wcale raz przywalić.

DarkStar ---> Nie widziałem, ale za to widziałem jak gościu przeszedł Fallouta w 15min. Z cheatami to wszystko można :)

16.08.2004
17:01
[27]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

DarkStar ---> Nie ta kategoria. :)

16.08.2004
17:04
[28]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> Po każdym wypuszczeniem teleportu Nihilanth musi odpocząć. Wtedy można go dorwać. Z w mózg można przyłożyć mu nawet z łoma jeśli chcesz. Wystarczy, że wcześniej odbierzesz mu całą energię. Natomiast jeśli chodzi o filmik 57'52'', to koleś nie używał żadnych cheatów.

16.08.2004
17:24
[29]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mephistopheles ---> "Po każdym wypuszczeniem teleportu Nihilanth musi odpocząć. Wtedy można go dorwać."
- Hahaha !!! - Ale kto go dorwie ? - Przecież nie ja, bo będę w tym momencie w kraterze.

16.08.2004
17:29
[30]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> Od tego właśnie są wyskocznie. A jeśli będzie zbyt wysoko, to zawsze można odbić się z wyskoczni przy źródełku.

16.08.2004
17:34
[31]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mephistopheles ---> Ale ty mówisz że on jest osłabiony po teleportowaniu (czyli po tym jak mnie już teleportuje) a co mi wówczas po odskoczniach ??
Eeee, to bez sensu. Mówiłem - to n-i-e-m-o-ż-l-i-w-e.

16.08.2004
17:37
[32]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> On jest osłabiony po tym, jak władujesz w niego przynajmniej 50kg śrutu. A po wysłaniu teleportu jest na jakiś czas nieaktywny.

16.08.2004
17:40
[33]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mephistopheles ---> "A po wysłaniu teleportu jest na jakiś czas nieaktywny."
Aha. A ja akurat przez ten czas jestem w kraterze...

Hopeless...

16.08.2004
17:43
[34]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> I dlatego chowa się tylko za skałą, która jest najbliżej wyskoczni.

16.08.2004
17:45
[35]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mephistopheles ---> I co to da ?

16.08.2004
19:04
smile
[36]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Matko boska, sami heretycy na tym wątku... Doom 3, Gothic 2, Fallout [?! - Myszo, Ty prowokatorze jeden :P]

Misio-Jedi --> pisałam już o tym w pierwszej części, napiszę i w tej: przeszłam uczciwie HL bez kodów i w mody też rabałam bez nich :) Cholernego embriona zabiłam po dłuższej walce, ale bez żadnych kodów. Do krateru nie dawałam się teleportować, bo wyłażenie z niego zajmowało zbyt dużo czasu, a znaleziona tam broń nie była warta tej zręcznościówki. Wystarczyło się po prostu chować za wystającymi skałami i strzelać do Nihilatha w momencie, kiedy akurat nie próbował wypuszczać teleportu. Trochę to trwa, ale jest do zrobienia :)
Co do strzelania w głowę - faktycznie, nie jest się wtedy osłoniętym, ale przy jednej z podskakiwajek do góry też znajduje się trójkątna skałka... jeżeli porządnie wcześniej ostrzelałeś cholernego bachora i wykończyłeś to, co lata dookoła, to naprawdę rozwalenie łba jest już najmniejszym problemem.
Apteczek nie ma, ale są przecież źródełka lecznicze.
A może nie zniszczyłeś kryształów w ścianach i dlatego Nihilath wciąż miał tyle energii? :)

DarkStar --> kluski z serem są pycha :)
A filmik to "HL Done Quick", rozmawialiśmy o tym w którejś z poprzednich cześci.

16.08.2004
19:38
smile
[37]

Mysza [ ]

Gwiazdka --> Ciiiiiiiiiii... :* :)

Lechu --> W Halfa grał i swego czasu się bardzo atmosferą i klimatem zachwycał, więc wie co mówi... Fallout jest najlepsze!! :D

16.08.2004
19:45
[38]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> Szybciej dobiegniesz do wyskoczni i będziesz miał więcej czasu na strzelanie do bossa. Marny z ciebie strateg.

16.08.2004
19:57
smile
[39]

<<ziut>> [ Pretorianin ]

ja I TAK NIE MOGE SIE DOCZEKAĆ DWÓJKI!!!!!!!!!!!

16.08.2004
21:13
[40]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Mysiek --> Ty mnie nie ciiiiiiiiiiiiiiiiichaj, i tak wiem, że jesteś podżegaczem i prowokatorem rodem z pustkowia ;)

BTW: Przeczytałam ponownie swój wstępniak [wiem, wiem, trzeba to było zrobić przed założeniem] i widzę tam jakąś hybrydę "zestrzelając"... proszę sobie czytając opuścić ten przedrostek "ze-", bo chodziło oczywiście o "strzelając". Chyba, że miałam na mysli "zestrzeliwując".
To tyle uwag polonistycznych, możemy wrócić do rozmówek o HL :)

17.08.2004
01:31
[41]

Misio-Jedi [ Legend ]

A ja myślę że wszyscy robicie mnie w konia (z tym że finalnego bossa można załatwić bez cheatów). Uwierzę gdy zobaczę jak to robicie, a narazie powtarzam: to n-i-e-m-o-ż-l-i-w-e :)

17.08.2004
01:34
smile
[42]

Misio-Jedi [ Legend ]

Dodam jeszcze że wiem co mówię, bo próbowałem bardzo długo, a jak zobaczyłem że się nie da to użyłem kodu na nieśmiertelność i wiecie co ? - nadal nie mogłem go za cholerę załatwić, bo ciągle mnie teleportował do tego ***** krateru, aż w końcu się wqrzyłem i włączyłem jeszcze kod na latanie i poprostu wyfruwałem z tego krateru.
A i tak zajeło mi ze 2 dni zanim go zdołałem załatwić.

17.08.2004
01:39
smile
[43]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Misio-Jedi --> aaaaaaa! *odgłos walenia głową w ścianę* No przecież mi się to nie przyśniło :D Czemu nie chcesz uwierzyć? Chyba, ze to taka prowokacyjka, żeby wątek ożywić, a ja się nie poznałam i łykam jak bażant stonkę :D
Ale ja mam świadka - cały czas przez ramię zaglądał mi Kermit i może potwierdzić, że nie oszukiwałam! :)

17.08.2004
08:39
smile
[44]

Lechiander [ Wardancer ]

Daruś ----> Gierka jest starawa, ale jarawa jak krzepki Wikinkg wysiadający ze swego drakkaru mogący jeszcze niejedno zarżnąć, zerżnąć i na koniec nieźle się ubawić. :-)
HL2 - po dwóch trailarach jestem już cholernie ciekaw, jaki On bedzie. Ale mam jakoś nieodparte wrażenie, że mi się spodoba. Doom zresztą też. :-)

Meph ----> AvP2 stoi u mnie wysoko, ale HL niestety nie pobił. :-)

WolverineX ----> Tutaj raczej gadamy o Half-Life i modach do niego. CS jak na razie jest pomijany, może dlatego, że jest osobny wątek.

Mysza ----> Czyżby biedny Wastelandczyk się nudził i prowokował z owych nudów? :-) :-P

Misio ----> Pisaliśmy już o tym, a Ty ciągle swoje. :-)
Dzięki Tobie wrzuciłem sobie save z harda i zaciukałem embriona samym łomem. :-) Wierz lub nie. :-P
Być może się powtórzę za innymi, ale swoje napisać muszę. :-P
Przed teleportami chowasz się za skałkami. Najważniejsze jest zestrzelenie kryształów ze ścian. Pozbawiają one embriona energii i wtedy nie może już Ciebie nigdzie teleportować, ani przyzywać Controllers'ów (to te lewitujące), ani strzelać seriami. I jest Twój. Otwiera swój łeb, Ty walisz na odskocznię, strzałów kilka celnych w jego świecący środeczek i ... this is the end. :-)
Do owych studzienek wręcz daję się teleportować, mogę trochę staffu zebrać. Nie jest to może łatwe, ale da się, naprawdę. I nie jestem pewien, czy używasz quick save'a. ;-)
Przy najbliżeszj okazji baaaardzo chętnie pokazałbym Ci. :-)
I na koniec: myślę, że to Ty nas robisz klasycznie w konia i masz z tego niezły ubaw. :-)))

17.08.2004
09:07
[45]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> Skoro miałeś pełno ch***głowych na mapie, to pewnie nie zniszczyłeś kryształów.

Lechiander ---> Ja Aliena przeszedłem 8 razy każdą postacią. Jak dla mnie jest na pierwszym miejscu. HL przeszedłem tylko 4 razy. Czyli powinien być zaraz po Quake'u III.

17.08.2004
09:16
[46]

Lechiander [ Wardancer ]

Meph ----> Jak napisał DarkStar, jeden lubi to inny tamto. Czasami gusta są zbliżone tylko. :-)
To Ty mi gdzieś podpowiedziałeś, jak przejść moment, w którym Alienem się zaciąlem, prawda? :-)
BTW Quake'a pominę wyniosłym milczeniem. ;-)

Misio nie mógł mieć w ch*** Controlersów, gdyż max są zawsze dwa bodajże, no może trzy.

17.08.2004
09:33
[47]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Lechiander ---> Tak, ja. Ostatnio udało mi się zabić te 2 Predatory w ok. minutę. Tylko, że nie byłem zakryty i jeden cham ustrzelił mnie z balkonu.
A co do Controllerów, to nawet nie pamiętam. Ja chyba miałem tylko jednego.
Btw, chyba zapomniałeś dopisać, że warto wcześniej władować w Nihilantha trochę amunicji, żeby go osłabić. Wtedy lata wokół niego mniej gwiazdek, jest mniej groźny i chyba ma mniej HP.

17.08.2004
09:43
[48]

Lechiander [ Wardancer ]

Meph -----> Zapomniałem przede wszystkim napisać, że udało mi się go zlikwidować strzelając bezpośrednio w niego. :-)
Jednego tylko miałeś? Jeśłi w ogole tak było, to podejrzewam, że na poziomie easy tylko i wyłącznie.
Alien - no to zlikwidowałeś ich, czy nie, w minutę? :-) Bo albo to albo jeden zdążył Cię ustzrelic. :-P
BTW muszę w końcy tę sprawę zakończyć...

17.08.2004
10:00
[49]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Lechiander ---> Nie pamiętam, żebym miał ich więcej nawet na hardzie. Ale ja się nigdy za nimi nie oglądałem, bo którego bym nie zdjął, to i tak pojawiał się nowy. Moim głównym celem był wtedy Nihilanth.
A w AvP2 obydwa Predatory udało mi się zabić w tą minutę, ale później jeden ze strażników strzela z Pulse Riffla i nie ma się przed czym ukryć. Dlatego lepiej nie zjadać jeszcze jednego z Predatorów, a zrobić to dopiero po zabiciu człowieka. Ciało Predatora jest w stanie oddać całe utracone HP.

17.08.2004
10:03
smile
[50]

Davidian [ Konsul ]

Witam !

Dlaczego nie dziala odnosniki do naszych FTP:(gdzie mozna pobrac mody.

Szkoda mialem nadzieje ze sobie pogram w nowe lvl :)

Dajcie znac kiedy bedzie dzialac:)

Pozdrawiam
Davidian

17.08.2004
10:04
smile
[51]

Lechiander [ Wardancer ]

Meph ----> Dzięki za cenne uwagi. Przynajmniej dzięki nim spróbuję dokończyć biednym ksenkiem gierkę. Bo do tej pory to byłem za bardzo zdegustowany.

17.08.2004
10:10
smile
[52]

Lechiander [ Wardancer ]

Davidian ----> Jak to kurwa nie działa!??!?!?!
Już sprawdzam i sobie przypominam co i jak...
W międzyczasie możesz zajrzeć do linków zapodanych. Tam jest jeszcze więcej.

17.08.2004
10:29
smile
[53]

Misio-Jedi [ Legend ]

Wogóle to muszę powiedzieć że ten HL to (bez przesady) fenomenalna gra, owszem ma swoje wady ale generalnie jest super.
Grałem parę lat temu kiedy ta grafika była standartem i naprawdę robiło to wrażenie.
Najbardziej podobała mi się jazda podziemną ciuchcią, a najmniej walka finałowa (zresztą cały Xen mi się nieszczególnie podobał) za to baza Black Mesa - miodzio !!

Do wad zaliczam to że chociaż scenariusz jest liniowy i zawsze jest tylko jedna ścieżka do przebywania, to i tak ciągle utykałem i musiałem zaglądać do solucji przez co czułem się trochę jakbym grał w przygodówkę (np w życiu bym nie wpadł że trzeba się rzucić na wentylator).

Baza Black Mesa zrobiona jest z rozmachem a przy tym ma odpowiednią atmosferę i to jest z pewnością główny atut tej gry, ale jak dla mnie - najfajniejszą rzeczą były pukawki. Strzelanie z nich dostarcza poprostu ekstatycznej przyjemności (moja ulubiona spluwa to rewolwer, szkoda że amunicji do niego nie za wiele).

W tym samym mniejwięcej czasie co HL triumfy święciła inna wspaniała gra - Unreal, dla tego często te gry były porównywane. Unreal ma oczywiście ładniejszą grafikę, a przy tym jest bardziej "fantazyjno - baśniowy", natomiast HL jest "sensacyjny". Jeśli chodzi o pukawki to zdecydowanie wygrywa HL.

17.08.2004
10:46
[54]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Widzę, że Misio pozwolił się przekonać i nawet teraz mądrze gada ;)
BTW: Podpisuję się pod stwierdzeniem, że Black Mesa robi wieksze wrażenie niż Xen - dla mnie to prawda, o ile na początku czułam niesamowity klimat i bałam się przemykać po korytarzach, to na planecie obcych szłam już kompletnie niewzruszona, kosząc wszystko po drodze, bo po prostu nie było czego się bać. Ot, kosmiczna strzelanka - i tyle.

17.08.2004
17:45
[55]

Misio-Jedi [ Legend ]

Gwiazd ---> Wcale nie "dałem się przekonać" !
Nadal twierdzę że pokonanie ostatniego bossa jest niemożliwe.
Mimo to gra jest super.

Nawiasem mówiąc w Unrealu też musiałem użyć cheata żeby załatwić Królową na końcu bo bez cheata było to niemożliwe.

17.08.2004
17:54
smile
[56]

DarkStar [ PowerUser ]

Misio-Jedi --->
lamer:))

17.08.2004
18:02
[57]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> Ten termin z pewnością nie obejmuje ani Half-Life'a, ani Unreala.

17.08.2004
18:11
[58]

Misio-Jedi [ Legend ]

Ja tam się nie przejmuję, jak twórcy gry postanawiają sobie zadrwić z graczy robiąc walkę finałową nie do przejścia, to ja sobie bezstresowo wrzucam cheata i mam ich tam gdzie słońce nie dochodzi :P

Gorzej jak gra nie ma cheata na nieśmiertelność - tak było w System Shock 2 - jak ktoś grał to wie, że jest tam moment naprawdę krytyczny, (znalazłem nawet w sieci info że jest to bug) i to nie w walce finałowej nawet (ta jest łatwa) - myślałem że dostanę kota z psem, ale po paru dniach (!) się udało :)

17.08.2004
20:43
[59]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> Tak się z ciekawości spytam. W ilu grach nie potrzebowałeś cheatów?

17.08.2004
20:55
smile
[60]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mephistopheles ---> W większości.
Naszczęście opisany przeze mnie w poprzednim poście przypadek (robienia sobie jaj z graczy) należy do niechlubnych, ale zarazem rzadkich wyjątków.

17.08.2004
20:59
[61]

ytse_jam [ Legionista ]

tak half - life to niewatpliwie najlepszy fps w jaki kiedykolwiek gralem
klimat black mesy po prostu wymiatal - do dzis pamietam jak ostroznie przemykalem przez jej mroczne korytarze :) nieopuszczajaca mnie atmosfera zagrozenia byla wspaniala. czy nie myslicie ze na trailerach z hl2 brakuje wlasnie takiej atmosfery zagrozenia - grafika i fizyka jest swietna ale czy to bedzie dalej stary dobry hl ??

17.08.2004
21:09
[62]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> Wg mnie HL jest jedną z łatwiejszych gier jakie przeszedłem. Nawet na poziomie hard. Najwidoczniej nie masz zbytnio talentu.

ytse_jam ---> Ja myślę, że HL2 będzie trzymał poziom. Jeżeli przy tworzeniu gry będą brali udział ci sami ludzie, to z pewnością nikt nie zawiedzie się na części drugiej. No i liczę na to, że będzie lepszy niż Doom 3.

17.08.2004
21:13
[63]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mephistopheles ---> Ja też uważam że HL nie jest specjalnie trudny, natomiast walka finałowa odstaje od reszty i jest przegięciem.

17.08.2004
21:20
[64]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> Walka z bossem jest bardzo łatwa. Jeśli uważasz inaczej, to zarzuć sobie czwarty stopień trudności w Quake'u III. To jest dopiero trudna rzecz. Ale mi dopiero piąty sprawił trudność.

17.08.2004
21:23
[65]

ytse_jam [ Legionista ]

hmm. co do trudnosci hl - wydaje mi sie ze jest zbalansowana dobrze. walka finalowa tylko pozornie jest trudna, wystarczy porozwalac krysztalki i bestia padnie jak mucha od pierwszego strzalu w otwarta glowe ^_^

17.08.2004
21:42
[66]

Misio-Jedi [ Legend ]

Ja rozwaliłem kryształki a bestia teleportowała mnie ciągle do krateru.

Oczywiście czasem jest tak że walka finałowa jest śmiesznie łatwa, np w Return to the Castle Wolfenstein wymagała tylko cierpliwości - poprostu spieprzałem w kółeczko i przy każdym okrążeniu przywalałem bossowi, po stoktórymśtam trafieniu padł :)

17.08.2004
21:53
[67]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> To dlaczego nie chowałeś się za skały, kiedy Nihilanth wysyłał teleport?

17.08.2004
22:30
[68]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mephistopheles ---> Chowałem się !!!!
Ale w tym samym momencie stwierdzałem że *****, znowu jestem w tym **** kraterze :(

17.08.2004
23:08
[69]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Misio-Jedi --> ja nadal nie kumam... naprawdę nie miałam większych problemów z tym psim pomiotem, wystarczyło chować się za skałki w chwili, gdy machał łapami przywołując teleport, potem wyskoczyć po odczekaniu tego teleportowego błysku i strzelać w bachora... Nie wiem, naprawdę nie wiem w jaki sposób mialabym Cię przekonać, że to naprawdę jest do zrobienia :) Mało tego: że jest do zrobienia bez większych problemów! :)

17.08.2004
23:17
smile
[70]

Misio-Jedi [ Legend ]

Gwiazd ---> Jak by było do zrobienia to bym zrobił :/
Ale Gwiazd, przecież ty jesteś dziewczyna, a dziewczyny w takie gry nie grają !!
Oj, coś mi się zdaję że wyczuwam tu ściemę :)

17.08.2004
23:20
[71]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Misio-Jedi ---> Skoro zostałeś teleportowany, to się nie schowałeś.

17.08.2004
23:27
[72]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mephistopheles ---> Jak miałem się schować skoro siedziałem na głowie temu Anihilanthowi żeby mu przywalić w munio ??!!

17.08.2004
23:31
smile
[73]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Misio-Jedi --> Ale Gwiazd, przecież ty jesteś dziewczyna, a dziewczyny w takie gry nie grają !! -- hihihi :) To albo nie jestem dziewczyną [a jestem, zdecydowanie jestem :)] - albo oszukuję [a nie oszukuję, zdecydowanie nie oszukuję :)]

Przy jednej z trampolinek też jest skałka, za którą można się schować.

17.08.2004
23:33
smile
[74]

artaban [ swamp thing ]

Misio-Jedi --> Byłem świadkiem usiekania embriona przez Gwiazdową, więc a) da się b) dziewczynom też się uda :) może half ma jakieś zabezpieczenia antymisiowe?

Muszę ci jednak przyznać rację, ze Nihilanth znacznie odstaje od reszty gry. Ja na nim też utknąłem dopóki Lechu nie wspomniał o kryształach. Jak już wiedziałem co robić poszło szybko (bez kodów:)

17.08.2004
23:33
smile
[75]

Misio-Jedi [ Legend ]

Gwiazd ---> Już wiem - to prowokacja !!!
Ktoś ci dyktuje te szczegóły dotyczące HL !
Przecież dziewczyny grają w SIMsy !

17.08.2004
23:35
smile
[76]

Misio-Jedi [ Legend ]

No to wszystko jasne:
Artaban grał w HL i mówi Gwiazd co ma pisać.
- Gwiazd zdemaskowana !!! (Misio wydaje triumfalne okrzyki)

17.08.2004
23:36
smile
[77]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Misio-Jedi --> czyżby yagienka pogrywała jedynie w Simy i stąd te wnioski? ;) ;P
Oczywiście, że ktoś mi je dyktuje, przecież ja poza Tetrisem to tylko w pasjansa pykam ;P

17.08.2004
23:38
smile
[78]

artaban [ swamp thing ]

Misio-Jedi --> Aż mi się głupio przyznać, ale ona przeszła HL szybciej niż ja :) Wszystko dlatego, że utknałem na embrionie na kilka miesięcy, a jak dostałem info od Lecha to halfa zabrała już blondie i mnie wyprzedziła :)

W Simy raz próbowaliśmy grać wspólnie na jednej myszce :) Kłótnia gwarantowana :) Lepiej nam wychodzi wspólne Diablo II (ale to już na 2 kompy) :)

17.08.2004
23:46
[79]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Misio --> ja tylko dyskretnie podkreślę, że Kermit też skończył grę bez kodów ;)

Aż mi się głupio przyznać, ale ona przeszła HL szybciej niż ja :) - puchnę z dumy :D Czy wszyscy widzą to zdanie? *do Kermita, szeptem* Mogłeś wyboldować... ;PPP

próbowaliśmy grać wspólnie na jednej myszce :) - niech to Mysza przeczyta ;)))

17.08.2004
23:48
smile
[80]

artaban [ swamp thing ]

Gwiazd --> Zawsze mogłem wyboldować, że to przez brak informacji :)

18.08.2004
00:29
[81]

Misio-Jedi [ Legend ]

Yagienka to lubi trumptać na koniku w Heroes of Might and Magic.

18.08.2004
00:39
[82]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Misio-Jedi --> też mi się zdarzało... czy mam więc rozumieć, że Hirołsi to gra kobieca? ;)

18.08.2004
00:43
smile
[83]

DarkStar [ PowerUser ]

wy tu gadu-gadu o tym haelu a doom3 i tak jest najlepszy:)

18.08.2004
00:44
smile
[84]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

DarkStar --> wciąż się nie znasz ;P

18.08.2004
00:48
smile
[85]

artaban [ swamp thing ]

DarkStar --> Z obserwacji reakcji swojej i znajomych - potwierdzam, doom III najlepszy. Dla grafików komputerowych. Elita graczy preferuje Planescape'a. Znaczy: Half Life'a :)

18.08.2004
00:55
smile
[86]

DarkStar [ PowerUser ]

kochani ile razy mozna pykac w jedna gierke? tetryczejecie:)

18.08.2004
00:58
smile
[87]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

DarkStar --> w pogoni za nowymi doznaniami przegapiasz prawdziwe piękno ;P

18.08.2004
01:10
smile
[88]

DarkStar [ PowerUser ]

a jezeli nowe doznanie bedzie piekniejsze niz poprzednie?:)

czy dla tetrykow lepsze zawsze musi byc wrogiem dobrego?:)

18.08.2004
01:40
smile
[89]

Coy2K [ Veteran ]

bo tu nie grafika się liczy, a klimat jakiego D3 nie posiada i nigdy nie bedzie posiadał :-)

18.08.2004
01:42
smile
[90]

DarkStar [ PowerUser ]

kolejny tetryk:)

18.08.2004
01:43
[91]

Coy2K [ Veteran ]

poczekaj az wyjdzie HL2 to tego swojego Doomika 3 będziesz mogl do lamusa odłożyć :P

18.08.2004
01:47
smile
[92]

DarkStar [ PowerUser ]

pewnie tak zrobie:)

18.08.2004
01:53
smile
[93]

Coy2K [ Veteran ]

no więc ! ;-) troche szacunku dla wielkiej gry jaką niewątpliwie jest Half-Life.
Założe się że wiele osób wolałoby teraz zmagać się z komandosami z Black Mesa Facility niż zabijac stwory na Marsie :P

18.08.2004
02:13
smile
[94]

DarkStar [ PowerUser ]

alez ja mam szacunek do kazdej gry i kazdego z graczy! stwierdzam jedynie przypadki stetryczenia :)

18.08.2004
07:53
[95]

Lechiander [ Wardancer ]

Misio ----> Czy Ty w ogóle czytałeś co napisałem???
Poza tym już wyraźnie prowokujesz i drażnisz się resztą. Good! Przynajmniej wątek ożył. :-P
Ja rozwaliłem kryształki a bestia teleportowała mnie ciągle do krateru. - bzdura!

Daruś ---> Tetryczejemy? Ja na pewno. :-) :-P
kochani ile razy mozna pykac w jedna gierke? - czy masz pojęcie ile jest modów do HL??? Zapewniam Cię, że łupię ciągle w Niego, ale nie jest to przez cały czas ta sama gierka. :-)



Obejrzałem filmik. Jak dla mnie to fake. :-/

18.08.2004
09:14
[96]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

DarkStar ---> Przecież te potwory w D3 są maksymalnie głupie. Nie ma nawet jak ich porównać do komandosów z HL, czy chociażby Headcrabów. A grafika to nie wszystko.

Misio-Jedi ---> Po prostu słabo grasz i tyle.

Lechiander ---> Mi się wydaje, że to nie fake. Podejrzliwy jestem tylko co do tych skoków przy drabinkach.

18.08.2004
09:20
[97]

Lechiander [ Wardancer ]

Meph ----> A ja jestem podejrzliwy do kilku rzeczy i stąd me zdanie.

A w ogole to wkurzacie mnie z tym Doom'em. Połupałbym, a nie mam skąd wziąć. :-/
Zostają mi jeno mody do HL. Np: wczoraj Timeline i Timeline II: Iced Earth. :-)

18.08.2004
09:52
smile
[98]

artaban [ swamp thing ]

Lechiander --> Połupałbym, a nie mam skąd wziąć ? Oj, Lechu, Lechu. Toż ruda będzie u mnie nocować w sobotę. Jak wróci w okolice twoich puszcz to już z doomem :)

18.08.2004
09:58
smile
[99]

Lechiander [ Wardancer ]

artaban ----> No tak, nawet o tym pomyśłałem, tylko kiedy ja to do ręki dostanę? :-) Gdybyście nie dawali paczuszki rudej, to tak wysłalibyście wszyściutko na raz. :-)

18.08.2004
10:01
[100]

artaban [ swamp thing ]

Lechiander --> Hej, ależ jeśli paczuszka u rudej będzie leżeć jeszcze długo to D3 możemy spokojnie wysłać drogą pocztową, żebyś miał co robić weekendem, w którym wszyscy będziemy pili w Wawie :) Tak zrobimy, nic się nie bój!

18.08.2004
10:03
[101]

Lechiander [ Wardancer ]

Kermit ----> No doooobra! ;-))) Zawsze miałeś dar przekonywania. :-)
Może w nagrodę założysz nową część? :-P :-))

18.08.2004
10:14
[102]

Misio-Jedi [ Legend ]

Nie wystarczy mieć dóma, treba jeszcze mieć sprzęcior który to pociągnie (nie mówię o pociągnięciu w 648x480 na low detalach)

18.08.2004
10:15
smile
[103]

artaban [ swamp thing ]

Lechiander --> Apage :) Jestem na tym wątku tylko turystycznie :)

18.08.2004
10:17
smile
[104]

artaban [ swamp thing ]

Odśnieżać, odśnieżać.

Misio-Jedi --> Jeżeli mój sprzęt radzi sobie z nim szparko, a Lechu ma lepszy (pamiętam jego boje przy zakupie karty) to też pewnie mu pociągnie :) Oczywiście - dowiemy się jak spróbuje.

18.08.2004
10:28
[105]

Lechiander [ Wardancer ]

Misio ----> Dla mnie wystarczy tylko mieć. O resztę się nie martwię. Ty też sobie głowy nie zawracaj .

artaban ----> Ehhh... Wstrętny leniwiec! :-)

18.08.2004
11:02
[106]

Lechiander [ Wardancer ]

Nowy kompleks:

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.